Skocz do zawartości

Usunięcie FAP - jakie przeciw


s_krzychu

Rekomendowane odpowiedzi

> Bardzo dziwne. Moj podczas gdy wypala DPF podczas jazdy nie daje zadnych objawow. Gdy wypalanie

> nastapi na postoju, to pojawia sie przez jakies 30 sekund bialy dym (cos jak podczas jazdy w

> zimowy dzien) i pozniej jest juz normalnie.

Tu za kazdym razem byl niebieski, w ostatnim przypadku to tak wygladalo jakby silnik palil wiecej oleju silnikowego jak paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> masz racje. Ale jakbym Cie poprosil zebys sobie zrobil inhalacje taka sadza to bys nawial byle

> dalej

Niestety nie raz musiałem się inhalować w taki sposób czasami nawet ponad godzinę bez przerwy. Najgorsze były diesle z DPF właśnie (oczy tak łzawiły że się nie dało pracować) a także benzynowe z problemami ze składem mieszanki. Zwykłe diesle spokojnie do przeżycia a stare "kible" typu 124 to nam się wydawało że pięknie pachną smile.gif

> dziecinada to jest wycinanie podzespolow z aut i mowienie, ze to nic zlego.

Lepiej naprawiać niż wycinać jeśli się da, jednak jeśli jest to zgodne z przepisami to nie widzę problemu. DPF stosowano od roku bodajże 2005, ale nie był on obowiązkowy na wszystkich rynkach. Tak samo było kiedyś z katalizatorami.

Moim zdaniem dużo większym problemem jest jakość ON na naszych stacjach niż to że jakiś % samochodów jeździ z wyciętym DPF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tu za kazdym razem byl niebieski, w ostatnim przypadku to tak wygladalo jakby silnik palil wiecej

> oleju silnikowego jak paliwa.

Moze tak wlasnie bylo tongue.gif Sprawny diesel nie powinien IMO dawac takich objawow. Ewentualnie wyciety DPF i niezmieniony program - zalacza sie dotrysk paliwa, ktore idzie "w wydech" niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moze tak wlasnie bylo Sprawny diesel nie powinien IMO dawac takich objawow. Ewentualnie wyciety

> DPF i niezmieniony program - zalacza sie dotrysk paliwa, ktore idzie "w wydech"

Koledze kiedys Opel bardzo podobnie dymil mimo tego ze filtr czastek byl na swoim miejscu, wiec nie wiem niewiem.gif

A poza tym to kiedys malo mu nie splonal samochod przez filtr czastek, ktory rozgrzal sie do czerwonosci jak stal autem w korku. Ludzie zauwazyli, ze cos zaczyna mu sie dymic z pod podwozia i musial gasic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moze tak wlasnie bylo Sprawny diesel nie powinien IMO dawac takich objawow. Ewentualnie wyciety

> DPF i niezmieniony program - zalacza sie dotrysk paliwa, ktore idzie "w wydech"

Jak ma się auto z DPF to dobrze jest raz na jakiś czas sprawdzić w dobrym warsztacie albo ASO czy nie ma aktualizacji oprogramowania do ECU, bo w wielu samochodach poprawiali soft właśnie z powodu różnych problemów związanych z DPF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy są jakieś przeciwskazania dla usunięcia FAP? Można spodziewać się jakichś problemów po takiej

> operacji?

jeśli FAP/DPF działa Ci bez problemów to nie widze powodu go usuwać. Ale jeśli generuje problemy (tak jak u mnie) to jedynym sensownym i ekonomicnzie uzasadnionym rozwiązaniem jest usunięcie filtra. U mnie przybywało oleju, 3 razy musiałem wymieniać olej co 4 kkm.

Jedyne na co zwrócić uwagę do porządna firma, która robi wyłączenie programowe, zdarzają się sytuacje, ze aby klienta nie kłuły w oczy żadne kontroli mocno ingeruje w sterownik silnika czego skutkiem może być mocne ograniczenie autodiagnostyki ECU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Będziesz to mówił wszystkim którzy jeżdżą dieslami bez DPF? To chyba jakaś obsesja...

To jest obsesja 270751858-jezyk.gif Ja chciałbym przypomnieć to, co nawet tu się działo jakieś kilkanaście lat temu a dotyczyło katalizatorów. Też nie brakowało wybawców, którzy toczyli wojny w celu pozostawienia katalizatora. Użytkownicy, którzy wierzyli w zbawienie płynące od katalizatorów i wyznawali publicznie swą wiarę nagradzani byli zielonym kolorkiem nicka old.gif A rynek był taki, że sporo osób miało dylemat czy odżałować dodatkowe kilkaset złotych i wejść na wyższy poziom montując instalację LPG aż drugiej generacji. I Ci wyznawcy jakoś gdzieś się podziali a może teraz wierzą w zbawienie ale od filtrów cząstek i tu prowadzą święte wojny? cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak przestalem tankowac na neste a zaczalem na 123 statoila czestotliwosc wypalania spadla o

> polowe. Trasa ta sama codzienna obie stacje na tej samej wysokosci tylko po 2 stronach drogi.

> Powtarzalne od ladnych paru miesiecy. Moze sprobuj. Teoretycznie to wplywu miec nie powinno

> ale...

Wielu ludzi, po tym jak zaczęli stosować dolewki oleju 2T do ON, zauważyło rzadsze wypalanie się filtra. To tak w temacie wpływu jakości samego paliwa na częstotliwość wypalania FAP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wielu ludzi, po tym jak zaczęli stosować dolewki oleju 2T do ON, zauważyło rzadsze wypalanie się

> filtra. To tak w temacie wpływu jakości samego paliwa na częstotliwość wypalania FAP.

ciekawe jak sie ma takie dolewanie oleju do paliwa do ekologicznych założeń tego wynalazku hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Proste za wyciecie i niespelnianie norm spalin powinna byc kara i to wysoka i po problemie.

to mi przypomina problem katalizatorów tak z okładem prawie 25 lat wstecz zlosnik.gif Auta z katalizatorem miały zniżki przy opłatach podatku drogowego. Po pierwszym przeglądzie mądre głowy kazały sobie to wycinać i wstawiać jakieś puchy czy rurki, na zasadzie, a bo cholera wie kiedy ta "ekologia" się rozsypie, a nowa strasznie droga zlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif

Jak toś był przyzwyczajony do wyrobów z demoludów to faktycznie nie mógł mieć dobrego zdania o układach wydechowych i ich trwałości zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zauważ że katy nie powodowały przybywania oleju w silniku , nie wymagały od użytkownika wzmożonej obsługi i uwagi , a dpf niestety powoduje problemy , więc nie jest to na zasadzie na wszelki wypadek wytnę , tylko zazwyczaj jak sprawia problemy to się rozwiązuje problem - czyli eliminuje , jak producenci dopracują technologię oczyszczania spalin to będzie OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale wtedy też były tłumaczenie, że to 10 koni albo i więcej zjada wink.gif Imo podejrzewam, że systemy są dopracowane na tyle ile mogą być-jeden z czynników, że trend w motoryzacji jest taki, że auto ma być ładne, przy tym dla producenta jak najmniej kosztowe w produkcji i zrobione tak, żeby właściciel za jakiś czas przyszedł po nowe )czyli jak zdycha to do końca), a druga to mentalność i użytkowanie auta. Przynajmniej pośród moich znajomych pokutuje mit taniego użytkowania diesla- opowieści ich ojców gdy ropa to 1/2 cena benzyny była i mniejsze spalanie co silnik benzynowy tejże samej pojemności. Raz tylko się mile zaskoczyłem jak kolega szukając nowego auta w salonie został zapytany przez sprzedawcę czy auto ma być do miasta czy w trasę. Gdy usłyszał, że do miasta to sprzedawca odradził mu zakup diesla ze względu na filtr cząstek stałych ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest obsesja Ja chciałbym przypomnieć to, co nawet tu się działo jakieś kilkanaście lat temu a

> dotyczyło katalizatorów. Też nie brakowało wybawców, którzy toczyli wojny w celu pozostawienia

> katalizatora. Użytkownicy, którzy wierzyli w zbawienie płynące od katalizatorów i wyznawali

> publicznie swą wiarę nagradzani byli zielonym kolorkiem nicka

Ja, z zielonym nickiem, czuję się wywołany do tablicy zlosnik.gif

Mam diesla z katalizatorem bez DPF, auto z 2003 roku.

Mam tylko Euro 3 ale jak dotąd nie stanowi to problemu. Nie wszystkie miasta na zachód od Odry mają wymóg Euro 4 - a w Polsce to wogóle nie jest problem.

Wyrzucenie na złom wszystkich "nieekologicznych" aut i zastąpienie ich nowymi rozwiąże problem sadzy (oby) za to całe mnóstwo chemii pójdzie w powietrze i glebę na skutek produkcji nowych aut/ utylizacji starych.

Auto się zużyje - to pomyślę, na razie cel 400.000kkm smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> takich aut jest coraz mniej bo to stare trupy.

tak jest - wszystko co stare to trup, bo... stare! 270635636-JUMP2.gif

przejadę wam 5x przed nosem moim dwusuwem motorem i wam się zaraz niebiesko w głowie zrobi (zamiast czarno od braku FAPa).

że ma 52 lata to trup? jest w stanie o niebo lepszym niż niektóre z FAPem palacz.gif

wcale nie do Ciebie - zwolennicy FAPa "dbają" o środowisko, ale papierosami smrodzą innym przed nosem, śmieci nie segregują no i pety na ulice wywalają. ot tak, bo nowe auta mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A takich motorów są stetki tysięcy? Nie. Kiedy ostatnio widziałeś na ulicy malucha? Ja juz dawno nie. Jeszcze 10 lat temu było tego pełno. Tak jak dymiacych ikarusow zostawiajacych za sobą chmure dymu. Świat sie zmienia i auta tez. Jest jakaś grupa ludzi lubiących stare graty ale jest ich stosunkowo mało. Cześć po prostu jeździ starymi autami bo nie stać ich na inne. Mimo to przez ostatnie 10 lat motoryzacja w Polsce zmieniła sie bardzo. To samo będzie z dieslami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A takich motorów są stetki tysięcy? Nie.

ale takie komarki vel inne piździki dwusuwowe trują chyba znacznie bardziej niż auta bez FAP

> Kiedy ostatnio widziałeś na ulicy malucha? Ja juz dawno

> nie.

codziennie widzę przynajmniej 2 i to czerwone hehe.gif

> Jeszcze 10 lat temu było tego pełno. Tak jak dymiacych ikarusow zostawiajacych za sobą

> chmure dymu.

Ikarusy owszem - prawie wycofane, ale ciężarówki nie. i nie chodzi mi o stare ciężarówki, ale te jeżdżące kopcidła. a widzę ich mnóstwo jak z całej polski po węgiel na Śląsk przyjeżdżają. a jak wiadomo - duży może więcej (truć). z tymi niech robią porządek!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy są jakieś przeciwskazania dla usunięcia FAP? Można spodziewać się jakichś problemów po takiej

> operacji?

Generalnie wszyscy tu ekolodzy do zepsucia się DPFu będą szermować hasłami proeko. W momencie zepsucia się filtra większośc z nich z podkulonym ogonkiem poleci wycinać DPF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś sie gubi w tej dyskusji po co jest dpf. Komarek produkuje sadze? Pizdzikow 2 surowych jest tyle co aut osobowych z dieslem? Tu robi efekt skali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Generalnie wszyscy tu ekolodzy do zepsucia się DPFu będą szermować hasłami proeko. W momencie

> zepsucia się filtra większośc z nich z podkulonym ogonkiem poleci wycinać DPF.

Większość będzie juz dawno jeździć następnym autem. Najwiecej na dpf stekaja Ci którzy kupują zajechane padło i świadomie wybierają diesla. W wielu autach traktowane to jest jak cześć podlegająca wymianie po x km. Trzeba mieć świadomość co sie kupuje, do jakich zadań i jakie jest prawdopodobieństwo awarii. Normalny człowiek wliczy to przy ocenianiu czy to mu sie opłaca... W skrócie czy stać go na takie auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A takich motorów są stetki tysięcy? Nie. Kiedy ostatnio widziałeś na ulicy malucha? Ja juz dawno

> nie. Jeszcze 10 lat temu było tego pełno. Tak jak dymiacych ikarusow zostawiajacych za sobą

> chmure dymu. Świat sie zmienia i auta tez. Jest jakaś grupa ludzi lubiących stare graty ale

> jest ich stosunkowo mało. Cześć po prostu jeździ starymi autami bo nie stać ich na inne. Mimo

> to przez ostatnie 10 lat motoryzacja w Polsce zmieniła sie bardzo. To samo będzie z dieslami.

A wiesz, ze jesli chodzi o zatruwanie srodowiska (glownie powietrza) to samochody osobowe stanowia z 1 % albo i jakis promil calosci, ktora dostaje sie do atmosfery?? To tylko mydlenie ludziom oczu, ze to samochody najbardziej sa szkodliwe i kolejny sposob na wyciagniecie kasy. A tak na prawde nawiekszy syf do atmosfery dostarcza przemysl, w tym tez produkcja akumulatorow do hybryd ktore niby sa takie super, transport morski, powietrzny itd, samochody osobowe sa nic nieznaczace w porownaniu z cala reszta. Zeby nie bylo, nie mam fitra i nigdy go nie mialem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Większość będzie juz dawno jeździć następnym autem. Najwiecej na dpf stekaja Ci którzy kupują

> zajechane padło i świadomie wybierają diesla. W wielu autach traktowane to jest jak cześć

> podlegająca wymianie po x km. Trzeba mieć świadomość co sie kupuje, do jakich zadań i jakie

> jest prawdopodobieństwo awarii. Normalny człowiek wliczy to przy ocenianiu czy to mu sie

> opłaca... W skrócie czy stać go na takie auto.

Zapominasz, ze w wielu samochodach nie tylko trzeba zmienic sam filtr, a tez np: czesciej lancuch rozrzadu, wtryski czy skrocic czas pomiedzy wymianami oleju, a to wszystko z powodu przenikajacej ropy do oleju. Niestety ON ma duzo gorsze wlasciwosci smarujace, to powoduje szybsze zuzycie niektorych podzespolow silnika.

Ale spokojnie, producenci juz kombinuja nad podobnym wynalazkiem do aut benzynowych, na razie tych z silnikami o wiekszych pojemnosciach zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skończył się filtr i płyn. Wersja minimalna to 2,2kPLN więc badam inne opcje.

Zacznij od wyjęcia filtra i jego wypłukania. Potem uzupełnienie płynu i poinformowanie auta o tym, przy użyciu softu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Większość będzie juz dawno jeździć następnym autem. Najwiecej na dpf stekaja Ci którzy kupują

> zajechane padło i świadomie wybierają diesla. W wielu autach traktowane to jest jak cześć

> podlegająca wymianie po x km. Trzeba mieć świadomość co sie kupuje, do jakich zadań i jakie

> jest prawdopodobieństwo awarii. Normalny człowiek wliczy to przy ocenianiu czy to mu sie

> opłaca... W skrócie czy stać go na takie auto.

Kolega jeździ z wyciętym DPF. Nie jest to stary, ani też zajechany samochód, teraz to ma trochę kilometrów nakulane, lecz filtr był wycinany przy przebiegu rzędu 50 tysięcy. Stać go na zmianę tego filtra, jak i również na inny, nawet nowy samochód. Wycięty DPF został z powodu takiego, że samochód nie będzie mu dyktować gdzie i jak ma jeździć, żeby w ogóle jeździć - zadziwiający jest jednak fakt, że dostał w kość od filtra w trasie, z daleka od domu, a nie przy jeździe wokół komina, gdzie zwykle się zapychają. IMHO w wersji suchej to jest fatalny wynalazek, nie wiem z kolei jak w cytrynach i peżotach toto się sprawuje, czy też podnosi poziom oleju, ale chyba jest bardziej przewidywalny jeśli chodzi o koszty i ewentualny przebieg, przy którym kończy się jego żywotność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam filtr suchy, a oleju nie przybywa. Moze po prostu konstrukcja jest lepsza niz innych. A to tylko Laguna zlosnik.gif Cos kiedys slyszalem ze to ma dodatkowy dotrysk paliwa do filtra w celu podniesienia temperatury ale czy to prawda nie mam pojecia. Z tym autem sie malo co dzieje i nawet go od spodu nie ogladalem. W sumie auto ma juz 130pare tys a u mnie jest od przebiegu 86 tys. Z filtrem nigdy nic nie bylo robione i na razie sie nie zanosi. Moj magik od renowek mowi, ze sa malo upierdliwe a w razie czego latwo go podleczyc. Jak sie cos pierdzieli to najczesciej te czujniki cisnienia przy filtrze mowiace czy jest zapelniony czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja mam filtr suchy, a oleju nie przybywa. Moze po prostu konstrukcja jest lepsza niz innych. A to

> tylko Laguna Cos kiedys slyszalem ze to ma dodatkowy dotrysk paliwa do filtra w celu

> podniesienia temperatury ale czy to prawda nie mam pojecia. Z tym autem sie malo co dzieje i

> nawet go od spodu nie ogladalem. W sumie auto ma juz 130pare tys a u mnie jest od przebiegu 86

> tys. Z filtrem nigdy nic nie bylo robione i na razie sie nie zanosi. Moj magik od renowek

> mowi, ze sa malo upierdliwe a w razie czego latwo go podleczyc. Jak sie cos pierdzieli to

> najczesciej te czujniki cisnienia przy filtrze mowiace czy jest zapelniony czy nie.

Jak masz dodatkowy wtryskiwacz to oleju nie bedzie przybywac, bo jest on zalozony poza silnikiem i leje do wydechu. Problem z poziomem oliwy jest gdy podlewaja wtryski w silniku, bo nadmiar ropy przynika przez pierscienie do miski olejowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak masz dodatkowy wtryskiwacz to oleju nie bedzie przybywac, bo jest on zalozony poza silnikiem i

> leje do wydechu. Problem z poziomem oliwy jest gdy podlewaja wtryski w silniku, bo nadmiar

> ropy przynika przez pierscienie do miski olejowej.

no wlasnie nie wiem czy mam smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wycięty DPF został z powodu

> takiego, że samochód nie będzie mu dyktować gdzie i jak ma jeździć,

ja również z tego powodu wywaliłem to ścierwo , dodatkowo fiatowski dpf-regenerejszyn działa na zasadzie lania paliwem przez wtryskiwacze aż się przelewa do wydechu screwy.gif , a powinno być jak w toyocie z dodatkowym wtryskiwaczem w puszce z dpf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skończył się filtr i płyn. Wersja minimalna to 2,2kPLN więc badam inne opcje.

Nie wiem jak z przelewaniem płynu między samochodami ale mam dość dużo w tym, co rozbieram oraz filtr luzem, możemy pohandlować zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A wiesz, ze jesli chodzi o zatruwanie srodowiska (glownie powietrza) to samochody osobowe stanowia

> z 1 % albo i jakis promil calosci, ktora dostaje sie do atmosfery?? To tylko mydlenie ludziom

> oczu, ze to samochody najbardziej sa szkodliwe i kolejny sposob na wyciagniecie kasy. A tak na

> prawde nawiekszy syf do atmosfery dostarcza przemysl, w tym tez produkcja akumulatorow do

> hybryd ktore niby sa takie super, transport morski, powietrzny itd, samochody osobowe sa nic

> nieznaczace w porownaniu z cala reszta. Zeby nie bylo, nie mam fitra i nigdy go nie mialem.

Dobrze gadasz ok.gif Tu się ludzie spinają bo rak płuc ich rzekomo atakuje od wyciętego filtra a bokiem idzie w powietrze tyle sadzy, że się w głowie nie mieści. Wszelkim oburzonym polecam włączenie youtuba i wpisanie np. gagarin + mazut hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ostatnio jechalem za Land Cruserem w ktorym trwalo wypalanie, kopec byl taki, ze samochod stal sie

> ledwo widoczny. Ale mi ekologia, juz lepiej gdyby tego filtra nie mial. I to juz nie pierwszy

> taki przypadek, jakies czas temu trafilem na nowa Avensis, a jeszcze wczesciej na Superb -

> objawy identyczne.

Filtr cząstek stałych jest nieekologiczny, ale prozdrowotny.

Kosztem zwiększonej emisji CO2 zmniejsza emisję rakotwórczych cząsteczek sadzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A wiesz, ze jesli chodzi o zatruwanie srodowiska (glownie powietrza) to samochody osobowe stanowia

> z 1 % albo i jakis promil calosci, ktora dostaje sie do atmosfery?? To tylko mydlenie ludziom

> oczu, ze to samochody najbardziej sa szkodliwe i kolejny sposob na wyciagniecie kasy. A tak na

> prawde nawiekszy syf do atmosfery dostarcza przemysl, w tym tez produkcja akumulatorow do

> hybryd ktore niby sa takie super, transport morski, powietrzny itd, samochody osobowe sa nic

> nieznaczace w porownaniu z cala reszta. Zeby nie bylo, nie mam fitra i nigdy go nie mialem.

Za oknem nie masz fabryki akumulatorów , tylko tysiące samochodów.

Dlatego ważne jest dla zdrowia aby samochody lokalnie nie truły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to w takim raziee mam sprzedać swoj samochód bo nie mam FAP'a?

raczej zezlomowac. Jakbys przeczytal caly watek to bys takich pytan nie zadawal. Pare lat i Twoje auto przestanie istniec. Kupisz albo z DPFem albo benzyne i bedzie problem z glowy. Identycznie bylo z katalizatorami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Za oknem nie masz fabryki akumulatorów , tylko tysiące samochodów.

> Dlatego ważne jest dla zdrowia aby samochody lokalnie nie truły.

Pierwszy lepszy wietrzyk i caly pyl z nad fabryki mozesz miec pod domem, podobnie jak przy Czarnobylu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> raczej zezlomowac. Jakbys przeczytal caly watek to bys takich pytan nie zadawal. Pare lat i Twoje

> auto przestanie istniec. Kupisz albo z DPFem albo benzyne i bedzie problem z glowy.

> Identycznie bylo z katalizatorami.

Albo kupisz np. w salonie w Rosji. I sobie przerejestrujesz, a jak nie

będzie się dało, to pojedzie się tym raz na 180 dni (przykładowo) do

Rosji i tym samym spełni wymogi formalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Albo kupisz np. w salonie w Rosji. I sobie przerejestrujesz, a jak nie

> będzie się dało, to pojedzie się tym raz na 180 dni (przykładowo) do

> Rosji i tym samym spełni wymogi formalne.

nie znam nikogo normalnego kto by sie tak chcial meczyc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to w takim raziee mam sprzedać swoj samochód bo nie mam FAP'a?

moje skodzitsu ma pol roku i 15kkm przejechane - dwa razy widzialem ze sie filtr wypalal. Dla mnie to jest urzadzenie bezobslugowe.

Auto jezdzi glownie po wawie - odcinki ok 15 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mogę jest mało prawdopodobne. A rakotwórcza sadza pod moimi oknami to fakt.

Szkodliwe zwiazki z kominow rowniez, powstale z wyniku palenia, papierosy itd. Jest w otoczeniu duzo wiecej syfu, ktorym nalezy bardziej sie martwic, a nie spalinami z nowoczesnych samochodow. Akurat sam proces wypania nie jest eko, uwierz, ze nie chcialbys byc za takim autem w trakcie tego czegos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szkodliwe zwiazki z kominow rowniez, powstale z wyniku palenia, papierosy itd. Jest w otoczeniu

> duzo wiecej syfu, ktorym nalezy bardziej sie martwic, a nie spalinami z nowoczesnych

> samochodow. Akurat sam proces wypania nie jest eko, uwierz, ze nie chcialbys byc za takim

> autem w trakcie tego czegos.

Przecież filtr cząstek stałych nie jest eko, tylko antyeko i nikt tego nie ukrywa.

Ale wypala cząsteczki rakotwórcze kosztem zwiększenia emisji innych zanieczyszczeń - ale generalnie nieszkodliwych dla zdrowia w małych ilościach.

A sadze z diesela są rakotwórcze i szkodliwe niewiele mniej od azbestu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przecież filtr cząstek stałych nie jest eko, tylko antyeko i nikt tego nie ukrywa.

> Ale wypala cząsteczki rakotwórcze kosztem zwiększenia emisji innych zanieczyszczeń - ale generalnie

> nieszkodliwych dla zdrowia w małych ilościach.

No wlasnie, w malych. A widzialem wiele swiezych samochodow, ktore przy wypalaniu zostawialy za soba wielka smierdzaca chmure dymu. Watpie aby ona byla nieszkodliwa.

> A sadze z diesela są rakotwórcze i szkodliwe niewiele mniej od azbestu.

A co w obecnych czasach nie jest rakotworcze?? Chociazby zywnosc, wedliny pompowane substanacjami chemicznymi, gdzie z 1kg miesa robi sie 3kg wedlin?? Niektorzy popadaja w paranoje, a niestety czlowiek jest zatruwany dookola ze wszystkiego co go otacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No wlasnie, w malych. A widzialem wiele swiezych samochodow, ktore przy wypalaniu zostawialy za

> soba wielka smierdzaca chmure dymu. Watpie aby ona byla nieszkodliwa.

> A co w obecnych czasach nie jest rakotworcze?? Chociazby zywnosc, wedliny pompowane substanacjami

> chemicznymi, gdzie z 1kg miesa robi sie 3kg wedlin?? Niektorzy popadaja w paranoje, a niestety

> czlowiek jest zatruwany dookola ze wszystkiego co go otacza.

to, że inne rzeczy są szkodliwe, to nie znaczy, że nie trzeba ograniczać szkodliwości spalin samochodowych. Trzeba. W każdej dziedzinie. W motoryzacji się to dzieje i dobrze.

Właśnie trzeba dążyć do tego, żeby wszystko co nas otacza zatruwało nas mniej, także diesle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Albo kupisz np. w salonie w Rosji. I sobie przerejestrujesz, a jak nie

> będzie się dało, to pojedzie się tym raz na 180 dni (przykładowo) do

> Rosji i tym samym spełni wymogi formalne.

Rezydentem w PL jesteś jeśli spędzasz tutaj >183 dni w roku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dobra, ta wymiana zdan nigdzie nie prowadzi. Wzrost spalania przy wypalaniu w stosunku do calego

> baku paliwa jest pomijalny. Bakow spalasz duzo. Sadzy walisz duzo. Jak lubisz truc ludzi to

> przykre. szkoda ze ze swiadomoscia o zdrowu swoim i innych jest tak slabo.

Panowie jestem pod wrażeniem tej dyskusji. Serio. Cieszy mnie, ze sa ludzie którzy myślą o czymś wiecej niż o własnej d i portfelu.

Sadza jest rakotwórcza. Nie aż tak dużo mniej niż azbest. Dpf oznacza niemal całkowite wyelimowanie sadzy. Wypalanie filtra jest w normalnym, sprawnym układzie prawie niezauważalne.

Owszem dpf to nic fajnego dla silnika, ale dla naszych płuc bardzo dużo. Juz wiele lat temu tzw niska emisja (a wiec głównie spaliny latem) stały sie największym źródłem zanieczyszczeń powietrza w miastach. Nie fabryki kominy i elektrownie. Samochody i palenie węglem drewnem i śmieciami zima.

Na szczęście widać postęp na drogach. Coraz mniej aut kopci. Ludzie sa coraz mądrzejsi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.