Skocz do zawartości

Auto dla weterynarza terenowego?


Luke16

Rekomendowane odpowiedzi

Mam obecnie Megane 1.4 16V z LPG ale po dzwonku jakoś boję się teraz tego auta grinser006.gifgrinser006.gifgrinser006.gif Pewnie na wiosnę ją sprzedam i będę szukał czegoś innego... Jestem weterynarzem terenowym który jeździ po wsiach... Drogi przeróżne... Od wertepów przez jakieś lasy, piachy po ładny nowy asfalt... Różnie to bywa... Oczywiście w rachubę wchodzi tylko benzyna + LPG... Przebieg roczny ok. 80 tys km... Auto musi być wyższe niż golf IV w TDI ale nie chce 4x4, palić do max 10 litrów LPG na 100km, być tanie w naprawach i w miarę bezawaryjne i komfortowe bo jak pojeździłem ostatnio Pandą to mi kręgosłup chciał wyjść tyłkiem. Chciałbym coś mniejszego od Megane bo jednak w combi częściowo wożę obecnie powietrze i jeżdżę w 95% sam. Kasa na wydanie do 10 tys zł, rocznik od 2000 wzwyż... Zastanawiałem się nad Berlingo/Partnerem, Stilo 5d, Megane II HB 5d, Audi A3 5d (ale też nie nie jest za wysokie)... Nie chcę Vana bo niekiedy zdarzy się kogoś na tylnych fotelach też przewieść...

Druga opcja to zakup nowego w leasingu ale raz że nie mam pojęcia jakiego a dwa że jednak ten leasing trzeba będzie spłacać a potem po kilku latach wartość tego auta będzie śmieszna w porównaniu do zakupu nowego...

Co radzicie? Myślicie o tym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co radzicie? Myślicie o tym?

Narzekasz na powietrze w kombi, a chcesz Berlingo?

Nie mowie nie, ale troche pokretna logika.

Pewnie zaraz zarzuca Cie tu jakimis SUVami, ale ja uzytkujac auta w polowie w podobnym terenie uwazam, ze spokojnie styka cos normalnego ale nie zawieszonego ciut nad gleba.

Milo wspominam jazde po takich drogach Fabka I, oczywiscie w kombi zeby byla wieksza grinser006.gif

Ogolnie 10 kola szalu nie robi wiec rozgladaj sie za czyms w zadowalajacym stanie, co nie ciagnie brzuchem po asfalcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę mi nie pasuje to, że ma być mniejsze od Megane z tym co wymieniasz ale warunki spełnia np. to, chociaż trochę małe:

20443.jpg

bo na to, co jeszcze bardziej pasuje, nieco zabraknie:

http://www.motokobiety.pl/tapety/Samochody/Suzuki/Suzuki%20SX4/Suzuki%20SX4%201024x768_b99.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam obecnie Megane 1.4 16V z LPG ale po dzwonku jakoś boję się teraz tego auta Pewnie na wiosnę

> ją sprzedam i będę szukał czegoś innego... Jestem weterynarzem terenowym który jeździ po

> wsiach... Drogi przeróżne... Od wertepów przez jakieś lasy, piachy po ładny nowy asfalt...

> Różnie to bywa... Oczywiście w rachubę wchodzi tylko benzyna + LPG... Przebieg roczny ok. 80

> tys km... Auto musi być wyższe niż golf IV w TDI ale nie chce 4x4, palić do max 10 litrów LPG

> na 100km, być tanie w naprawach i w miarę bezawaryjne i komfortowe bo jak pojeździłem ostatnio

> Pandą to mi kręgosłup chciał wyjść tyłkiem. Chciałbym coś mniejszego od Megane bo jednak w

> combi częściowo wożę obecnie powietrze i jeżdżę w 95% sam. Kasa na wydanie do 10 tys zł,

> rocznik od 2000 wzwyż... Zastanawiałem się nad Berlingo/Partnerem, Stilo 5d, Megane II HB 5d,

> Audi A3 5d (ale też nie nie jest za wysokie)... Nie chcę Vana bo niekiedy zdarzy się kogoś na

> tylnych fotelach też przewieść...

> Druga opcja to zakup nowego w leasingu ale raz że nie mam pojęcia jakiego a dwa że jednak ten

> leasing trzeba będzie spłacać a potem po kilku latach wartość tego auta będzie śmieszna w

> porównaniu do zakupu nowego...

> Co radzicie? Myślicie o tym?

Przy przebiegu 80tyś na rok to szukał bym czegoś jak najbardziej oszczędnego bo jest sporo pieniędzy do zaoszczędzenia na samochodzie które będzie paliło nawet 1l/100km mniej niż obecne. Kangoo 4x4 sprawdzi się w każdych warunkach, poradzi sobie na bezdrożach jak i w zimie w zaspach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quote:

Narzekasz na powietrze w kombi, a chcesz Berlingo?

Nie mowie nie, ale troche pokretna logika.

Pewnie zaraz zarzuca Cie tu jakimis SUVami, ale ja uzytkujac auta w polowie w podobnym terenie uwazam, ze spokojnie styka cos normalnego ale nie zawieszonego ciut nad gleba.

Milo wspominam jazde po takich drogach Fabka I, oczywiscie w kombi zeby byla wieksza

Ogolnie 10 kola szalu nie robi wiec rozgladaj sie za czyms w zadowalajacym stanie, co nie ciagnie brzuchem po asfalcie.


Berlingo czy Partner jest znacznie krótsze od Megane w Combi... Fabią jeździłem ale jej komfort mnie jakoś nie przekonywał czułem się tak samo jak w Polo w końcu to to samo auto... A fotele to jakieś nieporozumienie... Może to kwestia przyzwyczajenia do francuzów?

Quote:

Trochę mi nie pasuje to, że ma być mniejsze od Megane z tym co wymieniasz ale warunki spełnia np. to, chociaż trochę małe:


Czemu nie pasuje? Leki + bańka z azotem i usg jakoś dużo miejsca nie zajmują, zwierząt nie wożę grinser006.gifgrinser006.gifgrinser006.gif

Zapomniałem napisać japońce odpadają a SX4 kosztuje minimum x 2

Quote:

Znam dwóch wetów , obaj w teren jeżdżą Hondą CRV I . Napęd na przód , tył dopina się w razie potrzeby tylko że 10 tyś zł to trochę za mało żeby kupić w dobrym stanie .


Ale za 10 tysi nic nie kupię z resztą jeden warunek nie zostanie spełniony taniość eksploatacji a o 2000 roku mogę pomarzyć...

Quote:

Przy przebiegu 80tyś na rok to szukał bym czegoś jak najbardziej oszczędnego bo jest sporo pieniędzy do zaoszczędzenia na samochodzie które będzie paliło nawet 1l/100km mniej niż obecne. Kangoo 4x4 sprawdzi się w każdych warunkach, poradzi sobie na bezdrożach jak i w zimie w zaspach


Co fakt to fakt liczy się każdy litr... Jakby Panda była ciut większa i wygodniejsza to chętnie bym sobie taką sprawił. Kolega wet dobija już prawie do 400 tys km 270751858-jezyk.gif

Co do kangoo 4x4 to wynalazek ...

Quote:

skreśl stilo - za niskie na polne drogi, chociaż kupująć stilo 3D z silnikiem 1.2 jeździłbyć za bezcen i bezawaryjnie.

przy tak ogromnych przebiegach rocznych nie chcesz powiększyć budżetu i kupić coś lepszego?


Wiesz co widziałem nie jedno Stilo i powiem szerze to za niskie one nie są.. stałem obok jednego moją megane i nawet stilo było ciut wyższe...

Co do budżetu nie chce powiększać bo to nie ma sensu... I tak mam auto na 2 lata max... Powiększając budżet wolałbym już kupić nowe nawet w tym leasingu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

był tu kiedyś wątek o suzuki ignis wink.gif Koleżanka mieszka na lekkim zadupiu, z głównej drogi trzeba jeszcze spory kawałek wiejskimi nieutwardzonymi drogami dojechać, często po deszczu, zimą nieodśnieżane. Od 3 lat ujeżdża taki wynalazek 4x4, auto z LPG i mieści się w 10 litrach LPG wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co do budżetu nie chce powiększać bo to nie ma sensu... I tak mam auto na 2 lata max...

> Powiększając budżet wolałbym już kupić nowe nawet w tym leasingu...

ale chcesz tym jeździć i na tym polegać, czy naprawiać.

Auto za 10k z LPG z niewiadomego źródła na takie przebiegi w, raczej, trudnych warunkach to proszenie się o problemy.

Na dzień dobry, a nie dalej jak pół roku, do roboty będziesz miał reduktor i wtryski.

IMVVHO auto za 10k i LPG dołożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale chcesz tym jeździć i na tym polegać, czy naprawiać.

> Auto za 10k z LPG z niewiadomego źródła na takie przebiegi w, raczej, trudnych warunkach to

> proszenie się o problemy.

> Na dzień dobry, a nie dalej jak pół roku, do roboty będziesz miał reduktor i wtryski.

> IMVVHO auto za 10k i LPG dołożyć.

Megane kupiłem za 5400zł dołożyłem LPG za 2400zł dało mi to 7800zł zrobiłem nią już prawie 50 tys km dołożyłem regenerację maglownicy, sworznie wahaczy, tarcze i klocki hamulcowe, rozrząd... Czyli taki standard na każde świeże używane auto...

Seicento 1.1 MPI z LPG kupiłem z przebiegiem 280 tys km za 3 tys zł... przez okres 100 tys km oprócz wymiany filterków do gazu nie zaglądałem... Wiem że człowiek który ode mnie je kupił do dziś dzień jeździ i jest bardzo zadowolony... Z reguły jak kupuje auta to tylko z LPG (megane była wyjątkiem) i jakoś problemów nie miałem ale kupuje auta które są tanie w naprawie 270751858-jezyk.gif

Ogólnie najbardziej lubię auta włoskie i francuskie za niemcami i japońcami(za tymi w szczególności) jakoś nie przepadam, ale jeden woli córkę a drugi matkę 270751858-jezyk.gif ... Najbardziej podoba mi się Stilo na drugim miejscu Megane II ale przeraża mnie bezkluczykowy system odpalania a u mnie na dzień auto jest baaardzo dużo razy odpalane i nie chciałbym żeby mi to się zepsuło... Nie szukam też jakiegoś demona prędkości... Ogólnie chce mniejsze autko bo mieszkam obecnie w mieście a niestety miejsca do parkowania jest jak na lekarstwo i tam gdzie mieszczę się Pandą nie mieszczę się megane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Megane kupiłem za 5400zł dołożyłem LPG za 2400zł dało mi to 7800zł zrobiłem nią już prawie 50 tys

> km dołożyłem regenerację maglownicy, sworznie wahaczy, tarcze i klocki hamulcowe, rozrząd...

> Czyli taki standard na każde świeże używane auto...

> Seicento 1.1 MPI z LPG kupiłem z przebiegiem 280 tys km za 3 tys zł... przez okres 100 tys km

> oprócz wymiany filterków do gazu nie zaglądałem... Wiem że człowiek który ode mnie je kupił do

> dziś dzień jeździ i jest bardzo zadowolony... Z reguły jak kupuje auta to tylko z LPG (megane

> była wyjątkiem) i jakoś problemów nie miałem ale kupuje auta które są tanie w naprawie

silnik z Seja jest ze starej szkoły, więc mnie nie dziwi jego wytrzymałość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skoro masz tyle szczęścia z autami na F i nie chcesz japońskich to nie pozostaje nic innego niż to:

RX4 to też wymysł jak kangoo 4x4 grinser006.gifgrinser006.gifgrinser006.gif kolega sprzedał za 6500 zł a bujał się z nim prawie rok grinser006.gif zaczynając od 13nastu tysi 270751858-jezyk.gif Z resztą 4x4 tak jak napisałem w pierwszym poście chciałbym uniknąć bo koszty eksploatacji i spalanie są wyższe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam obecnie Megane 1.4 16V z LPG ale po dzwonku jakoś boję się teraz tego auta Pewnie na wiosnę

> ją sprzedam i będę szukał czegoś innego... Jestem weterynarzem terenowym który jeździ po

> wsiach... Drogi przeróżne... Od wertepów przez jakieś lasy, piachy po ładny nowy asfalt...

> Różnie to bywa... Oczywiście w rachubę wchodzi tylko benzyna + LPG... Przebieg roczny ok. 80

> tys km... Auto musi być wyższe niż golf IV w TDI ale nie chce 4x4, palić do max 10 litrów LPG

> na 100km, być tanie w naprawach i w miarę bezawaryjne i komfortowe bo jak pojeździłem ostatnio

> Pandą to mi kręgosłup chciał wyjść tyłkiem. Chciałbym coś mniejszego od Megane bo jednak w

> combi częściowo wożę obecnie powietrze i jeżdżę w 95% sam. Kasa na wydanie do 10 tys zł,

> rocznik od 2000 wzwyż... Zastanawiałem się nad Berlingo/Partnerem, Stilo 5d, Megane II HB 5d,

> Audi A3 5d (ale też nie nie jest za wysokie)... Nie chcę Vana bo niekiedy zdarzy się kogoś na

> tylnych fotelach też przewieść...

> Druga opcja to zakup nowego w leasingu ale raz że nie mam pojęcia jakiego a dwa że jednak ten

> leasing trzeba będzie spłacać a potem po kilku latach wartość tego auta będzie śmieszna w

> porównaniu do zakupu nowego...

> Co radzicie? Myślicie o tym?

poszukałbym czegoś takiego w akceptowalnym stanie i wstawił byczą butlę LPG.

przykład

jak masz sporo jeździć po nieuprzywilejowanym terenie to chociaż zadbaj o siebie, aby to przemieszczanie było przyjemne.

Szanuj się wink.gif

Jako Vet masz szansę na bardzo dobre warunki finansowania.

Leasing jak zaznaczyłeś sprawdzi się przy nowym/młodym rocznikowo aucie

Przy aucie starszym możesz brakującą część skredytować na niżej niż 8% nominalnie (tańszą aktualnie ofertę ma tylko GNB ale na auta NOWE) a część odsetkową dodatkowo wrzucić sobie w koszty prowadzonej DG - i to bez wpisu do DR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> RX4 to też wymysł jak kangoo 4x4 kolega sprzedał za 6500 zł a bujał się z nim prawie rok

> zaczynając od 13nastu tysi Z resztą 4x4 tak jak napisałem w pierwszym poście chciałbym

> uniknąć bo koszty eksploatacji i spalanie są wyższe...

Probujesz chyba podcierac troche tylek szklem, malo pali (sugeruje male wozidelka) ale wygodne (wrecz na odwrot duze landary), stare/tanie i nieawaryjne (niekoniecznie dajace sie pogodzic sprawy) i do tego 80kkm/rok.

Niemca nie, france czy wlocha tak, marudzisz troche jak stara panna na wydaniu co kawalera nie ma w zasiegu wzroku.

Nie chce Ci zagladac w kieszen, ale znani mi wioskowi weterynarze takich problemow nie maja i wszyscy smigaja nowymi wozidelkami, a sadzac po reszcie ich majatku (nie kredytowanego) to zawod jest na tyle dochodowy, ze poprostu stac ich na to.

Podoba Ci sie to kupuj Megane 2 (pewnie nie wszystkie mialy automatyke drzwi).

PS. Przy Twoim nastawieniu chyba propozycja Jokiego i wklejony Scenic jest ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie jestem młodym wetem i nie dorobilem sie jeszcze tak jak niektórzy zdzierusy. Z reszta w moich terenach oprocz jednego każdy jeździ używanymi. Nie chce brac nowki bo szkoda w teren i musiałbym kupic vana. A takie do dychy to nie szkoda nawet jak sie rozleci. Czy koszty naprawy beda nizsze w porównaniu do serwisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znam dwóch wetów , obaj w teren jeżdżą Hondą CRV I . Napęd na przód , tył dopina się w razie

> potrzeby tylko że 10 tyś zł to trochę za mało żeby kupić w dobrym stanie .

Miałem pisać o CRVce, ale może weźmie z mniejszym motorem i na podobnych zasadach. HRV. Silniki 1,6 więc jak nie będzie dziczył to się zmieści ze spalaniem. Wyższe. Mniejsze od CRV. Napęd podobny. Tylko ze 4 miejsca, ale tutaj nic nie pisał. I nie pomniał czy te 10/100 to w trasie czy mieście. Bo moja CRV 10 to ma trasie / miasto trochę więcej grinser006.gif, a juz w zimie to 16 l/ lpg /100 miasto jak podziczę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> RX4 to też wymysł jak kangoo 4x4 kolega sprzedał za 6500 zł a bujał się z nim prawie rok

> zaczynając od 13nastu tysi Z resztą 4x4 tak jak napisałem w pierwszym poście chciałbym

> uniknąć bo koszty eksploatacji i spalanie są wyższe...

Tylko że tu doradzają ci 4x4 dopinane = dopina się jak trzeba i samo się rozłącza. W CRV/ HRV wygląda to tak: nie mozesz ruszyć pod góre zapina sie tył wyjeżdzasz i juz jesteś na ośce. Po drodze jedziesz jako przedni napęd. Masz wzniesienie ślizga sie przód .... dopina się tył robi robote i tyle dalej masz oskę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> skreśl stilo - za niskie na polne drogi, chociaż kupująć stilo 3D z silnikiem 1.2 jeździłbyć za

> bezcen i bezawaryjnie.

> przy tak ogromnych przebiegach rocznych nie chcesz powiększyć budżetu i kupić coś lepszego?

jest jeszcze stilo crosswagon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]

> Druga opcja to zakup nowego w leasingu ale raz że nie mam pojęcia jakiego a dwa że jednak ten

> leasing trzeba będzie spłacać a potem po kilku latach wartość tego auta będzie śmieszna w

> porównaniu do zakupu nowego...

> Co radzicie? Myślicie o tym?

a moze nowy duster albo chociaz 3letni? mozna wziac w leasing bo 3latek sie spokojnie zalapie, a auto daje sobie rade w lekkim terenie, daje sie zagazowac i bardzo drogie nie jest (nawet nowe)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem w pierwszym poście:

Quote:

Auto musi być wyższe niż golf IV w TDI ale nie chce 4x4, palić do max 10 litrów LPG na 100km, być tanie w naprawach


Czyli nie chce 4x4 bo:

1. Palić będzie więcej niż 10 litrów

2. być tanie w naprawach a to przy 4x4 się wyklucza

3. NIE LUBIE SUVów i TERENÓWEK!!! Chce zwykłą osobówką tylko nie leżącą na ziemi jak VW Golf IV czy Honda Civic... A wszyscy się tutaj uparli właśnie na SUVy... Jedynie Duster by mnie przekonywał ostatecznie ale cena jak na razie na moją kieszeń zabija...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Napisałem w pierwszym poście:

> Quote:

> Auto musi być wyższe niż golf IV w TDI ale nie chce 4x4, palić do max 10 litrów LPG na 100km, być

> tanie w naprawach

> Czyli nie chce 4x4 bo:

> 1. Palić będzie więcej niż 10 litrów

nie pali az tyle

> 2. być tanie w naprawach a to przy 4x4 się wyklucza

duster jest w wersji z napedem na jedna os,

> 3. NIE LUBIE SUVów i TERENÓWEK!!! Chce zwykłą osobówką tylko nie leżącą na ziemi jak VW Golf IV czy

> Honda Civic... A wszyscy się tutaj uparli właśnie na SUVy...

bo jest to sensowne rozwiazanie dla osob ktore jezdza w lekkim terenie i czesto zjezdzaja z asfaltu w polne sciezki

> Jedynie Duster by mnie

> przekonywał ostatecznie ale cena jak na razie na moją kieszeń zabija...

3 letni? za 30kpln juz cos mozna wybierac, a biorac kreske albo leasing dodatkowo obnizasz podatki...

edyta:

do tego duster jest prostackim autem ktore byle kowal naprawi, no i za te 30kpln jezdzisz 3latkiem a nie nastoletnim parchem... no ale twoj wybor wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Napisałem w pierwszym poście:

> Quote:

> Auto musi być wyższe niż golf IV w TDI ale nie chce 4x4, palić do max 10 litrów LPG na 100km, być

> tanie w naprawach

> Czyli nie chce 4x4 bo:

> 1. Palić będzie więcej niż 10 litrów

> 2. być tanie w naprawach a to przy 4x4 się wyklucza

> 3. NIE LUBIE SUVów i TERENÓWEK!!! Chce zwykłą osobówką tylko nie leżącą na ziemi jak VW Golf IV czy

> Honda Civic... A wszyscy się tutaj uparli właśnie na SUVy... Jedynie Duster by mnie

> przekonywał ostatecznie ale cena jak na razie na moją kieszeń zabija...

sorry, ale skoro do jazdy po bezdrozach, zaspach czy lesie bo i domy moga na zadupiu byc odrzucasz SUVa i 4x4 i chcesz osobowke.....dziwne to ale kto zabroni emocji zakopania:)

Chyba ze te lasy i bezdroza szutrem wysypane i zimy tam nie ma a plugi jak juz 24H na dobre kraza coby cielaka odebrac:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Napisałem w pierwszym poście:

> Quote:

> Auto musi być wyższe niż golf IV w TDI ale nie chce 4x4, palić do max 10 litrów LPG na 100km, być

> tanie w naprawach

> Czyli nie chce 4x4 bo:

> 1. Palić będzie więcej niż 10 litrów

> 2. być tanie w naprawach a to przy 4x4 się wyklucza

> 3. NIE LUBIE SUVów i TERENÓWEK!!! Chce zwykłą osobówką tylko nie leżącą na ziemi jak VW Golf IV czy

> Honda Civic... A wszyscy się tutaj uparli właśnie na SUVy... Jedynie Duster by mnie

> przekonywał ostatecznie ale cena jak na razie na moją kieszeń zabija...

ludzie Ci proponują dobranie auta najlepszego do zastosowania, chcąc Cię wyprowadzić z głupich przekonań i wierzeń ludowych.

Zachowujesz się trochę jak polski rolnik, samochód musi być taki żeby pod kościołem wstydu nie było, w pole dojedzie, a 500kg i tak przewiezie na targ, co mi będzie producent głupoty pisał o ładowności...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

> Czyli nie chce 4x4 bo:

> 1. Palić będzie więcej niż 10 litrów

> 2. być tanie w naprawach a to przy 4x4 się wyklucza

> 3. NIE LUBIE SUVów i TERENÓWEK!!! Chce zwykłą osobówką tylko nie leżącą na ziemi jak VW Golf IV czy

> Honda Civic... A wszyscy się tutaj uparli właśnie na SUVy... Jedynie Duster by mnie

> przekonywał...

To nie jest kwestia uparcia się tylko po prostu w tamtym okresie nie było za wiele aut podwyższonych z napędem na jedna oś.

Skoro Dacia może być to Sandero Stepway spełnia warunki. Minimalnie mniejszy od Megane, napęd na jedną oś, podwyższony ale dziesięć lat młodszy i dwa razy droższy.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> poszukałbym czegoś takiego w akceptowalnym stanie i wstawił byczą butlę LPG.

> przykład

Człowiek szuka małego, oszczędnego samochodu w cenie roweru a Ty mu proponujesz Jeep'a GC który nie dość, że spali 16-25l lpg to kosztuje za 2x założony budżet i na start wsadzi minimum 10k (gaz, serwis, opony, ubezpieczenie, rejestracja, z racji rocznika prędzej czy później blend doors i kilka standardowych drobiazgów).

Jedno się zgadza - po założeniu gazu i przerzuceniu opony do bagażnika - nie zostaje w nim zbyt wiele miejsca zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co radzicie? Myślicie o tym?

Myślę, że przeczysz sam sobie grinser006.gif

Jeździsz w terenie, chcesz coś wyższego, ale nie chcesz 4x4

Megane kombi jest za duże ale rozważasz auta typu kombivan

Nie chcesz vana ...bo przewozisz czasem ludzi spineyes.gif

Samochód ma być tani, bezawaryjny i względnie komfortowy, ale pytasz o Fiata albo Francuskie do 10k zł

Łatwo nie jest grinser006.gif ale ponieważ nie wspomniałeś o tylnych drzwiach, to jak nic wychodzi Honda HR-V pierwszej generacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszedł mi jeszcze na myśl Fusion. Jest podwyższony, jest FWD tylko nie wiem czy znowu nie za mały dla Ciebie?

Jechałem niedawno i muszę przyznać, że całkiem dobrze nawet w trasie się jechało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przyszedł mi jeszcze na myśl Fusion. Jest podwyższony, jest FWD tylko nie wiem czy znowu nie za

> mały dla Ciebie?

> Jechałem niedawno i muszę przyznać, że całkiem dobrze nawet w trasie się jechało.

Też o nim pomyślałem, tylko za dychę z gazem to będzie budka telefoniczna a nie fusion, a tu chce bezawaryjne w miarę, więc do fusiona żeby był cacy z gazem musi z trójkę z miejsca dołożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quote:

Przyszedł mi jeszcze na myśl Fusion. Jest podwyższony, jest FWD tylko nie wiem czy znowu nie za mały dla Ciebie?

Jechałem niedawno i muszę przyznać, że całkiem dobrze nawet w trasie się jechało.


o właśnie czymś takim bym nie pogardził a jak to LPG znosi bo forda nigdy nie miałem?

Quote:

Panda 4x4 60km + lpg tanio i wszędzie wjedzie


To jest jedno auto które chciałbym mieć 270751858-jezyk.gif Ale obecnie mam zwykłą Pandę a raczej żona i na czas naprawy Megane zrobiłem nią 2 tys km i powiem szczerze kręgosłup myślałem że mi wyleci po całym dniu jazdy...

Quote:

Łatwo nie jest ale ponieważ nie wspomniałeś o tylnych drzwiach, to jak nic wychodzi Honda HR-V pierwszej generacji.


koniecznie 5doors

Quote:

enault thalia ojciec tez jest terenowym i auto daje rade po zulawskich wiochach a i na polowanie tym tez jezdzi

plus duzy bagaznik ... cala apteka jezdzi z nim


Gdyby nie sedan to spoko żeby taka thalia była w combi to było by super... Taka mniejsza megane...

Nie wiem czemu się tak uparliście na SUVy albo terenówki u mnie oprócz jednego weta nikt nie jeździ 4x4 ... Dwóch Fiatem Fiorino, inny Peugeotem Partnerem, trzeci Pandą, inny zaś VW Caddy... A jeszcze inny starą astrą I ... A jeden ma 4x4 i jest to Hyundai Tucson...

Żeby te Clio było tańsze:

http://olx.pl/oferta/zadbane-renault-clio-grandtour-1-2-tce-salon-pl-CID5-ID7yMOp.html#dc7216313d

To byłby samochód idealny dla mnie 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Człowiek szuka małego, oszczędnego samochodu w cenie roweru a Ty mu proponujesz Jeep'a GC który nie

> dość, że spali 16-25l lpg to kosztuje za 2x założony budżet i na start wsadzi minimum 10k

> (gaz, serwis, opony, ubezpieczenie, rejestracja, z racji rocznika prędzej czy później blend

> doors i kilka standardowych drobiazgów).

> Jedno się zgadza - po założeniu gazu i przerzuceniu opony do bagażnika - nie zostaje w nim zbyt

> wiele miejsca

następny facepalm%5B1%5D.gif

napisałem co JA bym brał pod uwagę. Po drugie to był tylko PRZYKŁAD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.