ArekMiz Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 A bez komputera nie probuja nawet zorientowac sie co sie dzieje? Kiedyś jak maluch stanął na drodze to się: a) sprawdzało czy pompka daje paliwo, jak nie to poszła membrana -> wymiana na zapasową i jazda b) sprawdzało czy jest iskra, jak nie to: 1. wymieniało świece -> i jazda 2. wymieniało cewkę -> i jazda 3. wymieniało palec rozdzielacza -> i jazda 4. regulowało przerwę na rozdzielaczu -> i jazda 5. wymieniało kondensator -> i jazda c) sprawdzało czy nie poszedł przegub napędowy -> wymiana na zapasowy i jazda Tak działał mój ojciec, w walizeczce miał w/w zapasowe elementy i komplet kluczy. Dało się bez komputera, internetu a nawet telefonów stacjonarnych bo nie każdy miał, a budka telefoniczna była też rzadkością i zdarzała się z urwaną słuchawką..... :) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
buch Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 A bez komputera nie probuja nawet zorientowac sie co sie dzieje? komputer jest jak cyganka zawsze prawdę powie mi ASO forda przerwany kabel też chciało znaleźć za pomocą komputera 3 godziny szukali, testowali i stwierdzili na koniec że jest błąd i trzeba przyjechać na cały dzień na diagnostykę, do nich. Ja w domu znalazłem i zlutowałem przerwany kabel i w godzinę samochód był sprawny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 4 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 A bez komputera nie probuja nawet zorientowac sie co sie dzieje? oszalałeś ? mechanik w ASO ? a jakby sobie ręce ubrudził ??? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 4 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 Źle zrozumiałem - myślałem że urwali gniazdo w aucie. Ale spokojnie, Tobie też coś popsują. to na pewno, ale wtedy się nie przyznają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 to na pewno, ale wtedy się nie przyznają. Ależ dlaczego? U mnie jak ASO Mucha miało wymienić popsutą centralkę alarmu to oświadczyli mi, że mam też uszkodzony wskaźnik poziomu paliwa i mogę u nich zamówić nowy zestaw zegarów za jedyne 1300zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinos Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 (edytowane) Tutaj jest trochę info. no to występuje to w autach które już trochę przejeździły ta wydaje sie byc młoda bo po lifcie i jeszcze w leasingu nie sądze by to było przyczyną, ale moge sie mylic edyta. teraz czytam dalej ze wprowadzili soft ktory wylaczal niskie cisnienie, szok Edytowane 4 Maja 2016 przez Cinos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dareek Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 czyli w leasingu się nie psują? ;l ;l Masakra te twoje teorie... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinos Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 czyli w leasingu się nie psują? ;l ;l Masakra te twoje teorie... w sensie ze młoda, bo ta gumka nie zdażyłaby stwardnieć o której mowa logika widze kuleje, albo nie nadążasz za mną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pij Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 Co do napraw po gwarancji to zawsze warto próbować -> kuzyn w A5 2.0TFSI zgłosił po gwarancji że żre olej jak głupie (2 litry na 1000 kilometrów) i wymienili silnik. Tylko że to w UK także nie wiem jak w polsce to działa. W Polsce jak chcesz to też wymieniają, ale Ty za to płacisz . Znajomy z tym samym się zgłosił, problem znany, tłoki się odkształcają bo materiał słaby. Widocznie tam to wada fabryczna u nas TTTM... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cesarz Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 Nie każdy producent tak ma - BMW 1 też ma jakąś wadę że panewki padają (nie wiem jaki silnik - 1.6 Turbo być może). Słyszałem o gościu który sam to naprawił za nie mała kasę jak mu silnik padł a z miesiąc później dostał list że obowiązuje go akcja pogwarancyjna właśnie w związku z tą wadą fabryczną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 4 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 Diagnoza na teraz - uszkodzony czujnik temperatury spalin. W piątek mają dostać, zamontują i się okaże czy to jedyna usterka. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 Kiedyś jak maluch stanął na drodze to się: a) sprawdzało czy pompka daje paliwo, jak nie to poszła membrana -> wymiana na zapasową i jazda b) sprawdzało czy jest iskra, jak nie to: 1. wymieniało świece -> i jazda 2. wymieniało cewkę -> i jazda 3. wymieniało palec rozdzielacza -> i jazda 4. regulowało przerwę na rozdzielaczu -> i jazda 5. wymieniało kondensator -> i jazda c) sprawdzało czy nie poszedł przegub napędowy -> wymiana na zapasowy i jazda Tak działał mój ojciec, w walizeczce miał w/w zapasowe elementy i komplet kluczy. No nie zawsze było tak kolorowo i pięknie... mnie maluch zawiódł dwa razy: raz "urwał" się pływak od tej blaszki, na której wisiał - paliwo przelewające się z gaźnika szybko wskazało winowajcę. Natomiast drugi foch już nie był taki oczywisty, bowiem był się przerwał przewód biegnący z przerywacza do cewki WN (wersja bez rozdzielacza, cewka "podwójna"), ale tak perfidnie, że izolacja była cała, tylko żyła czasem przestawała przewodzić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 56zł demontaż miski olejowej, wymiana uszczelki / gumy, olej + filtr, trochę silikonu i 800zł wychodzi Dlaczego wliczasz do takiej operacji olej z filtrem? Filtra nie można zostawić w spokoju? A olej można przecież zlać i wlać na nowo (filtrując go przy wlewaniu), albo też zaplanować całą operację i połączyć ją z przeglądem okresowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 Koniec akcji na dzisiaj. Auto w serwisie, ja dostalem zastepczy i jestem w domu ze szklanką whisky na ukojenie nerwow. Czas trwania akcji - 2 godziny. Syn z zona i bagazami odstawieni do domu, ja z autem do serwisu, tam czekal juz zastepczak. Dali mi jakiegos Fokusa. PZU sie spisalo, zobaczymy co jutro powie serwis. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk U nas zawsze auto zastepcze było min klasy Insygni, raz kolega dostał Punto, ale tylko na dojechanie do miasta, tam już czekało Mondeo. W większości przypadków był Passat. Odnośnie Insygni, to nie jest tak źle, jeżeli to pierwsza awaria przy takim przebiegu. Nasze to już od ok 40kkm zaczynały lawety zaliczać. W jednym z przypadków byl efekt traktora, ale już nie pamiętam co to było ( jedna z turbin, DPF, jakiś czujnik, uszczelka czy coś z układem paliwowym ). Jak ktoś napisał głównym problemem tego auta jest jego silnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fili_P Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 Diagnoza na teraz - uszkodzony czujnik temperatury spalin. W piątek mają dostać, zamontują i się okaże czy to jedyna usterka.Hmmmmm.... Pisales ze Ci temp skoczyla w opisie... Czyzby tem oleum wskazywana na desce jako temp silnika byla de facto temp spalin... Cos mi sie nie klei ta teoria... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fili_P Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 Ty, no nie traktuj mnie jak dyletanta Komunikat nie dał się przewinąć. Wyświetlił tyle i nic więcej. Moc - powiązane z komunikatem, po zatrzymaniu pojazdu wróciło do normy. Płyn, olej - był. Samochód na bieżąco serwisowany zgodnie z zaleceniami producenta, tylko w ASO. Nie no bron Boze... Glosno mysle i proboje polaczyc fakty z opisu w jakas sensowna calosc... Btw to jak z oleum 30 czy mniej u Ciebie... (chociaz przy takich traskach jak u Ciebie to nie powinno miec znaczenia w sumie...) O to ciekawe z tym komunikatem :-o Nie no ze serwis to rozumiem... Zastanawialem sie czy gdzies nie zwial np plyn chlodniczy... I na ostatnim serwisie jeszcze byl a w trakcie akcji gdzies tam powolutku dziurka na trasie splynal... Relacjonuj relacjonuj bom ciekawy ciagu dalszego... Hmmmmm.... Pisales ze Ci temp skoczyla w opisie... Czyzby tem oleum wskazywana na desce jako temp silnika byla de facto temp spalin... Cos mi sie nie klei ta teoria... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qulek Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 Dlaczego wliczasz do takiej operacji olej z filtrem? Filtra nie można zostawić w spokoju? A olej można przecież zlać i wlać na nowo (filtrując go przy wlewaniu), albo też zaplanować całą operację i połączyć ją z przeglądem okresowym. Nie żartuj że nie zmieniłbyś filtra i oleju przy zdjęciu miski ?? nie wyobrażam sobie takiej operacji bez wymiany w/w .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekPanda Napisano 4 Maja 2016 Udostępnij Napisano 4 Maja 2016 Dlaczego wliczasz do takiej operacji olej z filtrem? Filtra nie można zostawić w spokoju? A olej można przecież zlać i wlać na nowo (filtrując go przy wlewaniu), albo też zaplanować całą operację i połączyć ją z przeglądem okresowym. Już widzę jak w ASO przy demontażu miski mówię aby odlali olej do czystego pojemnika i zostawili stary filtr i to wszystko przy 2 letniej insigni za ponad 60k. Przegląd okresowy miałem dopiero za 10tyś, auto sprzedałem dość szybko z nowym czujnikiem a schowku, klient został oczywiście poinformowany o czekającej go wymianie przy przeglądzie właśnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 Tak sobie przejrzałem te tematy na temat tej uszczelki pompa-smok na forum insigni i alfy i nie mogę zrozumieć jak przy dzisiejszej technologi można robić taki bubel A najciekawsze jest to, ze ludzie jeżdżą z tą usterką do ASO i jeszcze słono płacą za jej czasowe usunięcie. Przecież to producent auta powinien takie coś naprawić za darmo i na trwale a nie na kilka lat czy te 100kkm przebiegu. Są ogłaszane akcje serwisowe na jakieś bzdety a usterka grożąca zatarciem silnika się na to nie łapie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lechoo Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 Nie wiem czy u nas sprzedaż jest na tyle marna, że się olewa klienta czy może klienci są tacy potulni? Może pozwy zbiorowe coś by zmieniły w podejściu do klienta w Polsce. Wytapatalkowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 Nie wiem czy u nas sprzedaż jest na tyle marna, że się olewa klienta czy może klienci są tacy potulni? Może pozwy zbiorowe coś by zmieniły w podejściu do klienta w Polsce. Wytapatalkowane. Pewnie tak, ale jest ich zbyt malo zeby zmienic podejscie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rylu Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 Diagnoza na teraz - uszkodzony czujnik temperatury spalin. W piątek mają dostać, zamontują i się okaże czy to jedyna usterka. U mnie jak uszkodzili ten czujnik przy wyjęciu turbo to po prostu auto było tylko zamulone do 2.5 tyś/obr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 nie mogę zrozumieć jak przy dzisiejszej technologi można robić taki bubel Pewnie miało się zepsuć tylko źle obliczyli czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 Pewnie miało się zepsuć tylko źle obliczyli czas Też mam takie zdanie. Czy smok ciągnący olej z miski to jakaś nowinka techniczna? Pierwszy raz firma to robiła? Kiedyś Fiat o ile pamiętam podobny bubel odwalił, ale to było w silniku z lat 80tych. Jak się zbyt szybko brało zakręty (nie pamiętam w którą stronę), to silnik jechał na sucho Chyba to było 2.0 16V z Tipo/Coupe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 Wziął i padł... Wyświetlił kilka razy komunikat Pojazd wkrótce i tracił moc. Zatrzymanie i wyłączenie silnika pomogło, ale 60 km pod domem nagle skoczyła temperatura i pokzał się komunikat: Silnik przegrzany-wylacz silnik. Co ciekawe bylo to w momencie wjazdu na stacje benzynowa, wiec juz na niej zostalem. Chodzi jak traktor, czekam na assistance. Pierwszy raz w historii wielu aut, ponad 1 mln kilometrow na kolach zawiodlo mnie auto w trasie. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Kiepsko. Jak miałem nexię i padła UPG to bez płynu na raty dojechałem do domu a potem do warsztatu. Jak się przegrzewał, to tracił kompresję i gasł, a po ostygnięciu jechało się kilkanaście km dalej. a w takiej zastawie - przeciekała chłodnica, to po prostu jeździło się z baniakiem wody i dolewało jak gasl. Fajny był odgłos po dolaniu - taki szum gotującej się wody. Potem nie spuściłem tej wody jesienią i przyszedł mróz. Jak woda zamarzła, to aż korek z chłodnicy wywaliło. Ale po nagrzaniu było tylko kilka małych wycieków i jechało się dalej. To były czasy i samochody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hefi Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 Tracił kompresję czy może raczej puchl i stawał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sedicivalv0le Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 A najciekawsze jest to, ze ludzie jeżdżą z tą usterką do ASO i jeszcze słono płacą za jej czasowe usunięcie. Przecież to producent auta powinien takie coś naprawić za darmo i na trwale a nie na kilka lat czy te 100kkm przebiegu. Są ogłaszane akcje serwisowe na jakieś bzdety a usterka grożąca zatarciem silnika się na to nie łapie fiat zlewa na to , ale podejście opla jest genialne , programują tak kompa , aby przy rozruchu silnika nie wywalał komunikatu niskiego ciśnienia oleju , bo objawem owej uszczelki smoka jest wywalanie błędu przy i chwilę po rozruchu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 fiat zlewa na to , ale podejście opla jest genialne , programują tak kompa , aby przy rozruchu silnika nie wywalał komunikatu niskiego ciśnienia oleju , bo objawem owej uszczelki smoka jest wywalanie błędu przy i chwilę po rozruchu Jeśli 10% aut do końca gwarancji nie dojedzie, to naprawimy... Taniej niż wymieniać uszczelkę u wszystkich. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elephant Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 Tak off topic. Masz już XC70 ?? Bo wiidzę że w podpisie się pojawił U nas też już kolega od 2 tygodni powozi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sedicivalv0le Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 Jeśli 10% aut do końca gwarancji nie dojedzie, to naprawimy... Taniej niż wymieniać uszczelkę u wszystkich. taa , a potem na mobile de insygnie z motorschaden , wir liben autos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 5 Maja 2016 Udostępnij Napisano 5 Maja 2016 fiat zlewa na to , ale podejście opla jest genialne , programują tak kompa , aby przy rozruchu silnika nie wywalał komunikatu niskiego ciśnienia oleju , bo objawem owej uszczelki smoka jest wywalanie błędu przy i chwilę po rozruchu To jak w Fiacie. Punto miały serię wadliwych rozruszników, które powodowały zbyt duży spadek napięcia, przez co ECU wariował: wskazówka temp szła na max, zapalało się przegrzanie silnika i AFAIR wywalało check. Co zrobił FIAT ? Wgrywał inny soft (po gwarancji odpłatnie) aby ignorował spadek napięcia Tak off topic.Masz już XC70 ?? Bo wiidzę że w podpisie się pojawił U nas też już kolega od 2 tygodni powozi.. Jezeli to do mnie było , to tak odebrałem. Opisywałem nawet wrażenia https://forum.autokacik.pl/index.php/topic/417055-xc70-d4-awd/#entry5952921 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sedicivalv0le Napisano 6 Maja 2016 Udostępnij Napisano 6 Maja 2016 To jak w Fiacie. Punto miały serię wadliwych rozruszników, które powodowały zbyt duży spadek napięcia, przez co ECU wariował: wskazówka temp szła na max, zapalało się przegrzanie silnika i AFAIR wywalało check. Co zrobił FIAT ? Wgrywał inny soft (po gwarancji odpłatnie) aby ignorował spadek napięcia trochę jednak inny kaliber , i w przypadku oszukiwania czujnika ciśnienia oleju fiat się nie odważył tego zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawoimotoryzacja Napisano 6 Maja 2016 Udostępnij Napisano 6 Maja 2016 Jakieś wieci co z autem? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 7 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2016 Jakieś wieci co z autem? jeszcze się nie odzywali, dzisiaj do nich przedzwonię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 7 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2016 nówka, całkiem nieźle i cicho. Przyspieszenie - brak. Wnętrze - tandeta,głównie cała deska rozdzielcza. Nie wiem o co chodzi, ale w Fokusie wnętrze od jakiegoś czasu przypomina mi tandetne chińskie wieże stereo sprzedawane na rynkach. O reszcie napiszę później, bo na razie 10 km przejechałem pojeździłem kilka dni. Nie ma się do czego przyczepić. Pojazd przeciętny, ani dobry ani zły. Myślę, że jakość odpowiednia do ceny, wyglądu i przeznaczenia. Trochę mi nie pasuje układ kierowniczy i prowadzenie w zakrętach - przy większych prędkościach jest nie za pewnie. Silnik 1,6 benzyna więc szału nie ma, skrzynia jedynie 5 biegów, na autostradzie masakra. Jazda z prędkością 160 km/h już męczy - niby nie jest strasznie głośno, ale ten dźwięk silnika jest dla mnie nieprzyjemny i męczący. O wyświetlaczu już pisałem więc nie będę się powtarzał. Fajny patent z wlewem paliwa, bardzo mi się podoba to Fordowskie rozwiązanie Wysokie spalanie, średnie mi wychodzi prawie 10 litrów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hefi Napisano 7 Maja 2016 Udostępnij Napisano 7 Maja 2016 Fajny patent z wlewem paliwa, bardzo mi się podoba to Fordowskie rozwiązanie inne marki tez to maja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 7 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2016 Ok, auto naprawione. Winny byl czujnik temperatury spalin przy DPF. Koszt naprawy ok. 600 zl. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 7 Maja 2016 Udostępnij Napisano 7 Maja 2016 Dobrze, że tylko to padło Ciekaw jestem czy usunięcie DPF likwiduje ten problem całkowicie. Kiedyś czytałem o tym czujniku to problem lubił powracać. W pracy mamy 2 Insignie, jedna 1.4T, druga 2.0T, odpukać ale od dwóch lat nic się nie dzieje Dobrze, że jest przedłużona gwarancja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 7 Maja 2016 Udostępnij Napisano 7 Maja 2016 Ok, auto naprawione. Winny byl czujnik temperatury spalin przy DPF. Koszt naprawy ok. 600 zl. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Głupio że taka bzdura go uziemiła. IMO powinien wywalić jakiś błąd ale dalej jechać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 7 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2016 Głupio że taka bzdura go uziemiła. IMO powinien wywalić jakiś błąd ale dalej jechać. gość na serwisie tłumaczył, że niestety tak musi być, bo złe odczyty temperatury spalin mogą doprowadzić do poważniejszej awarii. Dla mnie ściema i czuję pewien niesmak, ale co zrobić. W całej tej historii dobrze, że zdarzyło się już blisko domu, bo w weekend majowy przewaliłem ok. 2500 km. Dodatkowo pytałem o tą uszczelkę - twierdzi, że problem został wyeliminowany po FL. Gość twierdzi, że z jego historii nie zdarzyło się zatarcie silnika, tylko wyświetlające się błędy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rylu Napisano 7 Maja 2016 Udostępnij Napisano 7 Maja 2016 gość na serwisie tłumaczył, że niestety tak musi być, bo złe odczyty temperatury spalin mogą doprowadzić do poważniejszej awarii. Dla mnie ściema i czuję pewien niesmak, ale co zrobić. W całej tej historii dobrze, że zdarzyło się już blisko domu, bo w weekend majowy przewaliłem ok. 2500 km. Dodatkowo pytałem o tą uszczelkę - twierdzi, że problem został wyeliminowany po FL. Gość twierdzi, że z jego historii nie zdarzyło się zatarcie silnika, tylko wyświetlające się błędy. Moje e91 jeździło od 2,5 tyś. ale nie stanęło i Vmax bezproblemowo osiągało. Jednak dpf się nie wypalał i temperaturę pokazywał i -450 stopni na kompie. U mnie akurat był tylko przewód od tego przewodu ucięty bo mi gamonie w serwisie jak turbo wyjmowali to uszkodzili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 7 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2016 Moje e91 jeździło od 2,5 tyś. ale nie stanęło i Vmax bezproblemowo osiągało. Jednak dpf się nie wypalał i temperaturę pokazywał i -450 stopni na kompie. U mnie akurat był tylko przewód od tego przewodu ucięty bo mi gamonie w serwisie jak turbo wyjmowali to uszkodzili. bawairsche to porządne auto, nie to co Opel a poważnie, to cieszę się, że to tylko to, bo się trochę strachu najadłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 7 Maja 2016 Udostępnij Napisano 7 Maja 2016 a poważnie, to cieszę się, że to tylko to, bo się trochę strachu najadłem. Wszystko przed Tobą... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 7 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2016 Wszystko przed Tobą... jeszcze trochę i chyba do żyda... niech się tylko leasing skończy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 7 Maja 2016 Udostępnij Napisano 7 Maja 2016 bawairsche to porządne auto, nie to co Opel a poważnie, to cieszę się, że to tylko to, bo się trochę strachu najadłem. Jakie to czasy że czlowiek pęka na wieść o awarii Mialem chwilę suzuki alto-tam najdroższa usterka to wymiana silnika za równowarość polowy DPF-u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
badyl1982 Napisano 7 Maja 2016 Udostępnij Napisano 7 Maja 2016 inne marki tez to maja A co to za patent? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fili_P Napisano 7 Maja 2016 Udostępnij Napisano 7 Maja 2016 Ok, auto naprawione. Winny byl czujnik temperatury spalin przy DPF. Koszt naprawy ok. 600 zl. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Bede teraz w maju na przegladzie to podpytam tych moich magikow...ale nie klei mi sie do tego ten dzweiek a'la traktor o ktorym pisales...Poziom oleju w porzadku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 8 Maja 2016 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2016 Bede teraz w maju na przegladzie to podpytam tych moich magikow...ale nie klei mi sie do tego ten dzweiek a'la traktor o ktorym pisales... Poziom oleju w porzadku? olej OK. Serwis potwierdził ten dźwięk, dopytałem ich o to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceq Napisano 8 Maja 2016 Udostępnij Napisano 8 Maja 2016 Mi kiedys padl ten czujnik w Lagunie 2 (1.9 dCi), ale silnik chodzil w trybie 'dojedz do serwisu' - max 100km/h itd... ale zeby tak do reszty zdechl... masakra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinos Napisano 8 Maja 2016 Udostępnij Napisano 8 Maja 2016 Ok, auto naprawione. Winny byl czujnik temperatury spalin przy DPF. Koszt naprawy ok. 600 zl. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk czułem ze to DPF, a mowiles ze na pewno nie w Mondeo kumpel mial tak samo, jakas grzalka padła, bo tam jest dopalanie w wydechu nie w silniku, zapchał się filtr i auto tez nie mialo siły jechać wymiana grzałki, statyczne dopalenie i dziala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.