sebaso Napisano 14 Października 2016 Udostępnij Napisano 14 Października 2016 Jest taka sprawa - siostra i szwagier wymieniają jedno ze swoich aut, którym jest Mercedes E-klasa W211 3.2 CDI. Wczoraj zadzwoniła z pytaniem ile to może być warte i jak chcę to oczywiście jestem pierwszy w kolejce, cena będzie dla mnie atrakcyjna etc. Mam przez to zgryz bo auto nie jest nowe(2005 r.) , ma już dość spory przebieg(ze 220kkm) i przede wszystkim jest premiumem... ale jest od nowości w rodzinie(nomen omen ten konkretny egzemplarz był rekompensatą dealera za poprzednie W211 2.7 CDI które psuło się niemiłosiernie i zostało zwrócone), mechanicznie doinwestowane,z pełną historią serwisową, z dobrym wypasem(aktywne amortyzatory sic!), dwa kpl kół w tym opony zimowe kupione w zeszłym roku. Jeździ się nim super . Wady to przede wszystkim wygląd zewnętrzny - jest parę większych rys, dołom drzwi (wszystkie 4 ) przydał by się lakiernik bo ruda zaczyna wyłazić, lampy przednie wymagają polerki i chyba tyle. Siorka coś wspominała że tył zaczął opadać, ale szwagier mówił że rozmawiał wczoraj z warsztatem który to auto serwisuje od wielu lat i oni nic takiego nie potwierdzają, a mesiek był u nich na przeglądzie miesiąc temu. Ja już swoje zdanie mam, ale chciałbym poznać Wasze, a nóż się zmieni . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 14 Października 2016 Udostępnij Napisano 14 Października 2016 Ja już swoje zdanie mam, ale chciałbym poznać Wasze, a nóż się zmieni . Jesli cena dobra to mozna zaryzykowac, pod warunkiem, ze potrzebujesz takie auto. Zawsze mozesz pozniej sprzedac bez lub z niewielka strata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deszczowyRoman Napisano 14 Października 2016 Udostępnij Napisano 14 Października 2016 odpusc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebaso Napisano 14 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 14 Października 2016 Jesli cena dobra to mozna zaryzykowac, pod warunkiem, ze potrzebujesz takie auto. Zawsze mozesz pozniej sprzedac bez lub z niewielka strata. zawsze chciałem mieć takiego kloca, ale nie wiem czy to już ten moment, tym bardziej że byłby zamiast Megi i Młoda by tym jeździła...o tym o czym napisałeś w drugim akapicie też już myślałem . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
subArek Napisano 14 Października 2016 Udostępnij Napisano 14 Października 2016 zawsze chciałem mieć takiego kloca, ale nie wiem czy to już ten moment, tym bardziej że byłby zamiast Megi i Młoda by tym jeździła...o tym o czym napisałeś w drugim akapicie też już myślałem . ale takiego kloca to nie jest problem puścić dalej tak, żeby dalej się opłacało ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 14 Października 2016 Udostępnij Napisano 14 Października 2016 220kkm na merca to nie dużo, jak masz kasiore na ewentualne naprawy to bierz, jak nie chcesz brac to daj linka do ogloszenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cesarz Napisano 14 Października 2016 Udostępnij Napisano 14 Października 2016 Nie jest problem bo magia niemieckie + mercedes dalej działa Ja bym odpuścił - chyba że cena naprawdę fajna + auto faktycznie dobrze serwisowane. Nie mniej rdza bedzie żreć, elektryke będzie żyć swoim życiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azasello Napisano 14 Października 2016 Udostępnij Napisano 14 Października 2016 Jak chce się mieć niesnaski w rodzinie to kupuje/sprzedaje się w rodzinie auto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebaso Napisano 14 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 14 Października 2016 220kkm na merca to nie dużo, jak masz kasiore na ewentualne naprawy to bierz, jak nie chcesz brac to daj linka do ogloszenia Linka nie ma bo dzisiaj odbierają auto które je zastąpi, a poza tym jest już na to auto kolejka chętnych w której ja stoję na samym początku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joker Napisano 14 Października 2016 Udostępnij Napisano 14 Października 2016 Brać. 200tys to nie przebieg. Auto znasz. Jak sie znudzi/zacznie psuć to sprzedasz dalej. Pewne auto lepsze niż igła po wielu właścicielach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joker Napisano 14 Października 2016 Udostępnij Napisano 14 Października 2016 Brać. 200tys to nie przebieg. Auto znasz. Jak sie znudzi/zacznie psuć to sprzedasz dalej. Pewne auto lepsze niż igła po wielu właścicielach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebaso Napisano 14 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 14 Października 2016 Jak chce się mieć niesnaski w rodzinie to kupuje/sprzedaje się w rodzinie auto. trochę w tym prawdy jest ale bez przesady...chociaż oni sami szczerze mówiąc nie chcą sprzedawać po znajomych/rodzinie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 14 Października 2016 Udostępnij Napisano 14 Października 2016 Jakbys sie nie zdecydowal to daj znac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SzefSzefow Napisano 14 Października 2016 Udostępnij Napisano 14 Października 2016 Jeśli zaproponują cenę taką, że po zrobieniu wszystkiego będzie nadal cena niższa niż jego giełdowa wartoś to bierz, jak cos sie zepsuje to stratny nie bedziesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
G.O.A.T. Napisano 14 Października 2016 Udostępnij Napisano 14 Października 2016 Jak jest rdza to uciekaj. Skarbonka bez dna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mars_wrc Napisano 14 Października 2016 Udostępnij Napisano 14 Października 2016 Jak cena dobra to ja bym brał. Życie jest jedno i marzenia trzeba spełniać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrus Napisano 14 Października 2016 Udostępnij Napisano 14 Października 2016 Jest taka sprawa - siostra i szwagier wymieniają jedno ze swoich aut, którym jest Mercedes E-klasa W211 3.2 CDI. Wczoraj zadzwoniła z pytaniem ile to może być warte i jak chcę to oczywiście jestem pierwszy w kolejce, cena będzie dla mnie atrakcyjna etc. Mam przez to zgryz bo auto nie jest nowe(2005 r.) , ma już dość spory przebieg(ze 220kkm) i przede wszystkim jest premiumem... ale jest od nowości w rodzinie(nomen omen ten konkretny egzemplarz był rekompensatą dealera za poprzednie W211 2.7 CDI które psuło się niemiłosiernie i zostało zwrócone), mechanicznie doinwestowane,z pełną historią serwisową, z dobrym wypasem(aktywne amortyzatory sic!), dwa kpl kół w tym opony zimowe kupione w zeszłym roku. Jeździ się nim super . Wady to przede wszystkim wygląd zewnętrzny - jest parę większych rys, dołom drzwi (wszystkie 4 ) przydał by się lakiernik bo ruda zaczyna wyłazić, lampy przednie wymagają polerki i chyba tyle. Siorka coś wspominała że tył zaczął opadać, ale szwagier mówił że rozmawiał wczoraj z warsztatem który to auto serwisuje od wielu lat i oni nic takiego nie potwierdzają, a mesiek był u nich na przeglądzie miesiąc temu. Ja już swoje zdanie mam, ale chciałbym poznać Wasze, a nóż się zmieni . To jest model przed liftem? Generalnie auto fajne, ale zwróciłbym uwagę na : -SBC -zawieszenie, czy jest to tylko airmatic (w miarę tanio ogarnialny) czy ABC (tu już nie ma tak różowo jak przyjdzie wymienić amory) Auto fajne, mega wygodne, silnik nie do zajechania ale musisz mieć warsztat oblatany w marce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebaso Napisano 14 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 14 Października 2016 To jest model przed liftem? Generalnie auto fajne, ale zwróciłbym uwagę na : -SBC -zawieszenie, czy jest to tylko airmatic (w miarę tanio ogarnialny) czy ABC (tu już nie ma tak różowo jak przyjdzie wymienić amory) Auto fajne, mega wygodne, silnik nie do zajechania ale musisz mieć warsztat oblatany w marce. Ad 1. niestety tak Ad 2. to wiem, nie bylo ztcp robione... Ad 3. Jak to rozróżnić ? jakiś wyznacznik? Ad 4. Wiem bo trochę nim przejeździłem w życiu, myślę że taki w okolicy Stolicy znajdę Generalnie myślałem że mnie odwiedziecie od tego pomysłu jak to zazwyczaj ma tutaj miejsce... Ja tam byłem raczej na nie , ale Matula mi mówi bierz, przyszli teściowie tez, Młoda nie za bardzo ma zdanie,ale raczej na nie no bo jak Ona takim wołem zaparkuje... ale jak jej powiedziałem jaki jest spas w tym aucie to jednak jej się spodobał, a ja wiem że i tak większość kilometrów i tak robię cento, Megi jest mega tania w utrzymaniu, ostatnio została mocno doinwestowana i już co mam robić... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mars_wrc Napisano 14 Października 2016 Udostępnij Napisano 14 Października 2016 To zrób tak. Zostaw Cento i Megi. A budżet na W211 wydaj na zadbane W124 i jeszcze zostanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teg Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Jak chce się mieć niesnaski w rodzinie to kupuje/sprzedaje się w rodzinie auto. Jak kupi i coś będzie nie tak i o tym powie to będą pretensje, jak kupi i odsprzeda drożej to już w ogóle... Jak jest korozja to odpuść, nigdy tego dobrze nie zrobisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrus Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 ABC chyba jednak nie było w w211, zmyliłeś mnie tym aktywnym zawiasem.Dla pewności trzeba zobaczyć kody wyposażenia w książce serwisowej lub rozkodować vin. Czy kupować czy nie to IMO wszystko zależy od ceny,tylko uprzedź siostrę że nie jesteś do końca przekonany żeby nie było kwasu jak go sprzedaż za pół roku jak Ci się nie spodoba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fosfor Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Rdzewiejący mercedes, z problematycznym układem hamulcowym i niepewnym zawieszeniem? Ja bym się nie pchał. A kupienie od siostry w dobrej cenie i sprzedanie drożej to po prostu.. no, nieeleganckie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebaso Napisano 15 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 15 Października 2016 To zrób tak. Zostaw Cento i Megi. A budżet na W211 wydaj na zadbane W124 i jeszcze zostanie Oba cieniasy mają u mnie dożywocie A wiesz że tak im wszystkim wczoraj powiedziałem - że jakby w tej sytuacji to było W124 to nawet chwili bym się nie zastanawiał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skkiper Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Jeśli dolne ranty drzwi korodują to bardziej potrzebny będzie blacharz niż lakiernik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
atlantic Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 A skad ta rdza sie tam wziela? Byl lakierowany? Jesli nie byl tykane przez magikow to nie ma prawa rdzewiec. Jeden amorek to jakies 2100pln brutto, jesli opada to na 90% trzeba wymienic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebaso Napisano 15 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Jeśli dolne ranty drzwi korodują to bardziej potrzebny będzie blacharz niż lakiernik.Nie, nie ranty, ale generalnie to masz rację ingerencja blacharza też będzie potrzebna i pisząc o lakierniku miałem na myśli i blacharza - to był taki skrót myślowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sedicivalv0le Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 jest parę większych rys, dołom drzwi (wszystkie 4 ) przydał by się lakiernik bo ruda zaczyna wyłazić, lampy przednie wymagają polerki i chyba tyle. Siorka coś wspominała że tył zaczął opadać, ciekawe czy jeszcze ma podłogę , i ile kosztuje naprawa zawieszenia; jak dobra cena to brać i i pchać z zyskiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sedicivalv0le Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 A skad ta rdza sie tam wziela? Byl lakierowany? Jesli nie byl tykane przez magikow to nie ma prawa rdzewiec. Jeden amorek to jakies 2100pln brutto, jesli opada to na 90% trzeba wymienic. stare premium = skarbona Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grandekropka1974 Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Nie brać, teraz zaczną się koszty. Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teg Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Nie, odpuść, jak ten model już zaczął rdzewieć, to tego nie opanujesz, trzeba cały praktycznie robić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mars_wrc Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 A skad ta rdza sie tam wziela? Byl lakierowany? Jesli nie byl tykane przez magikow to nie ma prawa rdzewiec. Jeden amorek to jakies 2100pln brutto, jesli opada to na 90% trzeba wymienic. Owszem ma prawo rdzewieć. Jak na nowego Merca przystało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
atlantic Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 Nie ma prawa rdzewiec, bo jest w ocynku + aluminium. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 15 Października 2016 Udostępnij Napisano 15 Października 2016 @@atlantic chyba nie sądzisz, że aluminium nie koroduje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 16 Października 2016 Udostępnij Napisano 16 Października 2016 @@r1sender a stare Audi A8 korodują, bo nawet 20-letnie wyglądają bardzo dobrze Oczywiście nie chce A8 porównywać z mercedesem, bo w tym mercu to raczej większość elementów, zwłaszcza podłoga/progi są chyba stalowe... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 16 Października 2016 Udostępnij Napisano 16 Października 2016 @@r1sender a stare Audi A8 korodują, bo nawet 20-letnie wyglądają bardzo dobrze Oczywiście nie chce A8 porównywać z mercedesem, bo w tym mercu to raczej większość elementów, zwłaszcza podłoga/progi są chyba stalowe... może to kwestia zabezpieczenia samej blachy, może w Audi jest to lepiej zrobione, niż Mercedesach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qulek Napisano 16 Października 2016 Udostępnij Napisano 16 Października 2016 Nie ma prawa rdzewiec, bo jest w ocynku + aluminium. Poszukaj trochę w necie.. "nowożytne" merce gnją mocno.. niestety to już nie ta jakość.. @ ja bym mimo wszystko zaryzykował... jak myślałeś o takim aucie to zaryzykuj.. najwyżej sprzedasz jak nie przypasuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
atlantic Napisano 17 Października 2016 Udostępnij Napisano 17 Października 2016 Mam stycznosc z tymi autami, sam stawialem zdarty do golej blachy blotnik od poliftowej w220 na podworku I po roku lezenia nie bylo zadnych wzerow. Gdybys to samo zrobil z blotnikiem od w210, to ugleglby w najlepszym przypadku biodegradacji. Osobowe mercedesy po 2003roku nie rdzewieja, jesli sa w fabrycznym lakierze. Wyjatkiem sa sprintery I vita Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacob24 Napisano 17 Października 2016 Udostępnij Napisano 17 Października 2016 przydał by się lakiernik bo ruda zaczyna wyłazić, miałem W210 w CDI - super auto gdyby nie ruda, w W211 było/ jest na pewno lepiej ale jak wyłazi - to odpuść, chyba, że chcesz wydawać co roku ok. 1500 - 2000zł na blacharza / lakiernika. Raz zrobiłem za 600zł i była lipa, ehh takie fajne auta i ta rdza... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 21 Października 2016 Udostępnij Napisano 21 Października 2016 Jest taka sprawa - siostra i szwagier wymieniają jedno ze swoich aut, którym jest Mercedes E-klasa W211 3.2 CDI. Wczoraj zadzwoniła z pytaniem ile to może być warte i jak chcę to oczywiście jestem pierwszy w kolejce, cena będzie dla mnie atrakcyjna etc. Mam przez to zgryz bo auto nie jest nowe(2005 r.) , ma już dość spory przebieg(ze 220kkm) i przede wszystkim jest premiumem... ale jest od nowości w rodzinie(nomen omen ten konkretny egzemplarz był rekompensatą dealera za poprzednie W211 2.7 CDI które psuło się niemiłosiernie i zostało zwrócone), mechanicznie doinwestowane,z pełną historią serwisową, z dobrym wypasem(aktywne amortyzatory sic!), dwa kpl kół w tym opony zimowe kupione w zeszłym roku. Jeździ się nim super . Wady to przede wszystkim wygląd zewnętrzny - jest parę większych rys, dołom drzwi (wszystkie 4 ) przydał by się lakiernik bo ruda zaczyna wyłazić, lampy przednie wymagają polerki i chyba tyle. Siorka coś wspominała że tył zaczął opadać, ale szwagier mówił że rozmawiał wczoraj z warsztatem który to auto serwisuje od wielu lat i oni nic takiego nie potwierdzają, a mesiek był u nich na przeglądzie miesiąc temu. Ja już swoje zdanie mam, ale chciałbym poznać Wasze, a nóż się zmieni . Kup sobie jakiegoś Fiata. Będziesz bardziej zadowolony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebaso Napisano 21 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 21 Października 2016 Kup sobie jakiegoś Fiata. Będziesz bardziej zadowolony. Mam dwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teg Napisano 22 Października 2016 Udostępnij Napisano 22 Października 2016 Jak masz wątpliwości to odpuść, będziesz potem żałował (w tym wypadku). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebaso Napisano 2 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 2 Listopada 2016 @@Vadero, @ dalej jesteście zainteresowani tym samochodem ?Przebieg w tym momencie to 230kkm, 25kPLN i auto do zabrania z dwoma kpl. kół, zdjęcia będę miał może jutro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 2 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2016 Wrzuć foty i pomyślimy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.