Skocz do zawartości

BMW diesel ponad wszystko!


mrBEAN

Rekomendowane odpowiedzi

Dnia 18/11/2017 o 20:04, mrBEAN napisał:

Przeglądam sobie ofertę premium używek przysalonowych na stronie bmw.pl i w zasadzie 95% całej oferty to diesle 8]

Czy ktoś mnie naprowadzi i powie dlaczego?

Handlowiec z BMW który firmę obsługuje, mówi że on 90% to sprzedaje diesle. SUVy to bardzo rzadko mu się zdarzają z benzynowym. 

BMW ludzie biorą najczęsciej na firmy i to ma dużo jeździć, a wtedy ekonomia podpowiada "diesel".

Te z premium selection to są krajowe salonówki lub samochody służbowe pracowników centrali w Niemczech - i to chyba wszystko wyjaśnia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Manx napisał:

Handlowiec z BMW który firmę obsługuje, mówi że on 90% to sprzedaje diesle. SUVy to bardzo rzadko mu się zdarzają z benzynowym. 

BMW ludzie biorą najczęsciej na firmy i to ma dużo jeździć, a wtedy ekonomia podpowiada "diesel".

Te z premium selection to są krajowe salonówki lub samochody służbowe pracowników centrali w Niemczech - i to chyba wszystko wyjaśnia ;)

 

Dramat ;]

Nie chcę kopciucha :ogien:

Premium i diesel, to przecież nie idzie w parze, a na pewno nie w 4 cylindrach.

 

Czekam na nową 3er, może będą same benzyny :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, format napisał:

Wiesz, licznik zniesie wszystko co mu tam wprogramujesz.

 

Tu zaprogramowali 397.000 i wydaje się nie być cofany, chyba :hmm:

https://www.otomoto.pl/oferta/skoda-octavia-skoda-octavia-vrs-rs-dsg-panorama-2-0tdi-184ps-ID6zjfT6.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, mrBEAN napisał:

 

Dramat ;]

Nie chcę kopciucha :ogien:

Premium i diesel, to przecież nie idzie w parze, a na pewno nie w 4 cylindrach.

 

Czekam na nową 3er, może będą same benzyny :hehe:

ano właśnie - choćby nie wiem jak cichy ten diesel był i choćby nie wiem ile wygłuszeń naładować, to w dieslu będzie w środku głośniej i cała "premiumowatość" znika. U ojca w premium BMW było głośniej niż u mnie w pospolitym Seacie.

IMO nowa 3er będzie mieć też diesle- nie sądę by tak szybko kompletnie z nich zrezygnowali, kiedy nadal jest popyt.... ale może choć do flot firmowych BMW będą dawać więcej benzynowych. Jak się orientowałem, to najwiecej benzynowych w premium selection jest w serii 2 Active Tourer,serii 1 i X1... tyle że tam jest 3-cylindrowe 1.5....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Manx napisał:

to najwiecej benzynowych w premium selection jest w serii 2 Active Tourer,serii 1 i X1... tyle że tam jest 3-cylindrowe 1.5....

 

Ten silnik akurat też świetnie pasuje do premium ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Manx napisał:

ano właśnie - choćby nie wiem jak cichy ten diesel był i choćby nie wiem ile wygłuszeń naładować, to w dieslu będzie w środku głośniej i cała "premiumowatość" znika. U ojca w premium BMW było głośniej niż u mnie w pospolitym Seacie.

 

 

Paradoksalnie, czasem za sprawą dodatkowych wygłuszeń i niższych obrotów w czasie jazdy diesle potrafią być w trasie cichsze niż ich benzynowe odpowiedniki. Że o braku konieczności wysokiego kręcenia przy przyspieszaniu nie wspomnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Ryb napisał:

 

Paradoksalnie, czasem za sprawą dodatkowych wygłuszeń i niższych obrotów w czasie jazdy diesle potrafią być w trasie cichsze niż ich benzynowe odpowiedniki. Że o braku konieczności wysokiego kręcenia przy przyspieszaniu nie wspomnę.

 

Obecnych turbobenzyn tez juz raczej nie trzeba krecic, chyba jeszcze jedynie Mazda bawi sie w silnika NA ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎18‎.‎11‎.‎2017 o 22:28, Lupus napisał:

Takie rzeczy tylko w erze.;l Ty to chyba prędkość przelotową 200 to na zdjęciach widziałeś a 9 litrów przy takiej prędkości ci się przyśniło...

 

Mi takie auto w DE pokazywało okolice 13 z AWD ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Chorzyn napisał:

Mi takie auto w DE pokazywało okolice 13 z AWD ;] 

Niemożliwe. Zepsute auto masz. Według niektorych mędrców spalanie powinieneś miec 8,5 max.;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.11.2017 o 16:14, Cinos napisał:

a to wiadomo, że średnia predkość to co innego, bo czasami trzeba hamować, czasami znowu przyspieszyć, czasam jest pod górkę i wiatr, co zabiera cenne paliwo

ale są auta które przy 200km/h spalają "chwilowo" poniżej 10 :) 

Słowo klucz - "chwilowo". Ze średnim spalaniem nie ma to nic wspólnego. Mi spalanie "chwilowe" przy 200 też pokazuje ok 9,5-10...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Lupus napisał:

Niemożliwe. Zepsute auto masz. Według niektorych mędrców spalanie powinieneś miec 8,5 max.;]

Kiedyś wrzucałem fotę - superb 2.0tdi 215KM (po programie) - średnia 160 km/h a 11,6 / 100km - nocna jazda u zachodnich sąsiadów...a auto 1600kg i FWD

 

a jak hamowałem silnikiem to i 0.0 pokazywało ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.11.2017 o 22:28, Lupus napisał:

Takie rzeczy tylko w erze.;l Ty to chyba prędkość przelotową 200 to na zdjęciach widziałeś a 9 litrów przy takiej prędkości ci się przyśniło...

 

Obaj widzimy roznice miedzy octavia jadaca na 100% swoich mozliwosci a bmka czy audi  z 8bieg automatem i 2.6k rpm w okolicach tych 200.

Niemniej faktycznie 9 bedzie ciezko przecenilem eco mozliwosci. Rzad 10l jest  jak najbardziej realny. Lepiej?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obaj widzimy roznice miedzy octavia jadaca na 100% swoich mozliwosci a bmka czy audi  z 8bieg automatem i 2.6k rpm w okolicach tych 200.
Niemniej faktycznie 9 bedzie ciezko przecenilem eco mozliwosci. Rzad 10l jest  jak najbardziej realny. Lepiej?
 

Na przykladzie f10 525d 530d i 550xd nie mozliwe

wysłane z tel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Ryb napisał:

 

Paradoksalnie, czasem za sprawą dodatkowych wygłuszeń i niższych obrotów w czasie jazdy diesle potrafią być w trasie cichsze niż ich benzynowe odpowiedniki. Że o braku konieczności wysokiego kręcenia przy przyspieszaniu nie wspomnę.

 

Ta era już minęła. Współczesnych benzynowych już się nie kręci, bo nie ma takiej potrzeby, natomiast własnie diesle korzystają z większego zakresu obrotów by jechać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Ryb napisał:

 

Paradoksalnie, czasem za sprawą dodatkowych wygłuszeń i niższych obrotów w czasie jazdy diesle potrafią być w trasie cichsze niż ich benzynowe odpowiedniki. Że o braku konieczności wysokiego kręcenia przy przyspieszaniu nie wspomnę.

To wszystko było prawdą, ale parę lat temu.

Tak - były przykłady, kiedy diesle były cichsze niż benzyna - np. Focus/Fiesta z dieslem były cichsze niż te z benzynowym silnikiem 1.6, bo diesel miał więcej wygłuszeń (był droższy w salonie, więc producent był bardziej hojny). Pewno takich przypadków było więcej... no ale ja znam ten z własnego doświadczenia. Przyznam, że nie spotkałem się z tym żeby w premium dieslu było cicho jak w benzynie - w premium samochodach jak, seria 3, x3, x6, Q5, mniej ub więcej diesla w środku słychać, a benzynowego nie. Benzynowych też nie trzeba (i nie opłaca się) już dziś kręcić i jak się nie depcze mocno, to można się poczuć jak w samochodzie elektrycznym, bo silnika w ogóle nie słychać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Manx napisał:

To wszystko było prawdą, ale parę lat temu.

Tak - były przykłady, kiedy diesle były cichsze niż benzyna - np. Focus/Fiesta z dieslem były cichsze niż te z benzynowym silnikiem 1.6, bo diesel miał więcej wygłuszeń (był droższy w salonie, więc producent był bardziej hojny). Pewno takich przypadków było więcej... no ale ja znam ten z własnego doświadczenia. Przyznam, że nie spotkałem się z tym żeby w premium dieslu było cicho jak w benzynie - w premium samochodach jak, seria 3, x3, x6, Q5, mniej ub więcej diesla w środku słychać, a benzynowego nie. Benzynowych też nie trzeba (i nie opłaca się) już dziś kręcić i jak się nie depcze mocno, to można się poczuć jak w samochodzie elektrycznym, bo silnika w ogóle nie słychać.

Diesla wybierają sami klienci. Nikt w BMW nie wciskał mi śmierdziucha, zachęt finansowych też jakiś specjalnie nie było - tej samej mocy benzyna była tańsza kilka kpln. Chociaż faktycznie w tym roku były przesyłane mi jakieś promocje wyprzedażowe na F10 i F25 tylko z 2.0D.

A co do komfortu pochodzącego od silnika to właśnie tego mi najbardziej brakuje i mogę napisać że przy prędkościach miejskich, subiektywnie benzynowe Stilo jest cichsze od X3 i nie wibruje.

Myślę, że benzynowe silniki będą wypierać diesle tym bardziej, że oferują też fajne wersje hybrydowe e poprawiające osiągi i obniżające zużycie paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Harp napisał:

Diesla wybierają sami klienci.

Nigdy nie twierdziłem, że jest inaczej.

2 godziny temu, Harp napisał:

Nikt w BMW nie wciskał mi śmierdziucha, zachęt finansowych też jakiś specjalnie nie było - tej samej mocy benzyna była tańsza kilka kpln. Chociaż faktycznie w tym roku były przesyłane mi jakieś promocje wyprzedażowe na F10 i F25 tylko z 2.0D.

U nich na ogół tak jest, aczkolwiek w tym roku oferowali F25 w lecie końcówki oferowali do wyboru 2.0 diesel lub 2.0 benzyna.

 

2 godziny temu, Harp napisał:

Myślę, że benzynowe silniki będą wypierać diesle tym bardziej, że oferują też fajne wersje hybrydowe e poprawiające osiągi i obniżające zużycie paliwa.

Diesle będą znikać, bo ludzie się od nich odwracają. Są bardziej problematyczne (DPF głównie), droższe w zakupie, kolejne miasta na zachodzie EU planują ograniczenia dla wjazdu dieslem do centrum. Hybrydy mogą się rozwinąć (np Toyota ostatnio promuje hybrydy zamiast diesla), ale IMO prędzej stanieją i spopularyzują się pełne elektryki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Manx napisał:

 

Diesle będą znikać, bo ludzie się od nich odwracają. Są bardziej problematyczne (DPF głównie), droższe w zakupie, kolejne miasta na zachodzie EU planują ograniczenia dla wjazdu dieslem do centrum. Hybrydy mogą się rozwinąć (np Toyota ostatnio promuje hybrydy zamiast diesla), ale IMO prędzej stanieją i spopularyzują się pełne elektryki.

 

Takie gadki trwają już od paru lat a tymczasem oprócz Toyoty wszyscy nadal oferują diesle a klienci je kupują. Dowodem ten wątek.

Problemy z DPFami (jakie problemy?), zakazy wjazdu nie dotyczą aut nowych a to ich sprzedaż kształtuje rynek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Ryb napisał:

 

Takie gadki trwają już od paru lat a tymczasem oprócz Toyoty wszyscy nadal oferują diesle a klienci je kupują. Dowodem ten wątek.

Problemy z DPFami (jakie problemy?), zakazy wjazdu nie dotyczą aut nowych a to ich sprzedaż kształtuje rynek.

Inna sprawa to to, że hybryda ma sens jak sie jeździ koło komina. W trasie po wyladowaniu aku zachowuje się jak zwykła benzyna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ryb napisał:

 

Takie gadki trwają już od paru lat a tymczasem oprócz Toyoty wszyscy nadal oferują diesle a klienci je kupują. Dowodem ten wątek.

Problemy z DPFami (jakie problemy?), zakazy wjazdu nie dotyczą aut nowych a to ich sprzedaż kształtuje rynek.

 

Suzuki też już nie ma w ofercie diesli. Honda już nie ma albo za chwilę nie będzie mieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Ryb napisał:

 

Takie gadki trwają już od paru lat a tymczasem oprócz Toyoty wszyscy nadal oferują diesle a klienci je kupują. Dowodem ten wątek.

Problemy z DPFami (jakie problemy?), zakazy wjazdu nie dotyczą aut nowych a to ich sprzedaż kształtuje rynek.

Zgadzam się - takie gadki mają już parę lat i potrwają jeszcze kilka.

Z zatykającymi się DPFami problemy mają głównie Ci co mieszkają w mieście, jeżdżą mało i głownie po mieście. W każdym innym przypadku może już być bezboleśnie.

Zakazy wjazdu dla diesli do centrów miast są dyskutowane i jest prawdopodobieństwo, że zaczną wchodzić w życie.

Fakty są takie, że odwrót już się zaczął. Niektórzy producenci już nie mają, inni ograniczają dostępność diesli, a sprzedaż diesli spada. 

Według ACEA w 2016 w EU 45.8% nowo rejestrowanych samochodów miało pod maską silnik benzynowy, a 49.5 % silnik diesla. Hybrydy to 2.1 %, elektryki 1.5 %, LPG/CNG 1.2%. Rok wcześniej benzynowe miały udział 43.7%, a diesle 51.6%. Diesle tracą tyle co benzynowe zyskują. 

Ja nie jestem z zasady przeciwny dieslom - mają fajna charakterystykę, bardziej się opłacają jak ktoś jeździ np 50 000 km w rok, no ....ale po prostu uważam że ich czas w samochodach osobowych dobiega końca i wkrótce będą je kupować tylko Ci których rachunek ekonomiczny do tego przekona, a potem znikną ostatecznie z rynku.

 

Bardzo fajne zestawienie z diagramami które mogą wyświetlać rózne dane (udział 2015 i 2016 w całej EU i w poszczególnych krajach):

http://www.acea.be/statistics/article/trends-in-fuel-type-of-new-cars-between-2015-and-2016-by-country

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lupus napisał:

Inna sprawa to to, że hybryda ma sens jak sie jeździ koło komina. W trasie po wyladowaniu aku zachowuje się jak zwykła benzyna...

 

A nawet gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wladmar napisał:

 

Suzuki też już nie ma w ofercie diesli. Honda już nie ma albo za chwilę nie będzie mieć.

 

Tyle że to nie są giganci rynku. Z gigantów to tylko wspomniana Toyota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Manx napisał:

Zgadzam się - takie gadki mają już parę lat i potrwają jeszcze kilka.

Z zatykającymi się DPFami problemy mają głównie Ci co mieszkają w mieście, jeżdżą mało i głownie po mieście. W każdym innym przypadku może już być bezboleśnie.

 

Plus małych turbobenzyn jest taki że przestano na siłę pchać do miast małe turbodiesle, ktore nigdy się w tej roli nie sprawdzały.

 

25 minut temu, Manx napisał:

Zakazy wjazdu dla diesli do centrów miast są dyskutowane i jest prawdopodobieństwo, że zaczną wchodzić w życie.

 

Ale one są od norm Euro a wszystkie nowe auta je spełniają. Moj diesel ma euro6. Niemieckie umweltzony wpuszczają wszystkich powyżej euro4.

 

25 minut temu, Manx napisał:

Fakty są takie, że odwrót już się zaczął. Niektórzy producenci już nie mają, inni ograniczają dostępność diesli, a sprzedaż diesli spada. 

 

To będzie jeszcze bardzo dlugi proces bo jest moda na SUVy a tam diesle sprawdzają się po prostu lepiej.

 

25 minut temu, Manx napisał:

Według ACEA w 2016 w EU 45.8% nowo rejestrowanych samochodów miało pod maską silnik benzynowy, a 49.5 % silnik diesla. Hybrydy to 2.1 %, elektryki 1.5 %, LPG/CNG 1.2%. Rok wcześniej benzynowe miały udział 43.7%, a diesle 51.6%. Diesle tracą tyle co benzynowe zyskują. 

Ja nie jestem z zasady przeciwny dieslom - mają fajna charakterystykę, bardziej się opłacają jak ktoś jeździ np 50 000 km w rok, no ....ale po prostu uważam że ich czas w samochodach osobowych dobiega końca i wkrótce będą je kupować tylko Ci których rachunek ekonomiczny do tego przekona, a potem znikną ostatecznie z rynku.

 

Ja mam 80kkm w rocznym aucie. Do tego ciężkim i mało aerodynamicznym. Z silnikiem benzynowym nie nadążyłbym z tankowaniem.

 

25 minut temu, Manx napisał:

 

Bardzo fajne zestawienie z diagramami które mogą wyświetlać rózne dane (udział 2015 i 2016 w całej EU i w poszczególnych krajach):

http://www.acea.be/statistics/article/trends-in-fuel-type-of-new-cars-between-2015-and-2016-by-country

 

:oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Ryb napisał:

 

Tyle że to nie są giganci rynku. Z gigantów to tylko wspomniana Toyota.

 

Ale tendencja jest i to jest nieuniknione. Diesle na dobrą sprawę zaistniały na masową skalę tylko w UE ze względu na podatki i to się kończy, po prostu diesel przestaje się opłacać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Ryb napisał:

To będzie jeszcze bardzo dlugi proces bo jest moda na SUVy a tam diesle sprawdzają się po prostu lepiej.

 

Najlepiej w SUVacj sprawdzają się duże wolnossące benzyny, potem średnie turbobenzyny, potem turbodiesel, na końcu mała turbobenzyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Ryb napisał:

Ja mam 80kkm w rocznym aucie. Do tego ciężkim i mało aerodynamicznym. Z silnikiem benzynowym nie nadążyłbym z tankowaniem.

 

Mam podobne przebiegi tyle, że ze środkiem ciężkości niżej - kombi. Jak dostałem kiedyś  np: Reno Talisman TB to tankowałem co niecałe 400km :facepalm:(mały bak + spalanie ponad 10) - hybryda - nie ma sensu w trasach - chociaż patrząc na koszty eksploatacji pod kątem braku dwumasy i kilku innych gratów, to będzie się można kiedyś zastanowić , ale nie w momencie gdzie zmieniam auto co 3 lata, które lata głównie w trasach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Manx napisał:

To wszystko było prawdą, ale parę lat temu.

Tak - były przykłady, kiedy diesle były cichsze niż benzyna - np. Focus/Fiesta z dieslem były cichsze niż te z benzynowym silnikiem 1.6, bo diesel miał więcej wygłuszeń (był droższy w salonie, więc producent był bardziej hojny). Pewno takich przypadków było więcej... no ale ja znam ten z własnego doświadczenia. Przyznam, że nie spotkałem się z tym żeby w premium dieslu było cicho jak w benzynie - w premium samochodach jak, seria 3, x3, x6, Q5, mniej ub więcej diesla w środku słychać, a benzynowego nie. Benzynowych też nie trzeba (i nie opłaca się) już dziś kręcić i jak się nie depcze mocno, to można się poczuć jak w samochodzie elektrycznym, bo silnika w ogóle nie słychać.

 

Niedawno wrzucałem pomiary głośności samochodów różnych marek i poza pracą na postoju diesle były równie ciche lub cichsze od benzyn. Co ciekawe np. Passaty TDI były cichsze od TSI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ryb napisał:

 

Niedawno wrzucałem pomiary głośności samochodów różnych marek i poza pracą na postoju diesle były równie ciche lub cichsze od benzyn. Co ciekawe np. Passaty TDI były cichsze od TSI.

Może są takie przypadki - nie widziałem osobiscie.  Moje własne porównanie - ten sam model tj. BMW X3 F25 - w 2.0 benzynowym przy spokojnej jeździe silnika nie słychać w ogóle, a w 2.0 diesel  słychać mruczenie. Na postoju róznica ogromna. Jako że zawsze się stanie gdzieś w korku, na światłach czy coś, to jednak komfort jazdy jest niższy.

U mnie na osiedlu zasada jest taka że na dziedziniec nie można wjeżdżać/ parkować po 22. Mogą w doraźnej potrzebie zrobić wyjątek i pozwolić na chwile wjechać, gdy mieszkaniec uzasadni że to niezbędne (my np. korzystamy gdy wracamy z jakiegoś wyjazdu wieczorem i trzeba się rozładować), ale wyjątku nie wolno im stosować dla skuterów i samochodów z silnikiem diesla. Jak ochroniarz usłyszy diesla to nie wpuści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Manx napisał:

Może są takie przypadki - nie widziałem osobiscie.  Moje własne porównanie - ten sam model tj. BMW X3 F25 - w 2.0 benzynowym przy spokojnej jeździe silnika nie słychać w ogóle, a w 2.0 diesel  słychać mruczenie. Na postoju róznica ogromna. Jako że zawsze się stanie gdzieś w korku, na światłach czy coś, to jednak komfort jazdy jest niższy.

 

http://www.auto-decibel-db.com/

 

Proszę. W dzisiejszych czasach generalnie głośność diesli nie różni się od benzynowych. Różnice widać w zależności od marki i wyposażenia auta, rodzaj paliwa odgrywa drugorzędną rolę.

 

6 minut temu, Manx napisał:

U mnie na osiedlu zasada jest taka że na dziedziniec nie można wjechać po 22. Mogą w doraźnej potrzebie zrobić wyjątek gdy mieszkaniec to uzasadni (my np. korzystamy gdy wracamy z jakiegoś wyjazdu wieczorem i trzeba się rozładować), ale wyjątku nie wolno im stosować dla skuterów, i samochodów z silnikiem diesla. Jak ochroniarz usłyszy diesla to nie wpuści.

 

Dobra, ale równie dobrze mogli sobie wymyślić że nie będą wpuszczać niebieskich. To żaden argument.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Ryb napisał:

Dobra, ale równie dobrze mogli sobie wymyślić że nie będą wpuszczać niebieskich. To żaden argument.

Argument jest taki, że emitują duży hałas na zewnątrz. dziedziniec studnia i to się koszmarnie niesie. Skuterów i samochód z silnikiem benzynowym i głośnym wydechem też nie wpuszczają.

 

Z tego zestawienia wynika, że faktycznie wewnątrz różnice nie są duże. To ciekawe, bo subiektywne wrażenia mam inne :hmm: Może oni mierzyli przy równej jeździe, a nie przy przyspieszaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Manx napisał:

Argument jest taki, że emitują duży hałas na zewnątrz. 

 

Z tego zestawienia wynika, że faktycznie wewnątrz różnice nie są duże. To ciekawe, bo subiektywne wrażenia mam inne :hmmm: Może oni mierzyli przy równej jeździe, a nie przy przyspieszaniu.

 

Mierzyli przy równej, masz podane prędkości. Jak widać większość diesli jest głośniejsza na postoju a potem wraz ze wzrostem prędkości jest coraz lepiej. Generalnie jednak warto zauważyć, że w żadnym wypadku nie można powiedzieć, że auta są w dzisiejszych czasach głośne. 62-65dB przy prędkości ok. 100km/h i 40-45 na postoju to na pewno nie jest głośno. Można się spierać o różnice na papierze, ale dla ucha to z pewnością jest cisza.

 

Inna rzecz, że rodzaj dźwięku ma znaczenie. Jak widać w zestawieniu auta z dużymi sportowymi benzynami są dość głośne - ale na pewno jest to działanie celowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Ryb napisał:

Jak widać w zestawieniu auta z dużymi sportowymi benzynami są dość głośne - ale na pewno jest to działanie celowe.

I tego nigdy nie zrozumiem po co celowo seryjnie podgłaśniają samochody :nie_wiem:. Jakieś głośne wydechy, jakieś siłowniki akustyczne (czyt. głośniki któ®e mają udwać rasowe odgłosy, a w rzeczywistości to pierdzą i warczą). W fordzie mnie denerwowało bo w mojej wersji był głośny wydech seryjnie. W seacie gdybym zamówił miesiąc wcześniej miałbym sound actuator, który by na mnie warczał. Ja rozumiem, że ktoś chce głośno... no to sobie niech dokupi sportowy wydech i tyle, ale po co uszczęśliwiają wszytskich na siłę?

 

EDIT

Sprawdziłem -  mój ex-Ford miał przy 65 mph (czyli ok naszych 100 km/h) ponad 70 dB... i wg tabeli to jeden z głośniejszych samochodów przy tej prędkości (sa głośniejsze, ale to typowo sportowe jak TT czy R8, Corvette itp). Słabsze wersje silnikowe były cichsze. To si zgadza z moimi odczuciami - po 100 km autostradą wysiadałem z bólem głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Manx napisał:

I tego nigdy nie zrozumiem po co celowo seryjnie podgłaśniają samochody :nie_wiem:. Jakieś głośne wydechy, jakieś siłowniki akustyczne (czyt. głośniki któ®e mają udwać rasowe odgłosy, a w rzeczywistości to pierdzą i warczą). W fordzie mnie denerwowało bo w mojej wersji był głośny wydech seryjnie. W seacie gdybym zamówił miesiąc wcześniej miałbym sound actuator, który by na mnie warczał. Ja rozumiem, że ktoś chce głośno... no to sobie niech dokupi sportowy wydech i tyle, ale po co uszczęśliwiają wszytskich na siłę?

 

Miałem okazję jechać mercem AMG - jest upierdliwie wręcz głośny. Tak samo Panamera - ale ta jest głośna bardziej na zewnątrz. Inna rzecz, że klient oczekujący komfortu kupi S500 zamiast AMG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Lupus napisał:

Inna sprawa to to, że hybryda ma sens jak sie jeździ koło komina. W trasie po wyladowaniu aku zachowuje się jak zwykła benzyna...

 

Każda sensowna hybryda ma np. odzysk energii przy wytracaniu prędkości. I wbrew pozorom nawet na pustej autostradzie daje to obserwowalny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Ryb napisał:

 

Mierzyli przy równej, masz podane prędkości. Jak widać większość diesli jest głośniejsza na postoju a potem wraz ze wzrostem prędkości jest coraz lepiej. Generalnie jednak warto zauważyć, że w żadnym wypadku nie można powiedzieć, że auta są w dzisiejszych czasach głośne. 62-65dB przy prędkości ok. 100km/h i 40-45 na postoju to na pewno nie jest głośno. Można się spierać o różnice na papierze, ale dla ucha to z pewnością jest cisza.

 

Inna rzecz, że rodzaj dźwięku ma znaczenie. Jak widać w zestawieniu auta z dużymi sportowymi benzynami są dość głośne - ale na pewno jest to działanie celowe.

Tutaj chyba fajne porównanie głośności TSI vs TDI i komentaż co do odczuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, grogi napisał:

 

Każda sensowna hybryda ma np. odzysk energii przy wytracaniu prędkości. I wbrew pozorom nawet na pustej autostradzie daje to obserwowalny. 

 

Z hybrydą jest taki problem, że są zazwyczaj sporo cięższe od spalinowego odpowiednika. I różnica w trasie jest mniejsza od spodziewanej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Ryb napisał:

 

Miałem okazję jechać mercem AMG - jest upierdliwie wręcz głośny. Tak samo Panamera - ale ta jest głośna bardziej na zewnątrz. Inna rzecz, że klient oczekujący komfortu kupi S500 zamiast AMG.

Nie przesadzasz aby? Zaraz napiszesz, ze Missabiczi jest lepsze od Panamery i AMG bo jest cichsze w srodku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wujekcybul napisał:

Nie przesadzasz aby? Zaraz napiszesz, ze Missabiczi jest lepsze od Panamery i AMG bo jest cichsze w srodku.

 

Chyba nie do końca zrozumiałeś o czym my tu piszemy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.11.2017 o 08:41, johnson napisał:

Obaj widzimy roznice miedzy octavia jadaca na 100% swoich mozliwosci a bmka czy audi  z 8bieg automatem i 2.6k rpm w okolicach tych 200.

Niemniej faktycznie 9 bedzie ciezko przecenilem eco mozliwosci. Rzad 10l jest  jak najbardziej realny. Lepiej?

 

Widzę różnicę pomiędzy tym jak ktoś pojęcia nie ma o czym pisze bo w życiu nie jechał z taką prędkością a tym, który jeździ i wie.

Tempomat nastawiony na 190 km/h w plebejskiej octavi weryfikuje takie opowieści. W środę jechałem do Gdańska, a w czwartek wracałem. Zgadnij ile aut wyprzedziło mnie na autostradzie...

I żeby nie było że opowiadam bajki, zdarza mi się trochę jeździć po drogach w naszym pięknym kraju:

 

Screenshot_20171124-083846.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę różnicę pomiędzy tym jak ktoś pojęcia nie ma o czym pisze bo w życiu nie jechał z taką prędkością a tym, który jeździ i wie.
Tempomat nastawiony na 190 km/h w plebejskiej octavi weryfikuje takie opowieści. W środę jechałem do Gdańska, a w czwartek wracałem. Zgadnij ile aut wyprzedziło mnie na autostradzie...
I żeby nie było że opowiadam bajki, zdarza mi się trochę jeździć po drogach w naszym pięknym kraju:
 
Screenshot_20171124-083846.png.ea1f30d789ac41b371b3e7bd06553571.png

Serdecznie współczuję

Mam "pociag autostradowy" w postaci nowego v60 i jak w tygodniu musze zrobic dwie trasy po 500km to struty chodze dzień przed i dzień po a tu na codzien octavia...

wysłane z tel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ppmarian napisał:


Serdecznie współczuję

Mam "pociag autostradowy" w postaci nowego v60 i jak w tygodniu musze zrobic dwie trasy po 500km to struty chodze dzień przed i dzień po a tu na codzien octavia...

wysłane z tel.
 

Z DSG bardzo fajne autko w trasę inna sprawa, że po prostu lubię jeździć i nie sprawia mi to problemu. Kiedyś faktycznie po trasie 700 km byłem padnięty teraz na spokojnie takie przebiegi robię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.11.2017 o 20:56, mrBEAN napisał:

Premium i diesel, to przecież nie idzie w parze, a na pewno nie w 4 cylindrach.

Przecież na trasie taki diesel może być cichszy od benzyniaka.

I co za problem, ile ma cylindrów? Ma dobrze jeździć i tyle. Jak wejdą elektryki, to dopiero będziesz miał problem - jak tu policzyć te cylindry, żeby było wiadomo, że to już premium.

Kryteria masz na poziome mentalnym ukraińskiego oligarchy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.