Skocz do zawartości

Audi A7 czy Macan?


prawoimotoryzacja

Rekomendowane odpowiedzi

47 minut temu, Poldi napisał:

Jakby miał taką możliwość to Porsche. Audi dla mnie nie wyróżnił by się z tłumu. 

Jesli o to chodzi, to bym nie byl taki pewien. Wracajac wczoraj do domu, gdzie jechalem powoli bo troche korkow bylo, akurat zwracalem uwage na mijane auta i naliczylem 4 Macany na odcinku kilku km, A7 ani jednej nie kojarze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.04.2022 o 11:22, prawoimotoryzacja napisał:

Kończąc trylogię związaną ze zmianą samochodu zostały dwa na placu boju:

1) Macan T 2.0 265 KM z opcjami,

2) Audi A7 45 TFSI Quattro - droższe od Porsche oraz trochę gorzej wyposażone.

 

Bliższe sercu jest A7, które jest dla mnie najładniejszym samochodem na rynku, który łączy cechy reprezentacyjnego samochodu z walorami praktycznymi. Świetnie się w nim czuję i całkiem przyjemnie się mi nim jeździ. Spalanie zakładam ok. 10 l/100 km, a do tego do zaakceptowania koszty serwisu oraz przeglądów. Jest to samochód, którym mógłbym spokojnie jeździć przez 5 lat, albo i dłużej.

 

Macan, samochód, którego nigdy wcześniej nie brałem pod uwagę, bo to Porsche, a więc od razu człowiek boi się kosztów utrzymania oraz kwestia przepłacania za Q5 poprzedniej generacji. Samochód pojawił się głównie za namową klienta oraz tego, iż obsługując kilka wypożyczalni samochodów sportowych, przedstawiciele każdej z nich mówili: tylko Porsche, bo reszta się sypie.

Z Porsche w żadnej wypożyczalni nie mieli problemów. Samochody z przebiegami pod 100 tys km są w bardzo dobrym stanie i wszędzie powtarzają, że zawieszenia są pancerne jak i całość samochodu.

 

W każdej z wypożyczalni problemy są z silnikami w Mustangach, padającymi silnikami w BMW, a do tego xDrvie (dyfry) i skrzynie biegów nie wytrzymują warunków jazdy. Audi i Merce jako tako się trzymają.

 

Jestem po jeździe próbnej Macanem. Samochód taki w sam raz. Jak na wymiary zewnętrzne, to środek nie grzeszy przestrzenią. Bagażnik za to bardzo ok.

Genialna skrzynia biegów, układ napędowy oraz kierowniczy. Wyciszenie również spoko. Przyjemność z jazdy jest, a podczas spokojnego poruszania się, pojazd jest niezwykle relaksujący.

 

Koszty, tutaj największy ból, to przedłużenie gwarancji - do 13 lat bez limitu km - 3000 euro za przedłużenie o 3 lata... Koszt przeglądu przy 30 tys km ok. 3000 zł, a przy 60.000 ok 6000 zł (!)...

 

Rozwaliła mnie w nim jedna rzecz. Dopłacając do bezkluczykowego dostępu - dla mnie must have - otrzymujemy stacyjkę po lewej stronie deski, z której wystaje badyl udający kluczyk, a który jest na stałe przytwierdzony do stacyjki. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Porsche nie posiada, nawet w opcji, android auto 😕 Za dopłatą jest Apple car play (ja "od zawsze" używam androida).

 

Porsche kusi o tyle, że być może będzie to ostatnie Porsche na które człowiek sobie będzie mógł pozwolić, gdyż nowy Macan ma być już tylko elektrykiem, a do tego bardzo niska utrata wartości. 

 

Jak żyć? A7 czy Macan?

 

Zakładam, że zakup auta klasy premium ma dać również jakieś poczucie prestiżu, wyróżnienia, krótko mówiąc trochę podbudować ego. Audi choć ładne to marka powszechna, pod logo z czterema kółkami masz Pana Prawnika i Sebixa. Co prawda to inne A4, czy A-ileś tam, ale zawsze to Audi. W przypadku Porszaka na Sebixa trafić trudniej, a na ulicach gruzy z tym logo raczej nie uświadczysz bo nawet Sebix wie, że to drogie w utrzymaniu, więc wybiera rozklekotane Audi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, Igorek said:

Nie wiem czy kupisz, czy nie ale podobno lubisz długo wybierać samochód, więc nie postępuj pochopnie. Dziś robiłem Cayenne 3.0 V6 z 2016 albo 18. Motorek pięknie mruczał ale jako zobaczyłem jak jest cały przód silnika zalany spod cieknących pokryw rozrządu to czar prysł. W najbliższych dniach jeszcze hamulce do wymiany, już się cieszę bo nikt na warsztacie nie ma klucza do demontażu zacisków. Nie odważyłbym się mieć takiego samochodu z podstawową gwarancją, późniejsze serwisowanie też nie powinno należeć do tanich.

 

Takie auta to trzeba oddawac do serwisow, ktore specjalizuja sie w marce, niekniecznie autoryzowanych :ok:

IMHO naprawianie tego "mlotkiem i przecinakiem" bez dedykowanych narzedzi dosc szybko sie zemsci ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Takie auta to trzeba oddawac do serwisow, ktore specjalizuja sie w marce, niekniecznie autoryzowanych :ok:

IMHO naprawianie tego "mlotkiem i przecinakiem" bez dedykowanych narzedzi dosc szybko sie zemsci ;]

 

 

Podwozie z Audi Q5, silnik z Golfa... Podstawową wersję można relatywnie (jak na takie auto oczywiście) tanio ogarnąć. Dopiero wyżej zaczynają się schody, gdy pod maską pojawia się więcej cylindrów, w zawieszeniu pneumatyka itp.

:ok:

 

 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Furvus_Eques napisał:

 

Podwozie z Audi Q5, silnik z Golfa... Podstawową wersję można relatywnie (jak na takie auto oczywiście) tanio ogarnąć. Dopiero wyżej zaczynają się schody, gdy pod maską pojawia się więcej cylindrów, w zawieszeniu pneumatyka itp.

:ok:

 

 

 

 

 

To tylko pozory - jeśli do danej czynności potrzebny jest tester żeby odpalić jakąś procedurę to warsztat strzeli baranka o ścianę już przy najmniejszym silniku. Do tego, to że jest to niby ten sam silnik co w Golfie nie oznacza że jest ten sam osprzęt. Nie wiem czy wiesz, ale skrzynia PDK w prosiaku to nie jest to samo co DSG z grupy VAG.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Piotrus napisał:

To tylko pozory - jeśli do danej czynności potrzebny jest tester żeby odpalić jakąś procedurę to warsztat strzeli baranka o ścianę już przy najmniejszym silniku. Do tego, to że jest to niby ten sam silnik co w Golfie nie oznacza że jest ten sam osprzęt. Nie wiem czy wiesz, ale skrzynia PDK w prosiaku to nie jest to samo co DSG z grupy VAG.

 

Oczywiście że wiem, tam nadal siedzi wiele różnic podnoszących cenę. Jednak patrzę na to relatywnie - w tej klasie, gdzie u konkurencji masz zupełnie nieznane światu wynalazki produkowane w niewielkich seriach silnik z zamalowanym znaczkiem VW daje jednak nadzieję, że mechanik coś podobnego już kiedyś w życiu widział a chociaż niektóre części będzie się dało kupić w sklepie zamiast w ASO za cenę z sufitu. Nie zakładam jednak, że po prostu serwis VW to ogarnie, raczej małe oszczędności dające jakąś nadzieję na pozostawienie portfela niekoniecznie w stanie kompletnej ruiny.

 

Miałem Outlandera z silnikiem 2.0 TDI od VW. W ASO wymiana paska rozrządu kosztowała niemal 4k, w ASO VW połowę z tego. Niestety ASO VW nie zrobiło wymiany bo numery katalogowe (tych samych części!) były inne dla VW i dla Mitsu. Ale niezależny mechanik był w stanie to w sensownych pieniądzach ogarnąć na częściach VW, po prostu je porównując i dopasowując (a z zamiennikami już w ogóle nie było problemu bo były oznaczone i do jednego i do drugiego). Dalej robił to drożej niż rzeczonego VW ale już nie tak drogo jak w ASO Mitsubishi. Obstawiam, że tu może być podobnie, że niektórych rzeczy mogą się próbować podjąć, podczas gdy w takim np. Maserati nawet nie będą chcieli maski otworzyć.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Furvus_Eques napisał:

Oczywiście że wiem, tam nadal siedzi wiele różnic podnoszących cenę. Jednak patrzę na to relatywnie - w tej klasie, gdzie u konkurencji masz zupełnie nieznane światu wynalazki produkowane w niewielkich seriach silnik z zamalowanym znaczkiem VW daje jednak nadzieję, że mechanik coś podobnego już kiedyś w życiu widział a chociaż niektóre części będzie się dało kupić w sklepie zamiast w ASO za cenę z sufitu.

 

Bez jaj, dla Macana konkurencją nie jest Koenigsegg czy TVR, dla mnie są to takie same szanse na to że mechanik widział diesla z Levante pod maską Alfy jak wspomniane 2.0T w Macanie.

 

Ale jeśli do wymiany klocków trzeba cofnąć tłoczki kompem, a jego komputer nie gada ani z Porsche ani Maserati to zaczynają się schody i rzeźba z wykręcaniem silniczów w zacisku, niezależnie czy to jest wersja 2.0T czy TURBO S.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, zinger napisał:

Jesli o to chodzi, to bym nie byl taki pewien. Wracajac wczoraj do domu, gdzie jechalem powoli bo troche korkow bylo, akurat zwracalem uwage na mijane auta i naliczylem 4 Macany na odcinku kilku km, A7 ani jednej nie kojarze ;)

Ale nadal to Audi. Lepsza wersja auta dla ludu ale co kto tam woli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość ciekawe dylematy pomiędzy autami z zupełnie różnych segmentów. Troche jakbym słuchał kumpla, który szukał wprawdzie świeżej (2-3 lata) używki, ale jego zainteresowania szły od kompaktów po duże terenówki, rozstrzał producentów też był spory - w ostecznosci upolował Jeepa GC z 6 cyl dieslem 😄 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.04.2022 o 10:53, BOGUS napisał:

Jakbym kiedykolwiek miał budżet na Porsche to ani bym się nie zastanawiał. Żyje się raz.
Pozdrawiam

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
 

 

To też, ale również i to, że na Porsche nie ma rabatów, takich jakie są w innych markach. A7 w podobnej konfiguracji, a nawet trochę gorzej wyposażone wychodzi mi ok 40 tys zł więcej.. Plan jest taki, żeby pojeździć z 3 lata i albo sprzedać tego Porschaka, albo zostanie już na lata w rodzinie, a ja wiem, że i tak za X czasu będę chciał mieć A7, kiedy być może wrócą już rabaty w Audi...

 

23 godziny temu, Zbynek napisał:

Macan lepszy do miasta, A7 lepsze w trasy. Zależy jak samochód będzie użytkowany.

 

Jak każde auto, czyli i miasto i trasa.

 

17 godzin temu, Fili_P napisał:

4,72! ? 😮 serio? No to rzeczywiście nieźle.
Trasy autostradami/ ekspresówkami są często?
Tył- dzieci są?
Czy jest drugie auto w rodzinie?
Styl jazdy? Upalanie?

 

Sporo tras, głównie między Krakowem a Katowicami i Pszczyną.

 

Dzieci, jeszcze, brak, a i tak Macan ma ok. 500l bagażnika. Ten w A7 jest bardzo płytki.

 

No pewnie, że jest drugie auto :) Coupe do którego spokojnie się pakujemy na wszelkie wyjazdy wakacyjne.

 

Emerycko, ale szybko :)

 

 

14 godzin temu, Igorek napisał:

Nie wiem czy kupisz, czy nie ale podobno lubisz długo wybierać samochód, więc nie postępuj pochopnie. Dziś robiłem Cayenne 3.0 V6 z 2016 albo 18. Motorek pięknie mruczał ale jako zobaczyłem jak jest cały przód silnika zalany spod cieknących pokryw rozrządu to czar prysł. W najbliższych dniach jeszcze hamulce do wymiany, już się cieszę bo nikt na warsztacie nie ma klucza do demontażu zacisków. Nie odważyłbym się mieć takiego samochodu z podstawową gwarancją, późniejsze serwisowanie też nie powinno należeć do tanich.

 

Auto ma być nowe z salonu, także przy przebiegach rocznych 20-25 tys km do wymiany części eksploatacyjnych daleka droga. W Lenie mając prawie 90 kkm mam praktycznie wszystko ori poza klockami z przodu.

 

7 godzin temu, ppmarian napisał:

Biez to Ci się bardziej podoba. Ja już wyrosłem z porównywania aut w Excel. Podoba się to wybieram, a że ma 1s dłużej do setki, pali 1l więcej, czy bagażnik jest 50l mniejszy...

Dla mnie Ma być wygodny, szybki, bezpieczny, nie zucajacy się w oczy, mieć duży zasieg i akceptowalne oraz przewidywalne koszty eksploatacji przez 2-4lata

 

W jednym i drugim bak 75 l, także jakiś tam zasięg będzie.

 

7 godzin temu, Poldi napisał:

Jakby miał taką możliwość to Porsche. Audi dla mnie nie wyróżnił by się z tłumu. 

 

Macan dużo mniej wyróżnia się z tłumu niż A7...

 

6 godzin temu, zinger napisał:

Jesli o to chodzi, to bym nie byl taki pewien. Wracajac wczoraj do domu, gdzie jechalem powoli bo troche korkow bylo, akurat zwracalem uwage na mijane auta i naliczylem 4 Macany na odcinku kilku km, A7 ani jednej nie kojarze ;)

 

Ja w Krakowie bardzo rzadko widuję Macany na ulicy. Bardziej rzucają się w oczy A5 oraz A7, a także X od BMW.

 

6 godzin temu, spad napisał:

 

Zakładam, że zakup auta klasy premium ma dać również jakieś poczucie prestiżu, wyróżnienia, krótko mówiąc trochę podbudować ego. Audi choć ładne to marka powszechna, pod logo z czterema kółkami masz Pana Prawnika i Sebixa. Co prawda to inne A4, czy A-ileś tam, ale zawsze to Audi. W przypadku Porszaka na Sebixa trafić trudniej, a na ulicach gruzy z tym logo raczej nie uświadczysz bo nawet Sebix wie, że to drogie w utrzymaniu, więc wybiera rozklekotane Audi. 

 

Nic z tych rzeczy. Samochód nie ma niczego podbudowywać w moim przypadku. Ma dawać przyjemność z jazdy i radość z obcowania z nim. Nic poza tym.

 

Polecam się wybrać do salonu Porsche w któryś weekend i zobaczyć jacyś ludzie kupują te samochody.... kompletnie nie mojej klimaty.

 

6 godzin temu, Furvus_Eques napisał:

 

Podwozie z Audi Q5, silnik z Golfa... Podstawową wersję można relatywnie (jak na takie auto oczywiście) tanio ogarnąć. Dopiero wyżej zaczynają się schody, gdy pod maską pojawia się więcej cylindrów, w zawieszeniu pneumatyka itp.

:ok:

 

 

W dużej mierze tak jest.  Tak czy inaczej serwis będzie tylko w ASO i gwarancja przedłużana.

 

5 godzin temu, Piotrus napisał:

 

To tylko pozory - jeśli do danej czynności potrzebny jest tester żeby odpalić jakąś procedurę to warsztat strzeli baranka o ścianę już przy najmniejszym silniku. Do tego, to że jest to niby ten sam silnik co w Golfie nie oznacza że jest ten sam osprzęt. Nie wiem czy wiesz, ale skrzynia PDK w prosiaku to nie jest to samo co DSG z grupy VAG.

 

To fakt.

 

2 godziny temu, Piotrus napisał:

 

Bez jaj, dla Macana konkurencją nie jest Koenigsegg czy TVR, dla mnie są to takie same szanse na to że mechanik widział diesla z Levante pod maską Alfy jak wspomniane 2.0T w Macanie.

 

Ale jeśli do wymiany klocków trzeba cofnąć tłoczki kompem, a jego komputer nie gada ani z Porsche ani Maserati to zaczynają się schody i rzeźba z wykręcaniem silniczów w zacisku, niezależnie czy to jest wersja 2.0T czy TURBO S.

 

 

W grę i tak wchodzi w moim przypadku tylko serwis w ASO.

 

1 godzinę temu, Poldi napisał:

Ale nadal to Audi. Lepsza wersja auta dla ludu ale co kto tam woli.

 

Podobno jednak dużo się różni od zwykłego Audi?

 

20 minut temu, Filipfm napisał:

Dość ciekawe dylematy pomiędzy autami z zupełnie różnych segmentów. Troche jakbym słuchał kumpla, który szukał wprawdzie świeżej (2-3 lata) używki, ale jego zainteresowania szły od kompaktów po duże terenówki, rozstrzał producentów też był spory - w ostecznosci upolował Jeepa GC z 6 cyl dieslem 😄 

 

Tak, gdyż jest taki paradoks, że mniej mnie stać na Audi niż na Porsche, z tego względu, że A7 jest dużo droższe w zakupie, i więcej straci na wartości, ale będzie tańsze w utrzymaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, prawoimotoryzacja napisał:

Tak, gdyż jest taki paradoks, że mniej mnie stać na Audi niż na Porsche, z tego względu, że A7 jest dużo droższe w zakupie, i więcej straci na wartości, ale będzie tańsze w utrzymaniu.

 

Ale tu nie chodzi, ze mnie (lub kogoś) stać czy nie. Tylko, że wybiera między dwoma kompletnie innymi autami :) trochę używając paraleli :) że wybierasz między butami do biegania a butami trekingowymi 😄 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Filipfm napisał:

Ale tu nie chodzi, ze mnie (lub kogoś) stać czy nie. Tylko, że wybiera między dwoma kompletnie innymi autami :) trochę używając paraleli :) że wybierasz między butami do biegania a butami trekingowymi 😄 

 

Jak się kupuje auto dla kierowcy to rodzaj nadwozia nie ma większego znaczenia. Samochód ma się podobać i spełniać jakieś warunki brzegowe. Z tego co się orientuję autor chce auto reprezentacyjne, zdolne do pokonywania większych przebiegów. Oba wymienione go spełniają.

Rozumiem to o tyle dobrze, że ostatnio chciałem tanie auto które głównie stoi i najpierw kupiłem Jimny, następnie dokupiłem Audi TT roadster, po czym wymieniłem Jimny na Subaru Forester; gdzieś w tle było drugie Jimny pełniące rolę garażowej zapasówki, które się zmieniło w skuter ;]

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, prawoimotoryzacja napisał:

Jak wklejasz jakiegoś Forda na sterydach i biednego Macana to efekt jest jaki jest 😁

 

Zdjęcia wziąłem pierwsze z brzegu. Podobieństwo rzuciło mi się w oczy oglądając kiedyś auto znajomego który kupił jakąś turbo wypasioną wersję Kugi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że ani jedno ani drugie auto jakoś mi nie leży ale widzę, że Tobie bardziej A7 więc je wybierz.

Z innej strony przejawiasz bardzo dużo cech racjonalnego podejścia do wydawania pieniędzy, cech użytkowych produktu więc wybierzesz jeszcze coś innego ;)

Może coś nie tak prestiżowego ale z 6 cylindrami bardziej przemówi do Ciebie?

Nie wiem czy biznesowo zbyt kłujące auto w oczy nie przysporzy Ci trochę złej prasy.

 

Powodzenia z wyborami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Filipfm napisał:

 

Ale tu nie chodzi, ze mnie (lub kogoś) stać czy nie. Tylko, że wybiera między dwoma kompletnie innymi autami :) trochę używając paraleli :) że wybierasz między butami do biegania a butami trekingowymi 😄 

 

ale co w tym złego? Ma określony budżet i zastanawia się, w którą stronę iść, które potrzeby czy też marzenia motoryzacyjne realizować. Bo jednego auta do wszystkiego nie ma.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, maro_t napisał:

 

ale co w tym złego? Ma określony budżet i zastanawia się, w którą stronę iść, które potrzeby czy też marzenia motoryzacyjne realizować. Bo jednego auta do wszystkiego nie ma.

 

 

Nic w tym złego :) po prostu trochę to dziwne (dla mnie osobiscie) :) ale (znowu, w mojej opinii) jezeli szuka aut z innych segmentów i innych producentów to funkcja celu nie jest do końca sprecyzowana :) ale zycze mu trafnego wyboru i zadowolenia z auta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Harp napisał:

Nie wiem czy biznesowo zbyt kłujące auto w oczy nie przysporzy Ci trochę złej prasy.

 

On jest chyba prawnikiem. W tej branży kłujące auto jest zaletą, nie wadą. 

:ok:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Furvus_Eques napisał:

 

On jest chyba prawnikiem. W tej branży kłujące auto jest zaletą, nie wadą. 

:ok:

 

 

Jak obsługuje grubych klientów z dużych miast to tak. 

Na prowincji może być różnie to widziane. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sporo tras, głównie między Krakowem a Katowicami i Pszczyną.

Dzieci, jeszcze, brak, a i tak Macan ma ok. 500l bagażnika. Ten w A7 jest bardzo płytki.

No pewnie, że jest drugie auto  Coupe do którego spokojnie się pakujemy na wszelkie wyjazdy wakacyjne.

Emerycko, ale szybko

--> no to z racji funkcji/ zadań do spełnienia: A7
Tyle głos rozsadku

Jakie coupe? Może tu jest problem? Zbyt podobne doA7?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...
W dniu 11.04.2022 o 00:36, Fili_P napisał:

Sporo tras, głównie między Krakowem a Katowicami i Pszczyną.

Dzieci, jeszcze, brak, a i tak Macan ma ok. 500l bagażnika. Ten w A7 jest bardzo płytki.

No pewnie, że jest drugie auto emoji4.png Coupe do którego spokojnie się pakujemy na wszelkie wyjazdy wakacyjne.

Emerycko, ale szybko

--> no to z racji funkcji/ zadań do spełnienia: A7
Tyle głos rozsadku

Jakie coupe? Może tu jest problem? Zbyt podobne doA7?

C Coupe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 11.04.2022 o 00:36, Fili_P napisał:

Sporo tras, głównie między Krakowem a Katowicami i Pszczyną.

Dzieci, jeszcze, brak, a i tak Macan ma ok. 500l bagażnika. Ten w A7 jest bardzo płytki.

No pewnie, że jest drugie auto emoji4.png Coupe do którego spokojnie się pakujemy na wszelkie wyjazdy wakacyjne.

Emerycko, ale szybko

--> no to z racji funkcji/ zadań do spełnienia: A7
Tyle głos rozsadku

Jakie coupe? Może tu jest problem? Zbyt podobne doA7?

Wziąłem jeszcze A7 na testy i wszystko spoko, w trasy auto rewelacyjne, ale za te same pieniądze co Macan nie oferuje takiej samej frajdy z jazdy. Owszem, jest lepiej w trasie wyciszony i mniej pali o ok. 1,5 l/100 przy 140 km/h, lecz zero czucia auta. Do tego wysoka pozycja za kierownicą w stosunku do drzwi, deski i nadwozia odbiera pewność prowadzenia. Aktywne zawieszenie, usztywnione w wersji S line,  jest i tak zbyt miękkie jak dla mnie nawet w trybie sport. Na ten moment wybór jednoznaczny: Macan, również z uwagi na jakość wykończenia wnętrza, która w Audi za takie pieniądze poniwnna być lepsza.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.