Passat B8 2017 Biturbo co to warte

[Gregor_BS]

Ktos ma , jezdzi, uzytkuje?

 

https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/volkswagen-passat-r-line-super-serwis-co-10-tys-ID6GluYc.html

 

Takiego mam na oku. Ale cena chyba wygorowana. Serwis sprawdzilem faktycznie olej co 10-15 tys. Auto ma dcc. Czytalem ze jest glosne puka stuka. Olej w dsg zmieniony x2.

 

Cos widzicie jeszcze? Moze ktos ma dostęp do historii szkodowosci?

[awruK]

44 minuty temu, Gregor_BS napisał(a):

Ktos ma , jezdzi, uzytkuje?

 

https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/volkswagen-passat-r-line-super-serwis-co-10-tys-ID6GluYc.html

 

Takiego mam na oku. Ale cena chyba wygorowana. Serwis sprawdzilem faktycznie olej co 10-15 tys. Auto ma dcc. Czytalem ze jest glosne puka stuka. Olej w dsg zmieniony x2.

 

Cos widzicie jeszcze? Moze ktos ma dostęp do historii szkodowosci?

@twinsen przypadkiem nie ma takiego?

[komandos80]

51 minut temu, Gregor_BS napisał(a):

Ktos ma , jezdzi, uzytkuje?

samochod w tej wersji silnikowej nie sprawia jakichs szczegolnych problemow w porownaniu z innymi passatami

 

dwumasa szybko pada, bo skrzynia lubi niskie obroty. Ludzie mowia, zeby zrobic program, ktory troche przesunie zmiany biegow (albo ciagle jezdzic w trybie sport)

poza tym trzeba sie liczyc z tym, ze jesli cos padnie to koszt napraw jest wiekszy, bo kazdy mechanik mowi, ze jest malo miejsca pod maska, a do tego naped na 4 kola, wiec jest wiecej rozbierania.

no i spalanie. W miescie na krotkich odcinkach 12/100 nie jest niczym niezwyklym. Ale ponizej 5/100 na trasie tez da sie zrobic. 

 

u mnie przez 4 lata (od 135kkm do 215kkm) popsulo sie:

- jedna swieca zarowa (akurat ta tansza, ktora kosztuje kilkadziesiat zl). W kazdym razie wymienilem wszystkie, zeby co chwila nie robic

- EGR. To byla najpowazniejsza awaria. Bylem w trzech warsztatach i kazdy mowil, ze trzeba wymienic ten EGR z tylu silnika, a tam jest duzo rozbierania, wiec koszt to ok 4000zl w normalnym warsztacie do 5000-6000 w ASO. Dalem sie namowic, ale to nie pomoglo, wiec konieczna byla jeszcze wymiana EGRa z przodu silnika. Tutaj juz bylo latwiej, bo dostep do niego jest banalny, a i sam EGR tanszy. W kazdym razie to bylo kolejne 2000.

- rurka AdBlue. Typowa awaria, rozszczelnia sie i na desce wyskakuje blad, ze moze przejechac max 1000km. Nowa rurka to koszt 1000zl + wymiana, ktora oczywiscie przy 4motion bedzie kosztowala wiecej. W kazdym razie jest na to rozwiazanie, trzeba kupic zlaczke do weza pneumatycznego za 2zl, obciac koncowke wadliwej rurki i w jej miejsce zalozyc ta zlaczke. Roboty na 5 minut, koszt ponizej 10zl, a ludzie mowia, ze dziala (ja dopiero od tygodnia to testuje, wiec nie daje gwarancji). W kazdym razie moge napisac, ze poxilina nie dziala zbyt dlugo (po kilku dniach zaczyna przepuszczac).

- no i dwumasa, slychac ja na zimnym, ale jezdze tak juz ze 20kkm i nie pogarsza sie raczej, wiec zostawie to juz nowemu wlascicielowi. Koszt wymiany tego to od 4000 do 10000 w ASO (ale juz razem ze sprzeglami).

 

Przy przegladach pilnowac, zeby przy okazji zmiany oleju w DSG na pewno zmienili filtr. Podobno dojscie do niego jest slabe i wiele warsztatow odpuszcza zmieniajac tylko olej.
No i czyscic sitko gdzies przy haldexie, bo jak nie to naped na tyl nie bedzie sie dolaczal wtedy gdy powinien.

[Gregor_BS]

Kurde wszystko drogo jak cholera. Myslalem ze jak niektore rzeczy sam zrobie to zaoszczedze ale tutaj nawet częsci drogie.

 

Ze skrzynia miales jakies problemy?

[Maciej__]

Teraz, Gregor_BS napisał(a):

Kurde wszystko drogo jak cholera. Myslalem ze jak niektore rzeczy sam zrobie to zaoszczedze ale tutaj nawet częsci drogie.

 

Ze skrzynia miales jakies problemy?

 

Wg mnie szansa wlozenia w to auto grubej $$$ przez najblizsze 50-100kkm oscyluje w okolicach 100%

Wyslilony i skompliwowany diesel z biturbo, DSG + 4x4 oraz przebieg 150kkm to IMHO gwarancja klopotow w dluzszym okresie.

Ale zawsze mozna liczyc na farta

 

[kravitz]

3 minuty temu, Maciej__ napisał(a):

 

Wg mnie szansa wlozenia w to auto grubej $$$ przez najblizsze 50-100kkm oscyluje w okolicach 100%

Wyslilony i skompliwowany diesel z biturbo, DSG + 4x4 oraz przebieg 150kkm to IMHO gwarancja klopotow w dluzszym okresie.

Ale zawsze mozna liczyc na farta

 

 

Bardzo fajne auto. 

Dla pierwszego właściciela

[komandos80]

9 minut temu, Gregor_BS napisał(a):

Ze skrzynia miales jakies problemy?

nie, z sama skrzynia nie

[Gregor_BS]

Za ile realnie to mozna kupic? 

95 klockow to chyba lekka przesada przy tym co moze sie wydarzyc.

[kravitz]

3 minuty temu, Gregor_BS napisał(a):

Za ile realnie to mozna kupic? 

95 klockow to chyba lekka przesada przy tym co moze sie wydarzyc.

 

Nowy taki, jakby był produkowany, to pewnie grube 200+. 
Myślę zatem, że 95k za 7 latka jest zupełnie ok.

[komor]

19 minut temu, Gregor_BS napisał(a):

Za ile realnie to mozna kupic? 

95 klockow to chyba lekka przesada przy tym co moze sie wydarzyc.

 

Realnie za tyle za ile sprzedający dogada się z kupującym.

jak chcesz taniej i tanią eksploatację to mojego Mondeo z giełdy Ci polecam

[Filipfm]

Godzinę temu, Maciej__ napisał(a):

 

Wg mnie szansa wlozenia w to auto grubej $$$ przez najblizsze 50-100kkm oscyluje w okolicach 100%

Wyslilony i skompliwowany diesel z biturbo, DSG + 4x4 oraz przebieg 150kkm to IMHO gwarancja klopotow w dluzszym okresie.

Ale zawsze mozna liczyc na farta

 

 

Smiejemy sie z tesli, ze testuje na produkcji, ale faktycznie mistrzem przerzucania fazy testów nowych rozwiazań na użytkowników jest Folcwagen  i potem fani robią doktorat który kod silnika czy skrzyni to wtopa a który po 7 poprawkach już nie.

 

Niby paśnik ale w topowej wersji i eksploatacja nie będzie tanieć, tymbardziej, że nie każdy chce sie podjąć, a za nietypową wersję mechanik krzyczy x2 za robotę

 

i a rozbawiło mnie trochę to 

 

1 godzinę temu, komandos80 napisał(a):

samochod w tej wersji silnikowej nie sprawia jakichs szczegolnych problemow w porownaniu z innymi passatami

 

po czym lista prawdopodobnych usterek na co najmniej kilkanście koła  

 

To ja chyba wolę rdzewiejącą japonię 

[komandos80]

31 minut temu, Filipfm napisał(a):

po czym lista prawdopodobnych usterek na co najmniej kilkanście koła  

 

no coz, po pierwsze nikt nie mowil, ze VW to auta bezawaryjne

 

po drugie to jest najbardziej skomplikowana wersja passata, wiec koszty tez wyzsze

 

po trzecie jak zmienialem 10 lat temu dwumase w focusie to tez kosztowalo to ponad 3000.
takie to juz uroki bycia drugim wlascicielem diesla

 

tylko ten EGR, to mnie do dzis denerwuje. Naprawa, ktora powinna zamknac sie w 2000 kosztowala mnie 7tys...

ale na niekompetencje warsztatow niestety nie mam wplywu

[twinsen]

3 godziny temu, awruK napisał(a):

@twinsen przypadkiem nie ma takiego?

 

To jest B8, ja mam B8 FL. Inne światła i nic mi nie stuka i nie zmieniam nic co 10-15. Co 25.

[awruK]

2 minuty temu, twinsen napisał(a):

 

To jest B8, ja mam B8 FL. Inne światła i nic mi nie stuka i nie zmieniam nic co 10-15. Co 25.

No i ty masz biedniejszą wersję pomalowaną samym podkładem.

[twinsen]

Teraz, awruK napisał(a):

No i ty masz biedniejszą wersję pomalowaną samym podkładem.

 

To prawda, ale zobacz ilu producentów stosuje teraz ten myk z samym podkładem  

[Gregor_BS]

2 godziny temu, twinsen napisał(a):

 

To prawda, ale zobacz ilu producentów stosuje teraz ten myk z samym podkładem  

Myslalem ze cos konstruktywniejszego napiszesz

[twinsen]

21 minut temu, Gregor_BS napisał(a):

Myslalem ze cos konstruktywniejszego napiszesz

 

A co mam napisać? Moje auto ma 64 tys. przejechane, nic się nie psuje, silnik nie potrzebuje tuning bo jest mocny, pali 8-10 po mieście, w tracie 7-8. 

[Chalek]

150kkm więcej wysokie ryzyko padu amorków dcc. Oryginał 1600 zamienik 600.

Te silniki lubią Sobie lyknac olej.

Generalnie ustrzelenie kumulacji przy serwisie rzędu 10k zł to żadna sztuka.

Edytowane 30 Kwietnia przez Chalek

[torelek]

4 godziny temu, twinsen napisał(a):

 

A co mam napisać? Moje auto ma 64 tys. przejechane, nic się nie psuje, silnik nie potrzebuje tuning bo jest mocny, pali 8-10 po mieście, w tracie 7-8. 

 

Co ty tam za silnik masz? Moje pali mniej, a automat i 4 łapy.

[janusz]

11 minut temu, torelek napisał(a):

 

Co ty tam za silnik masz? Moje pali mniej, a automat i 4 łapy.

On też ma automat i 4 łapy

[torelek]

1 minutę temu, janusz napisał(a):

On też ma automat i 4 łapy

 

I 3-litrowego diesla?

[janusz]

Teraz, torelek napisał(a):

 

I 3-litrowego diesla?

Chyba 2, myślę że tutaj styl jazdy i rodzaj tras decydują o spalaniu a nie sama pojemność. 

Można podać wiele przykładów gdzie auta mocniejsze o większej pojemności spalą mniej od słabszych wersji. 

[ghost2255]

4 godziny temu, twinsen napisał(a):

 

A co mam napisać? Moje auto ma 64 tys. przejechane, nic się nie psuje, silnik nie potrzebuje tuning bo jest mocny, pali 8-10 po mieście, w tracie 7-8. 

Nie wierzę. Passat TDI pali max 3L/100km.

[volf6]

8 godzin temu, komandos80 napisał(a):

tylko ten EGR, to mnie do dzis denerwuje. Naprawa, ktora powinna zamknac sie w 2000 kosztowala mnie 7tys...

ale na niekompetencje warsztatow niestety nie mam wplywu

Nie jest wykluczone, ze ten droższy EGR i tak by się zepsuł więc straciłeś tylko niewiele na tej wcześniejszej wymianie

[Elephant]

10 godzin temu, Maciej__ napisał(a):

 

Wg mnie szansa wlozenia w to auto grubej $$$ przez najblizsze 50-100kkm oscyluje w okolicach 100%

Wyslilony i skompliwowany diesel z biturbo, DSG + 4x4 oraz przebieg 150kkm to IMHO gwarancja klopotow w dluzszym okresie.

Ale zawsze mozna liczyc na farta

 

 

No nie do końca się zgodze, jestem na kilku grupach B8 na FB i nic złego się nie dzieje w tych autach. Ten biturbo 240KM jest dość poszukiwanym, ich się malo sprzedawało bo był duży przeskok cenowy i stąd wysoka cena.

 

Ja mam ten sam silnik, tylko z jednym turbo i 190KM + DSG. Zero problemów. Skrzynia sewisowana co 60 tys, pozostałe płyny i filtry zgodnie z zaleceniami co niecałe 30 tys.

Przejechane 225 tys i nic niepokojącego. Raz lekki wyciek na skrzyni, coś tam zaczęło się pocić i wymiana jakiegoś uszczelniacza.

[Chalek]

1 minutę temu, Elephant napisał(a):

 

No nie do końca się zgodze, jestem na kilku grupach B8 na FB i nic złego się nie dzieje w tych autach. Ten biturbo 240KM jest dość poszukiwanym, ich się malo sprzedawało bo był duży przeskok cenowy i stąd wysoka cena.

 

Ja mam ten sam silnik, tylko z jednym turbo i 190KM + DSG. Zero problemów. Skrzynia sewisowana co 60 tys, pozostałe płyny i filtry zgodnie z zaleceniami co niecałe 30 tys.

Przejechane 225 tys i nic niepokojącego. Raz lekki wyciek na skrzyni, coś tam zaczęło się pocić i wymiana jakiegoś uszczelniacza.

No ale masz go od nowości?

[Elephant]

10 godzin temu, kravitz napisał(a):

 

Nowy taki, jakby był produkowany, to pewnie grube 200+. 
Myślę zatem, że 95k za 7 latka jest zupełnie ok.

 

Blisko 200 to on kosztował w 2017 roku.

Ja w 2016 za 190 KM bez 4x4 zapłaciłem 164, a katalog był bodajże 183 tys.

Obecny B9 w podobnej konfiguracji pewnie koło 300 się zakręci

[Elephant]

1 minutę temu, Chalek napisał(a):

No ale masz go od nowości?

 

Oczywiście, ale jednak 225 przejechane i zero problemów. Ale rozumie, że w używce może być różnie - jak ktoś dba tak kolejny będzie miał

[Maciej__]

8 minut temu, Elephant napisał(a):

 

No nie do końca się zgodze, jestem na kilku grupach B8 na FB i nic złego się nie dzieje w tych autach. Ten biturbo 240KM jest dość poszukiwanym, ich się malo sprzedawało bo był duży przeskok cenowy i stąd wysoka cena.

 

Ja mam ten sam silnik, tylko z jednym turbo i 190KM + DSG. Zero problemów. Skrzynia sewisowana co 60 tys, pozostałe płyny i filtry zgodnie z zaleceniami co niecałe 30 tys.

Przejechane 225 tys i nic niepokojącego. Raz lekki wyciek na skrzyni, coś tam zaczęło się pocić i wymiana jakiegoś uszczelniacza.

 

Z jednej strony fajnie ze nic sie nie dzialo, z drugiej kupilbys takie auto z przebiegiem 150-200kkm?

 

 

[Gregor_BS]

5 minut temu, Elephant napisał(a):

 

Oczywiście, ale jednak 225 przejechane i zero problemów. Ale rozumie, że w używce może być różnie - jak ktoś dba tak kolejny będzie miał

 

Masz oyginalny dwumas, wtryski i turbinę ?

Co z zawieszeniem, jakieś problemy ?

[Elephant]

1 minutę temu, Gregor_BS napisał(a):

 

Masz oyginalny dwumas, wtryski i turbinę ?

Co z zawieszeniem, jakieś problemy ?

 

Tak, nic z tymi elementami nie było robione. Jak robili mi ten uszczelniacz przy ok. 180 tys to stwierdzili że może od razu rozrząd by zrobić? Bo i tak skrzynia jakoś była ściągana więc podobno to już połowa roboty przy rozrządzie. Więc zrobili.

W zawieszeniu również nic nie robione. Zawieszenie w B8 jest trochę specyficzne, od nowości przy np. śpiących policjantach u mnie trochę skrzypi. Ale tak było na początku i jest tak samo dziś. Stała przypadłość wielu B8.

W.ubiegkym roku trochę zbieżność mi się rozjechała, na przeglądzie technicznym wyszło. Ale gość podbil, kazał tylko jechać na serwis aby ustawili, co uczyniłem.

[Elephant]

8 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Z jednej strony fajnie ze nic sie nie dzialo, z drugiej kupilbys takie auto z przebiegiem 150-200kkm?

 

 

 

Nie, bo mam możliwość kupna nowego

Ale gdybym potrzebował takie auto nie mając szans na nowe to czemu nie? Oczywiście że świadomością że wcześniej czy później może coś się dziać i wydatki będą konieczne. Przy używce jest zawsze ryzyko niestety. Im droższe auto i wyższej klasy tym te wydatki mogą być wyższe. Tego trzeba być świadomym

[deszczowyRoman]

17 godzin temu, twinsen napisał(a):

 

A co mam napisać? Moje auto ma 64 tys. przejechane, nic się nie psuje, silnik nie potrzebuje tuning bo jest mocny, pali 8-10 po mieście, w tracie 7-8. 

Ile.masz koni?

Automat?

[kenickie]

16 godzin temu, ghost2255 napisał(a):

Nie wierzę. Passat TDI pali max 3L/100km.

 

Na każdej parze cylindrów.

 

[sherif]

17 godzin temu, ghost2255 napisał(a):

Nie wierzę. Passat TDI pali max 3L/100km.

Trzeba umić i być z AK . 

Ilekroć jeździłem Skodawką czy VW to bliżej 10 było niz 6l. U znajomych podobnie ..

[sdss]

4 minuty temu, sherif napisał(a):

Trzeba umić i być z AK . 

Ilekroć jeździłem Skodawką czy VW to bliżej 10 było niz 6l. U znajomych podobnie ..

Auta Vag zachęcają do dynamicznej jazdy i wiesz miałeś FUN , a jak fun to spalanie na poziomie fun

[sherif]

1 minutę temu, sdss napisał(a):

Auta Vag zachęcają do dynamicznej jazdy i wiesz miałeś FUN , a jak fun to spalanie na poziomie fun

Taa fun .. chyba zimą, że nie trzeba śniegu strzepywać 

Edytowane 1 Maja przez sherif

[sdss]

Teraz, sherif napisał(a):

Taa fun .. chyba zimą, że nie trzeba śniegu strzepywać 

To tylko w 1.4 TDI

[Elephant]

15 minut temu, sherif napisał(a):

Trzeba umić i być z AK . 

Ilekroć jeździłem Skodawką czy VW to bliżej 10 było niz 6l. U znajomych podobnie ..

 

To nie wiem, kilka dni temu zrobiłem to zdjęcie bo akurat podsyłałem jednemu zainteresowanemu moim egzemplarzem. Akurat dojazdy do pracy, poranne korki, normalna codzienna jazda

 

 

 

I drugie foto - powrót do domku na weekendzie trasa Stalowa Wola - Warszawa DK17

 

 

 

[kenickie]

11 minut temu, Elephant napisał(a):

To nie wiem, kilka dni temu zrobiłem to zdjęcie bo akurat podsyłałem jednemu zainteresowanemu moim egzemplarzem. Akurat dojazdy do pracy, poranne korki, normalna codzienna jazda

 

 

Normalna codzienna jazda, poranne korki... i średnia 52?!?

[Elephant]

7 minut temu, kenickie napisał(a):

 

Normalna codzienna jazda, poranne korki... i średnia 52?!?

Dokładnie tak, żadnej trasy tylko codzienna jazda po mieście, w tym poranne codzienne korki, jakiś wypad do sklepu, po żonkę po pracy, itd...

Chyba nie myślisz że w hasle 'codzienna jazda' zawiwraja się tylko poranne korki?

[kadu]

Nowe 2.0 TDI palą bardzo mało. U mnie (ok. 1,9 tony masy, 4wd i koła 19" 245) średnia z 39 000 km. to 5.9 L/100km.

 

Przykładowa trasa Szczawnica - Zabrze (krajówka, Zakopianka z korkiem 15 min, A4 130-150kmh):

 

 

Nie wiem jak komuś te silniki mogą spalać powyżej 7 litrów w trasie lub 10 w mieście .

 

Edytowane 1 Maja przez kadu

[volf6]

19 minut temu, Elephant napisał(a):

Dokładnie tak, żadnej trasy tylko codzienna jazda po mieście, w tym poranne codzienne korki, jakiś wypad do sklepu, po żonkę po pracy, itd...

Chyba nie myślisz że w hasle 'codzienna jazda' zawiwraja się tylko poranne korki?

To z jaką prędkością śmigasz po mieście skoro średnia wyszła 52 km/h?

[Chalek]

Godzinę temu, sherif napisał(a):

Trzeba umić i być z AK . 

Ilekroć jeździłem Skodawką czy VW to bliżej 10 było niz 6l. U znajomych podobnie ..

@G.O.A.T. Pan do Ciebie 

[ghost2255]

1 godzinę temu, kenickie napisał(a):

 

Na każdej parze cylindrów.

 

Tak wyczytałem na AK:

 

 

[kenickie]

9 minut temu, volf6 napisał(a):

To z jaką prędkością śmigasz po mieście skoro średnia wyszła 52 km/h?

 

Niektórzy zapominają, że trasa szybkiego ruchu w centrum miasta, dalej jest trasą szybkiego ruchu, a nie typową miejską ulicą.

[Elephant]

40 minut temu, volf6 napisał(a):

To z jaką prędkością śmigasz po mieście skoro średnia wyszła 52 km/h?

 

Mieszkam kilometr od trasy toruńskiej, każdy dojazd jest nią, dopuszczalna prędkość 80 km\h a momentami 120 km\h.

 

Wątek o spalaniu jest

Masz statystyki jak jeszcze mi się chciało wpisywać - blisko 80 000 i 2,5 roku to chyba obiektywna informacja czy też będą pytania jakimi drogami?

https://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/81607

[G.O.A.T.]

9 godzin temu, Chalek napisał(a):

@G.O.A.T. Pan do Ciebie 

Ludzie nie umiom jeździć i tyle. 

[Mike_wwl]

W dniu 1.05.2024 o 13:57, Elephant napisał(a):

 

Mieszkam kilometr od trasy toruńskiej, każdy dojazd jest nią, dopuszczalna prędkość 80 km\h a momentami 120 km\h.

 

Wątek o spalaniu jest

Masz statystyki jak jeszcze mi się chciało wpisywać - blisko 80 000 i 2,5 roku to chyba obiektywna informacja czy też będą pytania jakimi drogami?

https://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/81607

Trasa toruńska to wg Ciebie jazda miejska

[Elephant]

5 minut temu, Mike_wwl napisał(a):

Trasa toruńska to wg Ciebie jazda miejska

 

Uczepiliscie się a ja wyraźnie napisałem - "Akurat dojazdy do pracy, poranne korki, normalna codzienna jazda".

 

Że szybka ta trasa czy wolna, że nie pasuje?