Skocz do zawartości

Oleje


lelek

Rekomendowane odpowiedzi

> Jestem na tym forum już trochę i nie przypominam sobie... możesz

> podać jakieś linki?

Podaję linki:

Link1

Link2

Link3

Link4

Nie chcę tutaj agresywnie bronić swoich teorii spineyes.gif bo jak już mówiłem nie jestem znawcą w tym temacie. Szkoda tylko, że jak pytałem o wymianę 15W/40 na 10W/40 jakiś tydzień- może 2 temu (Link1)- czyli przed wymianą - nikt nie namawiał mnie żebym wymieniał i nie przejmował się bo nic się nie stanie wink.gif Dlatego po lekturze archiwum w tym temacie- zdecydowałem się na pozostanie na mineralnym, ale zmianę na Mobila (czyt. lepszy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We wszystkich linkach o rozszczelnieniu silnika pisze tylko "PiteK" np. cyt.

"Taaaa, to Twoje "troszkę" to były uszczelki 3:zawory, miska i aparat zapłonowy."

"Ciekawe, że w moim autku silnik rozszczelnił się po wlaniu orlenowskiego półsyntetyka"

i jeszcze Max69 cyt.

"Miałem dokładnie to samo, od tego czasu leję tylko Mobil i nie chcę znać Lotosu"

Odpowiedź nasuwa się sama, po pierwsze co to jest rozszczelnienie silnika!? jak dla mnie to przede wszystkim utrata sprężania, a nie puszczanie uszczelek pokrywy zaworów czy miski! bo to się zdarza na każdym oleju i zależy także od uszczelek i ich poprawnym montażu. Jakiś czas zalewałem do astry olej mineralny i to była katastrofa, bo nie dość, że lały w/w uszczelki to jeszcze silnik chodził jak traktor - po zmianie na MaxLife 10W-40 jakoś nie było takich problemów yikes.gif

Po drugie - LOTOS - jak dla mnie no comment i to dziwne, że akurat zdarzyły się dwa przypadki i to z tym samym olejem.

Nie będę komentował posta kol. Maczar który "kupił asterkę" z książką w której pisze, że od nowości lano olej mineralny icon_eek.gif

Ilość odpowiedzi w postach z linków które podałeś to przeważająca ilość "za" wlaniem półsyntetyka po mineralnym.

Nie znam mechanika - przynajmniej w mojej okolicy który poleci olej mineralny do silnika z hydraulicznymi popychaczami.

To tyle ode mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> We wszystkich linkach o rozszczelnieniu silnika pisze tylko "PiteK"

> np. cyt.

> "Taaaa, to Twoje "troszkę" to były uszczelki 3:zawory, miska i aparat

> zapłonowy."

> "Ciekawe, że w moim autku silnik rozszczelnił się po wlaniu

> orlenowskiego półsyntetyka"

> i jeszcze Max69 cyt.

> "Miałem dokładnie to samo, od tego czasu leję tylko Mobil i nie chcę

> znać Lotosu"

Masz rację- szczerze mówiąc w ogóle nie zwróciłem uwagi na to, że w większości przypadków o rozszczelnieniu we wszystkich wymienionych przeze mnie wątkach pisze jedna osoba mlot.gif

> Odpowiedź nasuwa się sama, po pierwsze co to jest rozszczelnienie

> silnika!? jak dla mnie to przede wszystkim utrata sprężania, a

> nie puszczanie uszczelek pokrywy zaworów czy miski! bo to się

> zdarza na każdym oleju i zależy także od uszczelek i ich

> poprawnym montażu.

Rozszczelnienie dla mnie to jest po prostu utrata szczelności. Więc jeśli uszczelki straciły szczelność bezpośrednio po wymianie oleju to myślę że można się doszukiwać związku - ale nie wiem. Ale masz rację że przede wszystkim to większe spalanie oleju (tak mi się wydaje wink.gif).

> Po drugie - LOTOS - jak dla mnie no comment i to dziwne, że akurat zdarzyły się dwa przypadki i to z tym samym olejem.

No właśnie tym bardziej zastanawiające i zaskakujące jest to że, nie wiedziałem co to stukanie zaworów jak jeździłem na Lotosie, a dowiedziałem się po zmianie na Mobila.

> Ilość odpowiedzi w postach z linków które podałeś to przeważająca

> ilość "za" wlaniem półsyntetyka po mineralnym.

> Nie znam mechanika - przynajmniej w mojej okolicy który poleci olej

> mineralny do silnika z hydraulicznymi popychaczami.

> To tyle ode mnie.

Masz rację - dzięki za podpowiedzi - nie wykluczone że posłucham przy kolejnej zmianie oleju 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No tak, ale jak po mineralnym wleje półsyntetyk, to może on wypłukać

> nagary i szlamy i silnik może się rozszczelnić. Może zacząć brać

> olej w dużych ilościach i mogą być wycieki zewnętrzne. No i

> silnik do remontu.

Olej półsyntetyczny nie spowoduje rozszczelnienia slilnika-co innego gdybyś zalał full syntetyka, to poejrzewam, że już po drugiej wymianie byłyby wycieki. Semi od full różnią się baaardzo, a semi jest bardziej podobny do minerała (oczywiście rzadszy) niż do syntetyka.

Pozdrawiam cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie...owe rozszczelnienia zdarzały się na "polskich" olejach...to by akurat świadczyło na ich korzyść - mają dużo środków czyszczących (wysoka liczba TBN), czyli dobre są do LPG, ale nie powinno się ich wlewać po "jakimś" minerale...po nieznanym oleju w silniku lepiej wlać półsyntetyka z niską liczbą TBN...przynajmniej nic nie wypłucze... zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie...owe rozszczelnienia zdarzały się na "polskich"

> olejach...to by akurat świadczyło na ich korzyść - mają dużo

> środków czyszczących (wysoka liczba TBN), czyli dobre są do LPG,

> ale nie powinno się ich wlewać po "jakimś" minerale...po

> nieznanym oleju w silniku lepiej wlać półsyntetyka z niską

> liczbą TBN...przynajmniej nic nie wypłucze...

Czyli jak olej ma niską liczbę TBN to może narobić syfu w silniku? ile ta liczba powinna wynosić aby uszczelki nie puszczały i w silniku syf się nie tworzył?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Olej półsyntetyczny nie spowoduje rozszczelnienia slilnika-co innego

> gdybyś zalał full syntetyka, to poejrzewam, że już po drugiej

> wymianie byłyby wycieki. Semi od full różnią się baaardzo, a

> semi jest bardziej podobny do minerała (oczywiście rzadszy)

> niż do syntetyka.

to co napisałeś zupełnie przeczy temu co w moim przypadku spowodował Lotos 10W-40 (zobacz kilka wpisów wyżej) . Oczywiście świadczy to tylko na korzyść tego oleju idea.gifok.gif

Oleje różnych producentów czy to syntetyczne , pół czy mineralne nawet o tej samej klasie lepkościowej i jakościowej różnią się dodatkami i parametrami fizyko-chemicznymi , które NIE SĄ zamieszczane na opakowaniu (można sobie je sprawdzić w sieci jako TDS/SDS)a które determinują "zachowanie" oleju w różnych warunkach np. własności myjące oleju .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli jak olej ma niską liczbę TBN to może narobić syfu w silniku?

teoretycznie tak ale ... najlepsze własności myjące mają oleje syntetyczne , które uniemożliwiają/opóźniają odkładanie się nagarów , szlamów , laków na częściach silnika ale jednocześnie oleje te nie są zalecane do silników o dużym przebiegu , w których obecność w/w osadów może być pożądana

> ile ta liczba powinna wynosić aby uszczelki nie puszczały i w

> silniku syf się nie tworzył?

wartość TBN nie wpływa na uszczelki w normalnych warunkach eksploatacji ale zbyt duża jej wartość w oleju zalanym do starego silnika może spowodować to co napisałeś . TBN zwykle waha się między 6 a 14 mg KOH .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wartość TBN nie wpływa na uszczelki w normalnych warunkach

> eksploatacji ale zbyt duża jej wartość w oleju zalanym do

> starego silnika może spowodować to co napisałeś . TBN zwykle

> waha się między 6 a 14 mg KOH .

jako ciekawostka porównanie

Mobil Super 15W40

Wskaźnik lepkości - 137; 127

Liczba zasadowa TBN - 10mg KOH/g

Mobil Super S 10W40

Wskaźnik lepkości - 155

Liczba zasadowa TBN - 10mg KOH/g

czyli dokładnie to samo dla minerala i półsyntetyka... hmm.gif

http://www.autokacik.pl/oleje/oleje.html

a wie ktoś jaka jest liczba TBN dla tego oleju?

280071162-pic1.jpg

post-30072-14352489580748_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam porównania olejów - Castrol GTX Protection 15W-40 i Castrol Magnatec 10W-40. Chodzi mi głównie o temp. płynięcia, lepkość i zdolność wypłukiwania. Znalazłem porównanie, ale nie było Magnatec-a tylko jakiś GTX5. Chcę wymienić minerał na półsyntetyk. Auto bierze mi ok.0.8 litra na 10 tysięcy kilometrów. Jak ktoś ma jakieś info o Magnatec 10W-40 lub jakieś sugestie to proszę o pomoc. Z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś wymieniłem olej na LOTOS SEMISYNTHETIC THERMAL CONTROL 10W40.Wcześniej nie wiem czy miałem mineral czy syntetyk czy może półsyntetyk. Nie miałem żadnej karteczki z informacją o oleju więc zalałem właśnie tym.Ciekawe czy popychacze będą nadal przez chwilkę klekotać jak odpalam zimne auto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z innej beczki. Piszę bo temat ma związek z olejami. Od razu wykluczam tu wadę UPG. Otóż, zastanawiające jest tworzenie się niewielkiej ilości mazi pod korkiem wlewu oleju(silnik benzynowy bez LPG). W niektórych autach on jest, w niektórych go nie ma w ogóle i to bez znaczenia czy auto jeździ na dłuższych czy krótszych odcinkach. Dzięki czemu powstaje owa maź?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W niektórych autach on jest, w niektórych go nie ma w

> ogóle i to bez znaczenia czy auto jeździ na dłuższych czy

> krótszych odcinkach. Dzięki czemu powstaje owa maź?

Kolega miał Punto i zalewał go od nowości Mobilem 0W-40, od wymiany do wymiany (15kkm) oleju musiał dolewać około 0,5 L. Do pracy dojeżdżał około 10 km w jedną stronę i zawsze miał majonez na korku. Poleciłem mu aby zalał sobie silnik jakimś olejem syntetycznym od Valvoline i zobaczył co będzie się działo.

O dziwo posłuchał mnie i zalał Valvoline SynPower 5W-40 i co się okazało!? yikes.gif przestał w ogóle dolewać olej i nagle biała maż też przestała się pojawiać. Teraz zmienił auto na nowe Bravo i mówi, że od razu na pierwszym przeglądzie przyjedzie ze swoim olejem Valvoline.

To taki przykład ale nie twierdze, że tworzenie się majonezu zależy np. tylko od oleju...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W oplach ogólnie to zjawisko jest nagminne. Po prostu TTTM, miałem już 2 ople, koledzy mają i to zjawisko jest wszędzie. Przyjdzie wiosna i zanika wraz ze wzrostem temperatury. gdzieś musi się skraplać trochę wilgoci i dostaje się ona do silnika i zamienia z olejem w majonez.

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Ciekawe to jest. Np u mnie jest tego troszeczkę, ale wczoraj zmieniłem olej i zobaczę czy maź będzie się pojawiać czy tez nie. Z kolei znajomy ma VECTRĘ z 95r. i jeździ na tym samym oleju, który ja zalewałem wczoraj i nie ma nic mazi. W dodatku on ma instalację LPG, której ja nie mam.Z kolei mamy też ASTRĘ III(nówka, 4kkm przebiegu) i owej mazi też jest troszkę na korku.

Widocznie tak już to musi być

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W oplach ogólnie to zjawisko jest nagminne. Po prostu TTTM, miałem

> już 2 ople, koledzy mają i to zjawisko jest wszędzie. Przyjdzie

> wiosna i zanika wraz ze wzrostem temperatury. gdzieś musi się

> skraplać trochę wilgoci i dostaje się ona do silnika i zamienia

> z olejem w majonez.

Też mam już drugiego opla i jakoś nigdy majonezu nie miałem, czy to lato czy zima, jeżdżę różnie. Jak miałem astre to najpierw lałem Elfa później Valvoline i już tak zostało, a mazi nigdy w swoich silnikach nie widziałem ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też mam już drugiego opla i jakoś nigdy majonezu nie miałem, czy to

> lato czy zima, jeżdżę różnie. Jak miałem astre to najpierw lałem

> Elfa później Valvoline i już tak zostało, a mazi nigdy w swoich

> silnikach nie widziałem

no nie masz bo z tego co widzę to masz diesla, a maź głównie pojawia się na LPG. Miałem ople na LPG i inne pojazdy to w okresie zimowym lubiła maź się pokazać. Teraz mam diesla i nie ma tego problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

korzystając ze specjalnego wątku...

wlałem dziś GM 10W40

do tej pory (czyli na "starym" silniku) jeździłem na Mobilu 15W40

zimą stwarzało to problemy, zwłaszcza mroźną zimą jak dwa lata temu

po wymianie silnika (opisywane na forum) na identyczną jednostkę z dużo

mniejszym przebiegiem, postanowiłem i ja przejść na normalność, czyli

zaniechać lania minerala do silnika z hydrauliczną kompensacją

jutro spodziewam usłyszeć pierwsze efekty przy porannym odpalaniu smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> korzystając ze specjalnego wątku...

> wlałem dziś GM 10W40

> do tej pory (czyli na "starym" silniku) jeździłem na Mobilu 15W40

> zimą stwarzało to problemy, zwłaszcza mroźną zimą jak dwa lata temu

> po wymianie silnika (opisywane na forum) na identyczną jednostkę z

> dużo

> mniejszym przebiegiem, postanowiłem i ja przejść na normalność, czyli

> zaniechać lania minerala do silnika z hydrauliczną kompensacją

> jutro spodziewam usłyszeć pierwsze efekty przy porannym odpalaniu

JA leję GM 10W40 od ok roku. Nie widzę negatywnych objawów, jedynie to że dolewam jakieś 0,3-0,4 l na 100km ale to w końcu EKOTEC zakrecony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> JA leję GM 10W40 od ok roku. Nie widzę negatywnych objawów, jedynie

> to że dolewam jakieś 0,3-0,4 l na 100km ale to w końcu EKOTEC

Ja tez bym zmienił ale minerała mi bierze ok. 1l na 1000km,i niewiem czy nie weżmie 10W-40 więcej.

---------

Astra F 12.94r

1,6 16V ,HB

173kkm ,15W-40 GM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja tez bym zmienił ale minerała mi bierze ok. 1l na 1000km,i niewiem

> czy nie weżmie 10W-40 więcej.

> ---------

> Astra F 12.94r

> 1,6 16V ,HB

> 173kkm ,15W-40 GM.

Ja jakoś mineralka w tych silnikach nie widzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja jakoś mineralka w tych silnikach nie widzę

No wiem . Ale tylko te klepanie zaworów mam rano przez chwile ,a tak zrobiłem 24kkm na tym oleju i dobrze jezdzi .Ogólnie silnik mam suchy od spodu jak i w środku .

----------

Astra F 12.94r

X16XEL ,HB

173kkm,15W-40 GM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No wiem . Ale tylko te klepanie zaworów mam rano przez chwile ,a tak

> zrobiłem 24kkm na tym oleju i dobrze jezdzi .Ogólnie silnik mam

> suchy od spodu jak i w środku .

> ----------

> Astra F 12.94r

> X16XEL ,HB

> 173kkm,15W-40 GM.

Klepanie zaworów to ja zawsze mam rano i to od początku jak go mam. I na oleju Elf jak i GM. Trwa to chwilkę i znika. jakoś się tym nie przejmuję, TTTM i trzeba z tym żyć mlot.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Klepanie zaworów to ja zawsze mam rano i to od początku jak go mam. I

> na oleju Elf jak i GM. Trwa to chwilkę i znika. jakoś się tym

> nie przejmuję, TTTM i trzeba z tym żyć

Ja tez nie myśle o tym , tylko tak ci napisałem że na mineralnym tak mam . Byś może cza pierscionki wymienić ,bo sam pomiar kompresji chyba nic mi nie powie.

-----------

Astra f 12.94r

X16XEL,HB

173kkm<15W-40 GM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja ostatnio wlałem 0,4 po

> 10000

> zalałem Gulf 10W40

> tak jak mówił w sklepie, zdecydowanie mniej bierze

Wiesz ja się tym nie przejmuję. Te stasze X16XEL już tak maja i już. Ważne, że ładnie się zbiera i nie nawala swiety.gif

Nawet tego dokładnie już nie liczę, ale dolewki robię rzadko i jakoś nie razi to po kieszeni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tym razem z innej mańki...

ogólnie zalecany - nie tylko na tym forum - jest Mobilube 75W90

ponieważ z nowo nabytą skrzynią F18 odziedziczyłem olej gęsty jak smoła, planuję wymianę

mam możliwość kupić wspomniany wyżej olej za 32zł/l (po rabacie)

z kolei mój mechanior ma (i wlewa notorycznie) 80W90, też chyba Mobil, ale za 24zł/l

potrzebuję 1,9 litra, więc oszczędność raptem kilkunastu złotych

warto?

co wybrać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A co powiecie na Valvoline MaxLife 10W40 po 100 000km?

wiem, wiem,każdy chwali swoje, chcę tylko powiedzieć , że jeżdżąc kiedyś na SHELLu dolewałem, a teraz...zapomniałem już o czymś takim jak dolewanie:D 3 wymiany na valvoline bez dolewki:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odradzam olej GM. Moja asterka jezdzila caly czas na castrolu pol syntetyku. Przy przebiegu ok 96kkm zalalem 10W/40 GM. Co sie okazalo, silnik glosno pracowal, a na korku wlewu oleju pojawiala sie musztarda w duzej ilosci. Stwierdzilem ze to wina oleju i ostatnio zalalem magnateca tak jak na poczatku. Silniczek cichutko chodzi, musztardy juz nie ma. Nie wiem czy trafilem jakis felerna partie ale zrazilem sie do tego. Jak ktos chce zaoszczedzic na oleju to duzo lepszy jest lotos 10W/40, przynajmniej nie oszukany. Nie wiem jak zachowuja sie te oleje GM z ASO, ale moj napewno nie byl GM, choc niczym sie nie roznil (byl kupiony w sklepie) ODRADZAM!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, zapewne masz rację z tym olejem, ale ja napisałem o zupełnie innym oleju Mobil 1 0W40 pełny syntetyk Mobila a nie GM. W ASO nalali taki bo zawsze jeździełm na Mobilu 1 5W50 i stąd moje pytanie o opinie o tym oleju. Ogólnie rzecz biorąc Mobil pisze że jest to nowy olej z niezłymi parametrami wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojciec ma vectre x18xe, co prawda vectra, ale silnik ten był montowany również w astrze wiec pisze o tym co zauważyłem. Po zakupie vectry nie byliśmy pewni co było wlane przedtem wiec rozsądek powiedział 10w40 i tak sie stało poszedł mobil 10w40. Silnik na nowym oleju jakby trochę głośniej pracował niż na starym który juz oleju z wyglądu nie przypominał. Zrobiliśmy na nim 2000km i na miarce nic nie ubyło oleju, co utwierdziło mnie i ojca w przekonaniu że silnik jest w dobrym stanie. postanowiliśmy że wymienimy olej na 5w30 Opla bo cos głośno na ucho pracował na tym mobilu. Po zalaniu go GM 5w30 silnik zaczął pracowac lżej, ciszej i słychać jego pracę tak inaczej (ładniej nie wiem jak to napisać heh). Po 1000km na 5w30 nie moge śmiało stwierdzić ze silnik ten nie bierze oleju, a zmiana pracy silnika z przejścia z pół na pełen syntetyk była znaczna. pozdrawiam smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Od 2,5 roku zalewam olej 15W-40 GM. Fakt ,spala go 0,8/1000km.Nie bede ryzykował lejąc półsyntetyka. I chciałbym zmnienic na inna marke oleju .Mysle nad LOTOSEM ale nie przekonuje mnie za bardzo,Castrolem GTX Milage,Shell.Niewiem jak MOBIL 1 .Czy jakas róznica bedzie między tymi olejami?. Chciałbym sprawdzić czy bedzie jakaś róznica w klepaniu zaworów, pracy silnika i spalania oleju.

---------------

Astra F 12.94r

1,6 16V ,HB

173,5kkm ,żółta strzała zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> Witam wszystkich ponownie Zbliża mi się zmiana oleju i który wybrac?

> Jaki będzie najlepszy do mojego c18xe.?:) Dodam ze poprzednio

> zalałem 10w40 GM

dobrze jeździ?

silnik nie bierze za duzo oleju?

to lej to samo smile.gif

cudów chyba nie oczekujesz po zmianie oleju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dobrze jeździ?

> silnik nie bierze za duzo oleju?

> to lej to samo

> cudów chyba nie oczekujesz po zmianie oleju

Jeździ dobrze wink.gif

Oleju nie bierze tylko cieknie zimeringiem wału od strony skrzyni a to zaczeło cieknąc dopiero po wymianie zimeringu wrrr.gif

Silnik chodzi głośniej i klepią popychacze czego poprzedni właściciel nie miał a zalewał 10w40 Mobil. U mnie efekt wallących popychaczy był widoczny w sumie po tygodniu od zalania oleju :|

Oczekuje od oleju ze przestaną klepać poppychacze przy rozruchu silnika zeby.GIF Bo silniczek naprawde w super stanie wszystko chodzi jak trzeba ciśnienie trzyma rózne na wszystkich cylindrach smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Silnik chodzi głośniej i klepią popychacze czego poprzedni właściciel

> nie miał a zalewał 10w40 Mobilem. U mnie efekt wallących

> popychaczy był widoczny w sumie po tygodniu od zalania oleju :|

> Oczekuje od oleju ze przestaną klepać poppychacze przy rozruchu

> silnika Bo silniczek naprawde w super stanie wszystko chodzi

> jak trzeba ciśnienie trzyma rózne na wszystkich cylindrach

Nie jesteś pierwszym użytkownikiem któremu po zalaniu olejem GM klepią popychacze więc odpowiedź jest prosta - ten olej jest nic nie wart, zmień na Mobila, Elfa lub Valvoline.

Zaraz pewnie odezwą się zwolennicy tego taniego specyfiku ale fakty są nie zaprzeczalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeździ dobrze

> Oleju nie bierze tylko cieknie zimeringiem wału od strony skrzyni a

> to zaczeło cieknąc dopiero po wymianie zimeringu

> Silnik chodzi głośniej i klepią popychacze czego poprzedni właściciel

> nie miał a zalewał 10w40 Mobil. U mnie efekt wallących

> popychaczy był widoczny w sumie po tygodniu od zalania oleju :|

> Oczekuje od oleju ze przestaną klepać poppychacze przy rozruchu

> silnika Bo silniczek naprawde w super stanie wszystko chodzi

> jak trzeba ciśnienie trzyma rózne na wszystkich cylindrach

u mnie w c18xe nie klepaly jak wlany byl Valvoline MaxLife, na GMie klepia az sasiadow budza wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No troszke tego oleju zużyłem w starym silniku i w sumie aż takich

> rzeczy to się nie działo. Moze kiedyś Gm był dobry albo jest

> nadal a ja kupiłem podróbke i sa efekty

> Co myślicie zeby zmienić olej na 5w50??

Wymieniłem GM 10w-40 na Castrola Mag 10w-40 i przynajmniej u mnie różnica jest olbrzymia 893goodvibes.gif przez 600 km nie wziął na razie grama oleju, na GM brał 0,2,-0,3 na 100 km..

kultura pracy na Castrolu jest nieporównywalna do GM yikes.gif

może i Gm tani.. ale ja już go więcej nie kupię czerwona.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wymieniłem GM 10w-40 na Castrola Mag 10w-40 i przynajmniej u mnie

> różnica jest olbrzymia przez 600 km nie wziął na razie grama

> oleju, na GM brał 0,2,-0,3 na 100 km..

> kultura pracy na Castrolu jest nieporównywalna do GM

> może i Gm tani.. ale ja już go więcej nie kupię

0,2-0,3/100 icon_eek.gif

znaczy że na 10 000 20-30l boje_sie.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wymieniłem GM 10w-40 na Castrola Mag 10w-40 i przynajmniej u mnie

> różnica jest olbrzymia przez 600 km nie wziął na razie grama

> oleju, na GM brał 0,2,-0,3 na 100 km..

> kultura pracy na Castrolu jest nieporównywalna do GM

> może i Gm tani.. ale ja już go więcej nie kupię

No ja tez wiecej go nie wleje. Popychacze zaczely tak walic, ze przez piec minut wali jak bym jechal dieslem.

Nie wiem skąd ten zachwyt nad GM-em. Wg. mnie tanie badziewie.

Teraz zmieniam na Kagera, a to jest Statoil. Zobaczymy czy bedzie róznica?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.