slawekw Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 "Prawdziwą plagą naszych dróg są pijani kierowcy" - taki tekst słyszymy/czytamy prawie codziennie. Zastanówmy się jednak, ilu z tych pijanych (i złapanych) kierowców to hardkorowcy wsiadający bezpośrednio po wychyleniu kilku głębszych, a ilu to osoby które dzień wcześniej coś spożyły i zostały zatrzymane podczas rutynowej kontroli bądź przy okazji kolizji. Normą jest przecież, że wieczorem pijemy alkohol (2-3 piwa, kilka drinków, butelkę wina na dwoje), kładziemy się spać a rano - 8 godzin później - wsiadamy za kierownicę. Ile wtedy możemy mieć promili we krwi ? To oczywiście zależy od wielu zmiennych: masy ciała, metabolizmu, ilości wypitego alkoholu itd... Znam wiele osób, które twierdzą że po wypiciu 0,5 litra piwa wystarczy poczekać godzinę i można prowadzić. A po ostrej imprezie (czyli powyżej 0.5 wódki na głowę) wystarczy się przespać i zjeść śniadanie - i już można jechać. Ile w tym prawdy ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > A po ostrej imprezie (czyli powyżej 0.5 wódki na głowę) wystarczy się przespać i zjeść śniadanie - > i już można jechać. Może jak ma się 18lat, teraz(33l) jak dam w palnik w piątek to do samochodu wsiadam w niedzielę po południu a najchętniej dopiero w poniedziałek i nie chodzi tu o jakieś pomiary - zwyczajnie tak odczuwam. Moje parametry to 180cm/110kg. Pozdrawiam BAS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 Temar rzeka - ktoś się chwalił na HP, że po 7 browarach wypitych do bodajże 22, rano wydmuchał remis. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > "Prawdziwą plagą naszych dróg są pijani kierowcy" - taki tekst słyszymy/czytamy prawie codziennie. > Zastanówmy się jednak, ilu z tych pijanych (i złapanych) kierowców to hardkorowcy wsiadający > bezpośrednio po wychyleniu kilku głębszych, a ilu to osoby które dzień wcześniej coś spożyły i > zostały zatrzymane podczas rutynowej kontroli bądź przy okazji kolizji. > Normą jest przecież, że wieczorem pijemy alkohol (2-3 piwa, kilka drinków, butelkę wina na dwoje), > kładziemy się spać a rano - 8 godzin później - wsiadamy za kierownicę. > Ile wtedy możemy mieć promili we krwi ? > To oczywiście zależy od wielu zmiennych: masy ciała, metabolizmu, ilości wypitego alkoholu itd... > Znam wiele osób, które twierdzą że po wypiciu 0,5 litra piwa wystarczy poczekać godzinę i można > prowadzić. > A po ostrej imprezie (czyli powyżej 0.5 wódki na głowę) wystarczy się przespać i zjeść śniadanie - > i już można jechać. > Ile w tym prawdy ? Alkohol spala sie srednio w tempie 10-14g na godzine W 0,5 wodki masz 200g czystego alkoholu, wiec latwo sobie policzyc A tak na serio to wszystkie te wyliczenia sa niewiele warto, lepiej odzalowac kilka stow i kupic alkomat A co do samych statystyk to i tak z 50% stanowia rowerzysci... Ci co wsiadaja zaraz po piciu to i tak beda to dalej robic, bo to raczej margines... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Może jak ma się 18lat, teraz(33l) jak dam w palnik w piątek to do samochodu wsiadam w niedzielę po > południu a najchętniej dopiero w poniedziałek i nie chodzi tu o jakieś pomiary - zwyczajnie > tak odczuwam. > Moje parametry to 180cm/110kg. > Pozdrawiam BAS To prawda, z wiekiem to sie pogarsza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 To wszytko zależy od masy człowieka i możliwości spalania alkoholu przez niego. Możesz mieć 0 promila a po piciu 2 dniowym być jak wyciśnięty przez magiel i do jazdy za bardzo się nie nadawać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > lepiej odzalowac kilka stow i kupic alkomat Gdyby tylko jego wskazania były pewne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Znam wiele osób, które twierdzą że po wypiciu 0,5 litra piwa wystarczy poczekać godzinę i można > prowadzić. Pewnie sporo w tym prawdy, dorosły mężczyzna ważący > 80kg po 1 piwie pewnie w większości przypadków w ogóle nie przekroczy niedozwolonego progu stężenia we krwi > A po ostrej imprezie (czyli powyżej 0.5 wódki na głowę) wystarczy się przespać i zjeść śniadanie - > i już można jechać. > Ile w tym prawdy ? Tutaj nic ogólnego się nie da stwierdzić. Za dużo zmiennych: ile powyżej 0,5 litra, jaki organizm, godzina startu i końca "libacji", czas od końca libacji do jazdy. Spanie i śniadanie to tutaj nic nie mają do rzeczy moim zdaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Gdyby tylko jego wskazania były pewne... Pewna to jest smierc i podatki Te alkomaty raczej nie wskazuja precyzyjnie, ale raczej nie pokazuja 0.00 jezeli jeszcze cos jest an rzeczy... Anyway, lepsze to niz nic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wawo Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Pewnie sporo w tym prawdy, dorosły mężczyzna ważący > 80kg po 1 piwie pewnie w większości przypadków w ogóle nie przekroczy niedozwolonego progu stężenia we krw Z pewnością nie. Minimum to 2 h. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Pewna to jest smierc i podatki > Te alkomaty raczej nie wskazuja precyzyjnie, ale raczej nie pokazuja 0.00 jezeli jeszcze cos jest > an rzeczy... > Anyway, lepsze to niz nic. Ano własnie nie do końca - zależy w którą stronę się mylą. Jak "coś" jeszcze masz, a pokaże Ci 0.00, to wsiadasz i tracisz PJ. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > A po ostrej imprezie (czyli powyżej 0.5 wódki na głowę) wystarczy się przespać i zjeść śniadanie - > i już można jechać. > Ile w tym prawdy ? Zero prawdy różnie organizm spala, znam takich co po ostrej imprezie na drugi dzień mieli jeszcze 1,5 promila a inni już zero... także jak jedziesz na drugi dzień to myślę że tak z ćwiartkę to max można chlusnąć i to tak do 22,23 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Z pewnością nie. Minimum to 2 h. Twierdzisz, że po np 50 albo 100 minutach od wypicia jednego browara mam więcej niż 0,2 promila? Szczerze wątpię. A po 2 godzinach to raczej mam absolutne zero. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Ano własnie nie do końca - zależy w którą stronę się mylą. > Jak "coś" jeszcze masz, a pokaże Ci 0.00, to wsiadasz i tracisz PJ. No to mozesz kupic policyjny za klika kPLN albo nie pic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KJO Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 Mam alkomat i z tego co widzę u mnie to wszystko zależy od tego ile zjem i czy tylko piję czu też tańczę. Po wypiciu wieczorem 0.5 zazwyczaj rano mam okolice 0.4 - 0.5 promila. Śniadanie, prysznic, jakiś spacer i schodzi do zera... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wawo Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Twierdzisz, że po np 50 albo 100 minutach od wypicia jednego browara mam więcej niż 0,2 promila? > Szczerze wątpię. > A po 2 godzinach to raczej mam absolutne zero. np. tu http://www.liczyc.pl/obliczenie/alkohol/ uwazam, ze nie masz wyobrazni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KJO Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Twierdzisz, że po np 50 albo 100 minutach od wypicia jednego browara mam więcej niż 0,2 promila? > Szczerze wątpię. > A po 2 godzinach to raczej mam absolutne zero. Piwo potrzebuje więcej czasu żeby wyszło w krwi ale też organizm dłużej je wydala. Dlatego po 2 godzinach możesz mieć 0 bo alko jeszcze nie weszło do krwi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > "Prawdziwą plagą naszych dróg są pijani kierowcy" - taki tekst słyszymy/czytamy prawie codziennie. > Zastanówmy się jednak, ilu z tych pijanych (i złapanych) kierowców to hardkorowcy wsiadający > bezpośrednio po wychyleniu kilku głębszych, a ilu to osoby które dzień wcześniej coś spożyły i > zostały zatrzymane podczas rutynowej kontroli bądź przy okazji kolizji. > Normą jest przecież, że wieczorem pijemy alkohol (2-3 piwa, kilka drinków, butelkę wina na dwoje), > kładziemy się spać a rano - 8 godzin później - wsiadamy za kierownicę. > Ile wtedy możemy mieć promili we krwi ? Dzisiaj rano dmuchałem w ramach akcji "trzeźwy poranek" - aparat nie wykazał wczorajszych 2 piw > To oczywiście zależy od wielu zmiennych: masy ciała, metabolizmu, ilości wypitego alkoholu itd... > Znam wiele osób, które twierdzą że po wypiciu 0,5 litra piwa wystarczy poczekać godzinę i można > prowadzić. > A po ostrej imprezie (czyli powyżej 0.5 wódki na głowę) wystarczy się przespać i zjeść śniadanie - > i już można jechać. > Ile w tym prawdy ? Zależy, zależy, zależy. Od organizmu danego osobnika, masy ciała, samopoczucia, podkładu i przede wszystkim od czasu. Ja przyjmuję u siebie - każde piwo lub 50g wódki to minimum 2h. A dla pewności mam alkomat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Ile w tym prawdy ? Nie wiem jaki trzeba mieć metabolizm żeby po 0,5 wódki wypitej wieczorem rano bez wahania wsiąść za kierownicę. Ja wczoraj miałem problem z dojściem do kibla. Życie pokazuje, że chwilę po wyjęciu ustnika alkomatu z ust zdarzają się cuda. Kumpel godzinę po wypiciu jednego piwa wydmuchał >0,2, inny po dwóch zobaczył same zera. Ten pierwszy posturą przypomina boksera, drugi waży 75 kg przy 180 cm wzrostu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Piwo potrzebuje więcej czasu żeby wyszło w krwi ale też organizm dłużej je wydala. Dlatego po 2 > godzinach możesz mieć 0 bo alko jeszcze nie weszło do krwi. Dmuchaniem chyba krwi nie sprawdzasz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > np. tu > http://www.liczyc.pl/obliczenie/alkohol/ > uwazam, ze nie masz wyobrazni Spokojnie, piwo pijam tylko wieczorami, nigdy potem nie wsiadam za kółko. a podany przez Ciebie kalkulator policzył: godzin alkoholu 0 - 0,26 1 - 0,11 2 - 0,00 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawekw Napisano 20 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Twierdzisz, że po np 50 albo 100 minutach od wypicia jednego browara mam więcej niż 0,2 promila? > Szczerze wątpię. Piszesz o stężeniu alkoholu we krwi czy w wydychanym powietrzu ??? Bo to może być (i zazwyczaj jest) różnica... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomecki Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 heh, tez zawsze sie boje, mysle i kombinuje... kilka miesiecy temu wieczorem kolo 23 wypilem 2 x 0,66 piwka, o 6:45 dmuchalem... troche sie cieplo zrobilo, ale wynik zerowy jak jakies wieksze picie sie zapowiada to robie tak, zeby do tej 12tej chociaz nie musiec siedziec za kierownica Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Twierdzisz, że po np 50 albo 100 minutach od wypicia jednego browara mam więcej niż 0,2 promila? > Szczerze wątpię. > A po 2 godzinach to raczej mam absolutne zero. Żebyś Ty wiedział ilu równie pewnych jak Ty dało się zaskoczyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawekw Napisano 20 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > jak jakies wieksze picie sie zapowiada to robie tak, zeby do tej 12tej chociaz nie musiec siedziec > za kierownica Jak jeżdżę na moto to mam zasadę, że min. 24h wcześniej abstynencji. Z autem różnie bywa - zdarza się wypić 2-3 piwa (lub szklaneczkę whisky) i rano jechać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Żebyś Ty wiedział ilu równie pewnych jak Ty dało się zaskoczyć. No na szczęście ja rozważam to tylko w teorii Zdaję sobie sprawę, że tego się nie da precyzyjnie wyliczyć, dlatego stosuję najogólniejszą zasadę: piłeś, nie jedź Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wawo Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Spokojnie, piwo pijam tylko wieczorami, nigdy potem nie wsiadam za kółko. > a podany przez Ciebie kalkulator policzył: > godzin alkoholu > 0 - 0,26 > 1 - 0,11 > 2 - 0,00 godzin alkoholu 0 0,74‰ 1 0,59‰ 2 0,44‰ 3 0,29‰ 4 0,14‰ 5 0,00‰ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > godzin alkoholu > 0 0,74‰ > 1 0,59‰ > 2 0,44‰ > 3 0,29‰ > 4 0,14‰ > 5 0,00‰ jakie dane wprowadziłeś? bo ja odpowiadające 0,5 litra piwa 4% 90kg mężczyzna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Astroman Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Twierdzisz, że po np 50 albo 0,2 promila? Z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa masz powyżej choć to też zależy od piwa Znajomy robił na sobie takie testy i po Tyskim czy Lechu godzina to było troche za krótko by zejść poniżej 0,2 a jest z niego kawał dryblasa tak z 190 cm. Po czeskich browarach było lepiej ale to sikacze. Co do alkomatów to takie za 100 czy 200 zł są wystarczające. Z dokładnością jest może nie za dobrze ale jeśli pokaze 0 to już będzie wystarczająco by sie nie załapać na 0,2 na policyjnym. To też z jego praktyki dlatego taki alkomat mam na wyposazeniu auta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > jakie dane wprowadziłeś? > bo ja odpowiadające 0,5 litra piwa 4% 90kg mężczyzna a skąd masz piwo 4% ? liczy się czas spożywania, piwo wypite na raz skoczy dość szybko i w ok 4h wyparuje u siebie zakładam że 0,5L piwa to 4h, dwa piwa to 8h itd czyli jak mam jechać rano to max 2 piwa filmik na temat spożywania, emitowany w tvp kraków http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/17-iv-2011/4344189 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > No na szczęście ja rozważam to tylko w teorii > Zdaję sobie sprawę, że tego się nie da precyzyjnie wyliczyć, dlatego stosuję najogólniejszą zasadę: > piłeś, nie jedź To po co głosisz teorie, w które sam nie wierzysz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Piwo potrzebuje więcej czasu żeby wyszło w krwi ale też organizm dłużej je wydala. Dlatego po 2 > godzinach możesz mieć 0 bo alko jeszcze nie weszło do krwi. Chyba coś Ci się pomyliło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiniO Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 Ja bym chetnie zobaczyl inne statystyki. Z tych wszystkich zlapanych za jazde po %%% chcialbym zobaczyc rozgraniczenie ilu z nich mialo w nastepujacych granicach - 0.02% do 0.05%. - 0.05% do 0.08% - powyzej 0.08%. Bo o pijakach na drogach slyszymy duzo, ale moim zdaniem tak naprawde zagrozenie niasa tylko ci trzeciej grupy. Poprostu jestem ciakawy jaki % zlapanych to ci co mieli powyzej 0.08% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adi20 Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 Zainwestowałem w porządny alkomat z czujnikiem elektrochemicznym i wykonałem już ponad dwieście pomiarów rano. Obecnie znam już swój organizm na tyle ze po samopoczuciu potrafię okreslić poziom alkoholu u siebie z dokładnością do 0,2 promila. Wyznaje jednak zasadę - jeśli alkomat pokazuje cokolwiek rano (nawet 0,001) to nie jade. Musi być 0. Ostatnio w poniedziałek pokazał dokładnie 0,130 promila. Efekt - do pracy na pieszo (mam w miarę blisko) zamiast samochodem. Ogólnie jestem zdziwiony szybkością metabolizmu - u mnie poziom alko szybko spada i utrzymuje się bardzo krótko. Nie mniej jednak zdarza się, choc obecnie już bardzo sporadycznie, że po zakonczonym piciu o 22.00 kładę się spać a rano o 10.00 alkomat pokazuje ponad 1 promil. Ale to już naprawdę mocne picie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KJO Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Chyba coś Ci się pomyliło nie precyzyjnie to napisałem, chodzi o to że czas - wypicie - przetrawienie (wychodzi coś w badaniu alkomatem) - wydalenie (nic nie wychodzi) jest w przypadku piwa dłuższy niż w przypadku czystego alkoholu. Dlatego może być tak że w godzinę, dwie po wypiciu piwa na alkomacie nic nie wyjdzie a za kolejną godzinę wyjdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 Na sylwka piłem od 18 - 01 w nocy, zrobiliśmy po ok. 0.5-0,6 litra (cholera wie czy nie więcej) na głowę + 2 piwka. O 6 rano miałem 2,01 promila wg dość dobrego, dokładnego alkomatu, świeżo po serwisie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CZUCZU Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 dzisiaj na wiosce zrobili kajce praseciw pijakom. Zlapali 5ciu i każdy twierdzi że pił wczraj do wieczora na ostatkach... Ogolnie znajomy policjant opowiadał że około 75% zabranych prawek to efekt poprzedniego dnia. Zresztą sąsiad teścia nigdy nie pije jak jedzie. na jesieni łyknał rano dwa piwka, a potem odśnieżał i poszło 0,7 na dwóch. Złapali go następnego dnia i 0,85... Koleś sie nie zgadzał i wzieli go na krew a tam 0,82... Prawko zabrali i wogóle i był w mocnym szoku bo skończył picie o 19 i to przy ciezkiej robocie, a złapali o 9 z hakiem rano i nie czuł upojenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek_l_83 Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 Po wypiciu 3,5 litra piwa do godziny 22:30 a 8:20 alkomat policyjny wykazywał 0,00 Wszystko zależy od przemiany materii, kumpel po 3litrach miał 0,4 Test wykonywany dwa razy dzień po dniu i wyniki takie same Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Po wypiciu 3,5 litra piwa do godziny 22:30 a 8:20 alkomat policyjny wykazywał 0,00 > Wszystko zależy od przemiany materii, kumpel po 3litrach miał 0,4 Który z Was prowadził? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mantom Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > To wszytko zależy od masy człowieka i możliwości spalania alkoholu przez niego. Możesz mieć 0 > promila a po piciu 2 dniowym być jak wyciśnięty przez magiel i do jazdy za bardzo się nie > nadawać. Zalezy też od tego, jaki alkohol sie piło, czy na pusty zoładek czy z zakaskami , no i czy bierzemy srodki typu Antykac, 2KC , BTW taka stronka - z ta acetylocysteiną (np. ACC max) to chyba ściema Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sibui Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Temar rzeka - ktoś się chwalił na HP, że po 7 browarach wypitych do bodajże 22, rano wydmuchał > remis. Jakie browary, takie dmuchanie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Jakie browary, takie dmuchanie... Myślisz, że po tych z Biedronki wychodzą same zera? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sibui Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Myślisz, że po tych z Biedronki wychodzą same zera? Raczej odwrotnie - te z Bidrony to muszą dobrze trzepać, inaczej nie miałyby racji bytu :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szuwarek Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 A ja nigdy nie jeżdżę przynajmniej do 14stej jeżeli poprzedniego dnia wypiłem do 22giej. Dlaczego? - Bo nie mam zaufania do alkomatów policyjnych. Taka elektronika zawsze się może pomylić. Lepiej już w takiej sytuacji udać się na krew. Tak samo Gdzieś czytałem o lasce którą złapali gdy jechała na rowerze z piwem w ręku - wyszło na alkomacie ponad 5 promili a to było jedyne piwo jakie piła, tyle że była w połowie puszki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Gdzieś czytałem o lasce którą złapali gdy jechała na rowerze z piwem w ręku - wyszło na alkomacie > ponad 5 promili a to było jedyne piwo jakie piła, tyle że była w połowie puszki... A ja slyszalem, ze w Afryce bija murzynow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zbigou Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > ktoś się chwalił na HP, że po 7 browarach wypitych do bodajże 22, rano wydmuchał remis. ilu bramkowy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stilak Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Normą jest przecież, że wieczorem pijemy alkohol (2-3 piwa, kilka drinków, butelkę wina na dwoje), > kładziemy się spać a rano - 8 godzin później - wsiadamy za kierownicę. To nie jest norma!! Piłeś - nie jedź!!! I nie kombinuj!!! Denerwują mnie posty w stylu: "ile mogę wypić"??? A potem tłumaczenia: rzecież tylko jedno piwko! \ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiniO Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > To nie jest norma!! > Piłeś - nie jedź!!! > I nie kombinuj!!! > Denerwują mnie posty w stylu: "ile mogę wypić"??? > A potem tłumaczenia: rzecież tylko jedno piwko! > \ Moim zdaniem to jest norma. Piles - nie jedz!!! Ja sie z tym nie zgadzam. Wszystko zalezy ile sie pilo i kiedy sie chce jechac. Po 1 piwie jade odrazu. Jeszcze niedawno jezdzilem po dwoch, ale sie przepisy zmienily i juz nie wolno. Wieczorem jak wypije 3 lub 4, to spokojnie rano jade i nie musze sie martwic czy przekrocze limit czy nie, bo wiem ze nie przekrocze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stilak Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > Moim zdaniem to jest norma. > Piles - nie jedz!!! Ja sie z tym nie zgadzam. > Wszystko zalezy ile sie pilo i kiedy sie chce jechac. > Po 1 piwie jade odrazu. Jeszcze niedawno jezdzilem po dwoch, ale sie przepisy zmienily i juz nie > wolno. > Wieczorem jak wypije 3 lub 4, to spokojnie rano jade i nie musze sie martwic czy przekrocze limit > czy nie, bo wiem ze nie przekrocze. Jaka norma? Skoro "musisz" wypić przed wyjazdem, to znaczy,że jesteś uzależniony! Jesteś zagrożeniem dla innych!!! Nie chodzi o przekroczenie limitu!!! Chodzi o bezpieczeństwo dla innych!!! Trudno pojąć??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 20 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2012 > ilu bramkowy? Zawodnika pytaj! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.