Skocz do zawartości

Jakie auto do 10 tys - oszcędne i w miarę młode?


Htcdesirez

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Szukam auta do 10 tys. w miarę oszczędnego i jak najmłodszego żeby jako tako wyglądało. Autko przeznaczone na trasy w 80%. Byłem nastawiony na Lagune II ale koledzy z kącika Francowatych mi już to autko skutecznie odradzili a nowego snsownego pomysłu brak. Jeśli ktoś może coś sensownego polecić będę wdzięczny 20.GIF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Szukam auta do 10 tys. w miarę oszczędnego i jak najmłodszego żeby jako tako wyglądało. Autko

> przeznaczone na trasy w 80%. Byłem nastawiony na Lagune II ale koledzy z kącika Francowatych

> mi już to autko skutecznie odradzili a nowego snsownego pomysłu brak. Jeśli ktoś może cos

> sensownego polecić będę wdzięczny .

Ja bym szukal Astry G, chyba, ze taka masz w tej chwili, to bym nie zmienial ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Szukam auta do 10 tys. w miarę oszczędnego i jak najmłodszego żeby jako tako wyglądało. Autko

> przeznaczone na trasy w 80%. Byłem nastawiony na Lagune II ale koledzy z kącika Francowatych

> mi już to autko skutecznie odradzili a nowego snsownego pomysłu brak. Jeśli ktoś może coś

> sensownego polecić będę wdzięczny .

Jak pisałem na francowatych, Laguna byłaby OK, ale pod warunkiem przekroczenia twojego budżetu i przy wyborze wspomnianych tam silników.

Jeśli jednak nie możesz przekroczyć budżetu, to może np. 406-tka z 2.0HDi? Kupisz zadbane auto z polskiego salonu, z realnym przebiegiem w okolicach 200-250kkm. Jeszcze Ci parę złotych zostanie na pakiet startowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co myślisz o autku Renault Clio 1.5 DCI? Oszczędne jest na pewno tylko jak awaryjność tych

> silników?

kolego zdecyduj sie na cos. Najpierw piszesz o jezdzie na trasie i segmencie D a teraz rozwazasz miejska popierdziawke...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Szukam auta do 10 tys. w miarę oszczędnego i jak najmłodszego żeby jako tako wyglądało. Autko

> przeznaczone na trasy w 80%. Byłem nastawiony na Lagune II ale koledzy z kącika Francowatych

> mi już to autko skutecznie odradzili a nowego snsownego pomysłu brak. Jeśli ktoś może coś

> sensownego polecić będę wdzięczny .

za te pieniądze to raczej odpuściłbym klasę D i poszukał jakiegoś kompakta z okolic 2000r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kolego zdecyduj sie na cos. Najpierw piszesz o jezdzie na trasie i segmencie D a teraz rozwazasz

> miejska popierdziawke...

skoro autko z segmentu D jest zbyt drogie wolę pewną popierdziawkę i dojechać spokojnie na miejsce. Przeloty nie sa jakieś tragicznie dalekie bo ledwo 400 km w jedną stronę co dwa tygodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> "warzywniakiem"* z tym silnikiem po całym PL jeździłem i jakoś żyję clio ma wygodniejsze fotele

> co do silnika ładnie się zbiera.

> * renault kangoo

Mi siedzenia w Kangoo (2009r) nie leza, jezeli idzie o siedzenia wolalbym juz Logana z tym silnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> napisz może czego konkretnie oczekujesz od samochodu, jeździsz sam czy komplet pasażerów, jakiś

> bagaż, benzyna/diesel?

Oczekuje autka w miarę oszczędnego i w miarę normalnie wyglądającego auta. Wolałbym diesla spalanie ok 6 litrów mnie satysfakcjonuje w trasie. Jeżdżę albo sam albo żona z dzieckiem.Przeloty głównie trasa Bydgoszcz-Berlin 2 razy w miesiącu więc dobrze by było jak by się po prostu nie rozkraczało co chwila na trasie i w miarę wygodnie jechało.

Po głębszej analizie kwota auta wzrasta do 13 tys i pacjent jaki mi wpadł w oko to RENAULT MEGANE II 1.5 DCI. Autko większe jak Clio kwestia czy ten silnik nie za słaby do tego auta. Są też te Meganki z 1.9 DCI ale to z kolei może być to samo co w lagunie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oczekuje autka w miarę oszczędnego i w miarę normalnie wyglądającego auta. Wolałbym diesla spalanie

> ok 6 litrów mnie satysfakcjonuje w trasie. Jeżdżę albo sam albo żona z dzieckiem.Przeloty

> głównie trasa Bydgoszcz-Berlin 2 razy w miesiącu więc dobrze by było jak by się po prostu nie

> rozkraczało co chwila na trasie i w miarę wygodnie jechało.

Diesel za 10kPLN to proszenie sie o klopoty...

Jedna wieksza awaria i dolozysz 30-50% wartosci tego auta.

Kup benzyne i ewentualnie zagazuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Takie cos to tez pomylka jakiś tekst Za gaz trzeba tez zaplacić koło 3 tysi żeby dzialało dobrze

> plus jakieś auto do tego,kwestia jakie za te pieniądze?

Z deszczu pod rynnę... ok.gif

Za 10k kup Megane 2 ALE z silnikiem benzynowym, zamontuj LPG, wymień cewki WN + pakiet startowy i jeździj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Szukam auta do 10 tys. w miarę oszczędnego i jak najmłodszego żeby jako tako wyglądało. Autko

> przeznaczone na trasy w 80%. Byłem nastawiony na Lagune II ale koledzy z kącika Francowatych

> mi już to autko skutecznie odradzili a nowego snsownego pomysłu brak. Jeśli ktoś może coś

> sensownego polecić będę wdzięczny .

A ja bym właśnie polecił ci taką Lagune, za 10tyś kupisz 2002r z klimatronikiem i bez grama rdzy, np 1.9 dci. Wyposażenie o jakim możesz pomarzyć w innych autach w tej cenie. Naprawde sie dziwie czemu te auta są takie tanie. Komfort jazdy kilka razy lepszy niż w takich Passatach które u nas są szczytem marzeń. Kiedyś ludzie sie bali tych padajacych czytników kart i elektroniki ale przecież teraz co drugi elektronik w mieście ma te Laguny obcykane w jednym paluszku. Ostatnio zawiozłem jedną taką z padniętym czytnikiem i gość mi to zrobił za 150zł w godzinę. Padają tylko tuleje na tylniej belce i pierdoły jak w każdym aucie. Tylko nie kupuj 2.2 bo to już nieudany silnik z krótką żywotnością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja bym właśnie polecił ci taką Lagune, za 10tyś kupisz 2002r z klimatronikiem i bez grama rdzy,

> np 1.9 dci. Wyposażenie o jakim możesz pomarzyć w innych autach w tej cenie. Naprawde sie

> dziwie czemu te auta są takie tanie. Komfort jazdy kilka razy lepszy niż w takich Passatach

> które u nas są szczytem marzeń. Kiedyś ludzie sie bali tych padajacych czytników kart i

> elektroniki ale przecież teraz co drugi elektronik w mieście ma te Laguny obcykane w jednym

> paluszku. Ostatnio zawiozłem jedną taką z padniętym czytnikiem i gość mi to zrobił za 150zł w

> godzinę. Padają tylko tuleje na tylniej belce i pierdoły jak w każdym aucie. Tylko nie kupuj

> 2.2 bo to już nieudany silnik z krótką żywotnością.

Akurat elektroniki się nie boje bo sam sobie 90% rzeczy zrobię sam i karty i wiekszość standardowych usterek mnie nie przeraża. 2,2 odpada totalnie a nie wiem czy 1.9 DCI nie ma takich samych przypadlości co 1,9 w lagunie dlatego pomyślałem o 1,5 które ludzie chwalą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 13 znajdziesz lacetti. Astra II będzie też dobrym wyborem. Jeśli ma być w miarę wygodnie, to auta mniejszego niż klasa C bym nie brał pod uwagę.

Zerknij na accorda VI generacji. W kwocie 15 tyś znajdziesz auto w okolicy 2001 roku. Auto proste w budowie i niezawodne.

Każde z tych aut brałbym pod uwagę ale tylko z silnikiem benzynowymi i założył do niego lpg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oczekuje autka w miarę oszczędnego i w miarę normalnie wyglądającego auta. Wolałbym diesla spalanie

> ok 6 litrów mnie satysfakcjonuje w trasie. Jeżdżę albo sam albo żona z dzieckiem.Przeloty

> głównie trasa Bydgoszcz-Berlin 2 razy w miesiącu więc dobrze by było jak by się po prostu nie

> rozkraczało co chwila na trasie i w miarę wygodnie jechało.

> Po głębszej analizie kwota auta wzrasta do 13 tys i pacjent jaki mi wpadł w oko to RENAULT MEGANE

> II 1.5 DCI. Autko większe jak Clio kwestia czy ten silnik nie za słaby do tego auta. Są też te

> Meganki z 1.9 DCI ale to z kolei może być to samo co w lagunie.

tylko nie bierz 1.5DCI !!!!Polecam 1.6 benzyne i zagazować ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 1,5 dCi Megane 2 (2004) zakupiona jako pofirmowa w lipcu zeszłego roku, po zakupie robiłem tylko jakieś rzeczy przy zawieszeniu tarcze i klocki i olej filtry i rozrząd (także poduchy pod silnikiem bo przeszkadzało mi trzesienie karoserii zaraz po odpaleniu). Do tej pory żadnych problemów. Autem jechałem parę razy na wakacje w góry i wiozłem też na takie teściów czyli komplet pasażerów (z pełnym bagażnikiem) i auto dość fajnie sobie radziło pod wzniesienia a ma tylko 82KM (w czasie całej podróży z wyprzedzaniem i nawet dynamiczniejszą jazdą spalał moim zdaniem rewelacyjnie bo 3,9l).

W zimie Żonki nie zawiodło zawsze odpalało nawet w największe mrozy. Auto jeździ po mieście i trasach. Spalanie między 3,8-5l do teraz przejechane ok. 12-13 tyś km.

Czego nadal nie lubię w tym aucie to sprzęgło bo dość ciężko działa, na początku przeszkadzało mi jeszcze to elektryczne wspomaganie ale już się do tego przyzwyczaiłem.

Za kasę ok 15tyś dostaliśmy auto z którego jesteśmy naprawdę zadowoleni i pod względem komfortu i wyposażenia i bezawaryjności. Ja kupiłbym to auto jeszcze raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z laguną można trafić dobrze, ale to raczej loteria i nie w 10kpln

za 10tyś może przebierać w Lagunach. A niby Megane lepsza? Jezzcze z tym śmiesznym silnikiem 1.5 ? No i Laguna nie wiedzieć czemu dużo tańsza, a usterki mają identyczne.

Silnik 1.9 z Renault to udana jednostka, sprawdzić sprzęgło przy zakupie, czy nie kopci i turbina cicha, to kilka lat się zrobi bez inwestowania. Nieprzewidywalne usterki zdarzają sie w każdym aucie ale tutaj masz jakies 5tyś zł różnicy wzgledem droższych marek aut więc jest zapas $ w razie jakiejś awarii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja mam 1,5 dCi Megane 2 (2004) zakupiona jako pofirmowa w lipcu zeszłego roku, po zakupie robiłem

> tylko jakieś rzeczy przy zawieszeniu tarcze i klocki i olej filtry i rozrząd (także poduchy

> pod silnikiem bo przeszkadzało mi trzesienie karoserii zaraz po odpaleniu). Do tej pory

> żadnych problemów. Autem jechałem parę razy na wakacje w góry i wiozłem też na takie teściów

> czyli komplet pasażerów (z pełnym bagażnikiem) i auto dość fajnie sobie radziło pod

> wzniesienia a ma tylko 82KM (w czasie całej podróży z wyprzedzaniem i nawet dynamiczniejszą

> jazdą spalał moim zdaniem rewelacyjnie bo 3,9l).

> W zimie Żonki nie zawiodło zawsze odpalało nawet w największe mrozy. Auto jeździ po mieście i

> trasach. Spalanie między 3,8-5l do teraz przejechane ok. 12-13 tyś km.

> Czego nadal nie lubię w tym aucie to sprzęgło bo dość ciężko działa, na początku przeszkadzało mi

> jeszcze to elektryczne wspomaganie ale już się do tego przyzwyczaiłem.

> Za kasę ok 15tyś dostaliśmy auto z którego jesteśmy naprawdę zadowoleni i pod względem komfortu i

> wyposażenia i bezawaryjności. Ja kupiłbym to auto jeszcze raz.

Komplet pasażerów, pełen bagaznik + dynamiczna jazda i spalanie 3.9 litra: hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> za 10tyś może przebierać w Lagunach. A niby Megane lepsza? Jezzcze z tym śmiesznym silnikiem 1.5 ?

> No i Laguna nie wiedzieć czemu dużo tańsza, a usterki mają identyczne.

> Silnik 1.9 z Renault to udana jednostka, sprawdzić sprzęgło przy zakupie, czy nie kopci i turbina

> cicha, to kilka lat się zrobi bez inwestowania. Nieprzewidywalne usterki zdarzają sie w każdym

> aucie ale tutaj masz jakies 5tyś zł różnicy wzgledem droższych marek aut więc jest zapas $ w

> razie jakiejś awarii.

Lagunę można kupić, ale na pewno nie za 10 tysięcy. Znaczy - kupić kupisz, ale nie idealną, wrzucisz worek pieniędzy a i tak będzie kiepsko. IMO szukanie laguny z dieslem bez 15 kPLN to proszenie się o problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja mam 1,5 dCi Megane 2 (2004) zakupiona jako pofirmowa w lipcu zeszłego roku, po zakupie robiłem

> tylko jakieś rzeczy przy zawieszeniu tarcze i klocki i olej filtry i rozrząd (także poduchy

> pod silnikiem bo przeszkadzało mi trzesienie karoserii zaraz po odpaleniu). Do tej pory

> żadnych problemów. Autem jechałem parę razy na wakacje w góry i wiozłem też na takie teściów

> czyli komplet pasażerów (z pełnym bagażnikiem) i auto dość fajnie sobie radziło pod

> wzniesienia a ma tylko 82KM (w czasie całej podróży z wyprzedzaniem i nawet dynamiczniejszą

> jazdą spalał moim zdaniem rewelacyjnie bo 3,9l).

> W zimie Żonki nie zawiodło zawsze odpalało nawet w największe mrozy. Auto jeździ po mieście i

> trasach. Spalanie między 3,8-5l do teraz przejechane ok. 12-13 tyś km.

> Czego nadal nie lubię w tym aucie to sprzęgło bo dość ciężko działa, na początku przeszkadzało mi

> jeszcze to elektryczne wspomaganie ale już się do tego przyzwyczaiłem.

> Za kasę ok 15tyś dostaliśmy auto z którego jesteśmy naprawdę zadowoleni i pod względem komfortu i

> wyposażenia i bezawaryjności. Ja kupiłbym to auto jeszcze raz.

z Tym spalaniem to lekko przesadziłeś a wiem to bo miałem mniejsze Clio 1.5DCI z tego samego roku co ty Megane ok.gif

Jaki masz przebieg ? bo u mnie problemy zaczęły się od 140tys i trwały do 200tys jak go sprzedawałem ok.gif

no i koszta napraw były o wiele większe niż bym miał benzynowy silnik ok.gif

jak bym jeździł mało mówił bym że super tanie ekonomiczne auto ale że zrobiłem dużo km to naprawy były bolesne i bardzo kosztowne ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Komplet pasażerów, pełen bagaznik + dynamiczna jazda i spalanie 3.9 litra:

Możesz wierzyć lub nie, specjalnie zerowałem pomiar przed wyjazdem i takie wskazanie po trasie pokazał komputer, a już parę razy liczyłem i wychodziło mi że komputer pokazywał więcej niż dolałem do baku ( komputer pokazywał 4,5 a z wyliczeń z dolanego paliwa 4,3 wyszło przy mieszanej jeździe miasto trasa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z Tym spalaniem to lekko przesadziłeś a wiem to bo miałem mniejsze Clio 1.5DCI z tego samego roku

> co ty Megane

Nie przesadziłem, nie jestem szaleńcem żeby jechać 130 trasą, ale brak praktycznie zatrzymywania na światłach, jazda 10 ponad dozwoloną prędkość, wyprzedzanie "co wolniejszych" na 2 pasach, według mnie to dynamiczna jazda(trasa Sosnowiec-Koniaków przez Mikołów), ale takie wskazanie wyszło, a paragon za paliwo potwierdził, że spalanie było około tego.

> Jaki masz przebieg ? bo u mnie problemy zaczęły się od 140tys i trwały do 200tys jak go

> sprzedawałem

> no i koszta napraw były o wiele większe niż bym miał benzynowy silnik

Według licznika ma ok. 185 tyś. km. a ile faktycznie to nie wiem (poprzedni właściciel mówił że wymieniał wtryski, ale powiedział cenę ok. 1000zł, to w to że wymieniał akurat nie wierzę, może jedynie regenerował).

> jak bym jeździł mało mówił bym że super tanie ekonomiczne auto ale że zrobiłem dużo km to naprawy

> były bolesne i bardzo kosztowne

A miałeś go od nowości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie przesadziłem, nie jestem szaleńcem żeby jechać 130 trasą, ale brak praktycznie zatrzymywania na

> światłach, jazda 10 ponad dozwoloną prędkość, wyprzedzanie "co wolniejszych" na 2 pasach,

> według mnie to dynamiczna jazda(trasa Sosnowiec-Koniaków przez Mikołów), ale takie wskazanie

skoro tak mówisz ok.gif zazwyczaj jeździłem sam albo z pasażerem prędkość 100-110 max i nie miałem takiego wyniku smile.gif

> wyszło, a paragon za paliwo potwierdził, że spalanie było około tego.

> Według licznika ma ok. 185 tyś. km. a ile faktycznie to nie wiem (poprzedni właściciel mówił że

> wymieniał wtryski, ale powiedział cenę ok. 1000zł, to w to że wymieniał akurat nie wierzę,

> może jedynie regenerował).

za 1000zł to zrobił by max 2 ok.gif wymiana jednego zaworka to koszt od 450zł wymiana końcówek wtryskiwaczy to 150zł szt ok.gif a kiedyś byłó jeszcze drożej smile.gif

> A miałeś go od nowości?

Miałem go odkąd miał 100tys ale znałem jego Historię i kupiłem go z prawdziwym przebiegiem z pewnych rąk ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lagunę można kupić, ale na pewno nie za 10 tysięcy. Znaczy - kupić kupisz, ale nie idealną,

> wrzucisz worek pieniędzy a i tak będzie kiepsko. IMO szukanie laguny z dieslem bez 15 kPLN to

> proszenie się o problemy.

Na pewno ?

Ojciec ma Lagune z 2002 roku do sprzedania, moze za 10 nie odda ale myśle że za 11tyś spokojnie. Stan bardzo dobry, na pewno bezwypadkowa, malowane od nowości tylko lusterko i fragment tylnego zderzaka. Można sobie sprawdzać wszelkimi magnesami i innymi czujnikami.

Przebieg równo 250tyś i tyle ma. Nie bierze ni grama oleju, technicznie w pełni sprawna. Do zrobienia może za kilka tygodni tylne tuleje bo odzywają sie na wiekszych dziurach ale w tych autach co dwa lata trzeba je wymienić, takie to już są zawieszenia. Dwa lata temu zapłacił za tuleje z wymianą 200zł więc nie jest to jakiś wielki wydatek.

Co do spalania to komputer po mieście pokazuje 6.4l ropy i myśle że to nie jest jakoś dużo jak na spore auto.

Też jestem zdania że w tej kasie nie kupi sie auta z tego rocznika z takim wyposażeniem i nowoczesnym wyglądem.

Jakby ktoś był zainteresowany to podam namiat na PW. Górny śląsk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na pewno ?

> Ojciec ma Lagune z 2002 roku do sprzedania, moze za 10 nie odda ale myśle że za 11tyś spokojnie.

> Stan bardzo dobry, na pewno bezwypadkowa, malowane od nowości tylko lusterko i fragment

> tylnego zderzaka. Można sobie sprawdzać wszelkimi magnesami i innymi czujnikami.

> Przebieg równo 250tyś i tyle ma. Nie bierze ni grama oleju, technicznie w pełni sprawna. Do

> zrobienia może za kilka tygodni tylne tuleje bo odzywają sie na wiekszych dziurach ale w tych

> autach co dwa lata trzeba je wymienić, takie to już są zawieszenia. Dwa lata temu zapłacił za

> tuleje z wymianą 200zł więc nie jest to jakiś wielki wydatek.

> Co do spalania to komputer po mieście pokazuje 6.4l ropy i myśle że to nie jest jakoś dużo jak na

> spore auto.

> Też jestem zdania że w tej kasie nie kupi sie auta z tego rocznika z takim wyposażeniem i

> nowoczesnym wyglądem.

> Jakby ktoś był zainteresowany to podam namiat na PW. Górny śląsk.

A widzisz, ja mam taką Lagunę 1.9 '02 z prawdziwym przebiegiem 190 kkm i na pewno jej za 11k zł bym nie oddał, bo wiedząc co mam i w jakim stanie to JEŚLI bym sprzedawał to tak jak jest niżej niż 14,5 tysięcy nawet nie ma mowy. Między innymi dlatego nie sprzedaję, a że to auto bardzo lubię, to niech sobie będzie.

BTW, wczoraj widziałem Passata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A widzisz, ja mam taką Lagunę 1.9 '02 z prawdziwym przebiegiem 190 kkm i na pewno jej za 11k zł bym

> nie oddał, bo wiedząc co mam i w jakim stanie to JEŚLI bym sprzedawał to tak jak jest niżej

> niż 14,5 tysięcy nawet nie ma mowy. Między innymi dlatego nie sprzedaję, a że to auto bardzo

> lubię, to niech sobie będzie.

> BTW, wczoraj widziałem Passata

Nie chce cie rozczarować ale o takiej cenie możesz zapomnieć. Ojciec ma naprawde zadbane auto, nie ma nawet ryski - wspomniane lusterko poprawiał bo mu ryska przeszkadzała smile.gif I co ? Nikt za to auto nie da nawet 13tyś, nawet 12tu. Mają jakaś złą sławę - dla mnie to niezrozumiałe bo nie psują sie cześciej niż inne dużo droższe - cześci też w normlanej cenie. Myśle że to pozostałość po początku produkcji kiedy psuła sie czasami elektronika i nikt nie umiał tego naprawić. Teraz to już przeszłość a i tak zła sława została.

Ostatnio byliśmy na giełdzie i było kilka takich Lagun, ceny od 8000 (2000r) do 12500 (2003r), wszystko w dieslach. Naprawde niezłe auta, jedno nawet sie sprzedało. Ale o cenie 15000 możesz zapomnieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie chce cie rozczarować ale o takiej cenie możesz zapomnieć. Ojciec ma naprawde zadbane auto, nie

> ma nawet ryski - wspomniane lusterko poprawiał bo mu ryska przeszkadzała I co ? Nikt za to

> auto nie da nawet 13tyś, nawet 12tu. Mają jakaś złą sławę - dla mnie to niezrozumiałe bo nie

> psują sie cześciej niż inne dużo droższe - cześci też w normlanej cenie. Myśle że to

> pozostałość po początku produkcji kiedy psuła sie czasami elektronika i nikt nie umiał tego

> naprawić. Teraz to już przeszłość a i tak zła sława została.

> Ostatnio byliśmy na giełdzie i było kilka takich Lagun, ceny od 8000 (2000r) do 12500 (2003r),

> wszystko w dieslach. Naprawde niezłe auta, jedno nawet sie sprzedało. Ale o cenie 15000 możesz

> zapomnieć.

Nie rozczarujesz mnie, bo ja to doskonale wiem. I właśnie dlatego nie sprzedaję, ani nie robię nic w kierunku by sprzedać. Natomiast jakby ktoś jakimś cudem przyszedł i chciał kupić, to taką cenę usłyszy.

IMHO Laguna to bardzo dobre auto. Wygodne, ładne, niedrogie - a te wady to dla mnie zaszłości z czasów minionych, kiedy faktycznie ni serwisu do tego nie było, ni części. Natomiast żeby płacić50-100% więcej za auta tego segmentu bo mają inny znaczek, sensu nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> skoro tak mówisz zazwyczaj jeździłem sam albo z pasażerem prędkość 100-110 max i nie miałem

> takiego wyniku

Myślę że ten mój wynik jest normalny, często gęsto na trasie jest ograniczenie do 70 a nawet do 50, a że przekraczam ok. 10km to pewnie dlatego takie wyszło, a nie inne.

> za 1000zł to zrobił by max 2 wymiana jednego zaworka to koszt od 450zł wymiana końcówek

> wtryskiwaczy to 150zł szt a kiedyś byłó jeszcze drożej

Też tak uważam, z drugiej strony mówił że miał jakieś znajomości w firmie gdzie robili crash testy samochodów (gdzieś tam w niemczech) i jakbym wtedy chciał to po taniości mógł ściągnąć oryginalne aluminiowe felgi, więc może i jakoś na lewo wtryski też załatwiał. Jednak w sumie nie istotne czy miał czy nie miał, jak dotąd wszystko u nas działa super i mam nadzieję że tak będzie dalej.

> Miałem go odkąd miał 100tys ale znałem jego Historię i kupiłem go z prawdziwym przebiegiem z

> pewnych rąk

Ale i tak nim zrobiłeś 100tyś i porównując twoją eksploatacje, ja do takiego wyniku dobiję za jakieś 7 lat albo dłużej bo teraz fiesta robi za auto "codzienne".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myślę że ten mój wynik jest normalny, często gęsto na trasie jest ograniczenie do 70 a nawet do 50,

> a że przekraczam ok. 10km to pewnie dlatego takie wyszło, a nie inne.

też trzymam się ograniczeń zlosnik.gif

> Też tak uważam, z drugiej strony mówił że miał jakieś znajomości w firmie gdzie robili crash testy

> samochodów (gdzieś tam w niemczech) i jakbym wtedy chciał to po taniości mógł ściągnąć

> oryginalne aluminiowe felgi, więc może i jakoś na lewo wtryski też załatwiał. Jednak w sumie

> nie istotne czy miał czy nie miał, jak dotąd wszystko u nas działa super i mam nadzieję że tak

> będzie dalej.

> Ale i tak nim zrobiłeś 100tyś i porównując twoją eksploatacje, ja do takiego wyniku dobiję za

> jakieś 7 lat albo dłużej bo teraz fiesta robi za auto "codzienne".

ale moje problemy zaczęły się jak miał 146tys zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> też trzymam się ograniczeń

> ale moje problemy zaczęły się jak miał 146tys

No to jeśli mój jest kręcony i ma powiedzmy 250tyś to może już wszystko mam za sobą (chociaż jak go kupiliśmy to mechanik który nam zawsze auta naprawia mówił że wszystko ok bo podpinał pod komputer)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oczekuje autka w miarę oszczędnego i w miarę normalnie wyglądającego auta. Wolałbym diesla spalanie

> ok 6 litrów mnie satysfakcjonuje w trasie. Jeżdżę albo sam albo żona z dzieckiem.Przeloty

> głównie trasa Bydgoszcz-Berlin 2 razy w miesiącu więc dobrze by było jak by się po prostu nie

> rozkraczało co chwila na trasie i w miarę wygodnie jechało.

> Po głębszej analizie kwota auta wzrasta do 13 tys i pacjent jaki mi wpadł w oko to RENAULT MEGANE

> II 1.5 DCI. Autko większe jak Clio kwestia czy ten silnik nie za słaby do tego auta. Są też te

> Meganki z 1.9 DCI ale to z kolei może być to samo co w lagunie.

Jeśli szukasz samochodu oszczędnego sprecyzować należy pojęcie oszczędności.

Celujesz w samochód leciwy, na sumę wydatków oprócz paliwa składać się będą koszty eksploatacji w tym napraw. Stary diesel to potencjalne źródło problemów, zastanów się dobrze trzy razy zanim ulegniesz magii 6 litrów w trasie (swoją drogą większość silników benzynowych z przedziału 1.2-1.6 l zejdzie do takiego wyniku w trasie bez większego problemu.

Z doświadczenia radzę byś poszukał czegoś najmniej zajeżdżonego i to w benzynie, bo wydasz na diesla 10 tys a potem włożysz :

- KPL. Sprzęgło

- Turbnę

- Wtryski

i tym samym wtopisz kolejne 7-9 tys w naprawę starego sztrucla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mam megane II silnik 1.6 z grudnia 2005, troche wiecej jak zakłądana kasa, ale pewnie bysmy sie

> dogadali, a auto 100% do jezdzenia

Autor pyta o auto do 13 tyś a Ty mu proponujesz auto w jakiej kwocie ? hmm.gif Jeśli za 13, ta meganka którą masz na giełdzie, to może i dobry wybór hmm.gif Zakładając że jest z nią wszystko ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.