Skocz do zawartości

Shell nitro + 100 Wasze opinie.


michal8937

Rekomendowane odpowiedzi

Zatankowałem dzisiaj cały bak tego cudu techniki. Po przejechaniu kilkudziesięciu km mam wrażenie jakby silnik zaczął ciszej pracować. Nie interesuje mnie moc i spalanie, a czy to paliwo może mieć jakiś lepszy wpływ na pracę silnika? Czy jest prawdą, że jest to jedyne paliwo z DE dostępne na naszych stacjach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zatankowałem dzisiaj cały bak tego cudu techniki. Po przejechaniu kilkudziesięciu km mam wrażenie

> jakby silnik zaczął ciszej pracować. Nie interesuje mnie moc i spalanie, a czy to paliwo może

> mieć jakiś lepszy wpływ na pracę silnika? Czy jest prawdą, że jest to jedyne paliwo z DE

> dostępne na naszych stacjach?

a dlaczego z DE? skąd takie info?

wg mojej wiedzy (tak było kilka lat temu), shell brał paliwo z Grupy Lotos (+dzierżawili zbiornik), ino do VPower dostarczali swoje dodatki uszlachetniające.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po przejechaniu kilkudziesięciu km mam wrażenie

> jakby silnik zaczął ciszej pracować.

Paliwo o większej liczbie oktanowej w silniku przystosowanym do normalnego 95 spala się wolniej. Stąd cichsza i jak by gładsza praca silnika, mniejsza moc i większe spalanie, ale to zauważysz przy następnym tankowaniu grinser006.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 90 gr więcej

> Kurcze, ale serio jakby cisze zaczął pracować... Ktoś tankował? Jakieś wrażenia?

do 90gr ciszej pracuje

od 90gr do 1,50zł lepiej przyśpiesza

od 1,50zł do 3zł silnik się nie zużywa

icon_rolleyes.gif

poza ceną to różnica jest wyłącznie na broszurach reklamowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 90 gr więcej

> Kurcze, ale serio jakby cisze zaczął pracować... Ktoś tankował? Jakieś wrażenia?

tak jak wyzej napisane

wieksza LO i paliwo lagodniej sie spala/wolnije i to wrazenie ze silnik pracuje ciszej/kulturalniej/bardziej miekko moze byc jak najbardziej odczuwalne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Placebo. Zrób taki eksperyment - niech ktoś zatankuje za Ciebie, żebyś nie wiedział, co jest w

> baku. I tak kilka razy. Spisuj swoje wrażenia. Zobaczysz

Dokładnie, Do jednego z Tunerów (w późnych latach 90) orzyjechał chłopaczek żeby mu za 200zł dodał pare koni. Na nic tłumaczenia że żeby w N/A coś ruszyc to trzeba wiekszej gotówki. Gosciu się uparł wieć tuner przyjął auto. Nic kompletnie przy nim nie zrobili. Gościu wrócił i twierdził że teraz jedzie dużo lepiej. Po kliku dniach oczywiście zadzwonili do niego oddali 200zł i wytłumaczyli co zrobnili. Chyba zrozumiał bo później robili mu jakis większy tjun z tego co pamiętam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Paliwo o większej liczbie oktanowej w silniku przystosowanym do normalnego 95 spala się wolniej.

> Stąd cichsza i jak by gładsza praca silnika, mniejsza moc i większe spalanie, ale to zauważysz

> przy następnym tankowaniu .

W tych super-hiper paliwach wyższa LO jest "skutkiem ubocznym" raczej zastosowanych dodatków. Nie jest efektem placebo lepsza praca, ponieważ zawarte dodatki tlenowe wpływają jakoś na poprawę pracy, aczkolwiek potencjalne wzrosty mocy i momentu mieszczą się w seryjnych silnikach na granicy błędu pomiarowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Placebo. Zrób taki eksperyment - niech ktoś zatankuje za Ciebie, żebyś nie wiedział, co jest w

> baku. I tak kilka razy. Spisuj swoje wrażenia. Zobaczysz

Może tak być, ale serio jakby golfina ciszej chodziła. Zmian w osiągach na pewno się nie zauważy. Codo spalania to przekonam się jutro jak pojadę na Śląsk. Za rachunek przy kasie dają na pocieszenie bon 15 zł do Lidla zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba jest tak, że jak silnik ma czujnik spalania stukowego i robi z niego dobry użytek, to takie

> paliwo może mieć sens, ale na pewno nie ekonomiczny Co ciekawe Felicja 1.3 ludziom naprawdę

> mniej na takim paliwie spalała o.O

Dla zwykłego użytkownika takie paliwo nie ma sensu nie tylko ekonomicznego. Z racji tego, że mało ludzi go kupuje jest najczęściej po prostu stare. Natomiast co do wpływu na osiągi - jest zbyt wiele czynników żeby napisać po prostu że jest wpływ lub go nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dlaczego? W porządnym silniku przestawi się zapłon i będzie lepiej.

Wreszcie ktoś to napisał shocked.gif Jeżeli ECU potrafi korzystać z czujnika spalania stukowego również do przyspieszenia zapłonu a nie tylko opóźnienia to na paliwie o wyższej liczbie oktanowej będzie więcej mocy. Nie dużo, ale nawet na seryjnym programie będzie róznica. Dodatkowo pisząc program pod auto można tą wyższą liczbę oktanową (odporność na spalania stukowe) wykorzystać przy ustawieniu zapłonu.

Jeżeli ECU tego nie potrafi, a fabryczna mapa jest pod 95, to faktycznie najprawdopodobniej spali więcej i będzie jechać tak samo albo gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W tych super-hiper paliwach wyższa LO jest "skutkiem ubocznym" raczej zastosowanych dodatków. Nie

> jest efektem placebo lepsza praca, ponieważ zawarte dodatki tlenowe wpływają jakoś na poprawę

> pracy, aczkolwiek potencjalne wzrosty mocy i momentu mieszczą się w seryjnych silnikach na

> granicy błędu pomiarowego.

jakoś? to brzmi konkretnie.

a jaki to jest seryjny silnik? boxer w subaru STI to seryjny silnik jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakoś? to brzmi konkretnie.

> a jaki to jest seryjny silnik? boxer w subaru STI to seryjny silnik jest?

IMO każdy który jest produkowany seryjnie i wychodzi z fabryki jest seryjny. Nie seryjny to taki który został w jakiś sposób podrasowany ale przez firmę trzecią. Moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A tsi to potrafi?

A czy ja wyglądam na wróżkę? Mój potrafi. Patrząc na to, że konstrukcyjnie i generacyjnie sa to mocno zbliżone silniki, to gdybym miał strzelać zlosnik.gif strzelałbym że TSI też to potrafi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakoś? to brzmi konkretnie.

> a jaki to jest seryjny silnik? boxer w subaru STI to seryjny silnik jest?

Oj nie czepiajmy się semantyki. Piszę co wyczytałem. Nie bronię, ani nie potępiam. Nie sprawdzałem na hamowni, tak jak i milion użytkowników którym się wydaje, że jest lepiej/gorzej/bez zmian.

Seryjny to uproszczenie. Ok, teraz można się czepiać interpunkcji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oj nie czepiajmy się semantyki. Piszę co wyczytałem. Nie bronię, ani nie potępiam. Nie sprawdzałem

> na hamowni, tak jak i milion użytkowników którym się wydaje, że jest lepiej/gorzej/bez zmian.

> Seryjny to uproszczenie. Ok, teraz można się czepiać interpunkcji...

to nie upraszczajmy. są "seryjne" silniki, które są przystosowane dobrze do zmiany wartości oktanowej paliwa i zmiany wartości z hamowni nie są marginalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tankuję cały czas Shell V-pover95. Przy długotrwałym użytkowaniu samochodu na tym paliwie widać różnicę w zużyciu świec, zaworów i komór spalania. Nic po za tym. Nie wiem jaki wpływ ma to paliwo na wtryskiwacze benzyny. Pewnie też jakiś tam ma.

Innych różnic nie zauważyłem.

W przypadku V-pover Diesel różnicę podobno daje się odczuć w przypadku silników z DPF. Ponoć lepiej, szybciej i rzadziej oczyszcza się filtr cząstek stałych.

Ale to tylko wrażenia opisywane przez Szwagra.

Co do V-pover100 to różnica akustyczną dało się odczuć w przypadku zasilnia słynnego silnika S-21 z Żuka.

Na normalnej benzynie gdy depnęło się gaz do dechy przy małej prędkości to dzwoniły zawory i silnik wydawał z siebie głośne "BUUUUU".

Po zatankowaniu V-pover100 zawory nie dzwoniły, a "BUUUU" było ledwo słyszalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co do V-pover100 to różnica akustyczną dało się odczuć w przypadku zasilnia słynnego silnika S-21 z

> Żuka.

> Na normalnej benzynie gdy depnęło się gaz do dechy przy małej prędkości to dzwoniły zawory i silnik

> wydawał z siebie głośne "BUUUUU".

> Po zatankowaniu V-pover100 zawory nie dzwoniły, a "BUUUU" było ledwo słyszalne.

ja to czułem w Maluchu smile.gif po splanowaniu głowicy smile.gif musiałem latać na 98, a jak na 95 to delikatnie. inaczej dzwonił = spalał stukowo smile.gif ale to raczej nie dotyczy normalnej eksploatacji współczesnego auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnicy w spalaniu oraz w dynamice nie widzę. Trasa z krk na śląsk i powrót zaowocowały takim spalanie jak na zwykłej 95, czyli ok 5.3 l/100km. Następny bak zaleję zwykłą 95 i z ciekawości zobaczę czy rzeczywiście jest ciszej wink.gif Może lepiej dać komuś zatankować i samemu spróbować poczuć różnicę? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja to czułem w Maluchu po splanowaniu głowicy musiałem latać na 98, a jak na 95 to delikatnie.

> inaczej dzwonił = spalał stukowo ale to raczej nie dotyczy normalnej eksploatacji

> współczesnego auta.

To paliwo jest dobre do wysilonych wysokoobrotowych silników benzynowych, które mają wysoki stopień sprężania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to prawda, że to jest jedyne paliwo na naszych stacjach pochodzące z importu, a wszystko

> pozostałe idzie z jednego "kotła"?

A nawet jesli - to co, pewnie jest znacznie lepsze, lepiej pachnie bo pochodzi z NIEMIEC? hehe.gifhehe.gifhehe.gif

Widzę że nie tylko proszki z Niemiec wzbudzają radość u naszych rodaków facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to prawda, że to jest jedyne paliwo na naszych stacjach pochodzące z importu, a wszystko

> pozostałe idzie z jednego "kotła"?

Benzyna bazowa jest wszędzie taka sama.

Wątpię by Orlen czy inny Lotos pozwalały sobie na "dolewanie wody", to jak strzał w kolano, no i gdyby to się wydało to żaden Shell czy inny BP nie chciałby współpracować z taką firmą.

Do benzyny bazowej dodawane są wszelakiej maści dodatki.

To tak jak z parzeniem herbaty.

Masz kubek z wrzątkiem.

Chcesz mieć czarną herbatę to wrzucasz torebkę z czarną herbatą, chcesz mieć malinową to wrzucasz torebkę z malinową.

To czy wrzątek będzie pochodził z niemieckiej rafinerii czy z polskiej to nie ma znaczenia.

Przypuszczam, że importowane są tylko torebki z herbatą, a może nawet tylko komponenty do herbatek, a mieszanie - zgodne z recepturą - przeprowadzane jest w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To paliwo jest dobre do wysilonych wysokoobrotowych silników benzynowych, które mają wysoki stopień

> sprężania.

I niby w żuku był taki silnik hmm.gif

Przecież on konstrukcyjnie to był przystosowany do benzyny zielonej (86 oktanów) a chodził też na niebieskiej (78 oktanów) więc nie wiem po co mu jakieś v-powery hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co do V-pover100 to różnica akustyczną dało się odczuć w przypadku zasilnia słynnego silnika S-21 z

> Żuka.

> Na normalnej benzynie gdy depnęło się gaz do dechy przy małej prędkości to dzwoniły zawory i silnik

> wydawał z siebie głośne "BUUUUU".

> Po zatankowaniu V-pover100 zawory nie dzwoniły, a "BUUUU" było ledwo słyszalne.

Sorki, ale nie mogłem się powstrzymać. Sam jesteś "zawór". Skąd wymyslileś to dzwonienie zaworów hehe.gifrotfl.gif? Może to szklanki w bagażniku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czym wyższa liczba oktanowa tym łagodniejszy proces spalania, co wpływa na cichszą pracę silnika,

> bo chodzi bardziej miękko, ale mocy oddawanej jest mniej.

Niektorym nie przetlumaczysz. Chodzi ciszej, pali mniej, jezdzi lepiej grinser006.gifgrinser006.gifgrinser006.gif W sumie nic dziwnego, przeplacone grubo to jakis efekt musi byc, nawet jesli trzeba samemu sobie wmowic grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sorki, ale nie mogłem się powstrzymać. Sam jesteś "zawór". Skąd wymyslileś to dzwonienie zaworów

> ? Może to szklanki w bagażniku?

Niby się chwalisz, że masz Nysę ale czy ty nią w ogóle jeździsz? Piszesz tak jakbyś w ogóle nie widział co to są zawory w silniku, nie mówiąc już o spalaniu detonacyjnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I niby w żuku był taki silnik

Nie był.

> Przecież on konstrukcyjnie to był przystosowany do benzyny zielonej (86 oktanów) a chodził też na

> niebieskiej (78 oktanów) więc nie wiem po co mu jakieś v-powery

Chodzi o zaobserwowanie różnic w dźwiękach jakie wydaje ten silnik podczas pracy pod dużym obciążeniem.

To jaki to jest silnik to doskonale wiem, bo można powiedzieć, że zjadłem na nim zęby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Paliwo o większej liczbie oktanowej w silniku przystosowanym do normalnego 95 spala się wolniej.

> Stąd cichsza i jak by gładsza praca silnika, mniejsza moc i większe spalanie, ale to zauważysz

> przy następnym tankowaniu .

poczytaj testy - ten nitro ma dużo dodatków bogatych w tlen, stąd samochód ma większą moc niż na zwyklym paliwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zatankowałem dzisiaj cały bak tego cudu techniki. Po przejechaniu kilkudziesięciu km mam wrażenie

> jakby silnik zaczął ciszej pracować.

Efekt WOW. Minie zlosnik.gif

> Czy jest prawdą, że jest to jedyne paliwo z DE

> dostępne na naszych stacjach?

Nie. W Szczecinie mamy paliwo z rafinerii w Schwedt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.