deszczowyRoman Napisano 19 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 tak mi chodza ostatnio te auta po głowie. tico oczywiscie z lpg c15 ma byc 5osobowe. czy diesel sie nagrzeje na odcinku 5km w jedna strone? (dojazd do pracy) z taka jazda zmieszcze się w 6 l na 100km? które auto zostanie szybciej zjedzone przez rdzę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jettison Napisano 19 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 > czy diesel sie nagrzeje na odcinku 5km w jedna strone? (dojazd do pracy) z taka jazda zmieszcze > się w 6 l na 100km? > które auto zostanie szybciej zjedzone przez rdzę? Gdyby się rozgrzewał to na pewno nie zmieściłby się w 6litrach. Zostaje Tico LPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikt-znany Napisano 19 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 > Gdyby się rozgrzewał to na pewno nie zmieściłby się w 6litrach. > Zostaje Tico LPG Ale Tico pewnie szybciej rdzewieje... zostaje rower Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
steyr Napisano 19 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 zalezy w jakim stanie auto kupisz tico na lpg chodzi bdb, zero elektroniki, gaźnik zadnych marchew na desce i itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepcio Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 > tak mi chodza ostatnio te auta po głowie. > tico oczywiscie z lpg > c15 ma byc 5osobowe. > czy diesel sie nagrzeje na odcinku 5km w jedna strone? (dojazd do pracy) z taka jazda zmieszcze > się w 6 l na 100km? > które auto zostanie szybciej zjedzone przez rdzę? Chcesz samochód czy trumnę na kołach?? Jeśli to drugie Tico będzie idealnym rozwiązaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tygrysek86 Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 polonez'a w gazie poszukaj... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 > Chcesz samochód czy trumnę na kołach?? W tej kategorii cenowej to 5* ENCAP nie kupi. Myślę, że z 2* będzie duuży problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 http://forum.autokacik.pl/showthreaded.p...5#Post287298987 zobacz co ja ostatnio kupiłem za 1500zł, nie wolisz wygodnie jechać zamiast tłuc się w czymś takim ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tygrysek86 Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 > http://forum.autokacik.pl/showthreaded.p...5#Post287298987 > zobacz co ja ostatnio kupiłem za 1500zł, nie wolisz wygodnie jechać zamiast tłuc się w czymś takim > ? ale spalanie masz większe a tutaj kolega autor wątku szuka lowcost Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 > ale spalanie masz większe a tutaj kolega autor wątku szuka lowcost bo ja wiem, wszyscy mnie tak straszyli tym spalaniem a ja jeżdżąc po Kraku spokojnie się mieszczę w 11 litrach - oczywiście jeżdżę delikatnie, ale automacik pracuje bardzo przyjemnie i łatwo jest jeździć w zasadzie nie przekraczając 2000-2500 obrotów po mieście Pali zdecydowanie mniej niż paliło 244 z silnikiem 2,1 na gaźniku - tamto przy takiej jeździe paliło 12-13l Z gazem jazda byłaby bardzo tania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tygrysek86 Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 no ale nie zaprzeczysz... te 10-11l to o jakieś 2x więcej jak podobna jazda TICO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 > no ale nie zaprzeczysz... te 10-11l to o jakieś 2x więcej jak podobna jazda TICO ciężko zaprzeczyć, jednak każdy kij ma dwa końce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 > no ale nie zaprzeczysz... te 10-11l to o jakieś 2x więcej jak podobna jazda TICO Przy przebiegach rzedu 10km dziennie, jakie to ma znaczenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 Szukac Tico. Najczesciej gnija drzwi, mozna kupic na szrocie jakis w lepszym stanie jakby co. Kumpel na dworzec od 5 lat TICO dojezdza i nie chce sie popsuc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 Ja bym wybrał tico. C15 już miałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 > Chcesz samochód czy trumnę na kołach?? Jeśli to drugie Tico będzie idealnym rozwiązaniem. pełnoletni citroen nie będzie trupem?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 > Przy przebiegach rzedu 10km dziennie, jakie to ma znaczenie? takie ze połowe z tego pokona na benzynie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 > tak mi chodza ostatnio te auta po głowie. > tico oczywiscie z lpg > c15 ma byc 5osobowe. > czy diesel sie nagrzeje na odcinku 5km w jedna strone? (dojazd do pracy) z taka jazda zmieszcze > się w 6 l na 100km? > które auto zostanie szybciej zjedzone przez rdzę? brak zdecydowanie Tico szukac najmniej skorodowanego i znajmniejszym przebiegiem, a zapomnisz o mechanikach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 > pełnoletni citroen nie będzie trupem?? C15, zwłaszcza z Nysy - może być. Ale takiego BX-a z ostatniego wypustu to coraz większą chęć mam poszukać. Blacharsko z pewnością nie ma konkurencji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deszczowyRoman Napisano 20 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 > Ja bym wybrał tico. C15 już miałem no i jak było? wiem ze to nie szczyt techniki ale ja szukam auta z poprzedniej epoki. ot tak dla jaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dranio Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 Tico będzie skorodowane - i to raczej dość mocno. dranio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deszczowyRoman Napisano 20 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 > Tico będzie skorodowane - i to raczej dość mocno. > dranio c15 tez koroduje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 > c15 tez koroduje... To kup coś co nie koroduje, chyba nie tylko tico i c15 jest z poprzedniej epoki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ghost2255 Napisano 20 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 Bierz TICO ! To małe cholerstwo w ogóle się nie psuje! Mieliśmy takiego w rodzinie, kupiony po przedstawicielu, licznik cofany a latał jak głupi. Przez 9 lat wymieniłem tylne łożyska za 20zł, jeden wahacz i tłumik. Nawet olej rzadko miał zmieniany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiaterwiater Napisano 21 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2013 > Bierz TICO ! > To małe cholerstwo w ogóle się nie psuje! > A co tam ma się popsuć? Otwierasz drzwi, a tam tylko kierownica. Otwierasz klapę bagażnika, a bagażnika nie ma. Otwierasz maskę silnika, a silnika nie ma. Co ma się popsuć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 21 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2013 > no i jak było? Tak, jak być musiało. C15 to gówno, wykonane z gównianych materiałów, w dodatku dość skomplikowane w naprawie jak na takie z pozoru proste auto; a tico przynajmniej sam "poładujesz", kiedy coś w nim się "sypnie". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 21 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2013 > A co tam ma się popsuć? Otwierasz drzwi, a tam tylko kierownica. Otwierasz klapę bagażnika, a > bagażnika nie ma. Otwierasz maskę silnika, a silnika nie ma. Co ma się popsuć? ale podobnie jak jego konkurencja cc/S.C. itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepcio Napisano 21 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2013 > pełnoletni citroen nie będzie trupem?? Trumną chyba chciałeś napisać - owszem do ideału mu daleko, ale i tak przy tico to mega bezpieczny samochód Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepcio Napisano 21 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2013 > Bierz TICO ! > To małe cholerstwo w ogóle się nie psuje! > Mieliśmy takiego w rodzinie, kupiony po przedstawicielu, licznik cofany a latał jak głupi. > Przez 9 lat wymieniłem tylne łożyska za 20zł, jeden wahacz i tłumik. Nawet olej rzadko miał > zmieniany. Nie wiem jak można pisać że Tico się nie psuje. Miałem w rodzinie od nowości i o ile silnik i skrzynia to połączenie praktycznie nie do zabicia to cała reszta woła o pomstę do nieba. Hamulce tylne do naprawy co rok, łożyska z tyłu podobnie , konstrukcja archaiczna żeby nie powiedzieć idiotyczna. W środku istna sparta, poziom bezpieczeństwa praktycznie zerowy, korozja wszem i wobec więc czym się tu wszyscy zachwycacie ??? To już zdecydowanie wolałbym jakieś cinqecento 900 czy peugeota 106 cokolwiek innego niż trumna na kołach. Miałem kiedyś wypadek jadąc Tico od teściów, jeden jedyny w życiu. Ustrzelił mnie co śmieszne pijany policjant po służbie fiatem 126 p , prędkość była znikoma (wjazd pod wiadukt z ostrym zakrętem, efekt - tico się poskładało, drzwi nie mogłem otworzyć, koła krzywe, samochód na lawetę - a fiat 126 p oderwany zderzak przedni i lekko wgnieciony przedni pas - odjechał o własnych siłach. Na parkingu gdzie mnie odstawiono stały jeszcze dwa Tico, jeden po czołowym zderzeniu przy niewielkiej prędkości , kierowca nie przeżył, kierownica która ,,wyszła'' przez przednią szybę prawie oberwała mu głowę. Na prawdę dobrze się zastanówcie zanim wsiądziecie do Tico lub wsadzicie tam swoją rodzinę ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 21 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2013 > pełnoletni citroen nie będzie trupem?? U mnie nawet sześcioletni nim był. Nie wiem, jak ja mogłem to kupić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 21 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2013 > U mnie nawet sześcioletni nim był. Nie wiem, jak ja mogłem to kupić I z jednym i z drugim mialem doczynienia, z tico zdecydowanie dluzej. Powiem wiecej' jezeli ktos twierdzi ze tico jest usterkowe, nie potrafi jezdzic...koniec kropka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 21 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2013 > I z jednym i z drugim mialem doczynienia, z tico zdecydowanie dluzej. > Powiem wiecej' jezeli ktos twierdzi ze tico jest usterkowe, nie potrafi jezdzic...koniec kropka miałem i faktycznie tylne łożyska to porażka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 21 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2013 > miałem i faktycznie tylne łożyska to porażka W znanych mi 2 egzemplarzach padly po 100 tys. Dodam' tylko lozyska z usterek, porownujac z cc/sc gdzie do 100 tys a pozniej juz w ogole co chwie cos padalo to jest to najbardziej znane mi bezusterkowe auto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 21 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2013 > W znanych mi 2 egzemplarzach padly po 100 tys. > Dodam' tylko lozyska z usterek, porownujac z cc/sc gdzie do 100 tys a pozniej juz w ogole co chwie > cos padalo to jest to najbardziej znane mi bezusterkowe auto gdyby nie ruda to miałbym lepsze wspomnienie ale i tak nie ma co narzekać, ponad 80 tyś. km dziadem zrobiłem i rzeczywiśćie poza łożyskami z tyłu nieupierdliwe W ASO jakiś patent na te łożyska mieli ale dowiedziałem się po fakcie. Tym kundlem 1/2 Czech objechałem i trochę dawnych DDR-ów i nigdy nie stanął. Jak ciężko odpalał w wilgotne dni to znak, że trzeba było w nowe kable WNP i kopułkę zainwestować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepcio Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > I z jednym i z drugim mialem doczynienia, z tico zdecydowanie dluzej. > Powiem wiecej' jezeli ktos twierdzi ze tico jest usterkowe, nie potrafi jezdzic...koniec kropka Ktoś kto twierdzi, że Tico jest bezusterkowe opowiada bajki, koniec kropka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > Ktoś kto twierdzi, że Tico jest bezusterkowe opowiada bajki, koniec kropka Tico jest właśnie dobrym przykładem na to, że "proste" niekoniecznie znaczy "bezawaryjne". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > Tico jest właśnie dobrym przykładem na to, że "proste" niekoniecznie znaczy "bezawaryjne". to jakie miałeś te awarie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > Ktoś kto twierdzi, że Tico jest bezusterkowe opowiada bajki, koniec kropka powiem więcej, życzę każdemu takich "awarii" w autach z tego przedziału cenowego i w podobnym roczniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > to jakie miałeś te awarie?? Akurat nie ja, brat. Dużo się działo, bardzo dużo jak na tak prosty samochód (i to w miarę nowy, bo było to 10 lat temu): gaźnik świrował, z zawieszeniem cały czas coś się działo, nagrzewnica była wymieniana, alternator, sprzęgło, poduszki silnika... Psuło się to podobnie jak CC, niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 felerny trafił jakiś, uczciwie swoim przejździłem dwa lata, nie był nowy jak go kupowałem, miał już trochę nakręcone i nic nadplanowego prócz łożysk z tyłu nie wyskoczyło, a lekko nie miał, bo z racji lekkości i gabarytów niekoniecznie po asfaltach jeździł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrus Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > Tak, jak być musiało. C15 to gówno, wykonane z gównianych materiałów, w dodatku dość skomplikowane > w naprawie jak na takie z pozoru proste auto; Co takiego skomplikowanego w naprawach jest w C15? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > Co takiego skomplikowanego w naprawach jest w C15? Wiesz... nie każdy ma torxy i klucz 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > felerny trafił jakiś, uczciwie swoim przejździłem dwa lata, nie był nowy jak go kupowałem, miał > już trochę nakręcone i nic nadplanowego prócz łożysk z tyłu nie wyskoczyło, a lekko nie miał, > bo z racji lekkości i gabarytów niekoniecznie po asfaltach jeździł Może i felerny, jaki przebieg zrobiłeś swoim? Brat nakręcił 90 kkm przez 3 lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > Co takiego skomplikowanego w naprawach jest w C15? Wymiana linki prędkościomierza, wymiana szczęk hamulcowych... Na tych tematach poległem. Z dużo bardziej zaawansowanym technologicznie daewoo nubira, nie miałem podobnych problemów. A ową nubirę naprawiać musiałem często. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ghost2255 Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > Może i felerny, jaki przebieg zrobiłeś swoim? Brat nakręcił 90 kkm przez 3 lata. Dziewięć lat używany w rodzinie, kupiony po przedstawicielu. Bardziej niezawodna to już chyba tylko toyota. I pewnie tez nie każda. W ciagu tych lat raz wymienialem łożyska tylne. Koszt pomijalny. Trafiłeś na pechowy egzemplarz, wiec nie buduj na jednostkowym przykładzie fałszywego obrazu modelu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > Dziewięć lat używany w rodzinie, kupiony po przedstawicielu. Bardziej niezawodna to już chyba tylko > toyota. I pewnie tez nie każda. > W ciagu tych lat raz wymienialem łożyska tylne. Koszt pomijalny. > Trafiłeś na pechowy egzemplarz, wiec nie buduj na jednostkowym przykładzie fałszywego obrazu > modelu. Być może to Twój egzemlparz był wyjątkowy i budujesz fałszywie pozytywny obraz modelu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ghost2255 Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > Być może to Twój egzemlparz był wyjątkowy i budujesz fałszywie pozytywny obraz modelu. Póki co to pozytywnych opinii o niezawodności jest dużo więcej niż negatywnych. Myślisz, ze wszystkie ja pisałem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deszczowyRoman Napisano 22 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > Wymiana linki prędkościomierza, wymiana szczęk hamulcowych... Na tych tematach poległem. Z dużo > bardziej zaawansowanym technologicznie daewoo nubira, nie miałem podobnych problemów. A ową > nubirę naprawiać musiałem często. toc czesto problemy ze zwrotnicami miałeś dawną nubire pogoniłeś? ile km miała? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > Być może to Twój egzemlparz był wyjątkowy i budujesz fałszywie pozytywny obraz modelu. znam 2 modele od nowosci, którymi jezdziłem i znam historie aut. pierwszy do ok 100 tys jezdzony na PB pozniej z racji zrobienia z niego woła roboczego zagazowany, sprzedany po ok 200 tys do pizzeri, jezdzi do dzis. praktycznie tylko eksploatacja ( z usterek to łozyska) drugi przebieg ok 150 tys którym obecnie jezdza rodzice kumpla. oba niezniszczalne. znam jeszcze 2 ludzi którzy mieli te auta, nikt na usterkowosc tych aut złego słowa nie powie. Owszem, koroduja, sa max twarde i plastikowe, słabe hamulce, i tandetne, siedzenia to dramat, ale nie usterkowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
draco40 Napisano 22 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2013 > Akurat nie ja, brat. Dużo się działo, bardzo dużo jak na tak prosty samochód (i to w miarę nowy, bo > było to 10 lat temu): gaźnik świrował, z zawieszeniem cały czas coś się działo, nagrzewnica > była wymieniana, alternator, sprzęgło, poduszki silnika... Psuło się to podobnie jak CC, > niestety. musiałes faktycznie jakiegos ulepa trafic, osobiscie nie miałem tico ale w tym samym czasie posiadałem cc903 na gazniku, i pomimo ze miło go wspominam to jednak do tico mu było daleko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.