newposen Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 Może dla niektórych pytanie będzie lamerskie i śmieszne ale nie ukrywam że mam dylemata, ktorym autem jechać na wakacje /południe Cro/ Do przejechania około 4 kkm więc nie tak znowu mało. Xsara Picasso 1,6 HDI pojemniejsza /nie musze brać boxa/, oszczędniejsza /900 km na baku na luzie/ i dynamiczniejsza. HDI fajnie ciągnie w rozsądnym przedziale prędkości, nie ma znaczenia jak jest obciążony etc. No ale auto prawie 6 letnie, 157 kkm w tej chwili przekulane. Samochód jeździ bezawaryjnie ale obawiam się prawa murphego Drugie auto mniejsze /c3 picasso/ ale dla 4 osób wystarczajace. Mogę zabrać box więc miejsca na bagaż nawet więcej. No i nówka sztuka. Tylko silnik 1,6 VTi więc paliwa zużyje za lekko licząc 300 pln więcej i na pewno jak go załaduje sielanki nie będzie. No ale nowe opony, nowe hamulce, więcej poduch więc bezpieczniej. Wysposażenie typu klima w obydwu takie same więc tu bez różnicy. Xsara mnie nigdy nie zawiodła, w trasie się jedzie tym autem świetnie ale nigdy nie ma gwarancji że się coś nie zesra. W nowym też nie mam ale jakby ryzyko mniejsze i bezkosztowo. ehh jak żyć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akmak Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 xsara picasso jeśli dbasz o samochód, wymieniasz na czas to co trzeba to ryzyko awarii jest takie same w obydwu autach dla pewności wykup dobry pakiet asistance i będzie ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 po co trzymasz kulkowatą xsarę jeśli nie chcesz nią jeździć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fili_P Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 nie no bez jaj ofkoz ze xarcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 Też obstawiłbym picasso, taniej, wygodniej, pojemniejsze...moja zwiedzała cro, i inne części eu bez stresów. Po paru dalszych wyjazdach przestałem się tym przejmować i tylko tankowanie, sprawdzenie płynów i w drogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
newposen Napisano 17 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > po co trzymasz kulkowatą xsarę jeśli nie chcesz nią jeździć? nie psuje się, pali poniżej 6 litrów ropy to po co ją sprzedawać ? Zwłaszcza przy cenach cytryn na rynku wtórnym ? Codziennie robię minimum 50 km więc ekonomiczne auto jest potrzebne. Mniejszy Pikacz został kupiony dla żony do wożenia dzieciaków do szkoły i na służbowe wyjazdy. No ale fajny jest, wygodny, pakowny i nowy więc kombinuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
newposen Napisano 17 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > xsara picasso > jeśli dbasz o samochód, wymieniasz na czas to co trzeba to ryzyko awarii jest takie same w obydwu > autach serwisowane po bożemu co 20 kkm, poza tym nic się nie dzieje. No ale kilometrow przybywa a nie ubywa więc prawdopodobieństwo jednak większe. > dla pewności wykup dobry pakiet asistance i będzie ok mam dobry assistance w pakiecie. No ale kosztów naprawy żaden assistance nie zwraca /poza fabrycznym na gwarancji/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 Mam pomysł na bramkę nr 3 - leć samolotem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
newposen Napisano 17 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > Mam pomysł na bramkę nr 3 - leć samolotem. Na kemping słaba opcja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 nie rób scen, jedź większym, chorwacja jest na tyle blisko że nie ma co cudować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walczy Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 Nowszym. Jest gwarancja i nie ma dieslowskiego osprzętu. A 160 tys km dla osprzętu to nie jest tak mało. Myślę o pompie, wtryskach, turbo. Pewnie byś zajechał i wrócił bezproblemowo i jednym i drugim. Ale mniejsza szansa na fakap w nowszym to dla mnie wystarczający argument. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > Na kemping słaba opcja Nie szukaj problemów tam gdzie ich nie ma. Moja znajomość obu modeli wskazuje na wielokrotnie wyższa szansę na awarię nowego C3 niż kilkuletniej Xsary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 Xsara. Dla uspokojenia sumienia zrób mały przegląd (czy się np. klocki nie skończą). HR jest blisko, ja na skoki do Planicy pojechałem autem, do którego pierwszy raz wsiadłem 3 dni wcześniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
newposen Napisano 17 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > Nowszym. > Jest gwarancja i nie ma dieslowskiego osprzętu. A 160 tys km dla osprzętu to nie jest tak mało. > Myślę o pompie, wtryskach, turbo. > Pewnie byś zajechał i wrócił bezproblemowo i jednym i drugim. Ale mniejsza szansa na fakap w > nowszym to dla mnie wystarczający argument. Też tak myślę ale wszyscy sugerują ze schizuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
newposen Napisano 17 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > Nie szukaj problemów tam gdzie ich nie ma. > Moja znajomość obu modeli wskazuje na wielokrotnie wyższa szansę na awarię nowego C3 niż > kilkuletniej Xsary. Akurat biorąc pod uwagę jeden silnik bez turbo a drugi z plus dwumasy, fapy i inne to bym polemizował. Poza tym w nowym w razie awarii temat naprawy, zastępczaka etc mnie nie kosztuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
newposen Napisano 17 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > Xsara. Dla uspokojenia sumienia zrób mały przegląd (czy się np. klocki nie skończą). > HR jest blisko, ja na skoki do Planicy pojechałem autem, do którego pierwszy raz wsiadłem 3 dni > wcześniej. Z Planicy do Dubrovnika /jade na sam dół/ jest drugi tys km więc wyjazd trochę dalszy. Miesiac przed wakacjami wypada mi normalny przegląd więc auto będzie sprawdzone konkretnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > Też tak myślę ale wszyscy sugerują ze schizuję Dojedziesz i wrócisz oboma, tylko kwestia w jakich warunkach chcesz jechać i czy chcesz zaoszczędzić parę stów na paliwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > Akurat biorąc pod uwagę jeden silnik bez turbo a drugi z plus dwumasy, fapy i inne to bym > polemizował. Jakby busiarze się zastanawiali tak jak Ty to by nic nie zarobili Sprinter, wyglądał super, zadbany, nie poprzecierany-rzut oka na zegary 1,7mln km, drugi temat vito-3lata 900 tys, stan bdb, 2 kierowców i non stop Szwajcaria z pudełkami jakimiś, wtryski oryginalne. W PL większość pikusiów ma po ponad 300 przelatane i ludzie jeżdżą i się nie zastanawiają, przebieg jest mało znaczącym wyznacznikiem awarii w kilkuletnim samochodzie. Poza tym w nowym w razie awarii temat naprawy, zastępczaka etc mnie nie kosztuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
newposen Napisano 17 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > Jakby busiarze się zastanawiali tak jak Ty to by nic nie zarobili Sprinter, wyglądał super, > zadbany, nie poprzecierany-rzut oka na zegary 1,7mln km, drugi temat vito-3lata 900 tys, stan > bdb, 2 kierowców i non stop Szwajcaria z pudełkami jakimiś, wtryski oryginalne. > W PL większość pikusiów ma po ponad 300 przelatane i ludzie jeżdżą i się nie zastanawiają, przebieg > jest mało znaczącym wyznacznikiem awarii w kilkuletnim samochodzie. > Poza tym w nowym w razie awarii temat naprawy, zastępczaka etc mnie nie kosztuje. Pewnie masz rację, jak nie miałem alternatywy to się nie zastanawiałem tylko jechałem. Teraz jest drugie, nowe auto to się kombinuje. Na wakacjach, zwłaszcza z dwójką przedszkolnych dzieci, wolałbym minimalizować ryzyka ale może rzeczywiście przesadzam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mozo Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 Bierz większego, tańszego w ekspoatacji i nie kombinuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > Pewnie masz rację, jak nie miałem alternatywy to się nie zastanawiałem tylko jechałem. Teraz jest > drugie, nowe auto to się kombinuje. Na wakacjach, zwłaszcza z dwójką przedszkolnych dzieci, > wolałbym minimalizować ryzyka ale może rzeczywiście przesadzam Powiem Ci tylko tyle, mój kolega ma A4 430tys przejechane i od nowości Note 1.4, na wyjazdy zagraniczne zbyt długo się nie zastanawia czym jechać-jadą A4, pomimo tego, że jak kiedyś wstawił do warsztatu na przegląd i się nie wyrobili to pojechał Note i był w miarę zadowolony, bo samochód dojechał, wrócił, połamany bardzo nie był, ale wygody specjalnej to tam nie miał. Pikuś w trasach jest jak ryba w wodzie, miałem, jeździłem, więc coś tam wiem na ten temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mozo Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 Diesel jest policzony na dłuższy żywot kilometrowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
newposen Napisano 17 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > Pikuś w trasach jest jak ryba w wodzie, miałem, jeździłem, więc coś tam wiem na ten temat Bardziej mnie dynamika i ekonomia HDI przekonuje, bo komfort w C3 picasso jest zadziwjająco porównywalny, a może nawet wiekszy /nowa zawiecha/. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mPh Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > Mam pomysł na bramkę nr 3 - leć samolotem. mam lepszy c3 na hol do xary i jazda w świat, w razie awarii xara na hol do c3 i jedziemy dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > Może dla niektórych pytanie będzie lamerskie i śmieszne ale nie ukrywam że mam dylemata, ktorym > autem jechać na wakacje /południe Cro/ > Do przejechania około 4 kkm więc nie tak znowu mało. > Xsara Picasso 1,6 HDI pojemniejsza /nie musze brać boxa/, oszczędniejsza /900 km na baku na luzie/ > i dynamiczniejsza. HDI fajnie ciągnie w rozsądnym przedziale prędkości, nie ma znaczenia jak > jest obciążony etc. No ale auto prawie 6 letnie, 157 kkm w tej chwili przekulane. Samochód > jeździ bezawaryjnie ale obawiam się prawa murphego > Drugie auto mniejsze /c3 picasso/ ale dla 4 osób wystarczajace. Mogę zabrać box więc miejsca na > bagaż nawet więcej. No i nówka sztuka. Tylko silnik 1,6 VTi więc paliwa zużyje za lekko licząc > 300 pln więcej i na pewno jak go załaduje sielanki nie będzie. No ale nowe opony, nowe > hamulce, więcej poduch więc bezpieczniej. Wysposażenie typu klima w obydwu takie same więc tu > bez różnicy. > Xsara mnie nigdy nie zawiodła, w trasie się jedzie tym autem świetnie ale nigdy nie ma gwarancji że > się coś nie zesra. W nowym też nie mam ale jakby ryzyko mniejsze i bezkosztowo. > ehh jak żyć... Ja bym jechal nowszym Samochod to nie wino, a w dodatku masz w razie czego gwarancje Roznica w koszcie paliwa jest pomijalna w zestawieniu z calkowitym kosztem wyjazdu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walczy Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > Diesel jest policzony na dłuższy żywot kilometrowy. Tak było dawno temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > Tak było dawno temu. Tak jest nadal. Po mimo tego, że w necie huczą, że dwumasy, że dpfy, że wtryski itd...Duża część awarii w PL warunkach wynika z 2 spraw: -kupowania samochodów co 3 z przodu już dawno miały, a widnieje magiczne 160 -debilizmu użytkowników, którzy traktują nowoczesne diesle jak starego mercedesa eklasę czy wolnossącego diesla np 1.9 D od VW, czyli wleje co popadnie, w końcu to diesel i pojedzie, albo z dpfem jeździ po 3-4km dziennie i zdziwiony że mu ropa do oleju lezie i płacze że marka samochodu lub sam dpf jest nie wiadomo jakim złem, a sam się bałwan nawet z instrukcją użytkowania nie zapoznał. Takim to nawet konia z furmanką dać szkoda, bo nie da jeść i mu zdechnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
subArek Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 na poboczach czekające na lawetę widziałem już nówki klasy premium po stare na F więc to jak wróżenie z fusów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepcio Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 C3 - to bym wybrał, nowe to nowe a i bezpieczeństwo to ważna sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > Ja bym jechal nowszym A ja bym zakręcił butelką, na który wypadnie - tego sprzedał i nie zakładał bezsensownego wątku na AK... Ludzie mają poważniejsze dylematy w życiu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrus Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > A ja bym zakręcił butelką, na który wypadnie - tego sprzedał i nie zakładał bezsensownego wątku na > AK... Tyle że kolega napisał że na co dzień potrzebuje 2 auta. Na co dzień jazda dziesięciolatkiem wokół komina jest bezproblemowa - jak coś się popsuje to najwyżej spóźnisz się trochę do pracy plus będziesz miał zabawę z holowaniem do warsztatu. Jak Ci coś padnie za granicą na autostradzie w drodze na urlop to musisz naprawić auto jak najszybciej bez względu na koszty. > Ludzie mają poważniejsze dylematy w życiu... Ja mam dokładnie taki sam jak autor wątku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > Tyle że kolega napisał że na co dzień potrzebuje 2 auta. Z zastrzeżeniem, że: Quote: Mniejszy Pikacz został kupiony dla żony do wożenia dzieciaków do szkoły i na służbowe wyjazdy. Więc niech takim pozostanie... > Jak Ci coś padnie za granicą na autostradzie w > drodze na urlop to musisz naprawić auto jak najszybciej bez względu na koszty. > Ja mam dokładnie taki sam jak autor wątku... Na to też jest sposób: jechać na urlop w kraju lub nie jechać w ogóle... skoro lubicie minimalizować ryzyko za wszelką cenę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczorek79 Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 W zeszłym roku miałem dylemat, czy jechać do Chorwacji młodszą Mareą z klimą, czy starszą e36 bez klimy i przebiegiem większym o 100 kkm. Wolałem BMW, wydawało mi się pewniejsze i przede wszystkim szybsze, co skróciłoby czas jazdy, ale górę wzięła klimatyzacja. Pech chciał, że przed wyjazdem Marea została skasowana i skończyło się na kupieniu nowszego Stilo, które podróż wzięło na klatę. Przebieg miał wtedy ponad 150 kkm i w moich rękach dopiero miesiąc. Zrób przegląd przed wyjazdem, poproś o szczegółowe przejrzenie i w drogę Xarą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BOGUS Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 bierz xsare . 160kkm nalotu - jeśli oryginalny to realnie w Polsce nowka sztuka nie smigana . a jak ma się coś wydarzyć to i tak się wydarzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 > Tyle że kolega napisał że na co dzień potrzebuje 2 auta. Na co dzień jazda dziesięciolatkiem wokół > komina jest bezproblemowa - jak coś się popsuje to najwyżej spóźnisz się trochę do pracy plus > będziesz miał zabawę z holowaniem do warsztatu. Jak Ci coś padnie za granicą na autostradzie w > drodze na urlop to musisz naprawić auto jak najszybciej bez względu na koszty. Dramatyzujesz...w nowym też coś może paść na autostradzie. Kupuje się dobry Assistance i w drogę. Co to jest 150 tys na diesla???Poza tym taki samochód w trasie praktycznie się nie zużywa i czuje się bardzo dobrze, bo do tego został stworzony (mowa o dieslu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 Bierz nowszy, jeśli ma fabryczną gwarancję i assistance. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 > Dramatyzujesz...w nowym też coś może paść na autostradzie. Kupuje się dobry Assistance i w drogę. > Co to jest 150 tys na diesla???Poza tym taki samochód w trasie praktycznie się nie zużywa i > czuje się bardzo dobrze, bo do tego został stworzony (mowa o dieslu). W kazdym moze pasc, ale rachunek prawdopodobienstwa przemawia za nowszym autem Szczegolnie, ze C3 picasso nie jest duzo mniejsze od Xsary... Gdyby chcial jechac nowym C1, to mozna by sie zastanawiac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 xsare, ja miałem kiedyś lanosa 9 letniego i nowego peugeota 107, peugeotem tylko raz wybraliśmy się na podlasie, później tylko lanosem (chociaż nawet klimy nie miał a peugeot miał) , komfort na trasie cięższego auta jest nie do przecenienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matadorRS Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 Jak zobaczysz jakim złomem ludzie z PL jada do CRo to stwierdzasz że twoja Xsara to cud miód i orzeszki i będziesz się śmiać że się wogle nad tym zastanawiałeś. A tak na marginesie znajomy ostatnio pojechał rocznym Megane i mu się rozsypało w CRO więc niema reguły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lewy20bis Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 Bierz xsarę i nie kombinuj jak koń pod górę. Skoro zapakujesz się bezstresowo w xsarze to jazda bez boxa na dachu BEZCENNA. Moja ma 9 lat i śmigam nią wszędzie. Za tydzień jadę z rodziną do Pragi i nawet mi nie w głowie cokolwiek sprawdzać przed wyjazdem. Skoro auto jest eksploatowane i serwisowane tak jak trzeba to zbyteczny problem z wyborem. W xsarze zapinasz tempomat na trasie i spalanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lewy20bis Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 > Dramatyzujesz...w nowym też coś może paść na autostradzie. Kupuje się dobry Assistance i w drogę. otóż to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walczy Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 > xsare, ja miałem kiedyś lanosa 9 letniego i nowego peugeota 107, peugeotem tylko raz wybraliśmy się > na podlasie, później tylko lanosem (chociaż nawet klimy nie miał a peugeot miał) , komfort na > trasie cięższego auta jest nie do przecenienia masa obu Cytryn praktycznie taka sama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walczy Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 > Bierz xsarę i nie kombinuj jak koń pod górę. Skoro zapakujesz się bezstresowo w xsarze to jazda bez > boxa na dachu BEZCENNA. > Moja ma 9 lat i śmigam nią wszędzie. Za tydzień jadę z rodziną do Pragi i nawet mi nie w głowie > cokolwiek sprawdzać przed wyjazdem. Skoro auto jest eksploatowane i serwisowane tak jak trzeba > to zbyteczny problem z wyborem. W xsarze zapinasz tempomat na trasie i spalanie To są wszystko domniemania i myślenie życzeniowe. Co z tego że moja C5 zaliczyła 2 razy Chorwację, Bułgarię, Grecję, Turcje (Stambuł) zawsze bezproblemowo, skoro w zeszłym roku jadąc na weekend majowy do Chorwacji wysypało się BSI w Niemczech. Padło po prostu samo z siebie bez żadnych wcześniejszych objawów. Powrót na lawecie, a ja i rodzina powrót zastępczakiem z assistance do Polski. Długo wyczekiwany wyjazd zepsuty IMO nadużyciem jest twierdzenie "Skoro auto jest eksploatowane i serwisowane tak jak trzeba to zbyteczny problem z wyborem" Im bardziej stary samochód tym większa szansa na padnięcie czegoś bez żadnych wcześniejszych objawów. Nigdy nei będzie tak, że szansa na niespodziewaną awarię w starym i nowym będzie taka sama. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 > Nigdy nei będzie tak, że szansa na niespodziewaną awarię w starym i nowym będzie taka > sama. bzdura, porównaj szansę awarii nowszego Citroena, np Twojego i 30 letniego W123 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 > IMO nadużyciem jest twierdzenie "Skoro auto jest eksploatowane i serwisowane tak jak trzeba to > zbyteczny problem z wyborem" > Im bardziej stary samochód tym większa szansa na padnięcie czegoś bez żadnych wcześniejszych > objawów. Nigdy nei będzie tak, że szansa na niespodziewaną awarię w starym i nowym będzie taka > sama. No ale 6-letni, serwisowany to jakiś szczególnie stary nie jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lewy20bis Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 > To są wszystko domniemania i myślenie życzeniowe. > Co z tego że moja C5 zaliczyła 2 razy Chorwację, Bułgarię, Grecję, Turcje (Stambuł) zawsze > bezproblemowo, skoro w zeszłym roku jadąc na weekend majowy do Chorwacji wysypało się BSI w > Niemczech. Padło po prostu samo z siebie bez żadnych wcześniejszych objawów. > Powrót na lawecie, a ja i rodzina powrót zastępczakiem z assistance do Polski. > IMO nadużyciem jest twierdzenie "Skoro auto jest eksploatowane i serwisowane tak jak trzeba to > zbyteczny problem z wyborem" > Im bardziej stary samochód tym większa szansa na padnięcie czegoś bez żadnych wcześniejszych > objawów. Nigdy nei będzie tak, że szansa na niespodziewaną awarię w starym i nowym będzie taka > sama. nie można dać się zwariować, ani aż tak się wszytkiego obawiać. skoro ma się z góry pesymistyczne założenie, to najlepiej owinąć się w watę i położyć na cmentarz. Każdy podsunął swoją propozycję, właściciel sam dokona wyboru. Ja też raz miałem awarię sprzęgła i auto skończyło na lawecie. więcej optymizmu reasumując, kto nie jeździ autem ten nie ma takich problemów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 Jak zapewne ktoś już pisał Większe, pojemniejsze, mniej palące, wcale nie stare, po prostu potrzebuje dobrego assistance i po sprawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
walczy Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 > bzdura, porównaj szansę awarii nowszego Citroena, np Twojego i 30 letniego W123 Nie mówimy o kolekcjonerskich sprzętach, a tym bardziej o sprzętach będących pod Twoją opieką. Mówimy o autach użytkowanych na codzień, a nie o 30-letnich autach po troskliwej renowacji. W123 bez renowacji jest złamany w pół, albo ciągnie podłogę po asfalcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lewy20bis Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 > bzdura, porównaj szansę awarii nowszego Citroena, np Twojego i 30 letniego W123 nie można tak szufladkować. kolega miał starą hondę civic, a jego żona nówkę. rezultat był taki, że starą zjeździli całą europę, a nowa bezprzerwy w aso Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris1983 Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 jechac ekonomiczniejszym i wiekszym,tu wogole nie ma sie nad czym zastanawiac jak jedziesz w 4 osoby.ja to od razu bym musial vana brac:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.