Jak ludzie liczą spalanie?

[betaaga]

> Niech zgadnę, większość krótkie odcinki po mieście?Krótkie-mam na myśli do 30km.

Przecież ma być mowa o spalaniu realnym.

Po co mam komuś wmawiać że na zbiorniku LPG raz w roku czy dwa jadąc na wczasy przejeżdżam 360km skoro poza tym wypadem gazu starcza mi na średnio 280km.

A właśnie widzę że większość próbuje chwalić się jednorazowym osiągnięciem, a później czytamy i słyszymy bzdury.

[Marcinekkk]

spokojnie moje tez pala wiecej niz podaja katalogi

ale i tak jestem zadowolony

w miescie 12-14L

w trasie 9-10

w katalogu podali srednie 8,4

oczywiscie da sie na tempomacie 90 w trasie uzyskac 7,5-8 ale taka jazda to masakra

[rwIcIk]

Ja licze w dluzszym okresie. Za co najmniej kilka bakow.

Moj Cruze przez 47000 km palil srednio 8.2

To samo pokazuje komputer - licznik nie kasowany przez kilkanascie tys. km

[jimbo22]

> No właśnie to mnie zastanawia - po co kłamać w takich sprawach?

no bo takie czasy.

kiedyś dla faceta liczył się power, silnik, rozmiar auta. gadanie o motoryzacji nie było traktowane jak "nerdyzm". i auto miało dużo palić, bo to znaczyło, że człowiek sobie radzi i go stać (co też jest powodem do puszenia się).

a teraz mamy gender i ekoterroryzm, to szpanem staje się polityczna poprawność i zaniżanie spalania. dodaj do tego downsizing, i powstają opowieści o wyolbrzymionej treści, jak to przy "średniej 150 km/h spalanie wychodzi 6,5 w TSI"

[jimbo22]

> spokojnie moje tez pala wiecej niz podaja katalogi

> ale i tak jestem zadowolony

> w miescie 12-14L

> w trasie 9-10

> w katalogu podali srednie 8,4

> oczywiscie da sie na tempomacie 90 w trasie uzyskac 7,5-8 ale taka jazda to masakra

a ja w sumie pierwszy raz w zyciu mam auto, które pali tyle ile deklaruje producent!

E38 w miescie pali w okolicach 18, a w manualu jest napisane: miasto 18,6 (chyba). takze kiedyś bmw nie kłamało, jak teraz!

trasa też się mniej więcej zgadza.

[Marcinekkk]

> a ja w sumie pierwszy raz w zyciu mam auto, które pali tyle ile deklaruje producent!

> E38 w miescie pali w okolicach 18, a w manualu jest napisane: miasto 18,6 (chyba). takze kiedyś bmw

> nie kłamało, jak teraz!

> trasa też się mniej więcej zgadza.

za to dla clio podali 11,4

a mi nijak 11 nie chce wyjsc

10 -10,5 to max ci po miescie jara

[Bartłomiej]

Ja w zasadzie nigdy nie przywiązywałem wagi do tego, co wskazuje komputer pokładowy w dziedzinie zużycia paliwa. Zawsze liczyłem sobie spalanko dzieląc zatankowane paliwo przez przebytą trasę. Zazwyczaj, czyli 95% przypadków, tankuję pod korek do pierwszego odbicia i zazwyczaj zjeżdżam na tankowanie po ok 30-50km od zapalenia się "księgowego".

W Maździe o masie 1800kg udalo mi się zejść z początkowych 8.5l/100km do regularnego wyniku w okolicach 8.0l. Z komputerem pokładowym nie porównywałem, bo MPV nie miała w wersji ON takiego wyposażenia.

Obecnie C-ósemka o podobnej masie, z mocniejszym silnikiem oraz skrzynią automatyczną pali mi wg komputera 8.8-9.2l. Ale po zastosowaniu starej metody dzielenia zatankowanych litrów przez liczbę setek kilometrów wychodzi mi, że komp zawyża o ok. 0.5-0.6 litra. Co jest trochę dziwne....

"Rekordy" spalania oczywiście pamiętam, ale nigdy nie traktowałem ich jako "a mój samochód tak mało pali".

Pozdro

Bartek

[czachabrava]

Ja tam zawsze przeliczam pod dystrybutorem

Vectra C 1.8 9-10l lpg

Vectra C 3.2 13,5 lpg, ostatnio w trasie spaliła 10,5l

Vectra B 1.8 8,5-10,5l lpg

Alfa Romeo 156 1.8 11,5-13,5l lpg

Jazda przewaznie 50:50, odcinki 13km + trasa

[wladmar]

> a ja w sumie pierwszy raz w zyciu mam auto, które pali tyle ile deklaruje producent!

Z mojego doświadczenia wynika, że generalnie Japończycy podają właściwe wartości.

> E38 w miescie pali w okolicach 18, a w manualu jest napisane: miasto 18,6 (chyba). takze kiedyś bmw

> nie kłamało, jak teraz!

> trasa też się mniej więcej zgadza.

Może kiedyś tak było, ale teraz bezwstydnie kłamią. No może po dotarciu trochę spadnie... Ale w katalogu jest 9l w mieście i 5.5 na trasie, co jest chyba jakimś specyficznym niemieckim żartem, którego moja słowiańska dusza nie jest w stanie pojąć

[dranio]

> Ale po zastosowaniu starej metody dzielenia zatankowanych litrów przez

> liczbę setek kilometrów wychodzi mi, że komp zawyża o ok. 0.5-0.6 litra. Co jest trochę

> dziwne....

> "Rekordy" spalania oczywiście pamiętam, ale nigdy nie traktowałem ich jako "a mój samochód tak mało

> pali".

Mi też zawyża w Corolli 1,6 o jakieś 0,5 l. Realne spalanie w trasie to 6,5 - 7,2 l/100 km, w mieście na krótkich odcinkach 8 - 8,5 l/100 km (w zimie podchodzi pod 9 )

dranio

[AkuQ]

> Przecież ma być mowa o spalaniu realnym.

Oczywiście, tylko teraz należy zadać parę pytań. Realnym dla kogo?

> Po co mam komuś wmawiać że na zbiorniku LPG raz w roku czy dwa jadąc na wczasy przejeżdżam 360km

> skoro poza tym wypadem gazu starcza mi na średnio 280km.

> A właśnie widzę że większość próbuje chwalić się jednorazowym osiągnięciem, a później czytamy i

> słyszymy bzdury.

Dlatego najlepiej podać zakres od 6-9 i wtedy nie zapętlimy się w żadnej kwestii. Przecież wiadomo, że to temat na tyle szeroki, że rozmowa jest bezsensowna, bo ten sam samochód a inni kierowcy i już będą różnice 2 litrów na setkę. Ja wkleiłem swoje spalanie z kilkudziesięciu tankowań i kilkudziesięciu tysięcy km, robiąc prawie tysiąc na zbiorniku zawsze wychodziło trochę miasta, trochę trasy, trochę odc średniej długości (30-50km), robiąc tysiaka w 1 dzień wiadomo, że większość z tego będzie trasa, robiąc tysiaka w miesiąc a codziennie jeżdżąc wiadomo, że wynik będzie zupełnie inny. Czarów tu nie ma, wystarczy zdrowy rozsądek. To samo auto może palić 5-6 na setkę a możemy się w 10 nie wyrobić i wcale nie będzie to oznaczało, że coś jest zepsute (co najwyżej noga).

[fanlan]

> B5 FL kombi 131KM: średnia z ok.120tys.km 6,34l/100km (na autostradzie raczej 7-8 niż 5).

> B6 kombi 170KM: średnia z 53tys.km 5,98 (na autostradach także spalanie oscyluje wokoł 7-8 litrów

> na setkę).

> Oba praktycznie nie używane w ruchu typowo miejskim.

> Uzyskanie spalania na poziomie 5l/100km wymaga nieziemskiej cierpliwości

z tym spalaniem to taka mala kasliwosc, bo jak czytalem to all VW pala 5l:)

A spali tyle ile sie podepcze

mi na A4 na 600km w tym ok 80 po wioskach pali 5,2-5,4 ale ja generalnie nie lubie predkosci wiec sune sie 120-130 na tempo rozkoszujac sie ze juz nikt mnie nie wyprzedzi:)

No i opor cromy jakby na oko inny niz VW

Srednia z kilku tys km to ok 7-7,2 w tym miasto 85%

[fanlan]

> Ja licze w dluzszym okresie. Za co najmniej kilka bakow.

> Moj Cruze przez 47000 km palil srednio 8.2

> To samo pokazuje komputer - licznik nie kasowany przez kilkanascie tys. km

a moj licznik kasuje sie co 100 godzin sam:( ot makarony podzialali

wiec max 3000km nakulam po miescie

[AkuQ]

> z tym spalaniem to taka mala kasliwosc, bo jak czytalem to all VW pala 5l:)

> A spali tyle ile sie podepcze

Ale tak szczerze mówiąc to z diesli VW są bardzo oszczędne i mówię tu o starym poczciwym TDI na VP lub PD ale do 116KM, 130tki biorą już w każdych warunkach te pół litra więcej. Przerzuciłem kilkanaście diesli i właśnie starsze tedeiki żeby spaliły 6 litrów poza miastem to trzeba było dobrze je deptać sporo ponad przepisy. Nawet porównując nowe TDI np do TDCI (pasek vs mondeo)-litr różnicy przy podobnym stylu jazdy na niekorzyść forda.

[sebaso]

nie wiem jak liczą, ale ojciec mnie nauczył, że ZAWSZE dzielę litry przez setki km, ale dla niektórych nawet na tym forum to jest nie do pojęcia.

[AkuQ]

> nie wiem jak liczą, ale ojciec mnie nauczył, że ZAWSZE dzielę litry przez setki km, ale dla

> niektórych nawet na tym forum to jest nie do pojęcia.

Ja tam zawsze liczę tak, że litra dzielę na 2 jak kumpel wpada, mając w zapasie jeszcze, żeby ułamki nie wychodziły. Tylko przy takiej matematyce nie jeżdżę za kółkiem.

[Gość]

> z tym spalaniem to taka mala kasliwosc, bo jak czytalem to all VW pala 5l:)

Zrozumiałem ironię ale chciałem przełamać ten mit

[subArek]

nie wiem ile "katalogowo" mają palić oba, bo to co pokazuje się i jest zliczane na kompie mnie satysfakcjonuje w zupełności

[subArek]

> Mój 1,9 TDI zawsze pali 8 i wszystko się zgadza, bo na forum Passata piszą że wszystkim pali

> średnio 8. Ale na AK mówili ze 1.9 TDI pali srednio 6 i zaraz pewnie ktoś to potwierdzi.

nie wiem ile pali ale tyle pokazuje mi 1.9tdi na kompie tyle, że i auto mniejsze niż passat i pewnie moc mniejsza (101km)

zadowolony?

[slawek_l_83]

Ale szczerze to wytrzymuje w kabinie TDI więcej jak 2h to dla mnie jest mistrz

Jeździłem Superbem z 1,9TDI 130KM i masakra klekocze, trzęsie budą na posotoju to masakra trzeba radio podgłośnić, tego w HDI i D4D nie ma po prostu jest cisza

A TDI to porażka wg mnie chyba, że sami wyciszymy sobie kabinę to może wtedy ale ja powiedziałem nigdy TDI bo ten silnik to dziecko obudzi w aucie

[jimbo22]

> Ale szczerze to wytrzymuje w kabinie TDI więcej jak 2h to dla mnie jest mistrz

> Jeździłem Superbem z 1,9TDI 130KM i masakra klekocze, trzęsie budą na posotoju to masakra trzeba

> radio podgłośnić, tego w HDI i D4D nie ma po prostu jest cisza

> A TDI to porażka wg mnie chyba, że sami wyciszymy sobie kabinę to może wtedy ale ja powiedziałem

> nigdy TDI bo ten silnik to dziecko obudzi w aucie

wiesz, tak jak na głośność samochodu są limity i normy Db... np. za przelotowy wydech możesz stracić dowód. to w przypadku starych TDI - silnik zagłusza wydech wnętrze można wytłumić, ale tym samym szkoda bardziej ludzi w koło

[slawek_l_83]

> wiesz, tak jak na głośność samochodu są limity i normy Db... np. za przelotowy wydech możesz

> stracić dowód. to w przypadku starych TDI - silnik zagłusza wydech wnętrze można wytłumić,

> ale tym samym szkoda bardziej ludzi w koło

Jeden plus, że w zimie się sam odkopie ze śniegu

Ale klekot jest nie do zniesienia

[Gość]

> Ale szczerze to wytrzymuje w kabinie TDI więcej jak 2h to dla mnie jest mistrz

> Jeździłem Superbem z 1,9TDI 130KM i masakra klekocze,

1.9 PD trochę terkotał, to fakt.

Za to 2.0 CR jest bardzo cichy.

> trzęsie budą na posotoju

Dwumas do wymiany?

[slawek_l_83]

> Za to 2.0 CR jest bardzo cichy.

Sąsiad ma ale dalej mu nieco brakuje do D4D bo do rozgrzanego D4D przynajmniej w Corolli jak wsiądziesz to nie wiesz czy to benzyna czy diesel jak pracuje

[Gość]

> Sąsiad ma ale dalej mu nieco brakuje do D4D bo do rozgrzanego D4D przynajmniej w Corolli jak wsiądziesz to nie wiesz czy to benzyna czy diesel jak pracuje

Niestety nie mam porównania. Nie miałem okazji podróżować autem z D4D.

[AkuQ]

> Sąsiad ma ale dalej mu nieco brakuje do D4D bo do rozgrzanego D4D przynajmniej w Corolli jak

> wsiądziesz to nie wiesz czy to benzyna czy diesel jak pracuje

Nie ma co porównywać do d4d, jeden z cichszych diesli, a tdi jeden z głośniejszych. Kwestia przyzwyczajenia, w kabinie nie jest źle, na zewnątrz słychać bardziej, to fakt. Co do trzęsienia budą, no one kultura nie grzeszą, jak ze wszystkim ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne

[slawek_l_83]

> Dwumas do wymiany?

Trzęsie budą od silnika nie od dwumasy

[jimbo22]

> Sąsiad ma ale dalej mu nieco brakuje do D4D bo do rozgrzanego D4D przynajmniej w Corolli jak

> wsiądziesz to nie wiesz czy to benzyna czy diesel jak pracuje

no d4d wymiata. jak mialem focusa 1.8 TDCI i wsiadłem do avensisa kolegi, to była przepaść. fakt, że foka to jedno z gorzej wytłumionych aut było w segmencie, a avensis to tez rozmiar więcej - ale różnica była potężna w kulturze pracy (a oba to commonrail).

[slawek_l_83]

> no d4d wymiata. jak mialem focusa 1.8 TDCI i wsiadłem do avensisa kolegi, to była przepaść. fakt,

> że foka to jedno z gorzej wytłumionych aut było w segmencie, a avensis to tez rozmiar więcej -

> ale różnica była potężna w kulturze pracy (a oba to commonrail).

Dokładnie

D4D jak jest zimny też kulturą nie grzeszy ale dalej jest lepiej niż rozgrzany TDI, a jak D4D się rozgrzeje to idealnie pracuje

Tdci/HDI 1,6 110KM i 136KM też ładnie pracują ten mocniejszy w pracy mamy w S-macie i też jest cisza ale pewnie duża robotę robi wygłuszenie

[Gość]

> D4D jak jest zimny też kulturą nie grzeszy ale dalej jest lepiej niż rozgrzany TDI, a jak D4D się rozgrzeje to idealnie pracuje

> Tdci/HDI 1,6 110KM i 136KM też ładnie pracują ten mocniejszy w pracy mamy w S-macie i też jest cisza ale pewnie duża robotę robi wygłuszenie

Nie mam zbyt dużego porównania.

Dla mnie kultura pracy 1.9 PD była akceptowalna.

Praca 2.0 CR jest na zupełnie innym poziomie. Jest o niebo lepiej - bardzo cicho i praktycznie bez wibracji (przynajmniej takie są moje odczucia). Jestem w 100% zadowolony Aczkolwiek - o czym piszecie - są pewnie silniki o większej kulturze pracy.

[slawek_l_83]

> Nie mam zbyt dużego porównania.

> Dla mnie kultura pracy 1.9 PD była akceptowalna.

Akceptowalna? Idź gdzieś w wolnej chwili do komisu gdzie stoi jakaś 2.0 D4D 90-116km i się przejedź

[Gość]

> Akceptowalna? Idź gdzieś w wolnej chwili do komisu gdzie stoi jakaś 2.0 D4D 90-116km i się przejedź

Nie mam czasu na głupoty

[slawek_l_83]

> Nie mam czasu na głupoty

Hihi może i lepiej bo byś musiał sprzedać auto

[subArek]

> Dla mnie kultura pracy 1.9 PD była akceptowalna.

dla mnie też jest akceptowalna, zwłaszcza nie rozumiem stwierdzeń, ze nie można w tym aucie wytrzymać więcej niż 2 godziny, oczywiście co do innych diesli jest duuuża różnica (zwłaszcza na postoju) bo sam mam codzienne porównanie z 1.6 crdi koreańskim ... ale w trakcie jazdy różnica się imho zaciera i dźwięk silnika wolę z golfa niż hultaja

[bielaPL]

Fiat Bravo 1.4 T-jet 120 KM

średnie spalanie kompa z 3500 km

8.1

jazda po Warszawie bez korków, raczej krótkie odcinki do sklepu, plus weekendowy przejazd 40 km obwodnicą

[fanlan]

> Zrozumiałem ironię ale chciałem przełamać ten mit

prawdeś napisal bo fizyka nie da sie oszukac

no chyba, ze ktos ma cierpliwosc i ciagnie za TIRem na A4 90kmh przez 4 godziny

probowalem raz, 3 minuty, spalanie ok 3,7 i powiedzialem dosc, redukcja i ogien do 150kmh coby odreagowac to i owo:)

[p i p p]

Wiem, że ciężko będzie w to uwierzyć, ale nie są to jaja...i ostatnio średnia wartość z wielu pomiarów wyniosła:

A4 1.8 20v - 8,4 l

Rav4 2.2 D-CAT - 8,4 l

Dacia 1.6i - 8,4 l

Swift 1.5 A/T - 8,4 l

Wygląda to głupio, ale jeśli tak na chłodno pomyśleć...to dlaczego nie?

Dane nie z komputerów pokładowych tylko z wyliczeń na kalkulatorze Sharp EL-145A.

[Cinos]

Punto I 1.1 SPI + LPG 10-11l LPG w miescie (trasa ~90km/h jakies 7l LPG)

Grande Punto 1.9 165KM jakies 7.5-8 litrow ON w miescie (trasa 140 ~6.5-7)

Ibiza 1.4 75KM 6L - 9 litrow noPB95 w miescie

[maro_t]

> Wiem, że ciężko będzie w to uwierzyć, ale nie są to jaja...i ostatnio średnia wartość z wielu

> pomiarów wyniosła:

> A4 1.8 20v - 8,4 l

> Rav4 2.2 D-CAT - 8,4 l

> Dacia 1.6i - 8,4 l

> Swift 1.5 A/T - 8,4 l

> Wygląda to głupio, ale jeśli tak na chłodno pomyśleć...to dlaczego nie?

> Dane nie z komputerów pokładowych tylko z wyliczeń na kalkulatorze Sharp EL-145A.

Myślę, że przy takiej regule możesz teraz bez obawy o spalanie kupić Jeepa Grand Cherokee z silnikiem V8

[AstraC]

Nie znam się, moje spalanie z kilku samochodów:

- Astra F 1.6 8V 75KM - 7.5-8l w mieście, w trasie 4.7l do 5.5l - ale wtedy byłem początkujący i np. całą trasę WAW-> Białka Tatrzańska jechałem 80km/h na 5 biegu.

- Omega B 2.5 V6 od 7.5l w trasie - zasadniczo 8.5l, do 14.5l w mieście

- Vectra C 1.6 105KM w mieście 10l, w trasie 7.5-8l

- Astra H 1.6T 180KM - w trasie od 7l do 11l w mieście (maks było 12.5l)

- Almera 1.5 16V 98KM - w trasie od 5.5 (dwa razy), zasadniczo 6l do 11l w mieście mocniej traktowana

- Galaxy MKIII 2.0TDCI 140KM - w trasie tak od 6.5l - przy średniej 130km/h pokazał w granicach 8l (załadowany mocno) do 10.5l w mieście

Także albo ja nie umiem, albo samochody tyle palą i już.

[Pepcio]

> Jak to jak liczą? Normalnie, tak jak u nas na AK. Mało to było takich tematów na MK, że ktoś

> wrzucil zdjecie czy informacje jak mało mu pali i zaraz 50 osob odpisalo ze im też mało pali.

> Wzor jest prosty - wyliczasz realne spalanie, odejmujesz 2, no może 3 litry i tyle mówisz/piszesz

> znajomym.

> Mój 1,9 TDI zawsze pali 8 i wszystko się zgadza, bo na forum Passata piszą że wszystkim pali

> średnio 8. Ale na AK mówili ze 1.9 TDI pali srednio 6 i zaraz pewnie ktoś to potwierdzi.

Miałem Borę 1.9 TDI ATD 101 KM zdłubaną na 132 KM , średnie spalanie z mniej więcej 20 -30 tys które przejechałem wychodziło w przedziale 6,1-6,3 i nigdy więcej nie spaliła jak 6,5

Samochód poszedł do rodziny, kupiła go osoba jeżdżąca do tej pory słabą benzyną. Nawyki kręcenia silnika po obrotach spowodowały, że pierwsze spalanie zanotowane wyszło około 7,3 i nastała konsternacja..... że kłamałem, po kilku słowach instruktarzu jak powinno się jeździć Turbo Dieslem spalanie wróciło do normy i cyklicznie wychodzi w przybliżeniu około 6 litrów z kawałkiem. Nie mam powodu kłamać, dodam, iż spalanie zawsze z tankowania - brak komputera

[nikt-znany]

> no d4d wymiata. jak mialem focusa 1.8 TDCI i wsiadłem do avensisa kolegi, to była przepaść. fakt,

> że foka to jedno z gorzej wytłumionych aut było w segmencie, a avensis to tez rozmiar więcej -

> ale różnica była potężna w kulturze pracy (a oba to commonrail).

i trafiłeś w sedno. Toyka po prostu jest dobrze wyciszona.

Jak porównuję Avensisa 1.6VVTi lub Corolli 1.4VVT-i (1.8 ma dłuższe przełożenia) do np. 407SW 2.0 16V lub Mondeo 2.0 16V o takich samych przełożeniach jak skrzynia w Toyce to Toyka jest zdecydowanie cichsza wewnątrz.

[maagog]

> Czy tylko mnie się zawsze trafiają paliwożerne wozy? A może nie umiem jeździć, że mi zwykle auto

> pali więcej niż katalogi podają?!

Ten sam samochod, dwoch roznych kierowcow. Ja mam spalanie nizsze ok 2 litry na 100 km od mojego brata.

Wciskanie kitu w dyskusjach przy piwie to jedno, technika jazdy to drugie. A trzecie to bledy w obliczeniach albo opieranie sie na wskazaniach komputera.

[delco]

> Przykład Laguna II 1.6 16V - jakby nie jeździł (miasto trasa 7-8 litrów gazu).

Miałem meganke z tym silnikiem spalanie realne poza miastem - w miescie 10/100...

laguna z 2,0 silnikiem miasto 13 l/100km

Jeszcze istotne jest co dla kogo oznacza miasto... mam znajomego który teoretycznie jeżdzi w mieście ale 90% przebiegu to obwodnica w porze mniejszego zatłoczenia... i nie przekonasz go że spalanie ktore podaje to raczej trasa - "bo nie wyjezdzam poza teren zabudowany" Z kolei ja np mam do pracy 5 km w tym 5-6 razy swiatła - rzadko przejeżdzam na pierwszym zieolonym... i mimo ze nie ma wielkich korków IMO to własnie jest miasto...

[wlad]

> Sąsiad ma ale dalej mu nieco brakuje do D4D bo do rozgrzanego D4D przynajmniej w Corolli jak

> wsiądziesz to nie wiesz czy to benzyna czy diesel jak pracuje

moze ja mam sluch absolutny ,ale w Avensisie ten silnik nie pozostawia niestety watpliwosci

[Pepcio]

> Robię 600km leje do odbicia i wychodzi 7,3-7,6l zawsze ,po mieście.Generalnie zawsze do pierwszego

> odbicia na tej samej stacji.

Jeśli piszesz o samochodzie z podpisu to mam to samo czyli Megane II 1.6 16v i spalanie wychodzi bardzo podobnie do Twojego. Latem poniżej 7 litrów się mieszczę teraz zimą około 7,5 - oszczędne silniki

[wlad]

> Akceptowalna? Idź gdzieś w wolnej chwili do komisu gdzie stoi jakaś 2.0 D4D 90-116km i się przejedź

czemu wiec w avensisie jest glosniej niz w A4 1.9tdi

[Pepcio]

> jasne. kumpel ma taką, wcześniej miał ''jedynkę '' z tym silnikiem i twierdzi, ze jakby nie jeżdził

> to raczej bliżej 11 niż 10, a co dopiero 7

To albo kumpel nie potrafi jeździć, albo ma zrypany samochód. Mam taką samą Megane II 1.6 16V i spalanie średnio od 6,7 do 7,5 obecnie. Nawet jadąc ostatnio z Warszawy na ,,ostro'' czyli ile drogi się dało 140-150 km/h wyszło około 8 z kawałkiem.

Ale.... mój szwagier ma scenica I FL z tym silnikiem tyle, że bez zmiennych faz w rozrządzie i zanim założył LPG narzekał, że spalanie od 8.5 w górę i często ponad 10.

Być może są jakieś różnice konstrukcyjne wpływające na spalanie pomiędzy tymi silnikami. Z pewnością nowsze 1.6 z wariatorem są oszczędniejsze.

[rostex]

> Nawet jadąc ostatnio z Warszawy na ,,ostro'' czyli ile

> drogi się dało 140-150 km/h wyszło około 8 z kawałkiem.

Niektóre wypowiedzi wywołały u mnie uśmiech, ale ta to już bajkopisarstwo.

[jimbo22]

> Niektóre wypowiedzi wywołały u mnie uśmiech, ale ta to już bajkopisarstwo.

jak najbardziej możliwe... jak latasz po mieście ok 10 tys mieszkańców i masz w awatarze wykres z hamowni (to daje -1 do spalania).