Skocz do zawartości

Czytelność zegarów w Passacie B6


pejus1982

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj wieczorem miałem ''przyjemność'' jechać Passatem B6 z 2007 roku 2.0 TDI. Wersja highline i powiem szczerze, że to niebieskie podświetlenie zegarów powoduje, że wszystkie wskazania zegarów były dla mnie nieczytelne. Wzrok mam dobry. Autem zrobiłem jakieś 500km Częstochowa-Warszawa-Częstochowa i nie dało się do tego zaakceptować. Jeździłem wieloma autami, ale takiej ''kaszany'' to nigdy nie widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wczoraj wieczorem miałem ''przyjemność'' jechać Passatem B6 z 2007 roku 2.0 TDI. Wersja highline i

> powiem szczerze, że to niebieskie podświetlenie zegarów powoduje, że wszystkie wskazania

> zegarów były dla mnie nieczytelne. Wzrok mam dobry. Autem zrobiłem jakieś 500km

> Częstochowa-Warszawa-Częstochowa i nie dało się do tego zaakceptować. Jeździłem wieloma

> autami, ale takiej ''kaszany'' to nigdy nie widziałem.

A mi bardzo się podobają ok.gif

Ale dzięki za ten wątek ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Potwierdzam, miałem podobne odczucia.

Nie jest to jedyne auto, które irytuje oświetleniem i powoduje dodatkowe zmęczenie oczu. Wszystko weryfikują dłuższe trasy i pogoda - szczególnie jak zapada zmrok i pada deszcz to zegary zaczynają mocno męczyć oczy ... Focus II po FL bez regulacji oświetlenia (zbyt jasne chociaż absolutnie czytelne + pomarańczowe wyświetlacze), Hyundai z niebieskimi wyświetlaczami itd.

Nie wiem jak auta z nowymi wyświetlaczami typu tablet, ale mogę się domyślać. Co z tego że liczniki są wyraźne jak męczą oczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeździłem wieloma

> autami, ale takiej ''kaszany'' to nigdy nie widziałem.

Kolor niebieski leży na granicy widzialnego pasma, oko ludzkie jest na niego mniej czułe. Dodatkowo w dużym natężeniu męczy wzrok. Zrobienie w tym kolorze podświetlenia zegarów jest pomysłem co najmniej kretyńskim! facepalm%5B1%5D.gifzlosnik.gif Optymalnymi kolorami są zielony i bursztynowy. Najlepszy jest czerwony! Leży w górnej granicy pasma i oko świetnie wyłapuje go na tle innych kolorów. Ponadto gdy nie patrzymy na niego bezpośrednio, nie widzi go wcale. Gdy kierowca patrzy na drogę, deska "znika" ok.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Najlepszy jest

> czerwony! Leży w górnej granicy pasma i oko świetnie wyłapuje go na tle innych kolorów.

> Ponadto gdy nie patrzymy na niego bezpośrednio, nie widzi go wcale. Gdy kierowca patrzy na

> drogę, deska "znika" .

Jakoś inne odczucia mam w starych Audi. Męczy mniej jak niebieski w Gofrze IV, ale mimo wszystko męczy.

Bursztynowy to jest to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z nieba wątek blagam.gif bałem się, że mam problem z widzeniem (a raczej niewidzeniem) niebieskiego podświetlenia.

Kumpel ma VW Polo z tym idiotycznym podświetleniem (o którym kiedyś marzyłem zlosnik.gif). Pokrętła klimy i radia w kolorze czerwonym widzę jak żyleta, niebieskie liczniki po prostu męczą spineyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakoś inne odczucia mam w starych Audi. Męczy mniej jak niebieski w Gofrze IV, ale mimo wszystko

> męczy.

> Bursztynowy to jest to.

Z golfa 4 jakoś nie wspominam męczenia, może dlatego że po latach wypaliło się podświetlenie i nie było tak intensywne...

Ale magicy ze zwinnymi rączkami przerabiali to fajnie na biało/czerwono (końcówki skali na czerwono)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>...powiem szczerze, że to niebieskie podświetlenie zegarów powoduje, że wszystkie wskazania

> zegarów były dla mnie nieczytelne...

Masakra. Ktoś musiałby mi dopłacić żebym zgodził się z tym żyć.

Pisałem już o tym kilka razy na kąciku ale wtedy nikomu nie przeszkadzało.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Najlepszy jest

> czerwony! Leży w górnej granicy pasma i oko świetnie wyłapuje go na tle innych kolorów.

> Ponadto gdy nie patrzymy na niego bezpośrednio, nie widzi go wcale. Gdy kierowca patrzy na

> drogę, deska "znika" .

miałem czerwony w alfie 156 FL , i faktycznie bardzo przyjazny dla oka kolor , nigdy nie męczył

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolor niebieski leży na granicy widzialnego pasma, oko ludzkie jest na niego mniej czułe.

Czyli to oznacza że takie podświetlenie zegarów ma najmniejszy wpływ na nasz wzrok...

> w dużym natężeniu męczy wzrok.

Jak? Skoro jak sam powiedziałeś oko jest najmniej czułe na niebieskie światło?

wink.gif

Czy np. oko męczy Ci się jak popatrzysz na grzejnik zimą i "poobserwujesz" podczerwień?

> czerwony! Leży w górnej granicy pasma i oko świetnie wyłapuje go na tle innych kolorów.

Maksymalna czułość oka wypada gdzieś w okolicach zieleni.

Zwłaszcza przy widzeniu skotopowym, gdzie cała charakterystyka widzenia przesuwa się w stronę barwy niebieskiej.

Czas się trochę douczyć 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wczoraj wieczorem miałem ''przyjemność'' jechać Passatem B6 z 2007 roku 2.0 TDI. Wersja highline i

> powiem szczerze, że to niebieskie podświetlenie zegarów powoduje, że wszystkie wskazania

> zegarów były dla mnie nieczytelne. Wzrok mam dobry. Autem zrobiłem jakieś 500km

> Częstochowa-Warszawa-Częstochowa i nie dało się do tego zaakceptować. Jeździłem wieloma

> autami, ale takiej ''kaszany'' to nigdy nie widziałem.

a nie ma zmiany natężenia oświetlenie zegarów? Nawet u siebie w Bravo mam to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a nie ma zmiany natężenia oświetlenie zegarów? Nawet u siebie w Bravo mam to...

Oczywiście że jest. smile.gif Chociaż jeśli chodzi o zegary to zawsze najbardziej podobały mi sie zielone fiatowskie. Nie dlatego że mam, ale jeszcze zanim miałem. Mistrzostwo połączenia prostoty z fajnością. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a nie ma zmiany natężenia oświetlenie zegarów?

Nawet jak jest, to trzeba "przywalić", żeby było cokolwiek widać, a wtedy męczysz wzrok. 15 lat temu była moda na niebieskie podświetlenie, po spowszedniały niebieskie diody grinser006.gif. VW sprzedał dzięki temu pewnie 30% produkcji hehe.gif, bo czerwone wskazówki na niebieskim tle w salonie chwytały za serce biglaugh.gif. Na dłuższą metę nie da się z tym jednak żyć! Wystarczy jadąc pociągiem popatrzeć na niebieski sygnalizator, albo lepiej - niebieskie koguty w nowych radiowozach jak kłują w oczy ooniee.gif. Kontrolka świateł drogowych też nie przypadkowo ma kolor niebieski! - ma przypominać kierowcy, że też oślepia. I nie ja to wymyśliłem, tylko życie i przyroda grinser006.gif.

Mam w głośnikach komputerowych niebieski ring naokoło siły głosu. Kątem oka widzę to podświetlenie i staram się czymkolwiek zasłonić jak jest ciemno, bo mnie wkurza. Niebieskie podświetlenie tablicy w samochodzie mógł jak już wcześniej napisałem zrobić tylko kretyn, albo jakiś kosmita grinser006.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mi sie to podswietlenie podobalo w Passacie ale na dluzsza mete mnie nieco draznilo.

W punto bylo bursztynowe i nic nie przeszkadzalo teraz w Lagunie mam lekko biale i wskazowki czerwone i powiem ze jest lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dlatego, że wielu dziennikarzy, ekspertów i użytkowników uważa Passata za wzór, a tutaj taki bubel.

> Nigdy nie jechałem Passatem i nie wiedziałem, że tak fatalnie zaprojektowano zegary.

ale wyobraź sobie, że tak wygladały zegary wszystkich VW przez ok 10 lat, więc większość ludzi na tej planecie zdążyła się dowiedzieć zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wczoraj wieczorem miałem ''przyjemność'' jechać Passatem B6 z 2007 roku 2.0 TDI. Wersja highline i

> powiem szczerze, że to niebieskie podświetlenie zegarów powoduje, że wszystkie wskazania

> zegarów były dla mnie nieczytelne. Wzrok mam dobry. Autem zrobiłem jakieś 500km

> Częstochowa-Warszawa-Częstochowa i nie dało się do tego zaakceptować. Jeździłem wieloma

> autami, ale takiej ''kaszany'' to nigdy nie widziałem.

Nie tylko w Pasacie tak jest, dla mnie tez te zegary sa meczace i malo czytelne tongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no właśnie. mnie też się u kumpla spodobało do tego stopnia, że w cinkolu sobie przerobiłem na

> niebieskie....

> wytrzymałem jeden dzień... tragedia

Jak byłem młody to w technikum dużo rzeczy się przerabiało na niebieskie diody...

W tamtym czasie był lans a na dłuższa metę każdy to zmieniał na biały kolor zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I postanowiles sie podzielic tą myslą ze swiatem...

> Mi tam nie przeszkadzaly

tez nie wiem o co chodzi z tym niebieskim podswietleniem niewiem.gif

mialem takie w elantrze i z perspektywy czasu byly to najlepsze zegary jakie posiadalem w swoim aucie.a zdarzalo mi sie nia jezdzic 24 godziny ciurkiem wiec na pewno odczulbym zlo niebieskiego koloru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> miałem czerwony w alfie 156 FL , i faktycznie bardzo przyjazny dla oka kolor , nigdy nie męczył

wczoraj wieczorkiem wziąłem żony Puga 307, tam zegary są podświetlone na czerwono, a dodatkowo są bardzo przejrzyste. Muszę powiedzieć, że jak dla mnie jak na razie jest to absolutny wzór, jak powinny wyglądać wskaźniki w aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Żeby nie było, że się czepiam jedynie VW to dla mnie jeszcze większym bublem w autach osobowych

> jest umiejscowienie bagnetu oleju w Megane II 1,6

W Clio II 1.4 16v nie da się normalną męską ręką sprawdzić poziomu oleju bagnetem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tez nie wiem o co chodzi z tym niebieskim podswietleniem

Bo to nie o to chodzi, że są niebieskie. Niech by sobie były, niebieski to bardzo fajny i miły kolor.

Ale on jest tak intensywnie niebieski, że mi to przeszkadza aż dosłownie do bólu oczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A mi bardzo się podobają

> Ale dzięki za ten wątek

Mnie też się zawsze te niebieskie podświetlanie cholernie podobało. Nie miałem przyjemności posiadać takiego, lecz tylko chwilę pojeździć. Niestety inni na słowa mojego zachwytu odpowiadali że na dłuższą metę to jest nie do wytrzymania w nocy.

PS. W A6 mam białe a MMI można zgasić zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ...on jest tak intensywnie niebieski, że mi to przeszkadza aż dosłownie do bólu oczu.

To prawda. W Sirionie np. też jest niebieski ale jasny, błękitny, miły dla oka a nie wściekleniebieski jak neony w wiejskiej dyskotece.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wczoraj wieczorem miałem ''przyjemność'' jechać Passatem B6 z 2007 roku 2.0 TDI. Wersja highline i

> powiem szczerze, że to niebieskie podświetlenie zegarów powoduje, że wszystkie wskazania

> zegarów były dla mnie nieczytelne. Wzrok mam dobry. Autem zrobiłem jakieś 500km

> Częstochowa-Warszawa-Częstochowa i nie dało się do tego zaakceptować. Jeździłem wieloma

> autami, ale takiej ''kaszany'' to nigdy nie widziałem.

Co komu...mi tam się podobają i to bardzo. Nie męczyły mnie wcale a robiłem po 1600km bez noclegu, ale jak widać gusta ludzkie takie, że nawet podświetlenie jednym "leży" innym nie.

Mi np nie podoba się mercedesowskie i oplowskie "biało-żółte" podswietlenie deski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wczoraj wieczorem miałem ''przyjemność'' jechać Passatem B6 z 2007 roku 2.0 TDI. Wersja highline i

> powiem szczerze, że to niebieskie podświetlenie zegarów powoduje, że wszystkie wskazania

> zegarów były dla mnie nieczytelne. Wzrok mam dobry. Autem zrobiłem jakieś 500km

> Częstochowa-Warszawa-Częstochowa i nie dało się do tego zaakceptować. Jeździłem wieloma

> autami, ale takiej ''kaszany'' to nigdy nie widziałem.

na szczęście Vw porzucił niebieskie zegery, ja mam b6 z 2010 roku i ma dużo ładniejsze białe zegary

deska-rozdzielcza_lg.jpg

dobre jest to że passat to klocki lego i bez problemu można zmienić niebieskie zegary nawert na takie z kolorowym wyświetlaczem po środku

VW_Pass11_RNS510.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na szczęście Vw porzucił niebieskie zegery, ja mam b6 z 2010 roku i ma dużo ładniejsze białe zegary

> dobre jest to że passat to klocki lego i bez problemu można zmienić niebieskie zegary nawert na

> takie z kolorowym wyświetlaczem po środku

A czym się różni mały wskaźnik po prawej od tego po lewej stronie hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A czym się różni mały wskaźnik po prawej od tego po lewej stronie

akurat mi się z jakiejś wersji bi-fuel włączyło zdjęcie, normalnie tam jest temp cieczy chłodzącej, temperatura oleju jest na ekranie,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.