Skocz do zawartości

Zmontowanie kół


Camel

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Camel napisał:

Wiecie ile teraz chcą za złożenie felg z oponami 18 w Gdańsku ?

 

 

 

 

160 PLN

osobno felgi i opony w bagażniku - chyba powariowali już z cenami 🙀

Od, czy 160? Na prowincji też drożej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Camel napisał:

Wiecie ile teraz chcą za złożenie felg z oponami 18 w Gdańsku ?

 

 

 

 

160 PLN

osobno felgi i opony w bagażniku - chyba powariowali już z cenami 🙀

Normalna cena . Dziś widziałem że za 17-18 alu to 4x 40zł a za SUV 4x45zł , ciekawe ile + za czujniki ciśnienia . Osobiście mam zakład ( po znajomości ) co mi 4x gumy 17" z czujnikami ciśnienia za 100zł robi , ale powiedział że ostatni raz tak tanio 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Camel napisał:

Wiecie ile teraz chcą za złożenie felg z oponami 18 w Gdańsku ?

 

 

 

 

160 PLN

osobno felgi i opony w bagażniku - chyba powariowali już z cenami 🙀

Kumam, że z wyważeniem to złożenie?

Właśnie tyle ode mnie na jesieni wzięli i wcale nie był to jeden z droższych wulkanizatorów.

 

Jeden z dużych zakładów na swojej www pisze, że montują nowe opony i felgi tylko kupione u nich. :totalszok:

To dopiero powariowali.

Edytowane przez ZUBERTO
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie ile teraz chcą za złożenie felg z oponami 18 w Gdańsku ?
 
 
 
 
160 PLN
osobno felgi i opony w bagażniku - chyba powariowali już z cenami
Drogo, u mnie ok. 120 PLN




za koło

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ZUBERTO napisał:

Kumam, że z wyważeniem to złożenie?

Właśnie tyle ode mnie na jesieni wzięli i wcale nie był to jeden z droższych wulkanizatorów.

 

Jeden z dużych zakładów na swojej www pisze, że montują nowe opony i felgi tylko kupione u nich. :totalszok:

Tylko zmontowanie i wyważenie. Nie dziwie się że ja jak i 90% moich znajomych przeszło na wielosezon. 4 lata to 4 nowe niezłe opony zamiast kasę i czas zostawiać w wulkanizacji. Ceny mamy już porównywalne co w D. ehhhhh

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Camel napisał:

Wiecie ile teraz chcą za złożenie felg z oponami 18 w Gdańsku ?

 

 

 

 

160 PLN

osobno felgi i opony w bagażniku - chyba powariowali już z cenami 🙀

Dlatego coraz więcej ludzi kupuje całoroczne opony.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie ile teraz chcą za złożenie felg z oponami 18 w Gdańsku ?
 
 
 
 
160 PLN
osobno felgi i opony w bagażniku - chyba powariowali już z cenami
Jak zaczynał się sezon na zimówki to słyszałem reklamę ASO VW gdzie zapraszali na wymianę opon za 160zl, w cenie sprawdzenie kilku punktów w aucie przed zima. Pomyślałem oszaleli, oferta dla frajerów. A potem sam za samą przekładkę na alufeldze zapłaciłem 120 zł. I wtedy pomyslalem, że te 160 w tym sprawdzenie auta przed zima to nie taka glupia cena. :)

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam za serwis alu (nie ma znaczenia ile cali) 120 zł/kpl, czyli montaż/demontaż opon, wyważenie i montaż na aucie. Nie doliczam za czujniki ciśnienia. To jest cena z ubiegłego roku, ale chyba w tym podciągnę do 140 za 17" i większe. Robiłem rozeznanie po dzielnicy pół roku temu i brali już po 150 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kaczorek79 napisał:

Ja mam za serwis alu (nie ma znaczenia ile cali) 120 zł/kpl, czyli montaż/demontaż opon, wyważenie i montaż na aucie. Nie doliczam za czujniki ciśnienia. To jest cena z ubiegłego roku, ale chyba w tym podciągnę do 140 za 17" i większe. Robiłem rozeznanie po dzielnicy pół roku temu i brali już po 150 zł.

 

A tak drążąc temat. Nie masz obaw, że za chwilę ceny za prostą rzecz jaka jest przekładka opony staną się tak irracjonalne, że tylko zwiększycie popularność wielosezonowych i docelowo sami stracicie klientów? Bo to trochę o tym jest, przychodzi okres zakupu nowych opon, zaczynasz kalkulować, że w sumie to już co roku wydajesz 300 zł na przekładki i kupujesz wielosezonowe. Ja np. odnoszę cenę przekładki opon do innych cen u mechaników i na prawdę zaczyna to być droga usługa. Dla porównania za 100 zł mechanik wymieniał mi w Golfie tarcze i klocki na jednej osi. A gdzie roboty przy tarczach i klockach do wymiany dwóch opon (policzmy, że dwie za 70zł). Tak tylko pytam, kogoś z branży jak to sam oceniasz.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@spad Opony, to nie jedyne źródło zarobku, tylko taki dodatek dwa razy w roku. W tym czasie wiele innych napraw i serwisów musi swoje odczekać. Nie narzekamy na brak pracy, nie urabiamy się, pracujemy max po 7 godz, bo nie dążymy za pieniądzem za wszelką cenę, dlatego strach, to dla mnie pojęcie bardzo względne. 

Z drugiej strony, takich klientów na dużych alufelgach jest mniej i zazwyczaj są bardziej zamożni, więc póki co, nie narzekają i słysząc za wymianę 120 zł często zostawiają z górką. A jak odliczę z tego vat 23%, podzielimy ze wspólnikiem na pół i odliczymy dochodowy, to się okazuje, że milonerami nie będziemy.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, kaczorek79 napisał:

@spad Opony, to nie jedyne źródło zarobku, tylko taki dodatek dwa razy w roku. W tym czasie wiele innych napraw i serwisów musi swoje odczekać. Nie narzekamy na brak pracy, nie urabiamy się, pracujemy max po 7 godz, bo nie dążymy za pieniądzem za wszelką cenę, dlatego strach, to dla mnie pojęcie bardzo względne. 

Z drugiej strony, takich klientów na dużych alufelgach jest mniej i zazwyczaj są bardziej zamożni, więc póki co, nie narzekają i słysząc za wymianę 120 zł często zostawiają z górką. A jak odliczę z tego vat 23%, podzielimy ze wspólnikiem na pół i odliczymy dochodowy, to się okazuje, że milonerami nie będziemy.

 

Dzięki za wyjaśnienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Camel napisał:

Sprawdziłem cenę u wulkanizatora w Dortmundzie bo „często” tam bywam i przekładka na alu 40 euro.

 

 

czyli ceny te same 🧐

Trochę dziwna ta cena. Kolega mieszkający w okolicach Dortmundu płacił kilka lat temu 80 euro za kpl 16". Woli zabrać opony jadąc na Wielkanoc i zmienić w Gdyni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, kaczorek79 napisał:

Trochę dziwna ta cena. Kolega mieszkający w okolicach Dortmundu płacił kilka lat temu 80 euro za kpl 16". Woli zabrać opony jadąc na Wielkanoc i zmienić w Gdyni.

Te okolice to może Kolonia 🤣 bo to by się zgadzało. 

Ale zwykłe miasteczkowe warsztaty w Wupertalu, Recklinghausen, Leverkusen, Remscheid-gdzie ludzie z parasolami się rodzą w dupie to ceny oscylują w okolicy 40 juro. Właśnie jeszcze rano sprawdziłem dzwoniąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Camel napisał:

160 PLN

pytanie czy to kwota brutto na FV? Jeśli tak to jeszcze pół biedy ;] 

 

Godzinę temu, kaczorek79 napisał:

@spad Opony, to nie jedyne źródło zarobku, tylko taki dodatek dwa razy w roku. W tym czasie wiele innych napraw i serwisów musi swoje odczekać. Nie narzekamy na brak pracy, nie urabiamy się, pracujemy max po 7 godz, bo nie dążymy za pieniądzem za wszelką cenę, dlatego strach, to dla mnie pojęcie bardzo względne. 

Z drugiej strony, takich klientów na dużych alufelgach jest mniej i zazwyczaj są bardziej zamożni, więc póki co, nie narzekają i słysząc za wymianę 120 zł często zostawiają z górką. A jak odliczę z tego vat 23%, podzielimy ze wspólnikiem na pół i odliczymy dochodowy, to się okazuje, że milonerami nie będziemy.

Teraz to maluchy często na 16 wyjeżdżają. Ludzie pracujący normalnie zazwyczaj nie są milionerami ;] . Albo będziesz kradł na klientach i na czarno robił to coś tam więcej uskubiesz ale nadal do bogactwa będzie daleko. Grunt żeby na życie było i rodzinę. A jak przy okazji jest uczciwie i bez spiny to chyba więcej do szczęścia nie trzeba ;] /

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, bielaPL napisał:

pytanie czy to kwota brutto na FV? Jeśli tak to jeszcze pół biedy ;] 

 

Teraz to maluchy często na 16 wyjeżdżają. Ludzie pracujący normalnie zazwyczaj nie są milionerami ;] . Albo będziesz kradł na klientach i na czarno robił to coś tam więcej uskubiesz ale nadal do bogactwa będzie daleko. Grunt żeby na życie było i rodzinę. A jak przy okazji jest uczciwie i bez spiny to chyba więcej do szczęścia nie trzeba ;] /

trend jest taki - widzę wśród znajomych, że wolą nowego furtka na krechę wziąć z pakietem przeglądów na 5 lat i mieć spokój. Ceny napraw - usług podskoczyły i przy używanym aucie - jeżeli sam czegoś nie potrafisz zrobić to pupa boli przy naprawie. Tak jak tu pisaliśmy w cudzysłowiu - na biedaku nie zarobisz, a bogaty weźmie FV i wrzuci w koszta i jeszcze zadowolony będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, Camel said:

trend jest taki - widzę wśród znajomych, że wolą nowego furtka na krechę wziąć z pakietem przeglądów na 5 lat i mieć spokój. 

 

Przeciez ten "spokoj" przy takim wynajmie kosztuje zazwyczaj duzo wiecej niz serwis na wlasna reke, nawet w ASO ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Camel napisał:

Wiecie ile teraz chcą za złożenie felg z oponami 18 w Gdańsku

160 PLN

osobno felgi i opony w bagażniku - chyba powariowali już z cenami 🙀

 

W Opolu, 17-18" krzyczą od 120 - 180 zł brutto. W ASO KIA 240 zł brutto.

Pamiętam czasy jak taka usługa kosztowała 50 zł brutto za 15" ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Przeciez ten "spokoj" przy takim wynajmie kosztuje zazwyczaj duzo wiecej niz serwis na wlasna reke, nawet w ASO ;]

 

Ale wrzucasz to w ratę, więc w racie na 5-7 lat cena serwisu kosztuje "niewiele".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maciej__ napisał:

 

Przeciez ten "spokoj" przy takim wynajmie kosztuje zazwyczaj duzo wiecej niz serwis na wlasna reke, nawet w ASO ;]

 

Tu muszę się zgodzić.

Ale jest druga strona, którą i sam poznałem - czas.

Takie stare ch.... jak ja zazwyczaj mają dzieci. Przedszkole, szkoła = mobilność.

Jeżeli pracujesz "na swoim lub w wolnym zawodzie lub kamerdyner"  to spina się opcja "na własną rękę", jak pracujesz w "fabryce" w danych godzinach to unieruchomienie pojazdu wywraca życie do góry nogami hihi 

 

To takie wolne dywagacje 🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, komor napisał:

 

W Opolu, 17-18" krzyczą od 120 - 180 zł brutto. W ASO KIA 240 zł brutto.

Pamiętam czasy jak taka usługa kosztowała 50 zł brutto za 15" ;]

U nas na Kartuskiej jeszcze ze 3 lata temu w blaszaku za 50 zmieniali opony. Aż zerknę z ciekawości jak będę jechał do rodziców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Camel napisał:

U nas na Kartuskiej jeszcze ze 3 lata temu w blaszaku za 50 zmieniali opony. Aż zerknę z ciekawości jak będę jechał do rodziców.

Z ciekawości zajrzałem na oponeo i koszt montażu dla felg aluminiowych 18".

W Białymstoku ceny wahają się od 35 do 68zł za koło (nie są to ASO, a mniejsi wulkanizatorzy i nieco większe zaklady).

Pod miastem jest jeden zakład niby za 20zł (chyba powinno być aktualne skoro mozna se do nich opony zamówić?).

Cena aż trochę dziwna się wydaje bo na nasze realia to prawie w mieście, a i odleglosc dla niektórych mieszkańców miasta taka sama jak do warsztatów w mieście.

Edytowane przez ZUBERTO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, ZUBERTO napisał:

Z ciekawości zajrzałem na oponeo i koszt montażu dla felg aluminiowych 18".

W Białymstoku ceny wahają się od 35 do 68zł za koło (nie są to ASO, a mniejsi wulkanizatorzy i nieco większe zaklady).

Pod miastem jest jeden zakład niby za 20zł (chyba powinno być aktualne skoro mozna se do nich opony zamówić?).

Cena aż trochę dziwna się wydaje bo na nasze realia to prawie w mieście, a i odleglosc dla niektórych mieszkańców miasta taka sama jak do warsztatów w mieście.

W ASO ostatnio płaciłem 170 zł za wymianę opon zima-lato na felgach alu 17".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, futrzak napisał:

 

Ja płaciłem poza ASO jesienią za 17 alu ~160zł. 

Ja już parę razy z ASO się przeprosiłem.

1. Jak miałem BMW to załatwiłem mocowanie chłodnicy jak się bawiłem przy dolewaniu płynu do spryskiwacza i w ASO było połowę tańsze niż w sieciówkach. Kilka innych dupereli też kupiłem - byłem w szoku.

2. Ostatni przykład to z pojazdów nauki jazdy, u prywaciarza sprzęgło kpl wymontowane/zamontowanie na jego częściach (jak to mówili "markowe") 1 000, w ASO na ori 1200.

Może i drożej 20% ale to nie już 50%.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja place za 19tki przechowanie 190 , wymiana z wywazaniem 200zl. Przez pol miasta do nich jezdze bo sie chlopaki znaja. Wiekszosc to sa sa wymieniacze i pozniej trzeba na poprawke jechac. Inflacja pewnie powyzej 10% lada dzien, rozdwanictwo zrobilo swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Pod warunkiem, ze masz gdzie to trzymac i chce ci sie dzwigac 30kg/szt ;]

ojjj chyba nie 30. Felga z 11 ma i opona 2 tyle 🤣

Ja mam gdzie trzymać w piwnicy, ale muszę po schodach to znieść jakieś 3.5 metra w dół. Jak miałem stalówki to puszczałem je wolno, ale aluuu szkoda 😇

Edytowane przez Camel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Pod warunkiem, ze masz gdzie to trzymac i chce ci sie dzwigac 30kg/szt ;]

Często pkt wymiany świadczą usługę przechowywania.

Inna sprawa, że różnie to działa przy większych sieciach. Raz pojechałem na zmianę nie moich opon :), nawet nie wiedzieli za bardzo gdzie te opony są ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minutes ago, sherif said:

Często pkt wymiany świadczą usługę przechowywania.

Inna sprawa, że różnie to działa przy większych sieciach. Raz pojechałem na zmianę nie moich opon :), nawet nie wiedzieli za bardzo gdzie te opony są ..

 

No tak, ale przechowanie tez kosztuje ;] Wiec 2x wymiana + przechowanie to masz ok 500PLN za rok...

To ja wole sobie co 3-4 lata kupic komplet wielosezonowych i wyjdzie na to samo :ok:

A dodatkowo mam caly czas relatywnie swieze gumy.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Maciej__ napisał:

 

No tak, ale przechowanie tez kosztuje ;] Wiec 2x wymiana + przechowanie to masz ok 500PLN za rok...

To ja wole sobie co 3-4 lata kupic komplet wielosezonowych i wyjdzie na to samo :ok:

A dodatkowo mam caly czas relatywnie swieze gumy.

W "darmowym" leasingu nic nie kosztuje :skromny:.

Ojciec ma dwa komplety kół i trzyma je właśnie w przechowalni, płaci jakieś grosze typu 40zł/rok, zmiana kół też coś koło tego. Za to uniwersalnych się nie kupi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Maciej__ napisał:

 

No tak, ale przechowanie tez kosztuje ;] Wiec 2x wymiana + przechowanie to masz ok 500PLN za rok...

To ja wole sobie co 3-4 lata kupic komplet wielosezonowych i wyjdzie na to samo :ok:

A dodatkowo mam caly czas relatywnie swieze gumy.

Gorzej, jak dostanie w promocji zimówki i potem się męczy latami zmieniając je ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minutes ago, hefi said:

60 PLN za założenie dwóch 20" w tym 10 za utylizację.
2 komplety felg załatwiają sprawę przekładania co roku.

 

NIc nie zalatwiaja, bo nadal trzeba sie z tym szarpac 2 razy w roku, albo pakowac do bagaznika i jechac do gumiarza, etc ;]

Ja mam drugi komplet alufelg a i tak wolalem wrzucic wielosezon i zapomniec o temacie wymiany opon na min 3 lata.

 

 

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
NIc nie zalatwiaja, bo nadal trzeba sie z tym szarpac 2 razy w roku, albo pakowac do bagaznika i jechac do gumiarza, etc ;]
Ja mam drugi komplet alufelg a i tak wolalem wrzucic wielosezon i zapomniec o temacie wymiany opon na min 3 lata.
 
 
 
Lewarka w garażu nie masz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, rwIcIk napisał:

Miałem inne wydatki. Dwa mieszkania remontowałem 💪

Ja przeprowadzka i wykończenie nowego. Po raz pierwszy nie pokłóciłem się z kafelkarzem - sukces. Za to „stary” stolarz wyruchal mnie bez mydła, zamówiłem wszystkie meble w listopadzie. Ma mały warsztat i zrobił tylko kuchnie bez szaf, materiał na resztę zamówił w styczniu i powiedział że materiał podrożał 20% i refakturują mi to. Chciałem go wysłać na szczaw ale żona mnie przekonała że ma dokończyć - i jak się z nim rozliczyć. Jak w innym wątku zagrać w ch że jego praca to 80% wartości a jak chce 100 to niech fv wystawi , których nie wystawia ? Jak żyć jak wszyscy chcą nas ruchać ! 

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.