Skocz do zawartości

Wozicie jeszcze mapy papierowe w samochodzie?


rwIcIk

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, stalan napisał(a):

Ja to nawet jak jadę z Chyloni do Kauflanda na Grabówku to nawigację włączam ;].

No to tak, jak ja. Podłączam telefon, uaktywnia się android auto i klikam cel 😎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, rwIcIk napisał(a):

. Podłączam telefon, uaktywnia się android auto i klikam cel 😎

Ja poszedłem na łatwiznę, kupiłem bezprzewodowy dongle do AA i jedyne co mi pozostaje to kliknięcie na cel ;]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, stalan napisał(a):

Ja poszedłem na łatwiznę, kupiłem bezprzewodowy dongle do AA i jedyne co mi pozostaje to kliknięcie na cel ;]

No to po zmianie telefonu, bo obecny na już słabą baterię 👍

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, rwIcIk napisał(a):

Niczego nie ustawiałem. Tak było w poprzednim aucie i tak jest w tym 👍

Ale to w telefonie musisz sobie wybrać żeby słuchawka w trakcie nawigacji mówiła, chyba że korzystasz z AAuto lub CarPlay to nie wiem.Screenshot_20240615-222150_Settings.jpg.1c1ad01bdc3436ea87db67e47921b505.jpg

Środkowe ma być wyłączone przy bluetooth

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to nawet jak jadę z Chyloni do Kauflanda na Grabówku to nawigację włączam ;].
Ja w zasadzie jak jadę więcej niż dajmy na to 15km od domu to zawsze włączam. Mam starego hujałeja chyba P8 i od paru lat służy tylko do map. Kilka razy mi dupę uratował przed glinami, a tak np po Krakowie ciężko jest jeździć bez map, bo co chwila jakiś remont albo dzwon i trzeba alternatywy szukać.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.06.2024 o 18:06, rwIcIk napisał(a):

No to tak, jak ja. Podłączam telefon, uaktywnia się android auto i klikam cel 😎

 

W dzisiejszych czasach to w zasadzie podstawa przy takim ruchu i potężnych zmianach w systemie komunikacyjnym - w PL najczęściej i tutaj mi się TomTom nie sprawdza, tylko NE. Jak jestem w W-wie i mam gdzieś jechać (nawet do biura, tutaj rzadko bywam) to potrafi za każdym razem prowadzić inną trasą. Oczywiście znam te wszystkie trasy (już), ale nie sposób samemu ocenić, która w danej chwili będzie najlepsza. Na wsi jak jestem to tak samo, jeżeli mam do pobliskiego dużego miasta jechać, bo nie wiadomo czy szybciej będzie naokoło autostradą, czy też krajówką i przez centrum się przebijać. Ja mi nie zależy na czasie to jadę tak jak lubię, ale navi też właczona, bo mógł być jakiś wypadek czy inny problem. "Papierowe" miałem jeszcze kilka lat temu w czasie wypraw rowerowych, ale też już dałem sobie spokój. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.06.2024 o 18:06, deszczowyRoman napisał(a):

, od czasu jak ruscy zaklocali Gps

 

Ja na Cyprze uświadomiłem sobie jak zależny jestem od map w telefonie. Co parę minut włączały się zakłócenia (podobno robota Izraela) i lokalizowało mnie na lotnisku w Bejrucie, a wtedy nawet nie wiedział w autobus po której stronie drogi mam wsiąść ;]

 

Mapy papierowe - używam tylko map ze szlakami turystycznymi w górach do zaplanowania wycieczki. No nijak nie potrafię tego robić nawet na dużym ekranie laptopa / tableta. Później już mogę iść z telefonem ale plan zawsze na mapie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś 20 lat temu kupiłem nawigację garmin do matiza. Kazała mi kiedyś zjechać po schodach pod kościół w którym był ślub znajomych 😄  W górach poprowadziła mnie skrótem i zakopaliśmy się w śniegu, nie dało się zawrócić, ale zauważyłem wjazd na pole na którym prawie nie było śniegu i objechaliśmy drogę polem 😄 niezliczone skróty przez lasy i polne drogi pomijam ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Jaruga napisał(a):

Jakieś 20 lat temu kupiłem nawigację garmin do matiza. Kazała mi kiedyś zjechać po schodach pod kościół w którym był ślub znajomych 😄  W górach poprowadziła mnie skrótem i zakopaliśmy się w śniegu, nie dało się zawrócić, ale zauważyłem wjazd na pole na którym prawie nie było śniegu i objechaliśmy drogę polem 😄 niezliczone skróty przez lasy i polne drogi pomijam ;) 

 

a jak by ci kazała to rzeki wjechać, to byś wjechał ? 

 

Edytowane przez Raku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.06.2024 o 17:37, rwIcIk napisał(a):

Bo ja wyjąłem takie książki jeszcze z lat 90. 😁

 

IMG_20240614_172744.jpg

Mój wujek 65+ używa nadal, i co najciekawsze nawet w Europę tak jedzie 😁

A języków ni w ząb, noclegi córka bookuje z PL 😌

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.06.2024 o 11:56, vlad1431 napisał(a):

Nie wiem czym się Google Maps kieruje, ale często mam takie przypadki omijając np A4, że jadę np wzdłuż A4 bez korka, a i tak cały czas mnie pcha w ten korek. Po czym jak już jestem za połową korka, czyli z 5 km dalej, to wtedy pokazuje mi tą drogę, którą miałem zamiar jechać i że jest 5 minut szybciej. Może algorytm jest tak ustawiony, żeby nie blokować czy nie robić zbyt dużego natężenia na drogach lokalnych?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

 

Dokładnie tak to działa. 
Od pewnego czasu algorytm dozuje natężenie na drogach alternatywnych, i puszcza ludzików po trochu w różne warianty. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś 20 lat temu kupiłem nawigację garmin do matiza. Kazała mi kiedyś zjechać po schodach pod kościół w którym był ślub znajomych   W górach poprowadziła mnie skrótem i zakopaliśmy się w śniegu, nie dało się zawrócić, ale zauważyłem wjazd na pole na którym prawie nie było śniegu i objechaliśmy drogę polem  niezliczone skróty przez lasy i polne drogi pomijam  
Mniej więcej 20 lat temu znajomy miał Jeepa Cherokee jedynkę i to go uratowało, bo w zimie chyba na Garminie wybrał sobie najkrótszą drogę na narty. W pewnym momencie śniegu było na tyle, że drzwi nie otworzył. Cofał kilkaset metrów.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.06.2024 o 18:48, rwIcIk napisał(a):

Też lubię siąść przed podróżą i prześledzić trasę, warianty, by panować nad tym, co proponuje nawigacja 💪

Kiedyś w atlasie wklejaniem żółte karteczki z opisem i córka na prawym fotelu robiła za nawigację 💪

W czasach przed europejskim roamingiem w ten sposób zrobiłem trasę W-wa - Luksemburg. Trasa zmieściła mi się na 2 post-itach. Zawierała nr dróg/ autostrad, nazwy miejscowości po drodze i nr zjazdów, gdzie zmieniałem drogę. Miałem wtedy w zapasie Here Maps w wersji offline, ale ich nie użyłem.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.06.2024 o 00:04, vlad1431 napisał(a):

Ja w zasadzie jak jadę więcej niż dajmy na to 15km od domu to zawsze włączam. Mam starego hujałeja chyba P8 i od paru lat służy tylko do map. Kilka razy mi dupę uratował przed glinami, a tak np po Krakowie ciężko jest jeździć bez map, bo co chwila jakiś remont albo dzwon i trzeba alternatywy szukać.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 

 

serio? Ja tyle lat jeżdżę po Krakowie i nie używam żadnej nawigacji. Sprawdzam tylko przed wyjściem czy jest korek na obwodnicy i decyduję czy jechać tamtędy czy inaczej i tyle. Zazwyczaj jak coś się gdzieś stanie, to możliwe objazdy też się szybko korkują i bez różnicy którędy się pojedzie.

Ja nawigacji używam ze dwa razy w roku na dłuższych wyjazdach w nieznanych terenach. A często nawet na dłuższych wyjazdach nie uzywam, jeśli teren w miarę znam, albo jest łatwa droga. Nie lubię mieć kolejnego przyrządu do obsługi. A policja od wielu lat nie jest dla mnie problemem, wystarczy patrzeć na znaki i się w miarę stosować.

Edytowane przez maro_t
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MajkDe napisał(a):

W czasach przed europejskim roamingiem w ten sposób zrobiłem trasę W-wa - Luksemburg. Trasa zmieściła mi się na 2 post-itach. Zawierała nr dróg/ autostrad, nazwy miejscowości po drodze i nr zjazdów, gdzie zmieniałem drogę. Miałem wtedy w zapasie Here Maps w wersji offline, ale ich nie użyłem.

tez sie tak trasy robilo, albo ......... drukowałem trasę z viamichelin.

Brakuje mi serwisu i apki gdzie bez logowania online do jakichkolwiek kont, zaplanuje trase online na kompie (z duzym ekranem) i przeniose trase do nawigacji offline. Albo za mało szukałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, maro_t napisał(a):

 

serio? Ja tyle lat jeżdżę po Krakowie i nie używam żadnej nawigacji. Sprawdzam tylko przed wyjściem czy jest korek na obwodnicy i decyduję czy jechać tamtędy czy inaczej i tyle. Zazwyczaj jak coś się gdzieś stanie, to możliwe objazdy też się szybko korkują i bez różnicy którędy się pojedzie.

Ja nawigacji używam ze dwa razy w roku na dłuższych wyjazdach w nieznanych terenach. A często nawet na dłuższych wyjazdach nie uzywam, jeśli teren w miarę znam, albo jest łatwa droga. Nie lubię mieć kolejnego przyrządu do obsługi. A policja od wielu lat nie jest dla mnie problemem, wystarczy patrzeć na znaki i się w miarę stosować.

 

Nie wiem jak mozna jechac np do pracy bez nawigacji NaviExpert.

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marcin_szary napisał(a):

tez sie tak trasy robilo, albo ......... drukowałem trasę z viamichelin.

Brakuje mi serwisu i apki gdzie bez logowania online do jakichkolwiek kont, zaplanuje trase online na kompie (z duzym ekranem) i przeniose trase do nawigacji offline. Albo za mało szukałem

 

a czemu bez zakladania kont ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.06.2024 o 11:35, fred77 napisał(a):

Poniekąd tak. Przeglądam sobie czasami jak mam gdzieś pojechać. Podczas jazdy mapa jest już niepotrzebna.

 

W tym kontekście lepszy jest komputer z mapami oraz różne monografie czy opisy okolic/tras itd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, PawelWaw napisał(a):

 

a czemu bez zakladania kont ?

 

dowolnosc wykorzystania systemow/standardów:, jakakolwiek mapa online, jakakolwiek apka

w sumie nawet mapa online moze byc z kontem, byle eksportowalo do gpx, a ja wrzucam to do jakiejkolwiek nawigacji offline i jade. a i w razie czego zeby ta apka miala opcje wlasnego nawigowania z pokazywaniem tej trasy gpx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.06.2024 o 17:37, rwIcIk napisał(a):

Bo ja wyjąłem takie książki jeszcze z lat 90. 😁

 

IMG_20240614_172744.jpg

 

Po Polsce nie ale w dalsza zagranice zawsze kupuje dość dokładną mapę najlepiej z zaznaczonymi ciekawymi miejscami dzięki czemu już nie raz nie przejechałem bezwiednie obok czegoś ciekawego ;)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, koNik napisał(a):

 

Po Polsce nie ale w dalsza zagranice zawsze kupuje dość dokładną mapę najlepiej z zaznaczonymi ciekawymi miejscami dzięki czemu już nie raz nie przejechałem bezwiednie obok czegoś ciekawego ;)

Takie mapy kiedyś brało się w informacji turystycznej w danej miejscowości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.