Skocz do zawartości

Co kupic do 12 kpln


Snowflake_

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie szukam furaczaw przedziale 10-12 kpln fura typowo do miasta w miare mozliwosci jak najmlodsza, benzyna bez gazu, dobrze jakby byla klima i elektryczne szyby aha koniecznie 4 drzwiowka....

sam w to nie wierze ale rozmyslalem nad Fiatem Panda icon_eek.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie szukam furaczaw przedziale 10-12 kpln fura typowo do miasta w miare mozliwosci jak

> najmlodsza, benzyna bez gazu, dobrze jakby byla klima i elektryczne szyby aha koniecznie 4

> drzwiowka....

> sam w to nie wierze ale rozmyslalem nad Fiatem Panda

podkręć budżet i bierz pandę 100hp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie szukam furaczaw przedziale 10-12 kpln fura typowo do miasta w miare mozliwosci jak

> najmlodsza, benzyna bez gazu, dobrze jakby byla klima i elektryczne szyby aha koniecznie 4

> drzwiowka....

> sam w to nie wierze ale rozmyslalem nad Fiatem Panda

dobra panda nie jest zła zlosnik.gif szybciej znajdziesz zadbana z małym przebiegiem i krajowa jak ten szrot niemiecki co sciagaja ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moja propozycja wygląda tak:

> FABIA

> Do miasta daje radę,masz kawalek solidnego samochodu,tylko szukaj z klimą.Lato idzie....

Tylko nie z czeskim silnikiem 1.4 8V nono.gif W mieście zużywa to kosmiczne ilości paliwa, to już lepiej 1.2 12V, co prawda trzycylindrowiec, ale do miasta wystarczy, a zużywa przyzwoicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie szukam furaczaw przedziale 10-12 kpln fura typowo do miasta w miare mozliwosci jak

> najmlodsza, benzyna bez gazu, dobrze jakby byla klima i elektryczne szyby aha koniecznie 4

> drzwiowka....

> sam w to nie wierze ale rozmyslalem nad Fiatem Panda

Co nie kupisz z małych będziesz zadowolony, kasa pozwala na zakup corsy,fiesty,fusiona,punciaka,pandziochy, z czego panda powinna być najmłodsza, mimo swej siermiężności na miasto jest super. Tylko z klimą znaleźć ciężej,,,

Nie zaślep się tylko roczkiem i super ceną, tylko patrz na stan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wtrace swoje slowa: mam colta i w podobnej cenie kupsz, bardzo dobrze wypasionego, w serii byla montowana polautomatyczna klima i elektryka szyb, silniki japonskie na lancuchu czyli bardzo trwale, mam samochod 6rok i nie zepsulo sie nic w zeszlym roku wymienilem tylko gumy stabilizatora (55kkm przebiegu) auto nie rdzewieje i jest dosc nowe, niestety ceny niektorych czesci beda wysze niz w fiacie lub oplu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie szukam furaczaw przedziale 10-12 kpln fura typowo do miasta w miare mozliwosci jak

> najmlodsza, benzyna bez gazu, dobrze jakby byla klima i elektryczne szyby aha koniecznie 4

> drzwiowka....

> sam w to nie wierze ale rozmyslalem nad Fiatem Panda

Powiem Ci, że jeśli stricte do miasta to wybrałeś całkiem dobrze. Z tymi pieniędzmi będzie Ci łatwo znaleźć zadbany egzemplarz z PL salonu z dobrym wyposażeniem. Lepiej z silnikiem 1.2, bo pali mniej niż 1.1. Awarie jakie trapią ten samochód nie są ani częste ani kosztowne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie szukam furaczaw przedziale 10-12 kpln fura typowo do miasta w miare mozliwosci jak

> najmlodsza, benzyna bez gazu, dobrze jakby byla klima i elektryczne szyby aha koniecznie 4

> drzwiowka....

> sam w to nie wierze ale rozmyslalem nad Fiatem Panda

Mercedes W124 ok.gif Nie ma sie co psuc wiec na dojazdy do pracy idealne ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie szukam furaczaw przedziale 10-12 kpln fura typowo do miasta w miare mozliwosci jak

> najmlodsza, benzyna bez gazu, dobrze jakby byla klima i elektryczne szyby aha koniecznie 4

> drzwiowka....

> sam w to nie wierze ale rozmyslalem nad Fiatem Panda

A może fiat Stilo ?

Sam stałem przed podobnym dylematem i szukałem autka w podobnych widełkach cenowych.

Wygrało Stilo gdyż kupiłem zadbany samochodzik z 2003 roku za 7000 zł.

Ma bardzo duży spadek wartości w stosunku do tego co oferuje ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A może fiat Stilo ?

W garażu mam Pandę, Punto 2 i Stilo, z tej trójki do miast tylko i wyłącznie Panda, krótka, mała, zwinna

i najwyższy zawias z całej trójki - Stilo szoruje czasem zderzakiem, tam gdzie Panda ma luz wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam dylemat miedzy panda a fiesta nie wiem skad mi sie ta fiesta wziela confused.gif panda jeest ok ale wydaje mi sie ze za mala, co do awaryjnosci to silnika 1.2 sie nie boje bo znam silnik...

ew corsa tylko pytanie jak z ruda w tych autach bo wiem ze ople maja bardzo slaba blache zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W garażu mam Pandę, Punto 2 i Stilo, z tej trójki do miast tylko i wyłącznie Panda, krótka, mała,

> zwinna

> i najwyższy zawias z całej trójki - Stilo szoruje czasem zderzakiem, tam gdzie Panda ma luz

To fakt ok.gif

U mnie auto to kompromis ( i do miasta i na trasę ) .

Ale za to stilon jest 3D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie szukam furaczaw przedziale 10-12 kpln fura typowo do miasta w miare mozliwosci jak

> najmlodsza, benzyna bez gazu, dobrze jakby byla klima i elektryczne szyby aha koniecznie 4

> drzwiowka....

> sam w to nie wierze ale rozmyslalem nad Fiatem Panda

Od nowszej Pandy, zdecydowanie bardziej wolałbym starszego Yarisa.

Zdecydowanie lepsze właściwości jezdne, wykonanie, przestronność, fotele, bagażnik.

Chyba że to ma być auto typu taczka, to Panda za małe pieniądze może być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A może fiat Stilo ?

> Sam stałem przed podobnym dylematem i szukałem autka w podobnych widełkach cenowych.

> Wygrało Stilo gdyż kupiłem zadbany samochodzik z 2003 roku za 7000 zł.

> Ma bardzo duży spadek wartości w stosunku do tego co oferuje

czemu tak tanio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od nowszej Pandy, zdecydowanie bardziej wolałbym starszego Yarisa.

> Zdecydowanie lepsze właściwości jezdne, wykonanie, przestronność, fotele, bagażnik.

> Chyba że to ma być auto typu taczka, to Panda za małe pieniądze może być.

zastanawialem sie nad yarisem ale panda tu wygrywa bo za te pieniadze moge miec rocznik 2005 ew 2006 a jarek w tych pieniadzach to juz dziadek oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zastanawialem sie nad yarisem ale panda tu wygrywa bo za te pieniadze moge miec rocznik 2005 ew

> 2006 a jarek w tych pieniadzach to juz dziadek

W takiej kasie da się poszukać Yarka z okolicy 2003-4, jedynie z klimą może być ciężko.

Przejedź się jednym i drugim, Panda jest do bólu prosto zrobionym autem i to czuć na każdym etapie obcowania z tą taczką*.

Okazuje się, że nawet w wersji "total golas", gdzie wydawałoby się że nie ma się co popsuć, bo nic nie ma, mogą się przycinać zamki, nie działać ogrzewanie tylnej szyby... facepalm%5B1%5D.gif Yaris ma w sobie więcej z samochodu.

Za Pandą przemawia jedynie rocznik, ale czy jeździ się rocznikiem czy samochodem? grinser006.gif

*) jestem osobą, która w każdym aucie szuka pozytywów, więc w Pandzie to: niezła skrzynia biegów - zarówno przełożenia jak i sama zmiana lewarkiem. Innych nie znalazłem grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja tylko podpowiem - odpuść Fiestę ... jaka by nie była. Brat miał nową z salonu 7 lat i to chyba najgorsze auto jakie kiedykolwiek miał a miał ich dużo.Nawet 125p wspomina lepiej niż tą fiestę. A tak ogólnie to auto nie jedzie i dużo pali. Często się psuje a części do najtańszych nie należą. Ja w tym samym czasie miałem clio II i o wiele lepsze auto bym powiedział...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Quote:

> fura typowo do miasta w miare mozliwosci jak najmlodsza, benzyna

> słabo ta propozycja pasuje do założeń autora wątku

Dlaczego ??

Kolega nie określił czy to ma być z małych typu Panda czy ze średnich typu Astra.

Osobiście jakbym miał się gnieździć w Pandzie 1.1 Pb to jednak wolałbym Astrę właśnie z silnikiem 1.7 td Isuzu. Z racji że wolę auta praktyczne więc w ogóle nie patrzyłbym na opcję 3D a jedynie 5D lub kombi. Tak wiem Astra jest większym autem niż Panda ale bez przesady, to nie autobus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W takiej kasie da się poszukać Yarka z okolicy 2003-4, jedynie z klimą może być ciężko.

Moze za 12tys kupi 2002r, no moze 2003 jak chce miec 5drzwi. Bedzie to oczywiscie golas nawet bez wpsomagania z silnikiem 1.0 którego jedyną zaletą jest niskie spalanie.

Pandą jezdzi sie przyjmeniej jak yariską, nie ma sie tego wrażenia że jedzie sie odkurzaczem.

> Przejedź się jednym i drugim, Panda jest do bólu prosto zrobionym autem i to czuć na każdym etapie

A yaris to niby co ? smile.gif Wersja PL to bieda i oszczednosc na każdym plastiku. Za wspomaganie trzeba było dopłacić prawie 5tyś dlatego 80% yarisek kupionych w salonie z tego okresu to zupelne golasy.

Zresztą najlepiej sie przejechać jednym i drugim, dla mnie panda o wiele ciekawsza w prowadzeniu. Do tego kupi 3 lata młodszą i 2 razy mniejszym przebiegiem.

Fabii też nie polecam, chwilo jeżdżę i mam dość. Typowa taczka dla dziadka, do tego w moim przypadku awaryjne dziadostwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dodam jeszcze że w tej cenie to Punto II 1.2 8V . Zdecydowanie lepiej zrobione jak Panda a pali tyle samo i można znaleźć z klimą . Ja w pracy pomykam takim z 2003 roku i ma na liczniku 250 kkm i dalej jeździ . Nic z silnikiem nie robione poza rozrządem kilka razy i tym co trzeba na czas czyli oleje i filtry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fabii też nie polecam, chwilo jeżdżę i mam dość. Typowa taczka dla dziadka, do tego w moim przypadku awaryjne dziadostwo.

Po prostu kupiłeś złom i teraz narzekasz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po prostu kupiłeś złom i teraz narzekasz...

Widze że wiesz lepiej co kupiłem chociaż auta na oczy nie widziałeś.

Pomijam fakt awaryjnosci bo powiedzmy że to loteria. Ale to auto nie daje żadnej przyjemnosci z jazdy, drewniane wykonczenie, drewniane zawieszenie i beznadziejne silniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widze że wiesz lepiej co kupiłem chociaż auta na oczy nie widziałeś.

> Pomijam fakt awaryjnosci bo powiedzmy że to loteria. Ale to auto nie daje żadnej przyjemnosci z

> jazdy, drewniane wykonczenie, drewniane zawieszenie i beznadziejne silniki.

Widzę, że mamy kompletnie inne odczucia z jazdy, bo dla mnie Panda to zawieszeniowy dramat, a Fabia prowadzi się całkiem nieźle, w końcu na niej zrobili Polo grinser006.gif Silników w Fabii jest do wyboru do koloru, wśród nich również te dobre ze stajni VW grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy ktoś ci kazał kupić to auto?

nikt, zrobiłem błąd czytajać opinie na necie ludzi ktorzy nigdy nie jezdzili czymś lepszym i polecali. Dla mnie to auto jest dużo gorsze od najprostszej pandy. To moja opinia i nią się dziele. Co ci sie w tym nie podoba? Możesz mieć inną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> panowie to jak z ta ruda w corsie c ?? bac sie czy nie ?

Specjalnie nie, ale tam jest kilka innych elementow, ktorych nalezy.

Maglownica, wybierak biegow w niektorych benzyniakach czy przynitowany mechanizm opuszczania szyby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie szukam furaczaw przedziale 10-12 kpln fura typowo do miasta w miare mozliwosci jak

> najmlodsza, benzyna bez gazu, dobrze jakby byla klima i elektryczne szyby aha koniecznie 4

> drzwiowka....

> sam w to nie wierze ale rozmyslalem nad Fiatem Panda

A może Hyundai Getz - 4 drzwiówka z Polski ma w std 4 x ele. szyby, a do tego z silnikiem 1.3 daje dość dobrze radę, sam silnik lubi gaz (to tak na marginesie), fajne i niedoceniane trochę auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fabii też nie polecam, chwilo jeżdżę i mam dość. Typowa taczka dla dziadka, do tego w moim

> przypadku awaryjne dziadostwo.

Napisz z którego roku i ile za nią dałeś...wiele w naszym kraju jest cofanych po Ph lub sprowadzonych i po korekcie, a jeszcze czasami dochodzi dzwon+korekta i tanio zrobione i hece różne potem są.... oslabiony.gif

Fabia nie jest złym autem, do bólu prostym (takie było założenie), części tanie, silniki dobre (może poza 1.2). Np dla 1.4 przebiegi rzędu 200-300 tyś nie są niczym specjalnym, wymaga tylko zmiany łańcucha co ok 150-200 tyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Specjalnie nie, ale tam jest kilka innych elementow, ktorych nalezy.

> Maglownica, wybierak biegow w niektorych benzyniakach czy przynitowany mechanizm opuszczania szyby.

W Corsie C to najbardziej trzeba obawiać się silnika 1.0 - najwieksza porażka w tej klasie aut. Ale prawda że z wybierakiem i halasowaniem zawieszenia też jest masa problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W Corsie C to najbardziej trzeba obawiać się silnika 1.0 - najwieksza porażka w tej klasie aut. Ale

> prawda że z wybierakiem i halasowaniem zawieszenia też jest masa problemów.

Wybierak w razie problemów wystarczy zmienić na wersję po FL - groszowe sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Napisz z którego roku i ile za nią dałeś...wiele w naszym kraju jest cofanych po Ph lub

> sprowadzonych i po korekcie, a jeszcze czasami dochodzi dzwon+korekta i tanio zrobione i hece

Rok 2003, przebieg 120tyś, raczej prawdziwy, jak oglądałem wtedy inne to miały kierownice i plastiki o wiele bardziej zużyte niż ta a na cyferblatach mniejsze liczby.

Auto krajowe i oprocz tylnych drzwi i zderzaków oryginalny lakier.

W przecięgu 10tyś km padły juz:

-wspomaganie (jak robiłem pompę to dowiedzialem się od fachowca że to najwiekszy badziew jaki ktoś wymyślił) - hybryda elektrycznego i hydraulicznego - posiada wady obu typów i żadnych zalet. I tak miałem farta że pompa trw a nie ta druga bo wtedy ponad 1200zł na częsci.

-wiązka w komorze silnika - jeszcze do konca mi nie przegniła ale jak robili mi pompe to wycieli bo już izolacja spuchnięta- ponoć tez standard w fiabiach powyżej 8lat.

-łancuch rozrządu (poprzednik tez robił) wiec trwałe to nie jest. U mnie był tylko głośny ale znów przy naprawie dowiedziałem sie że fabiach lubi sobie nawet przeskoczyć o pare zebów a wtedy wiadomo... widać znów miałem szczeście że to 1.4 a nie 1.2

-centralny zamek i zamek elektroniczny w klapie, ten z tyłu do wymiany

-zawieszenie z przodu, wymieniłem już połowe gum i łączniki a co tydzien odzywa sie coś nowego - może te auta już tak mają.

Także mam dość tego auta i nikomu nie bede polecał.

Dałem chyba tak srednio jak na tamten czas- około 12tyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.