Skocz do zawartości

Nie podobają mi się zabytkowe blachy...


koNik

Rekomendowane odpowiedzi

brzydkie są, żółte i nie pasują - np do Wołgi - dlatego mam je tylko na jednym aucie ale... jak czytam coś takiego:

http://www.polskatimes.pl/artykul/929635...eszen,id,t.html

to chyba się wezmę w sobie i zrobię na inne auta zlosnik.gif

"Wprowadzenie dodatkowej opłaty ekologicznej na auta liczące powyżej 10 lat, podwyższenie stawek za polisy OC dla aut w wieku powyżej 12 lat, zakaz ponownej rejestracji takiego auta w przypadku zmiany właściciela, dodatkowe obowiązkowe kontrole starszych aut - to tylko część pomysłów na wyprowadzenie z zapaści polskiego rynku samochodowego. Przygotowało je Stowarzyszenie Dealerów VW i Audi w Polsce i wpisało w pakiet ustaw, które zamierza złożyć w Sejmie. "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> brzydkie są, żółte i nie pasują - np do Wołgi - dlatego mam je tylko na jednym aucie ale... jak

> czytam coś takiego:

> http://www.polskatimes.pl/artykul/929635...eszen,id,t.html

> to chyba się wezmę w sobie i zrobię na inne auta

> "Wprowadzenie dodatkowej opłaty ekologicznej na auta liczące powyżej 10 lat, podwyższenie stawek za

> polisy OC dla aut w wieku powyżej 12 lat, zakaz ponownej rejestracji takiego auta w przypadku

> zmiany właściciela, dodatkowe obowiązkowe kontrole starszych aut - to tylko część pomysłów na

> wyprowadzenie z zapaści polskiego rynku samochodowego. Przygotowało je Stowarzyszenie Dealerów

> VW i Audi w Polsce i wpisało w pakiet ustaw, które zamierza złożyć w Sejmie. "

Trzeba przyznac, ze maja fantazje grinser006.gif

Szczegolnie spodobal mi sie tekst o "niecheci" Polakow do kupowania nowych aut hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> brzydkie są, żółte i nie pasują - np do Wołgi - dlatego mam je tylko na jednym aucie ale... jak

> czytam coś takiego:

> http://www.polskatimes.pl/artykul/929635...eszen,id,t.html

> to chyba się wezmę w sobie i zrobię na inne auta

> "Wprowadzenie dodatkowej opłaty ekologicznej na auta liczące powyżej 10 lat, podwyższenie stawek za

> polisy OC dla aut w wieku powyżej 12 lat, zakaz ponownej rejestracji takiego auta w przypadku

> zmiany właściciela, dodatkowe obowiązkowe kontrole starszych aut - to tylko część pomysłów na

> wyprowadzenie z zapaści polskiego rynku samochodowego. Przygotowało je Stowarzyszenie Dealerów

> VW i Audi w Polsce i wpisało w pakiet ustaw, które zamierza złożyć w Sejmie. "

eghmm...

To ja chyba wyjdę do Sejmu z propozycją ustaw blokujących odsprzedaż mieszkań na rynku wtórnym. 20 lat i demolka ok.gif

I kontrole inspekcji budowlanej co pół roku bo przecież mieszkanie w takich warunkach grozi śmiercią lub kalectwem.

A tak zupełnie z innej beczki: grupa VW w tym momencie oficjalnie powiedziała, że ich auta po 10 latach użytkowania to niebezpieczny złom smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oni mysla ze takimi przepisami poprawia sprzedaż nowych aut? hehe.gif

Raczej poprawia sprzedaż jeszcze starszych aut i wlasnie tak jak piszesz - pchanie wszystkiego na żółte blachy ok.gif

I ja również bym tak zrobil - moje auto bym zamienil na jakies starsze z mozliwoscia zarejestrowania na żółte ok.gif np. W124 ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> brzydkie są, żółte i nie pasują - np do Wołgi - dlatego mam je tylko na jednym aucie ale... jak

> czytam coś takiego:

> http://www.polskatimes.pl/artykul/929635...eszen,id,t.html

> to chyba się wezmę w sobie i zrobię na inne auta

> "Wprowadzenie dodatkowej opłaty ekologicznej na auta liczące powyżej 10 lat, podwyższenie stawek za

> polisy OC dla aut w wieku powyżej 12 lat, zakaz ponownej rejestracji takiego auta w przypadku

> zmiany właściciela, dodatkowe obowiązkowe kontrole starszych aut - to tylko część pomysłów na

> wyprowadzenie z zapaści polskiego rynku samochodowego. Przygotowało je Stowarzyszenie Dealerów

> VW i Audi w Polsce i wpisało w pakiet ustaw, które zamierza złożyć w Sejmie. "

poza podwyzki OC (pod idioitycznym pretekstem "Bezpieczeństwa"), reszta dotyczy opłat i ograniczeń importu i IMHO to słuszny kierunek (a mam 17 letni samochód).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po przykładowych zwyżkach i cenach dopłat, OC i podatków widzę, że znowu nie chodzi o to, o co

> chodzi . Statystyczny właściciel starego samochodu i tak nie kupi nowego, tylko zapłaci te

> kilka stów rocznie i dalej będzie jeździł rzęchem .

Dokladnie. I przez to ze zapłaci te kilka stów rocznie, to zaoszczędzi na kupnie np. opon zlosnik.gif No bardzo się poprawi bezpieczeństwo zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oni mysla ze takimi przepisami poprawia sprzedaż nowych aut?

> Raczej poprawia sprzedaż jeszcze starszych aut i wlasnie tak jak piszesz - pchanie wszystkiego na

> żółte blachy

Raczej każdy by sobie przypomniał, że ma wujka na Ukrainie czy innej Białorusi. Byłoby pełno obcych tablic w Polsce na drogach i tyle ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czytam coś takiego:

Fajne są komentarze pod artykułem grinser006.gifbiglaugh.gifhehe.gif

Oddam mój bolid na złom i dostanę 1000zł. Fajnie, niech mi jeszcze powiedzą, gdzie dostanę brakujące 49kzł do w miarę przyzwoitego nowego auta... ? niewiem.gifhahaha.gif

Banda debili i tyle. Wszystko musimy mieć europejskounijne, z wyjątkiem zarobków... facepalm%5B1%5D.gifscrewy.gifpad.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> brzydkie są, żółte i nie pasują - np do Wołgi - dlatego mam je tylko na jednym aucie ale... jak

> czytam coś takiego:

> http://www.polskatimes.pl/artykul/929635...eszen,id,t.html

> to chyba się wezmę w sobie i zrobię na inne auta

> "Wprowadzenie dodatkowej opłaty ekologicznej na auta liczące powyżej 10 lat, podwyższenie stawek za

> polisy OC dla aut w wieku powyżej 12 lat, zakaz ponownej rejestracji takiego auta w przypadku

> zmiany właściciela, dodatkowe obowiązkowe kontrole starszych aut - to tylko część pomysłów na

> wyprowadzenie z zapaści polskiego rynku samochodowego. Przygotowało je Stowarzyszenie Dealerów

> VW i Audi w Polsce i wpisało w pakiet ustaw, które zamierza złożyć w Sejmie. "

CHYBA KOGOŚ PO....ŁO!!!!

Normalnie ktoś się tu z frędzlem na głowy zamienił!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przecież co roku tym straszą od 2 lat. co się tak nerwujesz

Zelmer już się szykuje na wprowadzenie takich przepisów odnośnie żelazek, odkurzaczy i suszarek do włosów. Blendery i inny sprzęt kuchenny dojdą za dwa lata. ok.gif

Petycję o wymianie tych sprzętów co 3 lata podpisał koncern Metro Group ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Petycję o wymianie tych sprzętów co 3 lata podpisał koncern Metro Group

Przecież te sprzęty i tak trzeba wymieniać co trzy lata hehe.gif. Z samochodami za chwilę nie będzie inaczej zlosnik.gif. Tylko te +15 jeszcze się trzymają i producenci zaczynają rozumieć samostrzał w stopę grinser006.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I ja również bym tak zrobil - moje auto bym zamienil na jakies starsze z mozliwoscia

> zarejestrowania na żółte np. W124

Czytac umi?

Ne da se:

Quote:

podwyższenie stawek za polisy OC dla aut w wieku powyżej 12 lat, zakaz ponownej rejestracji takiego auta w przypadku zmiany właściciela,


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czytac umi?

> Ne da se:

> Quote:

> podwyższenie stawek za polisy OC dla aut w wieku powyżej 12 lat, zakaz ponownej rejestracji

> takiego auta w przypadku zmiany właściciela,

no umi? dot sprowadzanych! wewnątrz kraju nie chcą tego uniemozliwiac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no umi? dot sprowadzanych! wewnątrz kraju nie chcą tego uniemozliwiac.

lekko goście niepoważni są, bo to ma nijak się co do zasad tworzenia prawa zlosnik.gif pierwszy lepszy student by ich zjadł ale tak to jest jak się głupoty wymyśla zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> CHYBA KOGOŚ PO....ŁO!!!!

> Normalnie ktoś się tu z frędzlem na głowy zamienił!

Naprodukowali samochodów, które przeżyją armageddon i strzelili sobie tym samym w stopy. Obie. Dzisiejsze szroty nie mogą się równać niezawodnością, do staroci (vide Passat B4, czy stare 1.6d, które jeżdżą i jeżdżą i jeżdżą).

Więc teraz chcą, sprzedawać nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czytac umi?

> Ne da se:

> Quote:

> podwyższenie stawek za polisy OC dla aut w wieku powyżej 12 lat, zakaz ponownej rejestracji

> takiego auta w przypadku zmiany właściciela,

No przecież jak się sprzedać nie da, to użyczyć można i dopiero będzie burdel z tablicami/użyczającymi itp. walą nas w rogi, to my ich też i tak od lat wielu grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> lekko goście niepoważni są, bo to ma nijak się co do zasad tworzenia prawa pierwszy lepszy student

> by ich zjadł ale tak to jest jak się głupoty wymyśla

no się wie. ale powiedz: która ustawa w ciągu ostatnich 5 lat, weszła bez bubli? i dlatego zatem ta ma się różnić?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czytac umi?

> Ne da se:

> Quote:

> podwyższenie stawek za polisy OC dla aut w wieku powyżej 12 lat, zakaz ponownej rejestracji

> takiego auta w przypadku zmiany właściciela,

Jeśli ustawa się zmieni , to nie w ciągu jednej nocy , tylko zanim wejdzie w życie , to ja w tym czasie spokojnie sprzedam mój samochod (choćby na wschód) i z zachodu sobie przywiozę W124 na żółte blachy smile.gif

Oczywiście mówie to wszystko żartem, bo nawet w 1% nie wierzę że takie coś by mogło przejść wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> podwyższenie stawek za polisy OC dla aut w wieku powyżej 12 lat, zakaz ponownej rejestracji

> takiego auta w przypadku zmiany właściciela,

Jeśli już wypisuje się takie brednie, to wyjdzie im martwy przepis, ponieważ samochód w PL przy zmianie właściciela nie jest wyrejestrowywany. Zmieniają się jedynie dane zawarte w dowodzie rejestracyjnym i karcie pojazdu jeśli takową wydano. wink.gif

Poziom "artykułu" jak zwykle niezmienny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak tak to bardzo przepraszam, w tekscie wklejonym przez konika nie widze rozrozniania na krajowe i

> import (linka nie odpalalem).

Quote:

wprowadzenie zakazu ponownej rejestracji auta powyżej 12 lat w przypadku zmiany właściciela, jeżeli było uprzednio zarejestrowane za granicą.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci...s=og.recommends

> i bardziej konkretnie

Quote:

Zmiany systemowe powinny (...) zasilić budżet państwa. (...) oraz wspierających budżet państwa. (...) Zatem dodatkowy podatek 10% oznacza wpływ do budżetu państwa 515,4 miliona złotych. (...) budżet państwa będzie nadal otrzymywał 500 zł za nowe auto, powiększone o 500 zł od importerów aut używanych, czyli 700 tys. aut używanych x 500 zł = 350 mln zł dla budżetu. (...)

podatek w umiarkowanej kwocie 100 zł rocznie za samochód nie spełniający wymogów ekologicznych - dla aut powyżej 12 lat. W efekcie budżet państwa uzyska 18 960 867 aut x ok. 60% = 11 376 520 aut x 100 zł = 1 137,6 miliona zł. (...)

Obecna sytuacja wydaje się nie pozwalać na redukcję przychodów do budżetu państwa i dlatego nasze stowarzyszenie proponuje w 2014 roku pozostawienia podatku akcyzowego bez zmian lub zmniejszenie akcyzy dla aut z silnikami powyżej 2 litrów do poziomu akcyzy dla mniejszych silników.

(...)

Stowarzyszenie przekazało 39 indywidualnych listów o inicjatywie do: 5 ministrów (gospodarki, finansów, środowiska, transportu, budownictwa i gospodarki morskiej oraz spraw wewnętrznych), Komendanta Głównego Policji, przewodniczących 6 klubów parlamentarnych, przewodniczących i zastępców 5 komisji sejmowych (w tym ustawodawczej).


Komuś bardzo zależy na wejściu i to z dużą dawką wazeliny budżetowej... grinser006.gifhehe.gifyay.gif270747800-sex.gif wszak zbliżają się wybory... a cała reszta o zdrowiu, bezpieczeństwie i ochronie środowiska jest poprawna politycznie no i UE tak kazała... facepalm%5B1%5D.gifpad.gif

Przecież to debil liczył: najpierw chce zatrzymać napływ aut używanych, a później od aktualnej wielkości importu (który ma być ograniczony) liczy wielkość podatku dla budżetu... screwy.gif

A co do podatku ekologicznego - zawsze można zrobić tak, że np. co rok nowa norma EUROileśtam i wszystkie auta nie spełniające do opodatkowania... hahaha.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są jakieś nagrody za wymyślanie najgłupszych pomysłów? facepalm%5B1%5D.gif

Jedynym sposobem na ożywienie rynku nowych aut to przywrócenie pełnego odliczenia VATu. Odpuścić sobie kratki, klatki czy kasetki, a jak komuś gul skacze, że ktoś sobie kupi 911-kę w netto to dać limit na 100, 150 czy 200 tys. zł. Zmienić stawki akcyzy. Zmniejszyć na auta małe, zmienić granicę 2 litrów na 2,5 litra i podnieść na "smoki".

Ewentualna dopłata za złomowanie powinna być procentowa (zależy za ile kupisz nowe auto), a nie kwotowa bo mnie to becikowe przypomina. wpysk.gif A wspomniane 1000 zł... hehe.gifscrewy.gif

Tylko promowanie nowych da efekt, a nie walka ze starymi. Ludzie idą za reklamą, za promocją, za ulgą, za ułatwieniem, a jeśli ktoś z ludźmi walczy, potrafią się doskonale bronić.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I co, myślą, że sprzedam moje 15 letnie A6 i kupię od nich nowe

Ja bym nie zamienil mojego 12-letniego Passata na nowego VW czy zresztą auto innej dowolnej marki... nie mam czasu na wizyty w serwisie żeby co chwile cos naprawiac na gwarancji, wole auto starsze ale niezawodne ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja bym nie zamienil mojego 12-letniego Passata na nowego VW czy zresztą auto innej dowolnej

> marki... nie mam czasu na wizyty w serwisie żeby co chwile cos naprawiac na gwarancji, wole

> auto starsze ale niezawodne

W starym aucie z tą niezawodnością to już różnie bywa zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja bym nie zamienil mojego 12-letniego Passata na nowego VW czy zresztą auto innej dowolnej

> marki... nie mam czasu na wizyty w serwisie żeby co chwile cos naprawiac na gwarancji, wole

> auto starsze ale niezawodne

dobrze powiedziane smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest sluszna koncepcja. Z tym, ze my jestesmy biedni. Wiec ja bym dal taki zapis - cos nie spelnia nomr Euro 2 nie masz prawa zarejestrowac, chyba ze to zabytek. I systematycznie podniosl granice. Ale dodatkow doplata do nowego auta za zlomowanie. Ale to mialoby wiekszy sens jakby wiecej aut bylo produkowane w PL. Wtedy oddajesz stare auto na zlom, bierzesz nowke w salonie i masz np VAT za darmo. Pod warunkiem, ze nie sprzedaz przez 3 lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W starym aucie z tą niezawodnością to już różnie bywa

Na moje nie narzekam, ale nawet jeśli cos się stanie to naprawie sam w garażu lub pojade do dowolnego mechanika który ma podnośnik.

A w nowym... owszem, zrobia mi wszystko na gwarancji.. ale ile strace nerwów i czasu na wożenie auta do ASO czy czekanie gdzies na lawete...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na moje nie narzekam, ale nawet jeśli cos się stanie to naprawie sam w garażu lub pojade do

> dowolnego mechanika który ma podnośnik.

> A w nowym... owszem, zrobia mi wszystko na gwarancji.. ale ile strace nerwów i czasu na wożenie

> auta do ASO czy czekanie gdzies na lawete...

uskuteczniasz myślenie życzeniowe. czyli to że stare sie psuje (nie jest niezawodne!) to jest ok, bo to nie problem i masz na to czas. ale nowe NA PEWNO trafi do aso z awarią, gdzie dostaniesz zastępcze itp. - na to nie masz czasu smile.gif

przy czym stare zepsuje się NA PEWNO (no moze zepsucie to za duże słowo, ale eksploatacji jest więcej), a nowe przez czas gwarancji nie musi (i prawdopodobnie tego nie zrobi).

widzisz tutaj tendencyjność? smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> uskuteczniasz myślenie życzeniowe. czyli to że stare sie psuje (nie jest niezawodne!) to jest ok,

> bo to nie problem i masz na to czas. ale nowe NA PEWNO trafi do aso z awarią, gdzie dostaniesz

> zastępcze itp. - na to nie masz czasu

> przy czym stare zepsuje się NA PEWNO (no moze zepsucie to za duże słowo, ale eksploatacji jest

> więcej), a nowe przez czas gwarancji nie musi (i prawdopodobnie tego nie zrobi).

> widzisz tutaj tendencyjność?

Czytam autokacik i kilka innych for i stad mam takie wnioski.

Kiedys dawno temu, jak miałem lat nascie, mój ojciec tez kupowal nowe auta z salonu (lata 90). Wtedy pamiętam w okresie gwarancji nic się nie psulo, nie było najmniejszych usterek, poprawek, nic. A dziś czytam w internecie czy slysze od znajomych, ile to osob na gwarancji jedzie do ASO na jakies drobne naprawy, moze nie duże, nie poważne, chocby drobne - ale zawsze to strata czasu.

Zgadzam się ze w starym aucie tez mogę mieć tyle samo straconego czasu na naprawy - ale po pierwsze nie musze wydawac tylu pieniędzy by kupic auto zawodne, mogę je kupic taniej zlosnik.gif - a po drugie nie musze jezdzic do ASO, tylko większość rzeczy mogę naprawić sam - a te najbardziej skomplikowane z pomocą dowolnego mechanika, bo każdy przysłowiowy pan Mirek to ogarnie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czytam autokacik i kilka innych for i stad mam takie wnioski.

> Kiedys dawno temu, jak miałem lat nascie, mój ojciec tez kupowal nowe auta z salonu (lata 90).

> Wtedy pamiętam w okresie gwarancji nic się nie psulo, nie było najmniejszych usterek,

> poprawek, nic. A dziś czytam w internecie czy slysze od znajomych, ile to osob na gwarancji

> jedzie do ASO na jakies drobne naprawy, moze nie duże, nie poważne, chocby drobne - ale zawsze

> to strata czasu.

problem w tym że w necie nie przeczytasz postu typu. a ja w tym kwartale NIE pojechałem do ASO z moim nowym autem.

przeczytasz tylko o problemach, mniejszości userów.

> Zgadzam się ze w starym aucie tez mogę mieć tyle samo straconego czasu na naprawy - ale po pierwsze

> nie musze wydawac tylu pieniędzy by kupic auto zawodne, mogę je kupic taniej - a po drugie

> nie musze jezdzic do ASO, tylko większość rzeczy mogę naprawić sam - a te najbardziej

> skomplikowane z pomocą dowolnego mechanika, bo każdy przysłowiowy pan Mirek to ogarnie

ale po co samemu jak zrobią to za Ciebie, a Ty tymczasem możesz np. "polatać na paralotni" smile.gif

co kto lubi - ja przy aucie nie znoszę dłubać, ale przy moto, moge codziennie wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> problem w tym że w necie nie przeczytasz postu typu. a ja w tym kwartale NIE pojechałem do ASO z

> moim nowym autem.

> przeczytasz tylko o problemach, mniejszości userów.

Jeśli to na pewno mniejszość, to zmienie zdanie ok.gif

> ale po co samemu jak zrobią to za Ciebie, a Ty tymczasem możesz np. "polatać na paralotni"

> co kto lubi - ja przy aucie nie znoszę dłubać, ale przy moto, moge codziennie

Mnie najbardziej wkurza to, ze musze zawieźć samochod do warszatatu, zostawić, potem odebrać (nie ma znaczenia czy dają auto zastepcze czy nie, i tak w sumie musze do nich pojechać 2 razy) itp.

wiec co mogę - co potrafię - to wole zrobić sobie sam w garażu ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czytam autokacik i kilka innych for i stad mam takie wnioski.

> Kiedys dawno temu, jak miałem lat nascie, mój ojciec tez kupowal nowe auta z salonu (lata 90).

> Wtedy pamiętam w okresie gwarancji nic się nie psulo, nie było najmniejszych usterek,

> poprawek, nic. A dziś czytam w internecie czy slysze od znajomych, ile to osob na gwarancji

Ale pitolicie Hipolicie hehe.gif Kupujesz nowe masz najczesciej 5 lat gwarancji i jedyne co robisz to dolewasz plynu do spryskiwaczy. Jak sie popsuje to po to masz Assistance zeby z niego korzystac wiec i auto zastepcze. A wolnym czasie mozna robic co innego a nie uzerac sie z jakims starym padalcem Audiku f tdiku czy BMW zlosnik.gif

Nie kazdego stac na nowe auto to raz, dwa wola jezdzic starym pazdzierzem ale lymuzyna Panie zamiast nowa klasa B. Co kto lubi ale wtedy siedzisz utytlany w smarach i czym wie jeszcze. A jak garazu nei masz to placisz mechanikowi.

Nie zebym nie lubil dlubac przy aucie, ale ja dlupie przy fiacie czy mazdzie auto na codzien ma byc jak najnowsze i bezpieczne i neizajezdone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> widzisz tutaj tendencyjność?

Jay ma racji więcej niż Nowak ma zegarków. Myśląc o nowych autach trzeba zrobić bardzo istotny podział na auta proste i tanie, które faktycznie mogą się okazać zupełnie niezawodne i auta, które "kochamy" czyli klasa średnia z bixenonami, blutufami i filtrami cząstek stałych, płynnych i gazowych.

Nowe auta, które są bogato wyposażone popsują się na 100%, a już na pewno marki budżetowe. Jasne, że ciężko nazwać awarią konieczność update'a bo autem nie da się ruszyć bez szarpania czy to, że AFL szuka Dreamlinerów na niebie (oba przykłady z nowego Opela) bo cierpią inni, a nie właściciel, ale to o czym pisze Jay to 100-procentowa prawda. Trzeba jechać, trzeba z czegoś zrezygnować, żeby poświęcić czas na nowe auto.

Problemy ze starymi autami typu stuki, korozja itp. dają o sobie znać z wyprzedzeniem, można sobie zaplanować naprawdę na spokojnie i człowiek nie jest takim niewolnikiem maszyny.

Szybko szukam w pamięci samochodu nowego, który nie miał naprawy gwarancyjnej...

Jest rodzynek póki co - Dacia...i nic więcej... smile.gif

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jay ma racji więcej niż Nowak ma zegarków. Myśląc o nowych autach trzeba zrobić bardzo istotny

> podział na auta proste i tanie, które faktycznie mogą się okazać zupełnie niezawodne i auta,

> które "kochamy" czyli klasa średnia z bixenonami, blutufami i filtrami cząstek stałych,

> płynnych i gazowych.

a po co wchodzic w szczegoly? kazdy nowe auto rozumie inaczej, bo inne potrzebuje.

> Nowe auta, które są bogato wyposażone popsują się na 100%, a już na pewno marki budżetowe. Jasne,

> że ciężko nazwać awarią konieczność update'a bo autem nie da się ruszyć bez szarpania czy to,

> że AFL szuka Dreamlinerów na niebie (oba przykłady z nowego Opela) bo cierpią inni, a nie

> właściciel, ale to o czym pisze Jay to 100-procentowa prawda. Trzeba jechać, trzeba z czegoś

> zrezygnować, żeby poświęcić czas na nowe auto.

pitolicie. Jay pisze o statystyce - o ułamku ludzi którzy mają awarię.

Megane mi się nie popsuło na gwarancji, a usterkę "skrzypiace lusterko" zrobili przy okazji serwisu.

peugeot owszem był w serwisie, ale wg mojej decyzji kiedy mam czas (awaria z którą można jeździc). narazie nie zepsuło się nic w rozumieniu - laweta. faktycznie uszkodzeniu uległ czujnik poziomowania xenonów, co objawiło się komunikatem na desce i wyłączeniem ich skręcania, ale jezdzilem tak przez 2 tygodnie, az mi było po drodze auto odstawić.

za to "stary" focus (czyli 4-5 latek z nalotem pewnym), był w serwisie co 3-4 miesiące na wymianach i naprawach eksploatacyjnych (stuki, puki, hamulce i płyny).

> Problemy ze starymi autami typu stuki, korozja itp. dają o sobie znać z wyprzedzeniem, można sobie

> zaplanować naprawdę na spokojnie i człowiek nie jest takim niewolnikiem maszyny.

aaaa bo nowe to TYLKO awarie typu: jedziesz i bum - mogiła.

a stare np że sparciały wąż od chłodnicy strzeli, to najpierw 2 tygodnie wcześniej strzeli próbnie, żeby dać znać o zbliżającej się awarii.

no tak - to ma sens.

> Szybko szukam w pamięci samochodu nowego, który nie miał naprawy gwarancyjnej...

> Jest rodzynek póki co - Dacia...i nic więcej...

i na 100% się popsuje smile.gif

> Pozdrawiam.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się w 100%, dokładnie napisales to co ja również myślę ok.gif

A co do Dacii... ostatnio często przejezdzam obok salonu i widzę wystawionego Dokkera. Tak sobie mysle ze w tej klasie gdybym miał wybór Partner/Kangoo/Citan/itp. to chyba Dokker to najlepszy wybór ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przy czym stare zepsuje się NA PEWNO (no moze zepsucie to za duże słowo, ale eksploatacji jest

> więcej),

niekoniecznie tak musi być, śmiem twierdzić że proste gaźnikowe coś postaci Golf II 1.6 na Pierburgu (albo 1.8RP na monopunkcie) to coś czym można jeździć bez awarii aż do wymiotów z nudów zlosnik.gif stąd reputacja która z takim TSI chyba nic wspólnego nie ma grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgadzam się w 100%, dokładnie napisales to co ja również myślę

> A co do Dacii... ostatnio często przejezdzam obok salonu i widzę wystawionego Dokkera. Tak sobie

> mysle ze w tej klasie gdybym miał wybór Partner/Kangoo/Citan/itp. to chyba Dokker to najlepszy

> wybór

zwłaszcza, że między Kangoo, Citanem i Dokkerem różnice są takie, jak między Berlingo i Partnerem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.