Skocz do zawartości

Śruby antykradzieżowe - kto używa?


vronski

Rekomendowane odpowiedzi

Trzy lata temu złodzieje odkręcili mi koła z auta. Jako Polak mądry po szkodzie do następnych kupiłem śruby antykradzieżowe.

Dzisiaj po raz pierwszy odkręcałem je samodzielnie z auta. Pracowałem w idealnych warunkach (słońce, dużo miejsca, ciepło), a i tak przeżyłem kilka razy chwile zwątpienia i doszedłem do wniosku, że to się chyba mija z celem.

W zimie, po zmroku co najmniej jednej śruby nie dałbym rady odkręcić (okazało się, że główka jest już chyba nieco sfatygowana i po dobroci nie udawało się dopasować nakładki).

Są jakieś sensowne zabezpieczenia, które nie pozbawiają szans na samodzielną wymianę koła w trudnych warunkach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trzy lata temu złodzieje odkręcili mi koła z auta. Jako Polak mądry po szkodzie do następnych

> kupiłem śruby antykradzieżowe.

> Dzisiaj po raz pierwszy odkręcałem je samodzielnie z auta. Pracowałem w idealnych warunkach

> (słońce, dużo miejsca, ciepło), a i tak przeżyłem kilka razy chwile zwątpienia i doszedłem do

> wniosku, że to się chyba mija z celem.

> W zimie, po zmroku co najmniej jednej śruby nie dałbym rady odkręcić (okazało się, że główka jest

> już chyba nieco sfatygowana i po dobroci nie udawało się dopasować nakładki).

> Są jakieś sensowne zabezpieczenia, które nie pozbawiają szans na samodzielną wymianę koła w

> trudnych warunkach?

Ja uzywalem, ale wyladowaly w bagazniku po tym jak wulkanizator mial problem z odkreceniem jednej z nichok.gif

Wolalbym sie z tym nie szarpac na drodze, a prawdopodobienstwo kradziezy kol oceniam baaaardzo nisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trzy lata temu złodzieje odkręcili mi koła z auta. Jako Polak mądry po szkodzie do następnych

> kupiłem śruby antykradzieżowe.

> Dzisiaj po raz pierwszy odkręcałem je samodzielnie z auta. Pracowałem w idealnych warunkach

> (słońce, dużo miejsca, ciepło), a i tak przeżyłem kilka razy chwile zwątpienia i doszedłem do

> wniosku, że to się chyba mija z celem.

> W zimie, po zmroku co najmniej jednej śruby nie dałbym rady odkręcić (okazało się, że główka jest

> już chyba nieco sfatygowana i po dobroci nie udawało się dopasować nakładki).

> Są jakieś sensowne zabezpieczenia, które nie pozbawiają szans na samodzielną wymianę koła w

> trudnych warunkach?

4 lata temu chcieli mi ukraść koła ( poodkręcali nakrętki) ale chyba ich ktoś spłoszył - zakupiłem antykradzieżówki wink.gif

raz zapobiegły kradzieży, potem na przekór mi ukradli śruby "anty" grinser006.gif

albo uciekły same, ale dziwne to jest że tylko te mi uciekły

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trzy lata temu złodzieje odkręcili mi koła z auta. Jako Polak mądry po szkodzie do następnych

> kupiłem śruby antykradzieżowe.

> Dzisiaj po raz pierwszy odkręcałem je samodzielnie z auta. Pracowałem w idealnych warunkach

> (słońce, dużo miejsca, ciepło), a i tak przeżyłem kilka razy chwile zwątpienia i doszedłem do

> wniosku, że to się chyba mija z celem.

> W zimie, po zmroku co najmniej jednej śruby nie dałbym rady odkręcić (okazało się, że główka jest

> już chyba nieco sfatygowana i po dobroci nie udawało się dopasować nakładki).

> Są jakieś sensowne zabezpieczenia, które nie pozbawiają szans na samodzielną wymianę koła w

> trudnych warunkach?

Są.Trzeba kupić sensowne śruby zabezpieczające.Polecam Królaka lub Alcara.Trochę kosztują ale problemów nie ma.Jeszcze jedna BARDZO ważna sprawa.Śrub nie możesz pozwolić dokręcać/odkręcać klucze pneumatycznym!!!!Jeśli jedziesz na zmianę opon ,a wulkanizator ma sezon to specjalnie nie bawią się byle szybciej.A potem?Potem to już twój problem jak złapiesz gumę na autostradzie.Królak dodatkowo numeruje klucze -czyli jak zgubisz możesz dokupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwne. Mam takie śruby w stilo. Nie używałbym ich, bo i tak nie wierzę, że ktoś by chciał ukraść te felgi, ale innych zwykłych nie mam w zamian (musialbym się zebrać i kupić) więc używam tych. Często wymieniam koła sam wiosną/jesienią i nigdy nie miałem problemów z odkręceniem. Nakładam końcówkę i odkręcam/zakręcam jak zwykłe śruby hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja uzywalem, ale wyladowaly w bagazniku po tym jak wulkanizator mial problem z odkreceniem jednej z

> nich

> Wolalbym sie z tym nie szarpac na drodze, a prawdopodobienstwo kradziezy kol oceniam baaaardzo

> nisko.

Też kiedyś wywaliłem stare śruby, spojrzałem na felgi i pomyślałem sobie, że złodziej nie weźmie bo zysk nie jest warty ryzyka (16", 10 lat, widoczne przebarwienia), a potem mi je ukradli zlosnik.gif

Fakt, że opony miałem w dobrym stanie, choć też nie nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kup porządne śruby i problemu nie ma np mcGard

Pod warunkiem że nie zgubisz kluczyka zlosnik.gif

Ja kupiłem auto z takimi zabezpieczeniami ale właściciel posiał gdzieś kluczyk. Że sprzedającym był właściciel wulkanizacji - obiecał odkręcić śruby na własną rękę.

Matko i córko co oni cudowali !

Najpierw próbowali specjalną nasadką ( coś jak narzynka ) i tylko sporo hałasu było z tego.

Potem w ruch poszła spawarka ale wolałem na to nie patrzeć.

Ostatecznie dali radę zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trzy lata temu złodzieje odkręcili mi koła z auta. Jako Polak mądry po szkodzie do następnych

> kupiłem śruby antykradzieżowe.

> Dzisiaj po raz pierwszy odkręcałem je samodzielnie z auta. Pracowałem w idealnych warunkach

> (słońce, dużo miejsca, ciepło), a i tak przeżyłem kilka razy chwile zwątpienia i doszedłem do

> wniosku, że to się chyba mija z celem.

> W zimie, po zmroku co najmniej jednej śruby nie dałbym rady odkręcić (okazało się, że główka jest

> już chyba nieco sfatygowana i po dobroci nie udawało się dopasować nakładki).

> Są jakieś sensowne zabezpieczenia, które nie pozbawiają szans na samodzielną wymianę koła w

> trudnych warunkach?

Najlepsze są firmowe z atestem ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Są jakieś sensowne zabezpieczenia, które nie pozbawiają szans na samodzielną wymianę koła w

> trudnych warunkach?

Ja mam oryginały Fiata - były tanie i są jakimś tam zabezpieczeniem - raz już uratowały mi koła, bo ktoś się na nie połakomił (miałem poluzowane 2 z 3 śrub w jednym z kół). W następnym aucie na pewno również zagoszczą, ale kupię jakieś lepsze ok.gif A co do problemów z odkręcaniem - koła wymieniam sam, smaruję gwinty smarem miedziowym, u mechanika (mam zaufanego i zwykle jestem przy naprawie) pilnuję, żeby dokręcał śruby z wyczuciem (wszystkie, nie tylko zabezpieczające).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pod warunkiem że nie zgubisz kluczyka

> Ja kupiłem auto z takimi zabezpieczeniami ale właściciel posiał gdzieś kluczyk. Że sprzedającym był

> właściciel wulkanizacji - obiecał odkręcić śruby na własną rękę.

> Matko i córko co oni cudowali !

> Najpierw próbowali specjalną nasadką ( coś jak narzynka ) i tylko sporo hałasu było z tego.

> Potem w ruch poszła spawarka ale wolałem na to nie patrzeć.

> Ostatecznie dali radę

fabryczne śruby antywłamaniowe mają swój numer i jak zgubisz/zniszczysz klucz to po prostu po numerze przysyłają nowy. Raz juz tak robiłem wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trzy lata temu złodzieje odkręcili mi koła z auta. Jako Polak mądry po szkodzie do następnych

> kupiłem śruby antykradzieżowe.

> Dzisiaj po raz pierwszy odkręcałem je samodzielnie z auta. Pracowałem w idealnych warunkach

> (słońce, dużo miejsca, ciepło), a i tak przeżyłem kilka razy chwile zwątpienia i doszedłem do

> wniosku, że to się chyba mija z celem.

> W zimie, po zmroku co najmniej jednej śruby nie dałbym rady odkręcić (okazało się, że główka jest

> już chyba nieco sfatygowana i po dobroci nie udawało się dopasować nakładki).

> Są jakieś sensowne zabezpieczenia, które nie pozbawiają szans na samodzielną wymianę koła w

> trudnych warunkach?

wszstko zależy od śrub. ojciec w warsztacie przerabia temat można powiedzieć statystycznie. i śruby za 50 PLN faktycznie - plastelina. ale np. mcgard, nigdy problemów nie robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Są.Trzeba kupić sensowne śruby zabezpieczające.Polecam Królaka lub Alcara.Trochę kosztują ale

> problemów nie ma.

Królak jest o połowę tańszy niż McGard. A McGard z kolei bardzo przypomina model, który kiedyś miałem i wywaliłem, bo się główki zużyły. Ale nie pamiętam czy były dokręcane pneumatycznie czy ręcznie i ile miały lat. tongue.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Królak jest o połowę tańszy niż McGard. A McGard z kolei bardzo przypomina model, który kiedyś

> miałem i wywaliłem, bo się główki zużyły. Ale nie pamiętam czy były dokręcane pneumatycznie

> czy ręcznie i ile miały lat.

Handlowałem Królakiem kilka lat i nie było problemów.Jeśli ktoś chce dokręcać pneumatykiem to życzę mu powodzenia hehe.gif Z tego co pamiętam w serwisach Hondy sprzedają Królaka jako oryginał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dobra, zaryzykuje McGard.

Ale pilnuj kluczyka grinser006.gif Ja zgubiłem i nie było sposobu żeby je konwencjonalnie odkrecic (zaden wulkanizator sie nie chcial podjac bez ryzyka uszkodzenia felgi). Musiałem kupić 4 nasadki, nagrzac do czerwonosci, nabić za pomocą solidnego młotka i dopiero to sie dało odkręcić. Ale po tej operacji wszystko na złom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale pilnuj kluczyka Ja zgubiłem i nie było sposobu żeby je konwencjonalnie odkrecic (zaden

> wulkanizator sie nie chcial podjac bez ryzyka uszkodzenia felgi). Musiałem kupić 4 nasadki,

> nagrzac do czerwonosci, nabić za pomocą solidnego młotka i dopiero to sie dało odkręcić. Ale

> po tej operacji wszystko na złom.

oryginalne mają swój numerek który pozwala w razie zgubienia / zniszczenia dobrać klucz wg numeru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam śruby McGard w dwóch autach. Śruba bardzo twarda, robiona ze spieków. Kształt łączenia łba śruby z nasadką-kluczem uniemożliwa przypadkowe ześlizgnięcie się klucza przy dokręcaniu/odkręcaniu oczywiście wyłącznie ręcznie a najlepiej kluczem dynamometrycznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pod warunkiem że nie zgubisz kluczyka

> Ja kupiłem auto z takimi zabezpieczeniami ale właściciel posiał gdzieś kluczyk. Że sprzedającym był

> właściciel wulkanizacji - obiecał odkręcić śruby na własną rękę.

> Matko i córko co oni cudowali !

A wystarczyło zamówić duplikat przejściówki.

Inna sprawa, że dobry wulkanizator radzi sobie z takimi śrubami w kwadrans.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Są jakieś sensowne zabezpieczenia, które nie pozbawiają szans na samodzielną wymianę koła w

> trudnych warunkach?

Miałem śruby z Norauto, 6 lat dokręcałem i odkręcałem w różnych warunkach. Po tych sześciu latach było widać na nich lekkie ślady zużycia. Ale funkcjonowały bardzo dobrze.

Edit: myślę że istotnym jest że używałem do nich klucza krzyżaka, a nie "fajki".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam śruby McGard w dwóch autach. Śruba bardzo twarda, robiona ze spieków. Kształt łączenia łba

> śruby z nasadką-kluczem uniemożliwa przypadkowe ześlizgnięcie się klucza przy

> dokręcaniu/odkręcaniu oczywiście wyłącznie ręcznie a najlepiej kluczem dynamometrycznym.

Tak, tak, wszystko w teorii tylko się sprawdza oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

McGard, nawet na wywazaniu SAM dokrecam bo patalachy pakuja sie z pneumatem, osly jedne uczniaki

I jak taki uczen bedzie mial wyrobiony nawyk skoro stary ma to w doooopie?

A w ogole to mam kola i sam to robie

Sruby McGARD ok 140 zl, klucz ukerowany ale jak zgubisz to 30 tyg czekania i jakos 80 zl kosztuje ponoc .

Moje felgi 18" z gumami warte niemalo wiec nie ryzykuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> McGard, nawet na wywazaniu SAM dokrecam bo patalachy pakuja sie z pneumatem, osly jedne uczniaki

> I jak taki uczen bedzie mial wyrobiony nawyk skoro stary ma to w doooopie?

> A w ogole to mam kola i sam to robie

> Sruby McGARD ok 140 zl, klucz ukerowany ale jak zgubisz to 30 tyg czekania i jakos 80 zl kosztuje

> ponoc .

> Moje felgi 18" z gumami warte niemalo wiec nie ryzykuje.

30 tyg.!!!!!!!?????????????????

na auto tyle bym nie czekal, a co dopiero na sruby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w 2 autach McGard od kilku lat, zawsze samemu dokręcam łapą i nigdy nie było problemów z ich

> odkręceniem

problemu nie ma póki sie nie zapieką. wtedy duze prawdopodobieństwo, że uwalisz nasadkę. Nasadka jest delikatna. Miałem taki problem, brat miał taki problem. Nie polecam McGard. Lepiej kupić coś bardziej siermiężnego. Ale każdy ma swój wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam McGard. Lepiej kupić

> coś bardziej siermiężnego.

to ze ktos jest nierozsadny to nie oznaka, ze produkt do d...y

Po pierwsze dokreca sie lzej, po drugie warto przesmarowac gwint a po trzecie dwa razy w roku i tak sie odkreca przyz mianie pon/kol.

Ja mam od 10 lat i jakos bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie polecam McGard. Lepiej kupić

> to ze ktos jest nierozsadny to nie oznaka, ze produkt do d...y

> Po pierwsze dokreca sie lzej, po drugie warto przesmarowac gwint a po trzecie dwa razy w roku i tak

> sie odkreca przyz mianie pon/kol.

> Ja mam od 10 lat i jakos bez problemu.

Zgadzam się. Mało kto zwraca uwagę na to z jakim momentem się dokręca śruby w kołach. Wielu ludzi jak pierwszy raz kluczem dynamometrycznym to robi, to sie dziwi że tak lekko.

Jak ktoś lubi jeszcze nogą po kluczu poskakać, to potem ma problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> fabryczne śruby antywłamaniowe mają swój numer i jak zgubisz/zniszczysz klucz to po prostu po

> numerze przysyłają nowy. Raz juz tak robiłem

Gdzie ten numer powinien być umieszczony ?

Podejrzewam że nie na śrubie tylko na jakiejś karcie której nie miałem tak samo jak klucza zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgadzam się. Mało kto zwraca uwagę na to z jakim momentem się dokręca śruby w kołach. Wielu ludzi

> jak pierwszy raz kluczem dynamometrycznym to robi, to sie dziwi że tak lekko.

> Jak ktoś lubi jeszcze nogą po kluczu poskakać, to potem ma problem.

Jak się używa fabrycznego klucza to nie ma problemu - specjalnie jest taki krótki, żeby za bardzo nie przekręcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli klucz ma 30cm, a delikwent waży 80kg i na nim stanie to dokręci momentem ok 250Nm

Czemu 250? wink.gif

Zakładając nawet że przyspieszenie ziemskie = 10m/s2 wychodzi równo 240. A przecież jest 9,81.

A tak naprawdę, to jak stanie "dynamicznie" to cholera wie ile dodatkowych niutonów wykrzesa wink.gif

Bez kozery powiem pincet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie polecam McGard. Lepiej kupić

> to ze ktos jest nierozsadny to nie oznaka, ze produkt do d...y

> Po pierwsze dokreca sie lzej, po drugie warto przesmarowac gwint a po trzecie dwa razy w roku i tak

> sie odkreca przyz mianie pon/kol.

> Ja mam od 10 lat i jakos bez problemu.

wystarczy, ze raz nie dopilnujesz, lub po prostu sie zapiecze. Mówisz, ze nie miałes takiego problemu. Oczywiście, przecież nie każdy taki problem ma.

Po drugie jak przykrecisz za lekko, to łatwo ktos niepowołany je odkręci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wystarczy, ze raz nie dopilnujesz, lub po prostu sie zapiecze. Mówisz, ze nie miałes takiego

> problemu. Oczywiście, przecież nie każdy taki problem ma.

> Po drugie jak przykrecisz za lekko, to łatwo ktos niepowołany je odkręci.

za lekko tzn z oporem a nie 3 obroty, juz nie popadajmy w skrajnosci

jak sruba lapie to lekko dociskam i tyle.

Nie mam zwyczaju stawac na kluczu zakrecajac i w 90% nie staje odkrecajac zwykle sruby

ANTY zawsze z reki idzie i nie o zapominanie chodzi bo jakos nie wyobrazam sobie zapomniec zmienic kola na zimowe i za 5 miesiecy na letnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdzie ten numer powinien być umieszczony ?

> Podejrzewam że nie na śrubie tylko na jakiejś karcie której nie miałem tak samo jak klucza

na opakowaniu jest naklejka z numerem i na kartce w środku też - ja to wsadzam do dokumentów, gdzie jest instrukcja obsługi, książka serwisowa i tam wiem ze to mam zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> za lekko tzn z oporem a nie 3 obroty, juz nie popadajmy w skrajnosci

> jak sruba lapie to lekko dociskam i tyle.

> Nie mam zwyczaju stawac na kluczu zakrecajac i w 90% nie staje odkrecajac zwykle sruby

> ANTY zawsze z reki idzie i nie o zapominanie chodzi bo jakos nie wyobrazam sobie zapomniec zmienic

> kola na zimowe i za 5 miesiecy na letnie.

Wiesz, oddajesz samochód na przegląd. Oni zdejmują koła, następnie je zakładają. Ktos za mocno dokręca śrubę (recznie) i za te kilka m-cy Mc Gard sie po prostu poddaje. Ten słabiutki wzorek w nasadce po prostu się wyszczerbia przy próbie odkręcenia i wtedy możesz sobie dumać, ze przecież zawsze uważam. icon_rolleyes.gif

Drugi znany mi przypadek, po prostu sie zapiekła sruba i to samo - sie wyszczerbiło ojej smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiesz, oddajesz samochód na przegląd. Oni zdejmują koła, następnie je zakładają. Ktos za mocno

> dokręca śrubę (recznie) i za te kilka m-cy Mc Gard sie po prostu poddaje. Ten słabiutki wzorek

> w nasadce po prostu się wyszczerbia przy próbie odkręcenia i wtedy możesz sobie dumać, ze

> przecież zawsze uważam.

> Drugi znany mi przypadek, po prostu sie zapiekła sruba i to samo - sie wyszczerbiło ojej

Moi mechanicy zawsze i wyłącznie używają pneumatycznych, nigdy nie miałem problemu z śrubami zabezpieczającymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moi mechanicy zawsze i wyłącznie używają pneumatycznych,

Bo pneumatyk sam w sobie nie jest zły, ale jeśli jest nastawiony stosownie do auta osobowego, czyli jakieś 85Nm (tyle mam ja np.) do 110-120Nm - OK. Ale najczęściej klucz jest ustawiony troszkę wyżej... grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U Was nie ma zim chyba?

Zauważ że prędkość korozji zależy proporcjonalnie od temperatury - im cieplej tym większa. Zależy też od wilgotności - im wilgotniej tym większa. I przede wszystkim zależy od ilości soli - im więcej tym większa. Teraz złóż sobie do kupy ciepły i wilgotny klimat i bliskość oceanu...

http://corrosion.ksc.nasa.gov

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego Radeuszu koła sam dokręcam, jak od wulkanizatora odbieram to sprawdzam, jak nie mogę kluczem "krzyżakiem" z bagażnika ruszyć to każę im odkręcać zlosnik.gif Raz mi takie miglance koła przykręciły, że w trasie gdyby nie kierowca TIR-a z"rułą" to bym nie odkręcił sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.