Skocz do zawartości

Pierwsza jazda ARG czyli randka z Julką


p i p p

Rekomendowane odpowiedzi

Tego nie mogłem przepuścić. Nowa Giulia na test drive. 

Nie ma ich jeszcze wiele, wyboru nie było. Biały diesel w manualu nie rozpala zmysłów, ale wierzyłem, że nawet najgorsza i najbrzydsza wersja fajnego auta jest warta wiele.

Giulia Super 2.2 M/T podobno 180 KM...czyli mocniejszy klekot.

 

Wsiadam za kółko. Wciskam sprzęgło "okute" sportowymi nakładkami jak i sąsiednie pedały. Klikam guzik "start/stop" na kierownicy i czekam. Po chwili diesel zaczyna pracować. Zaciągam ręczny - niestety elektryczny - kilka podstawowych ustawień fotela i lusterek i ruszam. Duża, solidna gałka dźwigni biegów przyjemnie leży w dłoni. Biegi wchodzą z lekkim oporem, ale drogi prowadzenia są za długie. Pierwsze wrażenie mam takie, że Julka mnie otula. Miejsca na stopy ile trzeba, nic ponadto. Miejsca na nogi też bez rozpusty. Oparcia foteli trzymają w porządku, ale siedziska absolutnie bez szału. Pośladki i uda dużo lepiej się czują...z tyłu.

Deska rozdzielcza jest agresywnie wyrzeźbiona na kierowcę i pasażera. Jest minimalistyczna, oryginalna, ale czy ładna? Nie, ładna nie jest, a kolor podświetlenia - dominacja bieli - sprawia wrażenie, że projektowała ją księżniczka Elsa. :phi: 

 

Miedzy przednimi fotelami przebiega wysoki, szeroki tunel z podłokietnikiem dla kierowcy i pasażera. Genialna rzecz. Chyba najlepsze warunki dla prawego łokcia z jakimi się spotkałem. Pasażer też ma idealne podparcie i nie ma mowy o stykaniu się łokciami. Super wygodne, ale to uzupełnia wrażenie przebywania w ciasnym, sportowym, bardzo dopasowanym kokpicie.

 

Diesel "łapsnął" już trochę temperatury więc czas poszukać prawym, stojącym pedałem dywanika. Tu mam poważne wątpliwości czy była to rzeczywiście 180-ka. W danych technicznych wersja 150 ma tak naprawdę...136 KM i tak...ten egzemplarz jechał jak 136-konny, 4-cylindrowy diesel 2.2. Trzeba jednak przyznać, że dźwięk jak na ropniaka jest...próbujący kamuflować dystrybutor, z którego tankujemy. Oczywiście można oszukać samego siebie i przełączyć się w tryb D, ale to tylko pozory dynamiki. Nie będzie mowy o pozorach jeśli skupimy się na układzie kierowniczym. Już w trybie N jest super precyzyjny. W trybie D jest ostry jak język posła Niesiołowskiego. ;) 

Samochód urzeka lekkością, balansem, ale i kulturą. Przekleństwem w tej kulturze są 18-calowe felgi, które są w tak lekkim aucie po prostu głupie (Super ma w serii 17", baza 16"), ale czego się nie robi, żeby wyglądać...prawda? Dopełnieniem przyjemności z prowadzenia są fantastycznie dozowalne hamulce.

Nawet przez chwilę nie mam pokusy, żeby bawić się menu komputera pokładowego czy słuchać radia. Chcę jechać. Nie podoba mi się ten silnik, jest za słaby, nie podoba mi się ta skrzynia, wolę 8-biegowego automata, ale chciałbym tym autem skręcać i skręcać i skręcać...

 

Na koniec jeszcze kilka kilometrów, tym razem jako pasażer. Wow! To auto cieszy nawet jak się nie prowadzi! 8]  Tak to jeszcze nie miałem, nie cierpię być wożony. Tak wiele pozytywnego charakteru bije z tego auta, że jestem zaskoczony. Z bliska wcale nie wygląda cudownie. Jest zwyczajna, szczególnie z tyłu. Do tego mały bagażnik, brak dziury do wożenia nart...taki biały sedan w dieslu do floty...a uśmiech mega. :) Muszę jeszcze raz wspomnieć o tylnej kanapie. Jest tak mądrze zaprojektowana, że przypomniało mi się Punto "jedynka". Centymetrów mało, ale idealnie pod ciało. ;]  Jednak braku podłokietnika nie mogę pojąć.

 

Myślę, że wersja 2.0 turbo benz. A/T byłaby doskonała, a 510-konna "kufałka" rozkocha w sobie nawet ortodoksyjnego fanatyka Passata TDI B5 FL. Tak, da się to auto zepsuć. Np. dieslem, np. zbyt dużymi kołami, ale nigdy całkowicie. Aluminium w zawieszeniu, włókno węglowe w wale napędowym...to jest właśnie to.

 

Wielkie brawa dla Alfy Romeo. Znów ma charakter, znów ma swoje, wyjątkowe cechy i ma tylko jedną wadę. Jeśli z niej przesiadasz się do Octavii TDI...to myśli samobójczych nie wypleni nawet kozetka u specjalisty. :hehe: 

 

Podsumowanie:

 

+ ukł. kier.

+ kokpit

+ niska masa i jej rozkład

+ konsekwentny styl (nieosiągalna cecha u japończyków)

+ można kupić skromną wersję

 

- diesel

- możliwości transportowo - rodzinne

- Elsa projektowała deskę

- seryjne fotele

- 18-calowe koła :facepalm: z oponami 255 mm :pukpuk:  

 

Liftingiem za kilka lat...mądrym liftingiem można z Julki zrobić auto prawie idealne na styku emocji z codzienną praktycznością.

 

Pozdrawiam.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jakies pics?

13876134_1228929257169956_65211539964402

 

Co jeszcze charakterystycznego? Np. kierunkowskazy inspirowane Vectrą C. Nie wiem po co. :nie_wiem:

Wycieraczki natomiast inspirowane Daewoo Tico. ;]

Nie pomyli się tego auta z innym. :hehe:

 

A wygląda tak:

13903251_1228929213836627_31587743035074

 

Białe Alfy są jak różowe Bentleye, ale naprawdę...w fajnym sprzęcie głupi kolor nie boli. Giulia nawet skorodowana będzie fajna.

 

A teraz strona tylna...no nie wygląda jak flotowóz?

13880209_1228929247169957_29148969249518

 

Dowiedziałem się też, że ta skromna paleta to na początek. Będzie w przyszłości kombi, będzie 4x4, będą wersje 240 i 280 KM. Oczywiście BMW 3-er będzie zawsze z przodu bo ma silnik 3-cylindrowy, ale Giulia będzie dla ludzi chcących zatrzymać młodość. :hehe:

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

505 koni i napęd na tył?  8]:ok:

 

 

…z silnika 2.9 l.  :facepalm:  ;]

 

 

Jak będzie spadać z ceny w typowym dla AR tempie to będzie mocny zawodnik w wyścigu do szybkiego sedana "na co dzień".

Jeszcze może być z napędem na 4 łapy  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Podsumowanie:



+ ukł. kier.

+ kokpit

+ niska masa i jej rozkład

+ konsekwentny styl (nieosiągalna cecha u japończyków)

+ można kupić skromną wersję



- diesel

- możliwości transportowo - rodzinne

- Elsa projektowała deskę

- seryjne fotele

- 18-calowe koła :facepalm: z oponami 255 mm :pukpuk:

 

Ciekawe jest to co piszesz. W każdym teście jaki do tej pory przeczytałem to rozpływają się z zachwytu nad tym dieslem 180KM: jaki ma zapas mocy, niutonów itd. Trzeba będzie samemu spróbować i się przejechać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ciekawe jest to co piszesz. W każdym teście jaki do tej pory przeczytałem to rozpływają się z zachwytu nad tym dieslem 180KM: jaki ma zapas mocy, niutonów itd. Trzeba będzie samemu spróbować i się przejechać

No właśnie...dlatego bym stawiał, że prezenter salonowy się lekko pomylił i jest to słabsza wersja. I patrzę na dane techniczne i już nie wiem czy słabsza ma 150 KM czy 136 KM. Nie chce mi się wierzyć, że ten egz. miał 180 koni bo próbowałem trzeci bieg i gaz w podłogę. W każdym razie nawet jeśli tak słabą wersję weźmiesz na serpentyny to będzie banan na twarzy.


Jak się nie pomyli jak w pierwszym odruchu wygląda jak BMW 3er po wieśtuningu z przodu. Koszmar

Nie mówię o wyglądzie bo wyglądem trzeba ratować kiepskie i nudne auta. To jest świetne i nawet w budzie Ssangyonga byłoby super. Nie do pomylenia jest za kierownicą. Oryginalne, ciasne, wymagające przyzwyczajenia. I co najważniejsze: Brak nawiązań do 159. Alfa chce się odciąć od tej historii. Będzie mnóstwo głosów, że deskę rozdzielczą 159-ka miała fajniejszą, ale jak porządny Niemiec wstydzi się za Hitlera, Alfa wstydzi się za włoskie Passaty.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


No właśnie...dlatego bym stawiał, że prezenter salonowy się lekko pomylił i jest to słabsza wersja

 

wniosek jest taki, że przed jazdą próbną dowolnym autem należy prosić o wgląd do DR tego auta i tam sprawdzić moc silnika ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jak będzie spadać z ceny w typowym dla AR tempie to będzie mocny zawodnik w wyścigu do szybkiego sedana "na co dzień".

 

Tylko że drastyczne spadki cen skończyły się wraz z modelami 147/156/159/166. Zobacz na ceny Mito czy Giulietta na mobile.de.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alfa Romeo (a właściwie Fiat) ma problem. Bardzo poważny problem. Jeżeli chcą być "starą, dobrą" Alfą, to lądują w segmencie aut pedalskich. Jeżeli chcą być VW - powstaje 159  :no:  Teraz chcą być BMW i znowu jest  :no: . Problemy z jakością pewnie będą takie jak zawsze (taka włoska tradycja). Nie wróżę sukcesu. Co obecnie oferuje Alfa? Nic! Giulia niewiele zmienia, konkurencja jest po prostu ciekawsza. Idą ścieżką Lancii, czyli do niebytu. 

Edytowane przez wladmar
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alfa Romeo (a właściwie Fiat) ma problem. Bardzo poważny problem. Jeżeli chcą być "starą, dobrą" Alfą, to lądują w segmencie aut pedalskich. Jeżeli chcą być VW - powstaje 159 :no: Teraz chcą być BMW i znowu jest :no: . Problemy z jakością pewnie będą takie jak zawsze (taka włoska tradycja). Nie wróżę sukcesu. Co obecnie oferuje Alfa? Nic! Giulia niewiele zmienia, konkurencja jest po prostu ciekawsza. Idą ścieżką Lancii, czyli do niebytu.

Powoli, za 2 lata będzie alfetta czyli segment E, nowa julietta ma być rwd, mają być dwa suvy... Jeśli to wszystko wypali to AR się utrzyma imo. To nie lancia która miała 3 modele z czego dwa to były chryslery z inną twarzą a jeden był modelem stworzonym na płycie 500 a oferowany w segmencie B.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli, za 2 lata będzie alfetta czyli segment E, nowa julietta ma być rwd, mają być dwa suvy... Jeśli to wszystko wypali to AR się utrzyma imo. To nie lancia która miała 3 modele z czego dwa to były chryslery z inną twarzą a jeden był modelem stworzonym na płycie 500 a oferowany w segmencie B.

 

Zobaczymy. Od paru lat Alfa nie ma NIC. Chcesz kupić kompakt, idziesz do Alfy... Nie ma. Jest jakies nie wiadomo co, Julietta, klasa B, brzydka jak noc w Kielcach. Mito - nie wiadomo co. Kompaktu brak. Klasa D - brak. E - brak.  

Po cholerę w ogóle ta marka istnieje - nie wiadomo.

Może coś zmienią, zobaczymy. Ale przez lata nieistnienia będzie bardzo ciężko przekonać do siebie, zwłaszcza że to tylko Fiat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy. Od paru lat Alfa nie ma NIC. Chcesz kupić kompakt, idziesz do Alfy... Nie ma. Jest jakies nie wiadomo co, Julietta, klasa B, brzydka jak noc w Kielcach. Mito - nie wiadomo co. Kompaktu brak. Klasa D - brak. E - brak.

Po cholerę w ogóle ta marka istnieje - nie wiadomo.

Może coś zmienią, zobaczymy. Ale przez lata nieistnienia będzie bardzo ciężko przekonać do siebie, zwłaszcza że to tylko Fiat...

Alfa nie ma kompaktu? Przecież nawet wymieniłeś

Spuszczone z krzyża

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli, za 2 lata będzie alfetta czyli segment E, nowa julietta ma być rwd, mają być dwa suvy... Jeśli to wszystko wypali to AR się utrzyma imo. To nie lancia która miała 3 modele z czego dwa to były chryslery z inną twarzą a jeden był modelem stworzonym na płycie 500 a oferowany w segmencie B.

 

Nie jestem w temacie alfy, ale mówisz, ze ma więcej niż 3 auta w ofercie?

 

PS. Widze, ze jednak ma.

Edytowane przez ZUBERTO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy. Od paru lat Alfa nie ma NIC. Chcesz kupić kompakt, idziesz do Alfy... Nie ma. Jest jakies nie wiadomo co, Julietta, klasa B, brzydka jak noc w Kielcach. Mito - nie wiadomo co. Kompaktu brak. Klasa D - brak. E - brak.  

Po cholerę w ogóle ta marka istnieje - nie wiadomo.

Może coś zmienią, zobaczymy. Ale przez lata nieistnienia będzie bardzo ciężko przekonać do siebie, zwłaszcza że to tylko Fiat...

 

Giullietta to przeciez kompakt ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem w temacie alfy, ale mówisz, ze ma więcej niż 3 auta w ofercie?

PS. Widze, ze jednak ma.

Pisałem o lancii i o przyszłej gamie AR. A to że teraz jest lipa w ich ofercie to fakt. A co mają na ten moment poza mito,guliettą i gullią?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13876134_1228929257169956_65211539964402

 

Co jeszcze charakterystycznego? Np. kierunkowskazy inspirowane Vectrą C. Nie wiem po co. :nie_wiem:

Wycieraczki natomiast inspirowane Daewoo Tico. ;]

Nie pomyli się tego auta z innym. :hehe:

 

A wygląda tak:

13903251_1228929213836627_31587743035074

 

Białe Alfy są jak różowe Bentleye, ale naprawdę...w fajnym sprzęcie głupi kolor nie boli. Giulia nawet skorodowana będzie fajna.

 

A teraz strona tylna...no nie wygląda jak flotowóz?

13880209_1228929247169957_29148969249518

 

Dowiedziałem się też, że ta skromna paleta to na początek. Będzie w przyszłości kombi, będzie 4x4, będą wersje 240 i 280 KM. Oczywiście BMW 3-er będzie zawsze z przodu bo ma silnik 3-cylindrowy, ale Giulia będzie dla ludzi chcących zatrzymać młodość. :hehe:

 

Pozdrawiam.

 

Wygląda jak chińska podróba BMW :facepalm:  .. przynajmniej na zdjęciach.

255 - jak w Insignii, czyżby problemy z trakcją  ;]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki sam jak Golf czy Astra.

 

Jakoś tak nie bardzo. Nie przekonuje mnie i chyba nie tylko mnie, nie widać tego na ulicach. Dla mnie to takie napakowane Mito. Jak myślę o kompakcie, to przychodzi do głowy Golf, Astra, Octavia, Lancer, Mazda3, Focus i wiele innych. Giulletta jakoś nie. Marketingowo to im nie wyszło. Jeżeli chcę kupić klasę C, to nie pójdę do Alfy, bo jakoś w ogóle nie mam w głowie, że mają klasę C... Dziwne to. 

Edytowane przez wladmar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alfa Romeo (a właściwie Fiat) ma problem. Bardzo poważny problem. Jeżeli chcą być "starą, dobrą" Alfą, to lądują w segmencie aut pedalskich. Jeżeli chcą być VW - powstaje 159  :no:  Teraz chcą być BMW i znowu jest  :no: . Problemy z jakością pewnie będą takie jak zawsze (taka włoska tradycja). Nie wróżę sukcesu. Co obecnie oferuje Alfa? Nic! Giulia niewiele zmienia, konkurencja jest po prostu ciekawsza. Idą ścieżką Lancii, czyli do niebytu. 

Akurat dzisiaj przyjechałem sobie do domu Mito 2014 rok, 135 MultiAir, ksenon, otwierany dach, skóra, felgi 18 cali, nagłośnienie Bose - jak to jest pedalstwo to ja jestem 100% gejem. Świetnie jedzie, wygląda tak że się ludzie oglądają, już nie wspomnę o tym że płeć piękna się ogląda :ok::jem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś tak nie bardzo. Nie przekonuje mnie i chyba nie tylko mnie, nie widać tego na ulicach. Dla mnie to takie napakowane Mito. Jak myślę o kompakcie, to przychodzi do głowy Golf, Astra, Octavia, Lancer, Mazda3, Focus i wiele innych. Giulletta jakoś nie. Marketingowo to im nie wyszło. Jeżeli chcę kupić klasę C, to nie pójdę do Alfy, bo jakoś w ogóle nie mam w głowie, że mają klasę C... Dziwne to. 

Niezła logika - nie znam za bardzo auta i nie kojarzy mi się z kompaktem, więc to pewnie nie kompakt. 

 

Długość 4350 mm

Szerokość 1800 mm
Wysokość 1460 mm
Rozstaw osi 2630 mm
Masa własna od 1355 kg
Poj. zbiornika paliwa 60 l
 
W którym miejscu to auto klasy B ? Bravo to w takim razie też nie kompakt, a od Giulietty różni się tylko pojemnością bagażnika ;)
Edytowane przez madek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat dzisiaj przyjechałem sobie do domu Mito 2014 rok, 135 MultiAir, ksenon, otwierany dach, skóra, felgi 18 cali, nagłośnienie Bose - jak to jest pedalstwo to ja jestem 100% gejem. Świetnie jedzie, wygląda tak że się ludzie oglądają, już nie wspomnę o tym że płeć piękna się ogląda :ok::jem:

 

Ale to nie jest "stara dobra" Alfa. To bardzo fiatowskie auto po prostu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Niezła logika - nie znam za bardzo auta i nie kojarzy mi się z kompaktem, więc to pewnie nie kompakt. 

 

Długość 4350 mm

Szerokość 1800 mm
Wysokość 1460 mm
Rozstaw osi 2630 mm
Masa własna od 1355 kg
Poj. zbiornika paliwa 60 l
 
W którym miejscu to auto klasy B ? Bravo to w takim razie też nie kompakt, a od Giulietty różni się tylko pojemnością bagażnika ;)

 

 

Marketingowo totalnie zawalili sprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marketingowo totalnie zawalili sprawę.

Temu akurat nie zaprzeczę, AR a właściwie Fiat systematycznie zawala sprawę od wielu lat jeśli chodzi o ich ofertę, marketing to już inna bajka (marketing nie pomoże jak przez 5 lat w salonie stały 2 modele Alfy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temu akurat nie zaprzeczę, AR a właściwie Fiat systematycznie zawala sprawę od wielu lat jeśli chodzi o ich ofertę, marketing to już inna bajka (marketing nie pomoże jak przez 5 lat w salonie stały 2 modele Alfy).

 

No własnie o to mi chodzi. Byłem przekonany, że Alfa nie ma nic w segmencie C, a trochę się interesuję motoryzacją. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie o to mi chodzi. Byłem przekonany, że Alfa nie ma nic w segmencie C, a trochę się interesuję motoryzacją. 

To się wyedukuj i nie pisz głupot bo aż oczy bolą jak się to czyta! :facepalm:

Giulietta nie jest kompaktem bo mało tego na rynku? od kiedy ilość sprzedanych sztuk jest wyznacznikiem przynależności do danej klasy? ;l

No tak to jest jak powiela sie stereotypy- mówisz do bani bo technika fiata - a co złej w niego? jakie znasz wady siników, zawieszeń, przeniesienia napędu a może gniją?

bo jak na razie to co wymieniłem można kilku markom uważanym za czołowe zarzucić a nie FCA - szach i mat! :phi:

Edytowane przez Dareek
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, w szczególności widać to na forum alfaholicy, gdzie jest test usterki giukietty po 10 tys km ;]

w mojej po 45 tkm i poluzowana gałka zmiany biegów - tyle.

to co tam piszą to pierdoły w porównaniu z usterkami konkurencji.

a tak poważnie każde forum danej marki ma podobny dział- czytając można dojść do wniosku że złom.

.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w mojej po 45 tkm i poluzowana gałka zmiany biegów - tyle.

to co tam piszą to pierdoły w porównaniu z usterkami konkurencji.

a tak poważnie każde forum danej marki ma podobny dział- czytając można dojść do wniosku że złom.

.

Oj nie, nie. To co Ty wymieniłeś to pierdoly i tak tam było na początku tematu, a później są juz konkrety.

Giulia jest piękny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie o to mi chodzi. Byłem przekonany, że Alfa nie ma nic w segmencie C, a trochę się interesuję motoryzacją.

Z naciskiem na trochę.. :P Uwazac jakies auto za samochod X klasy bo sie malo ich sprzedaje ... mistrzostwo .. "nie znam sie, ale sie wypowiem"  :oki:

 

Giulia wyglada super i oby wziela na siebie wiecej cech z samochodow Fiata, to bedzie dobrze  :jem: Szkoda tylko ze takie to drogie .... 

Edytowane przez czacha
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No tak to jest jak powiela sie stereotypy- mówisz do bani bo technika fiata - a co złej w niego? jakie znasz wady siników, zawieszeń, przeniesienia napędu a może gniją?

bo jak na razie to co wymieniłem mo żna kilku markom uważanym za czołowe zarzucić a nie FCA - szach i mat! :phi:

fiaty som do dupy i już , psujom się im alternatory  , łańcuchy rozrządu  , i skrzynie dsg  :skromny:  

Edytowane przez sediciv
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jakoś tak nie bardzo. Nie przekonuje mnie i chyba nie tylko mnie, nie widać tego na ulicach

w wawie widać, nie dużo, bo alfa jest drogawa, możesz sobie golfa kupić co też większość czyni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.