prebek Napisano 8 Września 2017 Udostępnij Napisano 8 Września 2017 Wczoraj robiłem Dacią 2x tą samą trasę. Raz tam i raz powrót zrobiłem z włączoną klimą a raz tam i raz powrót bez klimy. Czasy przejazdu takie same, zużycie (wg auta) Z klimą 5,9 a bez 5,7Czyli jazda z klimą kosztuje dodatkowo 0,2 l ON /100 km Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azbest Napisano 8 Września 2017 Udostępnij Napisano 8 Września 2017 nie uwzględniłeś masy czynników ... pochylenie terenu (w jedną stronę możesz jechać z górki ... w drugą jedziesz pod górkę), siły i kierunku wiatru ... itd. ... więc to "badanie" jest równie precyzyjne jak stwierdzenie "z klimą pali trochę więcej" 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tommy__ Napisano 8 Września 2017 Udostępnij Napisano 8 Września 2017 (edytowane) 7 minut temu, prebek napisał: Wczoraj robiłem Dacią 2x tą samą trasę. Raz tam i raz powrót zrobiłem z włączoną klimą a raz tam i raz powrót bez klimy. Czasy przejazdu takie same, zużycie (wg auta) Z klimą 5,9 a bez 5,7 Czyli jazda z klimą kosztuje dodatkowo 0,2 l ON /100 km Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Mnie na benzynie wychodzi 0,3 - 0,4 Edytowane 8 Września 2017 przez tommy__ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prebek Napisano 8 Września 2017 Autor Udostępnij Napisano 8 Września 2017 nie uwzględniłeś masy czynników ... pochylenie terenu (w jedną stronę możesz jechać z górki ... w drugą jedziesz pod górkę), siły i kierunku wiatru ... itd. ... więc to "badanie" jest równie precyzyjne jak stwierdzenie "z klimą pali trochę więcej"Jechałem 2x z punktu A do B i powrót ok 70 kmRaz z klima A-B wyszło 5,9Raz bez klimy A-B wyszło 5,7I w druga stronę tak samoWiem ze to mało dokładne Ale orientacyjnie może być Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 8 Września 2017 Udostępnij Napisano 8 Września 2017 18 minut temu, Azbest napisał: nie uwzględniłeś masy czynników ... pochylenie terenu (w jedną stronę możesz jechać z górki ... w drugą jedziesz pod górkę), No tak, przecież pomiędzy jednym a drugim przejazdem płyty tektoniczne się przesunęły to i pochylenie drogi się zmieniło... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czachabrava Napisano 8 Września 2017 Udostępnij Napisano 8 Września 2017 Mi przy małym silniczku spalanie na klimie wzrasta o jakiś litr lpg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiniO Napisano 8 Września 2017 Udostępnij Napisano 8 Września 2017 Mocny wiatr moze powodowac spore roznice. Mi czasem w jedna strone wychodzi 5.5 l/100km a w druga 7 l/100km. Ale to jak wieje ponad 100km/h. Jak nie ma wiatru, to spalanie w obie strony takie samo okolo 6.25 l/100km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Babinicz Napisano 8 Września 2017 Udostępnij Napisano 8 Września 2017 Panowie. Uwazam, ze sprawdzanie ile wiecej paliwa spali auto z wlaczona klimatyzacja ma taki sam sens jak szukanie oszczednosci w montowaniu swiatel do jazdy dziennej zamiast swiatel mijania - bez sensu. jesli ktos chce sie zabijac o te 0.1-0.2 ltr/100km to zycze powodzenia. Samochod nie zacznie produkowac paliwa 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 8 Września 2017 Udostępnij Napisano 8 Września 2017 55 minut temu, Babinicz napisał: Panowie. Uwazam, ze sprawdzanie ile wiecej paliwa spali auto z wlaczona klimatyzacja ma taki sam sens jak szukanie oszczednosci w montowaniu swiatel do jazdy dziennej zamiast swiatel mijania - bez sensu. jesli ktos chce sie zabijac o te 0.1-0.2 ltr/100km to zycze powodzenia. Samochod nie zacznie produkowac paliwa Tyle, że przy DRL można kierować się jeszcze innymi kosztami /kłopotami, np wymiany zarówek czy mandatami. Przy klimie takich rozterek raczej nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 8 Września 2017 Udostępnij Napisano 8 Września 2017 U mnie w 1.0 noPB jest pół litra różnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manx Napisano 8 Września 2017 Udostępnij Napisano 8 Września 2017 W fieście, która miała wolnossące 1.6 i 120 koni kiedy jeździłem przez lato z klimą to powtarzalnie spalanie samochodu wychodziło ok. 1 l/100 km wyższe niż wiosną czy jesienią, kiedy klimy używałem rzadko. W obecnym 1.8 TSI nigdy nie mierzyłem, ale komputer podaje na bieżąco, że klima bierze 0,25 l/ godzinę pracy. No i właśnie - jak przejadę w tym czasie 30 km to wyjdzie, że klima podnosi spalanie o 0,75 l na każde 100 km, a jak będę jechał autostradą i przejadę 150 km, to wyjdzie mi tylko o 0,375 l. Wszystko zalezy ile ja przejadę, a de facto klima weźmie tyle samo paliwa czy jadę 30 czy 150. Zużycie przez klimę powinno się podawać na godzinę a nie na 100 km. Ona "bierze" tyle samo prawie cały czas. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Babinicz Napisano 8 Września 2017 Udostępnij Napisano 8 Września 2017 15 minut temu, Manx napisał: W fieście, która miała wolnossące 1.6 i 120 koni kiedy jeździłem przez lato z klimą to powtarzalnie spalanie samochodu wychodziło ok. 1 l/100 km wyższe niż wiosną czy jesienią, kiedy klimy używałem rzadko. W obecnym 1.8 TSI nigdy nie mierzyłem, ale komputer podaje na bieżąco, że klima bierze 0,25 l/ godzinę pracy. No i właśnie - jak przejadę w tym czasie 30 km to wyjdzie, że klima podnosi spalanie o 0,75 l na każde 100 km, a jak będę jechał autostradą i przejadę 150 km, to wyjdzie mi tylko o 0,375 l. Wszystko zalezy ile ja przejadę, a de facto klima weźmie tyle samo paliwa czy jadę 30 czy 150. Zużycie przez klimę powinno się podawać na godzinę a nie na 100 km. Ona "bierze" tyle samo prawie cały czas. Uzywaj ogrzewania/chlodzenia w trybie auto. Tak naprawde to kompresor powinien byc uzywany non-stop. Nieuzywany przez dluzszy czas jest bardziej podatny na awarie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 8 Września 2017 Udostępnij Napisano 8 Września 2017 15 minut temu, Manx napisał: W fieście, która miała wolnossące 1.6 i 120 koni kiedy jeździłem przez lato z klimą to powtarzalnie spalanie samochodu wychodziło ok. 1 l/100 km wyższe niż wiosną czy jesienią, kiedy klimy używałem rzadko. W obecnym 1.8 TSI nigdy nie mierzyłem, ale komputer podaje na bieżąco, że klima bierze 0,25 l/ godzinę pracy. No i właśnie - jak przejadę w tym czasie 30 km to wyjdzie, że klima podnosi spalanie o 0,75 l na każde 100 km, a jak będę jechał autostradą i przejadę 150 km, to wyjdzie mi tylko o 0,375 l. Wszystko zalezy ile ja przejadę, a de facto klima weźmie tyle samo paliwa czy jadę 30 czy 150. Zużycie przez klimę powinno się podawać na godzinę a nie na 100 km. Ona "bierze" tyle samo prawie cały czas. Tez mam takie wrazenie, u mnie komp podaje 0.5-0.6l/h bez klimy i odpowiednio 0.8-0.9l/h z klima. Moze w przypadku sprezarki o zmiennej wydajnosci bedzie inaczej, ale u siebie nie zauwazylem, zeby klima podniosla spalanie o wiecej niz 0.3-0.5 ltr. Srednia predkosc z baku mam zazwyczaj na poziomie 50-70km/h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 8 Września 2017 Udostępnij Napisano 8 Września 2017 3 minuty temu, Babinicz napisał: Uzywaj ogrzewania/chlodzenia w trybie auto. Tak naprawde to kompresor powinien byc uzywany non-stop. Nieuzywany przez dluzszy czas jest bardziej podatny na awarie. To dotyczy tych ze sprzęgłem. Te ze zmiennym skokiem pracują cały czas na kilka % wydajności i ponoć to wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manx Napisano 8 Września 2017 Udostępnij Napisano 8 Września 2017 Godzinę temu, Babinicz napisał: Uzywaj ogrzewania/chlodzenia w trybie auto. Tak naprawde to kompresor powinien byc uzywany non-stop. Nieuzywany przez dluzszy czas jest bardziej podatny na awarie. Jak wyjechałem z salonu tak do teraz cały czas mam ustawione na Auto. W poprzednim samochodzie wyłączałem i prawdopodobnie załatwiłem sobie sprężarkę, bo miała długie przestoje - w ostatnim roku jak się załączyła, to samochód łapał muła jakby nagle ktoś przyczepę doczepił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
format Napisano 8 Września 2017 Udostępnij Napisano 8 Września 2017 6 godzin temu, prebek napisał: Ale orientacyjnie może być No właśnie nie może być. Są dziesiątki czynników mających na spalanie większy wpływ niż to 0.2 litra. Nie mniej cieszę się że wynik spełnia wcześniej założoną tezę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 9 Września 2017 Udostępnij Napisano 9 Września 2017 Szkoda, ze pomiaru nie zrobiłeś przy temp zewnetrznej 32 st Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 9 Września 2017 Udostępnij Napisano 9 Września 2017 2 minuty temu, Rado_ napisał: Szkoda, ze pomiaru nie zrobiłeś przy temp zewnetrznej 32 st I wilgotnosci 99% Bylby bardziej miarodajny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciejkubi Napisano 9 Września 2017 Udostępnij Napisano 9 Września 2017 W przypadku Punto 2FL 1.2 60km jazda z klimą była okupiona spalaniem większym o około "0,0"-2l lpg. Przysłowiowa, żadna różnica była na trasie jak temperatura była umiarkowana (powiedzmy 20*C, a klimy się uzywało, zeby nie było "duszno", w mieście, w duże upały (30*C w cieniu) do tego częste zostawianie auta, i chłodzenie nagrzanego, gdzie czuć było że auto nie ma mocy przez klimę potrafiło ponad 10l lpg spalić po mieście. Czym większy silnik tym ta różnica jest mniejsza, bo kompresor nie stawia takiego obciążenia silnikowi. W Xantii 1.8 16v na trasie nie było już zadnej zauważalnej róznicy w spalaniu. W mieście nie testowałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prebek Napisano 9 Września 2017 Autor Udostępnij Napisano 9 Września 2017 Popełniłem tego posta z powodu zaciekawienia i możliwością wyłączenia klimy oraz odczuwania włączenia klimy i "zabierania" mocy przez klimę w aucie - Dacia Duster Tak na marginesie, znam 2 osoby (posiadacze Audi A6 i Suzuki Grand Vitara) które na przekór temu, że mają aut. klimę na pokładzie, to zawsze ją wyłączają i w upal sie chłodzą tylko otwartym okienkiem, wysiadają z auta jak by wysiedli z prysznica, i nie robia tego ze skąpstwa tylko dlatego że nie lubią klimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prebek Napisano 9 Września 2017 Autor Udostępnij Napisano 9 Września 2017 Godzinę temu, Rado_ napisał: Szkoda, ze pomiaru nie zrobiłeś przy temp zewnetrznej 32 st Jechałem tą Dacią w upał 28 stopni i klima nie dawała rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mokrii Napisano 9 Września 2017 Udostępnij Napisano 9 Września 2017 16 godzin temu, sherif napisał: Tyle, że przy DRL można kierować się jeszcze innymi kosztami /kłopotami, np wymiany zarówek czy mandatami. Przy klimie takich rozterek raczej nie ma taaa........ przez ostatnie 10 lat wymieniałem zarowki moze ze 3x czyli wydalem pewnie z 50 pln w 3 roznych autach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prebek Napisano 9 Września 2017 Autor Udostępnij Napisano 9 Września 2017 Teraz, mokrii napisał: taaa........ przez ostatnie 10 lat wymieniałem zarowki moze ze 3x czyli wydalem pewnie z 50 pln w 3 roznych autach zależy od auta w jednym to wcale, ale w Chryslerze Grand Voyagerze to średnio 2 żarówki na 1000 km . Byłem mistrzem wymiany żarówek (nawet w środku nocy po ciemku "na macanego" ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 9 Września 2017 Udostępnij Napisano 9 Września 2017 6 godzin temu, mokrii napisał: taaa........ przez ostatnie 10 lat wymieniałem zarowki moze ze 3x czyli wydalem pewnie z 50 pln w 3 roznych autach Są auta w których żarówki palą się często a dostęp jest utrudniony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 9 Września 2017 Udostępnij Napisano 9 Września 2017 9 godzin temu, prebek napisał: Popełniłem tego posta z powodu zaciekawienia i możliwością wyłączenia klimy oraz odczuwania włączenia klimy i "zabierania" mocy przez klimę w aucie - Dacia Duster Popełniłeś posta, a gdzie spostrzeżenia? Bo np. w obu moich bolidach doskonale "czuję" moment włączenia/wyłączenia się sprężarki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blues Napisano 9 Września 2017 Udostępnij Napisano 9 Września 2017 10 godzin temu, prebek napisał: Tak na marginesie, znam 2 osoby (posiadacze Audi A6 i Suzuki Grand Vitara) które na przekór temu, że mają aut. klimę na pokładzie, to zawsze ją wyłączają i w upal sie chłodzą tylko otwartym okienkiem, wysiadają z auta jak by wysiedli z prysznica, i nie robia tego ze skąpstwa tylko dlatego że nie lubią klimy. Można zupę jeść widelcem, tylko po co? Co do tematu, to dawno temu jeździłem pożyczonym tico z klimatyzacją. Przed wyprzedzaniem wyłączałem chłodzenie, bo jak automat "zaskakiwał", to efekt był jakby się za Tobą spadochron otworzył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_ Napisano 9 Września 2017 Udostępnij Napisano 9 Września 2017 Dnia 8.09.2017 o 21:13, Babinicz napisał: Uzywaj ogrzewania/chlodzenia w trybie auto. a jeśli nie ma takiego trybu? pozatym w zimie przecież sprężarka i tak się nie włączy, więc ten tryb auto to pic na wodę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 9 Września 2017 Udostępnij Napisano 9 Września 2017 10 godzin temu, prebek napisał: Tak na marginesie, znam 2 osoby (posiadacze Audi A6 i Suzuki Grand Vitara) które na przekór temu, że mają aut. klimę na pokładzie, to zawsze ją wyłączają... Wcale się nie dziwię. Gdybym był skazany na automatyczną robiłbym tak samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 9 Września 2017 Udostępnij Napisano 9 Września 2017 43 minuty temu, Joki napisał: Wcale się nie dziwię. Gdybym był skazany na automatyczną robiłbym tak samo. Nie ma nic lepszego niż automatyczna klimatyzacja, cały rok w trybie auto i mam gdzieś sterowanie powietrzem w aucie. Miałem rok temu przez rok w Kyszkysz manualną i szlag mnie trafiał. Teraz dwa auta z automatyczną i normalność powróciła. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gilbert3 Napisano 10 Września 2017 Udostępnij Napisano 10 Września 2017 Nowsze (tańsze w produkcji) układy klimatyzacji są napędzane cały czas, stąd niewielkie różnice w spalaniu z klimatyzacją i bez. W starszych bardzo wyraźnie wyczuwasz różnicę w spalaniu i mocy, zwłaszcza gdy klimy się nie używa zbyt często. Wysłane z mojego E6883 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 10 Września 2017 Udostępnij Napisano 10 Września 2017 Dnia 8.09.2017 o 16:10, prebek napisał: Wczoraj robiłem Dacią 2x tą samą trasę. Raz tam i raz powrót zrobiłem z włączoną klimą a raz tam i raz powrót bez klimy. Czasy przejazdu takie same, zużycie (wg auta) Z klimą 5,9 a bez 5,7 Czyli jazda z klimą kosztuje dodatkowo 0,2 l ON /100 km Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Tego typu różnice miałbyś nawet jadąc w obie strony bez klimy Zbyt mała odległość, a dodatkowo raz jechałeś w jedną stronę, a raz w drugą. Początek i koniec podróży na 100% nie był na tej samej wysokości. Z mojego doświadczenia wynika, że w starszych autach klima to może być nawet 1l/h pracy silnika. W nowszych zależy bardziej od temperatury i może być około 0,2-0,3l/h pracy. Mowa o benzyniakach. Różnica zapewne wychodzi z mniejszego spalania samych silników na godzinę, a dodatkowo chyba w auto klimach kompresor może chodzić z różną wydajnością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prebek Napisano 10 Września 2017 Autor Udostępnij Napisano 10 Września 2017 jeżdżąc i pokonując długie klasy autami z aut. klimatyzacją i się nad takowymi duperelami nie zastanawiam. Ponieważ różnice na takiej samej trasie (np. Bielsko Biała - Łódź) są wielkie, czyli można tę trasę przebyć w rożnych czasach (od 2,5 do 10 godzin) z całkowicie różnym zużyciem paliwa od 5 l ON /100km aż do 11 /100km wszystko zależy od warunków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manx Napisano 10 Września 2017 Udostępnij Napisano 10 Września 2017 13 godzin temu, blue_ napisał: a jeśli nie ma takiego trybu? pozatym w zimie przecież sprężarka i tak się nie włączy, więc ten tryb auto to pic na wodę No nie włączy... ale jakimś cudem pomaga w odparowywaniu szyb. Ostatnio mamy takie zimy, że może przez 3 tygnodnie w roku jest tak zimnno, że się nie włączy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manx Napisano 10 Września 2017 Udostępnij Napisano 10 Września 2017 13 godzin temu, Joki napisał: Wcale się nie dziwię. Gdybym był skazany na automatyczną robiłbym tak samo. A potem jakbyś załączył, to jakby spacdochron ktoś otworzył, albo po 2-3 godzinach jazdy w upale taka ciągle wyłączana klima nagle się sama wyłączy i nie pozwoli ponownie włączyć Fakt - są samochody gdzie klima automatyczna jest źle zaprogramowana. W Grand Vitarze w trybie automatycznym wieje tak mocno jakby chciała kierowcę zdmuchnąć z fotela. W Fieście mk7 klima w trybie automatycznym zimą najpierw wiała gorącem aż się człoiwiek mało nie spocił, po czym po osiągnięciu zadanej temperatury waliła zimnem z zewnątrz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gilbert3 Napisano 10 Września 2017 Udostępnij Napisano 10 Września 2017 Dnia 8.09.2017 o 21:13, Babinicz napisał: Uzywaj ogrzewania/chlodzenia w trybie auto. Tak naprawde to kompresor powinien byc uzywany non-stop. Nieuzywany przez dluzszy czas jest bardziej podatny na awarie. W najnowszych konstrukcjach kompresor chodzi cały czas bez względu na przycisk A/C. Stąd małe różnice w spalaniu u autora wątku. Uważam, że jeżdżenie na non stop włączonej klimie nie jest zbyt zdrowe, nawet przy automacie. Powietrze jest zbyt wysuszone, dzięki czemu jesteś bardziej podatny na choroby układu oddechowego. Końskie zdrowie nie jest wieczne, chyba że ktoś jeździ sporadycznie. Co prawda rzadziej używana klima się zagrzybia, więc w sumie nie wiadomo co gorsze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manx Napisano 10 Września 2017 Udostępnij Napisano 10 Września 2017 3 godziny temu, gilbert3 napisał: W najnowszych konstrukcjach kompresor chodzi cały czas bez względu na przycisk A/C. Stąd małe różnice w spalaniu u autora wątku. Uważam, że jeżdżenie na non stop włączonej klimie nie jest zbyt zdrowe, nawet przy automacie. Powietrze jest zbyt wysuszone, dzięki czemu jesteś bardziej podatny na choroby układu oddechowego. Końskie zdrowie nie jest wieczne, chyba że ktoś jeździ sporadycznie. Co prawda rzadziej używana klima się zagrzybia, więc w sumie nie wiadomo co gorsze... Od tych grzybów i bakterii które się szybciej rozwijają w nieużywnej klimie też masz szanse na choroby ukłądu oddechowego W przesuszonym powietrzu może Cię co najwyżej gardło rozboleć, oczy piec, ale w samochodzie to mało realne, bo aż tak bardzo powietrza nie wysuszysz. Moja znajoma bardzo rzadko używa klimy. W tym roku po wyjęciu filtra w jej samochodzie był na nim jeden wielki grzyb. Wstrętnie to wyglądało- nie chciałbym czymś takim oddychać. Brud z powietrza, wilgoć z garażu podziemnego zrobiły swoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 10 Września 2017 Udostępnij Napisano 10 Września 2017 16 godzin temu, spad napisał: Nie ma nic lepszego niż automatyczna klimatyzacja, cały rok w trybie auto i mam gdzieś sterowanie powietrzem w aucie. Miałem rok temu przez rok w Kyszkysz manualną i szlag mnie trafiał. Teraz dwa auta z automatyczną i normalność powróciła. A ja wrecz przeciwnie, mialem 2 auta z automatyczna klima a I tak wszystko regulowalem recznie Teraz z premedytacja kupilem juz klime manualna, bo wole ustawic po swojemu niz zdac sie na automat... Ja I tak praktycznie uzywam jedynie trybu nadmuchu na szybe, nie lubie jak mi wieje prosto w pysk 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 10 Września 2017 Udostępnij Napisano 10 Września 2017 5 godzin temu, kravitz napisał: Tego typu różnice miałbyś nawet jadąc w obie strony bez klimy Zbyt mała odległość, a dodatkowo raz jechałeś w jedną stronę, a raz w drugą. Początek i koniec podróży na 100% nie był na tej samej wysokości. A teraz usiądź, ochłoń i przeczytaj jeszcze raz fragment 1. postu. Tym razem wyłącz autopochłanianie tekstu, a włącz czytanie ze zrozumieniem: Cytuj Wczoraj robiłem Dacią 2x tą samą trasę. Raz tam i raz powrót zrobiłem z włączoną klimą a raz tam i raz powrót bez klimy. Dotarło? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_ Napisano 10 Września 2017 Udostępnij Napisano 10 Września 2017 2 godziny temu, Manx napisał: W przesuszonym powietrzu może Cię co najwyżej gardło rozboleć, oczy piec, ale w samochodzie to mało realne, bo aż tak bardzo powietrza nie wysuszysz. wierz mi, że bardzo realne. moje dzieci są alergikami i już po kilkunastu minutach zaczynają kichać i oczy im łzawią. dlatego jak jadę z nimi, to klima jest wyłączona. pozatym grzyby i pleśnie robią się bez względu na to, czy klima jest używana często, czy rzadko. po prostu trzeba odgrzybić raz, lub dwa razy w roku i spokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_ Napisano 10 Września 2017 Udostępnij Napisano 10 Września 2017 6 godzin temu, Manx napisał: A potem jakbyś załączył, to jakby spacdochron ktoś otworzył, albo po 2-3 godzinach jazdy w upale taka ciągle wyłączana klima nagle się sama wyłączy i nie pozwoli ponownie włączyć nie wiem skąd masz takie spostrzeżenia. ja u siebie klimę włączam tylko w najwieksze upały. wiosną, czy jesienią, a już tym bardziej zimą nie dotykam przycisku wogóle, i nigdy nie miałem sytuacji o jakich piszesz. wszystko jest w pełni sprawne i gotowe do działania, wtedy kiedy tylko ja zechcę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 10 Września 2017 Udostępnij Napisano 10 Września 2017 Dnia 9/9/2017 o 11:38, mokrii napisał: taaa........ przez ostatnie 10 lat wymieniałem zarowki moze ze 3x czyli wydalem pewnie z 50 pln w 3 roznych autach Kiedyś w Fabii padały bardzo często, przez 150 kkm wymieniłem chyba z 4 komplety mijania, do tego kierunkowskazy, stopy... W Lancerze przez 150 kkm wymieniłem raz mijania. W BMW nic nie wymieniałem (ksenony). W obecnym aucie żarówek w ogóle brak (same LEDy wszędzie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 10 Września 2017 Udostępnij Napisano 10 Września 2017 Dnia 8.09.2017 o 18:32, Babinicz napisał: Panowie. Uwazam, ze sprawdzanie ile wiecej paliwa spali auto z wlaczona klimatyzacja ma taki sam sens jak szukanie oszczednosci w montowaniu swiatel do jazdy dziennej zamiast swiatel mijania - bez sensu. jesli ktos chce sie zabijac o te 0.1-0.2 ltr/100km to zycze powodzenia. No daj spokój, montują to badziewie, albo nie widać, albo oślepia. Bardzo sensowne przy zwykłych żarówkach H4/H7. Nie wspomnę o tym, że po zmierzchu też na tym jeżdżą. Dnia 8.09.2017 o 18:32, Babinicz napisał: Samochod nie zacznie produkowac paliwa W to się akurat bawimy - w górach zgodnie ze wskazaniami komputera wyszło ~1800km przy baku 60l i 1.6HDI. Na mijania na stałe, dziennych brak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 10 Września 2017 Udostępnij Napisano 10 Września 2017 (edytowane) 45 minut temu, wladmar napisał: Kiedyś w Fabii padały bardzo często, przez 150 kkm wymieniłem chyba z 4 komplety mijania, do tego kierunkowskazy, stopy... Czekaj, czekaj: chcesz powiedzieć, że kierunki i STOP-y zużywają się bardziej, kiedy nie masz DRL-ów, tylko jeździsz na mijania? ja takiej korelacji nie zauważyłem. Ale też we wszystkim, co jeździ (no może z wyjątkiem roweru ) mam dzienne i nawet do skutera takowe są przewidziane Edytowane 10 Września 2017 przez romano11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 10 Września 2017 Udostępnij Napisano 10 Września 2017 1 minutę temu, romano11 napisał: Czekaj, czekaj: chcesz powiedzieć, że kierunki i STOP-y zużywają się bardziej, kiedy nie masz DRL-ów, tylko jeździsz na mijania? ja takiej korelacji nie zauważyłem. W Fobiach to "normalne", ale musisz szukać korelacji z używaniem klimatyzacji, a nie z DRL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 10 Września 2017 Udostępnij Napisano 10 Września 2017 58 minut temu, wladmar napisał: Kiedyś w Fabii padały bardzo często, przez 150 kkm wymieniłem chyba z 4 komplety mijania, do tego kierunkowskazy, stopy... W Lancerze przez 150 kkm wymieniłem raz mijania. W BMW nic nie wymieniałem (ksenony). W obecnym aucie żarówek w ogóle brak (same LEDy wszędzie). Bdb wynik, w astrze wymieniam komplet mijania mniej więcej 1x w roku (ok 20kkm). Zlosliwie zawsze padają tuż przed przeglądem, wczesna zima. Dostęp w fabii to bajka w porównaniu do astry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 10 Września 2017 Udostępnij Napisano 10 Września 2017 2 godziny temu, romano11 napisał: Czekaj, czekaj: chcesz powiedzieć, że kierunki i STOP-y zużywają się bardziej, kiedy nie masz DRL-ów, tylko jeździsz na mijania? ja takiej korelacji nie zauważyłem. Ale też we wszystkim, co jeździ (no może z wyjątkiem roweru ) mam dzienne i nawet do skutera takowe są przewidziane A kto to wie, czemu w VAGach żarówki tak często padają... Na szczęście żarówki już za chwilę będą historią motoryzacji, w zasadzie już są Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_ Napisano 11 Września 2017 Udostępnij Napisano 11 Września 2017 10 godzin temu, futrzak napisał: No daj spokój, montują to badziewie, albo nie widać, albo oślepia Napewno ledy nie oślepiają bardziej niż ci, co jeżdżą na długich, "przerobionych" na dzienne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanlan Napisano 11 Września 2017 Udostępnij Napisano 11 Września 2017 Dnia 8 wrzesień 2017 o 18:32, Babinicz napisał: Panowie. Uwazam, ze sprawdzanie ile wiecej paliwa spali auto z wlaczona klimatyzacja ma taki sam sens jak szukanie oszczednosci w montowaniu swiatel do jazdy dziennej zamiast swiatel mijania - bez sensu. jesli ktos chce sie zabijac o te 0.1-0.2 ltr/100km to zycze powodzenia. Samochod nie zacznie produkowac paliwa Swieta racja. Temat za zasadzie jezdze o kropelce. W sumie wieksze oszczednosci daloby zdjecie lusterek i wycieraczek:))) tez mozna i jak desz to stop i zakladamy wycieraczki. Ja zakaldam wiecej do litra i tyle w temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 11 Września 2017 Udostępnij Napisano 11 Września 2017 (edytowane) Tak naprawdę dużo większy wpływ na spalanie ma np. ilość paliwa w zbiorniku. Dodatkowe 50 kg podniosą spalanie znacznie bardziej, niż klimatyzacja. Trafienie kilka razy na długie czerwone też (nawet przy start&stop, rozpędzenie ponad tony zrobi swoje). Ba, nawet masa kierowcy ma większe znaczenie, niż klimatyzacja, nie wspominając o wietrze, temperaturze zewnętrznej i tak dalej. Temat zupełnie pomijalny i nieistotny. A odczuwalne zmniejszenie mocy po włączeniu się sprężarki dotyczy aut z małymi silniczkami, gdzie zabranie 5 KM przy małej prędkości obrotowej robi różnicę. Przy mocy > 100 KM tego w ogóle nie czuć, ani pod względem mocy, ani pod względem spalania. Klima zawsze włączona na "auto" Edytowane 11 Września 2017 przez wladmar 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 11 Września 2017 Udostępnij Napisano 11 Września 2017 (edytowane) Dnia 8.09.2017 o 19:29, sherif napisał: Tyle, że przy DRL można kierować się jeszcze innymi kosztami /kłopotami, np wymiany zarówek czy mandatami. Przy klimie takich rozterek raczej nie ma A ja uważam, że montowanie niefabrycznych DRL to zazwyczaj druciarstwo, które żadnych oszczędności nie daje, bo to jest kwestia głupich ~100W oszczędności mocy - więc kiedy niby się taki montaż zwróci? Dobre DRL sa drogie, a te tanie z tego co obserwuję wyglądają i działają jak kupa oraz nie są trwałe (znów koszt). Jakimś usprawiedliwieniem może być auto z xenonami (dla ich oszczędzenia) bez fabrycznych DRL lub jakieś zabytkowe auto typu maluch z prądnicą gdzie na światłach w mieście nie wyrabia ta prądnica. Zaś to, że auto z włączoną klimą spali wyraźnie więcej paliwa, to jest fakt niezaprzeczalny. A jak kto związku z tym niezaprzeczalnym faktem postępuje to już inna sprawa. BTW - taki temat: Mam 2 auta z klimą automatyczną. Najwygodniej jest oczywiście jeździć w trybie AUTO. I mój Citroen (C5 X7) zachowuje się inaczej niż mój Renault (Clio2) - obydwa w trybie AUTO. W C5 zawsze jest załączona sprężarka. Choćbym ustawił 24*C a na zewnątrz było 15*C - sprężarka spręża, mieszalnik miesza to z ciepłem z nagrzewnicy. Git. Suche, zdrowe powietrze. Ale nieoszczędnie. W Clio w takiej sytuacji sprężarka się wyłącza. Dopiero w sytuacji, gdy temperatura na zewnątrz jest zbliżona (kilka stopni) lub oczywiście wyższa niż temperatura żądana, włącza się kompresor. Oszczędniej, ale czy lepiej? Inna filozofia. Edytowane 11 Września 2017 przez wald0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.