Skocz do zawartości

Wkurzyła mnie Toyota — a dokładniej serwis.


delco

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem dwa miesiące temu nowego Yarisa. Odebrałem go w wersji nieco niekompletnej to znaczy bez fabrycznego alarmu który jak im mówiono nie dostarczono z fabryki i w związku z tym wydadzą mi że samochód bez tego żebym nie czekał kolejne dwa miesiące(swoją drogą jaki to alarm fabryczny skoro montuje go diler).

Umówiłem się dzisiaj na montaż Zostawiłem samochód, o czterech godzinach odebrałem. I co się okazało po odebraniu alarm nie jest alarmem tylko immobilizerem ale mniejsza o to choć można by się spodziewać precyzji w komunikowaniu się jeżeli dzwoni do mnie przedstawiciel dilera). Natomiast problem polega na tym że dostałem jedną pastylkę od immobilizera. Pytam się dlaczego jedna pastylka skoro mam dwa kluczyki, na to pan w serwisie mówi że tak taką Toyota ma politykę. Okej Może i ma taką politykę natomiast zdecydowanie utrudnia to korzystanie z samochodu Jeżeli choćby sporadycznie miały korzystać z niego dwie osoby bo wymaga wymieniania się immobilizerem. Do tej pory jeżeli zachodziła potrzeba że ktoś z domu zostawiał samochód A kto inny go odbierał na mieście nie było potrzeby żadnych kombinacji tylko drugi klucz w kieszeni w kieszeni u drugiej osoby.

Oczywiście od razu zażądałem drugiego immobilizera A co pan rozłożył ręce i powiedział że nie da bo nie ma skąd natomiast życzliwie podpowiedział że mogę go sobie dokupić w Toyocie — Okej ale Wezwano mnie niejako na akcję serwisową zmarnowałem kilka godzin po to żeby się dowiedzieć że mam samochód o o gorszej użyteczności a żeby mieć o poprzedniej to muszę dopłacić(Mam nadzieję że nikomu na MK nie muszę tłumaczyć że dwa kluczyki są przydatne) Podsumowując kupując samochód nie umawiałem się ze sprzedawcą na to że zostanę dwa kluczyki z czego jeden będzie nie działał no bo nie działa bez pastylki immobilizera.

Jutro zadzwonię do centrali Toyoty z reklamacją i napiszę na MK z jakim skutkiem — będę obstawał przy tym że chcę bezpłatnie drugą pastylkę immobilizera do tego kartkę z przeprosinami i jako skromną rekompensatę - na przykład butelkę sake Okej nie szalejmy z sake może być Prosecco.

Swoją drogą ciekawe czy nie wyczerpuje to reklamacji z tyłu rękojmi niezgodności towaru z umową bo kupując umawiałem się na dwa kluczyki które są pełnowartościowe a po" akcji serwisowej" mam tylko jeden użyteczny kluczyk drugi nie odpali bez pastylki immobilizera.

edit

a mogem kupić skodę ;) 

Edytowane przez delco
  • Lubię to 5
  • zszokowany 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, PawelWaw napisał(a):

Bez awantury nic nie zrobisz. Po awanturze będziesz miał za darmo.

Tego sie boję - ale też mam nadzieję że pomoże. Swoją drogą na diabla mi immmobilizer? - jeszcze taki co wg serwisu nalezy nosic osobno od od kluczyków do samochodu. A tak BTW to jutro już będę miał problem bo w piątki rano jadąc do pracy po drodze zabieram syna na uczelnię (wysiada około 400 m wcześniej) parkuję pod firmą, a syn mając z drugi kluczyk w kieszeni zabiera poo trzech godzinach samochód i wraca do domu. Potem przyjeżdża na zajęcia i kończy 10 minut po końcu mojej pracy . Czyli zamiast jechać do miasta dwoma samochodami oraz zajmować miejsce parkingowe cały dzień jedziemy jednym samochodem zajmując miejsce parkingowe na krócej.

Edytowane przez delco
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, delco napisał(a):

Tego sie boję - ale też mam nadzieję że pomoże. Swoją drogą na diabla mi immmobilizer? - jeszcze taki co wg serwisu nalezy nosic osobno od od kluczyków do samochodu. A tak BTW to jutro już będę miał problem bo w piątki rano jadąc do pracy po drodze zabieram syna na uczelnię (wysiada około 400 m wcześniej) parkuję pod firmą, a syn mając z drugi kluczyk w kieszeni zabiera poo trzech godzinach samochód i wraca do domu. Potem przyjeżdża na zajęcia i kończy 10 minut po końcu mojej pracy . Czyli zamiast jechać do miasta dwoma samochodami oraz zajmować miejsce parkingowe cały dzień jedziemy jednym samochodem zajmując miejsce parkingowe na krócej.

Pamiętam w Paseratti miałem podobny problem. Zamówiłem z dodatkowym imo "bezdotykowym" - karta do kieszeni.

Przy odbiorze brak:

1. maty bagażnika, której nie mieli niby na stanie a zapłaciłem

2.brak chlapaczy jak wyżej

3.komplet stalowych (zimówki) z kołpakami - jeden kołpak bezczelnie połamany i założony tak na koło 

4.Nieszczęsny IMO - nie założony, po czasie odstawiłem auto i co odbieram - założony - zbliżeniowy SIC !!!

Na pocieszenie, dealera w Sopocie już nie ma jak i tego w Gdyni - ten sam poziom cięcia w ch...... (inne auta i przy odbiorze na przykład nierozklejona fura z folii transportowej ).

Dobra jeden to był Gajos a drugi Kulikowski :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, delco napisał(a):

Kupiłem dwa miesiące temu nowego Yarisa. Odebrałem go w wersji nieco niekompletnej to znaczy bez fabrycznego alarmu który jak im mówiono nie dostarczono z fabryki i w związku z tym wydadzą mi że samochód bez tego żebym nie czekał kolejne dwa miesiące(swoją drogą jaki to alarm fabryczny skoro montuje go diler).

Umówiłem się dzisiaj na montaż Zostawiłem samochód, o czterech godzinach odebrałem. I co się okazało po odebraniu alarm nie jest alarmem tylko immobilizerem ale mniejsza o to choć można by się spodziewać precyzji w komunikowaniu się jeżeli dzwoni do mnie przedstawiciel dilera). Natomiast problem polega na tym że dostałem jedną pastylkę od immobilizera. Pytam się dlaczego jedna pastylka skoro mam dwa kluczyki, na to pan w serwisie mówi że tak taką Toyota ma politykę. Okej Może i ma taką politykę natomiast zdecydowanie utrudnia to korzystanie z samochodu Jeżeli choćby sporadycznie miały korzystać z niego dwie osoby bo wymaga wymieniania się immobilizerem. Do tej pory jeżeli zachodziła potrzeba że ktoś z domu zostawiał samochód A kto inny go odbierał na mieście nie było potrzeby żadnych kombinacji tylko drugi klucz w kieszeni w kieszeni u drugiej osoby.

Oczywiście od razu zażądałem drugiego immobilizera A co pan rozłożył ręce i powiedział że nie da bo nie ma skąd natomiast życzliwie podpowiedział że mogę go sobie dokupić w Toyocie — Okej ale Wezwano mnie niejako na akcję serwisową zmarnowałem kilka godzin po to żeby się dowiedzieć że mam samochód o o gorszej użyteczności a żeby mieć o poprzedniej to muszę dopłacić(Mam nadzieję że nikomu na MK nie muszę tłumaczyć że dwa kluczyki są przydatne) Podsumowując kupując samochód nie umawiałem się ze sprzedawcą na to że zostanę dwa kluczyki z czego jeden będzie nie działał no bo nie działa bez pastylki immobilizera.

Jutro zadzwonię do centrali Toyoty z reklamacją i napiszę na MK z jakim skutkiem — będę obstawał przy tym że chcę bezpłatnie drugą pastylkę immobilizera do tego kartkę z przeprosinami i jako skromną rekompensatę - na przykład butelkę sake Okej nie szalejmy z sake może być Prosecco.

Swoją drogą ciekawe czy nie wyczerpuje to reklamacji z tyłu rękojmi niezgodności towaru z umową bo kupując umawiałem się na dwa kluczyki które są pełnowartościowe a po" akcji serwisowej" mam tylko jeden użyteczny kluczyk drugi nie odpali bez pastylki immobilizera.

edit

a mogem kupić skodę ;) 

 

Nie wiem jakie Ty masz podejście, ale ja bym od razu poszedł do jakiegoś prawnika. Tyle że ja mam uraz do immo oraz do rzeczy których nie zamawiałem i nie chciałem. Alarm to alarm. 

Jak dla mnie - nie odbieram auta, idę do prawnika, informuję Toyotę że żądam przywrócenia samochodu do stanu sprzed, wynajmuję samochód żeby mieć czym jeździć. 

 

Chyba że dogadałeś się "na gębę" że ma być alarm i nie masz tego na papierze. No to sorry.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, bizz napisał(a):

Nie wiem jakie Ty masz podejście, ale ja bym od razu poszedł do jakiegoś prawnika

W zasadzie sie z Tobą zgadzam.... alepo prostu nie chce sie oszarpac...moze da sie wynegocjowac rozwiazanie mniejszym wysilkim.

Choc kusi mni o wystapienie o nowy samochod z tytulu niezgodnosci z umową

7 minut temu, bizz napisał(a):

Chyba że dogadałeś się "na gębę" że ma być alarm i nie masz tego na papierze. No to sorry.

Umawialwm sie przez telefon... z tym ze to nie ma znaczenia czy to alarm xzy immobilizer  bo tak czy inaczej niemoge korzystac z auta w pelnym zakresie

Edytowane przez delco
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, delco napisał(a):

W zasadzie sie z Tobą zgadzam.... alepo prostu nie chce sie oszarpac...moze da sie wynegocjowac rozwiazanie mniejszym wysilkim.

Choc kusi mni o wystapienie o nowy samochod z tytulu niezgodnosci z umową

Umawialwm sie przez telefon... z tym ze to nie ma znaczenia czy to alarm xzy immobilizer  bo tak czy inaczej niemoge korzystac z auta w pelnym zakresie

 

Wiesz co zawsze najbardziej boli, że ludzie mają Cię w doopie. Za chwilę przestaną odbierać telefon bo uznają Cię za roszczeniowego i tyle. "Nie mamy Pańskiego płaszcza i co nam Pan zrobi".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, bizz napisał(a):

 

Wiesz co zawsze najbardziej boli, że ludzie mają Cię w doopie. Za chwilę przestaną odbierać telefon bo uznają Cię za roszczeniowego i tyle. "Nie mamy Pańskiego płaszcza i co nam Pan zrobi".

Na razie to centrala Toyoty bedzie do mnie dzwonic pytajac czy jestem zadiwolony z wizyty w serwisie

A co moge? Nie kupic nigdy wiecej Toyoty i opowiadac ws,ystkim jak leca w gume - moze ktos jeszcze nie kupi😉

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, iwik napisał(a):

W 2023 roku jest jeszcze auto, które opuszcza fabrykę bez immo w kluczyku? :facepalm:

Grudzień 2022 - choć to chyba bez znaczenia. 

Ale zadziwia mnie pazernośc rozwiacań biznesowych - no przecież to jasne jak slońce ze klient się połapie że z 2 sprawnych kluczyków został mu jeden - a ile kosztuje taka pastylka w hurcie(przy zakupach na cała Toyotę)- 10 euro? OK może 9 na 10 klienów nie zrobi afery - ale naprawdę nie lepiej dawać od razu dwie pastyki? Pomijając problem na diabla mi immobilajzer? - zwłaszcza taki który opusledza korzystanie z samochodu. - to jak sa skapi to może lepiej nie dawać wcale immobilizeta - oszczędzą wiecej.

Jakieś 20  lat temu ford Ka (auto postrzegane przeze mnie jako typowo kobiece) w żadnej wersji czy pakiecie nie miał mozliwości dokupienia lusterka w daszku przeciwsłonecznym kierowcy - i moja koleżanka nie kupila auta za 50 tys ł tylko z tego powodu . naprawdę ford aż taz zaoszczędzil na tych lusterkach?

Edytowane przez delco
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, delco napisał(a):

Tego sie boję - ale też mam nadzieję że pomoże. Swoją drogą na diabla mi immmobilizer? - jeszcze taki co wg serwisu nalezy nosic osobno od od kluczyków do samochodu. A tak BTW to jutro już będę miał problem bo w piątki rano jadąc do pracy po drodze zabieram syna na uczelnię (wysiada około 400 m wcześniej) parkuję pod firmą, a syn mając z drugi kluczyk w kieszeni zabiera poo trzech godzinach samochód i wraca do domu. Potem przyjeżdża na zajęcia i kończy 10 minut po końcu mojej pracy . Czyli zamiast jechać do miasta dwoma samochodami oraz zajmować miejsce parkingowe cały dzień jedziemy jednym samochodem zajmując miejsce parkingowe na krócej.

Kumpel też miał w 98 Broku taki wynalazek w Daewoo Tico...

Porażka z podejściem producenta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, iwik napisał(a):

W 2023 roku jest jeszcze auto, które opuszcza fabrykę bez immo w kluczyku? :facepalm:

 

Przeciez tu nie chodzi o fabryczne immo w kluczyku, bo to jest i dziala niezaleznie. Toyoty gina na potege, wiec dokladaja dodatkowe w stylu Omega czy Cobra.

@delco, sprawdz w instrukcji, moze da sie go tymczasowo wprowadzic w tryb serwisowy i deaktywowac do czasu wyjasnienia sprawy.

Bedziesz mogl korzystac z 2 kluczykow tylko auto nie bedzie dodatkowo zabezpieczone.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, maro_t napisał(a):

wkurzać to się będziesz jak się okaże że w tym nowym immo bateria pada co pół roku, oczywiście zawsze akurat wtedy jak najbardziej potrzebujesz gdzieś jechać ;]

 

Bateria to pada co 3-4 miesiace ;) Przy czym trzeba sie bardzo postarac, zeby nie odjechac bo wczesniej dosc dlugo ostrzega, ze bateria do wymiany (przynajmniej Omega). Inna kwestia, ze te immo montowane w Toyotach (Cobra) sa chyba dosc zawodne i potrafia sie wysrac bez zadnego ostrzezenia.

  • Lubię to 2
  • Haha 1
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, delco napisał(a):

Kupiłem dwa miesiące temu nowego Yarisa. Odebrałem go w wersji nieco niekompletnej to znaczy bez fabrycznego alarmu który jak im mówiono nie dostarczono z fabryki i w związku z tym wydadzą mi że samochód bez tego żebym nie czekał kolejne dwa miesiące(swoją drogą jaki to alarm fabryczny skoro montuje go diler).

 

Jak rozumiem to domontowanie alarmu zrobili gratis czy tam w koszcie zakupu auta?

No to teraz trudno mieć pretensje-trzeba było z góry się dopytać co zamontują albo zrezygnować wcześniej w zamian za rabat a alarm jaki tam sobie życzysz zamontować w niezależnym serwisie:phi:

Naczytałeś się na AK, ze nie ma jak serwis ASO i masz za swoje:old:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, delco napisał(a):

Na razie to centrala Toyoty bedzie do mnie dzwonic pytajac czy jestem zadiwolony z wizyty w serwisie

A co moge? Nie kupic nigdy wiecej Toyoty i opowiadac ws,ystkim jak leca w gume - moze ktos jeszcze nie kupi😉

 

Przekonałeś mnie, ja raczej nie kupię :jem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

Bateria to pada co 3-4 miesiace ;) Przy czym trzeba sie bardzo postarac, zeby nie odjechac bo wczesniej dosc dlugo ostrzega, ze bateria do wymiany (przynajmniej Omega). Inna kwestia, ze te immo montowane w Toyotach (Cobra) sa chyba dosc zawodne i potrafia sie wysrac bez zadnego ostrzezenia.

I w hybrydach potrafią rozładować akumulator. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, volf6 napisał(a):

Jak rozumiem to domontowanie alarmu zrobili gratis czy tam w koszcie zakupu auta?

 Mowiono mi o alarmie fabrycznym - ale ze jest problem z czesciami to nie zamontowano go w fabryce tylko ma montowac go dealer.

 

Godzinę temu, volf6 napisał(a):

No to teraz trudno mieć pretensje-trzeba było z góry się dopytać co zamontują albo zrezygnować

Naprawde przyszlo by Tobie do glowy pytac czy przypadkiem po montazu nie strace mozliwosci korzystania z jednego z 2 fabrycznych kluczykow - no podziwiam przenikliwosc bo mnie nie przyszlo.... podobnie jak zmueniajac swiece na przegladzie nie dopytuje czy zmieniają wszystki czy moze jedną nie

 

Godzinę temu, volf6 napisał(a):

zrezygnować wcześniej w zamian za rabat a alarm jaki tam sobie życzysz zamontować w niezależnym serwisie:phi:

Alez ja sam w sobie nie chcialwm miec zadnwgo alarmu - to toyota sie upierala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, delco napisał(a):

 

Jakieś 20  lat temu ford Ka (auto postrzegane przeze mnie jako typowo kobiece) w żadnej wersji czy pakiecie nie miał mozliwości dokupienia lusterka w daszku przeciwsłonecznym kierowcy - i moja koleżanka nie kupila auta za 50 tys ł tylko z tego powodu . naprawdę ford aż taz zaoszczędzil na tych lusterkach?

 

Jakby salon pomyślał, to by sprawdził czy z innego modelu nie pasują...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, delco napisał(a):

Kupiłem dwa miesiące temu nowego Yarisa. Odebrałem go w wersji nieco niekompletnej to znaczy bez fabrycznego alarmu który jak im mówiono nie dostarczono z fabryki i w związku z tym wydadzą mi że samochód bez tego żebym nie czekał kolejne dwa miesiące(swoją drogą jaki to alarm fabryczny skoro montuje go diler).

 

Mnie Volvo też "wkurzyło". Jak zwykle myje się samochód na myjni ręcznej to przez keyless auto się zamyka i otwiera. Po kilku razach włączył się alarm 8], zaczęło wyć i po chwili dodatkowo zaczął trąbić jak w starych autach z US :bzik:. Siary mi narobił na myjni.

Nie wiedziałem że ma alarm z syreną i jeszcze dodatkowo pod klakson podpięty :phi:.

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, delco napisał(a):

Jakieś 20  lat temu ford Ka (auto postrzegane przeze mnie jako typowo kobiece) w żadnej wersji czy pakiecie nie miał mozliwości dokupienia lusterka w daszku przeciwsłonecznym kierowcy - i moja koleżanka nie kupila auta za 50 tys ł tylko z tego powodu . naprawdę ford aż taz zaoszczędzil na tych lusterkach?

Fakt. U mnie w Mustangu nie ma :phi:.

Za to w Kia kojarzę, że się dziwnie światełko zapala przy lusterku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, sherif napisał:

Fakt. U mnie w Mustangu nie ma :phi:.

 

Generalnie w zalozeniu Ford'a Mustang byl dla ludzi mlodych a w tamtych latach mlode sie nie malowaly  🤣 wiec nie bylo potrzeby 🤣

Edytowane przez Patryk SL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.04.2023 o 21:23, delco napisał(a):

..Jutro zadzwonię do centrali Toyoty z reklamacją i napiszę na MK z jakim skutkiem — ....

dostaniesz pieknego maila od kierownika serwisu ..pozniej od Toyota Motor Poland ...ze mozesz sobie dokupic z rabatem 5% ...albo bez 🤪

 

zobaczsz jakie cyrki po gwarancji...- mialem problem z wtryskiwaczami ..Toyota wypuscila biuletyn serwisowy ze nalezy uaktualnic firmware komputera pokladowego...

Udalo mi sie dopiero w czwartym serwisie ogarnac temat...kazde ASO robilo sie na taką usluge blade jak sciana i pierwsze  zdanie to :

"bedziemy aktualizowac ale jak serwisantowi nie uda sie wgranie firmware ->  to Pan poniesie koszty wymiany komputera" ...

myslisz ze Toyota Motor Poland pochyliła sie na zapytaniem ....zlanie sikiem prostym...mają wywalone na robaków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie Was czytam i albo się coś zmieniło, albo mieliśmy marketing szeptany. Nie raz tu czytałem u toyota fanboyów, że oni, żeby zachować bezawaryjność w rankingach to pól samochodu na przeglądzie za darmo wymieniają (biorąc pod uwagę ceny przeglądów, to słowo "za darmo" jest mocno na wyrost :phi:). A teraz taki kwiatki. Sibui to nawet potrafił podzielić Toyoty na europejskie i japońskie po możliwym do wykonania bez przepołowienia wygieciu listwy progowej ;]

 

  • Lubię to 3
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wez wszystkie papiery z soba podjedz do nich i po prostu oddaj im fure. Zobaczysz, co sie beduie dzialo.
 
 
za dwa dni poprosza o odbior nic nietkniete. za tydzien wystawia wezwanie do zaplaty za parking. za 2 lata auto przejdzie na ich stan a na konto wejdzie ci konornik za zalegly parking
  • Lubię to 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.04.2023 o 17:12, sherif napisał(a):

 

Mnie Volvo też "wkurzyło". Jak zwykle myje się samochód na myjni ręcznej to przez keyless auto się zamyka i otwiera. Po kilku razach włączył się alarm 8], zaczęło wyć i po chwili dodatkowo zaczął trąbić jak w starych autach z US :bzik:. Siary mi narobił na myjni.

Nie wiedziałem że ma alarm z syreną i jeszcze dodatkowo pod klakson podpięty :phi:.

 

 Ooooo to, to, to! Wymysliles jak to ogarnac? :)

Mi sie raz zdarzylo jak plukalem i polalem pod zderzak ze mi sie bagaznik sam otworzyl!! (w sensie myslal ze noga ktos macha!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, komandos80 napisał(a):

zostawic kluczyk w srodku :)

 

No ok, tu masz racje, nie zamknie sie wtedy... ale nadal pozostaje problem otwarcia sie bagaznika (choc zdarzylo sie to tylko raz). Najlepiej bylo by go zaryglowac tak zeby chcial sie otworzyc tylko przyciskiem (no ok, wiem ze moge go zamknac i klucz gdzies daleko zostawic - no ale to jednak nie idealne)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, jaceq napisał(a):

 

No ok, tu masz racje, nie zamknie sie wtedy... ale nadal pozostaje problem otwarcia sie bagaznika (choc zdarzylo sie to tylko raz). Najlepiej bylo by go zaryglowac tak zeby chcial sie otworzyc tylko przyciskiem (no ok, wiem ze moge go zamknac i klucz gdzies daleko zostawic - no ale to jednak nie idealne)

a bagaznik da sie otworzyc noga jak nie stoisz z kluczykiem przy tylnych drzwiach?
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jaceq napisał(a):

 Ooooo to, to, to! Wymysliles jak to ogarnac? :)

Mi sie raz zdarzylo jak plukalem i polalem pod zderzak ze mi sie bagaznik sam otworzyl!! (w sensie myslal ze noga ktos macha!)

Z bagażnikiem nie przerabiałem :phi:.

Inne auta też mają z tym problem, widać nieraz jak się czeka na myjni. Trzeba kluczyk w środku zostawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Fili_P napisał:
W dniu 21.04.2023 o 10:39, Patryk SL napisał:
Wez wszystkie papiery z soba podjedz do nich i po prostu oddaj im fure. Zobaczysz, co sie beduie dzialo.
 
 

za dwa dni poprosza o odbior nic nietkniete. za tydzien wystawia wezwanie do zaplaty za parking. za 2 lata auto przejdzie na ich stan a na konto wejdzie ci konornik za zalegly parking

 

Przerabiales juz ten temat. Moj szef przerabial i ASO bardzo sie zdziwilo.  Fakt, ze nie szlo o jakis kluczyk ale o naprawe ktorej zadne ASO Toyoty nie ogarnelo - takie kuriozum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Danielpoz. napisał(a):

To jakie ma znaczenie czy klucz jest z przodu czy z tyłu.

 

I jak durny musilaby byc zlodziej, zeby probowac ukrasc auto z myjni bezdotykowej bez gwarancji, ze klucz jest w srodku? :hehe:

Ludzie to naprawde maja jakas paranoje...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.04.2023 o 00:58, Fili_P napisał(a):
W dniu 21.04.2023 o 10:39, Patryk SL napisał(a):
Wez wszystkie papiery z soba podjedz do nich i po prostu oddaj im fure. Zobaczysz, co sie beduie dzialo.
 
 

za dwa dni poprosza o odbior nic nietkniete. za tydzien wystawia wezwanie do zaplaty za parking. za 2 lata auto przejdzie na ich stan a na konto wejdzie ci konornik za zalegly parking

Tutaj działa ustawa, a nie widzimisię producenta. No i wtedy odpowiada sprzedawca, a nie producent, więc te pisma będą sobie mogli wsadzić. Jeśli gdzieś w specyfikacji jest ujęte, że ma dwa kluczyki, to ma dwa i dwa mają działać. Jeśli alarm czy immo dodatkowe jest fabryczne i nikt nie informował o zmianie funkcjonalności samochodu to sprawa jest po stronie sprzedawcy i Ciebie tam nic nie interesuje, niech się bujają.
BTW. Jak to czytam to się cieszę, że wybrałem bardzo świadomie salon gdzie kupiłem i serwisuje gruza. ;] 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

I jak durny musilaby byc zlodziej, zeby probowac ukrasc auto z myjni bezdotykowej bez gwarancji, ze klucz jest w srodku? :hehe:

Ludzie to naprawde maja jakas paranoje...

a to akurat dobrze widac.
jak ktos myje samochod, a ten mu sie co chwila nie zamyka i otwiera to znaczy, ze kluczyk jest w srodku :)

 

18 minut temu, Danielpoz. napisał(a):

To jakie ma znaczenie czy klucz jest z przodu czy z tyłu.

u mnie jak kluczyk jest z tylu to nie da sie odpalic samochodu, wyskoczy komunikat, ze nie wykryto kluczyka w samochodzie

a jak bedzie lezal gdzies z przodu to wiadomo, zadziala :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, komandos80 napisał(a):

a to akurat dobrze widac.
jak ktos myje samochod, a ten mu sie co chwila nie zamyka i otwiera to znaczy, ze kluczyk jest w srodku :)

 

A to juz zalezy jak rozwiazany jest system albo ustawione w opcjach...

W Renault jak bedziesz chodzil z kluczykiem w kieszeni przy aucie, to tez sie otwiera i zamyka.

Nie zmienia to faktu, ze taka kradziez jest prawdopodobna jak 6 w lotto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

A to juz zalezy jak rozwiazany jest system albo ustawione w opcjach...

W Renault jak bedziesz chodzil z kluczykiem w kieszeni przy aucie, to tez sie otwiera i zamyka.

z tego co czytam to kazdy keyless ma to samo. Na myjniach zamyka sie i otwiera :)
jesli jest jakis, ktory tego nie robi to niech sie ktos odezwie :)

 

7 minut temu, Maciej__ napisał(a):

Nie zmienia to faktu, ze taka kradziez jest prawdopodobna jak 6 w lotto.

nie, no wiadomo, ale jednak czasem ktos w to lotto wygrywa. Glupio by bylo stracic samochod w ten sposob, a wrzucenie kluczyka do tylu nic Cie nie kosztuje

slyszalem o historiach jak komus ukradli samochod jak wyjezdzal z domu i poszedl zamknac brame, a silnik zostawil wlaczony
wiec i na myjni moze sie zdarzyc

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.04.2023 o 22:18, delco napisał(a):

W zasadzie sie z Tobą zgadzam.... alepo prostu nie chce sie oszarpac...moze da sie wynegocjowac rozwiazanie mniejszym wysilkim.

Choc kusi mni o wystapienie o nowy samochod z tytulu niezgodnosci z umową

Umawialwm sie przez telefon... z tym ze to nie ma znaczenia czy to alarm xzy immobilizer  bo tak czy inaczej niemoge korzystac z auta w pelnym zakresie

 

Umawiać przez telefon to się można z dziewczyną ;]

Tylko papier i jeśli nie masz na umowie zapisane zabezpieczenie z dwoma pilotami etc. to zapomnij że będą teraz Ci dokładać, oczywiście mogę się mylić.

W kwestii sprzedaży dalej dla każdego najbardziej rozszerzeniowy jest klient budżetowy, klient biznesowy jakoś potrafi się dogadać, bo nie ma nic na gębę.

 

:piekna: pracowała kiedyś w salonie samochodowym. Był jeden sprzedawca, który genialnie sprzedał samochody mimo że był totalnym nieogarem, nie rozróżniał wersji pojazdów, nie kumał silników.

Okazało się po jakimś czasie, że klienci zaczęli zgłaszać problemy z autami po gwarancji. Byli mocno zdziwieni, że gwarancja na dany pojazd to 24 msc, Pan sprzedawca mówił, że mają 10 lat gwarancji. Nie czytali warunków gwarancji a on mi bajki sprzedawał, po prostu trafił swój na swojego ;l

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.