CEPIK - normy emisji spalin

[bengamin]

No właśnie, czy ktoś z was już widzi to u siebie?
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/od-poniedzialku-wpuszcza-kierowcow-do-systemu-trzeba-koniecznie-sprawdzic-swoje-dane/kgnkdz8

"Od 21 sierpnia w CEPiK-u zaczną pojawiać się dane dotyczące norm emisji spalin, które spełniają nasze auta"
"Dane wszystkich kierowców trafią do bazy po 30 dniach od daty 21 sierpnia, ale część z nas znajdzie je już pierwszego dnia, czyli w poniedziałek"

[franki]

U mnie w żadnym z dwóch aut nic się nie pojawiło. Wcześniej zaktualizowałem dane w mPojazd

[wladmar]

Jeszcze nie ma nic.

[Majkiel]

U mnie nic. Jedyne co mnie zastanawia to rubryka "Zamontowany katalizator/pochłaniacz" - w każdym z aut mam inną literkę - B, N, T. pierwszy jest w dieslu, więc B to zapewne DPF? A N i T to nie/tak? Obydwa auta to benzyniaki z lat 1997 i 2000, więc powinny mieć i puszki są.

[Maciej__]

4 godziny temu, bengamin napisał(a):

No właśnie, czy ktoś z was już widzi to u siebie?
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/od-poniedzialku-wpuszcza-kierowcow-do-systemu-trzeba-koniecznie-sprawdzic-swoje-dane/kgnkdz8

"Od 21 sierpnia w CEPiK-u zaczną pojawiać się dane dotyczące norm emisji spalin, które spełniają nasze auta"
"Dane wszystkich kierowców trafią do bazy po 30 dniach od daty 21 sierpnia, ale część z nas znajdzie je już pierwszego dnia, czyli w poniedziałek"

 

A do czego Ci to juz dzisiaj potrzebne?

[dobromir]

Godzinę temu, Majkiel napisał(a):

U mnie nic. Jedyne co mnie zastanawia to rubryka "Zamontowany katalizator/pochłaniacz" - w każdym z aut mam inną literkę - B, N, T. pierwszy jest w dieslu, więc B to zapewne DPF? A N i T to nie/tak? Obydwa auta to benzyniaki z lat 1997 i 2000, więc powinny mieć i puszki są.

Np. gdy wprowadzasz pojazd z zagranicy do cepa nie masz danych czy auto ma katalizator czy nie a cep żąda odpowiedzi więc najczęściej daje się nie. Oczywiście nikt do tej pory się tym nie interesował.

[wladmar]

1 godzinę temu, Maciej__ napisał(a):

 

A do czego Ci to juz dzisiaj potrzebne?

 

No przecież do centrum miast nie wjedziesz dieslem z 1995 roku, jak żyć?!?*

 

*dotyczy niektórych miast w Europie co prawda, no ale to szczegół 

[sherif]

2 godziny temu, Majkiel napisał(a):

U mnie nic. Jedyne co mnie zastanawia to rubryka "Zamontowany katalizator/pochłaniacz" - w każdym z aut mam inną literkę - B, N, T. pierwszy jest w dieslu, więc B to zapewne DPF? A N i T to nie/tak? Obydwa auta to benzyniaki z lat 1997 i 2000, więc powinny mieć i puszki są.

Pewnie nie. U mnie też jest B a katalizatora a tym bardziej dpfa brak .

[ZUBERTO]

1 godzinę temu, dobromir napisał(a):

Np. gdy wprowadzasz pojazd z zagranicy do cepa nie masz danych czy auto ma katalizator czy nie a cep żąda odpowiedzi więc najczęściej daje się nie. Oczywiście nikt do tej pory się tym nie interesował.

Mam N w benzyniaku, w aucie z PL z 2016.

Edytowane 21 Sierpnia 2023 przez ZUBERTO

[dobromir]

13 minut temu, ZUBERTO napisał(a):

Mam N w benzyniaku, w aucie z PL z 2016.

Wielu tak na pewno ma

[aviator]

5 godzin temu, wladmar napisał(a):

 

No przecież do centrum miast nie wjedziesz dieslem z 1995 roku, jak żyć?!?*

 

*dotyczy niektórych miast w Europie co prawda, no ale to szczegół 

Bodajże za trzy lata do takiego Krakowa nie wjedziesz dieslem z Euro4 ... 2011 rok? I juz tak śmiesznie nie jest.

[Majkiel]

13 godzin temu, dobromir napisał(a):

Np. gdy wprowadzasz pojazd z zagranicy do cepa nie masz danych czy auto ma katalizator czy nie a cep żąda odpowiedzi więc najczęściej daje się nie. Oczywiście nikt do tej pory się tym nie interesował.

 

To N mam w Uno polskiej produkcji z końca 1997. Mi to obojętne co tam jest, ale jak z tymi normami euro ma być podobnie i będą z tego jakieś konsekwencje (zakaz wjazdu etc.) to ja tego nie widzę.

[dobromir]

21 minut temu, Majkiel napisał(a):

 

To N mam w Uno polskiej produkcji z końca 1997. Mi to obojętne co tam jest, ale jak z tymi normami euro ma być podobnie i będą z tego jakieś konsekwencje (zakaz wjazdu etc.) to ja tego nie widzę.

Obawiam się że będą problemy, niby normy mają być uzupełnione automatycznie, ale widząc jakie problemy sprawia cepik podczas pracy na nim i widząc jak szybko informatycy usuwają błędy (min 1 m, max12 miesięcy) to czarno to widzę

[bengamin]

15 godzin temu, Maciej__ napisał(a):

 

A do czego Ci to juz dzisiaj potrzebne?

Do Krakowa od 1 Lipca 2024 już nie wjedziesz EURO3.
 

Debile tłumaczą się że wpisów nie ma jeszcze w systemie bo opracowują jakieś algorytmy. W moim przypadku napewno wyjdzie problem bo pojazd 2005, ma DPF ale w rubryce w dowodzie rejestracyjnym wpisane BRAK filtra, natomiast zgodnie z homologacją spełnia EURO4.
Algorytm na pewno wrzuci mnie w EURO3 i samochód nie wjedzie do Krakowa za 10 mieisęcy.

[Maciej__]

3 minuty temu, bengamin napisał(a):

Do Krakowa od 1 Lipca 2024 już nie wjedziesz EURO3.
 

Debile tłumaczą się że wpisów nie ma jeszcze w systemie bo opracowują jakieś algorytmy. W moim przypadku napewno wyjdzie problem bo pojazd 2005, ma DPF ale w rubryce w dowodzie rejestracyjnym wpisane BRAK filtra, natomiast zgodnie z homologacją spełnia EURO4.
Algorytm na pewno wrzuci mnie w EURO3 i samochód nie wjedzie do Krakowa za 10 mieisęcy.

 

No spoko, ale jaki sens ma sprawdzanie tego juz pierwszego dnia u innych? Co Ci da ta informacja?

Poczekaj kilka dni to sie wyjasni co masz u siebie.

Inna kwestia, ze szlabanow nie bedzie, wiec auta i tak beda jezdzic. Szanse na kontrole w PL oceniam na 0%

 

[bengamin]

27 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

No spoko, ale jaki sens ma sprawdzanie tego juz pierwszego dnia u innych? Co Ci da ta informacja?

Poczekaj kilka dni to sie wyjasni co masz u siebie.

Inna kwestia, ze szlabanow nie bedzie, wiec auta i tak beda jezdzic. Szanse na kontrole w PL oceniam na 0%

 

Masz 30 dni na sprostowanie tego w Wydziale Komunikacji, potem sie tego już nie uda ruszyć w dokumentach.

Nikt nie będzie stał, będziesz miał sieć kamer które skanują rejestracje po całym mieście i system sam będzie "rachunek" wysyłał do właściciela.

A strefę płatnego parkowania i tak już coraz mniej plątają się piechurzy tylko od kilku miesięcy przejeżdżają samochody kontroli i mobilnie skanują tablice rejestracyjne. 

ETAP2 zacznie obowiązywać nie od 1.1.2024 ale od 1.07.2024

kolejne etapy też nieco później ale jednak widać że dużo czasu nie ma

Edytowane 22 Sierpnia 2023 przez bengamin

[bengamin]

12 minut temu, Maciej__ napisał(a):

 

No spoko, ale jaki sens ma sprawdzanie tego juz pierwszego dnia u innych? Co Ci da ta informacja?

Poczekaj kilka dni to sie wyjasni co masz u siebie.

Inna kwestia, ze szlabanow nie bedzie, wiec auta i tak beda jezdzic. Szanse na kontrole w PL oceniam na 0%

 

https://ztp.krakow.pl/sct/wymogi-sct
Tu sobie zobacz, praktycznie wszystkie samochody sprzed 2000 roku wymiecie z miasta. A jednak jak się jedzie przez miasto to troche tego widać.
Problem jest tak jak u mnie gdzie samochód jest na pograniczu, gdzie przed datą obowiązkującą już go wyprodukowali żeby spełniał ostrzejsze normy.

 

AHA, 12 lat temu zdarzyło mi się przez przypadek wjechać w strefę w Londynie, jechałem nie swoim samochodem. Kilka dni wcześniej wjechałem "swoim" który spełniał normy a tym razem zapomniało mi się że pożyczony może nie spełniać i z urzędu do właściciela przyszedł mój mandat za 2 dni poruszania się po strefie jego samochodem.

Edytowane 22 Sierpnia 2023 przez bengamin

[kravitz]

Ja mam jak zwykle pod górę

 

[Majkiel]

22 minuty temu, bengamin napisał(a):

https://ztp.krakow.pl/sct/wymogi-sct
Tu sobie zobacz, praktycznie wszystkie samochody sprzed 2000 roku wymiecie z miasta. A jednak jak się jedzie przez miasto to troche tego widać.
Problem jest tak jak u mnie gdzie samochód jest na pograniczu, gdzie przed datą obowiązkującą już go wyprodukowali żeby spełniał ostrzejsze normy.

 

AHA, 12 lat temu zdarzyło mi się przez przypadek wjechać w strefę w Londynie, jechałem nie swoim samochodem. Kilka dni wcześniej wjechałem "swoim" który spełniał normy a tym razem zapomniało mi się że pożyczony może nie spełniać i z urzędu do właściciela przyszedł mój mandat za 2 dni poruszania się po strefie jego samochodem.

 

Ciekaw jestem efektów tej SCT. NOx pewnie coś tam spadnie.

Taki "cienki", punto czy pierwsza fabia i tym podobne - nieduże benzyny, już z katalizatorem - ile to syfu wypuszcza przez rurę,  ile pyłów jest z opon czy klocków w porównaniu z nowymi, cięższymi autami na szerokich oponach? No i jak ów spadek będzie wyglądał na tle miast bez SCT? Co roku ileś tam aut trafia na złom, siłą rzeczy po ulicach jeżdżą coraz nowsze samochody. Aut z XX wieku jest coraz mniej i raczej nie jeżdżą na taryfie czy podczas codziennych dojazdów do pracy, szkoły itp. No ale to inny temat.

[aviator]

Godzinę temu, Majkiel napisał(a):

 

Ciekaw jestem efektów tej SCT. NOx pewnie coś tam spadnie.

Taki "cienki", punto czy pierwsza fabia i tym podobne - nieduże benzyny, już z katalizatorem - ile to syfu wypuszcza przez rurę,  ile pyłów jest z opon czy klocków w porównaniu z nowymi, cięższymi autami na szerokich oponach? No i jak ów spadek będzie wyglądał na tle miast bez SCT?

Efekty już było dobitnie widać w zimie w trakcie pandemii. Ruch samochodowy praktycznie zamarł, a normy zanieczyszczenia jak co roku jak były przekroczone, tak były...

[lucash]

46 minut temu, aviator napisał(a):

Efekty już było dobitnie widać w zimie w trakcie pandemii. Ruch samochodowy praktycznie zamarł, a normy zanieczyszczenia jak co roku jak były przekroczone, tak były...

poczekaj, skończą temat z ICE, wezmą się za domy. Wolałbym żeby było odwrotnie. Z samochodu możesz zrezygnować. Z mieszkania z kopciuchem wiele osób nie zrezygnuje. 

[marcindzieg]

1 minutę temu, lucash napisał(a):

poczekaj, skończą temat z ICE, wezmą się za domy. Wolałbym żeby było odwrotnie. Z samochodu możesz zrezygnować. Z mieszkania z kopciuchem wiele osób nie zrezygnuje. 

W Krakowie dawno się wzięli za domy. Nie wolno mieć kopciuchów. Problem jest niestety z podkrakowskimi wsiami. To od nich w głownej mierze pochodzi smog. A z autami wystarczyła by porządna kontrola na SKP.

[aviator]

20 minut temu, lucash napisał(a):

poczekaj, skończą temat z ICE, wezmą się za domy. Wolałbym żeby było odwrotnie. Z samochodu możesz zrezygnować. Z mieszkania z kopciuchem wiele osób nie zrezygnuje. 

Ja nie mogę i nie chcę zrezygnować z auta. 

[lucash]

12 minut temu, aviator napisał(a):

Ja nie mogę i nie chcę zrezygnować z auta. 

myślisz że jakikolwiek europoseł wykaże się empatią? Też wolałbym żeby tego nie zrobili ale obstawiam że UE (czyt. Niemcy/Francja) myślą że słupki sprzedażowe im podskoczą w przemyśle motoryzacyjnym. 

[wladmar]

11 godzin temu, aviator napisał(a):

Bodajże za trzy lata do takiego Krakowa nie wjedziesz dieslem z Euro4 ... 2011 rok? I juz tak śmiesznie nie jest.

 

Wtedy najnowszy diesel z Euro 4 będzie miał 17 lat. Raczej zabawa dla pasjonatów tematu.

[aviator]

2 godziny temu, lucash napisał(a):

myślisz że jakikolwiek europoseł wykaże się empatią? 

Jestem przekonany, że nie 

[marcin_szary]

Uparliscie się na diesle, 

benzyną rocznik po 2000 roku będzie można wjechać, a to mnóstwo aut do wyboru do koloru

[aviator]

Godzinę temu, marcin_szary napisał(a):

Uparliscie się na diesle, 

benzyną rocznik po 2000 roku będzie można wjechać, a to mnóstwo aut do wyboru do koloru

Dlatego zamieniłem diesla na benzynę. Ale gdyby nie nie SCT, to bym się nad tym mocniej zastanowił. 

[bengamin]

Godzinę temu, aviator napisał(a):

Dlatego zamieniłem diesla na benzynę. Ale gdyby nie nie SCT, to bym się nad tym mocniej zastanowił. 

No właśnie mnie to też zmotywowało do tego samego manewru. Niestety w chwili obecnej 10 miesięcy od złożenia zamówienia dalej czekam na produkcje to stwierdziłem że zawalczę z urzędasami żeby kolejny potencjalny właściciel mojego obecnego jeszcze chwile mógł nim pojeździć bo między EURO3 a EURO4 jednak jest różnica.

Edytowane 23 Sierpnia 2023 przez bengamin

[Fili_P]

żadnej normy nie mam. benzyniak ma N, a diesel z 2020 mokrym FAP B

[aviator]

12 godzin temu, Fili_P napisał(a):

żadnej normy nie mam. benzyniak ma N

U mnie tak samo. Benzyniak z Euro5.

[wujek]

W dniu 22.08.2023 o 03:00, aviator napisał(a):

Bodajże za trzy lata do takiego Krakowa nie wjedziesz dieslem z Euro4 ... 2011 rok? I juz tak śmiesznie nie jest.

No i super IMO. 

[kenickie]

W dniu 28.08.2023 o 02:39, Fili_P napisał(a):

żadnej normy nie mam. benzyniak ma N, a diesel z 2020 mokrym FAP B

 

Tak samo nie mam normy podanej. Moje auto w polu katalizator ma N. Diesel Euro3 2003.

[bochumil]

Mam auto z EURO6 ale brak takiego info w systemie. W polu katalizator/pochłaniacz figuruje N. 

[rwIcIk]

22 minuty temu, bochumil napisał(a):

Mam auto z EURO6 ale brak takiego info w systemie. W polu katalizator/pochłaniacz figuruje N. 

Dla mojego widnieje T

 

[bengamin]

2 godziny temu, bochumil napisał(a):

Mam auto z EURO6 ale brak takiego info w systemie. W polu katalizator/pochłaniacz figuruje N. 

No właśnie mam to samo. Według wszelkich katalogów spełniam EURO4, w polu katalizator/pochłaniacz mam N, samochód natomiast jest wyposażony w DPF, rocznikowo natomiast 2005 a algorytm pokaże że EURO4 są dopiero od 2006 roku. Co ciekawe te dane są przepisane z protokołu ze stacji diagnostycznej jak samochód rejestrowałem w polsce a stałem przy gościu jak to wypełniał (ordynarnie otwarł google, wpisał model samochodu i silnika i przepisał do protokołu).

Żeby nie było to rejestrowałem wtedy w przeciągu 1 miesiąca dwa samochody i motocykl. Żeby tak nie sapał przy komputerze to już mu znalazłem dane motocykla w internecie, po staroświecku wydrukowałem i on po prostu wszystko przepisał do swojego formularza.

A piszę to właśnie dlatego że wydaje mi się że nie wpisał mi DPFa w samochodzie

Edytowane 30 Sierpnia 2023 przez bengamin

[bengamin]

W dniu 22.08.2023 o 10:55, Maciej__ napisał(a):

 

No spoko, ale jaki sens ma sprawdzanie tego juz pierwszego dnia u innych? Co Ci da ta informacja?

Poczekaj kilka dni to sie wyjasni co masz u siebie.

Inna kwestia, ze szlabanow nie bedzie, wiec auta i tak beda jezdzic. Szanse na kontrole w PL oceniam na 0%

 

 

https://krakow.naszemiasto.pl/krakow-kamery-monitoruja-buspasy-sprawdzaja-kto-jezdzi-nimi/ar/c1-9434807
Będą sprawdzali kto jeździ, po  których pasach i czy ma prawo jeździć po SCT w przyszłości.

 

EDIT: U mnie tydzień od kiedy te dane miały się zacząć pojawiać i nie widzę tego w żadnym pojeździe.

Edytowane 30 Sierpnia 2023 przez bengamin

[bochumil]

7 godzin temu, bengamin napisał(a):

No właśnie mam to samo. Według wszelkich katalogów spełniam EURO4, w polu katalizator/pochłaniacz mam N, samochód natomiast jest wyposażony w DPF, rocznikowo natomiast 2005 a algorytm pokaże że EURO4 są dopiero od 2006 roku. Co ciekawe te dane są przepisane z protokołu ze stacji diagnostycznej jak samochód rejestrowałem w polsce a stałem przy gościu jak to wypełniał (ordynarnie otwarł google, wpisał model samochodu i silnika i przepisał do protokołu).

Żeby nie było to rejestrowałem wtedy w przeciągu 1 miesiąca dwa samochody i motocykl. Żeby tak nie sapał przy komputerze to już mu znalazłem dane motocykla w internecie, po staroświecku wydrukowałem i on po prostu wszystko przepisał do swojego formularza.

A piszę to właśnie dlatego że wydaje mi się że nie wpisał mi DPFa w samochodzie

 

Mnie gamoń na OSKP podczas pierwszego przeglądu auta wpisał w polu model pojazdu Alfa Giulietta. To samo powtórzono w Wydziale Komunikacji (bo tak niby muszą) i teraz takie bzdury widzę w CEPIK. 

[lucash]

Dla swoich aut mam dalej : wystąpił nieoczekiwany błąd - brak danych. Ponowne dodanie dokumentu mPojazd nic nie daje. Walczyć z tym czy raczej odpuścić? 

[Majkiel]

W dniu 30.08.2023 o 07:32, rwIcIk napisał(a):

Dla mojego widnieje T

 

 

A u mnie w crdi jest B

Dziś sprawdzałem - dla Kii (diesel, produkcja 2017) mam w cepiku podaną normę Euro 6, dla starszych aut póki co nic.

[Majkiel]

W dniu 30.08.2023 o 07:07, bochumil napisał(a):

Mam auto z EURO6 ale brak takiego info w systemie. W polu katalizator/pochłaniacz figuruje N. 

 

Mam tak samo w przypadku starego Fiata, który przynajmniej teoretycznie katalizator posiada.

Z ciekawości zajrzałem jeszcze poprzez stronę, no i jest jak byk "Zamontowany katalizator Nie"

 

Póki co, nie boli mnie to, ciekawe czy "przydzielą mi" jakąś normę euro

[bartekm]

W dniu 4.09.2023 o 13:17, Majkiel napisał(a):

 

Mam tak samo w przypadku starego Fiata, który przynajmniej teoretycznie katalizator posiada.

Z ciekawości zajrzałem jeszcze poprzez stronę, no i jest jak byk "Zamontowany katalizator Nie"

 

Póki co, nie boli mnie to, ciekawe czy "przydzielą mi" jakąś normę euro

Może to chodzi o dpf/gpf, bo też mam N, a katalozator raczej mam. Nie mam za to GPF, choć auto ma dwa lata.

Edit: Żona w Fiescie ma T

 

Edytowane 6 Września 2023 przez bartekm

[KotLarry]

W dniu 22.08.2023 o 14:57, wladmar napisał(a):

 

Wtedy najnowszy diesel z Euro 4 będzie miał 17 lat. Raczej zabawa dla pasjonatów tematu.

 

Moje auto z 2008 jest w takim stanie technicznym, że nie w głowie mi jego sprzedaż. A jakby nie patrzeć w tej chwili ma już 15 lat. 

W życiu bym mu tyle nie dał. Ale na wycieczkę do Krakowa już nie pojadę za chwilę. 

Mam zacząć myśleć o sprzedaży, bo nie daj Boże coś jeszcze nam umyślą?

Czy czekać i potem oddać na złom?

[wladmar]

3 godziny temu, KotLarry napisał(a):

 

Moje auto z 2008 jest w takim stanie technicznym, że nie w głowie mi jego sprzedaż. A jakby nie patrzeć w tej chwili ma już 15 lat. 

W życiu bym mu tyle nie dał. Ale na wycieczkę do Krakowa już nie pojadę za chwilę. 

Mam zacząć myśleć o sprzedaży, bo nie daj Boże coś jeszcze nam umyślą?

Czy czekać i potem oddać na złom?

 

Po co masz się pchać turystycznie samochodem do centrum Krakowa? To nie ma sensu. Są parkingi P+R. A tak generalnie postęp trzeba akceptować, furmanką też do centrum nie wjedziesz, niestety. Jeszcze trochę i spalinowce w ogóle będziemy oglądać w muzeach, podobnie jak maszyny parowe. Tego nie zatrzymasz, pozostaje albo się przystosować albo żyć gdzieś na marginesie cywilizacji. 

Edytowane 10 Września 2023 przez wladmar

[KotLarry]

1 godzinę temu, wladmar napisał(a):

 

Po co masz się pchać turystycznie samochodem do centrum Krakowa? To nie ma sensu. Są parkingi P+R. A tak generalnie postęp trzeba akceptować, furmanką też do centrum nie wjedziesz, niestety. Jeszcze trochę i spalinowce w ogóle będziemy oglądać w muzeach, podobnie jak maszyny parowe. Tego nie zatrzymasz, pozostaje albo się przystosować albo żyć gdzieś na marginesie cywilizacji. 

 

Generalnie, o sobie pomyślałem pod kątem dojazdu z Lodzi.

Nie ukrywajmy. Inne są możliwości i inna jest swoboda podróży autem a inna np pociągiem.

 

Natomiast ciort ze mną.

W Krakowie cyrk jest taki, że parkingi P+R są w strefie czystego transportu!

Jak mają żyć osoby mieszkające pod miastem?

 

[wladmar]

15 minut temu, KotLarry napisał(a):

 

 

Jak mają żyć osoby mieszkające pod miastem?

 

 

Odpowiedź jest prosta - kupić nieco nowsze auto. Wystarczy 15-letnie benzynowe (Euro4). Albo przeprowadzić się do miasta. 

[KotLarry]

5 godzin temu, wladmar napisał(a):

 

Odpowiedź jest prosta - kupić nieco nowsze auto. Wystarczy 15-letnie benzynowe (Euro4). Albo przeprowadzić się do miasta. 

 

Jeszcze raz.

Dlaczego mam sprzedawać z prawdopodobna stratą dobre auto i kupować "coś" bo ktoś tak chce.

To nie do końca jest proste.

 

[trex11]

Mazda z silnikiem 3.3 r6 diezel spelnia normy juz nawetvte co dopiero nadejda za pare lat.

Diezel na lata do tego 6 lat gwarancji na silnik 

[wladmar]

5 godzin temu, KotLarry napisał(a):

 

Jeszcze raz.

Dlaczego mam sprzedawać z prawdopodobna stratą dobre auto i kupować "coś" bo ktoś tak chce.

To nie do końca jest proste.

 

 

Bo to już nie jest dobre auto. A przynajmniej nie na tyle dobre, żeby spełniać współczesne normy ekologiczne. 

[bengamin]

6 godzin temu, KotLarry napisał(a):

 

Jeszcze raz.

Dlaczego mam sprzedawać z prawdopodobna stratą dobre auto i kupować "coś" bo ktoś tak chce.

To nie do końca jest proste.

 

I ja tutaj się właśnie muszę całkowicie z Tobą zgodzić. Mam pojazd który jest na pograniczu EURO3/EURO4

Produkcja 2005 a spełnia już EURO4 z 2006 roku.

Stan taki że żal się pozbywać, przebiegu nie podam bo i tak nikt nie wierzy że może być 3L Diesel z takim przebiegiem.przez cały ten czas kilkunastu lat nigdy mnie nie zawiódł, jeździ wygodnie. 2 tygodnie temu byłem na corocznym badaniu technicznym i gość mówi że większość tego co do niego przyjeżdża o połowę młodsza jest w gorszym stanie.
A właśnie potrzebuje samochód którym podwiozę dziecko do przedszkola i raz na jakiś czas zdarza mi się jechać do biura w Krakowie. Mieszkam tuż na granicy miasta a komunikacja miejska no niestety - spacer 1200metrów do najbliższego przystanku i autobusy raz na godzinę.

 

Żal samochodu ale muszę go sprzedać dla kogoś kto nie będzie wjeżdżał do strefy.

 

 

Edytowane 11 Września 2023 przez bengamin