Skocz do zawartości

Jakie kombi jako drugie w rodzinie?


Olleo

Rekomendowane odpowiedzi

Co byście polecili jako drugie auto w rodzinie przy zadanych kryteriach:

- długie i ustawne na tyle, by w razie W zmieścić (przy złożonych siedzeniach) pełnowymiarowy rower trekkingowy, albo żeby zastąpiło w razie potrzeby pierwszy duży samochód dla rodziny 2+2+duży pies na wakacje

- przyzwoita jakość i wyposażenie, ale nie musi być luksus, premium i kawior

- przyzwoita cena, bezawaryjność, koszty utrzymania i serwisowania

- dobre zabezpieczenie antykorozyjne

- benzyna lub hybryda

- rocznik 2017-2021

 

Nie śledzę rynku od dobrych 12-13 lat, więc kompletnie się nie orientuję. Na pierwszą myśl przychodzi mi Ford Focus kombi.

 

Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Passata od Leszka kup bo chyba leasing się kończy 🙂 A na poważnie to faktycznie bardziej coś z segmentu D, czyli Passat, Mondeo. Może Ford S-Max? Na naszej giełdzie Octavia jest…

Edytowane przez pejus1982
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz, że focus za mały? Zdaje się ma 185cm długości przestrzeni bagażowej po złożeniu siedzeń, więc rower powinien się zmieścić.

Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Olleo napisał(a):

Mówisz, że focus za mały? Zdaje się ma 185cm długości przestrzeni bagażowej po złożeniu siedzeń, więc rower powinien się zmieścić.

Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka
 

Zmieści się, ale raczej po zdjęciu przedniego koła. Ja w Golfie hatchbacku wożę dwa rowery po zdjęciu przednich koł i jeszcze dwie osoby na pokładzie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Mam 308 SW pierwszej generacji i po złożeniu tylnych siedzeń muszę przednie koło postawić pionowo, żeby rower się zmieścił. Wkładanie roweru jest upierdliwe i łatwo o coś w aucie rowerem zaczepić. Wkładanie drugiego roweru jest odpowiednio trudniejsze. 

Może w segmencie D taka operacja byłaby łatwiejsza ale w segmencie C to będzie gimnastyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Co byście polecili jako drugie auto w rodzinie przy zadanych kryteriach:
- długie i ustawne na tyle, by w razie W zmieścić (przy złożonych siedzeniach) pełnowymiarowy rower trekkingowy, albo żeby zastąpiło w razie potrzeby pierwszy duży samochód dla rodziny 2+2+duży pies na wakacje
- przyzwoita jakość i wyposażenie, ale nie musi być luksus, premium i kawior
- przyzwoita cena, bezawaryjność, koszty utrzymania i serwisowania
- dobre zabezpieczenie antykorozyjne
- benzyna lub hybryda
- rocznik 2017-2021
 
Nie śledzę rynku od dobrych 12-13 lat, więc kompletnie się nie orientuję. Na pierwszą myśl przychodzi mi Ford Focus kombi.
 
Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka
 
 
Focus za maly na 2+2 i psa....

Bardziej Mondeo lub Smax.

Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieści się, ale raczej po zdjęciu przedniego koła. Ja w Golfie hatchbacku wożę dwa rowery po zdjęciu przednich koł i jeszcze dwie osoby na pokładzie.
Ale mowa jest o kombi, a nie hatchbacku.

Biorę pod uwagę kombi o długości powyżej 450cm - focus ma 467cm

Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Mam 308 SW pierwszej generacji i po złożeniu tylnych siedzeń muszę przednie koło postawić pionowo, żeby rower się zmieścił. Wkładanie roweru jest upierdliwe i łatwo o coś w aucie rowerem zaczepić. Wkładanie drugiego roweru jest odpowiednio trudniejsze. 
Może w segmencie D taka operacja byłaby łatwiejsza ale w segmencie C to będzie gimnastyka.
Jeden rower wystarczy

Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak się podoba, to mazda6, a jak za mało miejsca to superb

u mnie trzecim autem "dla psa" była jeszcze niedawno laguna 2

IMG_20220918_141451.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Focus za maly na 2+2 i psa....

Bardziej Mondeo lub Smax.

Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka

To nie ma luzakiem zastępować, tylko awaryjnie, jakby mi w Disco padł silnik, albo coś.

Rower bez problemu ładowałem np. do forestera I i II, a na bagaże mam boxa dachowego. Z psem to mam na myśli to, żeby to nie był pseudo kombi, który klapę ma jak hatchback pochyloną pod ostrym kątem, tylko prawdziwe kombi.

Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Passata od Leszka kup bo chyba leasing się kończy A na poważnie to faktycznie bardziej coś z segmentu D, czyli Passat, Mondeo. Może Ford S-Max? Na naszej giełdzie Octavia jest…
Masz na myśli tego białego 1.6 tdi? Nie chcę diesla. Żona robi w najlepszym razie 2 tys. km rocznie i co chwila trzeba by było robić czyszczenie dpf.

Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Olleo napisał(a):

Masz na myśli tego białego 1.6 tdi? Nie chcę diesla. Żona robi w najlepszym razie 2 tys. km rocznie i co chwila trzeba by było robić czyszczenie dpf.
 


To szukaj Octavii lub Passata TSI, jest duża szansa na zakup od I właściciela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może coś pokroju Zafira/Touran:idea:
Żona nie chce minivana, a do tego zwykle te samochody są wyższe, ale krótsze i może być problem z rowerem.

Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie ma luzakiem zastępować, tylko awaryjnie, jakby mi w Disco padł silnik, albo coś.

Rower bez problemu ładowałem np. do forestera I i II, a na bagaże mam boxa dachowego. Z psem to mam na myśli to, żeby to nie był pseudo kombi, który klapę ma jak hatchback pochyloną pod ostrym kątem, tylko prawdziwe kombi.

Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka

Idz w Espaca tam rower do bagaznika na stojaco wchodzi.

received_1700202503419139.jpg

Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, slawek_l_83 napisał(a):

Idz w Espaca tam rower do bagaznika na stojaco wchodzi.

emoji1787.pngemoji1787.pngemoji1787.pngemoji1787.pngreceived_1700202503419139.jpg

Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka
 

Nie ma takiej potrzeby - to jest wymóg na sytuacje awaryjne. Do regularnego wożenia, to mam uchwyty na belki dachowe oraz bagażnik na hak.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma takiej potrzeby - to jest wymóg na sytuacje awaryjne. Do regularnego wożenia, to mam uchwyty na belki dachowe oraz bagażnik na hak.
 
To jezeli masz hak to po co kombi?

Bierz to co Ci wizualnie pasuje z hakiem i temat do zamkniecia ;)

Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, slawek_l_83 napisał(a):

To jezeli masz hak to po co kombi?

Bierz to co Ci wizualnie pasuje z hakiem i temat do zamkniecia ;)

Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka
 

Bo mam psa wielkości kucyka, a, jak pisałem wcześniej, rower do bagażnika, to awaryjna możliwość. Np. gdy trzeba auto zawieźć do mechanika i wrócić w sensownym czasie - przecież nie będę pakował bagażnika na 4 rowery na hak do tego celu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Olleo napisał(a):

Z psem to mam na myśli to, żeby to nie był pseudo kombi, który klapę ma jak hatchback pochyloną pod ostrym kątem, tylko prawdziwe kombi.

 

No to Laguna 3, którą chciałem zaproponować, niestety odpada. Ale z takim wymaganiem, to najlepiej jakieś stare Volvo typu V70 czy XC70.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Berlingo - rower wchodzi na stojąco

"psa wielkości kucyka" woziłem w citroenie c5, ale roweru tam nie wsadzisz

Po forkach stwierdziłem, że czas na kombi - niestety większość ma ściętą klapę i niski dach - okazało się, że c5 jest jednym z wyższych w bagażniku w swojej klasie i właściwie nie mam co kupić. Wyższe (w sensie od podłogi do dachu) chyba było mondeo ale do któregoś roku bo później zrobili wyżej podłogę. Najbardziej praktyczne jest jednak berlingo, jedyna wada że niezbyt wygląda. Z kombi do którego bez problemu wsadzisz rower będzie ciężko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, yack napisał(a):

Berlingo - rower wchodzi na stojąco

"psa wielkości kucyka" woziłem w citroenie c5, ale roweru tam nie wsadzisz

Po forkach stwierdziłem, że czas na kombi - niestety większość ma ściętą klapę i niski dach - okazało się, że c5 jest jednym z wyższych w bagażniku w swojej klasie i właściwie nie mam co kupić. Wyższe (w sensie od podłogi do dachu) chyba było mondeo ale do któregoś roku bo później zrobili wyżej podłogę. Najbardziej praktyczne jest jednak berlingo, jedyna wada że niezbyt wygląda. Z kombi do którego bez problemu wsadzisz rower będzie ciężko

Taka moda z tymi kombi. Wsród starszych można znaleźć jeszcze "pudełkową" bryłę. Do Outbacka pakowałem rower bez koła, bo problemem była wysokość. Znacznie lepiej wchodził do XC70, bo jest właśnie pudełkowy i miał niemal pionową klapę Wchodziły nawet dwa. Potem do V90 był już problem z wysokością i opadającą klapą. Obecnie wolę bagażnik na hak ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, sherif napisał(a):

Taka moda z tymi kombi. Wsród starszych można znaleźć jeszcze "pudełkową" bryłę. Do Outbacka pakowałem rower bez koła, bo problemem była wysokość. Znacznie lepiej wchodził do XC70, bo jest właśnie pudełkowy i miał niemal pionową klapę Wchodziły nawet dwa. Potem do V90 był już problem z wysokością i opadającą klapą. Obecnie wolę bagażnik na hak ;).

No czaiłem się na V90CC ze względu na duży bagażnik ale też ma ścięty tył. XC70 było świetne pod tym względem. Nawet SUVy są już ścinane i do niektórych suvów dużego psa się nie wsadzi. Byłem ostatnio oglądać Stelvio - nie dość że bagażnik do niczego to nawet sprzedawcy się oburzyli że to jest samochód sportowy i w tym się psów nie przewozi ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, yack napisał(a):

No czaiłem się na V90CC ze względu na duży bagażnik ale też ma ścięty tył. XC70 było świetne pod tym względem. Nawet SUVy są już ścinane i do niektórych suvów dużego psa się nie wsadzi. Byłem ostatnio oglądać Stelvio - nie dość że bagażnik do niczego to nawet sprzedawcy się oburzyli że to jest samochód sportowy i w tym się psów nie przewozi ;]

Co ciekawe podstawa bagażnika jest identyczna. Swoją matę z bagażnika XC70, przełożyłem do V90 ;) , pasowała idealnie. Miejsce do rolety podobne, niestety wyżej już nie jest tak samo, bo klapa ostro opada. W Stelvio bagażnik to porażka. Taa, sportowy hamulce też trzeba rozgrzać, żeby lepiej hamowały (tak kiedyś usłyszałem u sprzedawcy) ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.02.2024 o 21:38, Olleo napisał(a):

Bo mam psa wielkości kucyka, a, jak pisałem wcześniej, rower do bagażnika, to awaryjna możliwość. Np. gdy trzeba auto zawieźć do mechanika i wrócić w sensownym czasie - przecież nie będę pakował bagażnika na 4 rowery na hak do tego celu.

 

 

jak szukasz kombi za rozsądną cenę, to jak ktoś wyżej pisał, Opel Insignia. A jak nie musi być klasa D to Astra K. Może reklamuję bo sam mam, ale to jest świetny samochód jeśli chodzi o kompromis jakość/koszty/ładowność. Rower wożę rzadko, ale psa często. Do tego jak coś trzeba przewieźć to zawsze jest czym. W weekend potrzebowałem przewieźć fotel. Taki skórzany, bez możliwosci rozłożenia. Z wymiarów mi wyszło że raczej nie wejdzie, ale postanowiłem spróbować. Po wyjęciu podłogi bagażnika, demontażu wygłuszenia mojego autorstwa, fotel stanął na akumulatorze w bagażniku i wszedł na styk ;]

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, maro_t napisał(a):

 

jak szukasz kombi za rozsądną cenę, to jak ktoś wyżej pisał, Opel Insignia. A jak nie musi być klasa D to Astra K. Może reklamuję bo sam mam, ale to jest świetny samochód jeśli chodzi o kompromis jakość/koszty/ładowność. Rower wożę rzadko, ale psa często. Do tego jak coś trzeba przewieźć to zawsze jest czym. W weekend potrzebowałem przewieźć fotel. Taki skórzany, bez możliwosci rozłożenia. Z wymiarów mi wyszło że raczej nie wejdzie, ale postanowiłem spróbować. Po wyjęciu podłogi bagażnika, demontażu wygłuszenia mojego autorstwa, fotel stanął na akumulatorze w bagażniku i wszedł na styk ;]

Po to się kombi kupuje. Niby można sobie poradzić bez , ale nie trzeba kombinować zwłaszcza jak się mieszka pod miastem. Po przeprowadzce jeszcze coś tam w domu muszę robić i brakuje jednak mocno kombi zwłaszcza na przewóz czegoś dłuższego. Ponieważ to będzie trwało bo zawsze coś do roboty się znajdzie to będzie trzeba zmienić na to co sobie wymyśliłem 😁

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, sherif napisał(a):

Taa, sportowy hamulce też trzeba rozgrzać, żeby lepiej hamowały (tak kiedyś usłyszałem u sprzedawcy) ;).

To coś się zmieniło? Bo mój trochę sportowy klocek jak zimny to jednak słabiej hamuje 😎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, sherif napisał(a):

Nie na tyle, żeby móc roznice. 

Czuć na samych klockach które w zależności od zastosowań mają różne wartości tarcia przy określonych temperaturach. Moje Galfery niby mają  bardziej przyjazne parametry na codzień a mimo to pierwsze hamowanie słabsze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, stig napisał(a):

Po to się kombi kupuje. Niby można sobie poradzić bez , ale nie trzeba kombinować zwłaszcza jak się mieszka pod miastem. Po przeprowadzce jeszcze coś tam w domu muszę robić i brakuje jednak mocno kombi zwłaszcza na przewóz czegoś dłuższego. Ponieważ to będzie trwało bo zawsze coś do roboty się znajdzie to będzie trzeba zmienić na to co sobie wymyśliłem 😁

 

zgadza się. Dlatego trochę jest dziwne, że tak wszyscy chcą SUVy i crossovery. OK, sam mam takie auto i dostrzegam jakieś plusy, ale jakbym musiał mieć jedno, to wolałbym chyba jednak zwykłe kombi. Crossover segemntu C jest nieporównywalnie mniej praktyczny pod względem możliwosci przewozowych niż kombi segmentu C. Zwłaszcza właśnie jak mieszkasz w domu i coś tam czasem trzeba przewieźć żeby sobie coś "podłubać" przy domu.

 

 obraz.png.b9c09ca0847296808090b1654e142d37.png

 

;]

 

  • Lubię to 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, maro_t napisał(a):

 

zgadza się. Dlatego trochę jest dziwne, że tak wszyscy chcą SUVy i crossovery. OK, sam mam takie auto i dostrzegam jakieś plusy, ale jakbym musiał mieć jedno, to wolałbym chyba jednak zwykłe kombi. Crossover segemntu C jest nieporównywalnie mniej praktyczny pod względem możliwosci przewozowych niż kombi segmentu C. Zwłaszcza właśnie jak mieszkasz w domu i coś tam czasem trzeba przewieźć żeby sobie coś "podłubać" przy domu.

 

 obraz.png.b9c09ca0847296808090b1654e142d37.png

 

;]

 

Podobnie woziłem taczki i inne badziewie podczas wykończania domu. 4.5 m długi SUV jest naprawdę praktyczny. Żeby kombi dawało większe możliwości, to musiałby być segment D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, maro_t napisał(a):

jak nie musi być klasa D to Astra K.

 

Potwierdzam, Astra K też jest w domu i względem Insigni B, bagażnik i do rolety i do sufitu jest wyższy.  Oczywiście jest też odpowiednio krótszy.

 

P.S. z tym fotelem to przebijam: spakowałem narożnik Ikea Friheten do Freemonta, ale to był niezły tetris. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, stig napisał(a):

Czuć na samych klockach które w zależności od zastosowań mają różne wartości tarcia przy określonych temperaturach. Moje Galfery niby mają  bardziej przyjazne parametry na codzień a mimo to pierwsze hamowanie słabsze. 

Osobiście nie spotkałem się z autem, w którym wsiadam i  przez pierwsze kilometry mają słabsze hamulce (na tyle aby to wychwycić). Rozmawiałem o tym ze sprzedawcą, który odpowiedział, że TTTM. Dla mnie to trochę śmieszne w SUVie, że przed pojechaniem do sklepu muszę rozgrzać hamulce, bo inaczej działają słabiej.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, sherif napisał(a):

Osobiście nie spotkałem się z autem, w którym wsiadam i  przez pierwsze kilometry mają słabsze hamulce (na tyle aby to wychwycić). Rozmawiałem o tym ze sprzedawcą, który odpowiedział, że TTTM. Dla mnie to trochę śmieszne w SUVie, że przed pojechaniem do sklepu muszę rozgrzać hamulce, bo inaczej działają słabiej.

Ja się dziwię, że jesteś zdziwiony… Sportowe zestawy mało, że „nie hamują” jak zimne to jeszcze potrafią piszczeć na pół miasta. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, sherif napisał(a):

Taka moda z tymi kombi. Wsród starszych można znaleźć jeszcze "pudełkową" bryłę. Do Outbacka pakowałem rower bez koła, bo problemem była wysokość. Znacznie lepiej wchodził do XC70, bo jest właśnie pudełkowy i miał niemal pionową klapę Wchodziły nawet dwa. Potem do V90 był już problem z wysokością i opadającą klapą. Obecnie wolę bagażnik na hak ;).

A co złego jest we wsadzaniu roweru na leżąco?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, yack napisał(a):

No czaiłem się na V90CC ze względu na duży bagażnik ale też ma ścięty tył. XC70 było świetne pod tym względem. Nawet SUVy są już ścinane i do niektórych suvów dużego psa się nie wsadzi. Byłem ostatnio oglądać Stelvio - nie dość że bagażnik do niczego to nawet sprzedawcy się oburzyli że to jest samochód sportowy i w tym się psów nie przewozi ;]

Dlatego jako głównego mam Land Rovera Discovery 3 - mało które auto nie będące VANem, ma większy bagażnik i bardziej ustawny. Jego połowa wystarczy na dorosłego Owczarka Podhalańskiego.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maro_t napisał(a):

 

zgadza się. Dlatego trochę jest dziwne, że tak wszyscy chcą SUVy i crossovery. OK, sam mam takie auto i dostrzegam jakieś plusy, ale jakbym musiał mieć jedno, to wolałbym chyba jednak zwykłe kombi. Crossover segemntu C jest nieporównywalnie mniej praktyczny pod względem możliwosci przewozowych niż kombi segmentu C. Zwłaszcza właśnie jak mieszkasz w domu i coś tam czasem trzeba przewieźć żeby sobie coś "podłubać" przy domu.

 

 obraz.png.b9c09ca0847296808090b1654e142d37.png

 

;]

 

bo te wszystkie małe suvy i crossovery są zwyczajnie krótkie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, rwIcIk napisał(a):

Podobnie woziłem taczki i inne badziewie podczas wykończania domu. 4.5 m długi SUV jest naprawdę praktyczny. Żeby kombi dawało większe możliwości, to musiałby być segment D.

 

Astra K kombi jest ponad 20cm dluzsza niz Twoj tucson.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, deszczowyRoman napisał(a):

Myslales na scudo i blizniakami w wersji 5 osobowej long?

jeszcze raz - chodzi o drugie auto w rodzinie, głównie używane przez żonę. Po co mi VAN, jak żona tym nie będzie chciała jeździć, a mam już Discovery?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, sherif napisał(a):

To, że jeszcze można coś lub kogoś przewieść.

 

No to pisałem, że chodzi o awaryjny przewóz.


A jeszcze pytanie na +:

które marki i modele, prócz Forda i Land Rovera oraz jakiejś starej Laguny II, mają podgrzewaną przednią szybę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.02.2024 o 13:03, Olleo napisał(a):

 

Co byście polecili jako drugie auto w rodzinie przy zadanych kryteriach:

- długie i ustawne na tyle, by w razie W zmieścić (przy złożonych siedzeniach) pełnowymiarowy rower trekkingowy, albo żeby zastąpiło w razie potrzeby pierwszy duży samochód dla rodziny 2+2+duży pies na wakacje

- przyzwoita jakość i wyposażenie, ale nie musi być luksus, premium i kawior

- przyzwoita cena, bezawaryjność, koszty utrzymania i serwisowania

- dobre zabezpieczenie antykorozyjne

- benzyna lub hybryda

- rocznik 2017-2021

 

Nie śledzę rynku od dobrych 12-13 lat, więc kompletnie się nie orientuję. Na pierwszą myśl przychodzi mi Ford Focus kombi.

 

Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Seat leon ST III 1.4 TSI 125 w wersji Xcellence lub FR - będziesz bardzo zadowolony, o ile lubisz jeździć  samochodem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Olleo napisał(a):

A jeszcze pytanie na +:
które marki i modele, prócz Forda i Land Rovera oraz jakiejś starej Laguny II, mają podgrzewaną przednią szybę?

Teraz pewnie patent dostępny w wielu autach, nawet mój Captur ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, ZUBERTO napisał(a):

Teraz pewnie patent dostępny w wielu autach, nawet mój Captur ma.

 

Z tym że rozróżnijmy:

- podgrzewaną drucikami

- podgrzewaną dodatkowym nadmuchem z grzałką elektryczną

 

IMHO jaki eks użytkownik S-max (druciki) oraz późniejszy użytkownik tego drugiego rozwiązania, oceniam że nie umywa się ono do ordynarnych drucików w szybie. 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.