Skocz do zawartości

Histeria antydieselowa - widać efekty


Jaruga

Rekomendowane odpowiedzi

Mam w przeglądarce kilka zakładek do otomoto ustawione na kilka modeli którymi się jakiś czas temu interesowałem.

Od wakacji dokonała się zasadnicza zmiana - można bez problemu kupić fajnego diesla z możliwą do sprawdzenia historią 8] I to w dobrej cenie - potaniały bardzo.

Podobne benzyny często za absurdalne pieniądze znikają momentalnie, a diesli do wyboru, do koloru.

I zaczyna mnie kusić  wizja zaczipowanego diesla w cenie dychawicznej benzyny ;)

 

Tylko boję się trochę że w perspektywie 2-3 lat zamkną mi np. wjazd do centrum Wrocławia kilkuletnim dieslem :hmm:

Więc nie wiem czy warto się w to pchać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w przeglądarce kilka zakładek do otomoto ustawione na kilka modeli którymi się jakiś czas temu interesowałem.
Od wakacji dokonała się zasadnicza zmiana - można bez problemu kupić fajnego diesla z możliwą do sprawdzenia historią 8] I to w dobrej cenie - potaniały bardzo.
Podobne benzyny często za absurdalne pieniądze znikają momentalnie, a diesli do wyboru, do koloru.
I zaczyna mnie kusić  wizja zaczipowanego diesla w cenie dychawicznej benzyny
 
Tylko boję się trochę że w perspektywie 2-3 lat zamkną mi np. wjazd do centrum Wrocławia kilkuletnim dieslem :hmm:
Więc nie wiem czy warto się w to pchać....
Dochodzę do podobnych wniosków. Będę musiał wymienić foke. auta w pb i z lpg czy bez takie 10 latki są w absurdalnych cenach i zastanawiam się czy żonie nie kupić pierwszy raz diesla. ma co prawda tendencję do kręcenia wysoko silnika ale ogarnie tylko nie cierpi tego warkotu. auto ma robić ok. 35km dziennie w koło komina i sam nie wiem czy się sprawdzi w takim trybie. do tego musi być kompakt lub mała klasa d albo coś vanowatego bo ma to być też auto "gospodarcze" czyli musi mieć zdolności przewozowe.

Wysłane z mojego LG-K430 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Jaruga napisał:

Mam w przeglądarce kilka zakładek do otomoto ustawione na kilka modeli którymi się jakiś czas temu interesowałem.

Od wakacji dokonała się zasadnicza zmiana - można bez problemu kupić fajnego diesla z możliwą do sprawdzenia historią 8] I to w dobrej cenie - potaniały bardzo.

 

sam jak już oglądam auto do zmiany to zaznaczam benzyna pomimo posiadanych 2 bezproblemowych kopciuchów :ok: a na marginesie to szkoda, że ubezpieczyciele jak trzeba zapłacić składkę to spadku cen nie zauważyli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Jaruga napisał:

Tylko boję się trochę że w perspektywie 2-3 lat zamkną mi np. wjazd do centrum Wrocławia kilkuletnim dieslem :hmm:

Więc nie wiem czy warto się w to pchać....

wybieraj możliwie najnowszą normę i nie kombinuj z ekologią, Euro4 czy Euro5 raczej ograniczeń mieć nie będą.

Raczej zastanów się czy za 2-3lata będziesz to w stanie sprzedać za sensowną kasę jeżeli już obecnie są problemy, a póki co wizji na ograniczenia nie ma.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, BOGUSS napisał:

Nowy podatek od paliwa ?

http://www.rp.pl/Motoryzacja/303069895-Drozej-na-stacjach-przez-auta-na-prad.html

Wykończą diesle na amen.

weź przeczytaj pierwsze zdanie z tego co wkleiłeś jeszcze raz bo aż ręce opadają przez Twój komentarz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, BOGUSS napisał:

Benzyna też chyba podrożeje, chodziło mi o to , że diesle dostaną 2 kopy.

ale jaki to kop w diesela skoro benzyna podrożeje tak samo? To jest kop w kierowców, w transport, w konsumpcję ale nie w diesela. Weź się zastanów chwilę.

5 minut temu, BOGUSS napisał:

Zakaz wjazdu do centrum i podwyżka oleju napędowego.

I znowu, zakaz wjazdu będzie oparty o normy emisji, a nie o spalane paliwo. Diesel E5 czy E6 wjedzie dalej niż benzyna E2 czy E3.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na co dzień jeżdżę na LPG a diesel stoi sobie w garażu.

Chłopie ogarnij się trochę i przestań mnie atakować , to jest mój punkt widzenia ( siedzę na lpg).

Ja podwyżek nie wprowadzam, a nawet jestem przeciw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, BOGUSS napisał:

Chłopie ogarnij się trochę i przestań mnie atakować , to jest mój punkt widzenia ( siedzę na lpg).

ja Cię nie atakuje tylko pokazuję błędy logiczne w tym co piszesz, bo niestety niezbyt ogarnąłeś temat.

Jakby proponowane stawki dla ON były wyższe niż dla noPb, to byłby cios dla diesela, tak długo jak są równe to nie jest cios w żadne z paliw.

Równocześnie ''zapominasz'', że stawka akcyzy na ON jest prawie 400pln/1000l niższa niż dla noPb, a jakoś nie nazywasz tego ciosem w noPb. Opłata paliwowa jest wyższa dla ON, ale sumując obciążenia i tak ON wychodzi taniej o ponad 200PLN/1000l.

Także ogarnij się, pkt widzenia nie ma tu nic do rzeczy, bo fakty mu całkowicie przeczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Ozarek napisał:

 

I znowu, zakaz wjazdu będzie oparty o normy emisji, a nie o spalane paliwo. Diesel E5 czy E6 wjedzie dalej niż benzyna E2 czy E3.

 

Pewnyś?

http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018-02-27/niemiecki-sad-zezwolil-na-wprowadzenie-zakazu-wjazdu-do-duzych-miast-samochodom-z-silnikiem-diesla/

Pomijając dopłatę do nowego diesla, to wybrałem noPb również ze zwzględu na możliwości odcięcia ich od centrów miast.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, AstraC napisał:

Pewnyś?

http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018-02-27/niemiecki-sad-zezwolil-na-wprowadzenie-zakazu-wjazdu-do-duzych-miast-samochodom-z-silnikiem-diesla/

Pomijając dopłatę do nowego diesla, to wybrałem noPb również ze zwzględu na możliwości odcięcia ich od centrów miast.

na tej samej zasadzie niektóre miasta wprowadzają zakaz ruchu dla pojazdów spalinowych w pewnych strefach...

Jedyne, powszechnie, ograniczenia (AFAIK) to niemiecki Umweltzone, a tam jest rozróżnienie po dacie pierw. rej./normie emisji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Ozarek napisał:

na tej samej zasadzie niektóre miasta wprowadzają zakaz ruchu dla pojazdów spalinowych w pewnych strefach...

Jedyne, powszechnie, ograniczenia (AFAIK) to niemiecki Umweltzone, a tam jest rozróżnienie po dacie pierw. rej./normie emisji.

Bo do tej pory nie byli pewni czy mogą, teraz wiedzą że mogą, myślisz że nie skorzystaja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, AstraC napisał:

Bo do tej pory nie byli pewni czy mogą, teraz wiedzą że mogą, myślisz że nie skorzystaja?

myślę, że podejdą do tego ze zdrowym rozsądkiem i nie będą wrzucać wszystkiego do jednego wora odrazu.

Same ograniczenia będą jakoś rozłożone w czasie i każdy kto ma potrzebę lub chęć wjazdu do stref z ograniczeniem będzie mógł się dostosować.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Ozarek napisał:

I znowu, zakaz wjazdu będzie oparty o normy emisji, a nie o spalane paliwo. Diesel E5 czy E6 wjedzie dalej niż benzyna E2 czy E3.

 

 

niekoniecznie, na przykładzie Niemiec

http://www.umweltzone.pl/plakietka

zieloną dostaje benzyna z 93r czyli prawie każde auto - euro 1

diesel od 2006 czyli Euro4/Euro5 i tu już pasek po dziadku się nie łapie ;)

żółta na benzynie nie ma żadnych ograniczeń, diesel Euro3

IMO różnica spora, zwłaszcza w PL gdzie pełnio jeździ starych A4/A6 czy innych prestiżów

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi sie wydaje ze ludzie sie najedli drogich napraw diesli i teraz chca benzyny, nie zdajac sobie w sumie sprawy ze nowe benzyny to tak naprzawde prawie diesle(wysokocisnieniowy wtrysk, turbo, masa czujnikow, klapek itd)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, tower napisał:

Mi sie wydaje ze ludzie sie najedli drogich napraw diesli i teraz chca benzyny, nie zdajac sobie w sumie sprawy ze nowe benzyny to tak naprzawde prawie diesle(wysokocisnieniowy wtrysk, turbo, masa czujnikow, klapek itd)

 

pytanie czy psują się jak w dieslu ?

dwumasa w benzynie jest ale czy ktoś ją wymieniał ? wtryski, turbo podobnie :)

i benzyna często jest mniej wyjeżdżona bo jak ktoś robi setki tyś km do brał diesla 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jedynie pokazuje jak łatwo sterować ludźmi. Jakiś baran powie że diesle są awaryjne i wszyscy to powtarzają, potem trudno sprzedać itp. Diesle obecnie produkowane i te, które spełniają normę Euro 4 będą mogły wszędzie jeździć bez ograniczeń. A narzekają na diesle ci którzy kupili auto w "idealnym" stanie od handlarza. Czy wymiana/regeneracja wtrysków raz na 250 - 300k km to tak dużo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, AstraC napisał:

Pomijając dopłatę do nowego diesla, to wybrałem noPb również ze zwzględu na możliwości odcięcia ich od centrów miast.

To jedno. Prędzej jednak dostęp do centrum miast odetnie prawo dane samorządom do stawki 9PLN za godzinę parkowania :panic:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Jaruga napisał:

Od wakacji dokonała się zasadnicza zmiana - można bez problemu kupić fajnego diesla z możliwą do sprawdzenia historią 8] I to w dobrej cenie - potaniały bardzo.

Mnie to pasuje. Może się skuszę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kilkuletnich autach to z silnikami jest na prawdę zagwozdka. Z jednej strony diesle - niewielkie, wysilone do maksimum, ale to 200 - 250 kkm bez usterek powinny przejeździć. Później to już tylko worek pieniędzy w zapasie albo zepchnąć z urwiska. Ale z drugiej strony nowoczesne benzyniaki, silniki od kosiarek z osprzętem z diesla (bezpośredni wtrysk, turbiny, dwumasy, etc.). Trwałość pewnie to 250 kkm i na złom. Diesla się chociaż ponaprawia i następne 200 - 250 kkm przelata ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Smigiel napisał:

W kilkuletnich autach to z silnikami jest na prawdę zagwozdka. Z jednej strony diesle - niewielkie, wysilone do maksimum, ale to 200 - 250 kkm bez usterek powinny przejeździć. Później to już tylko worek pieniędzy w zapasie albo zepchnąć z urwiska. Ale z drugiej strony nowoczesne benzyniaki, silniki od kosiarek z osprzętem z diesla (bezpośredni wtrysk, turbiny, dwumasy, etc.). Trwałość pewnie to 250 kkm i na złom. Diesla się chociaż ponaprawia i następne 200 - 250 kkm przelata ...

Diesla sie ponaprawia, a benzyny dlaczego nie (przeciez i to i to ma silnik jak od kosiarki, osprzet sam piszesz, ze ten sam)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Jaruga napisał:

Od wakacji dokonała się zasadnicza zmiana - można bez problemu kupić fajnego diesla z możliwą do sprawdzenia historią 8] I to w dobrej cenie - potaniały bardzo.

 

Nie potwierdzam niestety. Ceny "świeżych" używek generalnie nadal są z d... :facepalm:

4 letniego focusa 2.0 TDCI, którego chciałem odkupić po flocie leasing wycenił na 44 tyś. ;l

Dziękuję bardzo, za tyle życzę im powodzenia ze sprzedażą. :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Zwłaszcza Volkswagen. ;]
Moje Audi z 2009 ma Euro 5. Dostałem zieloną plakietkę na Niemcy. Niestety w przyszłości planują wpuszczać do miast tylko z E6. Ale zanim to do nas dojdzie...

Wysłane z mojego SM-G800H przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, electrofinger napisał:

Moje Audi z 2009 ma Euro 5. Dostałem zieloną plakietkę na Niemcy. Niestety w przyszłości planują wpuszczać do miast tylko z E6. Ale zanim to do nas dojdzie...

Wysłane z mojego SM-G800H przy użyciu Tapatalka
 

 

wcale bym się nie zdziwił gdyby u nas wyszli przed szereg, lubimy takie akcje na pokaz, a na fali antysmogowej różnie rzeczy są możliwe :)

u nas przede wszystkim powinni przypilnować czy euro jest spełnione 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, iwik napisał:

Nie potwierdzam niestety. Ceny "świeżych" używek generalnie nadal są z d... :facepalm:

4 letniego focusa 2.0 TDCI, którego chciałem odkupić po flocie leasing wycenił na 44 tyś. ;l

Dziękuję bardzo, za tyle życzę im powodzenia ze sprzedażą. :hehe:

 

Z drugiej strony taki Focus jako nowy kosztowal dobrze ponad 80kPLN...

Ile bys chcial zaplacic za 4 latka? 30% ceny nowego? :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Z drugiej strony taki Focus jako nowy kosztowal dobrze ponad 80kPLN...
Ile bys chcial zaplacic za 4 latka? 30% ceny nowego? :hehe:
Niewiele ponad 70 kosztował.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Pytanie czy to 70 to byla cena dla kogos z ulicy czy dla floty...
Dla firmy oczywiście.
Wersja nie robi szału. W sumie ma wszystko co potrzebne, ale porównania do nowoczesnych aut nie ma żadnego. Brak asystentów elektronicznych, media z małym ekranem, brak ksenonów etc. Takie 'normalne' wyposażenie dla Kowalskiego, nie żaden super wypas.
Jak mam doliczyć zaraz wymianę rozrządu (ponad 140kkm na 'szafie') i jakiś wstępny serwis + komplet opon to zrobi się z tego 50k.
Wolę dać 70 w salonie za coś nowego (może z trochę słabszym silnikiem, ale z gwarancją i mieć spokój na kilka lat)

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, iwik napisał:

Dla firmy oczywiście.
Wersja nie robi szału. W sumie ma wszystko co potrzebne, ale porównania do nowoczesnych aut nie ma żadnego. Brak asystentów elektronicznych, media z małym ekranem, brak ksenonów etc. Takie 'normalne' wyposażenie dla Kowalskiego, nie żaden super wypas.
Jak mam doliczyć zaraz wymianę rozrządu (ponad 140kkm na 'szafie') i jakiś wstępny serwis + komplet opon to zrobi się z tego 50k.
Wolę dać 70 w salonie za coś nowego (może z trochę słabszym silnikiem, ale z gwarancją i mieć spokój na kilka lat)

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
 

 

I chyba coraz wiecej osob dochodzi do takiego wniosku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, ZUBERTO napisał:

Diesla sie ponaprawia, a benzyny dlaczego nie (przeciez i to i to ma silnik jak od kosiarki, osprzet sam piszesz, ze ten sam)?

A pewnie dla tego, że ani nie będzie czym, ani nie będzie to ekonomicznie opłacalne. Obecnie producenci produkują benzyniaki na trwałość 200 - 250 kkm i diesle na 350 - 400 kkm. Są to średnie przebiegi do pierwszej, nieopłacalnej naprawy. I pewnie nie chodzi to o wymianę turbo czy wtrysków, raczej o zużycie układu korbowo - tłokowego i/lub głowicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Producenci sami Ci to powiedzieli, czy usłyszałeś gdzieś? 
Oglądałem filmik gdzie zadano pytanie inżynierom VW na jaki przebieg projektują auta i ci odpowiedzieli że na 300kkm.

Wysłane z mojego SM-G800H przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, electrofinger napisał:

Oglądałem filmik gdzie zadano pytanie inżynierom VW na jaki przebieg projektują auta i ci odpowiedzieli że na 300kkm.

Wysłane z mojego SM-G800H przy użyciu Tapatalka
 

 

I jakiś inżynier, publicznie, zatrudniony w VW, z imienia i nazwiska podał przebieg, na jakie projektuje samochody dany koncern? No OK, skoro nawet tak... To znaczy, że VW projektuje na 300 kkm, a na VW świat się nie kończy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, wladmar napisał:

 

Producenci sami Ci to powiedzieli, czy usłyszałeś gdzieś? 

Np. PSA Puretech - trwałość 240 kkm i zalecana naprawa główna. źródło informacji

To samo czytałem o ECOBOOST Forda, trwałość 250 kkm do naprawy głównej. Źródła nie pamiętam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Smigiel napisał:

Np. PSA Puretech - trwałość 240 kkm i zalecana naprawa główna. źródło informacji

To samo czytałem o ECOBOOST Forda, trwałość 250 kkm do naprawy głównej. Źródła nie pamiętam.

 

"po której jednostka powinna przejechać drugie tyle."

więc w czym problem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Koonrad napisał:

 

"po której jednostka powinna przejechać drugie tyle."

więc w czym problem ?

 

W tym, ze ta "naprawa glowna" wypadnie na 3-4 uzytkownika w wieku pewnie 7-10 lat ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Koonrad napisał:

"po której jednostka powinna przejechać drugie tyle."

więc w czym problem ?

W kosztach? Obawiam się, że wykonanie naprawy głównej w nowoczesnym silniku będzie zupełnie nieopłacalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.