format Napisano 2 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 Pacjent to Colt 1.3 95HP. Rocznik 2009 czyli wartość kilkunastu koła. Będzie całka? Ja swój typ mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
whitefunk Napisano 2 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 Oczywiscie, ze bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubol_ Napisano 2 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 > Pacjent to Colt 1.3 95HP. Rocznik 2009 czyli wartość kilkunastu koła. Będzie całka? > Ja swój typ mam. zdecydowanie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 2 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 Pas przedni, maska, błotniki, chłodnica, lampy, poduszki, napinacze pasów - to już jest całka. Do tego pewnie zawieszenie dostało. IMHO na 100% całka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
format Napisano 2 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 > Pas przedni, maska, błotniki, chłodnica, lampy, poduszki, napinacze pasów - to już jest całka. Do > tego pewnie zawieszenie dostało. IMHO na 100% całka. Widzę, że jest pełna zgoda. Mój typ oczywiście zupełnie zbieżny. Szkoda, fajnie się tym jeździło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lato8 Napisano 2 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 > Pacjent to Colt 1.3 95HP. Rocznik 2009 czyli wartość kilkunastu koła. Będzie całka? > Ja swój typ mam. Bedzie całka, ale jak nie bedziesz mial co z nim zrobić to możesz do mnie się odezwać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kox Napisano 2 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 > zdecydowanie tak. worki otwarte, na 100% całka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kapitan_Melanz Napisano 2 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 > Pacjent to Colt 1.3 95HP. Rocznik 2009 czyli wartość kilkunastu koła. Będzie całka? > Ja swój typ mam. Handlarz Mirek miałby na to wizję. Wyklepie się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blizniak1435053579 Napisano 2 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 > Widzę, że jest pełna zgoda. Mój typ oczywiście zupełnie zbieżny. Szkoda, fajnie się tym jeździło. To że całka wcale nie oznacza że nie można (nie da się) naprawic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
format Napisano 2 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 > To że całka wcale nie oznacza że nie można (nie da się) naprawic Jak wycenią na 15kpln, dadzą 70% odszkodowania to hmmm... niestety nie jestem aż tak kreatywnym Mirkiem, żeby coś z tego ukręcić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 2 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 > To że całka wcale nie oznacza że nie można (nie da się) naprawic Pytanie tylko, czy da się naprawic DOBRZE za pieniądze z całki. IMHO w tym przypadku raczej nie, no chyba że mówimy o "odpicowaniu na sprzedaż". Podejrzewam, że kasy z ubezpieczenia wystarczy na wymianę poduszek, tapicerki i pirotechniki pasów, tyle. Ale jak sie wstawi opornik zamiast poduszek, blachę naprawi się młotkiem i szpachlą, a podłużnice się wyprostuje, to może, może... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 2 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 > Pacjent to Colt 1.3 95HP. Rocznik 2009 czyli wartość kilkunastu koła. Będzie całka? > Ja swój typ mam. Żona kierowała? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
format Napisano 2 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 > Żona kierowała? Nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
format Napisano 2 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 > Pytanie tylko, czy da się naprawic DOBRZE za pieniądze z całki. IMHO w tym przypadku raczej nie, no > chyba że mówimy o "odpicowaniu na sprzedaż". Podejrzewam, że kasy z ubezpieczenia wystarczy na > wymianę poduszek, tapicerki i pirotechniki pasów, tyle. Ale jak sie wstawi opornik zamiast > poduszek, blachę naprawi się młotkiem i szpachlą, a podłużnice się wyprostuje, to może, > może... Też tak uważam, raczej misiek zostanie wkładem własnym do jakiegoś nowego auta. Ale to jakby nie ja decyduję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 2 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 > Żona kierowała? To u Lucka była żona.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekMiz Napisano 2 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 U Kazka za rogiem w stodole nie takie "całki" na igły przerabiali za pomocą szpachli, młotka, kropelki i drutexa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 2 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 Calka 100%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 2 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 A jak wygląda ten drugi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fazi87Fazi Napisano 2 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 Piękna całka 100% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
format Napisano 2 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 > A jak wygląda ten drugi? Betonowy filar na węźle murckowskim. Ma się dość dobrze, można powiedzieć, że nie przejął się tym za bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 2 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 > Betonowy filar na węźle murckowskim. Ma się dość dobrze, można powiedzieć, że nie przejął się tym > za bardzo. Czyli było ślisko, ja dzisiaj nieopatrznie dodałem gazu w zakręcie i bym zakończył żywot Stilo w sposób strasznie głupi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil_sz Napisano 2 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 > Czyli było ślisko, ja dzisiaj nieopatrznie dodałem gazu w zakręcie i bym zakończył żywot Stilo w > sposób strasznie głupi Jedno Stilo mniej i świat od razu stałby się piękniejszy! Co do pytania autora wątku - całka 100%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 2 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 > wymianę poduszek, tapicerki i pirotechniki pasów, tyle. Przecież to całkowicie zbędne elementy. Blachy kupi się używki pod kolor, resztę wyklepie - będzie igła. Całka na 100%, ale handlarz zarobi, nowy właściciel będzie zachwycony, a i na akumulator zostanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 2 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 > Co do pytania autora wątku - całka 100%. Albo bierzesz co dadzą, wrak i naprawiasz za 1/5 tej kwoty, jak to w Polsce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fazi87Fazi Napisano 2 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 > Przecież to całkowicie zbędne elementy. > Blachy kupi się używki pod kolor, resztę wyklepie - będzie igła. Czy blachy używki pod kolor będą gorsze od polakierowanego zamiennika? .... nie sądze . Reszte się wyklepie.... hmmm ... no z reguły przy naprawie trzeba coś naciągnąć i podklepać, nie wszystko da się wymienić - nawet w ASO tak robią. No chyba, że spawanie ćwiary:D to klepania będzie niewiele. > Całka na 100%, ale handlarz zarobi, nowy właściciel będzie zachwycony, a i na akumulator zostanie. Jak ludzie są głupi i naiwni ..... to czemu ma nie zarobić Jak kupujący by nie popełniali cały czas tych samych błędów , to handlarze musieliby być uczciwi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DZIDA Napisano 2 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2014 > Pacjent to Colt 1.3 95HP. Rocznik 2009 czyli wartość kilkunastu koła. Będzie całka? > Ja swój typ mam. na 100% całka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 3 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 > Handlarz Mirek miałby na to wizję. Wyklepie się ASO to naprawi bez problemu, jedyny problem to finanse, przekroczą zapewne 15 k PLN Handlarz naprawi za 7 k PLN, tylko co to za naprawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekpol1 Napisano 3 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 > Szkoda, fajnie się tym jeździło. Jak to? Przecież pisałeś, że samochód tej wielkości powinien mieć 200 km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
format Napisano 3 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 > Jak to? Przecież pisałeś, że samochód tej wielkości powinien mieć 200 km. No, nie był to zbyt bezpieczny samochód jeśli o to pytasz, do tego straszny muł poniżej 4krpm, charakterystyka silnika typowej wiertarki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekpol1 Napisano 3 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 > No, nie był to zbyt bezpieczny samochód jeśli o to pytasz, do tego straszny muł poniżej 4krpm, > charakterystyka silnika typowej wiertarki. Czyli normalna kosiarka wielkości fabi czy innych tego typu samochodów od których takich właśnie osiągów się wymaga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ghost2255 Napisano 3 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 > Betonowy filar na węźle murckowskim. Ma się dość dobrze, można powiedzieć, że nie przejął się tym > za bardzo. Czyja wina? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
format Napisano 3 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 > Czyja wina? Filar zbiegł z miejsca wypadku! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AstraC Napisano 3 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 Zapytaj w ASO o nowe poduszki to się dowiesz. Ledwo wartości samochodu wystarczy na poduszki i inne elementy, nie wspominając o robocie i malowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 3 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 > Filar zbiegł z miejsca wypadku! Kolejny nietrzeźwy pieszy wtargnął na jezdnię!? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 3 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 > Filar zbiegł z miejsca wypadku! Czytałem że te wbiegające prosto przed samochód betonowe filary są coraz większym problemem i że w niektórych krajach stosuje się ultradźwiękowe systemy ich odstraszania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kfaz Napisano 3 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2014 > Czytałem że te wbiegające prosto przed samochód betonowe filary są coraz większym problemem i że w > niektórych krajach stosuje się ultradźwiękowe systemy ich odstraszania. Filar to pikuś bo jego idzie jeszcze jakoś ominąć. Katastrofa to była dopiero jak mi murowany płot wbiegł na drogę i stanął w poprzek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darczi Napisano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2014 > Pytanie tylko, czy da się naprawic DOBRZE za pieniądze z całki. IMHO w tym przypadku raczej nie, no > chyba że mówimy o "odpicowaniu na sprzedaż". Podejrzewam, że kasy z ubezpieczenia wystarczy na > wymianę poduszek, tapicerki i pirotechniki pasów, tyle. Ale jak sie wstawi opornik zamiast > poduszek, blachę naprawi się młotkiem i szpachlą, a podłużnice się wyprostuje, to może, > może... najlepszym pomysłem bedzie wziąć kase z ubezpieczenia a z wraku sprzedać dobre części, aniżeli np. sprzedać wrak Mirkowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2014 > Pacjent to Colt 1.3 95HP. Rocznik 2009 czyli wartość kilkunastu koła. Będzie całka? > Ja swój typ mam. Deska+poduszki+pasy i masz całkę. Kwestia czy podłużnice ruszone czy nie (wydaje mi się, że lewa podłużnica może być ruszona). Jeśli podłużnice i układ napędowy (silnik+skrzynia) całe to spokojnie da się to przyzwoicie zrobić za pieniądze z ubezpieczenia. Pozdrawiam BAS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2014 > najlepszym pomysłem bedzie wziąć kase z ubezpieczenia a z wraku sprzedać dobre części, aniżeli np. > sprzedać wrak Mirkowi A wrak trzymac na balkonie i bujac sie z tym kilka miesiecy... Sprzedac przez portal TU i po klopocie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2014 > najlepszym pomysłem bedzie wziąć kase z ubezpieczenia a z wraku sprzedać dobre części, aniżeli np. > sprzedać wrak Mirkowi taaa bo każdy ma czas bawic sie w szrociarza, wystawiac taile na allegro, potem to wykrecać, przechowywać, pakować, wysyłać... aa no i jeszcze na koniec dogadywac sie ze złomiarzem czemu auto niekompletne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
format Napisano 7 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2014 A więc mamy wynik! Oczywiście całka, wartość naprawy to ponad 350% wartości samochodu Quote: Razem robocizna: 4732PLN Razem lakierowanie: 4015PLN Razem części zamienne: 36379PLN Koszt naprawy z VAT: 55505PLN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 7 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2014 > A więc mamy wynik! Oczywiście całka, wartość naprawy to ponad 350% wartości samochodu > Quote: > Razem robocizna: 4732PLN > Razem lakierowanie: 4015PLN > Razem części zamienne: 36379PLN > Koszt naprawy z VAT: 55505PLN To jeszcze napisz na ile wycenili przed szkodą i pozostałości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
format Napisano 7 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2014 > To jeszcze napisz na ile wycenili przed szkodą i pozostałości. Auto wycenili na 15 z groszem, minus 1000 na konieczne naprawy. Wrak chyba nie jest jeszcze oszacowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FrugOs Napisano 7 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2014 > To jest właśnie trochę dziwne, bo auto wycenili na 15 z groszem, minus 1000 (tysiąc! ) na > konieczne naprawy. Te całe "całki" to jedna z niewielu rzeczy, których pomimo wielu wątków na MK dalej nie do końca ogarniam Oczywiście wiem, że to wał, ale nie mam stabilnej pewności jak się nie dać w tego wała zrobić (oby się nie zdarzyło). Napisz proszę co w tej sytuacji Ci zaproponował ubezpieczyciel, czy dostałeś jakieś opcje, warianty, etc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk Napisano 7 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2014 kiedy to jest bardzo proste, pewnie ubezpieczyciel w miedzy czasie wystawil auto na swoja platforme i teraz zaproponuje ze pozostalosc jest warta X, auto jest warte Y, firma wylicytowala za Z, z prostego wzoru oni wyplacaja Y-Z i podaja namiary na oferenta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
format Napisano 7 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2014 > Napisz proszę co w tej sytuacji Ci zaproponował ubezpieczyciel, czy dostałeś jakieś opcje, warianty, etc. Osobiście nie jestem tu stroną. Pewnie skończy się na tym, że ubezpieczyciel wypłaci wartość samochodu minus wartość wraku. Tej jeszcze nie podał. Swoją drogą, chętnych na zakup tego co zostało zapraszam na priv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 7 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2014 > Osobiście nie jestem tu stroną. Pewnie skończy się na tym, że ubezpieczyciel wypłaci wartość > samochodu minus wartość wraku. Tej jeszcze nie podał. Swoją drogą, chętnych na zakup tego co > zostało zapraszam na priv. Ja sam sprzedawałem wrak na Allegro. To co zapłaciła Hestia + kwota ze sprzedaży i wyszedłem tyle, ile podawali w cenniku do ubezpieczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FrugOs Napisano 7 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2014 > kiedy to jest bardzo proste, pewnie ubezpieczyciel w miedzy czasie wystawil auto na swoja platforme > i teraz zaproponuje ze pozostalosc jest warta X, auto jest warte Y, firma wylicytowala za Z, z > prostego wzoru oni wyplacaja Y-Z i podaja namiary na oferenta. To wiem, ale wciąż nie mogę zrozumieć samej instytucji szkody całkowitej. Zatrzymałem się mentalnie na etapie "mam auto, ktoś mi zrobił "kuku", chcę mieć moje auto sprzed "kuku", odstawię do ASO i ma być zrobione". Może brzmię jak Twinsen, ale czemu tak właśnie nie jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk Napisano 7 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2014 nie wiem, ale 2 krotnie nie plakalem przez takie orzeczenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jozek Napisano 7 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2014 > To wiem, ale wciąż nie mogę zrozumieć samej instytucji szkody całkowitej. Zatrzymałem się mentalnie > na etapie "mam auto, ktoś mi zrobił "kuku", chcę mieć moje auto sprzed "kuku", odstawię do ASO > i ma być zrobione". Może brzmię jak Twinsen, ale czemu tak właśnie nie jest? pewnie w innych krajach jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.