Skocz do zawartości

Sprzedaż samochodu - problemy


Fidel71

Rekomendowane odpowiedzi

> Brak klimy to nie jest wada tylko cecha - tak auto wyszło fabrycznie.

W nowym "cecha", w używanym już bardziej "wada".

> Brak LPG to też nie jest żadna wada.

A jednak. Polska to drugie Włochy.

> Gniezno - uważasz, że w Gnieźnie żyją tylko handlarze, nie ma normalnych ludzi posiadających

> samochody?

Nie bierz tego do siebie. Niestety "krajanie" zrobili taką opinię przez ostatnie naście, o ile nie więcej, lat.

> Nie popadajmy w paranoję aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że argumenty które podałeś mają jakiś tam

> wpływ na sprzedaż, to bez dwóch zdań.

> Tyle, że nie aż do tego stopnia.

Praw rynku nie zmienisz. Używany towar jest wart tyle, ile chce zapłacić kupujący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Brak klimy to nie jest wada tylko cecha - tak auto wyszło fabrycznie.

w tym kraju jak auto nie ma wypasu jest niesprzedawalne zlosnik.gif

> Brak LPG to też nie jest żadna wada.

w tym kraju jak auto nie mam pod maska 1,9 TDI lub 1.6 8v (idealny do ) LPG jest niesprzedawalne

> Gniezno - uważasz, że w Gnieźnie żyją tylko handlarze, nie ma normalnych ludzi posiadających

> samochody?

dwa razy w zyciu bylem po auto w gnieznie - pierwszy i zarazem ostatni smile.gif

> Nie popadajmy w paranoję aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że argumenty które podałeś mają jakiś tam

> wpływ na sprzedaż, to bez dwóch zdań.

> Tyle, że nie aż do tego stopnia.

nie łam sie zlosnik.gif - kazda potwora i tak dalej - tylko ze czasami trza na tą potwore czekać - albo zaprosic ceną ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Naprawdę aż tak odczuwasz oszczędności na paliwie przy LPG, przy takich małych przebiegach?

> To czym jeździsz, jakimś Dodge'm Ram?

Powiem tak, wcześniej miałem Punto 1,2 8V przez cały okres użytkowania zaoszczędziłbym około 10kzł między LPG a NoPb a mieć 10kzł to można sobie kupić fajne wakacje lub kupić lepsze auto ok.gif

Teraz mam LII 2.0 i jazda na LPG jest tańsza niż Puntem do tego jeżdżę dużo szybciej, Puntem na autostradach to się latało do 100-110km/h w LII lata się między 140-160 i tak mniej pali niż PII icon_rolleyes.gif

Na LPG po mieście przy lekkim but.gif pali 10-11l LPG, kobiety Corolla D4D na tych samych odcinkach pali 6,2-6,8l ale jeździmy nieco wolniej jak LII ok.gif

W trasie corolla spala 5,3l a renówka mieści się w 8,5l ok.gif jedynie raz jechałem renówką ale to spieszyłem się i średnie spalanie z trasy wyszło 17l/100km grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na 14.00 jadę do VW na wycenę. Jeśli dadzą mi powiedzmy 3kpln mniej, niż ja chcę to im sprzedaję i

> do widzenia.

No ciekaw jestem ile. Ja pytałem o moją Toyotę w "moim" salonie. Dwie podobne mają wystawione za 39.900 zł i za 41.900 zł. A salon zaoferował mi - bez szczegółowych oględzin - od 28 do 30 kzł. biglaugh.gif To zachęca do zbierania aut, a nie do wymian. grinser006.gif

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poza tym czy każdemu potrzeba LPG? Każdy tłucze takim golfem te 20tys rocznie?

Oczywiście, że nie. Nadal jest sporo ludzi, którzy jeżdżą benzyniakami bez LPG.

Nie wiem jakie ogłoszenie wymodziłeś, ale może jest po prostu zbyt dużo tekstu i ludziom się nie chce czytać lub kojarzy się z typowym materiałem reklamowym lub ogłoszeniem handlarza wink.gif Tylko clue - same istntne informacje, a takie teksty jak I właściciel i bezwypadkowy wytłuścić, żeby kuły w oczy.

Kilka lat temu próbowałem sprzedać dość długo samochód bez klimy i wspomagania. Model na rynku chodliwy. Też krajowy był bezwypadkowy, byłem II właścicielem, a pierwszym był dziadek, miałem całą dokumentację serwisową, utrzymany był w stanie blisko igły. Oj nie było łatwo. Jak ludzie dzwonili, to pierwsze co pytali to klima, a drugie wspomaganie. Nie poddawaj się i jeśli nie masz gwałtu ze sprzedażą, to nie jedź za szybko w dół z ceną - w końcu się trafi ktoś, komu brak klimy nie będzie przeszkadzał, a może wręcz uzna to za kolejną zaletę Twojego samochodu (tak - znam kilka takich osób 50+, które mówią że klima to zło i "od tego ludzie chorują"). Cierpliwości ok.gif

Aha - sprzedaż VW to specyficzne doświadczenie... bardzo dziwni ludzie się trafiają alien.gif . Przy żadnym innym samochodzie nie miałem do czynienia z takimi .. "indywiduami"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>

> Nie popadajmy w paranoję

No właśnie. Daj ogłoszenie, wklej linka i dowiesz się prawdy o sobie i swoim samochodzie. zlosnik.gifzlosnik.gif

I jeszcze jedno. Jak ktoś chce sprzedać swój samochód, to chce sprzedać i wie jaką dać cenę, żeby to zrobić, a jak ktoś za golasa woła średnią krajową, to chce się autem pochwalić, a nie sprzedać. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Brak klimy to nie jest wada tylko cecha - tak auto wyszło fabrycznie.

> Brak LPG to też nie jest żadna wada.

> Gniezno - uważasz, że w Gnieźnie żyją tylko handlarze, nie ma normalnych ludzi posiadających

> samochody?

> Nie popadajmy w paranoję aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że argumenty które podałeś mają jakiś tam

> wpływ na sprzedaż, to bez dwóch zdań.

> Tyle, że nie aż do tego stopnia.

Swego czasu jak gliwicka giełda samochodowa przeżywała swoje lata świetności było mnóstwo takich z rejestracją FSD . Tłumaczono to tak Fabryka Samochodów Drezdenko grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Naprawdę aż tak odczuwasz oszczędności na paliwie przy LPG, przy takich małych przebiegach?

> To czym jeździsz, jakimś Dodge'm Ram?

Ja odczuwam. Segment D, 1.8 16v 116KM.

Przez 3 lata licząc ostrożnie mam jakieś 14.000zł czystej oszczędności dzięki LPG.

Nie chcę mi się "całkować" więc założyłem na sztywno pewne kryteria, ale ostrożnie:

cena LPG vs benzyna : 2zł vs 4,5zł

spalanie 10 l vs 12 l

dystans 70.000

koszt serwisu/konserwacji instalacji miałem w okolicy 500zł

3 x zapłaciłem więcej za przegląd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No ciekaw jestem ile. Ja pytałem o moją Toyotę w "moim" salonie. Dwie podobne mają wystawione za

> 39.900 zł i za 41.900 zł. A salon zaoferował mi - bez szczegółowych oględzin - od 28 do 30

> kzł. To zachęca do zbierania aut, a nie do wymian.

Ja bez szczegółowych oględzin dostałem ofertę na 7-letnią fabię 12,5 tys., po szczegółowych oględzinach (ryski na 5 elementach) - 8,6 tys.

Sprzedałem znajomemu za 16 tys., rysek do tej pory nie zrobił bo nie ma sensu, jeździ od 2 lat i jest zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie, bo LPG da sie dolozyc (o ile jest to wogole mozliwe) a poza tym sporo moich znajomych

> jezdzacych na gazie szuka aut co prawda gazowalnych ale zdecydowanie bez instalacji twierdzac

> ze wlozona instalacja jest napewno conajmniej do regulacji, czesto wymaga wymiany osprzetu a

> najczesciej jest po prostu do wywalenia bo w 90% to najtanszy badziew

> a klimy nie dolozysz ot tak, a jesli sie uprzesz to bedzie to kosztowna zabawa

da sie

koło 2-3 tys zł to kosztuje

firma w piotrkowie robiła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. opis maks 10 - 15 punktów.

2. ładne fotki. naprawdę staranne...

3. nigdy nie wyginaj harmonogramu dnia dla oglądającego. niech wpasowuje się w istniejące okienka/lokalizacje. jestes w robocie - auto jest tu i tu. jedziesz do parku - auto o 12 będzie tu. jestes w domu - od 17 do 20 może przyjechać. koniec. żadnego podjezdzania 15 km w jakies miejsce, czy zrywania się z pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Brak klimy to nie jest wada tylko cecha - tak auto wyszło fabrycznie.

no i masz przyczynę. to nie lata 80. klima teraz jest nawet w segmentach A-.

> Brak LPG to też nie jest żadna wada.

mniejsza niz brak klimy.

> Gniezno - uważasz, że w Gnieźnie żyją tylko handlarze, nie ma normalnych ludzi posiadających

> samochody?

ja stamtąd (i z Radomia) ogłoszenia eliminuję na starcie smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gniezno - uważasz, że w Gnieźnie żyją tylko handlarze, nie ma normalnych ludzi posiadających

> samochody?

Tydzień temu szukałem auta dla mojej.

Na dzień dobry odrzucałem wszystkie oferty z Gniezna, Gostynina i tym podobnych "zagłębi".

Prawdopodobnie odrzuciłbym też twoje ogłoszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko ja wyczuwam trolla? sick.gif No, ale powiedzmy, że to nie troll...

Ze sprzedażą sprawnego auta w oryginalnymi lakierze od realnego 1 właściciela nie ma prawa być żadnych problemów... Szkoda, że do tej pory nie wrzuciłeś tutaj ogłoszenia smirk.gif

Na szybko sprawdzone:

Ilość Golfów 4 (domyślam się, że o 4 chodzi? zlosnik.gif) łącznie: 2977 sick.gif

Ilość Golfów 4 krajowych, zarejestrowanych, od pierwszego właściciela: 29 oink.gif

A ile z tych 29 jest sprzedawanych przez rzeczywistych pierwszych właścicieli nie wiadomo...

Nie ma cudów, ludzie szukają takich właśnie aut i dla wielu to czy ma klimatyzację nie jest kluczowe jak uważa większość userów AK sick.gif

Nie napisałeś nam dwóch chyba najbardziej istotnych rzeczy - ceny i... przebiegu. Problem na 100% leży właśnie tutaj smirk.gif

Co do tego, że dzwonią i pytają o to co jest napisane w ogłoszeniu to przykład z ostatniego weekendu, treść ogłoszenia -

> Auto kupione w dniu XX-XX-XXXX w salonie XXX i do dnia dzisiejszego jest moją własnością.

Po czym okazuje się, że właściciel nie żyje a członek rodziny chce je sprzedać na umowę podpisaną przez nieboszczyka sick.gif (dla jasności - właściciel zmarł miesiąc przed dodaniem ogłoszenia...). Rozmawiając przez telefon byłem przekonany, że rozmawiam z 1 właścicielem / użytkownikiem... crazy.gif

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź sobie do serca to co napisał Wojtas_BB i Toost.

Spoko gdy sprzedawałem motocykl też trafiałem na kosmitów, mimo że był najdroższy na allegro, jak piszesz ludzie pytali o to co było w opisie i wyczyniali cuda wianki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>

> Na dzień dobry odrzucałem wszystkie oferty z Gniezna, Gostynina i tym podobnych "zagłębi".

>

Ja miałem tak samo. Pewne miejscowości odrzuciłem na dzień dobry. Po trzech miesiącach poszukiwań doszedłem do wniosku, że Polska, to jedno wielkie zagłębie i szkoda mojego czasu i paliwa na dalsze poszukiwania. Pojechałem do Gniezna i kupiłem auto od ręki. I tylko dlatego, że wszystkie szroty miałem w jednym miejscu i przynajmniej było w czym wybierać. zlosnik.gif

A na pierwszych właścicieli autek wycackanych, wypieszczonych i serwisowanych dostałem alergii. I nie mówię o normalnych ludziach, którzy kupili nowe, bo potrzebowali i wyjeździli każdą złotówkę z ceny nowego. Mówię o tych, co to na kredyt wzięli i później nie było ich stać na paliwo. I teraz 15 letniego, koreańskiego złoma, z silnikiem 1,3, golasa, jak go w żółci stworzyli, z pochrumchanymi przez wszechobecną rdzę progami i błotnikami, ale z autentycznym przebiegiem 85 tys. km wyceniają na 12 tys. złotych tylko dlatego, że cyt " on mnie panie ani razu przez te lata nie zawiódł, no i ostatnio wymieniłem tłumik za 200zł, łożysko za 280zł, końcówki drążków, gumy na wahaczach i jeden amoryzator, bo wylał i wszystko za 700złotych z robocizną, a i jeszcze akumulator 2 lata temu, to i prawie nowy jest, i jeszcze klocki hamulcowe wymieniłem i tylko spryskiwacz nie działa. I zobacz pan, opony, to ma jeszcze fabryczne." Ręce opadają. zlosnik2.gifzlosnik2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no i masz przyczynę. to nie lata 80. klima teraz jest nawet w segmentach A-.

> mniejsza niz brak klimy.

> ja stamtąd (i z Radomia) ogłoszenia eliminuję na starcie

Oj ja Gniezno, Radom, Paczków i Płock- od razu wyłączam ogłoszenie, nawet nie czytam... i podpicowane zdjęcia fur - też od razu out jak widze jakis hdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no ale czy to oznacza, że w żaden sposób braku wyposażenia nie równoważy fakt, że auto od I wł.,

> bezwypadkowe (nie miałem nawet obcierki) i pełną dokumentacją naprawa, włącznie z fakturami na

> wymianę żarówki?

> Bo ja bym wolał zrezygnować z paru gadżetów, gdybym miał auto 100% pewne vs. takie, co jest "full

> wypas" ale import i nie wiadomo co w nim było.

Typowy klient bierze identyczne auto od handlarza sprowadzone z Niemiec i też pierwszy wł. (w pl grinser006.gif) bezwypadek, tdi z niskim przebiegiem oraz "FULL OPCJA" na życzenie klienta więc po co kupować golasa w tej samej cenie rotfl.gif

Ludzie sami chcą być oszukiwani ale po jakimś czasie na pewno znajdzie się konkretny kupiec i na Twój samochód ale wszystko to kwestia kasy a przede wszystkim trafieniem w odpowiednie kręgi zainteresowanych hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na 14.00 jadę do VW na wycenę. Jeśli dadzą mi powiedzmy 3kpln mniej, niż ja chcę to im sprzedaję i

> do widzenia. Zwłaszcza, że biorę od nich nowego Golfa, więc wszystko załatwię w jednym

> miejscu.

> Jak dadzą sporo za mało to jeszcze dziś reaktywuję ogłoszenie i tu wrzucę.

No i na ile wycenili? Gdzie link do ogłoszenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj sprzedałem SCENIKA II z motorem 1,5 dCi.

wystawiłem go gdzie tylko się dało za cenę średnią wg allegro.

ogłoszenia były od jakichś dwóch-trzech tygodni, ale i tak kupiec przyszedł z forum.

nie przeszkadzało mu że ma 250 kkm na liczniku.

wg niego liczył się stan pojazdu i to, że był zadbany ok.gif

poczytał historię napraw i utrzymania i po 2 godzinach oglądania, jazd wyłożył kasę na stół.

IMHO jak auto pewne, to najlepiej sprzedawać w znanym środowisku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i na ile wycenili? Gdzie link do ogłoszenia?

Linku nie będzie, bo auta już nie mam.

Dostałem za niego od VW 14500zł wobec 18000zł, za które był w ogłoszeniu.

Za jedną wizytą wyjechałem nową siódemką, tzn. demo carem, ale 2015.

Odzywam się dopiero teraz, bo cały dzisiejszy dzień spędziłem w nowym samochodzie (zakupy, myjnia, odkurzanie, wizyty u kumpli z pracy).

Tak więc straciłem mniej więcej 3-3,5tys zł ale powiedzmy, że jakoś to przełknę. Nie mógłbym już za to przełknąć kolejnych wizyt kosmitów, którym w 10letnim aucie nie podoba się ryska tu, ryska tam i inne temu podobne sprawy.

Może gdybym brał auto z myślą, że sprzedam za rok, dwa to bym liczył kasę skrupulatniej ale siódemką będę jeździł minimum 7-8 lat więc i tak stracę z 40kzł. w stosunku do ceny zakupu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Linku nie będzie, bo auta już nie mam.

> Dostałem za niego od VW 14500zł wobec 18000zł, za które był w ogłoszeniu.

To nie tak źle. Mnie proponowali 7.5 tys. mniej niż w ogłoszeniu.

Poza tym z ogłoszenia i tak byś zszedł z 2 tys., więc "straciłeś" 1.5 tys. To niewiele, a faktycznie masz spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio sprzedaje pewną maszynę rolniczą. Jest ona z roku 1984 i w opisie zaznaczone że do pomalowania i dopracowania. Ceny takich samych zaczynają się od 15 tys wzwyż ja mam wystawioną adekwatnie do stanu o 4 tys mniej i to jeszcze do negocjacji. Telefonów full tylko szkoda że dzwonią do mnie ludzie którzy zaczynają pytanie od ceny... Za ile sprzedam. Albo nie znają się a że powinno być to czy tamto... Najlepsze jest umawianie się... Dzwonienie w środę i mówienie przyjadę w sobotę. W dniu wczorajszym nie było nikogo grinser006.gifgrinser006.gif Przynajmniej sobie odpocząłem a nie użerałem się ze wścipskim kupującymi że jak się dopatrzyli kropki oleju to od razu masakra... W piątek faceta musiałem wygnać z podwórka po tym co powiedziałem mu co myślę o handlarzach a ten rozwścieczył się jak indor to skończyło się na wyp..... z mojego podwórka i pare przekleństw poleciało ...

Najlepsze teksty:

- "o Panie trzeba pomalować" - no taką też sprzedaje i na fotkach jest

- "czy jest resztę części? " - wszystko było pokazane na ostatnim foto - szkoda że kupujący tego nie zobaczył

- "gdzie jest miękki przód?" - jak ma być jak w tym modelu go nie było

- "Panie ja taką w idealnym stanie to miałem okazje za 12 tys zł kupić" - najczęściej kończy się na pytaniu to dlaczego Pan nie kupił? i nagle cisza

Potwierdza się teoria że ludzie kupują oczami, nie umieją czytać ze zrozumieniem, albo oczekują od maszyny z lat 80tych "nówki sztuki" i tu jest ten ból...

Czego to ludzie nie wymyślą no i zakupy oczami. Niedługo się skończy na tym że kupię najtańszą farbę i pomaluje tą maszyne, nawet jeden mi powiedział że: "Jak ja bym się przed sąsiadami pokazał..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mowiac szczerze, 18 000 zl za 10-letniego Golfa bez klimy shocked.gif

Rozumiem, ze dopieszczony i zadbany, ale mimo wszystko dla mnie, jako osoby ktora szuka 10-12 letniego kompakta, sporo.

cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale mowiac szczerze, 18 000 zl za 10-letniego Golfa bez klimy

> Rozumiem, ze dopieszczony i zadbany, ale mimo wszystko dla mnie, jako osoby ktora szuka 10-12

> letniego kompakta, sporo.

Musiałby po prostu trafić po prostu na tego jednego, jedynego kupca.

Do jazdy po mieście mi w zupełności starczał.

Cena oczywiście była ruchoma w dół, z resztą nigdy, z żadnym klientem czy to telefonicznie, czy to f2f nie kryłem, że jestem otwarty na dialog ws. ceny. Problem, że dialogu albo wcale nie było albo był żenujący.

Oddałem finalnie za 14500zł, ktoś powie, że mogłem wcześniej opuścić, bo koniec końców i tak oddałem za sporo mniej.

Nie do końca.... Bo żaden z potencjalnych kupców tak, czy inaczej go nie kupi za 14500zł, bo Aso go wystawi zapewne za parę dni za 17500 zlosnik.gif

A rozmawiając z handlowcem dowiedziałem się, że tych 14500zł, które dostałem za auto jest już zawarty rabat na siódemkę. Gdybym im po prostu odsprzedał bez zakupu nowego to bym dostał góra 11kpln.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to bardzo przyzwoite pieniądze dostałeś.

jak wyżej wspomniałem jest to kwota w skład, której wszedł rabat na nowego golfa. Podobno akurat na ten egzemlarz (demo), który brałem nie mogli dać więcej rabatu, niż na pełen bak.

Ile w tym prawdy to wolę do śmierci nie wiedzieć zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale mowiac szczerze, 18 000 zl za 10-letniego Golfa bez klimy

> Rozumiem, ze dopieszczony i zadbany, ale mimo wszystko dla mnie, jako osoby ktora szuka 10-12

> letniego kompakta, sporo.

mnie zaś fascynuje że golf 5 tka nie miał klimy w standardzie icon_eek.gif , przecież to już ''współczesne'' auto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mnie zaś fascynuje że golf 5 tka nie miał klimy w standardzie , przecież to już ''współczesne'' auto

ale przeznaczone na rynek PL, a tutaj jak wiadomo, klima nie jest niezbędna. większa część roku jest z takimi temp. ze mozna się bez niej obejść, a producent doskonale o tym wie i dlatego oferuje takie modele. na dodatek tam jest 1.4, więc z klimą to by wogóle nie jechało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale przeznaczone na rynek PL, a tutaj jak wiadomo, klima nie jest niezbędna. większa część roku

> jest z takimi temp. ze mozna się bez niej obejść, a producent doskonale o tym wie i dlatego

> oferuje takie modele. na dodatek tam jest 1.4, więc z klimą to by wogóle nie jechało

No jak to z tą klimą jest? Czy np. dzisiaj (weźmy segment C i D) producenci (którzy?) oferują auta bez klimy w ogóle?

Bo się nie znam na nowościach.

Przykładowo moje auto (produkowane 2001-2004) w ogóle nie występowało w wersji bez klimy, gdy jeszcze w latach przed 2000r auta bez klimy przeważały.

Globalne ocieplenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale przeznaczone na rynek PL, a tutaj jak wiadomo, klima nie jest niezbędna. większa część roku

> jest z takimi temp. ze mozna się bez niej obejść, a producent doskonale o tym wie i dlatego

> oferuje takie modele.

Aleś dorobił teorię. hehe.gif

Wersje "golas" na takich rynkach, jak polski, oferuje się po to, żeby napisać w reklamie "już od xx.999zł". grinser006.gif

> na dodatek tam jest 1.4, więc z klimą to by wogóle nie jechało

Tak, cofałby się na biegach do przodu, a do przodu jechał na wstecznym. grinser006.gif

O odłączaniu klimy przy dociśnięciu "gazu" nie słyszałeś? wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aleś dorobił teorię.

> Wersje "golas" na takich rynkach, jak polski, oferuje się po to, żeby napisać w reklamie "już od

> xx.999zł".

> Tak, cofałby się na biegach do przodu, a do przodu jechał na wstecznym.

> O odłączaniu klimy przy dociśnięciu "gazu" nie słyszałeś?

Da sie jeszcze kupic jakiegokolwiek kompakta bez klimy? grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ze sprzedażą sprawnego auta w oryginalnymi lakierze od realnego 1 właściciela nie ma prawa być

> żadnych problemów...

Mój znajomy bujał sie z 3 miechy ze sprzedażą bodajże I10 z 2011 roku ale golasa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aleś dorobił teorię.

> Wersje "golas" na takich rynkach, jak polski, oferuje się po to, żeby napisać w reklamie "już od

> xx.999zł".

> Tak, cofałby się na biegach do przodu, a do przodu jechał na wstecznym.

> O odłączaniu klimy przy dociśnięciu "gazu" nie słyszałeś?

Np jeszcze jakiś czas temu zostałęm zszokowany, że podstawową Astra IV występuje w korbotronixie i bez klimy grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aleś dorobił teorię.

> Wersje "golas" na takich rynkach, jak polski, oferuje się po to, żeby napisać w reklamie "już od xx.999zł".

moze i tak, ale nie tylko. rzadko który dziadek potrzebuje klimę.

> O odłączaniu klimy przy dociśnięciu "gazu" nie słyszałeś?

nie słyszałem. wyjaśnisz ocb?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> moze i tak, ale nie tylko. rzadko który dziadek potrzebuje klimę.

Ale dziadkowie stanowią promil rynku. ok.gif

> nie słyszałem. wyjaśnisz ocb?

Chyba nawet w matizie czy lanosie było coś takie - przy butowaniu odłączała się klima, żeby nie zabierać mocy. ok.gif

Jeżdżę czasem 60konnym wozidłem z klimą - nie ma jakiejś znaczącej różnicy po właczeniu. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.