dwaoczka Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 Coś dla nadgroliwców którzy zmieniają paski co 40tys i trzy lata. Mam znajomego który użytkuje golfa II 1.6 po ojcu. Auto z rocznika 85. Od roku 90 lub 91 w rodzinie. Auto prawdopodobnie nigdy nie mialo zmienianego rozrzadu a juz na pewno od tego 90 roku. Kupione z przebiegiem okolo 100tyś (nikt juz nie pamieta dokladnie). Dzis ma 780tyś. Przez ojca pasek nie był zmieniany bo nie wiedzial że trzeba. Syn dostał auto przy przebiegu prawie 400tyś kilka lat temu i zainteresowal sie tematem. Ale ponieważ nie opłaca sie dokładać do starego trupa (rdza już go dobija) to tak jeździ dalej i śrubuje rekord :D Autko jeździ na wsi jako rozwoziciel lżejszych warzyw po bazarach. Robi rocznie ponoć 40tyś. Czasami nawet z przyczepką :D Serwisowany jest w stodole jak padnie coś takiego co kosztuje mniej niż 50zł i mozna to naprawić samemu a na razie tak było... Ktoś pobije ten przebieg na jednym pasku ? P.S. Ten silnik jest chyba bezkolizyjny ale różne opinie słyszałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cesarz Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 Ja widziałem C15 1.9D Citroena - 350 padł pasek podobno nigdy nie wymieniany. Założenie nowego paska i silnik smiga dalej. Pancerna technika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 Jedna Astra 1.4 z 99 r. nie miała jeszcze zmienianego paska - przebieg poniżej 100 000 km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 Ech, a w moim Nissanie nie ma paska, mało tego nie ma nawet łańcucha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamU Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 Coś dla nadgroliwców którzy zmieniają paski co 40tys i trzy lata. W moim Golfie strzelił dokładnie po 60 tysiacach od poprzedniej wymiany. Są silniki, w których rozrząd rzadko kiedy wytrzymuje tyle ile stoi w serwisówce/instrukcji obsługi. Daleki byłbym od jakichkolwiek wniosków w tym temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franas85 Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 Ech, a w moim Nissanie nie ma paska, mało tego nie ma nawet łańcucha. to co jest?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciejkubi Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 to co jest?? Zapewne koła zębate Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dwaoczka Napisano 23 Września 2015 Autor Udostępnij Napisano 23 Września 2015 W moim Golfie strzelił dokładnie po 60 tysiacach od poprzedniej wymiany. Są silniki, w których rozrząd rzadko kiedy wytrzymuje tyle ile stoi w serwisówce/instrukcji obsługi. Daleki byłbym od jakichkolwiek wniosków w tym temacie. Opona nowa tez moze strzelic po tygodniu uzywania ale to zdarza sie niezwykle rzadko. Tak samo rzadko jak zerwany pasek po 50-60tyś. Zdecydowana wiekszosc, pozywej 99% wytrzymuje grupo ponad 100tyś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 to co jest?? Oby nie elektronika jak w VW V10 5.0 diesel. Jak to pada a lubi padać to nowe w aso kosztuj 20 kpln lub wymiana silnika na inną używkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 to co jest?? na Wi-fi ma sterowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 Ech, a w moim Nissanie nie ma paska, mało tego nie ma nawet łańcucha. to tak jak w zaporożcu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamU Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 Opona nowa tez moze strzelic po tygodniu uzywania ale to zdarza sie niezwykle rzadko. Tak samo rzadko jak zerwany pasek po 50-60tyś. Zdecydowana wiekszosc, pozywej 99% wytrzymuje grupo ponad 100tyś. Tak samo jak rzadko zdarza się przejechać na rozrządzie tyle co w opisywanym Golfie. Powtórzę, nie wyciągałbym na tej podstawie żadnych wniosków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 Ktoś pobije ten przebieg na jednym pasku ? Czy to jest konkurs na największą głupotę? Proponuję kolejne - kto najwięcej km zrobił na kpl opon/klockach/tarczach, etc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gala Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 Coś dla nadgroliwców którzy zmieniają paski co 40tys i trzy lata. Mam znajomego który użytkuje golfa II 1.6 po ojcu. Auto z rocznika 85. Od roku 90 lub 91 w rodzinie. Auto prawdopodobnie nigdy nie mialo zmienianego rozrzadu a juz na pewno od tego 90 roku. Kupione z przebiegiem okolo 100tyś (nikt juz nie pamieta dokladnie). Dzis ma 780tyś. Przez ojca pasek nie był zmieniany bo nie wiedzial że trzeba. Syn dostał auto przy przebiegu prawie 400tyś kilka lat temu i zainteresowal sie tematem. Ale ponieważ nie opłaca sie dokładać do starego trupa (rdza już go dobija) to tak jeździ dalej i śrubuje rekord :D Autko jeździ na wsi jako rozwoziciel lżejszych warzyw po bazarach. Robi rocznie ponoć 40tyś. Czasami nawet z przyczepką :D Serwisowany jest w stodole jak padnie coś takiego co kosztuje mniej niż 50zł i mozna to naprawić samemu a na razie tak było... Ktoś pobije ten przebieg na jednym pasku ? P.S. Ten silnik jest chyba bezkolizyjny ale różne opinie słyszałem. Kiedyś czytałem o pewnym bodajże szwedzie, który to w swoim volvo nigdy nie wymienił oleju. Auto grubo ponad 20 lat, przebieg był dość spory a grat śmigał dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 Czy to jest konkurs na największą głupotę? Proponuję kolejne - kto najwięcej km zrobił na kpl opon/klockach/tarczach, etc. Opon to nie, ale w konkursie z klockami i tarczami mógłbym stanąć w szranki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 Opona nowa tez moze strzelic po tygodniu uzywania ale to zdarza sie niezwykle rzadko. Tak samo rzadko jak zerwany pasek po 50-60tyś. Zdecydowana wiekszosc, pozywej 99% wytrzymuje grupo ponad 100tyś. U mnie wg instrukcji jest co 120kkm ale ASO zaleca co 100. Ciekawe jaki interwał zaleca Volkswagen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 Kiedyś czytałem o pewnym bodajże szwedzie, który to w swoim volvo nigdy nie wymienił oleju. Auto grubo ponad 20 lat, przebieg był dość spory a grat śmigał dalej Ale chyba filtr zmieniał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mokrii Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 Czy to jest konkurs na największą głupotę? Proponuję kolejne - kto najwięcej km zrobił na kpl /klockach/tarczach, etc. od zero do 140kkm przez 15 lat :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartekm Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 to co jest??Nic nie ma, kiedys byl pasek, ale sie urwal i auto stoi pod plotem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 od zero do 140kkm przez 15 lat Od zera do 150tys. w trzy lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 Kiedyś czytałem o pewnym bodajże szwedzie, który to w swoim volvo nigdy nie wymienił oleju. Auto grubo ponad 20 lat, przebieg był dość spory a grat śmigał dalej Ja w Polonezie, który brał pół litra oleju na tys. km, też przestałem zmieniać olej - tylko dolewki - butelkę z olejem woziłem w bagażniku i co 2 tankowania kupowałem nową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 Ja w Polonezie, który brał pół litra oleju na tys. km, też przestałem zmieniać olej - tylko dolewki - butelkę z olejem woziłem w bagażniku i co 2 tankowania kupowałem nową ja w skodzie 105 po przegrzaniu silnika wlewalem zuzyty olej z busow.miala i tak isc na zlom a ze brala tak 2-3l na 1000km to nie oplacalo sie kupowac nowego. dala rade do samego konca -zuzylem cala 20 l beczke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jqr Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 Ech, a w moim Nissanie nie ma paska, mało tego nie ma nawet łańcucha. W mojej Hondzie tak samo Prawdziwe silniki mają rozrząd napędzany kołami zębatymi, a ten jęk ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 to co jest?? Rozrząd realizowany tłokiem, czyli poczciwy dwusuw... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 23 Września 2015 Udostępnij Napisano 23 Września 2015 Prawdziwe silniki mają rozrząd napędzany kołami zębatymi, a ten jęk ... Masz wałek królewski? Prawdziwe silniki mają rozrząd desmo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 Współcześnie montują szerokie paski, które nie rwą się i mają zalecenia wymiany dopiero po 150 kkm. Ale za to wcześniej może zajść konieczność wymiany kół zmiennych faz rozrządu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fidel71 Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 Kiedyś czytałem o pewnym bodajże szwedzie, który to w swoim volvo nigdy nie wymienił oleju. Auto grubo ponad 20 lat, przebieg był dość spory a grat śmigał dalej Taaa, sciagalem pare lat temu pokrywe zaworow w seicento do regulacji zaworow. Auto po totalnym neptyku, wowczas 9 letnie, od 5ciu bez wymiany oleju. Ilosc nagaru, kleistego smaru na klawiaturze mnie przyprawila o mdlosci. wolalem juz miski nie sciagac i nie patrzec w czym zanurzony jest smok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
electrofinger Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 Ktoś pobije ten przebieg na jednym pasku . Nie przebiję,ale u mnie planowo rozrząd robi się co 180kkm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 @@dwaoczka a nie utopił się jeszcze ten pasek w oleju? Przez prawie 800kkm i 30 lat nie było potrzeby zmieniać uszczelniacza na wale korbowym i rozrządu? A może naprawa mieściła się w tych 50 złotych, bo przecież pasek do tego auta droższy nie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 Prawdziwe silniki mają rozrząd napędzany kołami zębatymi, a ten jęk ... Czyli silnik żuka/warszawy się zalicza do porządnych? Choć akurat jęku od strony napędu rozrządu to tam raczej nie ma, bo koło na rozrządzie jest z teksolitu czy tam innego tworzywa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 Ja w Polonezie, który brał pół litra oleju na tys. km, też przestałem zmieniać olej - tylko dolewki - butelkę z olejem woziłem w bagażniku i co 2 tankowania kupowałem nową Szacun polonezem 1000 km na jednym tankowaniu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
62545tomasz Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 Coś dla nadgroliwców którzy zmieniają paski co 40tys i trzy lata. Mam znajomego który użytkuje golfa II 1.6 po ojcu. Auto z rocznika 85. Od roku 90 lub 91 w rodzinie. Auto prawdopodobnie nigdy nie mialo zmienianego rozrzadu a juz na pewno od tego 90 roku. Kupione z przebiegiem okolo 100tyś (nikt juz nie pamieta dokladnie). Dzis ma 780tyś. Przez ojca pasek nie był zmieniany bo nie wiedzial że trzeba. Syn dostał auto przy przebiegu prawie 400tyś kilka lat temu i zainteresowal sie tematem. Ale ponieważ nie opłaca sie dokładać do starego trupa (rdza już go dobija) to tak jeździ dalej i śrubuje rekord :D Autko jeździ na wsi jako rozwoziciel lżejszych warzyw po bazarach. Robi rocznie ponoć 40tyś. Czasami nawet z przyczepką :D Serwisowany jest w stodole jak padnie coś takiego co kosztuje mniej niż 50zł i mozna to naprawić samemu a na razie tak było... Ktoś pobije ten przebieg na jednym pasku ? P.S. Ten silnik jest chyba bezkolizyjny ale różne opinie słyszałem. roomster 330 000 jeszcze lancucha nie ruszalem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fidel71 Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 Szacun polonezem 1000 km na jednym tankowaniu.... 500km na jednym wychodzi , bo 0,5l /1000km oleju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 500km na jednym wychodzi , bo 0,5l /1000km oleju Widziałes butelki z olejem póllitrowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mike_wwl Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 Współcześnie montują szerokie paski, które nie rwą się i mają zalecenia wymiany dopiero po 150 kkm. Ale za to wcześniej może zajść konieczność wymiany kół zmiennych faz rozrządu 20 lat temu japończycy wymieniali paski po 150 tys. I nie były specjalnie szerokie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 Opon to nie, ale w konkursie z klockami i tarczami mógłbym stanąć w szranki. Przebiją Cię taksówkarze, bo wezmą Twoje po wymianie i dojeżdża na taxi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 Przebiją Cię taksówkarze, bo wezmą Twoje po wymianie i dojeżdża na taxi. Nooo, szach mat. Ciekawe jak to musi hałasować przy hamowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 Nooo, szach mat. Ciekawe jak to musi hałasować przy hamowaniu. Toz to specjalna nacinana tarcza sportowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 Przebiją Cię taksówkarze, bo wezmą Twoje po wymianie i dojeżdża na taxi to 20 letni prestiz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 Przebiją Cię taksówkarze, bo wezmą Twoje po wymianie i dojeżdża na taxi. Ta tarcza to raczej nie jest dojechana w wyniku przebiegu, przecież widać, że jeden klocek się skończył i tarcza szybko się zjechała w wyniku tarcia blachą po żeliwie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 Ta tarcza to raczej nie jest dojechana w wyniku przebiegu, przecież widać, że jeden klocek się skończył i tarcza szybko się zjechała w wyniku tarcia blachą po żeliwie... Może tak być Ale jakby do takiej tarczy załozyc nowy klocek to przypadkiem nie zużyje się b szybko? I jak poznać co było pierwsze - jajko czy kura? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 Ale jakby do takiej tarczy załozyc nowy klocek to przypadkiem nie zużyje się b szybko? I jak poznać co było pierwsze - jajko czy kura? Założył byś do tak zniszczonej/uszkodzonej tarczy nowe klocki Jeśli tak to jesteś jedynym, który tak by postąpił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 Założył byś do tak zniszczonej/uszkodzonej tarczy nowe klocki Jeśli tak to jesteś jedynym, który tak by postąpił Niepotrzebnie robisz wycieczki osobiste... Wiec tylko wyraże podziw ze potrafisz rozstrzygnąc co było pierwsze i czy np ktos tego nie spreparował - w celu zrobienia fotki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 Ta tarcza to raczej nie jest dojechana w wyniku przebiegu, przecież widać, że jeden klocek się skończył i tarcza szybko się zjechała w wyniku tarcia blachą po żeliwie... Zatem drugi jest jeszcze dobry!!! Można latac dalej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 Zatem drugi jest jeszcze dobry!!! Można latac dalej! Jak ktoś jest głuchy, nie czuje różnicy przy hamowaniu oraz nie wymienia klocków na czas to taki efekt może osiągnąć, w normalnym postępowaniu taka sytuacja nie może mieć miejsca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 Jak ktoś jest głuchy, nie czuje różnicy przy hamowaniu oraz nie wymienia klocków na czas to taki efekt może osiągnąć, w normalnym postępowaniu taka sytuacja nie może mieć miejsca Ekhm, kolego - wyjaśnię, że fotka była przypadkowym dodatkiem do żartobliwego w swej formie komentarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 Jak ktoś jest głuchy, nie czuje różnicy przy hamowaniu oraz nie wymienia klocków na czas to taki efekt może osiągnąć, w normalnym postępowaniu taka sytuacja nie może mieć miejsca Byłem zdumiony, kiedy w bagażniku mojego świeżo zakupionego bolidu znalazłem 1 (słownie: jeden) nowy klocek hamulcowy Zdumienie przerodziło się w zrozumienie, kiedy okazało się, że poprzedni właściciel nie założył go, bo... nie mógł młotkiem (wyraźne ślady na zacisku i tłoczku, zacisk opierany na wahaczu ! ! ! ) "wsunąć" tłoczka, to go wrzucił do bagażnika... tłoczek stał na dębowo. Od momentu, gdy wystawiony od 1zł klocek znalazł nabywcę, uwierzę już prawie we wszystko, co związane z utrzymaniem auta w przyzwoitym stanie technicznym. Tłumaczę to sobie tym, że takich aukcji było więcej i nabywca skompletował komplet klocków... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczorek79 Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 @@dwaoczka a nie utopił się jeszcze ten pasek w oleju? Przez prawie 800kkm i 30 lat nie było potrzeby zmieniać uszczelniacza na wale korbowym i rozrządu? A może naprawa mieściła się w tych 50 złotych, bo przecież pasek do tego auta droższy nie będzie Tak, jak mówisz. Moim zdaniem były zmieniane simmeringi w przeszłości i pasek był nowy przy okazji, bo to koszt jakieś 25-30zł w zakupie dla mechanika. W oleju to tylko w Fordzie paski chodzą, bo tam pasek na stałe jest w kąpieli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 24 Września 2015 Udostępnij Napisano 24 Września 2015 wystawiony od 1zł klocek znalazł nabywcę, uwierzę już prawie we wszystko Mnie się kiedyś po 30 km odkleiła okładzina - chetnie zmieniłbym tylko jeden w takim wypadku.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.