angrius Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Czy ROZGRZANY silnik zima i latem będą spalac tyle samo, czy mimo wszystko zima wiecej? Jesli tak to dlaczego? Jak na spalanie wpływa maksymalne ogrzewanie wnętrza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technix Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Tyle samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LukasKatowice180 Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Moim zdaniem zimą spalamy więcej. Wpływają na to zmiana stanu nawierzchni (często większe opory) i większe straty ciepła (im niższa temperatura i wyższa prędkość tym chłodzenie większe). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 5 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Właśnie pytam dlatego bo na tych samych odcinkach drogi spalanie chwilowe mam wyższe niż w innych okresach. Oczywiście silnik rozgrzany. A grzanie na Full mam włączone na najwyższych obrotach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cesarz Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Będzie palił troszkę więcej. Ale przy większych silnikach różnica będzie naprawde mała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Moim zdaniem spalanie będzie takie samo po rozgrzaniu. Nawet jak są większe opory toczenia czy ciut szybsze wychładzanie to odpada klimatyzacja, która dość mocno obciąża silnik. Pozdrawiam BAS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matadorRS Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Właśnie pytam dlatego bo na tych samych odcinkach drogi spalanie chwilowe mam wyższe niż w innych okresach. Oczywiście silnik rozgrzany. A grzanie na Full mam włączone na najwyższych obrotach. Ile wyższe masz to spalanie? Bo wg mnie w spalaniu chwilowym nie był byś wstanie tego stwierdzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stig Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Zimne powietrze jest bardziej gęste, czyli jest zwiększony opór powietrza. Dodatkowo jest w tym okresie wietrznie co potęguje jeszcze opory. Wczoraj na A2 spalanie pod wiatr przy -14 masakryczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dyniek000 Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Czy ROZGRZANY silnik zima i latem będą spalac tyle samo, czy mimo wszystko zima wiecej? Jesli tak to dlaczego? Jak na spalanie wpływa maksymalne ogrzewanie wnętrza? Będzie palił więcej Dłuższy czas pracy silnika na ssaniu Dłuższa droga (trasa)pokonywania przez boksowanie kół na śliskiej nawierzchni Nie dogrzany silnik (na krótkich odcinkach) I pewnie jeszcze wiele innych mało istotnych zeczy lecz wpływających na spalanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Zimne powietrze jest bardziej gęste, czyli jest zwiększony opór powietrza. Dodatkowo jest w tym okresie wietrznie co potęguje jeszcze opory. Wczoraj na A2 spalanie pod wiatr przy -14 masakryczne. Wyjeżdżałem na kilka dni na Sylwestra. Auto załadowane, box z nartami na dachu. Jazda niemal 100% autostradą, tempomat na 130. W jedną stronę spalanie 7.5, w drugą 10. Jak wracałem to dość mocno wiało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Zimne powietrze jest bardziej gęste, czyli jest zwiększony opór powietrza. Dodatkowo jest w tym okresie wietrznie co potęguje jeszcze opory. Wczoraj na A2 spalanie pod wiatr przy -14 masakryczne. Wow. A to nie zależy od ciśnienia? IMO spalanie będzie porównywalne. Bo z jednej strony mniej zużyją wentylatory chłodnicy i klima, z drugiej opony zimowe mają wyższe opory toczenia, paliwo zimowe jest mniej kaloryczne (dodatki, żeby nie zamarzało czy inne proporcje propanu i butanu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Dłuższa droga (trasa)pokonywania przez boksowanie kół na śliskiej nawierzchni A to dobre... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Czy ROZGRZANY silnik zima i latem będą spalac tyle samo, czy mimo wszystko zima wiecej? Silnik spali tyle samo, ale średnie zużycie paliwa przez samochód zimą będzie większe . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Będzie palił więcej Dłuższy czas pracy silnika na ssaniu Dłuższa droga (trasa)pokonywania przez boksowanie kół na śliskiej nawierzchni Nie dogrzany silnik (na krótkich odcinkach) I pewnie jeszcze wiele innych mało istotnych zeczy lecz wpływających na spalanie Przeczytaj jeszcze raz pytanie. Szczególnie ten wyraz napisany wielkimi literami. I powiedz, przy jakiej prędkości boksują Ci koła (i z kim się boksują)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 5 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Ile wyższe masz to spalanie? Bo wg mnie w spalaniu chwilowym nie był byś wstanie tego stwierdzić. Średnie mam jakies 1-1,5 litra wiecej, natomiast chwilowe widzę ile miał na danym odcinku mniej więcej. Jesli w danym odcinku zwykle chwilowe bylo miedzy 6-8/100 to teraz na tym samym odcinku jest 8-10/100. Zreszta mam wrażenie ze musze mocniej deptać gaz zeby utrzymal stala prędkość. Sprawdzalem na tempomacie i tez jest troche wyższe niż analogicznie na tempomacie w cieplejszych porach roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Czy ROZGRZANY silnik zima i latem będą spalac tyle samo, czy mimo wszystko zima wiecej? Jesli tak to dlaczego? Jak na spalanie wpływa maksymalne ogrzewanie wnętrza? Różnica będzie tylko jeśli dogrzewa wnętrze elektryczną grzałką. Ewentualnie grzeje tylną i przednią szybę, kierownicę, fotele i takie tam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dyniek000 Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 A to dobre... To przejdź kolego odcinek dajmy na to 5km w mieście po suchym asfalcie i ten sam po śliskim asfalcie i porównaj trasę z wskazaniem licznika km. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matadorRS Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Średnie mam jakies 1-1,5 litra wiecej, natomiast chwilowe widzę ile miał na danym odcinku mniej więcej. Jesli w danym odcinku zwykle chwilowe bylo miedzy 6-8/100 to teraz na tym samym odcinku jest 8-10/100. Zreszta mam wrażenie ze musze mocniej deptać gaz zeby utrzymal stala prędkość. Sprawdzalem na tempomacie i tez jest troche wyższe niż analogicznie na tempomacie w cieplejszych porach roku Wydaje mi się że prędzej może to być winą silniejszych wiatrów w okresie zimowym. Lub inny rozmiar opon wtedy przekłamuje czujnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stig Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Wow. A to nie zależy od ciśnienia? IMO spalanie będzie porównywalne. Bo z jednej strony mniej zużyją wentylatory chłodnicy i klima, z drugiej opony zimowe mają wyższe opory toczenia, paliwo zimowe jest mniej kaloryczne (dodatki, żeby nie zamarzało czy inne proporcje propanu i butanu). Jest dużo czynników, ale z oponami to się nie zgodzę bo latem mam 225/45/17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 To przejdź kolego odcinek dajmy na to 5km w mieście po suchym asfalcie i ten sam po śliskim asfalcie i porównaj trasę z wskazaniem licznika km. Kiepsko będzie bo mam kontrolę trakcji. Pomijając już taki drobiazg że umiem ruszać na śliskim i nie stoję w miejscu mieląc kołami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matadorRS Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 To przejdź kolego odcinek dajmy na to 5km w mieście po suchym asfalcie i ten sam po śliskim asfalcie i porównaj trasę z wskazaniem licznika km. Jak dużo podróżuje bokiem i na ręcznym to będę miał mniej kilometrów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Średnie mam jakies 1-1,5 litra wiecej, natomiast chwilowe widzę ile miał na danym odcinku mniej więcej. Jesli w danym odcinku zwykle chwilowe bylo miedzy 6-8/100 to teraz na tym samym odcinku jest 8-10/100. Zreszta mam wrażenie ze musze mocniej deptać gaz zeby utrzymal stala prędkość. Sprawdzalem na tempomacie i tez jest troche wyższe niż analogicznie na tempomacie w cieplejszych porach roku Jakie masz ciśnienie powietrza w oponach? Może to jest problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Czy ROZGRZANY silnik zima i latem będą spalac tyle samo, czy mimo wszystko zima wiecej? Jesli tak to dlaczego? Jak na spalanie wpływa maksymalne ogrzewanie wnętrza? Mój na pewno przy takich mrozach pali więcej. Nawet jak już się rozgrzeje to podczas jazdy pali więcej niż rozgrzany latem. Nie wiem dlaczego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 5 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Jakie masz ciśnienie powietrza w oponach? Może to jest problem. Ciśnienie mniej więcej na stalym poziomie (2,3) bo mam czujniki. Ale nie biorąc pod uwagę żadnych innych zmiennych tylko temperaturę otoczenia czy spalanie bedzie różne? Moje myślenie jest takie: podczas ujemnych temperatur (zwłaszcza w ostatnim czasie) silnik musi spozytkowac wieksza energie na ogrzanie silnika i kabiny co wiąże sie z większą strata paliwa na ogrzewanie i to powoduje wzrost spalania. Chce tylko potwierdzenia lub zaprzeczenia tej tezy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamianB Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Ile wyższe masz to spalanie? Bo wg mnie w spalaniu chwilowym nie był byś wstanie tego stwierdzić. W lato rozgrzany silnik pokazuje mi na kompie najczęściej 0,7l/h przy wyłączonych odbiornikach prądu (światła, klima), czasami mignie na 0,6l/h. W zimę najczęściej pokazuje 0,8l/h, czasami mignie na 0,7l/h, więc delikatna różnica jest. Nawet jak są większe opory toczenia czy ciut szybsze wychładzanie to odpada klimatyzacja, która dość mocno obciąża silnik. Omegą w zimę muszę jeździć też na klimie, bo bez klimy szyby od razu parują. Najwidoczniej sprężarka włącza się nawet podczas mrozów, bo włączenie knefla ECO (wg instrukcji wyłącza sprężarkę) lub wyłączenie w ogóle nawiewów powoduje parowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Wszyscy się mylicie. Zimą pali więcej ale z innego powodu. Jak jest zimno, to koła się kurczą (są metalowe) i muszą zrobić więcej obrotów by przejechać taki sam dystans Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamianB Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Jak jest zimno, to koła się kurczą (są metalowe) i muszą zrobić więcej obrotów by przejechać taki sam dystans Ale na postoju ta teoria nie działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
el_diablo Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Nie znam się, ale czy do gęstszego zimnego powietrza jakie jest zasysane do silnika nie musi być wtryskiwana większa dawka paliwa żeby proporcja była odpowiednia? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Mój pali do 1, 5 litra więcej. Grzanie podczas skrobania utrzymywanie na wyższych obrotach żeby szybciej się rozgrzać robią swoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 5 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Mój pali do 1, 5 litra więcej. Grzanie podczas skrobania utrzymywanie na wyższych obrotach żeby szybciej się rozgrzać robią swoje. Nigdy nie grzeje podczas skrobania. I tak auto sie za ten czas nie nagrzeje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Nigdy nie grzeje podczas skrobania. I tak auto sie za ten czas nie nagrzeje. Benzyna a i owszem. W dieselu zapieram szczotke o pedal gazu zeby mial 2,5 rpm i tez sie nagrzeje. Daje nadmuch na przednia szybe i odmrazanie tylnej i lusterek. Wsiadam i jade. W sensie ruszy wskazowka do gory nei mam nigdy czasu zeby do pelnego rozgrzania grzac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Nigdy nie grzeje podczas skrobania. I tak auto sie za ten czas nie nagrzeje. Troche zawsze sie zagrzeje, zwlaszcza noPB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Troche zawsze sie zagrzeje, zwlaszcza noPB Przede wszystkim mechanizmy pracują mniej topornie i już się przyjemniej jedzie. Ja mam auta na swojej posesji więc mogę sobie odpalić i pójść do domu żeby wrócić dopiero jak się nagrzeją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 5 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Przede wszystkim mechanizmy pracują mniej topornie i już się przyjemniej jedzie. Ja mam auta na swojej posesji więc mogę sobie odpalić i pójść do domu żeby wrócić dopiero jak się nagrzeją. Ten sam efekt jest po paru minutach. Ale zbaczamy z tematu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Ja obserwuje najniższe spalanie jesienią, gdy warunki się pogarszają i wolniej jeżdżę Zimą i latem spalanie wyższe. Zimą zapewne przez temperatury i zalegający śnieg lub błoto. Latem przez klimę i mocniejsze deptanie pedału gazu. Zimą najczęściej odpalam auto i w tym czasie oczyszczam szyby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wald0 Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Ja obserwuje najniższe spalanie jesienią, gdy warunki się pogarszają i wolniej jeżdżę Zimą i latem spalanie wyższe. Zimą zapewne przez temperatury i zalegający śnieg lub błoto. Latem przez klimę i mocniejsze deptanie pedału gazu. Zimą najczęściej odpalam auto i w tym czasie oczyszczam szyby. Ja obserwuję zimą mniejsze spalanie LPG Niestety kosztem NoPb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Mi pali zima mniej bo nie używam tyle klimatyzacji. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kris1983 Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 zawsze mi po rozgrzaniu w zimie wiecej auta pala.Właczamy grzanie wiec silnik troche ciepla traci.Latem nie uzywam klimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Ciśnienie mniej więcej na stalym poziomie (2,3) bo mam czujniki. Ale nie biorąc pod uwagę żadnych innych zmiennych tylko temperaturę otoczenia czy spalanie bedzie różne? Moje myślenie jest takie: podczas ujemnych temperatur (zwłaszcza w ostatnim czasie) silnik musi spozytkowac wieksza energie na ogrzanie silnika i kabiny co wiąże sie z większą strata paliwa na ogrzewanie i to powoduje wzrost spalania. Chce tylko potwierdzenia lub zaprzeczenia tej tezy Jeżeli masz zimną chłodnicę, to Twoje podejście może być prawdziwe. Jeżeli masz jednak ciepłą, to znaczy że do ogrzewania kabiny ciepło i tak jest odpadem i w lecie zostałoby "zmarnowane" przez chłodnicę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 U mnie pali mniej bo jak jest cieplo to nonstop jezdze z wlaczona klima, ktora ponizej ok. 4 stopni nie rusza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wicia Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Czy ROZGRZANY silnik zima i latem będą spalac tyle samo, czy mimo wszystko zima wiecej? Jesli tak to dlaczego? Jak na spalanie wpływa maksymalne ogrzewanie wnętrza?U mnie sam silnik pali delikatnie więcej, co jest widoczne na spalaniu chwiliwym. Przy temp. powyżej -5 utrzymuje wyższe obroty (pewnie aby grzać mocniej). Na średnie spalanie jednak ma wiekszy wplyw styl jazdy i masa innych czynników. Wysłane z mojego SM-T311 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Tyle samo O ogrzewanie wnętrza jest za darmo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 O ogrzewanie wnętrza jest za darmo? To jest właśnie w samochodzie chyba jedyna rzecz, która jest za darmo . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mdyrka Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Czy ROZGRZANY silnik zima i latem będą spalac tyle samo, czy mimo wszystko zima wiecej? Jesli tak to dlaczego? Jak na spalanie wpływa maksymalne ogrzewanie wnętrza?Czy masz taką samą szerokość opon na lato i zimę? Bo jeśli tak, to przeciętna zimówka ma nieco większe opory niż przeciętna letnia (spotkałem się z określaniem różnicy na ok. 0,3l/100km). Poza nagrzewnicą sporo ciągnie także ogrzewanie szyby tylnej i foteli. Jakiego rzędu różnicę zauważyłeś? [Doczytałem, ok. 2l w chwilowym to IMO za dużo - muszą być inne czynniki? Nawierzchnia taka sama? Śnieg? Może jechałeś pod wiatr? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 5 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Czy masz taką samą szerokość opon na lato i zimę? Bo jeśli tak, to przeciętna zimówka ma nieco większe opory niż przeciętna letnia (spotkałem się z określaniem różnicy na ok. 0,3l/100km). Poza nagrzewnicą sporo ciągnie także ogrzewanie szyby tylnej i foteli. Jakiego rzędu różnicę zauważyłeś? [Doczytałem, ok. 2l w chwilowym to IMO za dużo - muszą być inne czynniki? Nawierzchnia taka sama? Śnieg? Może jechałeś pod wiatr? Opony ten sam rozmiar. Spoko. Teraz byly wysokie mrozy. Temperatura troche zelzala wiec poobserwuje teraz. Spalanie średnie jakos drastycznie nie wzroslo bo jakis litr do półtora. Przed tymi wielkimi mrozami bylo ok, wszystko w normie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mdyrka Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Opony ten sam rozmiar. Spoko. Teraz byly wysokie mrozy. Temperatura troche zelzala wiec poobserwuje teraz. Spalanie średnie jakos drastycznie nie wzroslo bo jakis litr do półtora. Przed tymi wielkimi mrozami bylo ok, wszystko w normie Jeśli chodzi o średnie spalanie, to zmiana jest ok (zwłaszcza przy krótszych dydtansach) i dlatego szukałbym innych czynników (wiatr, nawierzchnia, nachylenie drogi) zmieniających spalanie chwilowe aż w tak dużym stopniu, jak opisywałeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawoimotoryzacja Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Przy tych morzach spalanie jak i obroty biegu jałowego są odrobinę wyższe nawet po rozgrzaniu silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jqr Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 Jeśli macie pomiar temp. oleju to zauważycie że olej przy -20 na dworze dogrzewa się do 90 stopni dopiero po 30-40 minutach spokojnej jazdy. Przez to daje większe opory i spalanie rośnie. W dieslach olej w zimę może nigdy się nie dogrzać do 90 stopni bez pałowania. Dodatkowo ciśnienie w oponach spada z temperaturą (pomiędzy +10, a -20 będzie jakieś 0,5bara) no i powietrze masz gęstsze zimą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzz Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 U mnie obroty na luzie się nie zmieniają w zależności od temperatury. Dłużej trochę może sa wyższe ale jak się samochód rozgrzeje to sa takie same. Wiec to jest zbyt duże generalizowanie ze obroty bedą wyższe. Może w niektórych samochodach/modelach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prawoimotoryzacja Napisano 5 Stycznia 2016 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2016 I w tsi i w 1.6 duratec obroty wyższe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.