Skocz do zawartości

Jak użytkować DSG


jakubek

Rekomendowane odpowiedzi

9 minut temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

Wychodzi na to, że aby Cię zrozumieć to trzeba czytać w myślach, bo to co tu piszesz nie ma żadnego powiązania z tym co tam sobie myślisz. Właściwie ani mnie to nie dziwi ani nie interesuje.

 

 

To pokaż przykład.

Bezpośrednio wyżej mamy "typową nieumiejętność czytania w myślach".

 

Facet myśli, że ja NAMAWIAM innych, żeby wrzucali N w automacie (podczas gdy w większości z nich z powodów technicznych nie należy tego robić).

Inny myśli, że pisząc o dużych felgach, mam na myśli duże koła.

Tobie nawet po wyjaśnieniu dla opornych, dlaczego podałem taką a nie inną prędkość, nic nie zaskoczyło.

 

Ale wystarczy konkretów z mojej strony - możesz się teraz merytorycznie wykazać konkretnym przykładem, gdzie ja coś źle napisałem, a nie ktoś inny to źle zrozumiał.

I to jest ten moment, gdzie będziesz wykazywał się wszystkim, ale przykładu na pewno nie podasz. Nie żebym był prorokiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Polarny napisał(a):

Ty w ogóle rozumiesz, co czytasz?

W zwykłej skrzyni nie należy używać N - jest to dla niej niezdrowe. N można używać w DSG DQ200 - być może w innych DSG też, jakkolwiek niekoniecznie we wszystkich.

 

 

 

To co miałeś na myśli pisząc poniższe komentarze? Bo ja już się gubię, przecież to Ty wypisujesz ui cały czas o wachlowaniu D/N

 

- Zarówno w automacie jak i w manualu luz + ręczny. Więc automat nie ma tu przewagi.

- Więc w manualu jedynie dochodzi mi sprzęgło, czyli jedynie lewa noga ma co robić - w dodatku przy ruszaniu i tak wychodzi na to samo, bo muszę hamulec nacisnąć zamiast sprzęgła, żeby z N przełączyć na D

- U mnie musi być N i ręczny. Na samym ręcznym zarzyna sprzęgła

- ale po zwolnieniu do ok. 100 wrzucam D, trochę jadę na w miarę niskich już obrotach i znowu N

- Wystarczy wrzucić luz wcześnie, a jak się zwolni do ok. 100 - wtedy D, żeby bardziej nie zwalniać, po czym - na pasie dobiegowym - N

 

 

 

Cytat

Ja nie namawiam lecz piszę, co JA wolę. Bo dla mnie głupotą jest trzymanie nogi na hamulcu, ale na tyle orientuję się w rzeczywistości że wiem, że innym to nie przeszkadza.

Nawet dawałem przykład z felgami - dla mnie te duże są skrajną głupotą, ale jak ktoś lubi, to jego sprawa (btw. ktoś to "zrozumiał" z właściwą sobie bystrością, że nie lubię dużych kół).

Podsumowując - chcesz, to trzymaj sobie i 4 godziny w korku, jak jest wypadek a nie chcesz wyłączać silnika, żeby klimatyzacja działała. Nie każdy musi podzielać takie upodobania, nawet jeżeli "normalna" większość to lubi.

 

A JA Ci nie bronię tak używać, tylko próbuje zrozumieć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.12.2022 o 09:33, Maciej__ napisał(a):

 

Porownywanie spalania w miescie ogolnie nie ma sensu, bo kazdy jezdzi w innych warunkach...

Nawet jak srednia bedzie podobna, to spalanie moze sie dosc mocno roznic.

 

Porównywanie na zasadzie "ja nie wiem jak ty jeździsz, bo mi przy takiej jeździe pali 0,5L mniej", to owszem. Ale jak rozmawiamy o różnicach rzędu 40-50% to już jakieś sensowne wnioski można wyciągnąć. Ale żeby to miało pełnię sensu, to już chyba trzeba badań, w których polegałoby się na telemetrii.

 

Edytowane przez kenickie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Elephant napisał(a):

o co miałeś na myśli pisząc poniższe komentarze? Bo ja już się gubię, przecież to Ty wypisujesz ui cały czas o wachlowaniu D/N

 

- Zarówno w automacie jak i w manualu luz + ręczny. Więc automat nie ma tu przewagi.

- Więc w manualu jedynie dochodzi mi sprzęgło, czyli jedynie lewa noga ma co robić - w dodatku przy ruszaniu i tak wychodzi na to samo, bo muszę hamulec nacisnąć zamiast sprzęgła, żeby z N przełączyć na D

- U mnie musi być N i ręczny. Na samym ręcznym zarzyna sprzęgła

- ale po zwolnieniu do ok. 100 wrzucam D, trochę jadę na w miarę niskich już obrotach i znowu N

- Wystarczy wrzucić luz wcześnie, a jak się zwolni do ok. 100 - wtedy D, żeby bardziej nie zwalniać, po czym - na pasie dobiegowym - N

Pytasz o konkrety - i to jest OK.

1. 2. - tu - o ile dobrze prześledziłem wstecz kontekst - mowa o porównaniu manual vs automat.

3. - w DSG DQ200 nie wolno zaciągać ręcznego na D (co w sumie jest głupie, bo skoro rozsprzęgla przy nożnym, to dlaczego nie na ręcznym?). Można za to jeździć na N.

Jak widać, tak konkretna skrzynia jest w tych aspektach diametralnie różna od hydrokinetyków, a być może od niektórych pozostałych lub wszystkich pozostałych DSG.

4. 5. - tu opisywałem, jak chłodzę turbinę po szybkiej jeździe autostradowej przed zjazdem na MOP. Dzięki takiemu sposobowi mogę zaraz po wjeździe na MOP zaparkować i od razu zgasić silnik. Ten opis dotyczy mojego "tłumaczenia się", jak to działa - jakkolwiek mam wrażenie, że niewiele to pomogło.

 

Nigdzie, nigdy nie namawiałem nikogo, by używał w automacie N - z tej prostej przyczyny, iż w większości automatów takie działanie jest dla skrzyni w jakimś stopniu destrukcyjne. Możesz poszukać i sprawdzić.

47 minut temu, Elephant napisał(a):

A JA Ci nie bronię tak używać, tylko próbuje zrozumieć.

Tu akurat nie mam pretensji, że nie rozumiesz - to po prostu kwestia upodobań. Ja nie rozumiem, jak można wybrać trzymanie nogi na hamulcu (chyba że korek cały czas pełza i na chwilę tylko się zatrzymuje).

Podobnie nie wytłumaczę, dlaczego lubię jeździć manualem. Jakoś lepiej czuję wtedy charakterystykę silnika i samodzielne decydowanie o przełożeniu sprawia mi przyjemność. W jeździe górskiej czy właściwie pagórkowatej jeżdżę cały czas na sekwencji - dobór biegów przez automat jest dla mnie w takiej jeździe totalnie nielogiczny, a liczba zmian przełożeń nadmiarowa.

Jest to nie do wytłumaczenia - bo niby jak? Podobnie możesz tłumaczyć milionerowi wożonemu przez szofera, że wolałbyś sam pokierować autem. Mimo że to mniej wygodne niż bycie wożonym.

 

Po co ludzie pływają żaglówkami, skoro łatwiej jest łodzią motorową (zgodnie z nomenklaturą: o napędzie mechanicznym)?

Po co jeżdżą olttimerami, skoro wymagają one więcej obsługi?

 

 

47 minut temu, marcindzieg napisał(a):

Ale on ma DSG :)

A co ja wyżej napisałem o DSG?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, mugen napisał(a):

To od czego jest ciecz w turbo jak olej ma chłodzić :)

Pisalem w kontekscie-"woda zlapala 90 stopni to silnik jest juz rozgrzany i mozna juz palowac".No niekoniecznie:hmm:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Polarny napisał(a):

Pytasz o konkrety - i to jest OK.

1. 2. - tu - o ile dobrze prześledziłem wstecz kontekst - mowa o porównaniu manual vs automat.

3. - w DSG DQ200 nie wolno zaciągać ręcznego na D (co w sumie jest głupie, bo skoro rozsprzęgla przy nożnym, to dlaczego nie na ręcznym?). Można za to jeździć na N.

Jak widać, tak konkretna skrzynia jest w tych aspektach diametralnie różna od hydrokinetyków, a być może od niektórych pozostałych lub wszystkich pozostałych DSG.

4. 5. - tu opisywałem, jak chłodzę turbinę po szybkiej jeździe autostradowej przed zjazdem na MOP. Dzięki takiemu sposobowi mogę zaraz po wjeździe na MOP zaparkować i od razu zgasić silnik. Ten opis dotyczy mojego "tłumaczenia się", jak to działa - jakkolwiek mam wrażenie, że niewiele to pomogło.

 

Nigdzie, nigdy nie namawiałem nikogo, by używał w automacie N - z tej prostej przyczyny, iż w większości automatów takie działanie jest dla skrzyni w jakimś stopniu destrukcyjne. Możesz poszukać i sprawdzić.

Tu akurat nie mam pretensji, że nie rozumiesz - to po prostu kwestia upodobań. Ja nie rozumiem, jak można wybrać trzymanie nogi na hamulcu (chyba że korek cały czas pełza i na chwilę tylko się zatrzymuje).

Podobnie nie wytłumaczę, dlaczego lubię jeździć manualem. Jakoś lepiej czuję wtedy charakterystykę silnika i samodzielne decydowanie o przełożeniu sprawia mi przyjemność. W jeździe górskiej czy właściwie pagórkowatej jeżdżę cały czas na sekwencji - dobór biegów przez automat jest dla mnie w takiej jeździe totalnie nielogiczny, a liczba zmian przełożeń nadmiarowa.

Jest to nie do wytłumaczenia - bo niby jak? Podobnie możesz tłumaczyć milionerowi wożonemu przez szofera, że wolałbyś sam pokierować autem. Mimo że to mniej wygodne niż bycie wożonym.

 

Po co ludzie pływają żaglówkami, skoro łatwiej jest łodzią motorową (zgodnie z nomenklaturą: o napędzie mechanicznym)?

Po co jeżdżą olttimerami, skoro wymagają one więcej obsługi?

 

 

A co ja wyżej napisałem o DSG?

Napisz jeszcze jakiś poradnik jak używać poprawnie wycieraczek i płynu do szyb ;]

  • Dzięki 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, wlad napisał(a):

Pisalem w kontekscie-"woda zlapala 90 stopni to silnik jest juz rozgrzany i mozna juz palowac".No niekoniecznie:hmm:

 

Dlaczego? Olej ma odpowiednie właściwości przy temperaturze 50-60 stopni, a nawet zdecydowanie niżej (patrz na charakterystyki oleju). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Polarny napisał(a):

3. - w DSG DQ200 nie wolno zaciągać ręcznego na D (co w sumie jest głupie, bo skoro rozsprzęgla przy nożnym, to dlaczego nie na ręcznym?). Można za to jeździć na N.

 

Zapytam tylko - to jest jakiś wyciąg z instrukcji obsługi? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wladmar napisał(a):

 

Dlaczego? Olej ma odpowiednie właściwości przy temperaturze 50-60 stopni, a nawet zdecydowanie niżej (patrz na charakterystyki oleju). 

Dziwne-we wszystkich dostepnych mi zrodlach pisza ze przy turbo minimum to 80 stopni a optimum to 90-105 stopni:hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, wlad napisał(a):

Wpisz w google fraze typu-"optymalna temperatura oleju" i znajdziesz:ok:

 

 

Pierwszy link twierdzi, że 80-85 stopni, przy czym czujnik jest umieszczony w misce, czyli najchłodniejszym miejscu. No i znowuż - optymalna nie znaczy minimalna wymagana dla właściwej pracy silnika przy dowolnych obrotach i obciążeniu. Nowoczesny olej ma odpowiednie (nie optymalne, ale wystarczające) właściwości przy znacznie niższej temperaturze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MarcG napisał(a):

Napisz jeszcze jakiś poradnik jak używać poprawnie wycieraczek i płynu do szyb ;]

 

OMG! Mam automatyczne wycieraczki! Jak żyć? Na pewno są ludzie, którzy cenią sobie to, żeby mieć kontrolę co im tam lata po szybie i sami robią to lepiej. Maualne używanie wycieraczek pozytywnie wpływa na zużycie paliwa i osiągi pojazdu - nie mówiąc już, że zbliżając się do celu można już z daleka zmniejszyć częstotliwość wycierania i w ten sposób prawidłowo je wystudzić po szybkiej, autostradowej jeździe.

:skromny:

 

 

  • Lubię to 2
  • Kocham 1
  • Haha 2
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Polarny napisał(a):

4. 5. - tu opisywałem, jak chłodzę turbinę po szybkiej jeździe autostradowej przed zjazdem na MOP. Dzięki takiemu sposobowi mogę zaraz po wjeździe na MOP zaparkować i od razu zgasić silnik. Ten opis dotyczy mojego "tłumaczenia się", jak to działa - jakkolwiek mam wrażenie, że niewiele to pomogło.

 

Nie udało Ci się tylko podać prędkości, która wymagać by mogła takiego chłodzenia. To znaczy podałeś, ale przypadkiem inną niż miałeś na myśli.

;l

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Furvus_Eques napisał(a):

 

OMG! Mam automatyczne wycieraczki! Jak żyć? Na pewno są ludzie, którzy cenią sobie to, żeby mieć kontrolę co im tam lata po szybie i sami robią to lepiej. Maualne używanie wycieraczek pozytywnie wpływa na zużycie paliwa i osiągi pojazdu - nie mówiąc już, że zbliżając się do celu można już z daleka zmniejszyć częstotliwość wycierania i w ten sposób prawidłowo je wystudzić po szybkiej, autostradowej jeździe.

:skromny:

 

 

 

Samościemniające się lusterko też denerwuje. Kiedyś był przełącznik góra-dół, tęsknię za tym, wolę mieć kontrolę ;]

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wladmar napisał(a):

 

Samościemniające się lusterko też denerwuje. Kiedyś był przełącznik góra-dół, tęsknię za tym, wolę mieć kontrolę ;]

 

Ja mam trzy(!!!) samościemniające się lusterka. A mógłbym chcieć sobie każde z nich sam ściemniać manualnie, bo na przykład z jednej strony auta jest jaśniej a z drugiej ciemniej.

:kosmita:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, komandos80 napisał(a):

dzieki.
pytam, bo moj na krotkich odcinkach bierze raczej ok 12l i wydaje mi sie to sporo
dlatego probowalem w jakis sposob porownac spalania, zeby sie dowiedziec czy tak juz musi byc, czy moze cos sie popsulo :)

 

Masz zdjęcie niemal na tej samej trasie. Lekkie popołudniowe korki, więc też mało płynna jazda i już inne trochę spalanie. Silnik też zimny, ponad 2h stania.

IMG_20221207_161224.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, wladmar napisał(a):

 

Samościemniające się lusterko też denerwuje. Kiedyś był przełącznik góra-dół, tęsknię za tym, wolę mieć kontrolę ;]

w niektorych samochodach jest wylacznik elektrochromatycznego lusterka, przynajmniej tego wstecznego, mozna uznac, ze to spelnia funkcje przelacznika :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, komandos80 napisał(a):

w niektorych samochodach jest wylacznik elektrochromatycznego lusterka, przynajmniej tego wstecznego, mozna uznac, ze to spelnia funkcje przelacznika :)

 

Ja mam. I przełączam co kilka minut, wolę mieć kontrolę ;] Jak nikt z tyłu nie oślepia, to wyłączam, jak ktoś zaczyna oślepiać, to włączam, bardzo wygodne ;]

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MarcG napisał(a):

Napisz jeszcze jakiś poradnik jak używać poprawnie wycieraczek i płynu do szyb ;]

Napiszę, jeżeli udowodnisz że cokolwiek zrozumiałeś z tego, co napisałem wcześniej.

 

27 minut temu, Furvus_Eques napisał(a):

Nie udało Ci się tylko podać prędkości, która wymagać by mogła takiego chłodzenia. To znaczy podałeś, ale przypadkiem inną niż miałeś na myśli.

To fakt, że nie udało mi się podać tej prędkości. Z drugiej jednakże strony - aż tak bardzo się nie starałem jej podać, więc jakoś tę nieudaną próbę jej podania da się przeżyć.

A ta, co podałem była tą, którą miałem na myśli. Wyjaśnienie dla opornych dostałeś wcześniej - jeżeli nie pomogło - trudno. Tutaj ci raczej nikt nie pomoże.

 

29 minut temu, wladmar napisał(a):

Samościemniające się lusterko też denerwuje. Kiedyś był przełącznik góra-dół, tęsknię za tym, wolę mieć kontrolę ;]

Bardzo dobry przykład - w kilku samochodach, jakimi jeździłem, takie lusterko działa beznadziejnie. W skrajnym przypadku w ogóle nie działa, jeżeli na tylnej półce są jakieś przedmioty.

Przełącznik góra/dół jest o wiele lepszy.

Automatyczne wycieraczki też słabo działają - potrafią czasami machać bez sensu, gdy szyba jest praktycznie sucha, albo nie wycierają, gdy już nic nie widać.

Automatyczne światła to też porażka - jedziesz w dzień, drzewa zrobią więcej cienia i się włączają mijania. Czasami jadę za kimś i widzę, jak mu tylne pozycyjne się zapalają na przemian w cieniu i gasną w słońcu.

Skórzana tapicerka jest beznadziejna - ostatnio wsiadłem do takiego samochodu przy temperaturze nieco powyżej 5 stopni, który w dodatku miał włączone webasto od kilku minut. Zanim zaczęło działać ogrzewanie foteli, to miałem ochotę podłożyć coś pod dupę, bo zwyczajnie zimno było.

 

Zapodałem parę tematów, więc możecie się poszczerzyć.

Tak btw., to ironię macie na poziomie wczesnego Strasburgera.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Polarny napisał(a):

ardzo dobry przykład - w kilku samochodach, jakimi jeździłem, takie lusterko działa beznadziejnie. W skrajnym przypadku w ogóle nie działa, jeżeli na tylnej półce są jakieś przedmioty.

Przełącznik góra/dół jest o wiele lepszy.

Automatyczne wycieraczki też słabo działają - potrafią czasami machać bez sensu, gdy szyba jest praktycznie sucha, albo nie wycierają, gdy już nic nie widać.

Automatyczne światła to też porażka - jedziesz w dzień, drzewa zrobią więcej cienia i się włączają mijania. Czasami jadę za kimś i widzę, jak mu tylne pozycyjne się zapalają na przemian w cieniu i gasną w słońcu.

Skórzana tapicerka jest beznadziejna - ostatnio wsiadłem do takiego samochodu przy temperaturze nieco powyżej 5 stopni, który w dodatku miał włączone webasto od kilku minut. Zanim zaczęło działać ogrzewanie foteli, to miałem ochotę podłożyć coś pod dupę, bo zwyczajnie zimno było

 

Skoda jest aż tak beznadziejna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, wladmar napisał(a):

 

Skoda jest aż tak beznadziejna?

 

Straszny samochód to musi być. 

:O

 

 

Ja jakoś korzystam z automatycznych świateł mijania, świateł długich, wycieraczek, klimy, skrzyni biegów, lusterek, trzymania pasa ruchu, tempomatu z radarem a nawet drzwi i bagażnika i jakoś sobie chwalę. Wychodzi na to, że nie umiem jeździć lub w ogóle w tym aucie niepotrzebny jestem. 

;l

 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

Straszny samochód to musi być. 

:O

 

 

Ja jakoś korzystam z automatycznych świateł mijania, świateł długich, wycieraczek, klimy, skrzyni biegów, lusterek, trzymania pasa ruchu, tempomatu z radarem a nawet drzwi i bagażnika i jakoś sobie chwalę. Wychodzi na to, że nie umiem jeździć lub w ogóle w tym aucie niepotrzebny jestem. 

;l

 

 

Po prostu nie masz nad niczym kontroli. jesteś niewolnikiem swojego samochodu.

 

A kiedyś np. był suwak do przyspieszania/opóźniania zapłonu. Komu to przeszkadzało? Była kontrola nad procesem spalania paliwa w silniku. A teraz trzeba zdawać się na komputery. A jak źle tym steruje? Czasem zbyt opóźnia, czasem zbyt przyspiesza. Manualnie regulowany zapłon z kabiny był dużo lepszy. :lol:

  • Lubię to 1
  • Kocham 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, wladmar napisał(a):

Skoda jest aż tak beznadziejna?

M. in.

 

27 minut temu, Furvus_Eques napisał(a):

Wychodzi na to, że nie umiem jeździć lub w ogóle w tym aucie niepotrzebny jestem. 

Ale za to jaka jazda przyjemna, czyż nie? Dla prawdziwych fanów. Tylko szofera brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wladmar napisał(a):

 

Ja mam. I przełączam co kilka minut, wolę mieć kontrolę ;] Jak nikt z tyłu nie oślepia, to wyłączam, jak ktoś zaczyna oślepiać, to włączam, bardzo wygodne ;]

Wystarczy spojler na odpowiedniej wysokości tylnej szyby. Nic nie oślepiają. Lusterko fotochromatyczne zbędne 🤣

58E67F43-2918-4149-8B23-F386F8A662F9.jpeg

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Polarny napisał(a):

3. - w DSG DQ200 nie wolno zaciągać ręcznego na D (co w sumie jest głupie, bo skoro rozsprzęgla przy nożnym, to dlaczego nie na ręcznym?). Można za to jeździć na N.

No to gdzie te instrukcje jak używać/ nie używać ręcznego w DQ200 ?

Ostatnia szansa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Polarny napisał(a):

Napiszę, jeżeli udowodnisz że cokolwiek zrozumiałeś z tego, co napisałem wcześniej.

 

Nie zrozumiałem, bo poza pierwszym elaboratem reszty nie czytałem ;]

Po co mi kosmiczne informacje o starym DSG jak mam tylko eCvt i nową tradycyjną hydrauliczną. Nie muszę takich czarów uprawiać, zapalam silnik hamulec i D, na końcu hamulec i P :totalszok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

OMG! Mam automatyczne wycieraczki! Jak żyć? Na pewno są ludzie, którzy cenią sobie to, żeby mieć kontrolę co im tam lata po szybie i sami robią to lepiej. Maualne używanie wycieraczek pozytywnie wpływa na zużycie paliwa i osiągi pojazdu - nie mówiąc już, że zbliżając się do celu można już z daleka zmniejszyć częstotliwość wycierania i w ten sposób prawidłowo je wystudzić po szybkiej, autostradowej jeździe.

:skromny:

 

 

Ja mam jeszcze adaptacyjny tempomat i trzymanie pasa to jest dopiero brak kontroli i ubezwłasnowolnienie :totalszok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, jakubek napisał(a):

No to gdzie te instrukcje jak używać/ nie używać ręcznego w DQ200 ?

Ostatnia szansa.

A jak nie skorzystam z tej szansy, to jakie będą konsekwencje?

 

21 minut temu, MarcG napisał(a):

Nie zrozumiałem, bo poza pierwszym elaboratem reszty nie czytałem

Chyba nie sądzisz, iż spodziewałem się czegoś innego.

 

Teraz, MarcG napisał(a):

Ja mam jeszcze adaptacyjny tempomat i trzymanie pasa to jest dopiero brak kontroli i ubezwłasnowolnienie :totalszok:

I jeszcze elektryczne szyby oraz centralny zamek.

Chyba nawet tutaj większość załapała, że nadchodzi taki moment, gdzie pewne kwestie stają się nudne. Oczywiście - o ile nadal masz energię i czujesz przypływ endorfin - kontynuuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, MarcG napisał(a):

Ja mam jeszcze adaptacyjny tempomat i trzymanie pasa to jest dopiero brak kontroli i ubezwłasnowolnienie :totalszok:

 

No też mam. Tylko nie używam bo jeszcze nie odkryłem jak te systemy potem wystudzić.

:skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Polarny napisał(a):

Bardzo dobry przykład - w kilku samochodach, jakimi jeździłem, takie lusterko działa beznadziejnie. W skrajnym przypadku w ogóle nie działa, jeżeli na tylnej półce są jakieś przedmioty.

Przełącznik góra/dół jest o wiele lepszy.

Automatyczne wycieraczki też słabo działają - potrafią czasami machać bez sensu, gdy szyba jest praktycznie sucha, albo nie wycierają, gdy już nic nie widać.

Automatyczne światła to też porażka - jedziesz w dzień, drzewa zrobią więcej cienia i się włączają mijania. Czasami jadę za kimś i widzę, jak mu tylne pozycyjne się zapalają na przemian w cieniu i gasną w słońcu.

Skórzana tapicerka jest beznadziejna - ostatnio wsiadłem do takiego samochodu przy temperaturze nieco powyżej 5 stopni, który w dodatku miał włączone webasto od kilku minut. Zanim zaczęło działać ogrzewanie foteli, to miałem ochotę podłożyć coś pod dupę, bo zwyczajnie zimno było.

Może masz coś zepsute?

Pierwsze co zrobiłem to wymieniłem lusterko. Ja i żona zachwyceni. Chętnie bym boczne wymienił ale nie dawali do Subaru. Wycieraczki automatyczne - działały bardzo dobrze. Zaczął bym od sprawdzenia czujnika deszczu. Automatyczne światła to kwestia dyskusyjna. Ale jedyny problem jaki zauważyłem to że nie przełączają we mgle. I tu trzeba ręcznie. Jeśli wariują to też czujnik światła do sprawdzenia.

Ze skórzaną tapicerką ogólnie się zgadzam. Ale w lepszych wersjach jest grzana/wentylowana. I tu już nie występują problemy o których piszesz.

 

U mnie klima automatyczna działa beznadziejnie. Ale np w WV bardzo dobrze. Nie ma tak że wszędzie jest źle.

Odnoszę wrażenie że wszystko u Ciebie jest zepsute. Bo nie może wszystko być złe.

 

 

Edytowane przez marcindzieg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, marcindzieg napisał(a):

Może masz coś zepsute?

Pierwsze co zrobiłem to wymieniłem lusterko. Ja i żona zachwyceni. Chętnie bym boczne wymienił ale nie dawali do Subaru. Wycieraczki automatyczne - działały bardzo dobrze. Zaczął bym od sprawdzenia czujnika deszczu. Automatyczne światła to kwestia dyskusyjna. Ale jedyny problem jaki zauważyłem to że nie przełączają we mgle. I tu trzeba ręcznie. Jeśli wariują to też czujnik światła do sprawdzenia.

Ze skórzaną tapicerką ogólnie się zgadzam. Ale w lepszych wersjach jest grzana/wentylowana. I tu już nie występują problemy o których piszesz.

 

U mnie klima automatyczna działa beznadziejnie. Ale np w WV bardzo dobrze. Nie ma tak że wszędzie jest źle.

Odnoszę wrażenie że wszystko u Ciebie jest zepsute. Bo nie może wszystko być złe.

I to jest konkretna odpowiedź.

Nie piszę, że wszystko jest złe, ale dużo rzeczy - owszem.

Wycieraczki ogólnie w miarę działają, ale czasami zdarza im się przeginać mocno - w obie strony.

Czujniki światła nie wariują - po prostu nie da się ich tak ustawić, by nie włączały świateł pod wiaduktem czy w cieniu.  Tutaj musiałaby być kamera i sztuczna inteligencja, która stwierdza, że nie ma sensu włączać świateł na chwilę.

Skórzana tapicerka owszem - jest grzana. Ale trochę trzeba poczekać, aż się nagrzeje. Jak dla mnie - nieakceptowalne.

Klima nie działa jakoś źle, ale wolę ustawiać intensywność grzania/chłodzenia niż polegać na automacie. Bo ten często bez sensu schładza, gdy chciałbym, by nadal leciało ciepłe powietrze.

 

Godzinę temu, jakubek napisał(a):

Żadne,bo jakie mogą być.

Po prostu sam o sobie dajesz świadectwo.

Konsultacje w ASO oraz fakt, że na ręcznym i D cały samochód się trzęsie oraz spod maski słychać dziwne odgłosy.

Wystarczy? Bo w instrukcji tego nie ma.

Jeżeli będziesz miał kiedyś okazję wypróbować DQ200, to przeprowadź eksperyment. Jestem na 100% pewien, że uznasz że ręczny i D to bardzo zła kombinacja w tym przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, wladmar napisał(a):

 

Skoda jest aż tak beznadziejna?

 

Raczej użytkownik, ten użytkownik ......

Jak przeczytałem powyższy post to postanowiłem się wylogować z AK a hasło zakopać, aby nie trzeba było więcej tego czytać :facepalm:

  • Lubię to 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

 

Ja jakoś korzystam z automatycznych świateł mijania, świateł długich, wycieraczek, klimy, skrzyni biegów, lusterek, trzymania pasa ruchu, tempomatu z radarem a nawet drzwi i bagażnika i jakoś sobie chwalę. Wychodzi na to, że nie umiem jeździć lub w ogóle w tym aucie niepotrzebny jestem. 

;l

 

 

 

 

oooooo jesteś jednak normalny, jednak jak stanowcza większość użytkowników  :piwko:

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.12.2022 o 17:10, Furvus_Eques napisał(a):

 

Straszny samochód to musi być. 

:O

 

 

Ja jakoś korzystam z automatycznych świateł mijania, świateł długich, wycieraczek, klimy, skrzyni biegów, lusterek, trzymania pasa ruchu, tempomatu z radarem a nawet drzwi i bagażnika i jakoś sobie chwalę. Wychodzi na to, że nie umiem jeździć lub w ogóle w tym aucie niepotrzebny jestem. 

;l

 

 

Mam tak samo, wszystko w trybie auto i w zasadzie niczego nie tykam poza kierownica, bo nie widze takiej potrzeby. Imo, te systemy dzialaja bardzo sprawnie, a pisze o 5-letnim seacie. Nie rozumiem ludzi, ktorzy na nie narzekaja i je wylaczaja twierdzac, ze im przeszkadzaja :bzik:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, zinger napisał(a):

Mam tak samo, wszystko w trybie auto i w zasadzie niczego nie tykam poza kierownica, bo nie widze takiej potrzeby. Imo, te systemy dzialaja bardzo sprawnie, a pisze o 5-letnim seacie. Nie rozumiem ludzi, ktorzy na nie narzekaja i je wylaczaja twierdzac, ze im przeszkadzaja :bzik:

Zdziwiłbyś się ilu ludzi totalnie nie potrafi nauczyć się działania danego systemu. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, zinger napisał(a):

Mam tak samo, wszystko w trybie auto i w zasadzie niczego nie tykam poza kierownica, bo nie widze takiej potrzeby. Imo, te systemy dzialaja bardzo sprawnie, a pisze o 5-letnim seacie. Nie rozumiem ludzi, ktorzy na nie narzekaja i je wylaczaja twierdzac, ze im przeszkadzaja :bzik:

 

Mi też w Tarraco nic nie przeszkadzało, wszystko działało prawidłowo. Biorąc pod uwagę, że to taki sam VAG jak Skoda to ja nie podejrzewam żeby Superb robił to jakoś dramatycznie gorzej. Mam wrażenie, że to kwestia użytkownika, któremu nic nie pasuje, bo woli mieć "kontrolę".

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Vadero napisał(a):

Zdziwiłbyś się ilu ludzi totalnie nie potrafi nauczyć się działania danego systemu. 

Sorry, jestem 1 system, ktorego do tej pory nie ogarnalem - automatyczne parkowanie. Kilka razy z ciekawosci probowalem i za wuja nie ptorafie sie z nim dogadac, ale i tak srednio widze jego przydatnosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Vadero napisał(a):

Zdziwiłbyś się ilu ludzi totalnie nie potrafi nauczyć się działania danego systemu. 

 

Tu nawet nie chodzi o naukę tylko bo upierdliwość, bo naciśnięcie guzika "Auto" i zostawienie go tak nie wymaga jakichś szczególnych umiejętności. Jeśli ktoś woli kręcić gałkami i naciskać guziki do upadłego we własnym zakresie to najczęściej robi to gorzej niż automat a i tak jest wiecznie niezadowolony.

 

Z naprawdę beznadziejnymi automatami spotkałem się może kilka razy w życiu i były to auta raczej starsze, gdy te automaty były jeszcze dalekie od doskonałości. W ostatnich latach w nowych autach działały co najmniej poprawnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Furvus_Eques napisał(a):

 

Mi też w Tarraco nic nie przeszkadzało, wszystko działało prawidłowo. Biorąc pod uwagę, że to taki sam VAG jak Skoda to ja nie podejrzewam żeby Superb robił to jakoś dramatycznie gorzej. Mam wrażenie, że to kwestia użytkownika, któremu nic nie pasuje, bo woli mieć "kontrolę".

 

 

Ten uzytkownik ma chyba Superba 2, w ktorym wiekszosci systemow albo nie ma w ogole, albo sa mocno kulawe, bo to jednak juz niemlode auto.

Najstarsze egzemplarze dobijaja do 15 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.