Skocz do zawartości

Mycie auta Ludwikiem (do naczyń)


karolKK

Rekomendowane odpowiedzi

> Mam dziś lenia i nie chce mi się jechać na stację po szampon samochodowy, a stary się skończył.

> Poczciwego Ludwika mam za to do wyboru do koloru, chyba z 5 butelek.

> Czy można tym umyć samochód - w drodze wyjątku?

> Mył ktoś?

> Lakier metalik.

Zmyjesz brud i wszystko co masz na lakierze-wosk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zmyjesz brud i wszystko co masz na lakierze-wosk.

tak, z woskiem to oczywiście się domyślam, że zmyję, więc nawoskuję ręcznie po myciu, bo mam duży garaż i mogę w cieple podłubać sobie.

Bardziej pytam pod kątem uszkodzeń lakieru, przebarwień itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam dziś lenia i nie chce mi się jechać na stację po szampon samochodowy, a stary się skończył.

> Poczciwego Ludwika mam za to do wyboru do koloru, chyba z 5 butelek.

> Czy można tym umyć samochód - w drodze wyjątku?

> Mył ktoś?

> Lakier metalik.

zmyjesz wosk, beda zacieki jak cholera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam dziś lenia i nie chce mi się jechać na stację po szampon samochodowy, a stary się skończył.

> Poczciwego Ludwika mam za to do wyboru do koloru, chyba z 5 butelek.

> Czy można tym umyć samochód - w drodze wyjątku?

> Mył ktoś?

> Lakier metalik.

Sprawdź czy płyn nie ma w składzie octu.

Jeśli nie, to można myć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie sugerowałem odpowiedzi ale jeśli już ona padła to nie ryzykuję i

> jadę kupić szampon samochodowy

I dostaniesz w butelce dokładnie to samo, co jest w tej z płynem do mycia naczyń, kibla czy włosów, ale będzie niebieskie i z innym środkiem zapachowym. Może na butelce będzie też inny numer atestu PZH grinser006.gif. Możesz spokojnie umyć samochód płynem do naczyń ok.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aś argument strzelił...

> Jak myślisz - producenci kosmetyków samochodowych chcą je sprzedawać, czy nie?

myślę, że ten ludwik jest mniej agresywny niż szampon, w końcu ma kontakt z ludzką skórą, a nie blachą zlosnik.gifA żeby zacieków nie było to trzeba dobrze spłukać zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zmyjesz wosk, beda zacieki jak cholera

co tam wosk, zmyje lakier! a jak dobrze poszoruje to i blachę na wylot! A zacieki będą tak wielkie, że po 15 minutach zamienią się w stalaktyty.

A tak poważnie nic się nie stanie. Nic a nic. Oprócz tego, że auto będzie czyste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wujek też, piękny mat zrobił

To nie musiała być koniecznie wina ludwika zlosnik.gif. Też mi się po kilku latach piękny mat na aucie zrobił, ale kolega poratował polerką. Bardziej na matowienie wpływa rodzaj lakieru (u mnie bardzo miękki), to czy zmywamy najpierw brud bezdotykiem, czy od razu szorujemy, jaka gąbka/rękawica, jak często myjemy itp.

Np. dwa identyczne auta, identyczne lakiery, podobne przebiegi, te same roczniki - u mnie maska to sito - odpryski od kamyczków, u kolegi - prawie żadnych odprysków... zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam dziś lenia i nie chce mi się jechać na stację po szampon samochodowy, a stary się skończył.

> Poczciwego Ludwika mam za to do wyboru do koloru, chyba z 5 butelek.

> Czy można tym umyć samochód - w drodze wyjątku?

> Mył ktoś?

> Lakier metalik.

mozna

tyle ze licz sie ze sporo iloscia piany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znam przypadki mycia samochodu szmatą czy też brudną gąbką - bardzo dobry sposób na zmatowienie

> lakieru.

Mam Astrę G z 2003 roku i Audi A6 z 2006 roku. Astra czarna już pólmatowa, Audi tak samo. Może bardziej matowe i też czarne. Myję wodą z węża i do tego miotła na drewnianym trzonku. Auto to nie ołtarz.

Dodkładnie taką

4_021_00_1061_509cb169e8941.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam dziś lenia i nie chce mi się jechać na stację po szampon samochodowy, a stary się skończył.

> Poczciwego Ludwika mam za to do wyboru do koloru, chyba z 5 butelek.

> Czy można tym umyć samochód - w drodze wyjątku?

> Mył ktoś?

> Lakier metalik.

Myj, nic się nie stanie. Większość aut tym myłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie, nie ma. po prostu czyste.

Umyj Ludwikiem a potem dobrym szamponem do samochodu i zobaczysz różnice już podczas samego mycia i efekt końcowy będzie lepszy niż w przypadku detergentu. Różnica jest taka że szampon do auta rozpuszcza brud drogowy a Ludwik tłuszcz z talerza. Oczywiście płyn do naczyń jest jakimś rozwiązaniem ale to nie jest to samo. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I dostaniesz w butelce dokładnie to samo, co jest w tej z płynem do mycia naczyń, kibla czy włosów,

> ale będzie niebieskie i z innym środkiem zapachowym. Może na butelce będzie też inny numer

> atestu PZH . Możesz spokojnie umyć samochód płynem do naczyń .

oczywiscie skonczyles chemie i zrobiles tysiace testow ok.gif

bo ja nawet widze roznice pomiedzy plynami do mycia naczyn, gdzie niektore daja rade w zimnej wodzie a inne nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam Astrę G z 2003 roku i Audi A6 z 2006 roku. Astra czarna już pólmatowa, Audi tak samo. Może

> bardziej matowe i też czarne. Myję wodą z węża i do tego miotła na drewnianym trzonku. Auto to

> nie ołtarz.

> Dodkładnie taką

i wygodnie z takim kijem myć...? facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam dziś lenia i nie chce mi się jechać na stację po szampon samochodowy, a stary się skończył.

> Poczciwego Ludwika mam za to do wyboru do koloru, chyba z 5 butelek.

> Czy można tym umyć samochód - w drodze wyjątku?

> Mył ktoś?

> Lakier metalik.

Tak, ja myłem z ojcem, kilkanaście lat temu. Po 3 auto było już tak megamatowe (metalik z domieszką perły), że wymagało polerki tongue.gif Wtedy się dowiedzieliśmy, że to podstawowy błąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam dziś lenia i nie chce mi się jechać na stację po szampon samochodowy, a stary się skończył.

> Poczciwego Ludwika mam za to do wyboru do koloru, chyba z 5 butelek.

> Czy można tym umyć samochód - w drodze wyjątku?

> Mył ktoś?

> Lakier metalik.

Od zawsze myję samochody płynem do mycia naczyń i nie widzę żadnych minusów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, ja myłem z ojcem, kilkanaście lat temu. Po 3 auto było już tak megamatowe (metalik z domieszką

> perły), że wymagało polerki Wtedy się dowiedzieliśmy, że to podstawowy błąd.

to mi wytłumacz jak płyn do mycia naczyń może cokolwiek zmatowić. Tam gdzie lakierowałem oba śmietniki goście zwykłym płynem do naczyń czy czymkolwiek najtańśzym co w pobliskim lidlu czy biedzie jest. Myją tak od lat swoje i klientów auta. Generalnie środek ma zmniejszyć napięcie powierzchniowe wody.

Największy bład wedle magików to jest mycie bezdotykowe, a raz na ruski rok gąbką. Syf pozostały z mycia bezdotykowego wtedy gąbką się rozciera po całym aucie niczym papier ścierny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.