Skocz do zawartości

Gwarancja, ach gwarancja... [LONG]


romano11

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Będąc dzisiaj na "przeglądzie" gwarancyjnym (bo cały przegląd zawarł się w wymianie oleju, filtra i wzrokowej kontroli podwozia... ofkors wszystkie rubryki "odfiksowane", więc procedury ASO zachowane, przynajmniej na papierze... grinser006.gif) chciałem, by serwis wyłączył brzęczyk niezapiętych pasów oraz drugi, który się aktywuje przy otwartych drzwiach i kluczu w stacyjce.

Dowiedziałem się, że - tu cytat: "ze względów bezpieczeństwa" ASO nie może mi tego wyłączyć. Nie uzyskałem odpowiedzi, czy w ogóle jest to możliwe.

Pytam się, jaki wpływ na bezpieczeństwo ma brzęczyk pasów, skoro:

a) działa tylko na pas kierowcy

b) po zadziałaniu przestaje brzęczeć po 2min/2km jazdy... niewiem.giffacepalm%5B1%5D.gif

Chyba będę musiał to to odciąć, po namierzeniu pod deską rozdzielczą...

Podobny bełkot dot. bezpieczeństwa usłyszałem odnośnie przebywania przy aucie, na hali. Nie wolno, bo BHP, jak by tak nagle i niespodziewanie podnośnik się urwał... biglaugh.giffacepalm%5B1%5D.gif

Kolejny temat: gwarancja i sens jej utrzymywania, kiedy uwzględni się wszelkie wyłączenia - niby 3 lata, ale:

- lakier - 1 rok (nie mylić z gwarancją perforacyjną)

- aku 2 lata

- regulacja układu wtrysku, kąta wyprzedzenia zapłonu, hamulców, sprzęgła, luzu zaworowego, geometrii - nie podlega gwarancji

- wszystkie części gumowe (z wyjątkiem uszczelniaczy), świece zapłonowe, uszczelki, żarówki, klosze lamp i reflektorów, przewody elektryczne, linki, bezpieczniki, opony, klocki, szczęki, bębny/tarcze hamulcowe, docisk/tarcza sprzęgła, filtry, płyny eksploatacyjne, , przewody giętkie, szczotki, amortyzatory itp. (cokolwiek znaczy to itp) - to wszystko nie podlega gwarancji...

Co mi zatem pozostało? Blok silnika, głowica i alternator? grinser006.gifhahaha.gif

Najlepsze zostawiłem na koniec: ASO, lśniąca recepcja wypełniona nowymi autami, na fotel kierowcy naciągnięty "pokrowiec" - OK. Dobre wrażenie prysło niczym mydlana bańka, kiedy zobaczyłem "firmowy" lejek do oleju: PET 0,5l z odciętym dnem... icon_eek.gifhehe.gifbiglaugh.gifpad.gif

I jeszcze o cenach: nie znalazłem żadnego powiązania ceny z lokalizacją czy jakimkolwiek innym czynnikiem, a rozpiętość sięga 400% boje_sie.gif i tak cena z moim olejem / olejem serwisu:

- 49 / 318

- 61 / 292

- 55,85 / 360

- 85 / 359

- 202,85 / 359.

Cena 61zł (z resztą jak i każda) zawiera filtr oleju i uszczelkę korka spustowego, jak na poniższym obrazku:

287432175-podk%B3adka_miedziana13388961554fcdef1b125cc.jpg

Dowcip polega na tym, że ja mam na fakturze 0,92zł a tam miedź jest wyjątkowo droga: 15zł... hehe.gificon_eek.gifpad.gif

Dobranoc, tak się chciałem podzielić spostrzeżeniami 30.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj pod fotelem kabla biegnącego do zaczepu pasa przy fotelu i pierwszej złączki na nim, rozłączasz wkładasz cieniutki drucik żeby było zwarcie i łączysz, już nic nie brzęczy, a gwarancji nie stracisz bo przecież nie jest problemem usunąć ten drucik w dowolnym momencie.

Ja zawsze zapinam pasy, ale o ile w Skodzie dźwięk nie zapiętych pasów mi nie przeszkadzał bo jest najpierw spokojny a dopiero po jakimś czasie zaczyna dawać po uszach (a ja już wtedy pasy mam zapięte), to w Peugeocie mnie drażnił bo tam jest na odwrót, jak tylko ruszysz to od razu jest taki jazgot że uszy odpadają a później słabnie, musiałem to wyłączyć bo mnie to denerwowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poszukaj pod fotelem kabla biegnącego do zaczepu pasa przy fotelu i pierwszej złączki na nim,

> rozłączasz wkładasz cieniutki drucik żeby było zwarcie i łączysz, już nic nie brzęczy, a

> gwarancji nie stracisz bo przecież nie jest problemem usunąć ten drucik w dowolnym momencie.

> Ja zawsze zapinam pasy, ale o ile w Skodzie dźwięk nie zapiętych pasów mi nie przeszkadzał bo jest

> najpierw spokojny a dopiero po jakimś czasie zaczyna dawać po uszach (a ja już wtedy pasy mam

> zapięte), to w Peugeocie mnie drażnił bo tam jest na odwrót, jak tylko ruszysz to od razu jest

> taki jazgot że uszy odpadają a później słabnie, musiałem to wyłączyć bo mnie to denerwowało.

A w VW (nie wiem, czy wszystkie modele) jest taki myk, że brzeczy powyżej jakiejś tam prędkosci. Fajna sprawa, bo przestawiasz auto na podjeździe bez alarmu. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poszukaj pod fotelem kabla biegnącego do zaczepu pasa przy fotelu i pierwszej złączki na nim,

> rozłączasz wkładasz cieniutki drucik żeby było zwarcie i łączysz, już nic nie brzęczy, a

> gwarancji nie stracisz bo przecież nie jest problemem usunąć ten drucik w dowolnym momencie.

O widzisz! Dzięki, o tym nie pomyślałem 20.GIF zobaczę, czy coś zdziałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> - aku 2 lata

> - regulacja układu wtrysku, kąta wyprzedzenia zapłonu, hamulców, sprzęgła, luzu zaworowego,

> geometrii - nie podlega gwarancji

> - wszystkie części gumowe (z wyjątkiem uszczelniaczy), świece zapłonowe, uszczelki, żarówki, klosze

> lamp i reflektorów, przewody elektryczne, linki, bezpieczniki, opony, klocki, szczęki,

> bębny/tarcze hamulcowe, docisk/tarcza sprzęgła, filtry, płyny eksploatacyjne, , przewody

> giętkie, szczotki, amortyzatory itp. (cokolwiek znaczy to itp) - to wszystko nie podlega

> gwarancji...

to są części eksploatacyjne, serwis, producent czy też dystrybutor nie mają wpływu na zużycie się tychże części, żadnego wpływu....a ty pewnie chciałbyś aby i zużycie paliwa było uwzględniane przy przeglądzie czyli zwrot za zużyte paliwo bo przecież jeżdżąc tym samochodem (danej marki) udzielasz bezpłatnej reklamy marki danego pojazdu ?

facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A w VW (nie wiem, czy wszystkie modele) jest taki myk, że brzeczy powyżej jakiejś tam prędkosci.

> Fajna sprawa, bo przestawiasz auto na podjeździe bez alarmu.

W nowej fieście ścisza radio, brzęczy oraz daje komunikat "zapnij pasy" po przekroczeniu 20 km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A w VW (nie wiem, czy wszystkie modele) jest taki myk, że brzeczy powyżej jakiejś tam prędkosci.

> Fajna sprawa, bo przestawiasz auto na podjeździe bez alarmu.

U mnie się włącza przy 25km/h. Ale jak już się włączy to nie przestanie dopóki nie zapniesz lub dopóki ten kto nie ma pasa nie wysiądzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To ile cię wyniósł ten przegląd?

47,17zł + mój olej grinser006.gif Tylko że to był miniprzegląd po 1kkm/2 m-ce, taki kaprys producenta, łaskawie robocizna gratis... hehe.gif

Kolejny, po roku/15kkm jest troszkę droższy: widniejące wczoraj w cenniku 510zł okazało się być nieaktualne... hmm.gif

> Mnie czeka w lutym i "zbieram" kasę na "serwis". Szkoda stracić

> gwarancję...

Co ciekawe: zależnie od serwisu różnie sobie liczą terminy między przeglądami: raz ten wczorajszy przegląd jest uznawany jako pełnoprawny i od niego za rok następny, a gdzie indziej go "nie liczą" i przegląd po roku ma być niby w rok po zakupie auta... spineyes.gifgrinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co ciekawe: zależnie od serwisu różnie sobie liczą terminy między przeglądami: raz ten wczorajszy

> przegląd jest uznawany jako pełnoprawny i od niego za rok następny, a gdzie indziej go "nie

> liczą" i przegląd po roku ma być niby w rok po zakupie auta...

a co pisza w warunkach gwarancji? bo mnie w wielu ASO mowili ze mam byc co rok, ale warunki GW tego jednak nie potwierdzaly... okazalo sie jednak ze warunki wpisane w ksiazke sa jakby bardziej wiazace niz to co sie ASO wydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poszukaj pod fotelem kabla biegnącego do zaczepu pasa przy fotelu i pierwszej złączki na nim,

> rozłączasz wkładasz cieniutki drucik żeby było zwarcie i łączysz, już nic nie brzęczy

Niezły pomysł! ok.gif

Jakbyś jeszcze miał jakiś, jak wyłączyć ten "pipczyk-brzdękacz" który do szału mnie doprowadza jak mam kluczyk w stacyjce i drzwi otwarte. Nie potrafię nawet zlokalizować głośniczka (dźwięk dobiega zewsząd). sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na kilkaset metrów bym zapinał.

Głowę dam, że byś nie zapinał, gdybyś musiał tak cały dzień od punktu do punktu i to jeszcze Lublinem, który zaczep pasów ma na giętkiej metalowej lince. Z tego powodu mam zwolnienie z korzystania z pasów. Dodam, że w normalnych warunkach zapinam. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czego oczekiwałes w temacie sprawdzania samochodu pod względem

> mechanicznym, jeszcze nie płacąc za wymianę?

A wywnioskowałeś, że czego oczekiwałem? Mieli zrobić RTG czy jak? niewiem.gif

Oczekiwałem wyłączenia zbędnych brzęczyków, czyli w zasadzie konfiguracji, to się okazało, że "się nie da"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A wywnioskowałeś, że czego oczekiwałem? Mieli zrobić RTG czy jak?

> Oczekiwałem wyłączenia zbędnych brzęczyków, czyli w zasadzie konfiguracji, to się okazało, że "się

> nie da"...

a patrzyles czy fiat ecu scan tego nie lyknie? Czy jak on sie tam teraz nazywa zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niezły pomysł!

> Jakbyś jeszcze miał jakiś, jak wyłączyć ten "pipczyk-brzdękacz" który do szału mnie doprowadza jak

> mam kluczyk w stacyjce i drzwi otwarte. Nie potrafię nawet zlokalizować głośniczka (dźwięk

> dobiega zewsząd).

moze siedzi w zegarach niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup Fiata. grinser006.gif

W Pandzie (gwarancja 2 lata od wyjazdu z salonu) wymiana amortyzatorów przód na gwarancji, 3 miesiące przed jej końcem - zero problemów.

Seicento (gwarancja 3 lata od wyjazdu z salonu) wymiana wahaczy, wymiana amortyzatorów tył, wymiana alternatora - wszystko na miesiąc przed końcem gwarancji - zero problemów. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Głowę dam, że byś nie zapinał, gdybyś musiał tak cały dzień od punktu do punktu i to jeszcze

> Lublinem, który zaczep pasów ma na giętkiej metalowej lince. Z tego powodu mam zwolnienie z

> korzystania z pasów. Dodam, że w normalnych warunkach zapinam.

Czy autor posta jeździ Lublinem z zaczepem na giętkiej metalowej lince ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A wywnioskowałeś, że czego oczekiwałem? Mieli zrobić RTG czy jak?

> Oczekiwałem wyłączenia zbędnych brzęczyków, czyli w zasadzie konfiguracji, to się okazało, że "się

> nie da"...

Tak to właśnie wyglada. A może sie sie nie da wyłączyć, albo ASO nie chce brać za to odpowiedzialnosci.

Podoba mi sie tez to, jak każdy chciałby kupic auto po kosztach od dealera, bo przecież zarobi na serwisie. A jak przychodzi, co do czego to chciałby mieć ceny jak u przyslowiowego Józka w szopie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poszukaj pod fotelem kabla biegnącego do zaczepu pasa przy fotelu i pierwszej złączki na nim,

> rozłączasz wkładasz cieniutki drucik żeby było zwarcie

Dzisiaj poszukałem, znalazłem, rozłączyłem wtyk i zmostkowałem. Działa niezawodnie i teraz auto ciągle "myśli", że mam zapięty pas. I tak ma być... grinser006.gifhehe.gif

Jeszcze raz dzięki za podpowiedź 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzisiaj poszukałem, znalazłem, rozłączyłem wtyk i zmostkowałem. Działa niezawodnie i teraz auto

> ciągle "myśli", że mam zapięty pas. I tak ma być...

> Jeszcze raz dzięki za podpowiedź

to jest rozwiązanie genialne w swojej prostocie grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to jest rozwiązanie genialne w swojej prostocie

Nigdy nie zrozumiem tych, co się nakombinują zamiast po prostu zapinać pasy.

Przecież to dla własnego bezpieczeństwa. Pasy są skonstruowane tak, aby współdziałały z poduszkami powietrznymi. W razie wybuchu poduszki bez zapiętych pasów obrażenia mogą być dużo większe, niż wynikające z samego wypadku. Po prostu konstruktorzy tak projektują poduszki, żeby chronić ludzi zapiętych w pasy.

Po co sobie samemu zwiększać ryzyko urazu?

Dla niedowiarków: ja ZAWSZE zapinam pasy. Takie przyzwyczajenie. Nawet jak jadę kilkaset metrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzisiaj poszukałem, znalazłem, rozłączyłem wtyk i zmostkowałem. Działa niezawodnie i teraz auto

> ciągle "myśli", że mam zapięty pas. I tak ma być...

> Jeszcze raz dzięki za podpowiedź

Kolega ma zaświadczenie, że nie musi zapinać pasów i ma wciśniętą zwykłą końcówkę od pasa z jakiegoś starego.

Albo uzyskaj takie zaświadczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kup Fiata.

> W Pandzie (gwarancja 2 lata od wyjazdu z salonu) wymiana amortyzatorów przód na gwarancji, 3

> miesiące przed jej końcem - zero problemów.

> Seicento (gwarancja 3 lata od wyjazdu z salonu) wymiana wahaczy, wymiana amortyzatorów tył,

> wymiana alternatora - wszystko na miesiąc przed końcem gwarancji - zero problemów.

Nie byłbym taki hop do przodu z twierdzeniem, że wymiana połowy zawieszenia i altenatora po 2-3 latach użytkowania auta, to jest zero problemu zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie byłbym taki hop do przodu z twierdzeniem, że wymiana połowy zawieszenia i altenatora po 2-3

> latach użytkowania auta, to jest zero problemu

Póki wymieniają na gwarancji nie widzę problemu. grinser006.gif Alternator wymieniony, bo przy minusie potrafił zawyć na 2-3 sekundy. ASO twierdziło, że nic nie widać nic nie słychać, obudowa cała, ale wymienili. Wahacze - w jednym tuleja poszła, a że na gwarancji to wymienili cały element z jednej i z drugiej strony. Tak samo z amortyzatorami - jeden zamarzł, wymieniony komplet. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.