Muzyk007 Napisano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 nie szukam póki co auta dla siebie, chociaż moja druga połówka chciałaby bardzo jako kolejne automało tego ostatnio zauważyłem, że SUVy czy też CROSSOVERy stały się dosyć popularne. Są zazwyczaj spore te auta, ale powstaje też coraz więcej modeli mniejszych. jakie zalety mają SUVy? czy szukając segmentu C można go zastąpić mniejszym SUVem? Wiem, głupie pytania, ale nie mam z tym doświadczenia. Może taki mały suvik będzie lepszą alternatywą dla kompakta... Także piszta o zaletach i wadach SUVów i Wasze doświadczenia Chętnie poczytam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
apb77 Napisano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 SUV to przede wszystkim więcej miejsca. Co prawda głównie w górę, ale sprytnie zaprojektowane w ten sposób wnętrze naprawdę daje poczucie przestrzeni. Bagażnik też relatywnie większy, ale znowu - w pionie. Większy prześwit - ma sporo zalet, jeżeli nie zależy ci na wyścigach, to auto nie musi być przy glebie, za to łatwiej przejedziesz po polnej drodze a i w mieście łatwiej unikać kontaktu z krawężnikami. Są też wady i to poważne. Spalanie i osiągi - większy opór czołowy, większa masa oznacza większe zapotrzebowanie na moc i benzynę. Ale prawdziwym wyzwaniem jest zawieszenie - wysokie auto z dużym prześwitem trudniej utrzymać w zakrętach. Jest też czynnik psychologiczny. Te auta są teraz modne, kiedyś na czasie było mieć auto z Niemiec, teraz trzeba jeździć SUV-em. Duża bryła nadwozia podbudowuje ego właściciela - "mam konkretne auto". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 nie szukam póki co auta dla siebie, chociaż moja druga połówka chciałaby bardzo jako kolejne auto mało tego ostatnio zauważyłem, że SUVy czy też CROSSOVERy stały się dosyć popularne. Są zazwyczaj spore te auta, ale powstaje też coraz więcej modeli mniejszych. jakie zalety mają SUVy? czy szukając segmentu C można go zastąpić mniejszym SUVem? Wiem, głupie pytania, ale nie mam z tym doświadczenia. Może taki mały suvik będzie lepszą alternatywą dla kompakta... Także piszta o zaletach i wadach SUVów i Wasze doświadczenia Chętnie poczytam Wyżej siedzisz, więcej widzisz, możesz wjechać na każdy krawężnik latem i w każdą zaspę zimą, dzięki dużym kołom z wysokim profilem niestraszne Ci dziury w drogach, łatwiej dziecko do auta wsadzić i samemu wsiąść. Minusy: zwykle trochę więcej palą, są głośniejsze przy dużych prędkościach, często mają twardsze zawieszenie (niższy komfort) lub bardziej bujają się na zakrętach. Chociaż to drugie to raczej mit, bo przy normalnym użytkowaniu nie poczujesz różnicy. Generalnie, jestem na tak. Ale szukałbym wersji z napędem na cztery koła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 Ale prawdziwym wyzwaniem jest zawieszenie - wysokie auto z dużym prześwitem trudniej utrzymać w zakrętach. Przy normalnym użytkowaniu różnica ta jest niemal niemierzalna. Nikt kto wybiera między zwykłym kompaktem a porównywalnym SUVem nie jeździ w sposób, który choćby pozwala zbliżyć się do granic możliwości zawieszenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elephant Napisano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 Jeżdzę właśnie przez kilka dni Tiguanem, czyli to właśnie chyba auto z rodziny SUV-ów. Zaleta jedna - wygoda przy wsiadaniu i wysiadaniu, bo fotel jest wyżej. Tyle z plusów. Bagażnik bardzo mały, na pewno nie większy niż w Golfie. Dla mnie pozycja za kierownicą niewygodna. Bardzo grube słupki A i B przez co widoczność mocno ograniczona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 Właśnie mnie śmieszy ta moda na suvy. Po co komu do miasta taka kolumbryna? Rozumiem jeszcze w trasy... Ale do miasta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elephant Napisano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 Właśnie mnie śmieszy ta moda na suvy. Po co komu do miasta taka kolumbryna? Rozumiem jeszcze w trasy... Ale do miasta? A widzisz, mi się wydaje odwrotnie W mieście SUV-em wiedziesz na wyższy krawężnik parkując, masz trochę lepszą widoczność jeżdżąc po ulicach, skrzyżowaniach i przed przejściami. W trasie wydaje mi się że klasyczny kompakt będzie miał niższe spalanie/lepsze przyśpieszenie przy podobnej wielkości i silniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camel00 Napisano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 Właśnie mnie śmieszy ta moda na suvy. Po co komu do miasta taka kolumbryna? Zależy czy mówimy o Suzuki S-cross, Volvo XC60, Jeep Grand Cherokee czy Chevrolet Suburban. Ten ostatni w mieście rzeczywiście może być lekko problemowy, ale pozostałe sprawdzą się zdecydowanie lepiej niż ich niższe odpowiedniki. Wygodniej się wsiada/wysiada, wrzuca zakupy do bagażnika, więcej widać, nie straszne są krawężniki, studzienki czy strome podjazdy. A jak zaleje ulice podczas deszczu to nie będziesz się zastanawiał czy przejedziesz, tylko po prostu to zrobisz. Rozumiem jeszcze w trasy... Ale do miasta? Ja z kolei w ogóle. Im niższe auto tym lepsze na trasy, im wyższe tym lepsze do miasta. Nie bez powodu powstało stwierdzenie "miejska dżungla" w dżungli Ferrari na wiele się nie zda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NaczelnyFilozof Napisano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 Ja się wypowiem jak wygląda z innej perspektywy. Samochód klasy A i duuuży Suv. W dużym suvie super pozycja. Wszytsko widać z góry. Szacun na drodze. Wszystkie mniejsze auta zjezdzają na bok. Jadąc małym autem A klasy to ja ustępuję większym. Gigantyczny bagażnik w suvie miesci wszystko. No ale bardzo przyjemnie się jeździ taką wielką kolubryną. Prześwit spory ułatwia parkowanie wszędzie na poboczach. Z wad to tragiczne osiągi i gigantyczne spalanie w porówaniu do klasy A w gazie. 8 litrów ropy vs 6.5 llpg. Matematyki się nie oszuka. A klasa to Seat Marbella a suv to Ford Transit blaszanka średniowysoka ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 Właśnie mnie śmieszy ta moda na suvy. Po co komu do miasta taka kolumbryna? Rozumiem jeszcze w trasy... Ale do miasta? Jednak zdecydowanie więcej pojawia się crossoverów takich jak P2008,Mokka itp.A te z pewnością są bardziej zwinne przykladowo od Twojego C5.Po co Tobie C5? przecież C3 byloby z pewnością bardziej zwinne w mieście A poważnie-sam zastanawiam się nad jakimś takim wynalazkiem-przyzwyczaiłem się do wyższej pozycji za kierownicą i brakuje mi tego w zwyklym kombi.Chyba że znajdę jakiegoś sensownego mikrovana z gabarytami kompakta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fidel71 Napisano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 A widzisz, mi się wydaje odwrotnie W mieście SUV-em wiedziesz na wyższy krawężnik parkując, masz trochę lepszą widoczność jeżdżąc po ulicach, skrzyżowaniach i przed przejściami. W trasie wydaje mi się że klasyczny kompakt będzie miał niższe spalanie/lepsze przyśpieszenie przy podobnej wielkości i silniku. Jakich to argumentów ludzie nie wymyslą,by tylko uargumentować swoje czysto szpanerskie wybory. Na podium w tej dziedzinie jest mój kolega z pracy,który właśnie Q7 mając wczesniej a6 avant. Bo mu się drugie dziecko urodziło i żeby stara mogła wózek na stojąco wķładać. Kit z tym,że 99% tras robi sam. Ale powód ma zajebisty. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czacha Napisano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 Zalety juz padły, a hejty olej Od kiedy bycie modnym jest passe? Chyba tylko na AK Auto wybieram zawsze takie jak mi sie podoba, opinie pozostalych w tej materii sa nic nie warte i polecam ta sa metode Podywzszone auto to przede wszystkim wygoda wsiadania i podrozowania. Pomijam juz wycieczki za miasto po polnych drogach, co uprawiamy z bardzo czesto... plaskaczem tego zrobic sie nie da, chyba ze ktos chce drałować do wioski po ciagnik bo sie zawiesil na pierwszych lepszych koleinach na polnej drodze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kalkstein Napisano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 gigantyczne spalanie w porówaniu do klasy A w gazie. 8 litrów ropy... Faktycznie gigantyczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 12 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 SUV to przede wszystkim więcej miejsca. Co prawda głównie w górę, ale sprytnie zaprojektowane w ten sposób wnętrze naprawdę daje poczucie przestrzeni. Bagażnik też relatywnie większy, ale znowu - w pionie. Większy prześwit - ma sporo zalet, jeżeli nie zależy ci na wyścigach, to auto nie musi być przy glebie, za to łatwiej przejedziesz po polnej drodze a i w mieście łatwiej unikać kontaktu z krawężnikami. Są też wady i to poważne. Spalanie i osiągi - większy opór czołowy, większa masa oznacza większe zapotrzebowanie na moc i benzynę. Ale prawdziwym wyzwaniem jest zawieszenie - wysokie auto z dużym prześwitem trudniej utrzymać w zakrętach. Jest też czynnik psychologiczny. Te auta są teraz modne, kiedyś na czasie było mieć auto z Niemiec, teraz trzeba jeździć SUV-em. Duża bryła nadwozia podbudowuje ego właściciela - "mam konkretne auto". czyli idziemy z przestrzenią w górę. Ścigać się nie mam zamiaru. NIe takim autem. Co do spalania. Mokka to jak patrzyłem wielkościowo mniej więcej odpowiada astrze. Oba auta są wyposażone w 1.4T (który podobno dobrze się gazuje) Ile wiecej spali mokka? przy V=120-130 - tu chyba będzie największa różnica ze wzgledu na opór.... W tej chwili mam AVEO 1.4 101KM.., Na styk jest. Nie chciałbym już czegoś co przyspiesza gorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 Jednak zdecydowanie więcej pojawia się crossoverów takich jak P2008,Mokka itp.A te z pewnością są bardziej zwinne przykladowo od Twojego C5.Po co Tobie C5? przecież C3 byloby z pewnością bardziej zwinne w mieście A poważnie-sam zastanawiam się nad jakimś takim wynalazkiem-przyzwyczaiłem się do wyższej pozycji za kierownicą i brakuje mi tego w zwyklym kombi.Chyba że znajdę jakiegoś sensownego mikrovana z gabarytami kompakta. Ale ja nie szukałem auta do miasta tylko samochodu uniwersalnego do którego bez żadnego problemu zmieszczę sie z wózkiem i nie tylko. Druga sprawa... U mnie krawezniki czy wielka woda nie straszne-podnoszę zawieszenie i bez problemu :D zona ktora potrzebowala auta typowo miejskiego dostala clio 3. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 12 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 Zalety juz padły, a hejty olej Od kiedy bycie modnym jest passe? Chyba tylko na AK Auto wybieram zawsze takie jak mi sie podoba, opinie pozostalych w tej materii sa nic nie warte i polecam ta sa metode Podywzszone auto to przede wszystkim wygoda wsiadania i podrozowania. Pomijam juz wycieczki za miasto po polnych drogach, co uprawiamy z bardzo czesto... plaskaczem tego zrobic sie nie da, chyba ze ktos chce drałować do wioski po ciagnik bo sie zawiesil na pierwszych lepszych koleinach na polnej drodze Czy coś jest wadą czy zaletą to chyba jednak zależy dla kogo co... Modę w każdej dziedzinie mam w D. i to głęboko - dla siebie wybieram kierując się swoimi założeniami. Stąd właśnie zastanawia mnie SUV jako alternatywa dla kompaktu. Fakt, dobrze się siedzi i dobrze wsiada i wysiada. Ciekawe jak na dłuższe trasy....Póki co jeszcze mało podróżujemy, aczkolwiek pomału to zmieniamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk007 Napisano 12 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 Jednak zdecydowanie więcej pojawia się crossoverów takich jak P2008,Mokka itp.A te z pewnością są bardziej zwinne przykladowo od Twojego C5.Po co Tobie C5? przecież C3 byloby z pewnością bardziej zwinne w mieście A poważnie-sam zastanawiam się nad jakimś takim wynalazkiem-przyzwyczaiłem się do wyższej pozycji za kierownicą i brakuje mi tego w zwyklym kombi.Chyba że znajdę jakiegoś sensownego mikrovana z gabarytami kompakta. i o takie crossovery mi się bardziej rozchodzi... do tego KUGA (choć ta jest już spora) suzuki SX, Quashqai, suzuki viatara Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 i o takie crossovery mi się bardziej rozchodzi... do tego KUGA (choć ta jest już spora) suzuki SX, Quashqai, suzuki viatara Znajomy ma Kugę-ile ja się nasluchalem,jak bardzo on nienawidzi tego auta Ale przesiadł się z hondy więc pewnie jest szok jakościowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czacha Napisano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 Fakt, dobrze się siedzi i dobrze wsiada i wysiada. Ciekawe jak na dłuższe trasy....Póki co jeszcze mało podróżujemy, aczkolwiek pomału to zmieniamy. W Fiacie Bravo jezdzili mi sie mniej wygodnie na dlugich trasach, w Jeepie nie czuje zmeczenia nog czy plecow po 600km. Calkiem dlugie siedzisko przedniego siedzenia i "krzeslowo-fotelowa" pozycja mocno wplywana komfort jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lisik Napisano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 Jeżdzę właśnie przez kilka dni Tiguanem, czyli to właśnie chyba auto z rodziny SUV-ów. Zaleta jedna - wygoda przy wsiadaniu i wysiadaniu, bo fotel jest wyżej. Tyle z plusów. Bagażnik bardzo mały, na pewno nie większy niż w Golfie. Dla mnie pozycja za kierownicą niewygodna. Bardzo grube słupki A i B przez co widoczność mocno ograniczona. W cx5 faktycznie jest super w porownaniu z golfem z wsadzaniem dzieciaka do fotelika i wsiadaniem. W range roverze wsiadanie jest mimo obnizenia zawieszenia problematyczne a mojej niewysokiej zonie dziecko musi pomagac przy wsadzaniu go do fotelika bo nie jest w stanie tak wysoko 14 kilowego bobasa podsadzic a fotelik jest wysoki bo tylem do kierunku jazdy. Wiec reguly nie ma A po miescie jezdzi sie ok. Tak naprawde co za roznica w parkowaniu 497 cm range roverem jak byle saab 9-5 ma chyba 507 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
subArek Napisano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 Wyżej siedzisz, więcej widzisz, możesz wjechać na każdy krawężnik latem i w każdą zaspę zimą, dzięki dużym kołom z wysokim profilem niestraszne Ci dziury w drogach, łatwiej dziecko do auta wsadzić i samemu wsiąść. powody dla których ojciec chciał crossa, a nie zwykłego kompakta .... ps wybierał Ryb'ie dłużej od Ciebie ale też w końcu kupił asx'a a reszta rodziny w końcu odetchnęła 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 Kiedy jeździłem SUV-ami nie zwalniałem na spowalniaczach. To była główna zaleta w mieście. Do tego łatwo przejezdne krawężniki i polne drogi czy lekkie bezdroża. Więcej paliły i kosztowały w utrzymaniu. Prowadzenie w niektórych jak osobówka w innych trochę gorzej. Nieco bardziej podsterowne bo masa robiła swoje. Niektóre: "taczkowate" na trasie albo z niewygodnymi fotelami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 u mnie będzie suv bo - przyzwyczaiłem się do wyższej pozycji za kierownicą, teraz wsiadając do kompakta dziwnie się czuje myślałem o picasso, ale - mam kawałek "polnej" drogi do przejechania i czasem 4x4 czy wyższy prześwit mogą się przydac zimą - do przyczepy 4x4 się przydaje - 4x4 podczas wypadów też się przydaje, jak chcemy zjechać z czarnego a ponieważ auto robi mniej jak 10kzł to wyższe koszty eksploatacji można przeżyć i ma byc coś wyższego, najlepiej z 4x4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamianB Napisano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 Po co komu do miasta taka kolumbryna Jak tak patrzę na wymiary SUVów i mini SUVów, to większość jest krótsza od Omegi, niektóre to ledwo 4m długości mają. Kolumbryna to może Q7, X5, ale nie te mniejsze popierdółki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 hyba ze ktos chce drałować do wioski po ciagnik bo sie zawiesil na pierwszych lepszych koleinach na polnej drodze Po prostu Ty masz dalej do ciągnika jakby co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 Wyższe spalanie, hałas, twardsze zazwyczaj, droższe w zakupie i utrzymaniu, modne. Wygodne wy/wsiadanie, prześwit, 4x4 (inny nie ma sensu jeśli ma być suv), moda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinur Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 Wyższe spalanie, hałas, twardsze zazwyczaj, droższe w zakupie i utrzymaniu, modne. Wygodne wy/wsiadanie, prześwit, 4x4 (inny nie ma sensu jeśli ma być suv), moda. Dokładnie - zgadzam się z Tobą. SUV 2WD IMO nie ma sensu. Jeżeli już to 4WD - dochodzi lepsza jazda w zimie oraz możliwość pojechania po gorszej drodze na działkę/piknik/ryby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 Właśnie mnie śmieszy ta moda na suvy. Moda/popularność SUVów nie jest śmieszna. Jest smutna. Ich popularność wynika z dwóch, dość przykrych powodów: 1. Patologiczne, miejskie warunki ruchu. 2. Brak możliwości logistyczno-finansowych aby każdy miał kilka samochodów pod konkretne zadania. Jeśli ktoś się nie zgadza, niech wyobrazi sobie takie coś: Robimy wielki mega test samochodów...wszelkich. Mamy do dyspozycji całe, puste miasto dla siebie...plus lokalne lotnisko i parking pod galerią, który jest zastawiony wszystkimi, dostępnymi na rynku modelami. Po tygodniu ujeżdżania tych aut, stwierdzimy, że SUVy to największy shit na rynku i nie ma pół powodu, żeby je mieć. Problem w tym, że po teście...całe miasto wraca do życia, nie ma już gdzie szaleć, a nasze życie wraca do codzienności. I wtedy okazuje się, że to ten SUV ułatwia życie w tym, chorym środowisku. Możemy sobie dyskutować czy klasa średnia jest schabowym, kabriolet bananem, a fura sportowa orzechem...bo SUV jest aspiryną. Jakich to argumentów ludzie nie wymyslą,by tylko uargumentować swoje czysto szpanerskie wybory. Nie da się szpanować SUVem...ponieważ nikt i nigdy nie zaprojektuje ładnego, eleganckiego SUVa. Tak samo nie da się szpanować kontenerem morskim. Nie da się szpanować mydłem, nożyczkami czy folią stretch. Ale są szalenie praktyczne. pzdr 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 Nie da się szpanować SUVem...ponieważ nikt i nigdy nie zaprojektuje ładnego, eleganckiego SUVa. Tak samo nie da się szpanować kontenerem morskim. Nie da się szpanować mydłem, nożyczkami czy folią stretch. Ale są szalenie praktyczne. Da się szpanować SUVem, bo wiadomo, że taki SUV jest sporo droższy od zwykłego samochodu podobnej wielkości. Ze zwykłych samochodów to właśnie SUV nadaje się do szpanu. I nie piszę tego bezpodstawnie, bo znam ludzi, którzy nie wiadomo po co, ale kupili sobie wypasione SUVy - mieli kasę i się nimi chwalą Mnie nie stać na SUVa, ale stwierdzam, że o połowę tańszy kompakt w zupełności wystarcza, by przeżyć w dżungli miejsko-podmiejskiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 Da się szpanować SUVem, bo wiadomo, że taki SUV jest sporo droższy od zwykłego samochodu podobnej wielkości. No tak...ale tą filozofią to można nawet szpanować instalacją gazową bo wiadomo, że sekwencja jest droższa niż Daewoo Tico. Jeśli szpanem jest cena...to bez dwóch zdań, racja. Dlaczego jesz prawdziwą, wiejską kiełbasę? Dla zdrowia! Bzdura szpanerze. Jesz bo jest droższa niż parówki z Biedry. Tak nie można tego oceniać. Ludziom, którzy muszą się doładować drogim czymkolwiek należy współczuć bo to nieszczęśliwe jednostki. We własnym interesie nie możemy ich nazywać szpanerami tylko trzeba dodać im wiary w siebie bo jak nas otoczą nieszczęśliwi ludzie to te miasta będą...smutne jak mówił klasyk w filmie... Samochód jest wizytówką producenta!!! Nie właściciela. Szpanować można czymś, co jest super. Np. takie Gallardo bez dachu. Jedzie, burczy, podoba się, sprawia przyjemność...ale normalny człowiek myśli "te chłopki z Lambo to potrafią zrobić furkę", a nie..."ten chłop w okularkach z czapką za kółkiem to wspaniały człowiek". Może wspaniały, może bandzior. Przecież jak go nie znamy to nie wiemy. A może gość ani super, ani dupek...tylko po prostu pan Smith. Mnie bardziej zaimponuje ktoś, kto podniesie papierek z chodnika i wrzuci do kosza niż ktoś, kto jeździ autem za milion. Ale cóż...klienci szpanu napędzają podaż... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czacha Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 Po prostu Ty masz dalej do ciągnika jakby co Znam to przyslowie, przetestowane w Cherokee Teraz jezdzie delikatnie i bez ekstrawagancji, jesli wydaje mi sie ze nie przejade to nie wjezdzam .. w poprzednim Jeepie gdy mi sie zdawalo ze nie przejade po prostu wjezdzalem i dodawalem wiecej gazu W 99% przypadkow dzialało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zinger Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 Wyższe spalanie, hałas, twardsze zazwyczaj, droższe w zakupie i utrzymaniu, modne. Wygodne wy/wsiadanie, prześwit, 4x4 (inny nie ma sensu jeśli ma być suv), moda. Dokładnie, nic dodać, nic ująć i nie ma co tu więcej jakiejś ideologii na siłę dorabiać. Ja tam sobie cenie właśnie tą wygodę i tak jak nie chce już manuala tak nie chce na podłodze siędzieć i się gimnastykować przy wsiadaniu/wysiadaniu. Ale do tego SUV nie jest niezbędny. Żona ma Scenica i tam też się wyżej siedzi i mi to pasuje. Wcześniej miałem Priusa i mimo, że sam zawias bardzo niski, to fotel już wysoko i sama konstrukcja też taka, że umożliwiała bardzo wygodne zajęcie miejsca za kierownicą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 Jeśli ktoś się nie zgadza, niech wyobrazi sobie takie coś: Robimy wielki mega test samochodów...wszelkich. Mamy do dyspozycji całe, puste miasto dla siebie...plus lokalne lotnisko i parking pod galerią, który jest zastawiony wszystkimi, dostępnymi na rynku modelami. Po tygodniu ujeżdżania tych aut, stwierdzimy, że SUVy to największy shit na rynku i nie ma pół powodu, żeby je mieć. Problem w tym, że po teście...całe miasto wraca do życia, nie ma już gdzie szaleć, a nasze życie wraca do codzienności. I wtedy okazuje się, że to ten SUV ułatwia życie w tym, chorym środowisku. ale autem nie jeździ sie tylko po mieście z miesiąc temu wybrałem się w okolice Wysowej, Teepe dawał radę na szutrówkach, ale przy brodzie wymiękłem i żałowałem że vitara została w domu a jakie fajne plaże w Grecji są do zobaczenia, trzeba tylko zjechać z czarnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielei_punto Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 ale autem nie jeździ sie tylko po mieście z miesiąc temu wybrałem się w okolice Wysowej, Teepe dawał radę na szutrówkach, ale przy brodzie wymiękłem i żałowałem że vitara została w domu a jakie fajne plaże w Grecji są do zobaczenia, trzeba tylko zjechać z czarnego No ale tu dużo zależy od definicji SUV-a. Coś takiego: nie jest zamiennikiem czegoś takiego: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 Jezeli ludzie kupuja SUVy, znaczy, ze chcą takich pojazdów, a rozważanie czy to ma sens jest własnie bez sensu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 ale autem nie jeździ sie tylko po mieście Naturalnie, że nie. Nie ma kontrowersji, że na szutrówkach SUV będzie lepszy od klasycznego auta. Ja pisząc tak mam z tyłu głowy argument (prawdy w nim tyle, ile pomidorów w kupnym ketchupie, ale kij), że 99% czasu i 99% kierowców nie zjeżdża z asfaltu. I nawet(!) jeśli nie zjeżdża, SUV będzie OK. Bo chodzi właśnie o tą wszechstronność i dostosowanie do tych proporcji jazdy miasto/trasa/off. Tu SUV pasuje, ale nie znaczy to, że jest w nim coś magicznego, cudownego, prestiżowego czy szpanerskiego. Przecież jak mi ktoś otworzy schowek w aucie i zobaczy szwajcarski scyzoryk to nie mówi "eee...ty to jesteś pozer...taki sprzęt...po co ci to...żeby teściową straszyć". Mam, żeby coś uciąć, zagiąć, dokręcić...no po prostu...życie...i się przydaje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 Jezeli ludzie kupuja SUVy, znaczy, ze chcą takich pojazdów, a rozważanie czy to ma sens jest własnie bez sensu Poznanie argumentów za lub przeciw zawsze ma sens, szczególnie dla niezdecydowanych. Ogólnie taki jest trend i moda i spora część nawet nie wie dlaczego taki chce, chce i już, i ok. Kryzys w końcu jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 Naturalnie, że nie. Nie ma kontrowersji, że na szutrówkach SUV będzie lepszy od klasycznego auta. Ja pisząc tak mam z tyłu głowy argument (prawdy w nim tyle, ile pomidorów w kupnym ketchupie, ale kij), że 99% czasu i 99% kierowców nie zjeżdża z asfaltu. I nawet(!) jeśli nie zjeżdża, SUV będzie OK. Jeśli już, to nie konkretnie SUV, a każde 4-napędowe auto z większym prześwitem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 Poznanie argumentów za lub przeciw zawsze ma sens, szczególnie dla niezdecydowanych. Ogólnie taki jest trend i moda i spora część nawet nie wie dlaczego taki chce, chce i już, i ok. Kryzys w końcu jest Argumenty? Raczej wady i zalety, bo argumenty to na co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 Jeśli już, to nie konkretnie SUV, a każde 4-napędowe auto z większym prześwitem. Prawda jest taka, ze i naped na 4 lapy jest potrzebny niewielkiemu procentowi nabywcow 4x4. Pomijajac tych ktorym czasem sie przyda 4x4 reszta uwaza, ze 1km szutru do domu wybudowanego za miastem bez tego nie pokona. Ja smigam po budowach, w rozne miejsca docieram osobowkami (powiedzmy deko wyzej zawieszonymi od przecietnej) i nie mam z tym raczej problemu. Czasem podwoze nawet wlasciciela jakiegos GLK czy innego wynalazku, ktory woli umorusac pantofelki niz zablocic auto. Mysle o kupnie czegos SUVowatego tylko i wylacznie z racji wyzszego zawieszenia i rownie dobrze moze to byc 2x4. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p i p p Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 Jeśli już, to nie konkretnie SUV, a każde 4-napędowe auto z większym prześwitem. Naturalnie masz rację. Duże koła, duży prześwit, 4x4...wszystkie te cechy na plus. SUV to skrót. A'propos kół. Warto się przejechać po szutrze dla porównania autem, które ma miękkie, komfortowe zawieszenie i koła 15", a także sztywnym SUVem na 18-kach. Fajnie czuć co pochłania zawias, a co koło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 Argumenty? Raczej wady i zalety, bo argumenty to na co? Argumenty w negocjacjach z samym sobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 Naturalnie, że nie. Nie ma kontrowersji, że na szutrówkach SUV będzie lepszy od klasycznego auta. Ja pisząc tak mam z tyłu głowy argument (prawdy w nim tyle, ile pomidorów w kupnym ketchupie, ale kij), że 99% czasu i 99% kierowców nie zjeżdża z asfaltu. I nawet(!) jeśli nie zjeżdża, SUV będzie OK. Bo chodzi właśnie o tą wszechstronność i dostosowanie do tych proporcji jazdy miasto/trasa/off. Tu SUV pasuje, ale nie znaczy to, że jest w nim coś magicznego, cudownego, prestiżowego czy szpanerskiego. Przecież jak mi ktoś otworzy schowek w aucie i zobaczy szwajcarski scyzoryk to nie mówi "eee...ty to jesteś pozer...taki sprzęt...po co ci to...żeby teściową straszyć". Mam, żeby coś uciąć, zagiąć, dokręcić...no po prostu...życie...i się przydaje... gdybym nie potrzebował 4x4 to raczej było by coś w stylu tego co w podpisie - c-max, c4 picasso, scenic itp dużo praktyczniejsze i komfortowe od suv'a, a pozycja za kierownicą jeszcze lepsza ale takie dojazdy oj kuszą tutaj dość mocno przyszorowałem spodem, dobrze że progami i nie miską łąka + deszcz i taki zestaw to też zadanie dla 4x4 (już zdarzyło się że wyciągał mnie ktoś z 4x4) więc dla mnie to nie 1% zresztą vitarkę staram się użytkować zgodnie z przeznaczeniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 Prawda jest taka, ze i naped na 4 lapy jest potrzebny niewielkiemu procentowi nabywcow 4x4. Pomijajac tych ktorym czasem sie przyda 4x4 reszta uwaza, ze 1km szutru do domu wybudowanego za miastem bez tego nie pokona. Ja smigam po budowach, w rozne miejsca docieram osobowkami (powiedzmy deko wyzej zawieszonymi od przecietnej) i nie mam z tym raczej problemu. Czasem podwoze nawet wlasciciela jakiegos GLK czy innego wynalazku, ktory woli umorusac pantofelki niz zablocic auto. Mysle o kupnie czegos SUVowatego tylko i wylacznie z racji wyzszego zawieszenia i rownie dobrze moze to byc 2x4. nie rozumiem sensu zakupu 2wd w takim przypadku, sam jeżdżę po budowie i wiem jak czasem brakuje 4x4 wystarczy trochę deszczu, niezagęszczony piasek i już 4x4 jest wybawieniem też teraz jeżdże zwykłą osobówką po budowie, ale wolał bym nawet takiego dustera niż obecne auto praktycznie nie ma dnia żebym nie przytarł spodem, dobrze że chociaż płytę stalową dołożyli pod silnik tyle ze moje auto po objeździe wygląda tak 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 nie rozumiem sensu zakupu 2wd w takim przypadku, sam jeżdżę po budowie i wiem jak czasem brakuje 4x4 wystarczy trochę deszczu, niezagęszczony piasek i już 4x4 jest wybawieniem też teraz jeżdże zwykłą osobówką po budowie, ale wolał bym nawet takiego dustera niż obecne auto praktycznie nie ma dnia żebym nie przytarł spodem, dobrze że chociaż płytę stalową dołożyli pod silnik tyle ze moje auto po objeździe wygląda tak Moze troche zle sie wyrazilem. Ja jezdze od budowy do budowy, nie po placu budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 Właśnie mnie śmieszy ta moda na suvy. Po co komu do miasta taka kolumbryna? Rozumiem jeszcze w trasy... Ale do miasta? Właśnie na odwrót, w mieście SUV jest praktyczny, w trasę lepiej czymś zwykłym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 Prawda jest taka, ze i naped na 4 lapy jest potrzebny niewielkiemu procentowi nabywcow 4x4. Pomijajac tych ktorym czasem sie przyda 4x4 reszta uwaza, ze 1km szutru do domu wybudowanego za miastem bez tego nie pokona. 4x4 pomaga też na asfalcie Czasem jeżdżę za kimś, kto ma SUVa z napędem na 4 koła i ja swoim przednionapędowcem nie potrafię tak zwinnie pokonywać zakrętów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 4x4 pomaga też na asfalcie Czasem jeżdżę za kimś, kto ma SUVa z napędem na 4 koła i ja swoim przednionapędowcem nie potrafię tak zwinnie pokonywać zakrętów Większość z nich to napędy dołączane. Jeżdżą głównie na przód Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 w sumie mnie nie dziwi argument, ze pod wyższe krawęzniki mozna podjechać. Jak popatrzeć na sposób w jaki niektórzy parkują to największe buractwo z kierowców SUV-ów wyłazi 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
optiview Napisano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 Wyżej siedzisz, więcej widzisz, możesz wjechać na każdy krawężnik latem i w każdą zaspę zimą, co z tego, że można wjechać, chodzi o to żeby wyjechać z tej zaspy a to już niestety nie każdy "suv" potrafi, nawet te z tzw. 4x4. Nie, żebym był przeciwnikiem suv'ów, sam miałem 3 i każdy z innym rodzajem napędu 4x4. Najlepiej jeździło mi się Outlanderem 1 2.0T i Foresterem II XT, bagazniki, bez jaj, wcale nie są jakieś wielkie, spoko, pralka wejdzie bez problemu, jeszcze luz zostanie. Jakby miał wybór SUV vs kombi, wybrałbym SUVa, podobają mi sie od momentu, kiedy jeszcze nimi nie jeździły wytapetowane damulki z pazurami jak szpadle i tzw. drwale, którzy nie udźwigneliby porządnej piły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.