Sposób na złodzieja

[karolKK]

Nie mam w samochodzie poza fabrycznym immo i alarmem za 300 zł (tylko po to, by sterował C.Z.) żadnego porządnego zabezpieczenia przed kradzieżą. AC na ten rok nie wykupuję, bo wartość auta już za niska.

Mam teraz taką sytuację, że muszę parkować auto pod chmurką przez najbliższy miesiąc, bo remontują drogę dojazdową do garaży (na upartego bym się przedarł ale w błocie po osie).

Co z "domowych" sposobów na złodzieja (czyli tych bezkosztowych) polecacie?

Dla mnie w tej chwili najlepsza myśl to wyciąganie na noc akumulatora, zabieranie do domu. W moim aucie to kwestia 5 min, nie ma skomplikowanej elektroniki, nic się nie rozstroi.

Ewentualnie coś mniej uciążliwego? Kabli WN nie mam, bo cewki elektroniczne, na każdy cylinder, więc kabli nie odepnę.

[franas85]

> Nie mam w samochodzie poza fabrycznym immo i alarmem za 300 zł (tylko po to, by sterował C.Z.)

> żadnego porządnego zabezpieczenia przed kradzieżą. AC na ten rok nie wykupuję, bo wartość auta

> już za niska.

> Mam teraz taką sytuację, że muszę parkować auto pod chmurką przez najbliższy miesiąc, bo remontują

> drogę dojazdową do garaży (na upartego bym się przedarł ale w błocie po osie).

> Co z "domowych" sposobów na złodzieja (czyli tych bezkosztowych) polecacie?

> Dla mnie w tej chwili najlepsza myśl to wyciąganie na noc akumulatora, zabieranie do domu. W moim

> aucie to kwestia 5 min, nie ma skomplikowanej elektroniki, nic się nie rozstroi.

> Ewentualnie coś mniej uciążliwego? Kabli WN nie mam, bo cewki elektroniczne, na każdy cylinder,

> więc kabli nie odepnę.

moze lepiej parking strzezony niż montowanie czegoś do auta na miesiąc użytkowania.

w swaju jest kilka do wyboru

[Jay]

Calego auta Ci nie ukradną. Predzej wybiją szybę albo rozwalą zamek albo po prostu małolaty przechodząc porysują Ci lakier.

[Toost]

A takie chodliwe to auto?

[koNik]

> A takie chodliwe to auto?

no właśnie też się zastanawiam co to za auto o niskiej wartości które jest takie chodliwe

[karolKK]

> A takie chodliwe to auto?

właśnie tego wolałbym nie sprawdzać,czy chodliwe. Civic 7g 2005. Z tego co widze,to ufo w rankingach kradziezy jest wysoko. Poza tym pytanie jest dosc dziwne- jesli auto niechodliwe to to Twoim zdaniem jest gwarancja,ze go nie ukradna?

[rwIcIk]

> właśnie tego wolałbym nie sprawdzać,czy chodliwe. Civic 7g 2005. Z tego co widze,to ufo w

No to wykup AC.

[Krajowy]

Mogłeś jeszcze napisać dokładnie gdzie parkujesz z dokładnymi danymi auta.

Nie rozumiem ludzi, którzy podają jakie mają zabezpieczenia w samochodzie przeciwkradzieżowe

[karolKK]

> Mogłeś jeszcze napisać dokładnie gdzie parkujesz z dokładnymi danymi auta.

> Nie rozumiem ludzi, którzy podają jakie mają zabezpieczenia w samochodzie przeciwkradzieżowe

takich samych w moim miescie jest ponad 10, a to tylko te o ktorych ja wiem. Musialbym ci jeszcze podac kolor i rodzaj nadwozia by cos ci to dalo.

[Krajowy]

> takich samych w moim miescie jest ponad 10, a to tylko te o ktorych ja wiem. Musialbym ci jeszcze

> podac kolor i rodzaj nadwozia by cos ci to dalo.

Proszę Cię, AK nie jest anonimowe. Za młody jesteś, żeby pamiętać afery które były

Pamiętaj, że to też czytają przestępcy i złodzieje

[Toost]

> właśnie tego wolałbym nie sprawdzać,czy chodliwe. Civic 7g 2005. Z tego co widze,to ufo w

> rankingach kradziezy jest wysoko. Poza tym pytanie jest dosc dziwne- jesli auto niechodliwe to

> to Twoim zdaniem jest gwarancja,ze go nie ukradna?

To tylko kwestia oszacowania ryzyka. Ja bym czymś zabezpieczył.

Na szybko to wyłącznik pompy paliwowej, albo mini casco tylko kradzieżowe.

[r1sender]

> To tylko kwestia oszacowania ryzyka. Ja bym czymś zabezpieczył.

> Na szybko to wyłącznik pompy paliwowej, albo mini casco tylko kradzieżowe.

i chyba najlepsza opcja, za grzebanie w elektryce też trzeba parę zlotych dać

[Tenenberg]

Kupiłeś auto które coś przecież nadal jest warte i jak sam zauważyłeś, jest ujmowane w rankingach kradzieży aut. AC nie chcesz kupić a pytasz o

Quote:

---

Co z "domowych" sposobów na złodzieja (czyli tych bezkosztowych) polecacie?

---

IMO albo postaw go na parkingu strzeżonym albo licz się z niemiłymi ewentualnościami. Z "bezkosztowych" opcji to nawet pies obronny się nie łapie, bo coś mu do miski trzeba jeść rzucić...

[ppmarian]

Jak jest dobry dostęp to można odpinac zasilanie cewki

[Toost]

> i chyba najlepsza opcja, za grzebanie w elektryce też trzeba parę zlotych dać

Zakładam, że grzebanie w elektryce zrobił by sam, bo tam więcej grzebania w wykładzinie niż w elektryce.

Ale to też nie jest zabezpieczenie na całą noc, złodziej rozpracuje to najdłużej w godzinę, chyba że mu samochód zdąży ruszyć i stanie na środku ulicy to ucieknie. W astrze silnik z tym patentem pracował kilkanaście sekund zanim zdychał.

[teg]

Mini Casco czy tam Mini AC w PZU - tylko od kradzieży i szkody całkowitej. W 250zł/rok się zmieścisz.

[Toost]

> Mini Casco czy tam Mini AC w PZU - tylko od kradzieży i szkody całkowitej. W 250zł/rok się

> zmieścisz.

Tylko trzeba mieć świadomość, że szkoda całkowita pozakomunikacyjna.

[PAWELwaw84]

Ja zamiast targać ciężki akumulator wyjmowałbym parę bezpieczników.

[marus]

Jeżeli parkujesz pod oknem (swoim), to proponuję dzwonek bezprzewodowy. Włącznik (nadajnik) preparujesz tak, by zaczął nadawać po otwarciu drzwi (podpinasz pod żarówkę oświetlenia wnętrza). Przed kradzieżą nie uchroni, ale natychmiast będziesz wiedział, że ktoś otworzył drzwi, albo odblokował centralny. Problem to zasięg, bo tanie mają mały.

[71mordor]

> Calego auta Ci nie ukradną. Predzej wybiją szybę albo rozwalą zamek albo po prostu małolaty

> przechodząc porysują Ci lakier.

Bez paniki!

W sytuacji bez garażu jest pewnie (strzelam) z 80% polskich kierowców. Pewnie, jakieś ryzyko istnieje ale prawdopodobieństwo stosunkowo niewielkie, chyba że parking gdzieś przy dyskotece albo innym stadionie.

[Lysy1980]

ubezpieczenie od kradzieży ? zapłaciłem na rok jakieś 150zł

u mnie na osiedlu sporo aut wywożą na lawecie więc tu nic nie da

[Lysy1980]

> Calego auta Ci nie ukradną. Predzej wybiją szybę albo rozwalą zamek albo po prostu małolaty

> przechodząc porysują Ci lakier.

u nas VW i audi z osiedla giną całe w 3-4 miesiące 7-8sztuk

[Pawel1984]

Bezpiecznik Maxi fuse np. w kieszeń , ale jak kasta się spodoba to i tak ukradną

[volcan]

I uważasz, że nagle przez miesiąc pod Twoim autem rano będą stosy trupów złodziei samochodów walczących o Twój samochód?

Co to za bolid?

[volcan]

> właśnie tego wolałbym nie sprawdzać,czy chodliwe. Civic 7g 2005. Z tego co widze,to ufo w

> rankingach kradziezy jest wysoko. Poza tym pytanie jest dosc dziwne- jesli auto niechodliwe to

> to Twoim zdaniem jest gwarancja,ze go nie ukradna?

Nie oczekuj gwarancji, że nie ukradną od jakiegoś tymczasowego rozwiązania, którego poszukujesz

Auto - tym bardziej bez akumulatora (czyli dla złodzieja cenna informacja - bez wyjca) najczęściej jedzie na lawecie, wielokrotnie ucharakteryzowane na auto po kolizji / wypadku, tj. owiniętę jakąś plandeką itp. tak, żeby nie było widać numerów np. Jeżeli będziesz grzebał pod maską itp. po zaparkowaniu auta, to dasz potencjalnemu złodziejowi cenną informację - gdzie grzebałeś, co wyciągnąłeś. Bo chyba nie myślisz, że auta giną z ulicy spontanicznie - bez wcześniejszych obserwacji itp.

[bengamin]

Pomimo wszelkich ubezpieczen mam to pomontwane w kazym samochodzie & motocyklu. LINK

Na bateryjce dziale 3-4 dni

Zapasowa bateria w komplecie ale przykladowo ja mam podlaczone na stale pod zasilanie.

Tanie, proste, skuteczne

[volcan]

> Pomimo wszelkich ubezpieczen mam to pomontwane w kazym samochodzie & motocyklu. LINK

> Na bateryjce dziale 3-4 dni

> Zapasowa bateria w komplecie ale przykladowo ja mam podlaczone na stale pod zasilanie.

> Tanie, proste, skuteczne

W Polsce nie zda egzaminu. Nie tak dawno złodzieje buchnęli wraz z towarem taki lokalizator, właściciel podał im współrzędne i niestety - mimo stałej obserwacji stojącego na uboczu domu, w którym znajdowały się skradzione fanty złodziejom udało się uciec wraz z łupem

[deszczowyRoman]

mam najlepszy sposób na złodzieja - sprzedać auto

[Ozarek]

> Pomimo wszelkich ubezpieczen mam to pomontwane w kazym samochodzie & motocyklu. LINK

> Na bateryjce dziale 3-4 dni

> Zapasowa bateria w komplecie ale przykladowo ja mam podlaczone na stale pod zasilanie.

> Tanie, proste, skuteczne

a złodziej wrzuca na fotel http://bit.ly/1eNGTyT i jest po temacie

[prebek]

mój ś.p. Tata dawno temu. jak zostawiał auto "bez opieki" to cichaczem wyjmował kabelek od rozdzielacza do cewki

[bengamin]

> W Polsce nie zda egzaminu. Nie tak dawno złodzieje buchnęli wraz z towarem taki lokalizator,

> właściciel podał im współrzędne i niestety - mimo stałej obserwacji stojącego na uboczu domu,

> w którym znajdowały się skradzione fanty złodziejom udało się uciec wraz z łupem

Na odbior podjechala zamiast wlasciwa brygada

[camel00]

W Polsce jest ponad 20 milionów samochodów, ofiarą kradzieży staje się jeden na 2303 obywateli.

Pod względem bezpieczeństwa naszych pojazdów zajmujemy czołowe miejsce w Europie.

Zastanów się jaka jest szansa, że obiektem kradzieży stanie się Twój samochod na który -jak sam piszesz- nie opłaca się wykupować AC/KR. Nasprowadzaliśmy tyle złomu do kraju, że kradzenie kolejnego na własnym podwórku zwyczajnie straciło sens.

Jeżeli czujesz się zagrożony, to

- Odwiedź psychologa - poważnie, bez przekory. Z Twoich wypowiedzi wynika, że masz zalążki paranoi.

- Ubezpiecz obecny samochód.

- Zmień miejsce zamieszkania na osiedle zamknięte, kup mniej chodliwy model, ubezpiecz go na wszystkie możliwe okazje, rozkręć i trzymaj w kilku tajnych lokalizacjach.

To tylko samochód, przedmiot... jak go buchną, to kupisz inny.

[Astroman]

> Co z "domowych" sposobów na złodzieja (czyli tych bezkosztowych) polecacie?

Pstryczek elektryczek na włącznik rozrusznika. Złodziej załapie o co biega ale czy będzie mu sie chciało grzebać w aucie albo palić na pych skoro jak mówisz wokół jest 10 innych podobnych aut? Z wartości auta wnoszę że operacja z lawetą raczej nie wchodzi w grę.

[karolKK]

> W Polsce jest ponad 20 milionów samochodów, ofiarą kradzieży staje się jeden na 2303 obywateli.

> Pod względem bezpieczeństwa naszych pojazdów zajmujemy czołowe miejsce w Europie.

> Zastanów się jaka jest szansa, że obiektem kradzieży stanie się Twój samochod na który -jak sam

> piszesz- nie opłaca się wykupować AC/KR. Nasprowadzaliśmy tyle złomu do kraju, że kradzenie

> kolejnego na własnym podwórku zwyczajnie straciło sens.

> Jeżeli czujesz się zagrożony, to

> - Odwiedź psychologa - poważnie, bez przekory. Z Twoich wypowiedzi wynika, że masz zalążki paranoi.

> - Ubezpiecz obecny samochód.

> - Zmień miejsce zamieszkania na osiedle zamknięte, kup mniej chodliwy model, ubezpiecz go na

> wszystkie możliwe okazje, rozkręć i trzymaj w kilku tajnych lokalizacjach.

> To tylko samochód, przedmiot... jak go buchną, to kupisz inny.

ta wypowiedź jest albo klasycznym trollowaniem albo...od raz uCi podam nr konta byś mi przelał środki na ten inny.

[karolKK]

> Pstryczek elektryczek na włącznik rozrusznika. Złodziej załapie o co biega ale czy będzie mu sie

> chciało grzebać w aucie albo palić na pych skoro jak mówisz wokół jest 10 innych podobnych

> aut? Z wartości auta wnoszę że operacja z lawetą raczej nie wchodzi w grę.

lawetą się nie przejmuję, bo samochód stoi wśród innych w taki sposób, że nie da się go wziąć na lawetę. Z resztą wart jest około 15kpln, więc złodziej musiałby być desperatem by robić show z lawetą.

[zurekk]

Od razu Ci nie ukradną

Prędzej jakieś młode łebki lusterko przetrącą, lakier porysują lub ktoś Ci stuknie i pojedzie (ja miałem to ostatnie na zamykanym parkingu pod blokiem gdzie parkują sami swoi, sąsiedzi tfu tfu)

[fanlan]

> właśnie tego wolałbym nie sprawdzać,czy chodliwe. Civic 7g 2005. Z tego co widze,to ufo w

> rankingach kradziezy jest wysoko. Poza tym pytanie jest dosc dziwne- jesli auto niechodliwe to

> to Twoim zdaniem jest gwarancja,ze go nie ukradna?

a juz myslalem ze wartosc auta 5 k

Przy aucie za 20? tysi AC wg mnie to podstawa za swiety spokoj.

Pomijam, ze przylozysz w kgoos to naprawa x3 skladke na dzien dobry:)

Pozorna oszczednosc

Ile skladka Cie wynosi AC? 800 zl na rok?

[slawek_l_83]

Nic Ci nie pomoże jak będą chcieli ukraść Ci brykę to ukradną

Prezes znajomej kupił nowe Audi A6 full opcje - trzymane w garażu, jak wyjeżdżał do centrum handlowego to na parking strzeżony..aż do momentu, jak jechał do domu, czarny ML zajechał drogę, koleś wyciągnął giwerę - audi pojechało z nowym właścicielem

W pracy kumplowi Passata B6 w Tychach z prywatnej posesji buchnęli, wszedł do domu zostawił zakupy wyszedł po 5min i auta nie było

W Mysłowicach drugiemu kumplowi C5 świeżo sprowadzoną buchnęli spod bloku nacieszył się 4 miesiące , jedyne co skojarzył to jadące za nim auto spod reala aż do miejsca zamieszkania

Nie ma mocnych jak Twoje auto zostanie upatrzone to już go nie masz

[Lysy1980]

> lawetą się nie przejmuję, bo samochód stoi wśród innych w taki sposób, że nie da się go wziąć na

> lawetę. Z resztą wart jest około 15kpln, więc złodziej musiałby być desperatem by robić show z

> lawetą.

wydaje Ci się u nas wyciągają auta gdy są zaparkowane ciasno

najpierw na takich wózkach ala lewarki a później od razu laweta i koniec

[fanlan]

> mój ś.p. Tata dawno temu. jak zostawiał auto "bez opieki" to cichaczem wyjmował kabelek od

> rozdzielacza do cewki

ja w maluchu sciagalem od cewki , zawsze to jeden zamek do pokonania wiecej.

Ale radio mi ukradli dziady w 1997 roku

[Jay]

> u nas VW i audi z osiedla giną całe w 3-4 miesiące 7-8sztuk

u mnie na osiedlu (a mieszkam na naprawdę dużym blokowisku) pamiętam ze jednego VW buchnęli ze 2-3 lata temu ostatnio... i to ostatnia kradzież auta na tym osiedlu...

tak to nic się nie dzieje, jedna szyba rocznie leci, w grudniu jakas poleciała pod moim blokiem...

a wiem raczej wszystko bo mam znajomości "murkowe" jak Cinos , wiec bym cos slyszal na pewno...

[karolKK]

> a juz myslalem ze wartosc auta 5 k

> Przy aucie za 20? tysi AC wg mnie to podstawa za swiety spokoj.

> Pomijam, ze przylozysz w kgoos to naprawa x3 skladke na dzien dobry:)

> Pozorna oszczednosc

> Ile skladka Cie wynosi AC? 800 zl na rok?

dokładnie jest wart około 15-16tys.

Nie chodzi o to, że składka 1200zł (mniej więcej tyle według tego liczyłem, w różnych firmach).

Chodzi o to, że wynajmuję garaż i płacę 150/m-c więc bez sensu dla mnie jest jeszcze płacić za AC.

Poprzednie lata nie miałem garażu, to miałem AC. Teraz staje się to dla mnie już ekonomicznie nieuzasadnione.

Pod pracą mam parking prywatny, zamykany. W centrach handlowych zostawiam tylko na strzeżonych, na ulicy nigdy nie stawiam. Tylko teraz, około miesiąca musi stać pod domem na czas naprawy drogi dojazdowej do garaży.

[karolKK]

> wydaje Ci się u nas wyciągają auta gdy są zaparkowane ciasno

> najpierw na takich wózkach ala lewarki a później od razu laweta i koniec

ale naprawdę uważasz, że złodziej przyjedzie z lawetą po auto tej wartości?

To jest cały spektakl, masę ludzi to może widzieć, tym bardziej , że raczej w środku nocy nikt nie zamawia pomocy drogowej pod parking przy domu.

[komor]

> dokładnie jest wart około 15-16tys.

> Nie chodzi o to, że składka 1200zł (mniej więcej tyle według tego liczyłem, w różnych firmach).

> Chodzi o to, że wynajmuję garaż i płacę 150/m-c więc bez sensu dla mnie jest jeszcze płacić za AC.

> Poprzednie lata nie miałem garażu, to miałem AC. Teraz staje się to dla mnie już ekonomicznie

> nieuzasadnione.

> Pod pracą mam parking prywatny, zamykany. W centrach handlowych zostawiam tylko na strzeżonych, na

> ulicy nigdy nie stawiam. Tylko teraz, około miesiąca musi stać pod domem na czas naprawy drogi

> dojazdowej do garaży.

To nie wynajmuj garażu i płać za AC, uwierz mi wyjdziesz na tym mniej stratny. Myślisz że z garażów nie kradną?

A tak będziesz miał w plecy opłatę za garaż = 1800 zł rocznie i do tego auto.

Szczerze? Myślę, że tyle osób już Ci doradziło, że powinno się temat zamknąć i dać Ci prawo wyboru. Najlepsza opcja to AC, nie chcesz, nie kupuj, tylko się też nie stresuj i nie płacz jak coś się stanie.

[karolKK]

> To nie wynajmuj garażu i płać za AC, uwierz mi wyjdziesz na tym mniej stratny. Myślisz że z garażów

> nie kradną?

> A tak będziesz miał w plecy opłatę za garaż = 1800 zł rocznie i do tego auto.

> Szczerze? Myślę, że tyle osób już Ci doradziło, że powinno się temat zamknąć i dać Ci prawo wyboru.

> Najlepsza opcja to AC, nie chcesz, nie kupuj, tylko się też nie stresuj i nie płacz jak coś

> się stanie.

Ale ja już podjąłęm decyzję - nie chcę AC, co już dość wyraźnie zaznaczyłem na początku. Pytałem tylko o domowe sposoby utrudnienia kradzieży. Zdaje sobie sprawę, że jak będą chcieli ukraść to przylecą śmigłowcem z magnesem i zabiorą.

Tyle tylko, że ja jako złodziej bym szacował ryzyko w stosunku do potencjalnych zysków.

To tak samo jak w biznesie - nie inwestuje się w przedsięwziecie o wątpliwej stopie zwrotu lub wręcz gdy wiadomo, że ta stopa będzie niziutka..

[kox]

> wydaje Ci się u nas wyciągają auta gdy są zaparkowane ciasno

> najpierw na takich wózkach ala lewarki a później od razu laweta i koniec

teraz koles juz ma "majty skupy" i sprzeda auto

[karolKK]

> teraz koles juz ma "majty skupy" i sprzeda auto

Nie mam. Nie działa to na mnie. Żyję na tym świecie już wystarczająco długo, a jeszcze nie słyszałem by kradli lawetą samochód za 15koła.

Nawet próbowałem znaleźć filmik z takiej kradzieży na YT i nie mogę znaleźć, może źle szukam. Za to z tradycyjnych kradzieży są dziesiatki takich filmów - kamery przemysłowe itp.

[Jay]

> wydaje Ci się u nas wyciągają auta gdy są zaparkowane ciasno

> najpierw na takich wózkach ala lewarki a później od razu laweta i koniec

to ile oni mają czasu na to? co to za osiedle, ze na spokojnie robią takie przedstawienie, wózki, laweta, może jeszcze wlaczaja pomarańczowe koguty?

[karolKK]

> to ile oni mają czasu na to? co to za osiedle, ze na spokojnie robią takie przedstawienie, wózki,

> laweta, może jeszcze wlaczaja pomarańczowe koguty?

tak, właśnie chciałem o to spytać

Przyjeżdząją na bombach włączonych i jeszcze wystawiają trójkąt taki jak przy wypadkach, tylko nie z napisem "wypadek" tylko"uwaga kradzież"

[Jay]

> tak, właśnie chciałem o to spytać

> Przyjeżdząją na bombach włączonych i jeszcze wystawiają trójkąt taki jak przy wypadkach, tylko nie

> z napisem "wypadek" tylko"uwaga kradzież"

Dziwne mi się wydaje to co on pisze U mnie na osiedlu pod blokami stoja normalnie drogie Audi, BMW, itd. i nikt nie kradnie. 2-3 lata temu wzięli jednego Passata i to identycznego jak mój (ten sam kolor, wersja) , a z 4 lata temu jedno Infiniti (warte 100 tys, bez ubezpieczenia, bo było na handel i postawil na pare dni pod oknem).

Innych przypadków kradzieży nie było...

Na Twoim miejscu bym się nie przejmowal az tak bardzo ze ukradną, a jak bardzo się przejmujesz to stawiaj auto trochę dalej w bezpiecznym miejscu gdzie cala noc cos sie dzieje np. pod pizzerią albo pod stacja benzynowa. Najwyzej się przejdziesz kawalek dalej.