Marcin79 Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 taki eksperyment , przeprowadzany kilkukrotnie Korek na drodze z pierwszeństwem , włączamy się do ruchu z drogi podporządkowanej A ) Fiat Stilo - czasami wpuszczają tak od siebie - czasami trzeba wepchnąć nosa i wtedy wpuszczą , strąbią , dostałem nawet faka B ) Nowy Grand Cherokee - od razu włączam się do ruchu , nikt na mnie nie trąbi nawet jak lekko wymuszę pierwszeństwo Wniosek drogim autem jeździ się łatwiej. Przyczyna - ludzki charakter ? a może jedzie mój szef albo pudzian ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 ja zaobserwowałem coś dokładnie odwrotnego a najłatwiej włącza się do ruchu autem zabytkowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin79 Napisano 17 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > ja zaobserwowałem coś dokładnie odwrotnego > a najłatwiej włącza się do ruchu autem zabytkowym oj to kwestia psychologiczna na zupełnie inną dyskusję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 U mnie to wygląda jeszcze inaczej. Jeden wpuści 5 samochodów i czeka aż wjedzie kolejne 5 bo chce tam udrożnić ruch, drugi zaś strąbi, zajedzie pod tyłek i nie chce wpuścić nikogo. Ale i tak uważam, że od 10 lat jest trochę poprawa w kulturze jazdy, przede wszystkim jedzie się wolniej, więcej się właśnie ustępuje, więcej uśmiechu, choć na drodze coraz ciaśniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > (...) > Wniosek drogim autem jeździ się łatwiej. Nie drogim - dużym. Nowe Audi A3 nie zrobi sobie tak łatwo miejsca jak stare A8. Mimo że to pierwsze jest droższe. "Size matters" > Przyczyna - ludzki charakter ? a może jedzie mój szef albo pudzian ? Ludzki charakter - Niemcy nawet mają na to specjalne słowo, coś o "prestiżu przy wyprzedzaniu", który sprawia że wszyscy zmykają z lewego pasa na widok niektórych aut w lusterku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 Ja przeprowadziłem inny eksperyment... Jeżeli to ja jestem potencjalnym wpuszczającym, to jeżeli jadę Matizem, to każdy wpuszcza się dość swobodnie, jeżeli czymś większym, to im większe auto, tym większe opory przed wepchnięciem się na siłę A drugi eksperyment - jeżeli zatrzymam się SUV-em z ciemnymi szybami przed przejściem dla pieszych lub wpuszczam autobus z zatoki, jakieś stojące od 10 minut i czekające na wpuszczenie auto, to większość ludzi nie wie, co ma robić, ewentualnie ruszają z dużymi oporami, a wszyscy mają taką minę: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin79 Napisano 17 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 inny eksperyment , wchodzenie na przejście dla pieszych Czechy , Niemcy Stoisz przy przejściu i momentalne 1 kierowca się zatrzymuje Polska Stojąc przy przejściu z dzieckiem pod rękę i tak trzeba wejść na " chama " aby się ktoś zatrzymał. Wniosek $%$$ mam auto więc ##$#4 z drogi PAN jedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 A to ja mam tak, że często mądrzy inaczej trąbią na mnie, bo np. jadąc z prędkością 20 km/h (bo korek tyle jedzie...) zatrzymuję się przed przejściem dla pieszych i ich przepuszczam (dla podniesienia dramaturgii... np. leje rzęsisty deszcz) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > A to ja mam tak, że często mądrzy inaczej trąbią na mnie, bo np. jadąc z prędkością 20 km/h (bo > korek tyle jedzie...) zatrzymuję się przed przejściem dla pieszych i ich przepuszczam (dla > podniesienia dramaturgii... np. leje rzęsisty deszcz) Ja też przepuszczam i też wkurzam tym wszystkich wokół. Ale szczytem było kiedyś jak wpuściłem ciężarówkę, której pas się kończył. Pani za mną najpierw trzymała długo klakson a potem przyszła nawyzywać mi przez szybę. Dodam tylko, że rzecz miała miejsce w Default City. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ryjek Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 A wiesz jak łatwo się włączyć do ruchu zmotanym jeepem ? Ludzie się po prostu boją spotkania z dużym, stalowym zderzakiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ArekMiz Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > Ja też przepuszczam i też wkurzam tym wszystkich wokół. > Ale szczytem było kiedyś jak wpuściłem ciężarówkę, której pas się kończył. Pani za mną najpierw > trzymała długo klakson a potem przyszła nawyzywać mi przez szybę. > Dodam tylko, że rzecz miała miejsce w Default City. Trzabyło ją potraktować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > Trzabyło ją potraktować... Zignorowałem. Nawet nie otworzyłem okna mimo że pukała w szybę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > Polska > Stojąc przy przejściu z dzieckiem pod rękę i tak trzeba wejść na " chama " aby się ktoś zatrzymał. To chyba w Łodzi. W Krk nigdy nie mam z tym problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > A to ja mam tak, że często mądrzy inaczej trąbią na mnie, bo np. jadąc z prędkością 20 km/h (bo > korek tyle jedzie...) zatrzymuję się przed przejściem dla pieszych i ich przepuszczam (dla > podniesienia dramaturgii... np. leje rzęsisty deszcz) Nie wiem gdzie wy mieszkacie ale w życiu nikt na mnie nie trąbił jak się zatrzymałem przepuścić pieszego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > A wiesz jak łatwo się włączyć do ruchu zmotanym jeepem ? Ludzie się po prostu boją spotkania z > dużym, stalowym zderzakiem no chyba że akurat jedzie taki: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > taki eksperyment , przeprowadzany kilkukrotnie > Korek na drodze z pierwszeństwem , włączamy się do ruchu z drogi podporządkowanej > A ) Fiat Stilo > - czasami wpuszczają tak od siebie > - czasami trzeba wepchnąć nosa i wtedy wpuszczą , strąbią , dostałem nawet faka > B ) Nowy Grand Cherokee > - od razu włączam się do ruchu , nikt na mnie nie trąbi nawet jak lekko wymuszę pierwszeństwo > Wniosek drogim autem jeździ się łatwiej. > Przyczyna - ludzki charakter ? a może jedzie mój szef albo pudzian ? niedawno też pisałem w jakimś wątku, że e38 usuwa doganianych skuteczniej na dwupasmówce z lewego pasa, niż np. moje P508 (też nie małe auto), czy wcześniejsze... po prostu - łatki przypisywane autom + rozmiar... robią swoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > Korek na drodze z pierwszeństwem , włączamy się do ruchu z drogi podporządkowanej Jak z drogi podporządkowanej, to nie włączasz się do ruchu. > Przyczyna - ludzki charakter ? a może jedzie mój szef albo pudzian ? Za każdym razem rejestracja lokalna i kierownik tak samo brzydki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alastair Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > Ludzki charakter - Niemcy nawet mają na to specjalne słowo, coś o "prestiżu przy wyprzedzaniu", > który sprawia że wszyscy zmykają z lewego pasa na widok niektórych aut w lusterku. nie wszyscy, nie wszyscy ja tam nei mam zwyczaju zmykac przed kimkolwiek, jak mam ochote to przepuszczam jak widze ze sie komus spieszy a mnie nie ale na pewno nie robie tego ze strachu ani z poczucia "szacunku" dla kogos jadacego pojazdem "prestizowym". Generalnie czesto wpuszczam ludzi na przejscie i staram sie ulatwiac wlaczenie do ruchu, acz jest pewien limit dzienny owych zachowan, im mam lepszy humor tym limit wyzszy Natomiast prawie zawsze wylaczam z owego wpuszczania wszelkie golfy i inne paski ftedeiq tak, wiem ze jestem inny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prebek Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 jeszcze wstaw na miejsce kierowcy blondynkę, to będą prosić żeby wjechała. Doświadczenie z autopsji (blondynka za kierownicą Chryslera Grand Voyagera i BMW e65) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
A_Kras Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > taki eksperyment , przeprowadzany kilkukrotnie > Korek na drodze z pierwszeństwem , włączamy się do ruchu z drogi podporządkowanej > A ) Fiat Stilo > - czasami wpuszczają tak od siebie > - czasami trzeba wepchnąć nosa i wtedy wpuszczą , strąbią , dostałem nawet faka > B ) Nowy Grand Cherokee > - od razu włączam się do ruchu , nikt na mnie nie trąbi nawet jak lekko wymuszę pierwszeństwo > Wniosek drogim autem jeździ się łatwiej. > Przyczyna - ludzki charakter ? a może jedzie mój szef albo pudzian ? Ileokroc jezdzilem po miescie orurowanym Hiluxem to nikt nie wymusil na mnie pierwszenstwa, nie zastawil w waskiej uliczce (takiej gdzie jeden musi zjechac zeby sie wyminac), wlaczenie sie z podporzadkowanej nie bylo zadnym problemem. Jezdzac MCS jest dokladnie odwrotnie - na szczescie moc i zwrotnosc pozwalala w miare wciskac sie tam gdzie sie chcialo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ryjek Napisano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2014 > no chyba że akurat jedzie taki: tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 > Nie wiem gdzie wy mieszkacie ale w życiu nikt na mnie nie trąbił jak się zatrzymałem przepuścić pieszego. Najczęściej miało to miejsce w Krakowie, kilka razy w Katowicach i okolicach (często nie wiem w jakim mieście aglomeracji się znajduję ), raz w Rzeszowie, ale rejestracja była "powiatowa" i to taka (w sensie wyróżnik powiatu) sugerująca butosłoming Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 Ja wpuszczam tylko wtedy, kiedy i tak muszę się zatrzymać. Jak nie wiem, czy się zmieszczę w korku za jadącym przede mną, to zatrzymuję się wcześniej - jeszcze przed wylotem podporządkowanej. A niech sobie jadą. Model auta, które trafi na moją "łaskawość" jest tu bez znaczenia, choć pewnie wpuszczenie go bądź niewpuszczenie w jakimś stopniu zależy też od mojego nastroju. Inny temat stanowią są tiry i inne przegubowce, które niejednokrotnie muszą brać większy łuk, by skręcić i zajeżdżają drogę, kiedy zawracają z prawego pasa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gilbert3 Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 Sprawa oczywista, czym "biedniejsze" auto i mniejsze, tym bardziej wszyscy mają cię gdzieś. Sprawdzone wielo, wielo, wielokrotnie, nawet na HP o tym pisałem kiedyś w jak wielkim szoku byłem przesiadając się z miejskiego pierdzidełka do czarnej Vectry C (wtedy to był samochód ledwo 3 lata na rynku i nadawał szyk na drodze). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Markin Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 > no chyba że akurat jedzie taki: Tu akurat jadąc osobówką nie ma szansy na spotkanie ze zderzakiem Chyba, że dachem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 > 3 lata na rynku i nadawał szyk na drodze Toś pocisnął... Vectra szyk nadawała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 Mam taka zasade, być może niesprawiedliwą - ale stereotypy.. Raczej nigdy nie wpuszczam aut drogich (typu wlasnie nowe drogie suvy i inne prestiżowe auta) , a tanie auta wpuszczam zawsze Z prostej przyczyny - normalnymi przeciętnymi zwykłymi autami jezdza normalni ludzie, a drogimi autami w 99% buce i chamy - takim nie będę ułatwiać życia. Wiec jeśli chodzi o Twój przykład, Stilo zawsze wpuszcze, nowego SUVa raczej nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 > nie wszyscy, nie wszyscy > ja tam nei mam zwyczaju zmykac przed kimkolwiek, jak mam ochote to przepuszczam jak widze ze sie > komus spieszy a mnie nie ale na pewno nie robie tego ze strachu ani z poczucia "szacunku" dla > kogos jadacego pojazdem "prestizowym". Generalnie czesto wpuszczam ludzi na przejscie i staram > sie ulatwiac wlaczenie do ruchu, acz jest pewien limit dzienny owych zachowan, im mam lepszy > humor tym limit wyzszy Coś w tym jest. Jadąc na urlopie mam wy...luzowane na wszystko i nawet Matizowi czasem pozwolę się wyprzedzić > Natomiast prawie zawsze wylaczam z owego wpuszczania wszelkie golfy i > inne paski ftedeiq Ja do wyłączenia dodam stare astry i vectry (98 na 100 spala więcej oleju niż paliwa ) oraz w dni targowe "powiatowych" z przyczepkami, których stan pozostawia wiele do życzenia > tak, wiem ze jestem inny No to jest nas dwóch innych mea culpa ale nie obiecuję poprawy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 > Toś pocisnął... Vectra szyk nadawała... Pewnie, ze nadawala, turlala sie 40 po miescie, 70 w trasie i wszyscy sie wyprzedzac bali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 19 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2014 > Wiec jeśli chodzi o Twój przykład, Stilo zawsze wpuszcze, nowego SUVa raczej nie. A Terrano? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tommy__ Napisano 19 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2014 > Przyczyna - ludzki charakter ? a może jedzie mój szef albo pudzian ? jak odpowiednio wcześniej włączy kierunek to wpuszczam ale z reguły ludzie w drogich autach nie używają kierunków więc nie wpuszczam Oni też wiedzą swoje jak jeżdżę czasem struclem citroen zx nikt mi się nie właduje bo wie, że nie mam nic do stracenia ale jak nowszym autem wpieprzają się bez pardonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
some1 Napisano 19 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2014 ja zawsze wjezdzam co drugie auto. prawde powiedziawszy nawet nie patrze na goscia czy mnie puszcza czy costam sobie macha lapkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 19 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2014 > A Terrano? Terrano wpuszczam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel182 Napisano 19 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2014 > Mam taka zasade, być może niesprawiedliwą - ale stereotypy.. > Raczej nigdy nie wpuszczam aut drogich (typu wlasnie nowe drogie suvy i inne prestiżowe auta) , a > tanie auta wpuszczam zawsze > Z prostej przyczyny - normalnymi przeciętnymi zwykłymi autami jezdza normalni ludzie, a drogimi > autami w 99% buce i chamy - takim nie będę ułatwiać życia. > Wiec jeśli chodzi o Twój przykład, Stilo zawsze wpuszcze, nowego SUVa raczej nie. Ale z tego wynika, że też jesteś chamem i bucem dla innych (kierowców SUV-ów i drogich aut) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 19 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2014 > Ale z tego wynika, że też jesteś chamem i bucem dla innych (kierowców SUV-ów i drogich aut) No tak ale oni zaczeli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 19 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2014 > (...) Natomiast prawie zawsze wylaczam z owego wpuszczania wszelkie golfy i > inne paski ftedeiq > (...) Ja wyznaję zasadę, że moja kultura nie zależy od tego kto znajduje się naprzeciw. Kulturę się ma albo nie ma, to nie może być relatywne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stig Napisano 19 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2014 > Kulturę się ma albo nie ma, to nie może być relatywne. Kultura się chyba jednak ulatnia proporcjonalnie do klasy auta. Dosłownie kilku kierowców z drogich aut potrafiło podziękować za moją uprzejmość na drodze. Niestety większa część to buce i chamy dlatego zawsze mam rozterki czy np. wpuścić czy nie Zawsze jednak ja podziękuję choć faktycznie zdecydowanie przyjemniej się jeździ choćby głupim kompaktem o sportowym wyglądzie. W kilku sytuacjach już byłbym otrąbiony a jednak klaksonu nie usłyszałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 19 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2014 > Terrano wpuszczam Ufff... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 19 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2014 > ja zawsze wjezdzam co drugie auto. prawde powiedziawszy nawet nie patrze na goscia czy mnie puszcza > czy costam sobie macha lapkami. Z podporządkowanej na główną?! Gratuluję pewności siebie. Ja znam kilka osób które żyją z takich co tak jeżdżą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
norbert123 Napisano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2014 Brava rocznik 2000 z lekko pekniętym tylnym i przednim zderzakiem nie ma problemu żeby ktoś wpuścił np na tzw zamek. Ten tylni pekniety zderzak robi szczególne wrazenie - daje znać - uwaga weteran zaprawiony w bojach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roswell Napisano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2014 > ja zawsze wjezdzam co drugie auto. prawde powiedziawszy nawet nie patrze na goscia czy mnie puszcza > czy costam sobie macha lapkami. Czyli z premedytacją naruszasz przepisy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skrimin Napisano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2014 > ja zawsze wjezdzam co drugie auto. prawde powiedziawszy nawet nie patrze na goscia czy mnie puszcza > czy costam sobie macha lapkami. Podoba mi sie to podejscie bo uczy innych kierowcow odpowiednich zachowan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiaterwiater Napisano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2014 > taki eksperyment Fiat Cinquecento. Zawsze mnie puszczają, niezależnie od sytuacji, auta i kierującego. Pewnie z litości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 20 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2014 > Fiat Cinquecento. Zawsze mnie puszczają, niezależnie od sytuacji, auta i kierującego. Pewnie z > litości. Audi i Uno. Żadnej różnicy. W każdym mam ten sam gruby kark Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.