Skocz do zawartości

jak szybko odkuć lód z samochodu i nic nie uszkodzić?


Arturo_147

Rekomendowane odpowiedzi

> To taka koncepcja na szybko.

> Zalety:

> 1) jak ktoś ma wolne aku to może je wykorzystać

> 2) przetwornice 12-3) grzałka 2kW to jednak przesada, ale jakby to 800W grzało, to może

> byłby jakiś efekt (są grzałki PTC fabryczne czasem, miewają około tyle.)

może od razu ognisko rozpalić? rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Duża ilość wody, ale dość chłodnej.

Ja lałem ciepłą. Ku zdziwieniu, nawet mojemu własnemu, nic złego się nie działo.

> Nagłe zmiany temperatury niczemu dobrze nie służą...

Ale dotyczą głównie lodu, którego chcemy przecież się pozbyć. 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I ogladać potem włoski łonowe na szybie w słoneczną pogodę Zresztą rozwiązuje to problem tylko

> przedniej szyby. Czasami lodu jest tyle, że nie da się drzwi otworzyć.

Praktycznie niezauważalne. Trzeba się dobrze przyjrzeć żeby je widzieć. Mi zupełnie nie przeszkadzają a wcześniej miałem auta bez ogrzewanej przedniej szyby.

Druga sprawa: problem lodu na przedniej szybie jest najbardziej dokuczliwy. Raz, że jest to szyba, przez którą widoczność jest najważniejsza, dwa: jest szybą ułożoną pod kątem najbardziej zbliżonym do poziomu i w związku z tym lód na niej jest najgrubszy i najtrudniejszy do usunięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z bocznych można tak

Oczywiście ja zalecam profilaktykę - wskazaną już wcześniej "szmatę" na przednią szybę. Ja mam taką nieprzywierającą. Montaż kilka sekund, rozkuwanie auta tyle samo...auto szybko staje się gotowe do jazdy, bez ryzyka porysowania szyby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam skrobaczkoszczotkę z orlenu. Na drugiej stronie skrobaczki są ząbki. Przejechałem ząbkami, lód

> się pokruszył, potem dwa ruchy skrobaczką i po kłopocie. Jak mam czas to ogrzewanie szyby na

> maksa a w tym czasie skrobanie boków. W tym czasie przód odmarza sam.

Tylko weź pod uwagę,że ONI tam mają deszcz i -5*C.

U nas tej zimy były oblodzone na maksa szyby, chyba raz czy dwa .

old.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam skrobaczkoszczotkę z orlenu. Na drugiej stronie skrobaczki są ząbki. Przejechałem ząbkami, lód

> się pokruszył, potem dwa ruchy skrobaczką i po kłopocie.

Tematem jest jak odkuc lod z samochodu, a nie jak skrobac szybe.

Rowne 1,5 h zajelo mi dzis dostanie sie do auta i przygotowanie do jazdy.... 0,5 cm lodu na calosci.

Przez zamarzniete szyby nie widac wnetrza, nie widzisz czy centralny odpuscil. Nie wiesz czy drzwi sa tak mocno przymarzniete czy zamkniete. Nie wiesz czy drzec za %##@$% klamke dalej czy za chwile zostanie ci w dloni itd...

Poszlo pol odmrazacza do szyb, 2 odmrazacze do zamkow i pewnie z 2 litry plynu do spryskiwaczy + ostre silowanie sie z materia.

Na przyszlosc uzyje "skrobaczkoszczotki z orlenu" wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak to wszystko podsumujesz to kupisz uzywane ogrzewanie postojowe mam w 2 samochodach 15 minut

> wczesniej pykasz pilotem i szybki rozmrozone i silnik cieply.

A kto w tym kraju podejmie się montażu Webasto do Stilo?

Dałbym trochę kasy, ale no nie 4 tysiące za silniczek diesla do nadkola... crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja metoda to

1. kupić baniak koncentratu płynu do spryskiwaczy - im większy koncentrat tym lepiej i po prostu lać. Koncentrat będzie się rozcieńczał z lodem i potem wodą i topił to. Gdy zrobisz to zwykłym płynem to nie ma takiej mocy bo w końcu się rozcieńczy i nie będzie się przeżerał do niższych warstw. Metoda jest najtańsza i najprostsza ale i tak trzeba czekać i potem skrobać jak warstwa lodu będzie cieńsza

2. Webasto - droższe ale skuteczniejsze - działa przed uruchomieniem auta - wsiadasz i jedziesz.

3. Fiaty mają ten fajny patent z wyjmowaniem kluczyka w pozycji załączonego prądu smile.gif . Znam jeden przypadek gdzie w starej Bravie firmowej kierownik sobie odpalał rano auto, wyjmował kluczyk, zamykał auto i wracał do domu zjeść śniadanie smile.gif . Niestety grozi mandatem i jest dość to dość paliwożerna opcją - poza tym osobiście mam wątpliwości co immobiliserów czy nie odetną zapłonu jak się wyjmie kluczyk więc to raczej taka ciekawostka jednego przypadku smile.gif .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

> 3. Fiaty mają ten fajny patent z wyjmowaniem kluczyka w pozycji załączonego prądu . Znam jeden

> przypadek gdzie w starej Bravie firmowej kierownik sobie odpalał rano auto, wyjmował kluczyk,

> zamykał auto i wracał do domu zjeść śniadanie . Niestety grozi mandatem i jest dość to dość

> paliwożerna opcją - poza tym osobiście mam wątpliwości co immobiliserów czy nie odetną zapłonu

> jak się wyjmie kluczyk więc to raczej taka ciekawostka jednego przypadku .

To chyba mial cos popsute w stacyjce, bo nie ma takiej opcji 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ...

> To chyba mial cos popsute w stacyjce, bo nie ma takiej opcji

Być może - Przy wyłączonym silniku wychodzi dość lekko w tej pozycji po naciśnięciu tego czarnego dzyndzla:

http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ3-KAbocLS7IrT9Tt0sCtyXGxWmp5kIhl5K92ATFvHods4waPneHHcqq-j

(tutaj jest on nad kluczykiem)

Ja kiedyś w swoim próbowałem tak bardzo delikatnie (przy włączonym silniku) i nie wyciągnąłem. Zaraz potem mnie strach obleciał, że coś rozwalę tym bardziej jak sobie o immobiliserze przypomniałem i już nie spróbowałem smile.gif dlatego napisałem, że to raczej taka ciekawostka jednego przypadku. Tamta Brava to była jedna z pierwszych - czerwona 1,4 12v S smile.gif i była dość dobita jak to auto firmowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od 8 lat polewam w różnych autach gorącą wodą z kranu czyli pomiędzy 50 a 60 stopni i nawet przy

> minus 20 kilku żadna szyba nie pękła. Przekrój aut od malucha do mercedesa

Mój ojciec stracił w matizie szybe po polaniu ciepłą wodą z rana.. ale wcześniej miał małego pajączka na dole (średnica max 1cm), i to od niego poszła kreska na całą długość szyby grinser006.gif Więc jak ktoś ma jakiś defekt na szybie, to lepiej nie ryzykować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mój ojciec stracił w matizie szybe po polaniu ciepłą wodą z rana.. ale wcześniej miał małego

> pajączka na dole (średnica max 1cm), i to od niego poszła kreska na całą długość szyby Więc

> jak ktoś ma jakiś defekt na szybie, to lepiej nie ryzykować

Nie powinno się polewać wodą. Raz, że zimną to bezsens, a letnią to ryzyko pęknięcia szyby. Od tego są odmrażacze, a jeśli one nie dają rady to odstawić auto i jechać środkami komunikacji etc.

Niezłym pomysłem jest położenie kartonu na szybę poprzedniego dnia, tak żeby kolejnego mieć szybę czystą.

Osobiście widziałem na stacji paliw człowieka, który wjechał na myjnię ręczną z wyskrobanym, malutkim okienkiem na szybie (tak żeby cokolwiek tylko widział) i tam jechał ciepłą wodą po aucie. Głupota ale to prosty przykład jak ludzie potrafią być pomysłowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie w Seicento ...aby zostawić samochód z włączonym zapłonem i np. światłami, dmuchawą czy radiem.

bzdury piszesz. w każdym fiacie jest ten przycisk i można wyjąć kluczyk, ale działają wtedy tylko i wyłącznie światła pozycyjne, no i ew. radio. dmuchawa i silnik napewno wtedy nie zadziała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bzdury piszesz.

Może najpierw sprawdź swoje informacje, bo mogę napisać ci to samo sick.gif

> w każdym fiacie jest ten przycisk i można wyjąć kluczyk,

We Fiacie Sedici i Fiacie 500, NIE MOŻNA wyjąć w ten sposób kluczyka, nie ma TEGO przycisku. sick.gif

Poza tym napisał, że w "jego samochodzie", a nie że we wszystkich Cinquecento. Skąd wiesz, że nie ma czegoś po przeróbkach? no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taaa.... A potem karton nasiąka wodą....

To nakryj nieprzemakalnym pokrowcem, a przed tym wytrzyj karoserię do suchuteńka zlosnik.gif

Wystarczy sprawdzić prognozę pogody i sprawdzić temp. i opady.

Przecież jak ma padać deszcz i ma chwycić chociażby przymrozek to bezsens kłaść karton na szybę. Jak ma padać śnieg i przymrozek ma być to nie nasiąknie i szyba będzie czysta. Nie wiem w czym problem. Jak się już karton przyklei o szyby bo wieczorem padał deszcz/deszcz ze śniegiem i chwyci mróz to i tak po jabłkach. Pogody do końca się nie przewidzi.

Każdy proponuje różne rozwiązania. Lepsze, gorsze.

Ja zaproponuję garaż. Wtedy niestraszne wszelkie opady i temperatura grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bzdury piszesz. w każdym fiacie jest ten przycisk i można wyjąć kluczyk, ale działają wtedy tylko i

> wyłącznie światła pozycyjne, no i ew. radio. dmuchawa i silnik napewno wtedy nie zadziała

chyba na epoce punto II skonczyła się epoka tych przycisków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie powinno się polewać wodą. Raz, że zimną to bezsens, a letnią to ryzyko pęknięcia szyby. Od tego

> są odmrażacze, a jeśli one nie dają rady to odstawić auto i jechać środkami komunikacji etc.

> Niezłym pomysłem jest położenie kartonu na szybę poprzedniego dnia, tak żeby kolejnego mieć szybę

> czystą.

> Osobiście widziałem na stacji paliw człowieka, który wjechał na myjnię ręczną z wyskrobanym,

> malutkim okienkiem na szybie (tak żeby cokolwiek tylko widział) i tam jechał ciepłą wodą po

> aucie. Głupota ale to prosty przykład jak ludzie potrafią być pomysłowi.

Jeżeli ma pęknąć od ciepłej wody to od ogrzewania również by pękła. Jak już wcześniej pisałem praktykowane od kilku lat na szerokim wachlażu marek i modeli. Aktualnie mam pęknięta szybę od kamienia i przy - 20 lanie 60* nie powodowało dalszej destrukcji szyby. Polewam zawsze powoli by butelka 2l starczyła na całą szybę i pozbywam się zarówno lodu jak i zaparowanej szyby od środka. Wszystkie szyby które wymieniałem wysypały sie na kamieniach. Hardkorem było dla mnie tylko lanie wrzątku na Astre i Daily i w obu przypadkach nic sie nie stało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli ma pęknąć od ciepłej wody to od ogrzewania również by pękła.

Wg Ciebie ciepło od ogrzewania rozchodzi się po szybie tak samo szybko jak ciepła woda i to ciepło z ogrzewania ma od razu tę samą temp. co ciepła woda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może najpierw sprawdź swoje informacje, bo mogę napisać ci to samo

> We Fiacie Sedici i Fiacie 500, NIE MOŻNA wyjąć w ten sposób kluczyka, nie ma TEGO przycisku.

> Poza tym napisał, że w "jego samochodzie", a nie że we wszystkich Cinquecento. Skąd wiesz, że nie

> ma czegoś po przeróbkach?

Ok, to żeby trzymać się faktów i nie odbiegać już dłużej od tematu to w moim Seicento seryjnie to wyglądało tak:

parkh.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też już nie widzę problemu po testach, przecież nie wylewamy wiadra wrzatku, ale dla spokoju

> psychicznego nalewam gorącej z kranu (czasem butelkę muszę przez cos trzymać )

próbowaliśmy na pękniętej szybie z wiadrem ukropu z kranu - za cholerę nie chciała pękać dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ...

> To chyba mial cos popsute w stacyjce, bo nie ma takiej opcji

jest, jest smile.gif

po to montowali taki przycisk/plastikowy wypust - po nacisnieciu stacyjka uwalniała kluczyk przy odpalonym aucie (to potrzebne było do otwarcia klapy np. w seicento przy uruchomionym aucie)

w nowych autach pewnie zrezygnowali z tego wynalazku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jest, jest

> po to montowali taki przycisk/plastikowy wypust - po nacisnieciu stacyjka uwalniała kluczyk przy

> odpalonym aucie (to potrzebne było do otwarcia klapy np. w seicento przy uruchomionym aucie)

> w nowych autach pewnie zrezygnowali z tego wynalazku

U siebie, ani w cc, ani w sc nie stwierdzilem takiej mozliwosci.

Mozna bylo po nacisnieciu tego dyngsa przekrecic kluczyk w lewo i wyciagnac, zeby zostawic auto na pozycyjnych.

Edit:

Ale w sumie tak mysle, ze nawet nie probowalem grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam, jak w temacie, jaki macie sposób na usuniecie lodu z szyb jesli jest go około 0,5cm na całym

> samochodzie?

> -Polać wodą? Jesli tak to o jakiej temperaturze?

> - skrobać wytrwale skrobaczką?

> czy inne?

Woda o temp ok 50-60 *C ładnie rozmoczy lód tak że do auta się dostaniesz można też wtedy lód ściągać skrobaczką żeby nie zamarz ponownie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może najpierw sprawdź swoje informacje, bo mogę napisać ci to samo

informacje mam dobre, bo miałem 10 różnych fiatów i w każdym było tak samo

> We Fiacie Sedici i Fiacie 500, nie ma TEGO przycisku.

nie mówiłem o autach najnowszych

> Skąd wiesz, że nie ma czegoś po przeróbkach?

tuning sie nie liczy. mówimy o autach seryjnych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> informacje mam dobre, bo miałem 10 różnych fiatów i w każdym było tak samo

> nie mówiłem o autach najnowszych

> tuning sie nie liczy. mówimy o autach seryjnych

Zaraz będzie kłótnia grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.