Skocz do zawartości

A ranking awaryjności silników to był?


kravitz

Rekomendowane odpowiedzi

> O taki

> Fiat obok Lexusa. Koniec świata

Sama tabelka niewiele mówi. Np. Honda ma tylko jednego diesla i wolnossące silniki benzynowe bez żadnych skomplikowanych technologii.

Porównaj to z VW, gdzie wciąż eksperymentują z nowościami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sama tabelka niewiele mówi. Np. Honda ma tylko jednego diesla i wolnossące silniki benzynowe bez

> żadnych skomplikowanych technologii.

> Porównaj to z VW, gdzie wciąż eksperymentują z nowościami.

By byc dobrym nie trzeba iść na ilość tylko na jakość wink.gif

Fakt faktem gdyby były tylko Hondy ,siedzial bym na bezrobociu zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> By byc dobrym nie trzeba iść na ilość tylko na jakość

> Fakt faktem gdyby były tylko Hondy ,siedzial bym na bezrobociu

Tyle że dla klienta ta tabelka nie ma żadnej wartości bez rozbicia na konkretne silniki/technologie. Bo równie dobrze może znaczyć, że psują się wszystkie diesle Lexusa. Akurat pewnie jeden na 100 sprzedanych silników Lexa to diesel.

zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kupię tanio Audi

> Mam dziwne wrażenie, że Mitsu jest w tej gorszej tabelce, przez montowanie diesli pewnego

> producenta

wlasnie ale czy biora pod uwage producenta silnika czy samochodu 270751858-jezyk.gif

jak samochodu to faktycznie mitsu dostaje w tylek za konstrukcji PSA 2,2 diesel i krola w swojej klasie 2,0 TDI PD smile.gif)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sama tabelka niewiele mówi. Np. Honda ma tylko jednego diesla i wolnossące silniki benzynowe bez

> żadnych skomplikowanych technologii.

> Porównaj to z VW, gdzie wciąż eksperymentują z nowościami.

ano właśnie, paleta silników VW jest bardzo szeroka - od prostych benzyn, po Vki z CR, PD, TSI spineyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sama tabelka niewiele mówi. Np. Honda ma tylko jednego diesla i wolnossące silniki benzynowe bez

> żadnych skomplikowanych technologii.

No i o to właśnie chodzi zlosnik.gif

Przy nowoczesnym silniku zamiast wydawać na paliwo, wydajesz na naprawy zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A w VW jezdza na kulcie marki? czy tez cos leja do bakow?

Chodzi o to, że nowoczesne turbodoładowane silniki palą zwykle mniej od tradycyjnych wolnossących.

Różnica w kosztach paliwa to jakaś kwota. Jeden na kilkudziesięciu wyda tę kwotę na naprawę. Pozostali są do przodu.

Proste. IThankYou.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chodzi o to, że nowoczesne turbodoładowane silniki palą zwykle mniej od tradycyjnych wolnossących.

> Różnica w kosztach paliwa to jakaś kwota. Jeden na kilkudziesięciu wyda tę kwotę na naprawę.

> Pozostali są do przodu.

> Proste.

Problem chyba w tym, że wszystkie nowoczesne turbodoładowane silniki są narażone na awarie już przekraczając 100kkm. Same elementy eksploatacyjne - takie jak turbina czy dwumasa generują olbrzymie koszty (olbrzymie - przy moim poziomie dochodów). Trochę mi to przypomina rosyjską ruletkę - wolę już jeździć słabszą benzyną i płacić na stacji benzynowej niż mierzyć się z tysiącami za naprawę, których zamiast zaoszczędzić przy tańszym paliwie - pewnie bym przejadł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Problem chyba w tym, że wszystkie nowoczesne turbodoładowane silniki są narażone na awarie już

> przekraczając 100kkm. Same elementy eksploatacyjne - takie jak turbina czy dwumasa generują

> olbrzymie koszty (olbrzymie - przy moim poziomie dochodów). Trochę mi to przypomina rosyjską

> ruletkę - wolę już jeździć słabszą benzyną i płacić na stacji benzynowej niż mierzyć się z

> tysiącami za naprawę, których zamiast zaoszczędzić przy tańszym paliwie - pewnie bym przejadł.

No patrz, a ja jeżdżę turbodoładowanymi dieslami i nic nie pada...

niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Problem chyba w tym, że wszystkie nowoczesne turbodoładowane silniki są narażone na awarie już

> przekraczając 100kkm.

Patrz na pozycję Fiata w tym rankingu. Oni mają prawie same turbo zlosnik.gif Chyba tylko w Pandzie nie ma turbo benzyny, bo diesle już są grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Patrz na pozycję Fiata w tym rankingu. Oni mają prawie same turbo Chyba tylko w Pandzie nie ma

> turbo benzyny, bo diesle już są

Nie dziwię się że tak jest. T-Jety Fiata są proste i bezawaryjne czego nie można powiedzieć o TSI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie dziwię się że tak jest. T-Jety Fiata są proste i bezawaryjne czego nie można powiedzieć o TSI.

jakie toto róznice są oprócz bezpośredniego wtrysku bo jakoś nie mogę tej hiper technologii odnaleźć?

nawet T-JET 120 ma dwumasę- nie słyszałem o awariach a do tego każdy motor ma gratis sięgający średnio 10-15% % mocy- o czymś to świadczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sama tabelka niewiele mówi. Np. Honda ma tylko jednego diesla i wolnossące silniki benzynowe bez

> żadnych skomplikowanych technologii.

> Porównaj to z VW, gdzie wciąż eksperymentują z nowościami.

jakie to to nowości są? może super hiper technologia TSI czyli turbo benzyna albo wspaniałe 2.0 TDI czy może tak wychwalane( do momentu jak się nie zepsuje) DSG? litości hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jakie toto róznice są oprócz bezpośredniego wtrysku bo jakoś nie mogę tej hiper technologii

> odnaleźć?

> nawet T-JET 120 ma dwumasę- nie słyszałem o awariach a do tego każdy motor ma gratis sięgający

Zgadzam się w 100% smile.gif

Możnaby jeszcze u Fiata dodać multiair, twinair i twinturbo i do tego każdy jeden silnik, nawet ten najbardziej podstawowy w Pandzie 1,2 8v ma bezpośredni wtrysk benzyny - tzw. Jet Thrust Stoichiometric. Żadne nowości w porównaniu z super innowacyjnym, skomplikowanym TSI, który ma tak złożoną budowę, że wszyscy podnoszą szczęki z podłogi za pomocą wózka widłowego rotfl.gif.

Ale być może chodziło o to, że włosi zwykle mają proste i skuteczne rozwiązania. W sumie to prawda - raczej nie ma tutaj mechanicznego przerostu formy nad treścią i należy pamiętać, że tylko najprostsze i jednocześnie skuteczne rozwiązania można nazwać genialnymi wink.gif a nie jakieś potworki, które spełniają i tak czasem ledwo tą samą funkcję co proste i skuteczne rozwiązanie.

Akurat z awaryjnością Fiatów można polemizować - mimo, że wg moich doświadczeń często psują się upierdliwie drobne rzeczy a poważne i niebezpieczne awarie omijają z reguły te samochody szerokim łukiem. Ale to, że Fiat lub cały koncern Fiata jest lub był kiedykolwiek mało nowoczesny lub innowacyjny to tylko maksymalnie zatwardziały i zaślepiony człowiek może napisać smile.gif .

to Fiat w końcu skonstruował w latach 60tych pierwsze działające zmienne fazy rozrządu, w latach 70tych sprzedawał jako pierwszy w seryjnych autach 16 zaworowe 4 cylindrowce albo jako pierwszy w latach 80tych sprzedawał w seryjnych autach TDI z bezpośrednim wtryskiem oleju napędowego, kiedy VW nawet nie marzył o takich silnikach albo skonstruował w latach 90tych common raila po czym sprzedał patent Boschowi (o ile dobrze pamiętam) -a to tylko kilka kropelek w całym morzu świetnych pomysłów smile.gif .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgadzam się w 100%

> Możnaby jeszcze u Fiata dodać multiair, twinair i twinturbo i do tego każdy jeden silnik, nawet

> ten najbardziej podstawowy w Pandzie 1,2 8v ma bezpośredni wtrysk benzyny - tzw. Jet Thrust

> Stoichiometric.

Tak, bezpośredni w 1.2 8v rotfl.gif owszem ma, ale do kolektora dolotowego zlosnik.gifkiedyś jakiś typek napisał w necie, że 1.4 16v StarJet ma laserowy pomiar wielkości kropli rotfl.gif do tej pory to gdzieś na wiki wisi i się od czasu do czasu na forum ktoś podnieca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chodzi o to, że nowoczesne turbodoładowane silniki palą zwykle mniej od tradycyjnych wolnossących.

> Różnica w kosztach paliwa to jakaś kwota. Jeden na kilkudziesięciu wyda tę kwotę na naprawę.

> Pozostali są do przodu.

> Proste.

Taaaak, a uwazasz tez, ze te hondowskie silniki pala hektolitry paliwa ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chodzi o to, że nowoczesne turbodoładowane silniki palą zwykle mniej od tradycyjnych wolnossących ...

Masz jakieś doświadczenie czy tak z czapy teoretyzujesz ?

VW scirocco 1.4 160 KM średnio 10.5 w mieście.

Accord 2.0 155 KM średnio 10.0 w mieście.

033102bebe_1_prv.gif

Oba normalnie tzn bez sprintów eksploatowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Masz jakieś doświadczenie czy tak z czapy teoretyzujesz ?

> (...)

Z czapy. Co więcej - widzę, że producenci też podeszli z czapy. Mają wielkie ośrodki badawcze, wydali miliardy euro, a ten cały downsizing okazuje się nic niewart.

A powinni byli czytać Autokącik. hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z czapy. Co więcej - widzę, że producenci też podeszli z czapy. Mają wielkie ośrodki badawcze,

> wydali miliardy euro, a ten cały downsizing okazuje się nic niewart.

> A powinni byli czytać Autokącik.

Eeeee przyniesie im krociowe zyski z napraw pogwarancyjnych zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, bezpośredni w 1.2 8v owszem ma, ale do kolektora dolotowego kiedyś jakiś typek napisał w

> necie, że 1.4 16v StarJet ma laserowy pomiar wielkości kropli do tej pory to gdzieś na wiki

> wisi i się od czasu do czasu na forum ktoś podnieca.

1,4 16v nie miał laserowego pomiaru wielkości kropli ale i tak był wyjątkowy smile.gif

cytat z: http://www.fiatpress.com/press/detail/9218

"the new 95 bhp 1.4 16v Starjet (EURO 4) applies three technologies at the same time for the first time in the world. It adopts a variable swirl combustion chamber system based on an intake manifold with phased Doppler anemometry (PDA), combined with variable valve timing (VVT) controlled by the injection control unit."

Natomiast swoje spostrzeżenie czerpie ze strony Fiata:

http://www.fiat.pl/samochody-osobowe/nowa-panda/konfiguruj

Jak kliknie się to koło zębate przy danej wersji silnikowej, wtedy przy pozycji "Zapłon" widnieje Jet Thrust Stochiometric - czyli wg terminologii: http://www.autocentrum.pl/motoslownik/jts-jet-thrust-stoichiometric/ . Jest tam Alfa bo jako pierwsza w koncernie stosowała tego typu silniki od 2002 roku - natomiast jeżeli chodzi o Pandę to głowy nie dam sobie uciąć, bo nie zaglądałem do silnika smile.gif . Bazuje tylko na tym co Fiat umieszcza na stronie w specyfikacji silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O taki

> Fiat obok Lexusa. Koniec świata

Ogólnie wiadomo, że Fiat robi robre i trwałe silniki. Podobnie samochody zlosnik.gif

We Fiatach problemem są drobne usterki różego rodzaju osprzętu, ale trudno o nim powiedzieć że jest tak zawodny, żeby nie dostarczył pasażerów z punktu A do B wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ufff... W końcu się dowiedziałem ile pali naprawdę. Już myślałem, że mój jest zepsuty. Ale nie -

> pali podobnie.

> mar00ha

T-benzyna będzie paliła mało, jezeli będzie się nią jeździć w okolicach 1500rpm i nie wciskać mocno pedału gazu. Tylko co to za jazda zlosnik.gif U mnie w 1,6 160KM średnia też jest 10l/100km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raczej od dawna wiadomo ze fiat robi stos dobre silniki, niestety pozostałe podzespoły hmm. no widać po rankingach awaryjności tego auta.

niestety samochód to nie tylko silnik i zazwyczaj sam silnik niezbyt czesto pada (jaka by to marka nie była) zazwyczaj osprzet i wyposazenie

notabene chociaż raz połechtało dzichadowców fiata hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale przynajmniej zyje, odwrotnie byloby gorzej

niekoniecznie, po fiatach które miałem, padało wszystko oprócz silnika, efekt ten sam - auto nie nadajace sie do jazdy.

owszem zaraz powiedza znawcy dzichadowcy ze inna epoka aut, pewnie tak ale po rekonesansie u znajomych - stwierdzam fiat nie uczy sie na błędach

a najzabawniejsze jest to ze fiata chwala zazwyczaj ludzie którzy go posiadaja, zmienia na inna marke i juz nie wracaja do tej "technologi" grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> niestety samochód to nie tylko silnik i zazwyczaj sam silnik niezbyt czesto pada (jaka by to marka

> nie była) zazwyczaj osprzet i wyposazenie

Silnik to jedna z nielicznych rzeczy faktycznie produkowanych przez marki samochodowe - te osprzęty, które padają z reguły wykonują firmy poboczne i większość z nich powiedzmy jakiejś firmy X pada tak samo często w większości marek w których ta firma montowała swoje rzeczy smile.gif .

Fiatowi na przestrzeni lat można jedynie było zarzucić makabryczne problemy z rdzą w latach 80tych i niską jakość tworzyw sztucznych trwającą aż do 2000 roku - w sensie szybkiego starzenia się materiału co powodowało z reguły że szybko stawał się twardy i kruchy - nie tylko w środku ale też wszelkie uszczelki wężyki gumowe itp. - dlatego często awarie były powodowane wyciekami lub tym, że jakieś plastikowe gówno pękło i coś odpadło smile.gif . Poza tymi zarzutami to wg mnie przy odpowiedniej kulturze technicznej użytkowania i serwisowania auta naprawdę nie ma się do czego przyczepić u Fiata - a obecnie te auta stają się powoli coraz to bardziej lepsze jakościowo i to widać gołym okiem. Jeżeli nadal będą szli tym torem i nie dadzą "ciała" to lepszy wybór producentów "osprzętu" może pozwolić bez problemu Fiatowi na dogonienie Toyoty.

Z tym, że jest jeszcze jedna bolączka Fiata, której nie widzę szybkiego i skutecznego rozwiązania - mianowicie serwisy i obsługa klienta. Toyota np. nawet w obsłudze klienta ma systemy typu 6 sigma itd. U Fiata z reguły jest buractwo i brak profesjnalizmu :/ więc zawsze istnieje groźba, że mimo udanego modelu, przez nieprofesjonalny serwis na odwal zrówna go do reszty naprawiając jedną rzecz a psując dwie inne - a wymiana (jak to często w ASO Fiata bywa) wszystkiego po kolei by zobaczyć w czym faktycznie problem pokaże na statystykach, że popsuło się prawie wszystko i klient dostanie tak po kieszeni, że też sam będzie miał odpowiednią opinię o samochodzie (a niestety rzadko o ASO). W Toyocie takie podejście jest nie do pomyślenia. Po każdym serwisie dzwoni konsultant 2 razy by upewnić się, czy jest się zadowolonym z obsługi i czy wszystko OK z autem. Dlatego sam "udany model" to często za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Silnik to jedna z nielicznych rzeczy faktycznie produkowanych przez marki samochodowe - te

> osprzęty, które padają z reguły wykonują firmy poboczne i większość z nich powiedzmy jakiejś

> firmy X pada tak samo często w większości marek w których ta firma montowała swoje rzeczy .

a co mnie jako klienta danej marki interesuje czy padnie mi silnik czy pierdoła która unieruchomi mi auto??

jezlei osprzęt pada to powinni zmienić producenta/technologie zastosowana w danym modelu aby wyeliminować problem czy nie??

wiele usterek przechodzi z modelu do modelu i nic z tym fiat nie robi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a co mnie jako klienta danej marki interesuje czy padnie mi silnik czy pierdoła która unieruchomi

> mi auto??

> jezlei osprzęt pada to powinni zmienić producenta/technologie zastosowana w danym modelu aby

> wyeliminować problem czy nie??

> wiele usterek przechodzi z modelu do modelu i nic z tym fiat nie robi...

Masz całkowitą rację - ale to kwestia właśnie również obsługi klienta i zbierania feedbacku z rynku - tak jak robi Toyota dlatego o tym wspomniałem. Jakość to w najmniejszym stopniu zrobienie świetnej i wytrzymałej konstrukcji (w czym Fiat jest wg mnie dobry) i wypuszczenie jej do produkcji ale jakość to głównie ciągła kontrola wszystkich czynników mających na nią wpływ - tak jak robi Toyota. Jak jest duża seria wadliwych rzeczy, które są poważniejsze to oczywiście każda marka ma feedback i to poprawia ale jeżeli chodzi o pierdoły, to wg mnie istnieje duża szansa, że tego typu "małe" rzeczy w ogóle nie zostają zgłoszone do centrali Fiata (nawet jeżeli są upierdliwe dla użytkownika) bo ASO nie ma obowiązku prowadzenia żadnych statystyk ani żadnego systemu jakości jak w Toyocie- i nie zbierają też przez to jak w Toyocie żadnych informacji od klientów, która jest fundamentalnym parametrem jeżeli się chce poprawiać jakość. Dlatego jak wcześniej napisałem tutaj nie widzę niestety szybkiej poprawy a to wg mnie główna przeszkoda by jakiekolwiek pierdoły zostały wyeliminowane i podstawowa rzecz dla Fiata by faktycznie być marką, która chwali się bezawaryjnością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O taki

> Fiat obok Lexusa. Koniec świata

Lexusowi ranking zepsuł silnik z IS 220d - na forach internetowych wszyscy psioczą na ten silnik, zresztą to ten sam który pogrążył notowania Toyoty. Toyota nie umie zbudować dobrego diesla - zdają sobie z tego sprawę i np. nowe Lexusy w EU już nie mają diesla w opcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lexusowi ranking zepsuł silnik z IS 220d - na forach internetowych wszyscy psioczą na ten silnik,

> zresztą to ten sam który pogrążył notowania Toyoty. Toyota nie umie zbudować dobrego diesla -

> zdają sobie z tego sprawę i np. nowe Lexusy w EU już nie mają diesla w opcji.

A co jest nie tak z silnikami D4D?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.