Skocz do zawartości

Ile czasu eksploatuje się samochód "na świecie"??


gorex

Rekomendowane odpowiedzi

Przeciętny germański oprawca kupuje przeciętny germański samochód.

Ile czasu nim jeździ zanim go sprzeda??

Pomijając sytuacje kiedy auto ulega wypadkowi. Normalna eksploatacja bez większych problemów.

Pytam, bo kolega, który był w Japonii twierdzi, że oni wymieniają samochód co 3 lata.

A jak to jest z hodowcą tulipanów, miłośnikiem śmierdzącego sera czy zjadaczem przegniłych śledzi??zlosnik.gif

Kiedy w 1995 roku byłem we Francji dominowały tam samochody na oko stuletnie i w takim też stanie technicznym, ale może byłem w złym regioniezlosnik.gif. Wtedy mnie, przybysza z kraju starych Polonezów, to ucieszyło. A jak to jest dzisiaj??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w afryce nadal pierdiszony i renuary królują , i stare toyoty i ciężarówki które pamiętają africa

> corps

A na Kubie Chevrolety z 1950r.zlosnik.gif.

Wiem, że trudno odpowiedzieć na takie pytanie,ale chodzi o wartości przybliżone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We francji, do póki przechodzi badanie techniczne (CT co 2 lata) lub doprowadzenie do stanu żeby przeszedł jest opłacalne (max kilkaset euro (200-300), jak fura stara). Generalnie widać tu jeszcze sporo peugeotów 205, 306 i tego typu wynalazków. IMHO mysle ze zmeniaja co ok. 10 lat. Generalnie tu samochód to jak AGD, ma wozić 4 litery do pracy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pytasz o to ile średnio trzyma auto jeden właściciel, czy jaki jest średni wiek pojazdu w kraju. Bo jak to pierwsze to chyba takiej wartości nie poznasz, co najwyżej można obstawić, że pierwszy właściciel to pewnie średnio 3-4 lata bo na tyle są najczęściej leasingi, więc potem auto idzie dalej. A średni wiek auta w D jest w okolicy 10-11 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przeciętny germański oprawca kupuje przeciętny germański samochód.

> Ile czasu nim jeździ zanim go sprzeda??

Średnia wieku aut w D to obecnie 8,7 lat (ostatnio się wydłużyła, w 2007 było to 7,7 lat).

Jak wejdziesz na Mobile.de to 636 tys aut od 2006 w górę to auta od pierwszego właściciela, kolejne 110tys miało 2 właścicieli, kolejna 10 tys miało 3 a kolejny 1 tysiąc 4 właścicieli. Niestety 200 tys aut ma nie podaną liczbę właścicieli co może zaburzać tą statystykę.

Na przykładzie znajomego statystycznego niemieckiego emeryta - kupije 1-2 letnie auto (BMW, Mercedes) i jeździ nim przez kolejne 10-12 lat. Dzieciaki zmieniają auta co 4 lata ale to wynika tylko dlatego że tyle trwa amortyzacja w firmie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A średni wiek auta w D jest w okolicy 10-11 lat.

Skąd to info? Według VDA wiek podskoczył do 8,7 i jest to rekord, do tej pory był mniejszy.

W Polsce mamy średni wiek 14 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przeciętny germański oprawca kupuje przeciętny germański samochód.

> Ile czasu nim jeździ zanim go sprzeda??

> Pomijając sytuacje kiedy auto ulega wypadkowi. Normalna eksploatacja bez większych problemów.

> Pytam, bo kolega, który był w Japonii twierdzi, że oni wymieniają samochód co 3 lata.

> A jak to jest z hodowcą tulipanów, miłośnikiem śmierdzącego sera czy zjadaczem przegniłych śledzi??

> Kiedy w 1995 roku byłem we Francji dominowały tam samochody na oko stuletnie i w takim też stanie

> technicznym, ale może byłem w złym regionie. Wtedy mnie, przybysza z kraju starych Polonezów,

> to ucieszyło. A jak to jest dzisiaj??

Japonia jest dosc specyficzna w tym przypadku.

O ile kojarze to wynika to z regulacji podatkowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytam, bo kolega, który był w Japonii twierdzi, że oni wymieniają samochód co 3 lata.

Z tymi 3 latami to może przesadził, ale fakt - w Japonii w mieście rzadko się widuje starocie - jeśli już napotkasz jakiś ok 10 letni samochód, to najpewniej będzie to Porsche/Ferrari/jakiś doinwestowany Skyline/Silvia.

W Japonii samochód tak jak wszędzie musi przechodzić przeglądy rejestracyjne- są one drogie i bardzo drobiazgowe. Zeby samochód dalej mógł jeździć musi być w idealnym stanie. W pewnym momencie nadchodzi taka chwila, że nie opłaca się inwestować w stary samochód by dalej móc nim jeździć.

Zanm posiadłem powyzszą wiedzę zapytałem japończyka jak to się dzieje że na mieście starsze samochody to rzadkość, a większość jeżdżących po mieście widać że jest bardzo świeża - czy może opłaty do tego zmuszają? Oodpowiedział że zmieniają co kilka lat bo nowy samochód jest lepszy grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A średni wiek auta w D jest w okolicy 10-11 lat.

> Skąd to info? Według VDA wiek podskoczył do 8,7 i jest to rekord, do tej pory był mniejszy.

> W Polsce mamy średni wiek 14 lat.

myślę że w PL ten wiek jest zawyżony przez wiele zarejestrowanych aut które nie jeżdżą, każdy pod blokiem ma jakies auto które "wrasta" - w D nie ma takich zjawisk zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> myślę że w PL ten wiek jest zawyżony przez wiele zarejestrowanych aut które nie jeżdżą, każdy pod

> blokiem ma jakies auto które "wrasta" - w D nie ma takich zjawisk

A to już swoją drogą - kiedyś kupiłem dane z CEPIK dotyczyące zarejestrowanych motocykli- obecnie mamy zarejestrowanych chyba ze 200 tys wuesek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> myślę że w PL ten wiek jest zawyżony przez wiele zarejestrowanych aut które nie jeżdżą, każdy pod

> blokiem ma jakies auto które "wrasta" - w D nie ma takich zjawisk

I tysiące aut sprzedanych "słupom" bo nie można wyrejestrować i trzymać np. jako dawcę części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sa różni nabywcy.

W Irlandii jest np sporo ludzi ktorzy kupuja nowe auto. Jezdza nim 2-3 lata i kupuja kolejne.

Jest grupa ludzi ktorzy kupuje wlasnie 2-3 letnie i jezdzi nim zwykle az auto ma 6-7 lat.

Potem znowu mamy grupe ktora kupuje te auta majace 6-7 lat i jezdzi nimi do okolo 10 i sprzedaje za grosze.

No i ostatnia grupa, ktora kupuje za grosze auta 10 letnie i jezdzi nimi az sie nie zepsuja. Wtedy takie auto sie zlomuje i kupuje kolejne ze grosze. Zwykle takich samochodow sie juz nie naprawia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co się dzieje z tymi starszymi autami w Japonii, chyba nie oddają 3-letnich aut na złom

Ida na eksport.

Dawniej bardzo duzo szlo do UK i Irlandii. Teraz chyba troche mniej.

Sporo idzie na eksport do Rosji, Chin, etc...

Nawet niektore trafiaja do US, Australii, Nowej Zealandii, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sredni wiek samochodu w Ameryce to 11.4 roku.

W 1995 r. ten wiek wynosil 8.4 lat. W 2002 r. wynosil 9.6 roku.

W 2009 r. w USA bylo 254,212,610 samochodow.

Analisci oczekuja ze do roku 2018 ilosc aut 12-letnich w USA wzrosnie w o co najmiej 20%.

Udzial aut niemieckich na rynku USA wynosi 5- 10%. Udzial aut japonskich to 40%.

Srednie zarobki niemieckich pracownikow fabryk motoryzacyjnych to 67.14 USD (48.97 EUR) na godzine (z benefitami).

Srednie zarobki amerykanskich pracownikow w niemieckich fabrykach w USA to 15 USD na godzine (10.80 EUR) w fabryce BMW i 14.50 USD (10.45 EUR) w fabryce VW.

Niemcy daja na swoje auta w USA 4 lata/80000 km gwarancji. Niemieckie auta uchodza tam za jedne z najbardziej awaryjnych na rynku. Gdyby nie gwarancja to udzial niemieckich aut na rynku wynosilby ponizej 1%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ida na eksport.

> Dawniej bardzo duzo szlo do UK i Irlandii. Teraz chyba troche mniej.

> Sporo idzie na eksport do Rosji, Chin, etc...

> Nawet niektore trafiaja do US, Australii, Nowej Zealandii, itp.

Do USA na pewno nie trafiaja bo w USA jest zakaz sprowadzania samochodow mlodszych niz 25 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niemcy daja na swoje auta w USA 4 lata/80000 km gwarancji. Niemieckie auta uchodza tam za jedne z

> najbardziej awaryjnych na rynku. Gdyby nie gwarancja to udzial niemieckich aut na rynku

> wynosilby ponizej 1%.

Swoją drogą to ciekawe. Przecież żeby dostać się na rynek amerykański trzeba naprawdę się "postarać".

Biorąc pod uwagę to jaką opinię mają niemieckie samochody w Europie dziwię się, że są uznawane za tak złe w Stanach.

Może to kwestia tego, że Niemcy postawili na eurokołchozowe "normy ekologiczne" kosztem ogromnego skomplikowania konstrukcji, a inne firmy dalej produkują konstrukcje prostsze za to sprawne i trwalsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W USA nie ma zadnych przegladow, sa tylko testy na spaliny.

Zalezy gdzie w usa...przepisy roznia sie nawet miedzy hrabstwami w jednym stanie...U mnie na przyklad nie ma zadnych kontroli technicznych...raz w roku dokonuje sie oplaty rejestracyjnej i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> może opłaty do tego zmuszają? Oodpowiedział że zmieniają co kilka lat bo nowy samochód jest

> lepszy

co nie oznacza, że ładniejszy zlosnik.gif

owszem, auta mają zadbane i "młode", ale ich uroda mi nie odpowiada

P8090306.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przeciętny germański oprawca kupuje przeciętny germański samochód.

> Ile czasu nim jeździ zanim go sprzeda??

> Pomijając sytuacje kiedy auto ulega wypadkowi. Normalna eksploatacja bez większych problemów.

> Pytam, bo kolega, który był w Japonii twierdzi, że oni wymieniają samochód co 3 lata.

> A jak to jest z hodowcą tulipanów, miłośnikiem śmierdzącego sera czy zjadaczem przegniłych śledzi??

> Kiedy w 1995 roku byłem we Francji dominowały tam samochody na oko stuletnie i w takim też stanie

> technicznym, ale może byłem w złym regionie. Wtedy mnie, przybysza z kraju starych Polonezów,

> to ucieszyło. A jak to jest dzisiaj??

Ja to bardziej się ostatnio zastanawiałem, do ilu kilometrów na liczniku traktuje się, że auto jest nadal autem a nie złomem.

W Polsce (przez mentalność kupujących) mam wrażenie, że przy 200kkm auto ulega powolnemu rozkładowi i autodestrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja to bardziej się ostatnio zastanawiałem, do ilu kilometrów na liczniku traktuje się, że auto jest

> nadal autem a nie złomem.

> W Polsce (przez mentalność kupujących) mam wrażenie, że przy 200kkm auto ulega powolnemu rozkładowi

> i autodestrukcji.

Kiedyś tak rzeczywiście było. Produkty przemysłu komunistycznego nadawały się do kapitalnego remontu po takim przebiegu, a nawet wcześniej zlosnik.gif

A współcześnie, to zależy, jak kto dba. Regularnie serwisowane auto będzie całkiem sprawne po 200kkm ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co się dzieje z tymi starszymi autami w Japonii, chyba nie oddają 3-letnich aut na złom

Trudno mi potwierdzić żeby Japońćzycy pozbywali się samochodów już po 3 latach. (takie jest moje osobiste wrażenie - po tym co zobaczyłem w Tokio i Yokohamie). Ale fakt - świeżo jest.

Kiedyś o tym czytałem co się dzieje tam z używanymi samochodami. Używane japońśkie samochody są bardzo tanie, a jednocześnie utrzymane w świetnym stanie - to powoduje że jest na nie dużo chętnych za granicami Japonii. Dużo samochodów trafia do Rosji (już kilka razy spotkałem się z informacją, że na wschodzie Rosji, samochodów z kierownicą po prawej jest nawet więcej niż tych z kierownicą po lewej- kilka lat temu były tam protesty jak jakiś polityk napomknął o pozbyciu się tego problemu alien.gif ). Pozat tym trafiaja do jeżdżących po lewej Hong Kongu, Malezji, Australii, Nowa Zelandii i kilku państw w Afryce. Ogólnie to wysyłają co roku ponad milion "używek" na eksport.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co nie oznacza, że ładniejszy

> owszem, auta mają zadbane i "młode", ale ich uroda mi nie odpowiada

Mi też nie odpowiada, ale w Japonii takie dziwaki nie rażą smile.gif . To bardzo inna kultura od naszej i mają tak bardzo inne poczucie estetyki (dotyczy to nie tylko samochodów), że człowiek zachodu często będzie miał oczy na wierzchu yikes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja to bardziej się ostatnio zastanawiałem, do ilu kilometrów na liczniku traktuje się, że auto jest

> nadal autem a nie złomem.

> W Polsce (przez mentalność kupujących) mam wrażenie, że przy 200kkm auto ulega powolnemu rozkładowi

> i autodestrukcji.

Też mnie to zastanawia. Ludzie po prostu żyją złudzeniem. Dziesięcioletni samochód z silnikiem diesla i 120tys. przebiegu - śmiechu warte.

Swoją drogą ciekawe jest też to ile FAKTYCZNIE przejeżdżają współczesne silniki. Na forach internetowych aż huczy od "opinii fachowców" twierdzących, że taki czy owaki silnik nie doturla się do 150tys. km. Czyli co?? 5 - 6 lat??

Podobno też silniki są nienaprawialne a ich wymiana jest nieopłacalna (to też mądrości z "internetów"). To jest chyba jednoznaczne ze stwierdzeniem - "współczesny samochód ma trwałość wynoszącą 6 lat a potem nadaje się tylko na złom".

To też drugi powód zadania przeze mnie pytania w tym wątku. Rozumiem, że w Polsce może być "różnie", ale jeśli np. w Niemczech gdzie ludzie zarabiają 4-5 razy tyle co my, też jeżdżą samochodami które mają po 8-10 lat to znaczy, że nie jest chyba tak źle z tą trwałością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A średni wiek auta w D jest w okolicy 10-11 lat.

Nie podlinkuję Ci teraz, ale czytałem o tym, że taki jest wiek pojazdów w D. Zresztą, skąd nasze perełki z początku XXI wieku przyjeżdżają jak nie głównie z D.

> W Polsce mamy średni wiek 14 lat.

Ocenia się, że w rzeczywistości średnia jest na poziomie 12 lat, u nas problemem jest to, że nie można wyrejestrować pojazdu bez złomowania. Co ciekawe absurd ten doprowadza do takiej sytuacji, że wg Wydziałku Komunikacji we Wrocławiu najwięcej w mieście jest Fiatów 126p a jak jeden spotkam na tydzień to uznaję za sukces. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Swoją drogą ciekawe jest też to ile FAKTYCZNIE przejeżdżają współczesne silniki. Na forach

> internetowych aż huczy od "opinii fachowców" twierdzących, że taki czy owaki silnik nie

> doturla się do 150tys. km. Czyli co?? 5 - 6 lat??

To zależy które. Aczkolwiek myślę że jak w miarę dbasz to te 500 kkm przejedzie. Prędzej zardzewieje albo rozsypie się delikatna elektronika. Widziałem 2 Partnery dCi z przebiegiem ponad 700 kkm. I nie był to ponoć jakiś specjalny wyjątek.

A co do Niemców - przeważnie nie wyrzuca się rzeczy które działają. Chyba że ktoś lubi zmieniać. Albo koszty posiadania staroci robią się za wysokie. Myślę, że gdyby robocizna i podatki na zachodzie były takie jak u nas to średni wiek samochodu byłby tam dużo większy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Biorąc pod uwagę to jaką opinię mają niemieckie samochody w Europie dziwię się, że są uznawane za

> tak złe w Stanach.

> Może to kwestia tego, że Niemcy postawili na eurokołchozowe "normy ekologiczne" kosztem ogromnego

> skomplikowania konstrukcji, a inne firmy dalej produkują konstrukcje prostsze za to sprawne i

> trwalsze.

Opinia a rzeczywistość to jednak dwie różne rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Irlandii z powodu gospodarczego rozkwitu kilka lat temu, wiekszość osób stała się posiadaczami w miarę nowych samochodów. Z racji pracy jako diagnosta mam przegląd tego jak się sprawy mają smile.gif.

Z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że w drugim największym w kraju mieście, gdzie mieszkam i pracuję, królują samochody wyprodukowane w 2000 i nowsze. Każdego roku roku spotyka się co raz to mniej pojazdów zbudowanych w latach 90-tych. Cztery kółka z lat 80-tych są w posiadaniu tylko wśród miłośników Japońskiej techniki oraz ludzi po 70-tce.

W sumie mnie to nie dziwi, bo wszystko tutaj jest naprawiane na ślinę i gumę do żucia. Jeżeli tak się nie da, wówczas samochód stoi aż się rozłoży smile.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> informacją, że na wschodzie Rosji, samochodów z kierownicą po prawej jest nawet więcej niż

> tych z kierownicą po lewej- kilka lat temu były tam protesty jak jakiś polityk napomknął o

> pozbyciu się tego problemu ). Pozat tym trafiaja do jeżdżących po lewej Hong Kongu, Malezji,

> Australii, Nowa Zelandii i kilku państw w Afryce. Ogólnie to wysyłają co roku ponad milion

> "używek" na eksport.

Nie pamiętam wartości bezwzględnych, ale czytałem, że na świecie jest więcej kilometrów dróg z ruchem lewostronnym niz prawostronnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też mnie to zastanawia. Ludzie po prostu żyją złudzeniem. Dziesięcioletni samochód z silnikiem

> diesla i 120tys. przebiegu - śmiechu warte.

> Swoją drogą ciekawe jest też to ile FAKTYCZNIE przejeżdżają współczesne silniki. Na forach

> internetowych aż huczy od "opinii fachowców" twierdzących, że taki czy owaki silnik nie

> doturla się do 150tys. km. Czyli co?? 5 - 6 lat??

> Podobno też silniki są nienaprawialne a ich wymiana jest nieopłacalna (to też mądrości z

> "internetów"). To jest chyba jednoznaczne ze stwierdzeniem - "współczesny samochód ma trwałość

> wynoszącą 6 lat a potem nadaje się tylko na złom".

> To też drugi powód zadania przeze mnie pytania w tym wątku. Rozumiem, że w Polsce może być

> "różnie", ale jeśli np. w Niemczech gdzie ludzie zarabiają 4-5 razy tyle co my, też jeżdżą

> samochodami które mają po 8-10 lat to znaczy, że nie jest chyba tak źle z tą trwałością.

Jedno to trwałość wielu elementów, które jak wiemy mogą być obecnie wyprodukowane tak, aby przeżyły konkretną, przybliżona liczbę cykli / kilometrów/ lat , a druga kwestia to planowane postarzanie produktu (liftingi co 2 lata polegające na zmianie listwy, klamki albo kształtu zderzaka). Dajemy się złapać w nakłanianie Nas do zastępowania używanych produktów nowymi, mimo że stare wciąż nadają się do użytku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> myślę że w PL ten wiek jest zawyżony przez wiele zarejestrowanych aut które nie jeżdżą, każdy pod

> blokiem ma jakies auto które "wrasta" - w D nie ma takich zjawisk

Oczywiście że są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co się dzieje z tymi starszymi autami w Japonii, chyba nie oddają 3-letnich aut na złom

W okolicy mają dość dużo chętnych z ruchem lewostronnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie pamiętam wartości bezwzględnych, ale czytałem, że na świecie jest więcej kilometrów dróg z

> ruchem lewostronnym niz prawostronnym.

Nie ma opcji, sama Europa + USA + Chiny raczej zamykają dalsze dyskusje w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> myślę że w PL ten wiek jest zawyżony przez wiele zarejestrowanych aut które nie jeżdżą, każdy pod

> blokiem ma jakies auto które "wrasta" - w D nie ma takich zjawisk

To raczej wlasnie w Polsce to zadkosc, ze wzgledu na brak mozliwosci nieplacenia OC.

Przeciez jak ktos juz nie jezdzi autem to nie bedzie placil OC bezsensu. Albo zlomuje albo sprzedaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy zadać jedno, ale to bardzo ważne pytanie - po co pozbywać

się sprzętu, do którego nie trzeba wiele dokładać, a jeździ. Gdyby

nie to, że:

- F126p się rozleciał (blachy)

- Seicento poszło w rów (moja wina)

- Punto poszło w Polo (nie moja wina)

- Stilo - mam do tej pory, jedna niegroźna stłuczka,

to bym pewnie nadal jeździł F126p, albo SC, bo SC było w sumie bezproblemowe...

Ja mam proste założenie - jeździć, dopóki nie generuje jakichś

masaktycznych kosztów. A potem... kupić nowe. Cokolwiek w sumie,

ale pewnie Fiata. Stilo mam od 2006 roku od czerwca. W czerwcu

tego roku, minie zatem równe 8 lat, zaś 8,5 roku od produkcji.

Jak nie nastąpi jakiś wypadek losowy, to to auto pojeździ, aż zacznie

go żreć ruda. Bo po co wpadać w koszta? Jeździ, to jeździ... To nie

papier toaletowy, by stale kupować nowy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]

> Pytam, bo kolega, który był w Japonii twierdzi, że oni wymieniają samochód co 3 lata. [...]

3-6 lat.

1.Nowe aut z roku na rok tanieja vs sila nabywcza

2. % roznicy miedzy uzywanym a nowym robi sie coraz mniejszy - patrz punkt pierwszy

3. powszechnosc osobistego leasing - roznica ok $5 co rok mniej dzieki odliczeniom od podatku federalnegoidea.gif (zalezy od wielu czynnikow ale generalnie $5k)

4. Dotyczy SUV, aut osobowych.[...]

Mimo tego srednia wieku auta (wliczajac trucks, buses) to 9.9 lat, na zarejstrowanych 17 mil aut (1/Jan/2013)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie pamiętam wartości bezwzględnych, ale czytałem, że na świecie jest więcej kilometrów dróg z

> ruchem lewostronnym niz prawostronnym.

Ojj zlosnik.gif

Quote:

Dziś około 65% ludności świata żyje w krajach w których obowiązuje rich prawostronny, a 35% w krajach w których obowiązuje ruch lewostronny. Około 90% z całkowitej długości dróg na świecie, jest przeznaczone do ruchu prawostronnego, a 10% do lewostronnego


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> [...]

> 3-6 lat.

> 1.Nowe aut z roku na rok tanieja vs sila nabywcza

> 2. % roznicy miedzy uzywanym a nowym robi sie coraz mniejszy - patrz punkt pierwszy

> 3. powszechnosc osobistego leasing - roznica ok $5 co rok mniej dzieki odliczeniom od podatku

> federalnego (zalezy od wielu czynnikow ale generalnie $5k)

> 4. Dotyczy SUV, aut osobowych.[...]

> Mimo tego srednia wieku auta (wliczajac trucks, buses) to 9.9 lat, na zarejstrowanych 17 mil aut

> (1/Jan/2013)

a uzywki ktos kupuje czy po 3-6 latach na zlom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a uzywki ktos kupuje czy po 3-6 latach na zlom?

Oczywiscie - biednijsza czesc spoleczenstwa,, 17 latki - pierwsze auto etc.

Generalnie jesli masz stala prace to ci sie to nie oplaca ... ale rynek uzywany istnieje - szczegolnie ze zmianami w ostatnich latach - EU auta.

Za moich mlodych czasowzlosnik.gif miales prosty wybor - Holden Commodore vs Ford Falcon, Toyota Corolla vs Nisan Pulsar ... Dzis001.gif - 60 pare marek - 50% wiecej co EU ma001.gif i prawie 2x tyle co USDM mapanic.gif[...]

Duzo tez idzie na export - Corolla szczegolnie.

Generalnie auta umieraja ok 150k km - tez zalezy od silnika [...] ale malo kto ci sie zdecyduje kupic auto (szczegolnie o malej pojemnosci ok 2l) - powyzej tego ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak to brzmi, zadziwiająco znajomo, jakoś tak polsko...

Dlaczegoconfused.gif? Turbo jest jeszcze nie powszechne, poza Diesel w trucks .... ale np Gm uwaza ze Duramax II ma zywonosc min 300 k kmhmm.gif

Teraz majac jakies male 2.0l w Corolla - jakos niewyobrazam sobie jak to moze jezdzic wiecej niz 200 k kmpanic.gif... To szczegolnie widac po Astra - kiedys GM importowal tego k na miesiac, dzis widziasz jakies niedobitki z 2004-6 roku... Wiekszosc skonczyla tak [...]

v220014_640.jpg

069-TRAN_AUTO_01_06_Oil.jpg

Patrzac na to wiekszosc ma ok 120-140k km. Ierwsza od gory ma 233k kmpanic.gif[...]

http://www.picknpayless.com.au/eziparts/...S%2012/00-12/04

Generalnie nie oplaca ci sie tego naprawiac idea.gif[...]

EDIT: link wstawilem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Patrzac na to wiekszosc ma ok 120-140k km. […]

> Generalnie nie oplaca ci sie tego naprawiac [...]

Ależ różnica cywilizacyjna - w PL większość samochodów ma już za sobą taki przebieg i mało kto myśli o oddawaniu ich na złom dopóki kółka się kręcą grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia kosztów serwisowania takiego auta vs koszt zakupu nowego.

W PL nadal serwisowanie jest stosunkowo tanie w stosunku do ceny nowego samochodu, szczególnie w relacji do płac.

Inna sprawa, że większość użytkowników myli serwisowanie z łataniem na drut i plaster - to powinno być wyłapywane przez bardziej restrykcyjne przeglądy okresowe, a nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.