Skocz do zawartości

15 tyś na zachciankę


angrius

Rekomendowane odpowiedzi

Powiedzmy, że macie wolne 15 tyś. Chcecie kupić sobie nietuzinkowe auto, by dawało jakąś frajdę. Auto z lat 80-90, ewentualnie wczesne 2000 (ale to mocno nietuzinkowe). Stan taki, by dało się tym np z rok pojeździć bez żadnej grubszej naprawy. Co byście sobie kupili? Jest to realne? Takie rozkminki mnie naszły przed czterdziestką 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, angrius napisał(a):

Powiedzmy, że macie wolne 15 tyś. Chcecie kupić sobie nietuzinkowe auto, by dawało jakąś frajdę. Auto z lat 80-90, ewentualnie wczesne 2000 (ale to mocno nietuzinkowe). Stan taki, by dało się tym np z rok pojeździć bez żadnej grubszej naprawy. Co byście sobie kupili? Jest to realne? Takie rozkminki mnie naszły przed czterdziestką 😁

 

Nie jest. Za 15 kawałków to dziś sobie można kupić gruza E46 co najwyżej.

  • Lubię to 3
  • Smutny 1
  • Kupa 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, format napisał(a):

Nie jest. Za 15 kawałków to dziś sobie można kupić gruza E46 co najwyżej.

 

Ja za taką kwotę kiedyś kupiłem całkiem fajnego SsangYonga. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, angrius napisał(a):

Powiedzmy, że macie wolne 15 tyś. Chcecie kupić sobie nietuzinkowe auto, by dawało jakąś frajdę. Auto z lat 80-90, ewentualnie wczesne 2000 (ale to mocno nietuzinkowe). Stan taki, by dało się tym np z rok pojeździć bez żadnej grubszej naprawy. Co byście sobie kupili? Jest to realne? Takie rozkminki mnie naszły przed czterdziestką 😁

E36 jakieś podstawowe, C lub E klasse z 6 cylindrami. Masz jakieś typy? Cabrio, coupe, terenowe, szybkie małe? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fiat Stilo 1.9 140KM wersja 3 drzwiowa Schumacher (kolor Rosso Corsa z palety Ferrari). Zrobić rozrząd, potrzebne naprawy, czip i cieszyć się z jazdy.

 

https://youtu.be/xrPi6HjMrDQ

 

Auto na dzień dobry było limitowane, do tego 16 zaworowy silnik diesla, jeden z ostatnich wypustów Fiata bez DPF.

 

Edytowane przez bochumil
  • Lubię to 2
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Pipper napisał(a):

E36 jakieś podstawowe, C lub E klasse z 6 cylindrami. Masz jakieś typy? Cabrio, coupe, terenowe, szybkie małe? 

Nie mam typów. Ale chyba tak jak myślałem, pomysł nie ma sensu... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 15k to wypożyczyć sobie coś fajnego na weekend i nie wymyślać. Chyba że zakładasz, że kupisz sobie coś w dobrym stanie blacharskim i przez rok po pracy będziesz dłubał. 

  • Lubię to 1
  • Kupa 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, angrius napisał(a):

Powiedzmy, że macie wolne 15 tyś. Chcecie kupić sobie nietuzinkowe auto, by dawało jakąś frajdę. Auto z lat 80-90, ewentualnie wczesne 2000 (ale to mocno nietuzinkowe). Stan taki, by dało się tym np z rok pojeździć bez żadnej grubszej naprawy. Co byście sobie kupili? Jest to realne? Takie rozkminki mnie naszły przed czterdziestką 😁

 

15kpln starczy na nieźle zachowanego VW Beetle - wiem, bo sprawdzałem.

Miałem VW 1200 '74 jako pierwsze auto, więc dobrze by było żeby córka rozpoczęła przygodę z motoryzacją od VW Beetle :idea: 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, angrius napisał(a):

Nie mam typów. Ale chyba tak jak myślałem, pomysł nie ma sensu... 

za 15 koła to zabierz żonę albo kochankę na fajny weekend i poszalej :ok:

 

kiedyś patrzyłem i taki budżet wejściowy, żeby kupić sobie coś do zabawy to min 50-70 tys. Poniżej to albo gruzy albo zgnite albo skarbonki, w które trzeba szybko będzie ładnych parę złotych wrzucić.

 

Poza tym - polecam zweryfikować swoje oczekiwania. Taki Golf GTI albo stare BMW to dzisiaj wolny i nudny paździerz :) 

  • Lubię to 5
  • Haha 1
  • Kupa 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, angrius napisał(a):

Powiedzmy, że macie wolne 15 tyś. Chcecie kupić sobie nietuzinkowe auto, by dawało jakąś frajdę. Auto z lat 80-90, ewentualnie wczesne 2000 (ale to mocno nietuzinkowe). Stan taki, by dało się tym np z rok pojeździć bez żadnej grubszej naprawy. Co byście sobie kupili? Jest to realne? Takie rozkminki mnie naszły przed czterdziestką 😁


Sobie kupiłbym: Impreza GC 2.0 125 KM 

lub Forester 2.0 XT 177 KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, bergerac napisał(a):

Poza tym - polecam zweryfikować swoje oczekiwania. Taki Golf GTI albo stare BMW to dzisiaj wolny i nudny paździerz :) 

Wolny to pojęcie względne i zależne od warunków panujących na drodze 😌

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, mrBEAN napisał(a):


Sobie kupiłbym: Impreza GC 2.0 125 KM 

lub Forester 2.0 XT 177 KM.

No właśnie przed pandemią był taki 177 KM do kupienia za 15. W ładnym stanie. Do tej pory żałuję że nie kupiłem bo teraz pewnie razy dwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjaciel z dokładnie takim samym budżetem i podobnymi założeniami rok temu trafił MX-5

LINK Od roku czasu nie dołożył nic, auto wyjeżdza z garażu co 2 weekend. Nawet w zimie lekkie auto i napęd na tył daje mu radochę.

Banan na twarzy zostaje po przejażdżce.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, bengamin napisał(a):

Przyjaciel z dokładnie takim samym budżetem i podobnymi założeniami rok temu trafił MX-5

LINK Od roku czasu nie dołożył nic, auto wyjeżdza z garażu co 2 weekend. Nawet w zimie lekkie auto i napęd na tył daje mu radochę.

Banan na twarzy zostaje po przejażdżce.

 

MX5 NB to już trochę trudno znaleźć niezgnite, NC (za 2x tyle) zresztą powoli już też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, format napisał(a):

 

MX5 NB to już trochę trudno znaleźć niezgnite, NC (za 2x tyle) zresztą powoli już też.

 

Ja sie przymierzałem do NBFL 1.8 jakieś 5-6 lat temu (przymierzałem w sensie dosłownym 😄 nie wiedziałem czy sie zmieszcze - i się nie udało 😄 ) i wtedy sensowne poliftowe 1.8 z 6b skrzynią kosztowały w okolicy 20. Ja wiem, ze teraz są 5-6 lat starsze ale tak jak Ty bym stawiał, że za 15k można kupić głównie kłopoty.

Żałuje, ze wtedy zamiast planowanych 20 nie wyskoczyłem z 40-45 na S2000 (do której swobodnie się mieszczę, w przeciwienstwie do MB czy MR2), która teraz by była warta 80-100. Ale jakoś psychologicznie nie chciałem tyle wydać na zabawkę :( tak jak teraz nie wydam 100k na S2000, która i tak zapewne będzie nabierać na wartości. Nawet w USA rozbitej się nie da kupić w sensownych pieniądzach a i tak nie ma za bardzo części do naprawy, albo są w kosmicznej kasie

Edytowane przez Filipfm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Filipfm napisał(a):

Ja sie przymierzałem do NBFL 1.8 jakieś 5-6 lat temu (przymierzałem w sensie dosłownym 😄 nie wiedziałem czy sie zmieszcze - i się nie udało 😄 ) i wtedy sensowne poliftowe 1.8 z 6b skrzynią kosztowały w okolicy 20. Ja wiem, ze teraz są 5-6 lat starsze ale tak jak Ty bym stawiał, że za 15k można kupić głównie kłopoty.

 

Ja wtedy mniej więcej kupiłem NC i już wówczas było bardzo ciężko na rynku z niezgnitymi NB. A s2000 znów właściwie nie dało się znaleźć nierozbitej, zresztą, to auto które chce cię zabić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, angrius napisał(a):

Powiedzmy, że macie wolne 15 tyś. Chcecie kupić sobie nietuzinkowe auto, by dawało jakąś frajdę. Auto z lat 80-90, ewentualnie wczesne 2000 (ale to mocno nietuzinkowe). Stan taki, by dało się tym np z rok pojeździć bez żadnej grubszej naprawy. Co byście sobie kupili? Jest to realne? Takie rozkminki mnie naszły przed czterdziestką 😁

Będzie ciężko

Przed covidem za tyle można było coś kupić, teraz potrzeba 30-50tys a do ideału i tak będzie daleko ;] 

Wszystko co ma trochę jaja i się trzyma kupy skoczyło na wartości.

 

Za tą kasę to mogę polecić poszukać

-łady nivy

-punto2 hgt

-fiesta st 2.0

-citroen c2 VTS 1.6

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, format napisał(a):

 

Ja wtedy mniej więcej kupiłem NC i już wówczas było bardzo ciężko na rynku z niezgnitymi NB.

 

 

True. Doktoryzowałem się trochę gdzie szukać rudej i jak sprawdzic czy się próg nie złamie na progu zwalniajacym 😄 

 

3 minuty temu, format napisał(a):

A s2000 znów właściwie nie dało się znaleźć nierozbitej, zresztą, to auto które chce cię zabić.

 

Te w dziewyczym stanie mają ceny jakby były ze złota 😄

A co do zabijania to jak juz to szukałem poliftowej z VSA (ESP) i zmianionymi nastawiami zawiasu, które trochę ograniczają mordercze zapędy.

Co sprowadza sie do rynku EU bo w polifcie w US był silnik 2.2 i po pierwsze kolekcjonersko jest nizej ceniony (wiec inwestycyjnie tak sobie) a po drugie sprowadzanie gruza wpada w wyższą akcyzę :) (czyli ekonomicznie tak sobie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, angrius napisał(a):

Powiedzmy, że macie wolne 15 tyś. Chcecie kupić sobie nietuzinkowe auto, by dawało jakąś frajdę. Auto z lat 80-90, ewentualnie wczesne 2000 (ale to mocno nietuzinkowe). Stan taki, by dało się tym np z rok pojeździć bez żadnej grubszej naprawy. Co byście sobie kupili? Jest to realne? Takie rozkminki mnie naszły przed czterdziestką 😁

za 15 to możesz polecieć ma "Mariolkę" parę razy i poruchaććććć 😏 i tyle w temacie.

za 15 kupisz gruza i będziesz w złom pakował kasę i się wk.....ł, że nawet nie wyjedziesz do kościoła buehee 

  • Kupa 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, angrius napisał(a):

Powiedzmy, że macie wolne 15 tyś. Chcecie kupić sobie nietuzinkowe auto, by dawało jakąś frajdę. Auto z lat 80-90, ewentualnie wczesne 2000 (ale to mocno nietuzinkowe). Stan taki, by dało się tym np z rok pojeździć bez żadnej grubszej naprawy. Co byście sobie kupili? Jest to realne? Takie rozkminki mnie naszły przed czterdziestką 😁

a co Ci sie najbardziej podoba z tamtych lat?

15k na stan idealny to mały, ale całkiem sporo jak na to żeby rok pojeździł bez grubszych napraw jeśli masz oczy otwarte przy zakupie. wyjątek to jakieś gti, gsi, inne kultowe albo najmocniejsze modele. ale jeśli chcesz kupić coś co cieszy oko i jeździ to jest tego "gruzu" od metra :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, wujek napisał(a):

Za 15k to wypożyczyć sobie coś fajnego na weekend i nie wymyślać. Chyba że zakładasz, że kupisz sobie coś w dobrym stanie blacharskim i przez rok po pracy będziesz dłubał. 

Podzielam. Za 15 k to można kupić problem, a nie fajne auto do czerpania przyjemności z jazdy.  

Za 15k, to na weekend można wypożyczyć w zasadzie wszystko.... albo na kilka weekendów np 911.  Może być tylko jeden problem, jak po każdej przejażdżce autem lepszym od posiadanego - jak się spodoba, to człowiek zaczyna kombinować, jak to zrobić by takie samo auto sobie kupić, a to co stoi w garażu okazuje się słabe i nudne. To taka pułapka ;) 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To powtórzę się jeszcze raz. To co poniżej zostało kupione na wiosnę 2023.

Kupiony od kolekcjonera marki z forum Mazdy, gość miał jeszcze 3 inne sztuki a że upolował inny egzemplarz to sprzedawał tą żeby zwolnić jedno miejsce w garażu.

Cena poniżej 15k wyszła razem ze zmianą oleju, przeglądem w serwisie i z ubezpieczeniem na rok!

Samochód był na kilku zlotach w zeszłym roku.

 

Wystarczy pytać i szukać w odpowiednich miejscach.

310188907_2617275815069113_9091484082717519295_n.jpg

312823326_2636374956492532_4472088217065293251_n.jpg

355073186_2830613887068637_2711577301135087104_n.jpg

356654567_2836080199855339_2446264627846542612_n.jpg

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.06.2024 o 23:01, angrius napisał(a):

Powiedzmy, że macie wolne

 

- cokolwiek bez dachu, z napędem rwd/awd, w co się wygodnie mieszczę i ma jakotakie kopnięcie - tym sposobem kupiłem kiedyś spontanicznie TT roadster 225KM …i z tego samego powodu odrzuciłem MX5 (za małe, za wolne, zbyt tandetne i babskie nawet dla posiadacza Audi TT), Z3 (za małe, za niskie, same paździerze, 2.8 za drogie, coupe bardzo za drogie) i Z4 (za drogie wówczas, zbyt skomplikowane, nie podoba mi się) …i jeszcze kilka innych które oglądałem. Tu chyba się łapie jeszcze A4 i e46, ale nie wiem jakie to obecnie budżety.

- Suzuki Jimny - miałem dwa, jeden bez dachu, drugi z dachem; straszne samochody; kupiłbym znowu, ale już raczej nową wersję albo starego Samuraja, gdybym trafił takiego co trzyma się na czymś więcej niż farba.

- jakiś pickup - jeszcze nie miałem, marzy mi się coś pokroju 2001 Toyota Tacoma Regular Cab 4x4, ale już sobie chyba nie uargumentuję takiego zakupu. W Stanach chodzą w cenie złomu, u nas to niedostępne rarytasy.

 

W dniu 2.06.2024 o 23:01, angrius napisał(a):

15 tyś. Chcecie kupić sobie nietuzinkowe auto, by dawało jakąś frajdę. Auto z lat 80-90, ewentualnie wczesne 2000 (ale to mocno nietuzinkowe). Stan taki, by dało się tym np z rok pojeździć bez żadnej grubszej naprawy

 

…a nie, to jednak nie ;]

 

Zdałeś to pytanie, jakbyś miał jakiś pomysł w głowie. Nikt za ciebie nie zgadnie co ci się podoba. Może twoim niespełnionym marzeniem jest np. Fiat Punto, Audi 80 albo Saab 900, to raczej ciężko będzie nam trafić, żebyś znalazł potwierdzenie wyboru ;)

Inna sprawa, to, że każde auto wymaga ubezpieczenia, serwisu/napraw, przynajmniej sporadycznego użytkowania i najlepiej garażu. Jak je zostawisz pod chmurką, żeby odpalać raz na miesiąc to zrobisz z niego doniczkę.


Żeby nie było, że bez konkretnych propozycji - takie bym kupił za 10-15k ;]

5maWNKzAJcBYKOhYkCAaqn-52b337cdfea8bf7237322e0823d02050-suzuki-x-90-l-01-1100.jpg

Edytowane przez camel00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, swienty napisał(a):

 

Po co? Cabrio to nie auto do ścigania.

Megane z twardym dachem da radę już. Poza tym jednak elastyczność fajniejsza jest... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehhh, zazdroszczę wam. Mi zawsze szkoda trzymać auto jak tak stoi cały tydzień czy dwa nieruszane. Kasa zamrożona, utrzymać trzeba, jak nie jeździ systematycznie to jakimś cudem bardziej się psuje. Zawsze znajduję kilka lepszych zastosowań dla wydanej tak kasy. Może kiedyś...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, OPAL napisał(a):

Ehhh, zazdroszczę wam. Mi zawsze szkoda trzymać auto jak tak stoi cały tydzień czy dwa nieruszane. Kasa zamrożona, utrzymać trzeba, jak nie jeździ systematycznie to jakimś cudem bardziej się psuje. Zawsze znajduję kilka lepszych zastosowań dla wydanej tak kasy. Może kiedyś...

 

Zależy od sposobu przechowywania. Miałem do niedawna jeszcze pod chmurką dodatkowe auto robocze, najpierw Passata a później Doblo, czasem stały po 2 miesiące nieruszane, sprzedałem bo nie ma sensu, po takim postoju zawsze coś wychodziło.

 

Z drugiej strony mamy W201 w garażu który może stać pół roku nie odpalany, pali na widok kluczyka i jedzie jakby po 1-dniowym postoju. ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, swienty napisał(a):

sprzedałem bo nie ma sensu, po takim postoju zawsze coś wychodziło

 

4 godziny temu, OPAL napisał(a):

jak nie jeździ systematycznie to jakimś cudem bardziej się psuje

 

właśnie też to zauważyłem, jak jeździsz nawet trochę ale codziennie to jakoś to chodzi, a jak postoi dłużej to zaczynają się dziwne rzeczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam sie ilu z tych ludzi, co twierdzi, ze same szroty w tej cenie, ma jakiekolwiek pojecie...

 

Moje najdrozsze auto zycia kupilem za 7k i przez ponad 3 lata dolozylem moze 500zl i jezdzi totalnie bezawaryjnie.

 

W tej cenie wybor masz w opor i ciut ciut. Ja byl celowal w cos za polowe i polowe zostawil na remont.

 

Sam mialem Alfe Romeo Spider kupilem za 4300, sprzedalem za 7200 i zaluje, bo teraz stoja po 15, Saaby z silnikiem 2,3 maja 250 koni i kosztuja polowe budzetu, chip na + jeszcze kilkadziesiat po taniosci, cabrio fajnych bedzie pare, specjalnie nie wymieniam najfajniejszych pomyslow, bo sie na nie czaje, a rynek maly, ale jest kupa fajnych zabawek. Wiadomo, nie beda to idealy, ale kupujac za polowe i majac budzetu polowe, wymienisz praktycznie wszystko na nowe, zakladajac wlasna robote, lub naprawde sporo, zakladajac robienie u mechanika.

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do zabawy miałem to. Troche pojeździłem, pobawiłem się i sprzedałem 10 lat temu za wysokość dwóch średnich krajowych.

Człowiek co go odemnie kupił to jak skończył projekt przebudowy to zupełnie go zmienił.

Sam_3143.jpg

100_8077.JPG

100_8098.JPG

100_8108.JPG

100_8104.JPG

  • Lubię to 2
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, bengamin napisał(a):

Człowiek co go odemnie kupił to jak skończył projekt przebudowy to zupełnie go zmienił.

 

w dobre rece trafił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.06.2024 o 19:20, camel00 napisał(a):

i z tego samego powodu odrzuciłem MX5 (babskie nawet dla posiadacza Audi TT)

25 lat na autokąciku...i dla mnie to będzie cytat ćwierćwiecza!;l:brawo::hehe::piwko:

 

Big pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, p i p p napisał(a):

25 lat na autokąciku...i dla mnie to będzie cytat ćwierćwiecza!;l:brawo::hehe::piwko:

 

Big pozdro

parę lat temu pracował w naszej firmie młody chłopak który miał  takie autko i ma nadal, w piękny letni dzień złożył dach i wziął do podwiezienia

swojego kolegę , dwóch młodych chłopców takich w wąziutkich spodenkach i z starannymi przylizanymi fryzurami wyglądani jak dwaj no ci z tęczowymi kolorami ,

na drugi dzień w pracy mówię do jednego z nich że ich widziałem i wyglądali w tym samochodzie jak i tu mi przerwał i wypowiedział jak dwa pedały, pośmialiśmy się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.06.2024 o 09:53, OPAL napisał(a):

Ehhh, zazdroszczę wam. Mi zawsze szkoda trzymać auto jak tak stoi cały tydzień czy dwa nieruszane. Kasa zamrożona, utrzymać trzeba, jak nie jeździ systematycznie to jakimś cudem bardziej się psuje. Zawsze znajduję kilka lepszych zastosowań dla wydanej tak kasy. Może kiedyś...


 

Jakich zastosowań? :hmm:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.06.2024 o 06:36, bochumil napisał(a):

Fiat Stilo 1.9 140KM wersja 3 drzwiowa Schumacher (kolor Rosso Corsa z palety Ferrari). Zrobić rozrząd, potrzebne naprawy, czip i cieszyć się z jazdy.

 

https://youtu.be/xrPi6HjMrDQ

 

Auto na dzień dobry było limitowane, do tego 16 zaworowy silnik diesla, jeden z ostatnich wypustów Fiata bez DPF.

 

 

Jeszcze jedna zachęta, aczkolwiek ja osobiście bym tego auta nie "zglebiał" obniżonym zawiasem, ponieważ zakłóca to moim zdaniem spójność bryły samochodu.

 

 

 

Edytowane przez bochumil
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.