Skocz do zawartości

Jakim trzeba byc burakiem ....


Raku

Rekomendowane odpowiedzi

> Nakręcone nie dalej niż godzinę temu.

Takim jakich tysiące na ulicach każdego dnia.

Aż strach się zatrzymać przed pasami, bo na bank kilku przeleci nawet nie wiedząc o co chodzi.

Odprowadzam córę do szkoły, droga osiedlowa ale rano bardzo ruchliwa bo wszyscy do pracy jadą. Doczekać się aż ktoś się domyśli że stojąc przy pasach chcemy przejść....

A już szczytem wszystkiego jest kiedy jakiś auto skręca i siłą rzeczy spowalnia ruch, czasami nawet go zatrzymując. Wejście na pasy wtedy to i tak ryzyko że auto które jest następne i tak wymusi na nas przejazd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nakręcone nie dalej niż godzinę temu.

To wg mnie głupota a nie buractwo. Niestety, ale samochód kupić latwo, rozumu zas nabyc tak prosto się nie da.

Z takich powodów właśnie jestem za kamerami, monitoringiem, urzadzeniami robiącymi zdjęcia, gdy pojazd przejezdża na czerwonym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Takim jakich tysiące na ulicach każdego dnia.

> Aż strach się zatrzymać przed pasami, bo na bank kilku przeleci >nawet nie wiedząc o co chodzi.

Z tego powodu też, zatrzymuję się na pasach w celu przepuszczenia pieszych tylko jak jestem na 2 pasie "od nich", tak aby ten drugi pas obok mnie był dla nich widoczny... wtedy jeśli nawet ktoś przejedzie obok mnie, to piesi spokojnie go zobaczą.

Sytuacje z filmiku niestety spotyka się na co dzień...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam że skoro po sąsiednim pasie ktoś się poruszał, to mimo wszystko nie powinieneś przepuszczać tych pieszych. Zachowałeś się jak najbardziej prawidłowo, ale gdyby gościu ich potrącił to miałbyś może później wyrzuty sumienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja uważam że skoro po sąsiednim pasie ktoś się poruszał, to mimo wszystko nie powinieneś

> przepuszczać tych pieszych. Zachowałeś się jak najbardziej prawidłowo, ale gdyby gościu ich

> potrącił to miałbyś może później wyrzuty sumienia.

z tego wynika ze nie powinno sie przepuszczac pieszych-w miescie prawie zawsze cos jedzie bocznym pasem no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja uważam że skoro po sąsiednim pasie ktoś się poruszał, to mimo wszystko nie powinieneś

> przepuszczać tych pieszych. Zachowałeś się jak najbardziej prawidłowo, ale gdyby gościu ich

> potrącił to miałbyś może później wyrzuty sumienia.

Specjalnie patrzyłem w lusterko i samochód był na pewno daleko, jak widać nie hamuje gwałtownie, tylko zwalniam.

Co jak co ale na to jestem uczulony.

Przejście to posiada oznakowanie BARDZO dobrze widoczne, dodatkowo migające światła, tak, że nie da się przegapić informacji, że zatrzymałem się przed przejściem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nakręcone nie dalej niż godzinę temu.

Niestety, ale choc nie powinno kazdemu moze sie zdarzyć.

Nigdy nie miales slabszego dnia i nie wyszlo Ci cos podobnego?

Moze niekoniecznie na takiej predkosci, czy w tak ewidentnej sytuacji, ale to sa sekundy zagapienia sie czy odwrocenia uwagi przez cos innego.

NIe chce najezdzac na kogokolwiek, ale taka nasza narodowa natura, wytykac, nagrywac i burakami nazywac.

Byla juz taka sytuacja, ze ktos z AK wstawil podobny film o sobie i napisal "jestem burakiem", zapewne nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niestety, ale choc nie powinno kazdemu moze sie zdarzyć.

> Nigdy nie miales slabszego dnia i nie wyszlo Ci cos podobnego?

> Moze niekoniecznie na takiej predkosci, czy w tak ewidentnej sytuacji, ale to sa sekundy zagapienia

> sie czy odwrocenia uwagi przez cos innego.

> NIe chce najezdzac na kogokolwiek, ale taka nasza narodowa natura, wytykac, nagrywac i burakami

> nazywac.

> Byla juz taka sytuacja, ze ktos z AK wstawil podobny film o sobie i napisal "jestem burakiem",

> zapewne nie?

Powiemy Ci to jak ktoś zabije kogoś Tobie bliskiego.

Nie życzę Ci tego, naprawdę, ale chyba tylko tak dosadne słowa pozwolą dotrzeć temu przekazowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powiemy Ci to jak ktoś zabije kogoś Tobie bliskiego.

> Nie życzę Ci tego, naprawdę, ale chyba tylko tak dosadne słowa pozwolą dotrzeć temu przekazowi.

Chlopie, nie o przekaz tu chodzi, ani ja tego nie pochwalam.

Takie akcje dzieja sie pewnie w kazdym wiekszym miescie kilka razy na minute i jest to naganne.

Tylko nie wiem co przyniesie wklejanie tego typu filmikow tutaj, gdzie siedza sami najlepsi kierowcy.

Nie zdarzylo Ci sie popelnic jakiejs glupoty drogowej?

Mi wielokrotnie i tak, mialem potem kaca moralnego, a czasami sam se mowilem "ty buraku".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

popieram... Aczkolwiek nie opchwalam takich zachowań. Ale nikt nie jest nieomylny. Sam kiedyś mogłem przejechać faceta gdy on miał zielone światło a ja czerwone... było ciemno więc tym bardziej powinienem widzieć czerwone swiatło które sie paliło już. Jakie było moje zdziwienie gdy patrze a gość wchodzi na ulice, a ja byłem rozpedzony (dopuszczalna predkość 70). On na szczescie to zauważył że ja nie zwalniam i zatrzymał się i szybko cofnął bo nie dałem rady już wyhamować. przejechałem obok niego z jakimiś 50 na liczniku... zatrzymałem się i gościa przeprosiłem i podziekowałem ze nie zaufał mi do końca. poprostu sie zagapiłem, chociaż do tej pory nie wiem jak to sie moglo stać. to był jeden jedyny raz.

Więc spójrzmy najpierw na siebie a potem oceniajmy innych i pokazujmy jacy są żli 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jechałem tam o 16, trzeba tam uważać na tych pasach, niejeden już tam poległ :/

nawet w TV pokazywali tam akcje policji grinser006.gif

taką sytuację miałem ze 2-3razy w Krk, strasznie dziwne uczucie, bo nie wiadomo co robić, trąbić niewiem.gif

na szczęście pieszy jak widać się przyczajeni grinser006.gif

a mnie by tak trzepnął taksiarz na "dawnym mogilskim", na prawym zatrzymała się ciężarówka, to wlazłem na pasy icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nakręcone nie dalej niż godzinę temu.

Widzę tu dwa niepoprawne zachowania i jedno poprawne.

Kierowca z kamerą powinien być na prawym pasie i nie zapraszać pieszych na przejście, tylko jechać z zachowaniem szczególnej ostrożności.

Gapa jadąca na prawym myśli już o sobotnim wieczorze i stwarza duże niebezpieczeństwo na drodze.

Prawidłowe zachowanie pieszych ok.gif . Jak jestem na nogach, też tak robię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widzę tu dwa niepoprawne zachowania i jedno poprawne.

> Kierowca z kamerą powinien być na prawym pasie i nie zapraszać pieszych na przejście, tylko jechać

> z zachowaniem szczególnej ostrożności.

Miasto, to nie autostrada, czy ekspresówka. Może się mylę, ale chyba nie ma obowiązku jazdy skrajnym (prawym) pasem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chociażby DK 88, a jeśli chodzi ci o teren zabudowany to droga od Bytomia do Katowic

> Powiem ci od razu u nas obowiązuje jazda prawym pasem

Ale doskonale wiem, że w PL obowiązuje nakaz jazdy prawym pasem. Ale w mieście? Jeśli możesz, przytocz przepis...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niestety, ale choc nie powinno kazdemu moze sie zdarzyć.

> Nigdy nie miales slabszego dnia i nie wyszlo Ci cos podobnego?

> Moze niekoniecznie na takiej predkosci, czy w tak ewidentnej sytuacji, ale to sa sekundy zagapienia

> sie czy odwrocenia uwagi przez cos innego.

Mam niedaleko domu taką ulicę 2 pasmową i jeżdżę nią co najmniej 2x dziennie. Niestety takie zachowanie "kierowców" to norma nie wyjątek. A najgorsze jest to, że większość z nich nawet nie wie co źle zrobiła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale doskonale wiem, że w PL obowiązuje nakaz jazdy prawym pasem. Ale w mieście? Jeśli możesz,

> przytocz przepis...

a czym sie rozni miasto od terenu pozamiejskiego jeśli chodzi o jazde prawym pasem? błagam facepalm%5B1%5D.gif to może w mieście nie obowiązują też znaki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale doskonale wiem, że w PL obowiązuje nakaz jazdy prawym pasem. Ale w mieście? Jeśli możesz,

> przytocz przepis...

Nie ma żadnego rozróżnienia w przepisach między miastem i nie miastem. Między drogą zwykłą i autostradą (w zakresie jazdy po prawej stronie).

Quote:

Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Choćby tym, że w mieście często co 200m każdy pas nakazuje do jazdy w danym kierunku?

i teoretycznie powinieneś zjechać na prawy pas na te 150m i dopiero na lewy jeśli tak nakazuje kierunek jazdy. w praktyce wygląda to tak, że większość w mieście zasuwa lewym non stop. nawet jak za te 200m musi skręcić w prawo hehe.gif sam osobiście też nie zjeżdzam na prawo jeśli za 200m znów bym musiał na lewy wskakiwać, ale jeśli odległość jest większa to jeżdzę prawym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widzę tu dwa niepoprawne zachowania i jedno poprawne.

> Kierowca z kamerą powinien być na prawym pasie i nie zapraszać pieszych na przejście, tylko jechać

> z zachowaniem szczególnej ostrożności.

Gdzie i za ile kupiłeś prawo jazdy, skoro nie znasz podstawowych zasad przejeżdżania przez przejście dla pieszych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie powinienes byl sie zatrzymac zeby ich przepuscic widzac w lusterku ze ktos jedzie za toba. Nie chodzi o przepisy, tylko o rozsadek. Tak, postapiles szlachetnie, ale w rzeczywistosci naraziles ich na niebezpieczenstwo.

A gosc nie jest burakiem - po prostu nie zalapal co robisz. Zdarzyc moze sie kazdemu .. dlatego nie warto puszczac w takich sytuacjach pieszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nakaz jazdy prawym pasem obowiązuje zawsze, Nie ma od niego wyjątków...

A-a.

Literalnie to przepis brzmi

Quote:

Art. 16. 1. Kierującego pojazdem obowiązuje ruch prawostronny.

2. Kierujący pojazdem,
korzystając z drogi dwujezdniowej, jest obowiązany jechać
po prawej jezdni
; do jezdni tych nie wlicza się jezdni przeznaczonej do dojazdu do nieruchomości położonej przy drodze.

3. Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się na prawej połowie jezdni.

4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać
możliwie blisko
prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.


Podkreślone to, co najważniejsze.

Primo - jeżeli mamy drogę dwujezdniową (jak na przykładzie w pierwszym poście), to mamy jechać PRAWĄ JEZDNIĄ.

Nie ma mowy o PRAWYM PASIE prawej jezdni.

Secundo - najważniejsze dwa słowa podkreślone na czerwono.

MOŻLIWIE BLISKO.

Nie ma nakazu przylepienia się do prawej strony. Ustawodawca pozostawił kierowcy OCENĘ SYTUACJI.

A ta może być RÓŻNA.

Może być tak, że sytuacja ruchowa nie pozwala na jazdę przy prawej krawędzi, może być - tak jak na tym filmie - że zdrowy rozsądek zaleca zachowanie sporego odstępu od pojazdów stojących przy prawej krawędzi. Ile dróg, tyle przypadków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szczególnie w UK i Australii. Jak tam w US, czy już wszystkim się pochwaliłeś?

Straszną zazdrość jest.

Ale wiesz, jak chcesz kogoś kopnąć, to wysil szare komóry i zrób to merytorycznie, a nie jakimiś tekstami n/t czyjegoś urlopu, bo...

Rozumiesz, żal.pl...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moim zdaniem nie powinienes byl sie zatrzymac zeby ich przepuscic widzac w lusterku ze ktos jedzie

> za toba. Nie chodzi o przepisy, tylko o rozsadek. Tak, postapiles szlachetnie, ale w

> rzeczywistosci naraziles ich na niebezpieczenstwo.

> A gosc nie jest burakiem - po prostu nie zalapal co robisz. Zdarzyc moze sie kazdemu .. dlatego nie

> warto puszczac w takich sytuacjach pieszych.

pitu, pitu-gdyby każdy wiedział czego uczyli go na kursie. Autor wątku postąpił słusznie,a Ty niewiedzę, ślepotę, a co gorsza brak znajmości przepisów tłumaczysz facepalm[1].gif Właśnie ktoś przepisy stworzył, żeby nikt się rozsądkiem bądź jego brakiem nie podpierał. W kodeksie jest napisane jak kierujący powinien zachować się przy dojeżdżaniu do przejścia dla pieszych.

U siebie mam podobnie tylko jest jeden pas w każdą ze stron. Ja zatrzymuję się, żeby dzieciaki puścić,a z przeciwnej strony warcholstwo wyjeżdża z podporządkowanej i sru bez niczego zapitala nie patrząc czy ktoś idzie czy nie chociaż ma taki obesrany obowiązek. Sam chwilę wcześniej swojego dzieciaka pod szkołą wysadził.

Cóż jakby nie patrzeć Wujek ma rację, niektórzy prawo jazdy to za świniaki dostali więc czem prędzej dół głęboki i szeroki na metr niech wykopią i tam złożą ten dokument, auto sprzedadzą.

Gdyby wszyscy jak Ty interpretowali kodeks to nie ma innej rady jak na każdym przejściu sygnalizator albo kładka nad badź tunel pod jezdnią. W mieście 50 km/h i z odległości kilkudziesięciu metrów nie widzieć ludzi na przejściu albo stojącego auta, to albo jest się ślepcem albo kompletnym bezmózgiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pitu, pitu-gdyby każdy wiedział czego uczyli go na kursie. Autor wątku postąpił słusznie,a Ty

> niewiedzę, ślepotę, a co gorsza brak znajmości przepisów tłumaczysz

Człowieku tu chodzi o ludzkie zdrowie i życie a nie twoje pitu-pitu, też uważam, że gość na lewym pasie widząc w lusterku auto na prawym, mknące z dużą prędkością nie powinien się zatrzymywać i poniekąd zapraszać pieszych do czacha.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pitu, pitu-gdyby

masz racje, pitu pitu .. bo w realnym świecie to ty stwarszasz potencjalne zagrozenie zatrzymujac sie bez powodu przed przejsciem na ktore nikt nie wchodzi tylko stoi przy krawezniku i czeka az przejada samochody ... tym bardziej ze zdajesz sobie sprawe z tego ze inni kierowcy nie patrza co robia i jada na oslep wyprzedzajac na przejsciu. wyglada na to ze celowo chcesz podpuscic pieszego aby wpadl pod kola innego pojazdu ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Człowieku tu chodzi o ludzkie zdrowie i życie a nie twoje pitu-pitu, też uważam, że gość na lewym

> pasie widząc w lusterku auto na prawym, mknące z dużą prędkością nie powinien się zatrzymywać

> i poniekąd zapraszać pieszych do

Quote:

Specjalnie patrzyłem w lusterko i samochód był na pewno daleko, jak widać nie hamuje gwałtownie, tylko zwalniam.


auto bylo daleko, zakladam, ze autor zwalnial z wcisnietym lekko hamulcem wiec swiecil stopami.

Czyli tak, auto jedzie na lewym czyli szybszym pasie, swieci stopami, zatrzymuje sie przed dobrze oznakowanym przejsciem dla pieszych. Rozumiem, ze ten drugi kierowca myslal, ze autor nie przepuszcza pieszych tylko hmm na grzyby poszedl? pad.gif

kierowca omijajacy auto przepuszczajacych pieszych na przejsciu jest po prostu bezmyslny albo wyjatkowo glupi. Pasuje mi na kategorie kierowcow, ktorzy widzac auto hamujace przed nimi przyspieszaja i biora sie za wyprzedzanie oslabiony.gif Bezmyslnych ludzi niezdajacych sobie sprawy z mozliwych konsekwencji swoich dzialan nie brakuje. Trzeba miec tylko nadzieje, ze temu kierowcy zrobilo sie cieplo i zacznie jezdzic inaczej ale mowiac szczerze nie wydaje mi sie. Sporo ludzi czuje sie jak Bog za kolkiem i nic nie jest w stanie tego zmienic.

Nie da sie przepuszczac pieszych tylko bedac samemu na drodze. W miescie sytuacje kiedy nie widzi sie w lusterku auta zadarzaja sie tylko na zadupiach albo w srodku nocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moim zdaniem nie powinienes byl sie zatrzymac zeby ich przepuscic widzac w lusterku ze ktos jedzie

> za toba. Nie chodzi o przepisy, tylko o rozsadek. Tak, postapiles szlachetnie, ale w

> rzeczywistosci naraziles ich na niebezpieczenstwo.

> A gosc nie jest burakiem - po prostu nie zalapal co robisz. Zdarzyc moze sie kazdemu .. dlatego nie

> warto puszczac w takich sytuacjach pieszych.

Nawet gdyby autor filmiku sie nie zatrzymal, tylko po prostu jechal wolniej, to ten drugi nie mial prawa go wyprzedzac przed przejsciem i na przejsciu dla pieszych. Wiec gdyby tamten sie zastosowal do tego przepisu czyli jechal z ta sama predkoscia co pojazd obok - wtedy nie byloby takiej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Człowieku tu chodzi o ludzkie zdrowie i życie a nie twoje pitu-pitu, też uważam, że gość na lewym

> pasie widząc w lusterku auto na prawym, mknące z dużą prędkością nie powinien się zatrzymywać

> i poniekąd zapraszać pieszych do

Ten na prawym pasie nie moze wyprzedzac tego na lewym, bo zblizali sie do przejscia dla pieszych. Wiec powinien zwolnic do predkosci tego na lewym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.