Skocz do zawartości

Najbradziej zawodne silniki


Jettison

Rekomendowane odpowiedzi

> wg tego zestawienia, silniki benzynowe (poza TSI) są bezproblemowe

Nie do końca - jest 2.0 TS z AlfaRomeo.

Ciekawszym jest:

- brak 1.6 i 2.0 hdi z PSA (lub TDCi - jak nazywa Ford): w takim razie to muszą być udane silniki diesla claps.gif

- brak 1.8 TDCi z FORDa: tutaj wiele osób narzeka na nietrwałe koło zamachowe, a w FF1 silnik miał ogólnie słabą opinię

Jak ktoś patrzy na rynek aut używanych to od razu zauważy, że rynek CFM kupuje to, czego nie ma na tej liście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ciekawszym jest:

> - brak 1.6 i 2.0 hdi z PSA (lub TDCi - jak nazywa Ford): w takim razie to muszą być udane silniki diesla

ja wiem czy "ciekawsze" te motory są naprawde udane ok.gif

> - brak 1.8 TDCi z FORDa: tutaj wiele osób narzeka na nietrwałe koło zamachowe, a w FF1 silnik miał

> ogólnie słabą opinię

no tak ale samo koło zamachowe to nie powód aby wpisać je na taką listę gdzie silniki mają powazne problemy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no tak ale samo koło zamachowe to nie powód aby wpisać je na taką listę gdzie silniki mają powazne

> problemy

Tak jak we Fordach te 2- litrówki . To że pompa się łuszczy nie dyskwalifikuje silnika. W odmianie TDDI przebiegi dochodziły do okole 700 tyś i było ok. Wiem że patrze przez pryzmat Tranzola ale ale te silniki są p&p. W TDCi po prostu często mechanicy ograniczali się do naprawy vel wymiany wtryskiwaczy a tu faktycznie pompa była piętą achillesową. Podobno najbardziej awaryjny był system zasilania Delphi , bo jescze był Boscha ale tu już moja wiedza się kończy.

P.S. Co do dwu-masówek to też zależy od stylu jazdy. Ja narzekam na kółko dwumasowe ..................napędu altka hehe.gif Po dwukrotnej wymianie zespawałem do kupy i czekam co następnego sie urwie grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli jednak 1.9 tdi były nieśmiertelne ( pomijając jakąś wersje bxe co korby wylatywaly)

Urban legend z BXE. Zdarzały się przypadki, jednak w większości nikt nie wiedział jakie mają przebiegi. Poza tym awarie w większości tyczyły się bodajże grubszych wadliwej serii silnika (usterka w trakcie montażu jakiejś partii silników). Miałem BXE, jeździ dalej na osiedlu ma sporo ponad 200 tyś już, a od przebiegu 140 tyś ma chip. Z wymian-2mas w okolicach 180 tyś, żadnych usterek PD czy nawet osprzętu. Mało tego-zawias cały w oryginale (oprócz 1 końcówki drążka).

Do do listy-wszystko zależy od tego jakie kryteria były brane pod uwagę i kto sponsorował wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Brały olej na potęgę z powodu zapiekających się pierścieni olejowych. Niektóre 1,8 VVTI spalały

> olej w ilości 2-3 l/1000 km.

> dranio

nie wiem czy to jest powód, żeby zaliczać je przez to do najbardziej zawodnych silników wink.gif

poza tym ja w swoim 1.6 takiego problemu nie zaobserwowałem, a sprawdzam stan oleju w miarę systematycznie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Brały olej na potęgę z powodu zapiekających się pierścieni olejowych. Niektóre 1,8 VVTI spalały

> olej w ilości 2-3 l/1000 km.

Ale to chyba 1.4 VVT-i (ZZ4-FE) z lat 2001-2002, z E11 po lifcie i pierwszych E12? Jakoś o narzekaniach na 1.6 i 1.8 nie slyszałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale to chyba 1.4 VVT-i (ZZ4-FE) z lat 2001-2002, z E11 po lifcie i pierwszych E12? Jakoś o

> narzekaniach na 1.6 i 1.8 nie slyszałem.

Toyota wymieniała shortblocki w 1,6. Nie wiem, czy podobnie było z 1,8; ale właściciele narzekają na bardzo duże zużycie oleju i związane z tym awarie katalizatora czy wręcz zatarcia silników.

dranio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może autor tamtego posta trafił na wredny egzemplarz. Osobiście uważam że fiatowskie silniki 0,7/0,9/1,1 nie należą do awaryjnych jednostek.

Nie wiem czy na liście nie powinien się znaleźć 2.0 IDE od Renault hmm.gif Chociaż tu chyba osprzęt zawiódł a nie silnik sam w sobie hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może autor tamtego posta trafił na wredny egzemplarz. Osobiście uważam że fiatowskie silniki

> 0,7/0,9/1,1 nie należą do awaryjnych jednostek.

0,7 znany z Bisa czy CC700 nie byl udana konstrukcja, natomiast 0,9/1,0/1,1 to udane, proste i wytrzymale konstrukcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakoś miałem 2xCC700 (gaźnik AISAN) i ni chu chu nie chciały się zepsuć

Tam chyba byly dwa rodzaje gaznikow i tego drugiego malo kto potrafil ogarnac zlosnik.gif.

W Bisie ten silnik krecil sie w prawo, a w CC700 w lewo spineyes.gif Taki 1/2 boxer'a zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale miałeś, zrobiłeś minimum 200 000 km?

Ja mialem, ale w starszej jego odmianie, 903cm. Zrobilem 220kkm, a lekko nie mial. CC kupil znajomy, samochod w tym roku skonczyl 20 lat i jezdzi dalej. Rdza zjada bude, a silnik smiga bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może autor tamtego posta trafił na wredny egzemplarz. Osobiście uważam że fiatowskie silniki

> 0,7/0,9/1,1 nie należą do awaryjnych jednostek.

0.7 mniej ale 0,9/1,1 w zasadzie bezawaryjne jednostki ok.gif a na 1,1 ~150 KM nie robi wrażenia ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.