Skocz do zawartości

Markowa solidarność na drodze


wesol

Rekomendowane odpowiedzi

> Też tak macie, pewnego rodzaju solidarność z właścicielami aut tej samej marki co Wasze?

> Ja na przykład jak widzę Volvo to zawsze wpuszcze, ustąpie itp.

A jak byś miał golfa, to musiałbyś wpuszczać co 2 auto. Bez sensu zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też tak macie, pewnego rodzaju solidarność z właścicielami aut tej samej marki co Wasze?

Kiedyś tak się mówiło o właścicielach Alf, że jak się mijali to sie pozdrawiali. Ta zasada napewno może dotyczyć tylko aut drogich i niszowych a nie popularu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też tak macie, pewnego rodzaju solidarność z właścicielami aut tej samej marki co Wasze?

> Ja na przykład jak widzę Volvo to zawsze wpuszcze, ustąpie itp.

Jak widzę, że ktoś próbuje się włączyć do ruchu, wpuszczam bez patrzenia na markę, stan samochodu i wiek czy płeć kierowcy. Jedyny warunek: musi włączyć kierunkowskaz i nie próbować wciskać się "na chama".

dranio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też tak macie, pewnego rodzaju solidarność z właścicielami aut tej samej marki co Wasze?

> Ja na przykład jak widzę Volvo to zawsze wpuszcze, ustąpie itp.

Jakbym mial rzadki samochod to pewnie bym mial - mowie powaznie. Jako ze mam VW to bez sensu zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak widzę, że ktoś próbuje się włączyć do ruchu, wpuszczam bez patrzenia na markę, stan samochodu i

> wiek czy płeć kierowcy. Jedyny warunek: musi włączyć kierunkowskaz i nie próbować wciskać się

> "na chama".

> dranio

Ja tak samo. Jak widzę że ktoś na chama się pcha to nie ustępuję.

Aha, i jeszcze złotówy. Wiele razy byłem w sytuacji że dziady nie dadzą się włączyć do ruchu lub zmienić pas. Nic to że za 5 metrów i tak stoją w tym samym korku. Nigdy nie wpuszczam złotówy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja tak samo. Jak widzę że ktoś na chama się pcha to nie ustępuję.

> Aha, i jeszcze złotówy. Wiele razy byłem w sytuacji że dziady nie dadzą się włączyć do ruchu lub

> zmienić pas. Nic to że za 5 metrów i tak stoją w tym samym korku. Nigdy nie wpuszczam złotówy.

Chyba przesadzasz. Często mi się zdarza , ze taksiarz wpuści, przepuści, ustąpi.

Częściej jakiś "normalny" nie chce wpuścić. Zresztą uczciwie rzecz biorąc sam czasem nie wpuszczam, ale to jak mi się spieszy. icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zauważyłem zupełnie cos innego.

Na codzień jeżdżę dwoma autami (naprzemiennie),jedno w miarę nowe, a drugie to 17-letnia astra f.

No i jak jadę sobie tym nowszym, to nikt się nie wpycha na chama, nikt nie wymusza, ogólnie dość przyjemnie się podróżuje.

Gdy wsiądę natomaist do astry, to się czuję, jakbym do innego kraju pojechał. W ciagu godzinki jazdy po mieście potrafi zdarzyć się dwóch- trzech cwaniaków, którzy wciskają się przed maske na milimetry czy wręcz wymuszają użycie hamulca.

Masakra jakaś.

A co do solidarności marki, przyznam szczerze, ze nigdy nie stosowałem czegoś takiego ani nawet nie zauważyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chyba przesadzasz. Często mi się zdarza , ze taksiarz wpuści, przepuści, ustąpi.

Mam podobne obserwacje. ok.gif

> Częściej jakiś "normalny" nie chce wpuścić. Zresztą uczciwie rzecz biorąc sam czasem nie wpuszczam,

> ale to jak mi się spieszy.

Tutaj też podobnie. W ciągu dnia dużo jeżdżę po mieście i jeśli mi się nie spieszy to wpuszczam, bez względu na markę, rodzaj pojazdu czy płeć, choć może kobietom częściej niż facetom. wink.gif

Inna sprawa, że często jeżdżę po trasach gdzie jeżdżą "egzaminy" i im również staram się ułatwiać zdanie. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też tak macie, pewnego rodzaju solidarność z właścicielami aut tej samej marki co Wasze?

> Ja na przykład jak widzę Volvo to zawsze wpuszcze, ustąpie itp.

Jak spotkam auto tej samej marki i podobnej wersji to czesto jest wyscig zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też tak macie, pewnego rodzaju solidarność z właścicielami aut tej samej marki co Wasze?

> Ja na przykład jak widzę Volvo to zawsze wpuszcze, ustąpie itp.

Jako były passatowiec to zawsze.

Aczkolwiek innych też wpuszczam.

A AQUARIUM to już inny temat.

Nie raz zjeżdżamy na bok żeby pogadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też tak macie, pewnego rodzaju solidarność z właścicielami aut tej samej marki co Wasze?

> Ja na przykład jak widzę Volvo to zawsze wpuszcze, ustąpie itp.

w subaru to normą tyle tylko ze pozbawiają się właściciele tych samych modeli

forester z foresterem

impreza (uwaga tylko turbo) z impreza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak widzę, że ktoś próbuje się włączyć do ruchu, wpuszczam bez patrzenia na markę, stan samochodu i

> wiek czy płeć kierowcy. Jedyny warunek: musi włączyć kierunkowskaz i nie próbować wciskać się

> "na chama".

> dranio

+1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie jezdze cytryną i raczej tu nie ma nic takiego. Poprzednio miałem subaru i to było bardzo fajne bo jednak zdecydowana większość kierowców sobie kiwa. Nawet na autostradzie zawsze mozna zwolnic i sobie kiwnac przy wyprzedzaniu. Juz nie mowiac o tym ze wiele osob ma zboczenie ze parkujac np. pod marketem jak sie widzi inne subaru to parkuje się obok niego - też tak robiłem. Chyba saabomaniacy mają podobnie. W bardziej popularnych markach takie zabawy nie maja wiekszego sensu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też tak macie, pewnego rodzaju solidarność z właścicielami aut tej samej marki co Wasze?

> Ja na przykład jak widzę Volvo to zawsze wpuszcze, ustąpie itp.

jak mialem nieco zmodyfikowane sc to sie pozdrawialismy czasem z kierowcą innych nieco zmodyfikowanych zlosnik.gif centkow ( niekoniecznie "naszych" z szaranczy) czy nawet innych furek po modach.

Teraz jak jeżdże seria to juz niekoniecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Już o tym kiedyś wspominałem ale między posiadaczami fordów probe jest więź a przynajmniej była gdy

> posiadałem takiego, zawsze jak się mijaliśmy mimo że się nie znaliśmy to się pozdrawialiśmy

jak kierowcy cystern ok.gif niekiedy mnie juz reka boli od machania zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też tak macie, pewnego rodzaju solidarność z właścicielami aut tej samej marki co Wasze?

> Ja na przykład jak widzę Volvo to zawsze wpuszcze, ustąpie itp.

ja mam inny system... patrzę kto siedzi za kierownicą i oceniam czy nie zrobię sobie krzywdy wpuszczając go przed siebie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też tak macie, pewnego rodzaju solidarność z właścicielami aut tej samej marki co Wasze?

> Ja na przykład jak widzę Volvo to zawsze wpuszcze, ustąpie itp.

ja generalnie w 90% zawsze wpuszczam nie patrząc na markę, ale przeważnie tylko jedno auto (zamek błyskawiczny). Jeśli drugim autem, które mógłbym wpuścić jest BMW to robię wyjątek i wpuszczam dwa zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja mam inny system... patrzę kto siedzi za kierownicą i oceniam czy nie zrobię sobie krzywdy

> wpuszczając go przed siebie

A gdy ja chcę się włączyć do ruchu, to kobita 1 na 50? mnie wpuści. Albo gazu dodaje, albo wzrok w drugą stronę. Baby są jakieś inne.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja staram się być uprzejmy na drodze, wpuszczam inne samochody , przepuszczam pieszych na światłach .

Natomiast zauważyłem że jak jadę BMW to inni kierowcy nie chcą wpuszczać, ciągle chcą się ścigać , wpychają się itp Jak jadę 206-tką to jest inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak widzę, że ktoś próbuje się włączyć do ruchu, wpuszczam bez patrzenia na markę, stan samochodu i

> wiek czy płeć kierowcy. Jedyny warunek: musi włączyć kierunkowskaz i nie próbować wciskać się

> "na chama".

Działam dokładnie tak samo.

Do tego dołożę jeszcze wpuszczanie tych, którzy dojechali do końca zwężenia.

Za to staram się nie wpuszczać nikogo przed jego końcem, tylko że ci "niewpuszczeni" często nie wiedzą o co chodzi. Bywa, że dojeżdżają do końca zwężenia, ja ich wtedy wpuszczam przed siebie obserwując zdziwienie, które maluje się na ich twarzach.

Gdyby jeździć jakimś nietuzinkowym autem to może miałoby to jakiś sens, ale w przypadku poruszania się pojazdem, który zjechał z taśmy jak wiele innych to sensu nie ma.

Choć wielu jeździ z przekonaniem, że prowadzą nietuzinkowe auto... wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też tak macie, pewnego rodzaju solidarność z właścicielami aut tej samej marki co Wasze?

> Ja na przykład jak widzę Volvo to zawsze wpuszcze, ustąpie itp.

Solidarność w BMW objawia się nieco inaczej niż w Alfie czy innym fjordzie.

Ludzie stają obok, patrzą na auto, patrzą na koła (opona i hamulec) i zastanawiają się czy dadzą radę objechać grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja tak zapytam, a jak jest z motocyklistami ?? Czy dalej jeszcze panuje ten miły zwyczaj

> pozdrawiania się gdzieś na trasie czy to już też zamarło ??

cały czas istnieje "Lewa w Górę" no może poza harleyowcami którzy pozdrawiają się tylko między sobą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W rejonach gdzie mieszkam, jest zwyczaj, ze kierowcy mijajcy sie na drodze, pozdrawiaja sie kiwnieciem reki.

I to wszyscy - nie tylko w tych samych markach samochodow.

Wiec jak sie jedzie i ktos jedzie z naprzeciwka to nalezy mu tez pomachac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W rejonach gdzie mieszkam, jest zwyczaj, ze kierowcy mijajcy sie na drodze, pozdrawiaja sie

> kiwnieciem reki.

> I to wszyscy - nie tylko w tych samych markach samochodow.

> Wiec jak sie jedzie i ktos jedzie z naprzeciwka to nalezy mu tez pomachac.

wszyscy? grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.