Downsizing jest be...

[stig]

> Tyle, że ten fiatowski Tjet to słaby przykład down sizingu, nie jest to zbyt nowoczesny silnik i

> nie ta liga co TSi lub Ecoboost w Fordzie.

I całe szczęście

[koNik]

> No mój spali w takich warunkach podobnie, podobna masa, podobna moc. Swoją drogą - dlaczego 1.8 TSI

> ma tylko 160 KM? Mój N/A ma 143, róznica raptem 17 KM, spalanie podobne, masa aut podobna.

> Przyspieszenie Superb ma lepsze, ale jakoś nadal nie widzę sensu turbo w tym silniku

dodajmy że 1.8 w Golfie 2 też miał 140KM 30 lat temu i też palił podobnie

[mrBEAN]

> Owszem, wiadomo Ale różnica w cenie jest masakrująca, ja bym osobiście nie kupił turbobenzyny 1.8

> o mocy zaledwie 160 KM

W katalogu jest zaledwie 160 KM, w rzeczywistości na hamowniach wychodzi ok. 180-185 KM, a jak będzie mało to chipsem robia się bez problemu na ok. 220 KM.

Teraz 1.8 TSI w katalogu będzie miał 180 KM.

Dużo i mało. Czyli jak chcemy dużo może, a jak chcemy mało pali

[Vadero]

no wlasnie to też jest ważne w tych silnikach. one nie palą mało bo mało palą - one MOGĄ mało palić jak się postarasz jak będziesz cisnął, bo będzie żarł, ale będzie też jechał. Ale jak będziesz dla niego delikatny, to potrafi naprawdę mało spalić.

[mrBEAN]

> no wlasnie to też jest ważne w tych silnikach. one nie palą mało bo mało palą - one MOGĄ mało palić

> jak się postarasz jak będziesz cisnął, bo będzie żarł, ale będzie też jechał. Ale jak

> będziesz dla niego delikatny, to potrafi naprawdę mało spalić.

No i ja tak rozumiem ten "downsizing".

Mam do dyspozycji 180 KM (hamownia ponoć 190 KM).

Jedzie to już naprawdę bardzo! dobrze, 7 s. 0-100, a 80-120 ok 4 s.

A jak potrzebuję ekonomicznie to jadąc w trasie do 120 km/h pali ok. 6-6,5l (zależy jaka trasa i ile tego 120 km/h).

Jak jadę do 90-100 km/h to pali ok. 5-5,5l.

Jak autostradą jadę 130-140 km/h to pali 7,0-7,8, w zależności od blebleble.

A jak lecę 180 km/h non stop po niemieckiej autostradzie to pali ok. 12-13l

Jakaś jazda o kropelce, turlanie się 70-75 km/h ok. 4,5-4,7 można uzyskać i tyle.

A na ciasnym torze (1-2-3-2-1 bieg) po 20 km i nie gaszeniu silnika przez ok. 1,5 h wyszło ok. 40 l /100 km

W mieście za mało jeździłem więc się nie wypowiadam, ale spali tyle ile będzie korków.

Teraz proszę wskazać silnik N/A o zbliżonych osiągach i zbliżonym spalaniu w jednym aucie ?

Aha. Elastyczność IMHO też jest rewelacyjna.

[Maciej__]

> nie przesadzaj z tym 10 - mialem też ten motorek w tym aucie i spalanie oscylowało między 7.5-8.5

> nigdy ponad 9 nie spalił, mimo że się starałem. A z kolei ci z Warszawy się dziwią jak mi to

> poniżej 10 pali

A jaka miales srednia predkosc w miescie?

Bo jak ostatnio popadal snieg to z calego tygodnia na dojazdy do roboty mialem 16km/h

[Maciej__]

> dodajmy że 1.8 w Golfie 2 też miał 140KM 30 lat temu i też palił podobnie

Bo te cale cyrki ze spalaniem sa smieszne jak sie robi 10-15 tys km rocznie...

Wystarczy to przeliczyc na zlotowki i sie okaze, ze wychodzi ze 100PLN oszczednosci na miesiac

[koNik]

> Bo te cale cyrki ze spalaniem sa smieszne jak sie robi 10-15 tys km rocznie...

> Wystarczy to przeliczyc na zlotowki i sie okaze, ze wychodzi ze 100PLN oszczednosci na miesiac

nooo nie do końca sie z tym zgodzę, np jeżdżąc do pracy E12 w sezonie wydawałem na benzynę jakieś 1500zł/ miesiąc a nie mam zbyt daleko

małe tbenzyny mają sens, ale w naszych warunkach - w warunkach USA czy OZI już nie aż taki kosmiczny, bo duże N/A jadąc równo ze stałą dozwoloną tam prędkością spali na tyle mało - niewiele więcej - że nie ma sensu zawracać sobie tym głowy, a jazda jest przyjemniejsza.

[2Rotor]

> I całe szczęście

Taa, dlatego działa i nie słychać o problemach z nimi

[Maciej__]

> nooo nie do końca sie z tym zgodzę, np jeżdżąc do pracy E12 w sezonie wydawałem na benzynę jakieś

> 1500zł/ miesiąc a nie mam zbyt daleko

> małe tbenzyny mają sens, ale w naszych warunkach - w warunkach USA czy OZI już nie aż taki

> kosmiczny, bo duże N/A jadąc równo ze stałą dozwoloną tam prędkością spali na tyle mało -

> niewiele więcej - że nie ma sensu zawracać sobie tym głowy, a jazda jest przyjemniejsza.

Ja sie odnioslem do roznic spalania rzedy 1-2litry na 100km

Jak Ci to E12 palilo 20 to troche inna historia

[t_kucyk]

Widzisz, w artykule stoi - dopłata z 1.6T do porządnego 2.5 to 795 dolarów.

Ale my żyjemy w państwie prawa, ładu i porządku gdzie każdy kto ma silnik pow. 2.0 to złodziej, obszarnik, wyzyskiwacz ludu pracującego miast i wsi więc musi zapłacić 13% akcyzy - i tak dobrze, bo mogliby go rozstrzelać za stodołą swojego domu.

Hip hip hurrraaaaaaaaaaaaaa.

[pr0mil]

Turbo benzyna ma być kompromisem między spalaniem a osiągami niedostępnymi w "alternatywnych" jednostkach n/a. No i tak jest.

Pamiętam jak był wątek odnośnie spalania kompaktów i właściciele 1.6 pisali, że w terenie zabudowanym muszą się liczyć z 10l. No to tyle to ja mam w 2.0T, oczywiście przy delikatnej jeździe.

Gdyby było nas na to stać to wszyscy byśmy jeździli 5-cio litrowymi n/a.

[twinsen]

Nie wiem czy dobrze pojmuję turbodziurę, ale ja mam wycięty EGR

oraz program. Nic takiego nie odczuwam? Chyba że ktoś wsiądzie

zamiast mnie i pokaże kiedy to jest.

[creek]

> A jaka miales srednia predkosc w miescie?

> Bo jak ostatnio popadal snieg to z calego tygodnia na dojazdy do roboty mialem 16km/h

Ja mam przeważnie 28 / 30 km/h. I ostatnie spalanie 8.14 . (całe moje średnie 7.7)

Ciekawe czy 1.0 Ecoboost spalił by mi przynajmniej 2 litry mniej ?

[Jarecki88]

> Konkurencja nie miała

> szans.

Tylko, że po wynikach sprzedaży wcale tych zalet nie widać.

[Ryb]

> (...)

> 1.4 tsi przy normalnym użytkowaniu pali niewiele więcej od 1.2 16v w punto.

To jest jakiś żart. Moja żonamiała takie Punto. Jeden z najekonomiczniejszych samochodów jakimi jeździłem. Bez specjalnego wysiłku można było w trasie spalić poniżej pięciu litrów.

Pokaż mi to w 1.4TSI. Nawet w 1.2TSI trzeba by się pilnować.

[Ryb]

> no wlasnie to też jest ważne w tych silnikach. one nie palą mało bo mało palą - one MOGĄ mało palić

> jak się postarasz jak będziesz cisnął, bo będzie żarł, ale będzie też jechał. Ale jak

> będziesz dla niego delikatny, to potrafi naprawdę mało spalić.

Nareszcie ktoś to napisał.

[Kalkstein]

> ... - one MOGĄ mało palić ....

Absolutna racja - jak stoją.

Bo jak już ruszysz to trudno jest zejść poniżej 10 w mieście.

I wiem to nie z teorii ale z praktyki

(vw 1.4 160.KM)

[Florydzialski]

Ja juz pisałem ze w GSie pomimo 350 KM i 4.6L V8 potrafię jadąc delikatnie spalić 7 z kawalkiem litrów na setkę. A jak potrzebuje to do tej setki poniżej 6 sekund dobijam. Ale nowy GS z 3.5L V6 i 305 KM ma praktycznie identyczne osiągi a pali mniej.

[MARS]

> Turbo lag był, jest i będzie, fizyki nie oszukasz. Ale o ile w przypadku większych silników da się

> to zjawisko zmniejszyć z racji tego, że silnik i tak ma sporo mocy z racji pojemności, to w

> przypadku turbobenzyn o pojemności poniżej 2 litrów jest to, niestety, bardzo odczuwalne. ...

Takie bzdury piszesz, że aż wstyd.

[MARS]

> Mnie to bardzo denerwuje. Odczuwałem to w każdym uturbionym aucie. Przy dynamicznej jeździe, jak

> odejmę i wcisnę gaz, to ma jechać od razu, a nie po chwili namysłu. Jedni tego nigdy nie

> poczują, a dla mnie to zjawisko praktycznie dyskwalifikuje auto.

Może najpierw przejedź się autem z nowoczesnym silnikiem z turbo, a potem wypowiadaj?

[mokrii]

> Aaa, no i np. ludzie narzekają w

> Lancerze na brak regulacji kierownicy "na siebie, od siebie".

tego nie ma nawet w evo

co ciekawe w evo nie ma tez regulacji wysokosci siedziska i co jeszcze ciekawsze

po zajeciu miejsca i ustaleniu odleglosci nic nie musialem robic

[nieboraku]

> No mój spali w takich warunkach podobnie, podobna masa, podobna moc. Swoją drogą - dlaczego 1.8 TSI

> ma tylko 160 KM? Mój N/A ma 143, róznica raptem 17 KM, spalanie podobne, masa aut podobna.

> Przyspieszenie Superb ma lepsze, ale jakoś nadal nie widzę sensu turbo w tym silniku

Moja Vectra ma 10.5s do 100km/h, Superb 2s mniej. Vectra ma 140KM, Superb 160KM. Vectra wazy o 100kg mniej od Superba. Czyli teoretycznie Superb powinien sie zbierac podobnie do Vectry . A praktycznie to podobno te auta wychodza z gratisem i maja 170-180KM. I ma to sens patrzac wlasnie na przyspieszenia.

Bede w Polsce w wakacje to sprawdze, czy moje auto ma jakies gratisy

[AstraC]

> To jest jakiś żart. Moja żonamiała takie Punto. Jeden z najekonomiczniejszych samochodów jakimi

> jeździłem. Bez specjalnego wysiłku można było w trasie spalić poniżej pięciu litrów.

> Pokaż mi to w 1.4TSI. Nawet w 1.2TSI trzeba by się pilnować.

A co powiesz na Volvo V40 2.0T 163KM '04 automat które w trasie spaliło bez wysiłku 5.9l/100km?

[nieboraku]

> Może najpierw przejedź się autem z nowoczesnym silnikiem z turbo, a potem wypowiadaj?

Mam nowoczesne auto i czuje. Ba, benzna na bezposrednim wtrysku. A do 1500rpm auto nie jedzie... zwlaszcza czuc to na II biegu

[rwIcIk]

> Mam nowoczesne auto i czuje. Ba, benzna na bezposrednim wtrysku. A do 1500rpm auto nie jedzie...

> zwlaszcza czuc to na II biegu

Bo to za niskie obroty do jazdy.

[nieboraku]

> Bo to za niskie obroty do jazdy.

Vectra jedzie. Na dwojce rusze bez problemu, Superbem jak nie wkrece ostro na obroty, bedzie bol

[rwIcIk]

> Vectra jedzie. Na dwojce rusze bez problemu, Superbem jak nie wkrece ostro na obroty, bedzie bol

Niech zgadnę - Vectra była starsza a Superb nowszy i ma wyższą normę czystości spalin?

Moje 1,8 mimo 141 koni też nie jedzie ... tak do 4000 obr. nie jedzie

A jazdę zalecają od 1800 obr.

[nieboraku]

> A nie zauważyłeś różnicy w cenie? Dwukrotnej? Gdybym miał coś kupić za 100 kzł (nie mam takiej

> potrzeby, ale załóżmy) i chciał mieć coś szybkiego, to wziąłbym Rallyarta. A jak coś większego

> - pewnie Accorda. Ale nie Superba

Znajdz mi auto za 120-130k pln, nowe, dobrze wyposazone (ksenony, skora, navi, itp.), ktore bedzie mialo tyle miejsca z tylu (z przodu fotele ustawione dla mnie, 120kg zyewj wagi przy 193cm wzrostu

Dla porownania Vectra...

W Vectrze norma bylo kopanie w fotel i trzymanie nog na gornym oparciu

[nieboraku]

> Niech zgadnę - Vectra była starsza a Superb nowszy i ma wyższą normę czystości spalin?

> Moje 1,8 mimo 141 koni też nie jedzie ... tak do 4000 obr. nie jedzie

> A jazdę zalecają od 1800 obr.

A Ty nie masz tego samego silnika co ja - 1.8 VVT? 140KM...

Norma spalin - pewnie tak. Superb chyba ma Euro5

Po prostu - trzeba sie tego auta nauczyc, i da sie z tym zyc. Ale jak czytam forum briskoda, to sporo osob skarzy sie, ze na poczatku jazdy ruszanie sprawia problem

[rwIcIk]

> A Ty nie masz tego samego silnika co ja - 1.8 VVT? 140KM...

Pewnie ten sam,a le już z Euro 5

Czuć zmulenie na niskich obr. - szczególnie w okolicy 3000 obr. Potem dostaje kopa (zmienny kolektor dolotowy).

> Norma spalin - pewnie tak. Superb chyba ma Euro5

> Po prostu - trzeba sie tego auta nauczyc, i da sie z tym zyc. Ale jak czytam forum briskoda, to

> sporo osob skarzy sie, ze na poczatku jazdy ruszanie sprawia problem

Znaczy trza wciskać pedał gazu mocniej - ja mam już przyzwyczajenie, bo wcześniej jeździłem 1,6

[patre]

> Tyle, że ten fiatowski Tjet to słaby przykład down sizingu, nie jest to zbyt nowoczesny silnik i

> nie ta liga co TSi lub Ecoboost w Fordzie. Równie dobrze można by napisać down sizing o 1,4 T

> z Punto I GT

Rozwiń swoją myśl

[slawek_l_83]

Mamy w firmie starego superba tyle miejsca co on ma w środku nie widziałem jeszcze, nie mówię tutaj o mercu S klasie, bmw 7.

Naprawdę jest potwornie dużo miejsca, a w dodatku ja lubię jeździć nisko i daleko od kierownicy a za mną jeszcze siedzieli pasażerowie i nie dotykali kolanami siedzenia

[mrBEAN]

> Ja juz pisałem ze w GSie pomimo 350 KM i 4.6L V8 potrafię jadąc delikatnie spalić 7 z kawalkiem

> litrów na setkę. A jak potrzebuje to do tej setki poniżej 6 sekund dobijam. Ale nowy GS z 3.5L

> V6 i 305 KM ma praktycznie identyczne osiągi a pali mniej.

Niby OK, ale 5 z kawałkiem do 7 z kawałkiem to jest jakieś 40% więcej.

[ppmarian]

> No i ja tak rozumiem ten "downsizing".

> Mam do dyspozycji 180 KM (hamownia ponoć 190 KM).

> Jedzie to już naprawdę bardzo! dobrze, 7 s. 0-100, a 80-120 ok 4 s.

> A jak potrzebuję ekonomicznie to jadąc w trasie do 120 km/h pali ok. 6-6,5l (zależy jaka trasa i

> ile tego 120 km/h).

> Jak jadę do 90-100 km/h to pali ok. 5-5,5l.

> Jak autostradą jadę 130-140 km/h to pali 7,0-7,8, w zależności od blebleble.

> A jak lecę 180 km/h non stop po niemieckiej autostradzie to pali ok. 12-13l

> Jakaś jazda o kropelce, turlanie się 70-75 km/h ok. 4,5-4,7 można uzyskać i tyle.

> A na ciasnym torze (1-2-3-2-1 bieg) po 20 km i nie gaszeniu silnika przez ok. 1,5 h wyszło ok. 40 l

> /100 km

> W mieście za mało jeździłem więc się nie wypowiadam, ale spali tyle ile będzie korków.

> Teraz proszę wskazać silnik N/A o zbliżonych osiągach i zbliżonym spalaniu w jednym aucie ?

TypeR

[ppmarian]

> Niby OK, ale 5 z kawałkiem do 7 z kawałkiem to jest jakieś 40% więcej.

350KM to ile % wiecej od 180KM?

[mrBEAN]

> TypeR

Też o tym pomyślałem, ale domyślam się że jednak trochę więcej spali chyba.

[ppmarian]

> Też o tym pomyślałem, ale domyślam się że jednak trochę więcej spali chyba.

I da tez troche wiecej radosci z jazdy....

[kaczorek79]

> Nie wiem czy dobrze pojmuję turbodziurę, ale ja mam wycięty EGR

> oraz program. Nic takiego nie odczuwam? Chyba że ktoś wsiądzie

> zamiast mnie i pokaże kiedy to jest.

Turbo dziura to co innego niż turbo lag. Mogą być silniki bez "dziury", ale bez laga już jest gorzej. Dziurę przeważnie likwiduje bi-turbo.

[mrBEAN]

> 350KM to ile % wiecej od 180KM?

A cena 70.000 za Fabię do ceny xxx.xxx za Lexa to ile jest ?

[mrBEAN]

> I da tez troche wiecej radosci z jazdy....

Aha. Wygrałeś

[Rado_]

> A co do TSi, mam akurat 1,2 i spala w mieście 6,5-7 l więc tyle co Punto, ale przy jakiej różnicy

> masy i osiągów .....

Ojcu 1.6 122 KM w C4 tak samo pali po mieście, z naciskiem na 6,5. Więc nie mówmy o rewelacji

[mrBEAN]

> Też o tym pomyślałem, ale domyślam się że jednak trochę więcej spali chyba.

Sprawdziłem z ciekawości:

Type R: 9,84 l

Fabia 7,90 l

25 % różnicy czyli w sumie mało nie jest, a osiągi te same.

Chyba ciężko o lepszego konkurenta będzie więc downsizing to 20-25% różnicy w spalaniu. W skali makro to bardzo dużo, dla jednostki zależy jak kto patrzy i co potrzebuje.

Ja najchętniej chciałbym oba i jeszcze kilka innych

[Florydzialski]

> 350KM to ile % wiecej od 180KM?

Do tego dwulitrowy Focus RS z 350 KM tez poniżej 7 nie zejdzie.

[format]

> Wyjątkiem był 1.4 160KM VAG, ale wycofali go z powodu dużej awaryjności (kompresor + turbina).

Nie wycofali. W zeszłym miesiącu o mały włos nie kupiłem auta z 1.4tsi

[format]

> Nie wiem czy dobrze pojmuję turbodziurę, ale ja mam wycięty EGR

> oraz program. Nic takiego nie odczuwam? Chyba że ktoś wsiądzie

> zamiast mnie i pokaże kiedy to jest.

Przypomnij się przed następnym pijaństwem. Brak dziury jest sprzeczny z fizyką

[Maciej__]

> Nie wycofali. W zeszłym miesiącu o mały włos nie kupiłem auta z 1.4tsi

W wersji 160 koni?

[format]

> W wersji 160 koni?

No teraz to samo ma 180 koni, a różnic konstrukcyjnych niewiele.

[Pepcio]

> To jest jakiś żart. Moja żonamiała takie Punto. Jeden z najekonomiczniejszych samochodów jakimi

> jeździłem. Bez specjalnego wysiłku można było w trasie spalić poniżej pięciu litrów.

> Pokaż mi to w 1.4TSI. Nawet w 1.2TSI trzeba by się pilnować.

W cyklu mieszanym cykliczne spalanie tego 1,2 16 v to 6-7 litrów, poniżej 5 to na trasie, uwierz mi, że 1,4 TSi jak się postarać też zejdzie w okolice 5.

Trochę obiektywizmu

[alastair]

> Może najpierw przejedź się autem z nowoczesnym silnikiem z turbo, a potem wypowiadaj?

czy 1.2TSI 105 to jest juz nowoczesny czy jeszcze nie?

Bo jak przyjechalem (ciezkim Lancerem z niedobrym 1.6 NA 98KM ) na jazde probna Rapida z tym motorem to mialem duuuuuuzy problem z ruszaniem - ja Rapidowi na gaz (tyle co z Lancerze wystarcza w zupelnosci) a un nic. Dopiero jak wdusilem naprawde mocno (w Lancerze dawno bym juz gumy palil) to ruszylo. Jak juz jechalo to bylo dobrze ale to ruszanie... Skonczylem jazde probna, wsiadlem do swojego auta i poczulem ulge - lekkie dotkniecie gazu i ruszam. Dla mnie to jest normalne zachowanie.

Co jak co ale jesli gumowy gaz podczas jazdy i niechec do ruszania z miejsca to oznaka nowoczesnosci to ja dziekuje, postoje.

chetnie natomiast bym pojezdzil twinchargerem ...

p.s. niedobry wolnossacy Lancer 1.6 pali w miescie 8-8.5, a w trasie 120-140 jakies 6.8 (testowane Lodz-Chorwacja-Lodz)