Skocz do zawartości

zjawiska "pogodowe" na autostradzie


eryko

Rekomendowane odpowiedzi

żalę się frown.gif

Tak sobie wczoraj nie miałem co robić i wyskoczyłem rano nad Bałtyk zobaczyć czy nie wysechł, już jadąc rano A1 czuło się przedsmak powrotów z długiego weekendu bo był duży ruch. Ale do rzeczy wracając z 3miasta A1 zauważyłem ciekawe zjawisko mianowicie do tej pory wydawało mi się że na autostradzie nie wolno stawać poza wyznaczonymi MOP-ami no chyba że ktoś ma awarię , ale jadąc wczoraj odcinek nie całe 100 km Gdańsk – Nowe Marzy napotkałem na poboczu (pas awaryjny) ok 10 samochodów

Pierwszy porsche boxter i dwie funie siedzące na trawie na nasypu

Dalej kija Sorento ładnie zaparkowana na pasie awaryjnym w cieniu bariery dźwiękochłonnej

Kolejne jakiś Van i tatuś z synkiem zwiedzający pobocze (w tym miejscu jest podziemny przepust dla zwierzyny wiec pewnie szli pozwiedzać) .

Dalej jakaś mazda 6 i pan jedzący jakiegoś batonika i popijający

I parę innych już mniej charakterystycznych ale jakoś nie było widać że ten postój był wynikiem awarii

No były tez dwie awarie

Pierwsza jakiś E36 chłopak szedł do telefonu SOS

Drugi to golf II coś kierownik walczył z kołem

Zastanawiam się czy myślenie to jest tak deficytowy towar że dla wszystkich go nie starcza ? , akurat MOP-y na A1 są od siebie oddalone o ok 25-30 km co przy tempie autostradowym 120 km/h jest 10-15 minut aby się tam zatrzymać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co dziwi zwłaszcza, że MOPy na A1 sa całkiem na poziomie zrobione. Miejsca dużo, stoliczki,

> kibelki, można kulasy roprostować.

może to po prostu braki w umiejętnościach ? nie mamy A (albo mamy ich mało) to nie umiemy z nich korzystać hmm.gif

a policja zamiast pouczać takich specjalistów to goni z radarem wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ciach]

a mi wydawało się, że żeby przekonać o się "kulturze" motoryzacyjnej polaków wcale nie trzeba wyjeżdżać na autostradę hmm.gif

czyli jeszcze jeden przykład tego gdzie Polacy mają przepisy ruchu drogowego, zakładając że wiedzą o zakazie zatrzymywania się, choć chyba raczej nie wiedzą, co jeszcze gorzej o nich świadczy facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> może to po prostu braki w umiejętnościach ? nie mamy A (albo mamy ich mało) to nie umiemy z nich

> korzystać

> a policja zamiast pouczać takich specjalistów to goni z radarem

no tu jest fakt sporo motocyklowych patroli które chowają się gdzieś po krzakach, myślę że więcej by dało, jak by taka dwójka przeleciała po autostradzie parę razy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość regularnie poruszam się A2 między Poznaniem a Warszawą. Policji jak na lekarstwo a jeśli już to zwykle z suszarką na zwężeniu do jednego pasa lub ewentulanie na bramkach. Więc nie licz na to że będą zajmować tak przyziemnymi sprawami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mnie zastanawia kiedy ludzie zaczną używać rozumu, bo policja to nie panaceum na wszystko

moze i nie, ale jak w zachodniej europie staniesz w takim miejscu to w ciagu kilkdziesieciu (najdalej) minut masz na glowie patrol niosacy ci pomoc... no chyba ze sobie po prostu stanales to wlepiaja mandat i poganiaja dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trzeba było się zatrzymać, zapytać czy jest jakaś awaria, a jak nie to powiedzieć, że nie wolno się

> zatrzymywać na autostradzie wyciągnąć telefon i "właśnie dzwonić na Policję".

prowokowanie nieszczęścia, koniec weekendu majowego, dwa pasy zajęte większość leci ponad stówkę , aż tu nagle jakieś wydarzenie na poboczy , znając kolejne przywary naszych kierowców każdy by chciał zobaczyć co się stało i zwalnia blush.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> żalę się

> Tak sobie wczoraj nie miałem co robić i wyskoczyłem rano nad Bałtyk zobaczyć czy nie wysechł, już

> jadąc rano A1 czuło się przedsmak powrotów z długiego weekendu bo był duży ruch. Ale do rzeczy

> wracając z 3miasta A1 zauważyłem ciekawe zjawisko mianowicie do tej pory wydawało mi się że na

> autostradzie nie wolno stawać poza wyznaczonymi MOP-ami no chyba że ktoś ma awarię

Generalnie ludziom jest dosc trudno zapamietac gdzie można się zatrzymywać a gdzie nie, a jest jedna podstawowa zasada - jak linia ciągła oddziela pas ruchu od pobocza to logiczne ze linii ciągłej nie przekraczamy - proste. Nie przekraczamy, wiec nie mozemy zjechac sie zatrzymać.

A taka wlasnie linia jest na autostradach i drogach ekspresowych i wielu innych drogach krajowych.

Proste i logiczne, ale niektórzy tego nie kumają z tego co piszesz furious.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trzeba było się zatrzymać, zapytać czy jest jakaś awaria, a jak nie to powiedzieć, że nie wolno się

> zatrzymywać na autostradzie wyciągnąć telefon i "właśnie dzwonić na Policję".

I przy okazji zgłosić samego siebie? smile.gif

O ile w tym czasie ktoś rozpędzony nie przyładowałby mu w kuper.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> moze i nie, ale jak w zachodniej europie staniesz w takim miejscu to w ciagu kilkdziesieciu

> (najdalej) minut masz na glowie patrol niosacy ci pomoc... no chyba ze sobie po prostu

> stanales to wlepiaja mandat i poganiaja dalej

Masz na mysli ogol zachodniej Europy czy jakis konkretny kraj?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jeszcze nic - mnie wkurza jak na wjeździe na autostradę kierownicy rozpędzają się na pasie

> włączającym się do kosmicznych prędkości 60-80 kmh i dziwią się, że ludziska na nich trąbią

> jak się na prawy pas ładują z tą prędkością. A przecież te pasy są na tyle długie, że tam

> spokojnie można do 120-130 się rozpędzić.

Zależy jakim autem - niektóre się nie rozpędzą do 130 na kilkudziesięciu metrach. A ci z prawego na autostradzie mogą przecież na lewy zjechać zamiast trąbić, nieprawdaż?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jeszcze nic - mnie wkurza jak na wjeździe na autostradę kierownicy rozpędzają się na pasie

> włączającym się do kosmicznych prędkości 60-80 kmh i dziwią się, że ludziska na nich trąbią

> jak się na prawy pas ładują z tą prędkością. A przecież te pasy są na tyle długie, że tam

> spokojnie można do 120-130 się rozpędzić.

ooo właśnie wyjazdy z MOP pas wyjazdowy ma sporo że na końcu można łagodnie się włączyć a taki delikwent wjeżdża zaraz jak mu się skończy ciągła linia mając na budziku 60-80 km/h .

Kurde jak człowiek nie jest w robocie to całkiem inne spostrzeżenia ma na drogach smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zależy jakim autem - niektóre się nie rozpędzą do 130 na kilkudziesięciu metrach. A ci z prawego na

> autostradzie mogą przecież na lewy zjechać zamiast trąbić, nieprawdaż?

pod warunkiem że lewym nie leci ktoś poddźwiękową biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ci z prawego na

> autostradzie mogą przecież na lewy zjechać zamiast trąbić, nieprawdaż?

Chyba żartujesz zlosnik.gif Pomyśleć jest zbyt ciężko. Raczej bym obstawiał że akurat Ci z lewego będą zmieniać pas na prawy dokładnie wtedy gdy Ty się włączasz do ruchu: http://forum.autokacik.pl/showthreaded.p...0#Post286892514 zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> . A przecież te pasy są na tyle długie, że tam

> spokojnie można do 120-130 się rozpędzić.

Można, nie można - mój bolid nie potrafi tego, jeśli nie będę kręcił go do odcinki, więc włączam się płynnie przy ok. 90 - i co ostatnimi czasy zauważyłem - jeśli jest akurat miejsce, to nawet TIR-y potrafią zrobić miejsce na prawym claps.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale z Ciebie bohater

żebyś wiedział, na takich baranów najlepszy straszak.

Co prawda nie z autostrady ale z parku. Na jego terenie jest knajpa. Wjeżdża sobie gość autem i ludzi z alejek przepędza, po czym parkuje na trawniku przed knajpą.

Na uwagę, że tu ludzie chodzą coś tam burczy, że on za dzierżawę lokalu płaci to mu wolno. Jeszcze gdyby to było zaopatrzenie to by człowiek starał się zrozumieć ale kolo w łapie taszkę z laptopem trzymał. Dla samej czystej złośliwości poprosiłem, żeby auto przestawił na parking, bo jak nie to po SM dryndam. Coś tam brąchał pod nosem ale wystarczył telefon w ręku i dzień dobry, żeby od razu zrobił porządek z autem zlosnik.gifzlosnik.gif

TO nie jest tak, że ludzie nie wiedzą, że nie wolno ale najzwyczajniej w świecie w dupie mają.

Temu akurat na autostradzie zachce się siku i stanie tak jak mu wygodniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie autostrada, ale scena z soboty. Kręgi kamienne w Leśnie, rezerwat. Wielka jak byk tabliczka, wielki parking z zadaszonymi ławeczkami pod drzewami, pięknie. Zaraz dalej dróżka leśna, wielka jak 3 krowy brama wejściowa do rezerwatu. I co widzę? Dacia Sandero wjechała do rezerwatu, zatrzymując się dosłownie 30cm od pierwszego kurchanu. Ludzie nic nie potrafią uszanować, miejsce przetrzymalo 3000 lat ale takich nie przetrzyma. Na delikatne zwracanie uwagi - uśmieszki i udawanie, że się nic nie stało.

Kilka godzin później - zajechali tacy jedni w miarę nowym Fiatem na rejestracjach GCH (a może tu są?) na parking na punkt widokowy na Jezioro Charzykowskie, przeszli przez wielką bramę z wywieszonym regulaminem (czcionka dla niedowidzącego - "zabrania się używania otwartego ognia" itp.) i rozpalili w parku narodowym grilla i kiełbasy smażą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ztcw to ma autostrade "pod nosem"

> platna co prawda ale.......

Ale sam rozumiesz... Nie dość, że stoi już jeden kretyn (zakładam, że to nie awaria), to jeszcze obok zatrzymuje się drugi kretyn. facepalm%5B1%5D.gif

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale sam rozumiesz... Nie dość, że stoi już jeden kretyn (zakładam, że to nie awaria), to jeszcze

> obok zatrzymuje się drugi kretyn.

> mar00ha

Znajdzie się trzeci to już będzie można grilla konkretnego zrobić na poboczu i wódeczkę strzelić. Bo we dwóch to tak... gejowo troszkę wink.gif

A tak szczerze mówiąc to już na drodze ekspresowej ludzie się lekko gubią, na autostradzie to już nawet nie ma co mówić. Bywają różne cyrki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jeszcze nic - mnie wkurza jak na wjeździe na autostradę kierownicy rozpędzają się na pasie

> włączającym się do kosmicznych prędkości 60-80 kmh i dziwią się, że ludziska na nich trąbią

> jak się na prawy pas ładują z tą prędkością. A przecież te pasy są na tyle długie, że tam

> spokojnie można do 120-130 się rozpędzić.

codziennie jeżdżę autostradą i się napatrzyłem na takich. Pas rozbiegowy na jakieś pół kilometra, a delikwent wjeżdża na niego poooowoli jeszcze dohamowując na łuku z 50 do 40km/h (a nóż będzie jakiś olej rozlany na łuku czy co hehe.gif) po czym od razu hyc na autostradę i zaczyna się rozpędzać facepalm%5B1%5D.gif

A prawdziwy master level to jest z tą prędkością wskoczyć od razu na lewy. Kilka razy widziałem już taką akcję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> codziennie jeżdżę autostradą i się napatrzyłem na takich. Pas rozbiegowy na jakieś pół kilometra, a

> delikwent wjeżdża na niego poooowoli jeszcze dohamowując na łuku z 50 do 40km/h (a nóż będzie

> jakiś olej rozlany na łuku czy co ) po czym od razu hyc na autostradę i zaczyna się rozpędzać

> A prawdziwy master level to jest z tą prędkością wskoczyć od razu na lewy. Kilka razy widziałem już

> taką akcję.

Nieeee, najlepsi są ci, którzy zatrzymują się na początku pasa i wykręcając durny łeb próbują włączyć się do ruchu facepalm%5B1%5D.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nieeee, najlepsi są ci, którzy zatrzymują się na początku pasa i wykręcając durny łeb próbują

> włączyć się do ruchu

na koncu pasa grinser006.gif

o jak ja kocham takich miszczow sciana.gifsciana.gifsciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale sam rozumiesz... Nie dość, że stoi już jeden kretyn (zakładam, że to nie awaria), to jeszcze

> obok zatrzymuje się drugi kretyn.

> mar00ha

mieszkam "na skrzyzowaniu " A1 i A4

i uwierz, nie takich debili juz widzialem panic.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A prawdziwy master level to jest z tą prędkością wskoczyć od razu na lewy. Kilka razy widziałem już

> taką akcję.

Mi taki wlasnie od razu wskoczyl na lewy pas. Wprost przed rozpędzonego mnie. Hamowanie konczylem już jadąc po pasie zieleni, bo odruchowo oczywiście uciekałem w lewo - najpierw myslalem ze po prostu za szeroko mu sie wyjechalo na ten prawy pas i lekko wyjechal na "mój" lewy - ale on dalej zjeżdzał wprost przede mnie aż cały się wpakował na lewy pas - podczas gdy ja już jechałem w całości po trawie. Na szczęście zawieszeniu nic się nie stało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>[...] A przecież te pasy są na tyle długie, że tam

> spokojnie można do 120-130 się rozpędzić.

Spróbuj się na takim odcinku do 120 rozpędzić CC 700 albo SC 900.

Żeby było jeszcze śmieszniej to często na ślimaku przed wlotem na autostradę masz ograniczenie do 40-50, czyli teoretycznie na rozbiegówce liczącej około 100m masz się rozpędzić z 50 km/h do prędkości "autostradowej" smirk.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyli teoretycznie na rozbiegówce liczącej około 100m masz się rozpędzić z 50 km/h do

> prędkości "autostradowej" .

jest to wykonalne w sc900 smirk.gif

tyle ze trzeba troche na 2 pociagnac

a ze 90% kierowcow to melepety - trudno skromny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nieeee, najlepsi są ci, którzy zatrzymują się na początku pasa i wykręcając durny łeb próbują

> włączyć się do ruchu

taaa Ci to tam STOP widzą zamiast znaku autostrady hehe.gif

Dobry klakson jest potrzebny w Polsce wink.gif

Ale za to w Chorwacji jeszcze lepszy rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Największe jaja tam są, jak trochę popada. Mokry asfalt i wszyscy jadą 30 km/h, na autostradach

> niewiele więcej No bo MOKRO, NIEBEZPIECZNIE

Raz wracałem z Krakowa po południu zimą.

Sypał śnieg, na prawym pasie zrobiły się koleiny i zjechanie z niego było niemal niemożliwe. Auta jechały tam może 60-70 km/h ale to już max maksów.

Z kolegą cieliśmy pustym, ładnie, równo obsypanym lewym pasem 100 - 110 km/h, mieliśmy nowe zimóweczki, auta jechały jak po sznurku, mimo tego byliśmy nazywani na CB wariatami i cwaniakami bo nie umiemy jak wszyscy jechać 50 km/h hehe.gif

Mimo wszystko iż jestem coraz starszy teraz pewnie jechałbym tak samo, bo większe zagrożenie stwarzali kierowcy jadący wolno i próbujący wbić się na lewy pas mimo tego, że nie umieli wyjechać z prawego hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na koncu pasa

Na początku pasa zlosnik.gif w dodatku później przebijając się przez ciągłą linię zamiast wykorzystać "rozbiegówkę". spineyes.gif

Właśnie ostatniej soboty widziałem takiego artystę. Co prawa nie na autostradzie, ale na ekspresówce. Przez chwilę myślałem że chce pojechać pod prąd, bo ustawił się pod sporym skosem.

Drugi artysta wjechał na ekspresówkę pasem zjazdowym.

Widok auta wyskakującego nagle zza ekranów wprost na lewy pas - bezcenny. Na szczęście kierowca zorientował się że "coś nie halo" i wrócił na pas zjazdowy. Zatrąbiłem na niego żeby wiedział że coś jest nie tak. Tylko że to nic nie dało. Gościu przejechał pod prąd na środkowy pas zieleni, przejechał kawałek i znów zawrócił. Pewnie przegapił zjazd i się cofał. icon_rolleyes.gif W internecie ogląda się to z uśmiechem na ustach, ale na żywo to zupełnie inne "doznania".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na koncu pasa

> o jak ja kocham takich miszczow

Poziom najwyższy wtajemniczenia wymaga zatrzymania się dokładnie na wyjeździe - pasy rozbiegowe uważane są przez tę sektę jako nieczyste i powodujące utratę szans na wejście do raju. Potem hyc na lewy pas i można wygrażać wariatom, którzy trąbią (nawigacja powiedziała "trzymaj się lewej strony"!!!).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zostawiła 9 miesięczne dziecko na pewną śmierć na autostradzie

Ten oto młody człowiek ma 9 miesięcy skończone. Jakim zwierzęciem trzeba być, żeby takie dziecko wystawić na autostradę i liczyć, że go ktoś zabije? Jeszcze szlucha potrafi powiedzieć, że wyrok jest zbyt surowy facepalm%5B1%5D.gif

286903150-100_1309.jpg

post-25460-14352520326451_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mnie zastanawia kiedy ludzie zaczną używać rozumu, bo policja to nie panaceum na wszystko

Ale sądzisz, że imbecyli da się wyedukować? Ja zawsze wierzyłem, że tak. Ale pożyłem sobie trochę, pooglądałem jak to wygląda w innych krajach i stwierdzam, że imbecyli trzeba tresować. I do tego Policja jak najbardziej się nadaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.