Skocz do zawartości

Obowiązkowe zimówki - nowy pomysł na Wiejskiej


ArekMiz

Rekomendowane odpowiedzi

> Zostawie auto w domu i pojade autobusem. Zrozum, ze nie kazdy jezdzi codziennie samochodem.

Zycie nie konczy sie na duzej aglomeracji.

Sa miejscowosci majace prawa miejskie nie posiadajace wlasnej komunikacji zbiorowej, a srodkami publicznej komunikacji dotrzec mozesz jedynie do najblizszego miasta np. 2x dziennie.

W kazda inna strone mozesz se co najwyzej marszrute urzadzic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zycie nie konczy sie na duzej aglomeracji.

> Sa miejscowosci majace prawa miejskie nie posiadajace wlasnej komunikacji zbiorowej, a srodkami

> publicznej komunikacji dotrzec mozesz jedynie do najblizszego miasta np. 2x dziennie.

> W kazda inna strone mozesz se co najwyzej marszrute urzadzic.

Pewnie, ze tak w takim przypadku jak najbardziej zimowki sie przydadza albo jakies caloroczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest taxi albo auto sluzbowe wiec problemu nie ma. Dobra koniec tematu. Obowiazek jazdy na

> zimowkach jest beznadziejny.

To nie tak. Ja tylko udowadniam, że radykalne przepisy to ślepa uliczka.

Za wypadek spowodowany na niewłaściwym ogumieniu powinna być stosowna kara. Tak samo jak za utrudnianie ruchu. Tymczasem przepis penalizujący samo wyjechanie na drogę na letniej oponie może poważnie utrudnić ludziom ich wymianę i będzie tak naprawdę służył tylko urządzaniu polowań i napychaniu kabzy z mandatów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie że nie, chyba nawet zgodnie z ograniczeniem, ale było mokro. Letnie bez problemu idą tam

> nawet 90 na mokrym, natomiast śniegowe już przy 50 na mokrym potrafią zarzucić tyłem

90 to tam Wołga jedzie na 185/80 R14 zlosnik.gif

więc mi tu nie czaruj że 70 wink.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zostawie auto w domu i pojade autobusem. Zrozum, ze nie kazdy jezdzi codziennie samochodem.

I nie każdy ma na tyle rozumu, żeby jak piszesz, zostawić auto i pojechać autobusem. Dominuje głównie postawa "co ja nie dam rady? ten kawałek spoko przejadę, w góry nie bede jechał itp." niestety!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zapis "jest śnieg, masz mieć zimówki" byłby najlepszy, bez daty.

> A jak ktoś zacznie lamentować, że go w trasie śnieg złapał i ma wybulić za mandat, to znaczy,

> że jest głupcem, który nie potrafi prognozy pogody obejrzeć

Odnoszę smutne wrażenie, że właśnie tacy jak Ty siedzą na Wiejskiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jestem za pod dwoma warunkami

> - dopuszcza sie jazde na oponach calorocznych

To nie jest żadnen problem, bo każda opona całoroczna certyfikowana tak, żeby spełnić wymagania prawne (czytaj... każda opona całoroczna) ma znaczek M+S i znaczna część ma dodatkowy znaczek śnieżynki, czyli z punktu widzenia prawa opony całoroczne są oponami zimowymi.

> - min glebokosc bieznika opon zimowych/calorocznych to 4mm

Za ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po części jest to wymuszone łataniem dziury budżetowej jak zawsze, więcej obowiązków dla

> kierujących, więcej olewających , więcej mandatów - więcej przychodów do kasy

Ale po małej części. Ta duża część to czysta żywa kasa za wprowadzenie takiego obowiązku. Może nawet później będzie z tego jakaś afera, ale kogo to dzisiaj obchodzi. Wybory już niedługo, tak naprawdę do końca nie wiadomo kto wygra i ile będzie wówczas chciał za przepchnięcie takiego przepisu, a ci, którzy aktualnie rządzą, przynajmniej są przewidywalni w swoich roszczeniach. A później, to już czysta matematyka. Za przepchnięcie ustawy tyle i tyle. Rocznie sprzedajemy tyle i tyle. No proszę jak taniutko. Wyszło mi, ze koszt jednej opony zimowej wzrośnie średnio o 25%. Aaaa, przepraszam. Zapomniałem o premii dla prezesa koncernu oponiarskiego za dobrą robotę. W sumie koszt zakupu jednej opony wzrośnie o jakieś 30%. Aaaaa. Jeszcze Serwisy oponiarskie. Też nikt nie będzie się czaił. W sumie więc wyjdzie na to, że skończy się kupowanie opon z 33-35% upustem, a zacznie kupowanie opon w cenie katalogowej. A wszystko pod szyldem poprawy bezpieczeństwa. zlosnik.gifzlosnik.gif No i proszę jaki ładny mi wyszedł wątek dla Halskiego w Ekstradycji 8000. zlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale po małej części. Ta duża część to czysta żywa kasa za wprowadzenie takiego obowiązku. (...) Wyszło mi, ze koszt jednej opony zimowej wzrośnie średnio o 25%. (...) W sumie koszt zakupu jednej opony wzrośnie o jakieś 30%. (...) skończy się kupowanie opon z 33-35% upustem, a zacznie kupowanie opon w cenie katalogowej.

Teoria spiskowa. Jak zdrożeją w Polsce, to kupisz w Czechach albo w Niemczech, albo gdziekolwiek - gdzie masz najbliżej. Jak na razie ceny są PORÓWNYWALNE. gdy szukałem opon dla siebie sprawdzałem i w .de i w .cz - różnice są naprawdę niewielkie.

Moim zdaniem nie zdrożeją. Firmy oponiarskie mają w tym może interes. Jednak ekonomicznie moim zdaniem wychodzi na to samo: czy masz/kupisz jeden komplet opon cz dwa komplety, które będziesz używał dwa razy dłużej. Ceny opon zimowych/letnich/wielosezonowych są porównywalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie - min. 8mm, opona nie starsza niż 2 lata i tylko Goodyear albo Michelin.

Dramatyzujesz.

Niech to będzie rozwiązane podobnie jak w Czechach: ograniczone czasowo (np.1.listopad-31.marzec), zależne od warunków na drodze, z określeniem minimalnej głębokości bieżnika (wg mnie minimum to 4mm), z dopuszczeniem opon wielosezonowych.

W czym problem?

Zimówka czy wielosezonowa - do wyboru. Chciałbym jednak, żeby zniknęli dróg Ci, którzy używają w zimie letnich opon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ceny są PORÓWNYWALNE.

Oczywiście, że są. Poza tym ponoć 90% samochodów już jeździ na zimówkach, więc nie ma o czym mówić, bo nie używają zimówek tylko uparciuchy, niedowiarki, albo ci, których naprawdę nie stać i jak znam życie, to gdy będą zmuszeni ustawą do używania zimówek, to kupią używki. zlosnik.gifzlosnik.gif Przez ciebie nie będzie Ekstradycji 8000. zlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jednak ekonomicznie moim

> zdaniem wychodzi na to samo: czy masz/kupisz jeden komplet opon cz dwa komplety, które

> będziesz używał dwa razy dłużej.

Śmiała teoria moim zdaniem. Chcesz mi powiedzieć, że jeśli wielosezonowe zużyłem od nowości do ~4mm na dystansie ~50kkm w czasie ~7 lat, to letnie + zimowe wystarczą mi na 2x tyle czasu? I to dalej będą opony?

Opony w/w wymieniłem, bo już wyraźnie gorzej się jechało na mokrym. Strach pomyśleć, co by było za kolejne 7 lat... grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Śmiała teoria moim zdaniem. Chcesz mi powiedzieć, że jeśli wielosezonowe zużyłem od nowości do ~4mm na dystansie ~50kkm w czasie ~7 lat, to letnie + zimowe wystarczą mi na 2x tyle czasu? I to dalej będą opony? Opony w/w wymieniłem, bo już wyraźnie gorzej się jechało na mokrym. Strach pomyśleć, co by było za kolejne 7 lat...

Hehe o tym nie pomyślałem. U Ciebie opony rozpadną się ze starości rotfl.gif

Ale Ty prawie wcale nie jeździsz, więc dla Ciebie lepsze będą opony wielosezonowe.

Myślałem o osobach jeżdżących wg mnie normalnie, robiących 20-30 tys.km rocznie biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Najbardziej smuci mnie w tej sprawie udział posłanki Bublewicz, córki Mariana...Jak córka tak

> wybitnego kierowcy może wymyślać i podpisywać się pod takimi gniotami?

Jej pomysly generalnie sa bardzo chybione. W Olsztynie np m.in. dzięki niej znikają na potęgę zielone strzałki. Mimo, że wcześniej nie widywałem w tamtych miejscach kolizji a teraz za to są tam permanentne korki. Strzałek znikneło już całkiem sporo, a grożą, że zdejmą wszystkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Austrii jest taki obowiązek od 1.11 do 15.04.

Jeżeli w tym terminie spowodujesz wypadek lub stłuczkę a na drodze będzie śnieg, to TU nie wypłaci odszkodowania. Także osobiście na zimówkach jeżdżę dłużej niż na letnich...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jej pomysly generalnie sa bardzo chybione. W Olsztynie np m.in. dzięki niej znikają na potęgę

> zielone strzałki. teraz za to

> są tam permanentne korki. Strzałek znikneło już całkiem sporo, a grożą, że zdejmą wszystkie.

No a żeby było jeszcze bezpieczniej to powinno się wszędzie stale świecić czerwone - miasto stanie, wypadków nie będzie, ofiar też i nastanie powszechna szczęśliwość... grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dlatego jak mieszkasz w Gdyni to zimowki neipotrzebne. Jak w Bialce Tatrzanskiej jak najbardziej. A

> zmuszanie do zimowek jest bez sensu. Zwiekszy tylko liczbe wypadkow i doprowadzi do tego ze

> ludie beda zmieniac we wrzesniu poniewaz wulkanizatorzy sie nie wyrobia.

średni argument z podanymi przez Ciebie miejscami. Jeżdże dużo po Gdyni i nie raz i nie daw widziałem problemy z przejazdem przez miasto gdy śnieg dał dobrze popalić. Takie ulice jak Wielkopolska, Witomińska, Małokacka, Kielecka czy Bosmańska potrafią paskudnie zaskoczyć- są to dosyć spore wzniesienia. Wystarczy, że autobus, tir czy jakaś osobówka utknie i po chwili wszyscy stoją. Podobnie rzecz ma się z Obwodnicą 3miasta, tam nawet jest czasowo zamykany wjazd na nią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No a żeby było jeszcze bezpieczniej to powinno się wszędzie stale świecić czerwone - miasto stanie,

> wypadków nie będzie, ofiar też i nastanie powszechna szczęśliwość...

to jest sukcesywnie wdrazane. Ponad rok rozkopali drogę przy której nie zrobili NIC. od kwietnia czy maja rozkopali kolejną, tym razem ważną arterię i tam także NIC nie jest robione. Na dodatek zwężyli bardzo newraligczne skrzyżowanie (wlot z Warszawy i wylot na Ostródę/Gdańsk, część tranzytu na wschód). Rok temu jeździłem do pracy ok 7-10 minut, teraz 20-40, w zależności od tego o której dokładnie wyjadę. uf, ulżyło mi grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jestem za, ale z uwzglednieniem calorocznych

W tym roku kupowałem całoroczne i miałem problem ze znalezieniem w rozmiarze 195/65 r15. U gumiarzy i w sklepach brak, w hurtowniach również pustki lub kilka modeli w cenach zwalających z nóg. Opony zawsze kupowałem nowe.

Sami producenci coraz mniej ich produkują. Bardziej opłaca się sprzedać dwa komplety niż jeden. Dlatego zachowałem felgi z drugiego kompletu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W tym roku kupowałem całoroczne i miałem problem ze znalezieniem w rozmiarze 195/65 r15. U gumiarzy

> i w sklepach brak, w hurtowniach również pustki lub kilka modeli w cenach zwalających z nóg.

> Opony zawsze kupowałem nowe.

a w net zerknąłeś?

Jest tego od groma, to jest chyba obecnie najpopularniejszy rozmiar http://bit.ly/1h7FdEI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a w net zerknąłeś?

> Jest tego od groma, to jest chyba obecnie najpopularniejszy rozmiar http://bit.ly/1h7FdEI

Oczywiście, że patrzyłem. Wybrałem najlepszą opcję w zakładzie oponiarskim z wieloletnim doświadczeniem w branży, który mam blisko domu. Przy okazji dużo się dowiedziałem od właściciela o funkcjonowaniu rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oczywiście, że patrzyłem. Wybrałem najlepszą opcję w zakładzie oponiarskim z wieloletnim

> doświadczeniem w branży, który mam blisko domu. Przy okazji dużo się dowiedziałem od

> właściciela o funkcjonowaniu rynku.

a to jak chcesz szukać opon w stacjonarnych zakładach to takie problemy są normalne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oczywiście, że patrzyłem. Wybrałem najlepszą opcję w zakładzie oponiarskim z wieloletnim

> doświadczeniem w branży, który mam blisko domu.

Ale ja też daję zarobić swojemu lokalnemu wulkanizatorowi. Przeglądam net i podczas wizyty u niego mówię, że chcę takie i takie opony. Zazwyczaj pada odpowiedź, że za 2 dni mogę przyjść z felgami grinser006.gif bez problemu ściąga to, co sobie klient życzy, a na składzie nie ma wszystkich możliwych wzorów i kolorów, bo magazyn nie jest z gumy zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i chyba skończyło się rumakowanie... jakiś tekst

bardzo dobrze, powinni jeszcze znieść obowiązek pasów, kasków itp. ok.gif

jakby jeszcze wprowadzili zakaz stawiania bilboardów wiekszych niż 0,5x1m to juz bym w ogóle był szczęśliwy zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.