Skocz do zawartości

Moda w kolorach lakierów


donpedro

Rekomendowane odpowiedzi

Były już wątki o dwóch głównych modach we współczesnej motoryzacji, czyli uterenowionych nadwoziach oraz niskoprofilowych oponach.

 

Ale jest jeszcze trzecia moda: na achromatyczne kolory.

 

Patrząc na ulice i parkingi, przynajmniej 90% samochodów ma kolory achromatyczne: biały, szarobury albo czarny.
Jeśli już (z rzadka) trafi się kolor chromatyczny, to czerwony. Prawie brak samochodów zielonych, niebieskich (jeśli już to buroniebieski), żółtych czy pomarańczowych.

 

Szukałem informacji na temat tego zjawiska, znalazłem porównawcze zdjęcia parkingów współcześnie oraz sprzed kilkudziesięciu lat. To co rzuca się w oczy, że kiedyś parkingi były "pstrokate" z dzisiejszego punktu widzenia.  

 

Biorąc pod uwagę te wszystkie mody, obstawiam że gdyby przeciętny kierowca mógł wybrać dla siebie dowolny samochód, to obecnie skończyłoby się na białym/szarym/czarnym SUVie na niskoproprofilowych oponach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

75 proc. sprzedawanych obecnie aut to auta flotowe, a w polityce flotowej najczęściej jest zapis jaki kolor może mieć auto i najczęściej są to kolory stonowane. Stąd tak wyglądają obecnie parkingi.

Ja sam wybieram kolor pod kątem użyteczności: taki, na którym jak najmniej widać rysy i brud.

Podoba mi się np. błękit Skody, ale każda rysa na nim jest bardziej widoczna niż na srebrnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybór jest w gruncie rzeczy niewielki. Ja mam czerwone auto. Białe odpada, bo wygląda jak dostawca ulotek (PH), czarne w naszym klimacie jest zawsze brudne i widać każdą rysę. Pozostaje jeszcze kolor niebieski (miałem takie auto, spoko), zielony (ale te są nieciekawe, jakby nie metalizowane) i w zasadzie tyle. Żółty kolor pasuje do małych miejskich samochodzików, w przypadku kompaktu czy SUVa jest niedorzeczny. A, no jeszcze jest srebrny (też miałem), ale jest na tyle powszechny i kojarzy się z Fabiami I 1.4 MPI, że wszystkim już zbrzydł. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, donpedro napisał(a):

Patrząc na ulice i parkingi, przynajmniej 90% samochodów ma kolory achromatyczne: biały, szarobury albo czarny.
Jeśli już (z rzadka) trafi się kolor chromatyczny, to czerwony.

 

Popatrz jak się ludzie ubierają ;) większość jak do trumny, pozostali tak, żeby się nie wyróżniać, a jak ktoś myśli, że jest wariat to ma czerwoną wstawkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, donpedro napisał(a):

Biorąc pod uwagę te wszystkie mody, obstawiam że gdyby przeciętny kierowca mógł wybrać dla siebie dowolny samochód, to obecnie skończyłoby się na białym/szarym/czarnym SUVie na niskoproprofilowych oponach.

Ja lubię dziwniejsze, nieoczywiste kolory, brałbym pomarańczowy jak w Dacii Duster, złoty, jakiś jebitnie błękitny lub zielony ala zakreślacz, czy coś między brązowym i bordowym.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, donpedro napisał(a):

Patrząc na ulice i parkingi, przynajmniej 90% samochodów ma kolory achromatyczne: biały, szarobury albo czarny.
Jeśli już (z rzadka) trafi się kolor chromatyczny, to czerwony. Prawie brak samochodów zielonych, niebieskich (jeśli już to buroniebieski), żółtych czy pomarańczowych.

Mam niebieski z czarnym dachem i pomarańczowy :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja najchętniej wziąłbym jakiś wyrazisty kolor. Ale, że brałem Skodę z placu to jest jaki jest- nazywa się "Lava blue" jest metalizowany i w słońcu mieni się lekko między granatem a butelkową zielenią. Ładny jest, ale żeby go utrzymaćw czystości to....:pad::pad:

Golfa V w 2008 brałem w kolorze "czerwony sunset"- taki ceglasty, metalizowany. Mało wtedy takich jeździło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę czerwonym bo brałem auto z placu. Ale jakbym konfigurowal pod siebie i zobaczyłbym dopłatę rzędu 3 kPlN, to wybrałbym coś z bezpłatnych i wtedy latasz białym lub czymś podobnym.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.01.2023 o 11:19, donpedro napisał(a):

Były już wątki o dwóch głównych modach we współczesnej motoryzacji, czyli uterenowionych nadwoziach oraz niskoprofilowych oponach.

 

Ale jest jeszcze trzecia moda: na achromatyczne kolory.

 

Patrząc na ulice i parkingi, przynajmniej 90% samochodów ma kolory achromatyczne: biały, szarobury albo czarny.
Jeśli już (z rzadka) trafi się kolor chromatyczny, to czerwony. Prawie brak samochodów zielonych, niebieskich (jeśli już to buroniebieski), żółtych czy pomarańczowych.

 

Szukałem informacji na temat tego zjawiska, znalazłem porównawcze zdjęcia parkingów współcześnie oraz sprzed kilkudziesięciu lat. To co rzuca się w oczy, że kiedyś parkingi były "pstrokate" z dzisiejszego punktu widzenia.  

 

Biorąc pod uwagę te wszystkie mody, obstawiam że gdyby przeciętny kierowca mógł wybrać dla siebie dowolny samochód, to obecnie skończyłoby się na białym/szarym/czarnym SUVie na niskoproprofilowych oponach.

 

Po trochu to wina importerów, dla przykładu kolory Kodiaqa w czeskim konfiguratorze:

kodia1.PNG.2688a0f313160655de448f834d61ef61.PNG

kodia2.PNG.83e690c7b0cf36b34e6445f559383e17.PNG

 

 

EDIT:

jeszcze była jedna podstrona gdzie było dodatkowe 36 Kolorów 

 

 

 

 

i w Polskim:

kodia3.PNG.25a0a07174d541e7508321c3a47eaaca.PNG

 

 

Edytowane przez KJO
  • Skonfundowany 1
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że jest tak smutno, to pokłosie tego jaka jest oferta producentów. Mam wrażenie, że wszyscy producenci systematycznie eliminują z gamy ciekawe kolory. Pamiętam jeszcze z 15-20 lat temu nawet w pospolitych markach nie słynących z finezji i polotu np. skodzie, VW, fiacie można było wybrać jakiś ciekawy kolor (pomarańcze, żółcie, jasna zieleń, jasne niebieskie). Dziś obraz nędzy i rozpaczy - czarny, biały,  3 odcienie szarości, dla odmiany jakiś czerwony -  tak jest z większością modeli, którymi się interesowałem. Smutny to obraz.

Parę lat temu miałem upatrzony konkretny kolor auta, które mi się podobało (Leon w kolorze jasnozielonym Lima green). Kiedy poszedłem do salonu by spisać zamówienie, okazało się że "Eee ee. Co to to nie - kolor niedostępny w nadwoziu kombi". OK - nawet się nie zmartwiłem, bo był inny który również mi się podobał i między nimi się wahałem - jasnoniebieski Alor blue "Eee ee. Co to to nie - kolor niedostępny dla aut do produkcji po przerwie letniej" - auto weszło w nowy rok modelowy i z gamy marki wyleciały wszystkie ciekawe kolory jakie wtedy mieli, więc majac w gamie "zwykły czerwony, dwa odcienie białego, 3 odcienie szarości i czarny z musu wybrałem biały. 

 

Ja widzę jeszcze drugi problem kolorystyczny w motoryzacji - wnętrza. Pomijając marki premium, to wnętrza są szaro czarne, tapicerka czarna. Są jeszcze bardzo nieliczne wyjątki, gdzie można zamówić tapicerkę i dół deski w beżu i to tyle. Chce się kolorów, to trzeba iść do Audi, BMW, Porsche. Parę lat temu prawie przekonałem człowieka z rodziny na zmianę auta, do którego ciągle dokładał. Zrobił tournee po salonach i pozostał przy ówczesnym aucie, które posiadał, bo w salonach kompaktowe suvy były tylko z czarnym wnętrzem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Manx napisał(a):

To że jest tak smutno, to pokłosie tego jaka jest oferta producentów. Mam wrażenie, że wszyscy producenci systematycznie eliminują z gamy ciekawe kolory.

 

Alfa dalej ma ciekawe kolory w gamie. Dziś widziałem prześliczną Giulię w metalicznej zieleni. Wchodzę na stronę Alfy... a tam Tonale w tym samym kolorze.

Niestety - wchodzę w konfigurator, wybieram Stelvio Veloce... i już Visconti Green nie ma.

Jedno wiem - kolejne moje auto musi być w jasnym kolorze. A już na pewno nie chcę czarnego czy innego grafitu, granatu, itp.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, kenickie napisał(a):

 

Alfa dalej ma ciekawe kolory w gamie. Dziś widziałem prześliczną Giulię w metalicznej zieleni. Wchodzę na stronę Alfy... a tam Tonale w tym samym kolorze.

Niestety - wchodzę w konfigurator, wybieram Stelvio Veloce... i już Visconti Green nie ma.

Jedno wiem - kolejne moje auto musi być w jasnym kolorze. A już na pewno nie chcę czarnego czy innego grafitu, granatu, itp.

 

 

 

 

Peugeot ma swietne ten nowy zielony kolor :ok: W dodatku w 308-ce jest bez doplaty.

Zeby tylko oni mieli jeszcze jakies normalne napedy :facepalm:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, kenickie napisał(a):

 

Alfa dalej ma ciekawe kolory w gamie. Dziś widziałem prześliczną Giulię w metalicznej zieleni. Wchodzę na stronę Alfy... a tam Tonale w tym samym kolorze.

Niestety - wchodzę w konfigurator, wybieram Stelvio Veloce... i już Visconti Green nie ma.

Jedno wiem - kolejne moje auto musi być w jasnym kolorze. A już na pewno nie chcę czarnego czy innego grafitu, granatu, itp.

Zgadzam się - ten kolor jest genialny (niedość że subiektywnie ładny, to jeszcze nawiązuje do Giulii GTAm). Alfa jest tym jednym z nielicznych wyjątków, gdzie można z czegoś wybrać. Jeep ma też całkiem przyzwoitą gamę kolorów do Renegade i Avengera. Niestety marki niemieckie niepremium (bo tam to już starają się jakoś bardziej) i ich pochodne, czy japońćzycy, mają ubogą gamę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Manx napisał(a):

Dziś obraz nędzy i rozpaczy - czarny, biały,  3 odcienie szarości, dla odmiany jakiś czerwony -  tak jest z większością modeli, którymi się interesowałem. Smutny to obraz.

 

Dokładnie taką samą obserwację miałem przy wyborze swojego samochodu.
Wydawałoby się, że jedną z zalet kupowania nowego samochodu jest możliwość swobodnego wyboru koloru.
A okazuje się, że w palecie jest tylko biały, czarny, kilka wariantów burego i czerwony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, kenickie napisał(a):

 

Alfa dalej ma ciekawe kolory w gamie.

Miała - z miesiąca na miesiąc ograniczają ofertę kolorów nadwozia i tapicerki. Raz na jakiś czas pojawiają się w cennikach takie perełki jak Zielony Visconti albo Żólty GT Ocra, ale potem okazuje się, że jest problem z ich zamówieniem bo "będą ale od połowy przyszłego roku" albo sa zarezerwowane dla najwyższych wersji wyposażenia albo są dostępne tylko w USA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.01.2023 o 11:19, donpedro napisał(a):

Szukałem informacji na temat tego zjawiska

 

Odpowiedź jest prosta. Grube dopłaty.

 

Ja poprzednie auto miałem właśnie "mysie" a obecne białe, bo te kolory były bez dopłat.

 

Moge dopłacić z 1000 za inny kolor i takie kiedyś były ceny.

Teraz często idzie w tysiące za zwykły czerwony, a za jakiś metalik "dycha".

 

Stąd to pragmatyczne podejście, które też mi się nie widzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.01.2023 o 11:19, donpedro napisał(a):

Biorąc pod uwagę te wszystkie mody, obstawiam że gdyby przeciętny kierowca mógł wybrać dla siebie dowolny samochód, to obecnie skończyłoby się na białym/szarym/czarnym SUVie na niskoproprofilowych oponach.

pudło, pstrokate kosztują dużo więcej, ludzie po prostu dokupią lepsze wyposażenie niż ciekawszy lakier

 

osobiście sam lubię "kolorowe" kolory ale obecna ich dostępność jest mała a powinna być cała paleta do wyboru w niemetaliku i metaliku ;) 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, bielaPL napisał(a):

pudło, pstrokate kosztują dużo więcej, ludzie po prostu dokupią lepsze wyposażenie niż ciekawszy lakier

 

osobiście sam lubię "kolorowe" kolory ale obecna ich dostępność jest mała a powinna być cała paleta do wyboru w niemetaliku i metaliku ;) 

 

A może to pewna zmowa producentów w celu napędzania klientów firmom wrapingowym? ;)

Nie da się ukryć, że tam paleta kolorów do wyboru jest niesamowita. A w salonach uznano, że to faceci najczęściej wybierają, więc szeroka gama niepotrzebną jest - stąd wybór między kolorem fajnym, ch..wym i ped..skim. ;)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W służbowym rav4 wybrałem grafit bo chodziło o praktyczny kolor

ale też jakiegoś wyboru nie było, biały czarny srebrny bordo i ciemny granat 

Podstawowa gama z dopłatą chyba 3tys 

Później wchodzą droższa czerwień i dwukolorowe 

Więc jakiegoś wyboru nie ma

Vitare mam seledynowa bo sam wybierałem kolor przy malowaniu 😎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, kravitz napisał(a):

 

Odpowiedź jest prosta. Grube dopłaty.

 

Ja poprzednie auto miałem właśnie "mysie" a obecne białe, bo te kolory były bez dopłat.

 

Moge dopłacić z 1000 za inny kolor i takie kiedyś były ceny.

Teraz często idzie w tysiące za zwykły czerwony, a za jakiś metalik "dycha".

 

Stąd to pragmatyczne podejście, które też mi się nie widzi.

Moim zdaniem to, że trzeba dopłacić, to nie jest wytłumaczenie. Jakby tak było, że ludzie w ogóle nie chcą płacić za lakier, to by jeździły auta granatowe i czerwone. Gdzie biały jeszcze jest bez dopłaty?  Jak tak patrze to zależnie od marki bezpłatnym kolorem jest granatowy zwykły lub zwykły czerwony, czyli generalnie kolory tak wstrętne, że zaakceptuje tylko kierownik floty w korpo, bo mu się w Excelu zgadza, a ma w nosie jak to wygląda. Za biały zwykły już prawie wszędzie dopłata 1000-1500 zł, za metaliki i perły (w tym białe metaliki, te wszystkie szaro- bure i perły) 2500-4000 zł. Mimo tego jak patrzę to nowe auta najczęssciej są w tych szaro-burych, które już wymagają dopłaty.

Po wczorajszym poście wieczorem przyjrzałem się temu co stoi u mnie pod domem na parkingu. Na 20 aut: dwa białe, jeden czarny, jedno zwykłe czerwone, jedno srebrne, reszta szare-bure. Marki różne (premiumy i niepremiumy), róznej wielkosci (kilka aut miejskich, 3 kompakty, najwięcej SUVów , 2 coupe, po Lexusa segmentu E) , wiekowo najstarsze auto to może miec 10-12 lat. Prawidłowość ciekawa - wszystkie najdroższe auta, czy te najbardziej z jajem są szare-bure.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Manx napisał(a):

Moim zdaniem to, żę trzeba dopłacić, to nie jest wytłumaczenie. Jakby tak było, że ludzie w ogóle nie chcą płacić za lakier, to by jeździły auta granatowe i czerwone. Gdzie biały jeszcze jest bez dopłaty?  Jak tak patrze to zależnie od marki bezpłatnym kolorem jest granatowy zwykły lub zwykły czerwony, czyli generalnie kolory tak wstrętne, że zaakceptuje tylko kierownik floty w korpo, bo mu się w Excelu zgadza, a ma w nosie jak to wygląda. Za biały zwykły już prawie wszędzie dopłata 1000-1500 zł, za metaliki i perły (w tym białe metaliki, te wszystkie szaro- bure i perły) 2500-4000 zł.

 

 

Jak ostatnio kupowałem samochód, to z tego co pamiętam nie miałem dopłaty do lakieru i właśnie dlatego jest biały ;) VW Golf

Interesowałem się też Teslą i tam też biały za darmo, a za resztę jakieś srogie dopłaty.

 

Czerwonego Golfa pewnie bym łyknął.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.01.2023 o 11:19, donpedro napisał(a):

Szukałem informacji na temat tego zjawiska,

Zjawisko ma prozaiczną przyczynę - kasa. Najpopularniejsze kolory: bialy, niebieski 'drelich', czerwony 'strazacki' i szary / czarny są bez dopłaty, albo tańsze niż te pstrokate. Widać, ze auta których więcej kupują ludzie prywatnie są bardziej kolorowe niż skody, focusy, yarisy i corolle. Duże SUVy, wiadomo, że czarne, bo to "prestiż" 😆

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem że KIA ostatnio wprowadza fajne kolory, jest trochę żółtych/złotych, są fajne niebieskie, są zielone, ja np kupiłem sobie taki zielony i muszę powiedzieć że ludziom się podoba
20221120_140651.jpg.86589db62539099c326e55277e2aca6d.jpg
To jest kolor referencyjny w ks5 ale żona wybrała białą perłę.

Wysłane z mojego RMX3242 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.01.2023 o 19:42, kravitz napisał(a):

Moge dopłacić z 1000 za inny kolor i takie kiedyś były ceny.

Teraz często idzie w tysiące za zwykły czerwony, a za jakiś metalik "dycha".

 

Stąd to pragmatyczne podejście, które też mi się nie widzi.

Za motocykl dopłacałem teraz 1600, żeby nie był biały:hehe: A wybór był i tak jeden z trzech...

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Blues napisał(a):

Za motocykl dopłacałem teraz 1600, żeby nie był biały:hehe: A wybór był i tak jeden z trzech...

 

Ooo Paaanie. Na motocykl to musieli ze dwa wiadra farby zużyć. Co się dziwisz ;]

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wybierałem 2 lata temu samochód i brałem pod uwagę Konę, to wraz z liftingiem weszły nowe kolory. Spodobał mi się "Dive in Jeju"

18333599360345842d2950541973248_0_0-c.jpg.7ffe568a43b393557767f4debc3c73b5.jpg

 

Auto oczywiście do zamówienia, bo w podglądzie tego, co wtedy płynęło do EU lub było w planie produkcji nie było nawet jednej sztuki w takim kolorze. Sprzedawca dał jasno do zrozumienia, że tego typu fanaberii nikt na plac nie zamawia, bo się szybko nie sprzeda. Chodliwe są wszelkie szarości i ewentualnie czerwony lub bordowy. Tyle z info z salonu Hyundai.

 

Finalnie zamówiłem T-Roc. W kolorze grafitowym "Indium Grey". Do tego samochodu po prostu nic innego z konfiguratora nie pasowało. Czerwień była płaska i bez wyrazu, złota kurkuma nie stroiła zupełnie z tą bryłą, flagowy niebieski dedykowany do R Lapiz Blue też do końca nie leżał więc ostatecznie wyszedł sleeper z wyglądu 😕

 

Jeśli chodzi ogólnie o wybór kolorów, to kilka marek ma fajne propozycje:

1. Swego czasu Mazda miała rewelacyjną czerwień i sporo tych aut jeździło.

2. Podobną czerwień do mazdy ma też Renault i na prawdę ładnie wygląda.

3. Kończąc kolor czerwony, najlepszą czerwień ma Alfa Romeo - Rosso Competizione. Tu faktycznie jest już sroga dopłata chyba około 10k.

4. Niebieski metalizowany w Kia bardzo ładnie wygląda, zarówno ten na Ceed i Sportage gdzie jest metalizowany, jak i na mniejszych modelach taki pastelowy.

5. Niebieski w Fordach też podobny do Kia

6. Nowa zieleń w Kia, która już tu była pokazana

7. Zieleń w Alfa Romeo też już wymieniana.

8. British Racing Green w Mini

9. Turkusowy "Makena" w małych VW

 

Pewnie kilka innych ciekawych się jeszcze znajdzie, a że ludzie wybierają smutne szare i bure, to można powiedzieć jak w "Chłopaki nie płaczą"

"Silnoręki, dowiedz się jacy ludzie i porozmawiaj z nimi"

Edytowane przez zejk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.01.2023 o 10:34, Manx napisał(a):

Gdzie biały jeszcze jest bez dopłaty?  Jak tak patrze to zależnie od marki bezpłatnym kolorem jest granatowy zwykły lub zwykły czerwony, czyli generalnie kolory tak wstrętne

tak ta kolorowa paranoja cennikowa jest już chora i denerwująca

zerknąłem na Kia

 

Sportage

0zł KCS Sparkling Silver

1500zł WD Cassa White

2900zł reszta

 

Ceed z kolei 

0zł WD Cassa White

2500zł reszta

 

Picanto

0zł B2Y Honey Bee

1100zł UD Clear White

1900zł reszta

 

Także zestawienie darmowych kolorów w Kia jest ciekawe ;] może mają podejście żeby w darmowym kolorze auto wyglądało po prostu dobrze a nie obrzydliwie (granat ze skody...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, zejk napisał(a):

 

Finalnie zamówiłem T-Roc. W kolorze grafitowym "Indium Grey". Do tego samochodu po prostu nic innego z konfiguratora nie pasowało. Czerwień była płaska i bez wyrazu, złota kurkuma nie stroiła zupełnie z tą bryłą, flagowy niebieski dedykowany do R Lapiz Blue też do końca nie leżał więc ostatecznie wyszedł sleeper z wyglądu 😕

 

Mam Leona w takim samym kolorze i wogole mi sie nie podoba :phi: Kupowalem zdalnie i myslalem, ze to zgnila zielen. Seat mial fajne kolory ale z nich zrezygnowali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolor rzecz gustu .. imho bardziej mogę zrozumieć kolor szary/podkładowy niż czarny ;). Na południu często są tylko białe i srebne kolory, jakoś mi to nie przeszkadza.

Obecnie mam 3 różne kolory: zielony perłowy, czerwony i srebny - do tego każde auto ma inny kolor i wyróżnik rejestracji :bzik:. Zawsze staram się aby kolejne auto miało inny kolor i w sumie przerobiłem chyba całą paletę.

Najbardziej praktyczny był cementowy kolor w XC70, najmniej czarna perła.

Fakt, że niektóre auta wyglądają zdecydowanie dobrze w pewnych barwach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, kenickie napisał(a):

 

W Andrzeju mam taki prestiż.

To jest prestiż:

 image.png.c5a6ee37ebca1562076c62ce4ce7864b.png

 

Nie jesteś najwyraźniej grupą docelową dla 'prestiżowych' aut. Wiadomo, że Alfa to fiat, więc nie może być prestiżowa 😁. Prestiżowe jest tylko czarne audi, bmw i merc, ewentualnie jaguar. 

Ja jak mogłem wybrać kolor to nówki zamawiałem w kolorze bordo i błękitnym (VW był z placu do wyboru tylko czarny albo taki jak w avatarze), więc też sie nie znam zupełnie na prestiżu. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, zejk napisał(a):

Jeśli chodzi ogólnie o wybór kolorów, to kilka marek ma fajne propozycje:

1. czerwień 2. czerwień 3. czerwony

4. Niebieski 5. Niebieski 9. Turkusowy

6. zieleń 7. Zieleń 8. Green

 

Gdyby to ode mnie zależało, wszystkie samochody wyglądałyby jak rozsypane landrynki ;] 

 

123b346d-porsche-911-gt3-adv1-188.jpg350858d1420090544-new-year-with-new-rc-350-f-sport-10904398_10203440515948714_7379351852703656505_o.jpgford-mustang-shelby-gt350-grabber-blue.jpgwith-splitters-jpg.588875437A36EC61114467B10F695C1EC15F86.jpgaudi-rs6-avant-c8-c385705072021194248_1.jpg?1625506997

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze starałem się wybierać kolor nowego, żeby nie był szaro bury i niestety producenci skutecznie mi to ograniczają. Astra H była zielona, ale ciemna, no zawsze to lepiej niż czarny, biały, czy kolejny odcień szarego. C-MAX był czerwony - w sumie nam się podoboał i tak, strażacki był ładny, ale za dopłatą! No i teraz S-Max to bordo bo jeszcze był niebieski, ale taki mało wesoły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.01.2023 o 12:05, wladmar napisał(a):

Wybór jest w gruncie rzeczy niewielki. Ja mam czerwone auto. Białe odpada, bo wygląda jak dostawca ulotek (PH), czarne w naszym klimacie jest zawsze brudne i widać każdą rysę. Pozostaje jeszcze kolor niebieski (miałem takie auto, spoko), zielony (ale te są nieciekawe, jakby nie metalizowane) i w zasadzie tyle. Żółty kolor pasuje do małych miejskich samochodzików, w przypadku kompaktu czy SUVa jest niedorzeczny. A, no jeszcze jest srebrny (też miałem), ale jest na tyle powszechny i kojarzy się z Fabiami I 1.4 MPI, że wszystkim już zbrzydł. 

tak 

 

pomara%C5%84czowy-porsche-samoch%C3%B3d-

 

oczywiscie ;] 

gf-81cS-MQUP-YnVG_lamborghini-urus-kuby-

 

masz kurde racje ;]

aston-martin-dbx707-front-view.jpg

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.