Skocz do zawartości

Klimatyzacja automatyczna vs manualna


umberto

Rekomendowane odpowiedzi

> Witam,

> hipotetycznie szukacie "nowego" auta dla siebie...

> Czy "klima" determinuje wybór?

> Ma być "automat" i już, bez względu na koszty?

> Czy akceptujecie "manual", bo reszta wyposażenia Wam odpowiada?

> Pozdr

Z punktu widzenia codziennej obsługi, klima automatyczna daje sporo komfortu - ustawiasz i zapominasz. Z manualną nie było by problemu gdyby był u nas inny (cieplejszy) klimat. Kilka dni jest gorących, następnie przychodzi jakieś ochłodzenie i już trzeba kombinować pokrętłami, a często wyłączać sprężarkę żeby nie zmarznąć. Jak tylko jest możliwość to oczywiście szukałbym auta z automatem, ale trzeba pamiętać że w autach mniejszych i/lub niższej klasy automatyczna klima jest często dostępna w najbardziej wypasionych wersjach, za to w autach z segmentu np. premium ciężko już chyba o manualną...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> hipotetycznie szukacie "nowego" auta dla siebie...

> Czy "klima" determinuje wybór?

> Ma być "automat" i już, bez względu na koszty?

> Czy akceptujecie "manual", bo reszta wyposażenia Wam odpowiada?

> Pozdr

automat wyłacznie.

Nie przechłodzisz auta grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Automatyczna jest fajna i się przydaje, ja np. lubię automatyczną klimę w C5.

W ręcznej sterujemy nawiewami ręcznie, w automatycznej robią to za nas motoreduktory oraz czujnik nasłonecznienia.

Dla mnie najważniejsza w klimie jest wydajność czyli elementy wspólne dla obu rodzajów klim, a nie metoda sterowania.

Fajny ficzer, ale dla mnie z tych mniej ważnych.

IMO w większości aut software sterujący klimą automatyczną jest źle napisany i pierwsze 10 min jazdy jestem skazany na sterowanie ręczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> hipotetycznie szukacie "nowego" auta dla siebie...

> Czy "klima" determinuje wybór?

> Ma być "automat" i już, bez względu na koszty?

> Czy akceptujecie "manual", bo reszta wyposażenia Wam odpowiada?

> Pozdr

jest jeszcze wersja posrednia-czyli semi automat.trzyma ci temperature w aucie natomiast nie steruje nawiewami.mam to juz w drugim aucie i ma to tez swoje plusy-np.rano nie wieje ci na maksa zimnym powietrzem zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jest jeszcze wersja posrednia-czyli semi automat.trzyma ci temperature w aucie natomiast nie

> steruje nawiewami.mam to juz w drugim aucie i ma to tez swoje plusy-np.rano nie wieje ci na

> maksa zimnym powietrzem

ale to zależy od zmyślności sterownika. W poprzednim aucie z automatyczną klimą sterownik dmuchał minimalnie na szybę zanim temperatura powietrza w nawiewach nie była wyższa niż w środku (mowa o grzaniu naturalnie) wtedy odpalał całą moc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> hipotetycznie szukacie "nowego" auta dla siebie...

> Czy "klima" determinuje wybór?

> Ma być "automat" i już, bez względu na koszty?

> Czy akceptujecie "manual", bo reszta wyposażenia Wam odpowiada?

> Pozdr

W mojej Avensis jest aito klima i to dwustrefowa.Ale sterownik ma taki program że wali od razu na maxa wiatrak w celu schłodzenia wnętrza + dodatkowo ustawia nadmuch na twarz.jak dla mnie to nie do przyjęcia.Zatem przechodzę na trub ręczny - temp ustawiona ręcznie nawiew na szybę i steruję jedynie prędkościa wiatraka.

Dodatkowo moja małżonka należy do ciepłolubnych więc klima i tak chodzi ledwo poniżej temp zewnętrznej.

W moich uwarunkowaniach łatwiej sterować ręczną niz automatem.

Może są lepsze oprogramowania to wtedy tak - automat.Np. pasuje mi klima z auta szwagra - nissan x-trail z 2005 roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W mojej Avensis jest aito klima i to dwustrefowa.

> Dodatkowo moja małżonka należy do ciepłolubnych więc klima i tak chodzi ledwo poniżej temp

> zewnętrznej.

To jest dwustrefowa czy nie jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> IMO w większości aut software sterujący klimą automatyczną jest źle napisany i pierwsze 10 min

> jazdy jestem skazany na sterowanie ręczne.

Dramatu nie ma. Dramat mają ci, którzy myślą, że im szybciej schłodzi nagrzane auto jak sobie ustawią 16-17 stopni.

Ja praktycznie temperatury nie ruszam - mam ją ciągle na 20-21 stopni i cześć. Steruję jedynie nawiewami, najczęściej puszczając na szybę i ew. na nogi. Nigdy prosto na twarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> hipotetycznie szukacie "nowego" auta dla siebie...

> Czy "klima" determinuje wybór?

> Ma być "automat" i już, bez względu na koszty?

> Czy akceptujecie "manual", bo reszta wyposażenia Wam odpowiada?

> Pozdr

Tylko automatyczna i najlepiej dwustrefowa ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli to jakaś wydumka nie klima dwustrefowa.

To znaczy że nie działa indywidualne nastawianie nadmuchów, co do temp. jakoś nie sprawdzałem. Jeżdżę na auto cały czas, jak żona dosiada to włącza dwie strefy. Muszę sprawdzić tą regulację temperatury w trybie manualnym. hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest dwustrefowa czy nie jest?

Jest.

I ustawiam u siebie 20 a u małżonki 24 a i tak daje zimnym po twarzy.Muszę zmienić nawiew na szybę i szybkośc dmuchawy.

Więc jaki to jest automat ?

Bo mimo dwustrefowej to jedynie zmiana temperatury w indywidualnych strefach jest możliwa.reszta ustawień / gdzie i prędkość wiatraka / dotyczy obydwu stref razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To znaczy że nie działa indywidualne nastawianie nadmuchów, co do temp. jakoś nie sprawdzałem.

> Jeżdżę na auto cały czas, jak żona dosiada to włącza dwie strefy. Muszę sprawdzić tą regulację

> temperatury w trybie manualnym.

Nie bardzo kumam, jak włącza dwie strefy?

Dwie strefy zawsze wieją, regulujesz temp. dla stref osobno, ewentualnie oddzielnie nadmuchy dla stref. Chyba, że masz jeszcze inny wynalazek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> hipotetycznie szukacie "nowego" auta dla siebie...

> Czy "klima" determinuje wybór?

> Ma być "automat" i już, bez względu na koszty?

> Czy akceptujecie "manual", bo reszta wyposażenia Wam odpowiada?

> Pozdr

zawsze miałem manualną i w poprzednim aucie miałem klimatronika to w kolejnym którym szukałem musiało to być ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> hipotetycznie szukacie "nowego" auta dla siebie...

> Czy "klima" determinuje wybór?

> Ma być "automat" i już, bez względu na koszty?

> Czy akceptujecie "manual", bo reszta wyposażenia Wam odpowiada?

> Pozdr

to był dla mnie jedna z ważniejszych opcji wyposażenia w konfiguracji nowego samochodu. Chyba w sumie najważniejsza. Nie cierpiałem bawić się manualną klimą, albo za zimno albo za gorąco i tak w kółko spineyes.gif

teraz mam ustawione 22°C i święty spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie bardzo kumam, jak włącza dwie strefy?

> Dwie strefy zawsze wieją, regulujesz temp. dla stref osobno, ewentualnie oddzielnie nadmuchy dla

> stref. Chyba, że masz jeszcze inny wynalazek?

Mam przycisk "DUAL" Jak jest właczony, to reguluję temp. w każdej strefie osobno. Jak go wyłączę to "moje" pokrętło reguluje tep. jednakową dla obu stref. Wygodne, bo jak moja żona ma 24st a ja 20st to po jej wyjściu robię pstryk i obie strefy mają 20st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli auto dla mnie to koniecznie manualna klima. Mam bezpośrednią kontrolę nad temperaturą powietrza wylatującego z kratek.

Nie lubię, kiedy automat dobiera zbyt chłodne powietrze aby dostosować jak najszybciej temperaturę we wnętrzu do ustawionej.

Niby w automatycznej też da się przestawiać co jakiś czas na niższą by nie zmroziło za szybko ale to metoda pośrednia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie cierpiałem bawić się manualną klimą, albo za zimno albo za gorąco i

> tak w kółko

Jechałem kiedyś do Kolonii z pewnym oszczędnym polskim Niemcem. Manualna ustawiona na minimum i całą drogę pstryk-lodówa, pstryk-upał, psryk-pstryk, pstryk-pstryk... jak zapytałem czemu nie ustawi raz po srodku, to się dowiedziałem, że samochód bedzie przepalał całą drogę, a tak tylko połowę drogi... pad.gifscrewy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> hipotetycznie szukacie "nowego" auta dla siebie...

> Czy "klima" determinuje wybór?

> Ma być "automat" i już, bez względu na koszty?

> Czy akceptujecie "manual", bo reszta wyposażenia Wam odpowiada?

> Pozdr

Ja już chyba tylko automat, w grande najbardziej lubię przycisk "max" który szybko odparowuje wilgoć z wnętrza przy ulewie i sam sie wyłącza jak zrobi robotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niby w automatycznej też da się przestawiać co jakiś czas na niższą by nie zmroziło za szybko ale

> to metoda pośrednia.

Nie rozumiem, w automatycznej masz dokładnie te same możliwości regulacji co w manualnej boje_sie.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam przycisk "DUAL" Jak jest właczony, to reguluję temp. w każdej strefie osobno. Jak go wyłączę to

> "moje" pokrętło reguluje tep. jednakową dla obu stref. Wygodne, bo jak moja żona ma 24st a ja

> 20st to po jej wyjściu robię pstryk i obie strefy mają 20st.

No to zrozumiałe, tylko nadal nie rozumiem, że dwie strefy nie działają w trybie manualnym mlot.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie w automacie wkurza to, że jak odpalę rozgrzane auto to przez pierwsze 2 minuty robi huragan z nawiewów, wtedy i tak jestem zmuszony do zwiekszenia temperatury albo zmniejszenia nawiewu, żeby se głowy nie zawiać. Nie upierałbym się następnym razem z dopłatami do automata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to zrozumiałe, tylko nadal nie rozumiem, że dwie strefy nie działają w trybie manualnym

Jak pisałem, nie jestem pewien co do temp.a reszta, jak jest jeden zestaw przycisków do sterowania (kierunek nadmuchu, wiatrak) to siłą rzeczy ustawia sie te dwa parametry jednakowo dla obu stref.

No chyba,że regulacja strefowa dotyczy tylko temperatury a nawiewy są dal obu stref takie same, niezależnie czy auto czy manual. W sumie nigdy to mnie nie interesowało niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mnie w automacie wkurza to, że jak odpalę rozgrzane auto to przez pierwsze 2 minuty robi huragan z

> nawiewów, wtedy i tak jestem zmuszony do zwiekszenia temperatury albo zmniejszenia nawiewu,

> żeby se głowy nie zawiać. Nie upierałbym się następnym razem z dopłatami do automata.

To chyba największa wada automatu

druga to zwiększone spalanie, bo klima działa nawet gdy jest zbędna

mnie manual wystarczał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mnie w automacie wkurza to, że jak odpalę rozgrzane auto to przez pierwsze 2 minuty robi huragan z

> nawiewów, wtedy i tak jestem zmuszony do zwiekszenia temperatury albo zmniejszenia nawiewu,

> żeby se głowy nie zawiać. Nie upierałbym się następnym razem z dopłatami do automata.

moja tak aż nie robi icon_eek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie rozumiem, w automatycznej masz dokładnie te same możliwości regulacji co w manualnej

Niestety nie. Kiedy wnętrze auta jest rozgrzane automat wieje z kratek lodem.

W ręcznej ustawiam sobie jak chcę. Bez zastanawiania się jaką temperaturę ustawić aby nie wiało lodowatym chłodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niestety nie. Kiedy wnętrze auta jest rozgrzane automat wieje z kratek lodem.

> W ręcznej ustawiam sobie jak chcę. Bez zastanawiania się jaką temperaturę ustawić aby nie wiało

> lodowatym chłodem.

miałem dwa automaty i jak ustawiłem temp. na np 25 st przy 20 na zewnątrz, to leci ciepłe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mnie w automacie wkurza to, że jak odpalę rozgrzane auto to przez pierwsze 2 minuty robi huragan z

> nawiewów, wtedy i tak jestem zmuszony do zwiekszenia temperatury albo zmniejszenia nawiewu,

> żeby se głowy nie zawiać.

O to, to! ok.gif

Automat ogolnie jest bardziej wygodny, ale manual też daje radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> miałem dwa automaty i jak ustawiłem temp. na np 25 st przy 20 na zewnątrz, to leci ciepłe

Nie interesuje mnie temperatura na zewnątrz. Jeżdżę w kabinie.

Chyba, że pogoda kabrioletowa to Speedy-ego czasami wyciągam.

I nie zamierzam nikogo przekonywać.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mnie w automacie wkurza to, że jak odpalę rozgrzane auto to przez pierwsze 2 minuty robi huragan z

> nawiewów, wtedy i tak jestem zmuszony do zwiekszenia temperatury albo zmniejszenia nawiewu,

> żeby se głowy nie zawiać. Nie upierałbym się następnym razem z dopłatami do automata.

U mnie jest możliwość regulacji intensywności działania klimatyzacji - w ustawieniach konfiguracji samochodu na kompie mogę wybrać spośród opcji: "low", "mid", "high". Na "high" przeciąg łeb urywa - klima ciśnie ile wlezie żeby jak najszybciej osiągnąć zadaną temperaturę, na "mid" nieznacznie lepiej, ale za to "low" jest w pełni akceptowalne, rzekłbym nawet że wahania temperatury jak i prędkości nawiewu są prawie niezauważalne (nieuciążliwe)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hipotetycznie szukacie "nowego" auta dla siebie...

Moje priorytety idą w tej kolejności:

- klimatyzacja ma przede wszystkim być

- silnik powinien być wystarczający aby nie czuć spadku mocy przy włączonym AC

- lepiej aby sterowanie było automatyczne

- przy okazji min. dwustrefowe

A poza konkursem - równie ważne jest możliwość ustawienia ogrzewania na określoną temperaturę.

W skrócie - zdecydowanie wolę regulację w zakresie np. LO/16-30/HI, niż 1-2-3-4 grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O to, to!

> Automat ogolnie jest bardziej wygodny, ale manual też daje radę.

Dokładnie. Manual to absolutna podstawa. Automat to stopień wyżej. Moje odczucie jest takie, że automatyczna mniej wysusza powietrze i nie wali samym suchym mrozem w twarz, ponieważ automaty przeważnie mieszają chłodne z ciepłym a nie jak użytkownicy manualna - mróz na najniższym przynoszącym efekt biegu.

Natomiast dwustrefowa to przerost formy w moim przypadku bo moi współpasaźerowie nie narzekają na 21°C.

Dodatkowo oprócz czujnika temp. automat w pugu na czujnik wilgotności wilgotności i nasłonecznienia. Ten ostatni powoduje, poniekąd słusznie, mocniejszy nadmuch przy bezpośrednim bezpośrednim słońcu. Nie wyobrażam sobie regulacji typu ręcznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy akceptujecie "manual", bo reszta wyposażenia Wam odpowiada?

Nigdy, never. Miałem raz w życiu okazję korzystania z tzw. manuala, w Vectrze B. Nie chcę już nigdy powtórzyć tego traumatycznego przeżycia. Jazda z czymś takim w upale, na tylnym siedzeniu auta, to koszmar.

mar00ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak pisałem, nie jestem pewien co do temp.a reszta, jak jest jeden zestaw przycisków do sterowania

> (kierunek nadmuchu, wiatrak) to siłą rzeczy ustawia sie te dwa parametry jednakowo dla obu

> stref.

Mając wszystko na AUTO nawiewy też są wspólne, może pomijając auta typu BMW 7 lub S-klasa.

> No chyba,że regulacja strefowa dotyczy tylko temperatury a nawiewy są dal obu stref takie same,

> niezależnie czy auto czy manual. W sumie nigdy to mnie nie interesowało

Jest dokładnie tak jak napisałeś ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko manual - zawsze można całkowicie wyłączyć. A jak jest włączona,

> to mogę regulować siłę nawiewu i stopień "zmrożenia" do aktualnych

> warunków.

Nie widziałem automatu którego nie można wyłączyć całkowicie oraz w którym nie można sterować ręcznie tymi samymi funkcjami co w manualu.

>Klima automatyczna nie jest człowiekiem i nie wyczuje

> jak ma aktualnie działać...

Masz rację, tylko że algorytm w klimie programował człowiek i dla większości populacji jest zgodny z jej oczekiwaniami. Ostatnio zaczęli nawet stosować możliwość wyboru różnych "krzywych" działania wentylatora/temperatury w celu jeszcze lepszego dopasowania do indywidualnych preferencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie lubie manuali. Za duzo kombinowania. Ale sa dobre automatyczne i kiepskie. W dobrych da sie wysterowac szybkoscia dochodzenia do wlasciwej temperatury, nie wali tak lodowatym powietrzem po wejsciu do cieplego auta i nie wyja wiatraki.

U siebie teraz mam trzy tryby pracy. Normalny, wolny (wolniej klima reaguje na zmiany i mniej wieje) i szybki (do szybkiego schlodzenia). We wiekszosci przypadkow jezdze na wolnym trybie pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> hipotetycznie szukacie "nowego" auta dla siebie...

> Czy "klima" determinuje wybór?

> Ma być "automat" i już, bez względu na koszty?

> Czy akceptujecie "manual", bo reszta wyposażenia Wam odpowiada?

> Pozdr

warunek jeden

klima musi byc

a czy automat czy manual to juz kompletnie bez znaczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.